Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Strategie rozwoju

Prezes odchodzi. Co teraz?

4 lipca 2022 10 min czytania
David Gillespie
Tony Simpson
Prezes odchodzi. Co teraz?

Odejście CEO i płynne przekazanie sterów w inne ręce będzie łatwiejsze dzięki przeprowadzeniu całego procesu w trzech etapach.

Nieoczekiwanym pokłosiem pandemii COVID‑19 jest to, że coraz większa liczba CEO decyduje się na rezygnację ze stanowiska. Powody są różne – od wypalenia zawodowego po potrzebę dokonania życiowego bilansu. Inni zaś kończą pracę w firmie, zgodnie z ustalonymi wcześniej warunkami kontraktu lub z racji wieku. Większość CEO dąży do tego, by zminimalizować zakłócenia w firmie wywołane tym faktem, chcąc jednocześnie zostawić po sobie porządek oraz przekazać pałeczkę następcy. Nie do końca jednak wiadomo, jak powinno wyglądać 100 ostatnich dni kadencji prezesa. Poza pierwszym krokiem, jakim jest uzgodnienie przez CEO i radę nadzorczą uporządkowanej zmiany na stanowisku, z uwzględnieniem terminów i warunków finansowych – jak powinni postępować CEO i rada nadzorcza?

Ostatnie 100 dni prezesa można podzielić na trzy podstawowe fazy:

  • przed ogłoszeniem informacji o odejściu, kiedy wiedzą o tym tylko sam zainteresowany i rada nadzorcza;

  • po ogłoszeniu, kiedy wszyscy już wiedzą, ale działalność firmy jest kontynuowana w dotychczasowy sposób;

  • czas tuż przed opuszczeniem stanowiska, kiedy następca już został wybrany, ale jeszcze nie objął stanowiska.

Sposób, w jaki organizacja i poszczególne osoby radzą sobie z tymi etapami, ma kluczowe znaczenie dla płynnej zmiany na stanowisku CEO i utrzymania tempa rozwoju organizacji. Nieprawidłowo przeprowadzona zmiana zwiększa ryzyko zakłóceń w funkcjonowaniu organizacji. Dla odchodzącego CEO własna reputacja i relacje biznesowe to cenne atuty, które mogą okazać się przydatne w innym miejscu lub na innym etapie kariery. Jednak dla wielu osób chęć pozostawienia po sobie dobrego wrażenia ma przede wszystkim charakter emocjonalny – to osobiste pragnienie, aby ostatni rozdział ich pracy na rzecz firmy, jej pracowników i klientów zakończył się sukcesem. Po prostu chcą zostawić po sobie dobre wspomnienie.

Analiza zmian, jakie miały miejsce na stanowiskach prezesów w wielu sektorach, pozwala zebrać najlepsze praktyki dla zarządów, odchodzących prezesów i ich następców.

Oto przewodnik opracowany na podstawie doświadczeń trzech liderów wyższego szczebla, którzy niedawno opuścili swoje stanowiska w firmach funkcjonujących w Wielkiej Brytanii, a sposób, w jaki z nimi się rozstali, może być wskazówką dla innych organizacji.

Nim ktoś się dowie, zadbajcie o spójną narrację

Odejście prezesa może być różnie interpretowane, zarówno przez pracowników opuszczanej firmy, jak i przez rynek. A samo przygotowanie spójnej komunikacji bywa dość trudne. Dlaczego? Otóż niejeden prezes chciałby osobiście poinformować o swoim odejściu, wybierając dogodny dla siebie moment. Dla rady nadzorczej może być to niewłaściwy scenariusz. Dzieje się tak, ponieważ lider samodzielnie decydujący o swoim odejściu i tak też o nim informujący odbiera radzie nadzorczej jedną z najważniejszych prerogatyw: prawo do decydowania o tym, kto jest szefem firmy, ale także kto nim nie jest i od kiedy nie jest. Dlatego zarówno dla prezesa, jak i dla rady nadzorczej korzystniejsze będzie wspólne opracowanie komunikacji informującej zainteresowane strony w spójny sposób. Wspólne stanowisko obu stron pomoże utrzymać stabilność firmy, nie wzbudzi niepokoju wśród współpracowników ani nie zachwieje rynkiem.

Po sześciu latach spędzonych u steru firmy Joe Garner postanowił we wrześniu 2021 roku ustąpić ze stanowiska prezesa Nationwide Building Society, największego brytyjskiego stowarzyszenia budowlanego. Nim do tego doszło, zaczął od… długiego spaceru po Windsor Great Park w towarzystwie przewodniczącego rady nadzorczej, aby przedyskutować termin i charakter zmiany. Jego odejście zostało następnie omówione podczas wrześniowego posiedzenia zarządu i dopiero wtedy Garner porozmawiał ze swoimi bezpośrednimi podwładnymi. Przed wystosowaniem oficjalnego komunikatu Garner poczynił wpis na blogu i nagrał film, upewniając się, że są one zgodne z wstępnymi ustaleniami. Nie publikował ich aż do momentu pojawienia się oficjalnego komunikatu prasowego o godzinie 7.00 rano 23 września. Dokładnie w tej samej chwili na blogu w intranecie Nationwide pojawił się wpis Garnera, a film trafił do skrzynek pocztowych wszystkich 17 tys. pracowników. Obejrzało go 9 tys. osób. Garner powiedział, że: wideo pozwala na bardziej osobisty, emocjonalny przekaz. To ja byłem odpowiedzialny za przekazanie tej informacji i publikując firm, w zarodku zdusiłem wszelkie plotki, ponieważ w nagraniu umieściłem odpowiedzi na wszelkie pytania, których mogłem się spodziewać.

Najważniejsze wnioski: Najpierw przekaż wiadomość wąskiemu gronu osób i razem przygotujcie szczegółowy komunikat – zarówno jego treść, jak i sposób przekazania. Najpierw osobiście poinformuj współpracowników, potem może dowiedzieć się rynek. Zadbaj, by stało się to wcześniej, niż zrobi to ktokolwiek z zewnątrz.

Gdy wszyscy już wiedzą: nie ma sensu planować odległej przyszłości

Dyrektorzy generalni są odpowiedzialni za wszystko, co dzieje się w firmie, aż do ostatniego dnia ich urzędowania. Siłą rzeczy tracą stopniowo wpływy, co przekłada się na ich możliwość wypełniania obowiązków. Szczególnie trudny jest okres po ogłoszeniu rezygnacji, ale przed przekazaniem obowiązków następcy.

Kiedy David Ellis był dyrektorem generalnym czołowej angielskiej drużyny rugby Harlequins, dzielił swoją pracę na trzy rodzaje: podstawowa działalność, rozwój oraz eksperymenty. Po tym, jak ogłoszono jego odejście, on i zarząd ustalili, że powinien skupić się na podstawowej działalności klubu. Ellis zajmował się więc dalej sprzedażą, kontraktami i finansami stadionu, ale odpuścił sobie podejmowanie długoterminowych decyzji dotyczących personelu i strategii.

Aby mieć pewność, że nie podejmie w tym czasie żadnej nieodpowiedniej decyzji, powrócił do nawyku, jaki został mu z pierwszych stu dni prowadzenia takiego biznesu, jakim jest zarządzanie zespołem rugby. – Starałem się zorientować, która z moich dotychczas podjętych decyzji może nieść ze sobą jakieś zagrożenie – opowiadał później, dodając: – W ciągu ostatnich 100 dni urzędowania znowu zacząłem wszystko uważnie analizować. Prawie cofałem się w czasie, zastanawiając się, czy nie pojawiło się jakieś ryzyko, które mogłoby stanowić obciążenie dla mojego następcy.

Najważniejsze wnioski: Określ ramy czasowe dla różnych rodzajów zadań i decyzji. Należy zrezygnować z długoterminowych celów strategicznych i skupić się na codziennym zarządzaniu oraz na upewnieniu się, że sprawy nie pójdą źle. Nie pozwól, aby proces wyboru nowego CEO odwrócił uwagę od codziennej działalności.

Tuż przed rozstaniem: odchodzący CEO mentorem dla następcy

Nie każda zmiana na stanowisku CEO przebiega gładko. Kiedy zwalnia się dyrektora generalnego, zarząd często domaga się zmian, aby dotrzymać kroku w branży, w której zachodzą zmiany, lub ustabilizować firmę, w której panuje chaos. Jednak wiele firm chce zachować ciągłość – płynnie przechodząc od jednego lidera do następnego. Dlatego niektóre branże usystematyzowały proces zmiany na stanowisku CEO. Na przykład w brytyjskim systemie usług finansowych obowiązują przepisy wynikające z aktu o nazwie The Senior Managers and Certification Regime (SM&CR), w której szczegółowo określono, jakie informacje odchodzący dyrektor generalny musi przekazać swojemu następcy. Niezależnie od tych wymogów formalnych odchodzący liderzy często podkreślają, jak ważne jest dla nich otoczenie opieką merytoryczną swojego następcy. Odchodzący CEO twierdzą również, że zależało im na tym, by swojemu następcy, jeśli pochodzi spoza organizacji, przekazać kulturę organizacyjną panującą w ich dotychczasowej organizacji.

Siły zbrojne, bardziej niż inne organizacje wymagają płynnej sukcesji, wypracowały więc taki model przywództwa, który to zapewnia. W przypadku utraty dowódcy na polu walki, ktoś inny musi być gotowy do natychmiastowego przejęcia jego obowiązków. Gdy brytyjski gen. Sir Nick Carter przygotowywał się w listopadzie 2021 roku do ustąpienia ze stanowiska szefa Sztabu Obrony, postanowił poświęcić część czasu, by wdrożyć swojego następcę. Cel: zapewnienie ciągłości, zwłaszcza w ważnych relacjach osobistych. – Warto zadbać o takie struktury i systemy, które będą na tyle odporne, by wytrzymać zmianę przywództwa – powiedział. – Jeśli kult jednostki zdominuje sposób funkcjonowania, istnieje ryzyko, że skończysz jako samotny mężczyzna lub samotna kobieta, a przecież powinno być inaczej.

Najważniejszy wniosek: Obecny dyrektor generalny powinien wspierać nowego lidera, publicznie uspokajając pracowników i podkreślając ciągłość. Jeśli to możliwe, warto zorganizować prace tak, by „stary” i „nowy” CEO pracowali przez pewien czas razem, tak by następca mógł obserwować pracę odchodzącego dyrektora, np. uczestnicząc w spotkaniach.

Czas się pożegnać

Obserwujemy, że rośnie liczba CEO, którzy zdecydowali się zrezygnować z posady. Jest to sygnał, że firmy powinny przygotować plan sukcesji, o ile jeszcze tego nie zrobiły. Niezły wzorzec mogą stanowić pod tym względem instytucje publiczne, szczególnie te świadczące kluczowe usługi dla ludności, w których zmiana na wysokim stanowisku kierowniczym mogłaby spowodować chaos, na co nie mogą sobie pozwolić. Z tego powodu w wielu organizacjach stanowiska kierownicze często mają z góry określone ramy czasowe, a przekazywanie odpowiedzialności odbywa się zgodnie z ustalonymi procedurami, dzięki czemu proces ten jest płynny i przewidywalny.

Firmy z sektora prywatnego mogą zacząć od opracowania własnego podręcznika postępowania w przypadku odejścia CEO, bazującego na opisanych przez nas, ale nie tylko, najlepszych praktykach w połączeniu z wnioskami z własnych dotychczasowych doświadczeń. Mogłyby również rozważyć wprowadzenie nieformalnego limitu kadencji dla CEO – na przykład pięć lat – i uzgodnić cele na ten okres. Rada nadzorcza mogłaby wtedy w odpowiednim czasie zdecydować, czy chce, aby prezes kontynuował swoją pracę po upływie tego okresu. A jeśli w firmie niedawno powołano nowego dyrektora generalnego, może wcale nie jest za wcześnie, aby właśnie zacząć myśleć o tym, co stanie się, gdy odejdzie.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Jak odbudować zaufanie w zespole? Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Wdrażanie polityki powrotu do biur to nie tylko kwestia liczby dni spędzanych stacjonarnie. Badania wykazują, że ważniejszy może okazać się sposób jej wprowadzenia, komunikowania i elastyczność egzekwowania. Fala demotywacji, z którą boryka się wiele przedsiębiorstw, wynika z tego, że rynek pracy naruszył psychologiczny kontrakt, niepisanie definiujący relacje zawodowe. Co powinni wiedzieć liderzy, by odbudować utracone zaufanie i skutecznie przeprowadzić transformację?

Decyzja o powrocie do biur lub utrzymaniu pracy zdalnej to jedno z głównych źródeł polaryzacji. Choć obie strony doszukują się w nich niewłaściwych intencji – jedna wysuwając oskarżenia o mikrozarządzanie, druga z kolei o roszczeniowość i lenistwo – prawda leży w zupełnie innym miejscu. Badania pokazują, że każdy z  trybów pracy może zostać wprowadzony zarówno z pozytywnym, jak i z negatywnym rezultatem.  W czym zatem tkwi problem? W ograniczonym zaufaniu pomiędzy pracodawcami a pracownikami, wynikającym z czysto transakcyjnego traktowania stosunku pracy. Sytuacja wymaga natychmiastowej ze strony liderów, aby jej efekty nie przybrały na sile.

dane syntetyczne Dane syntetyczne dają drugą szansę. Tak SAS pomaga firmom pokonać barierę braku danych

Brakuje Ci danych do rozwoju AI, testowania nowych rozwiązań lub podejmowania kluczowych decyzji biznesowych? Nie jesteś sam – dla wielu firm to największa bariera na drodze do postępu. Odkryj, jak dane syntetyczne, inteligentnie generowane informacje naśladujące rzeczywiste zbiory bez naruszania prywatności, otwierają nowe możliwości. Dowiedz się, jak firmy – od ochrony zagrożonych wielorybów po sektor finansowy – wykorzystują je do przełamywania ograniczeń, trenowania skuteczniejszych modeli AI i przyspieszania transformacji. Przeczytaj, dlaczego eksperci SAS prognozują, że dane syntetyczne wkrótce staną się standardem i jak Twoja organizacja może na tym skorzystać.

przywództwo w czasach niepewności Czego potrzebują pracownicy od liderów w czasach niepewności?

W obliczu rosnącej niepewności geopolitycznej, gospodarczej i technologicznej, oczekiwania wobec liderów ulegają zasadniczej zmianie. Jak pokazują badania Gallupa, McKinsey & Company oraz MIT Sloan Management Review, tradycyjne modele przywództwa oparte na hierarchii, kontroli i przewidywalności coraz częściej zawodzą.

Centrum Dowodzenia Cłami: odpowiedź na geopolityczne wstrząsy

W odpowiedzi na rosnącą niepewność geopolityczną i agresywną politykę celną, Boston Consulting Group proponuje firmom stworzenie centrów dowodzenia cłami – wyspecjalizowanych jednostek analizujących zmiany regulacyjne i wspierających szybkie decyzje strategiczne. Artykuł pokazuje, jak takie centrum może pomóc chronić marże, przekształcić kryzys w szansę i wzmocnić odporność firmy w globalnym handlu.

Chief Geopolitics Officer: odpowiedź na zmienność świata

W coraz mniej przewidywalnej rzeczywistości 2025 roku funkcja Chief Geopolitics Officer nie jest chwilową modą, lecz strategiczną odpowiedzią na rosnącą złożoność otoczenia biznesowego. Geopolityka przestała być czynnikiem zewnętrznym, natomiast stała się integralnym elementem zarządzania ryzykiem, planowania rozwoju i budowania przewagi konkurencyjnej. Organizacje, które już teraz integrują kompetencje geopolityczne z procesami decyzyjnymi na poziomie zarządu, zyskują realną odporność na wstrząsy systemowe, szybszy dostęp do informacji oraz zdolność przewidywania i adaptacji.

Europejski Kongres Finansowy 2025 Europejski Kongres Finansowy 2025 pod znakiem geopolityki, bezpieczeństwa i transformacji

W ostatnich latach mapa ryzyk geopolitycznych i gospodarczych uległa gwałtownej zmianie. Agresywna polityka Rosji, napięcia na linii USA–Chiny oraz zmagania liberalnych demokracji z ruchami populistycznymi redefiniują globalny porządek. Europa staje przed fundamentalnymi pytaniami o bezpieczeństwo, integrację i odporność instytucjonalną. To właśnie o tych kluczowych zagadnieniach będzie się toczyć dyskusja podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który odbędzie się 2–4 czerwca w Sopocie.

EKF to jedno z najważniejszych spotkań finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej

EKF ma miejsce w Sopocie. W ciągu trzech dni odbędzie się szereg nieskrępowanych debat, podczas których poruszane będą kluczowe tematy wynikające z sytuacji geopolitycznej i narastającej niepewności co do relacji gospodarczych, handlowych i finansowych na świecie, ale także tematyka stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego. Ich owocem będą rekomendacje dotyczące zmian systemowych w polityce gospodarczej, służące bezpiecznemu i zrównoważonemu rozwojowi.

Jak narzędzia GenAI mogą, a jak nie mogą pomóc w prezentacji

Narzędzia GenAI mogą pomóc nam zaoszczędzić czas podczas zbierania materiałów i pisania prezentacji. Jednak liderzy powinni unikać wykorzystywania GenAI zbyt wcześnie w kreatywnym procesie tworzenia prezentacji. Przekaz trafia do odbiorców wtedy, gdy nawiążą z nim więź, a ta więź wynika z trzech bardzo ludzkich umiejętności: naszej zdolności do projektowania strategicznego przekazu, naszej kreatywnej oceny oraz naszej empatii.

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Intuicja w biznesie: Jak świadomie wykorzystywać nieświadome procesy decyzyjne

W dynamicznym środowisku współczesnego biznesu liderzy muszą szybko i skutecznie reagować na rosnącą złożoność oraz niepewność otoczenia. Choć przez dziesięciolecia dominowały podejścia oparte przede wszystkim na racjonalnej analizie danych, najnowsze badania psychologiczne wyraźnie wskazują na coraz większą rolę intuicji – zwłaszcza w sytuacjach wymagających podejmowania złożonych decyzji. Okazuje się, że myślenie intuicyjne, czyli procesy zachodzące poza świadomą percepcją decydenta, może być kluczem do lepszych wyników w sytuacjach, w których świadoma analiza osiąga swoje naturalne ograniczenia.

Niniejszy artykuł przedstawia koncepcję tzw. „deliberacji bez uwagi” (deliberation without attention), opisaną pierwotnie przez Maartena Bosa i jego współpracowników. Wyjaśnia, w jaki sposób menedżerowie mogą świadomie integrować intuicję z analitycznymi metodami decyzyjnymi, by poprawić skuteczność i trafność swoich wyborów.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!