Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Digitalizacja

Niezadowolenie – paliwo cyfrowej transformacji

2 października 2019 12 min czytania
George Westerman
Niezadowolenie - paliwo cyfrowej transformacji

Co jest najpotężniejszą siłą stojącą za transformacją cyfrową? Nie są nią ani analityka, ani nawet sztuczna inteligencja (AI), choć czynniki te mogą jej sprzyjać. I nie są nią dynamiczne, dobrze sfinansowane start‑upy cyfrowe, choć przyspieszają one tempo działania i wywierają presję na dotychczasowych graczy. Ta siła to coś głębszego, o bardziej nadrzędnym charakterze – coś potężnego, a jednocześnie w zarządzaniu niedocenianego. Najpotężniejszym czynnikiem prowadzącym do skutecznej transformacji cyfrowej jest niezadowolenie.

Chwila moment. Czy naukowcy zajmujący się zarządzaniem oraz inteligentni menedżerowie nie poświęcili całych dekad temu, by wyeliminować niezadowolenie? Ich celem jest przecież satysfakcja, a nie niezadowolenie. Podobnie eksperci ds. sprzedaży, operacji oraz innowacji – wszyscy oni twierdzą, że podniesienie satysfakcji klienta stanowi kluczowe źródło przychodów: szczęśliwsi klienci kupują więcej i polecają firmę większej liczbie osób. W kontekście zadowolenia pracowników udzielane są takie same rady: detaliści wyróżniający się wyższym stopniem zadowolenia pracowników cieszą się wyższym poziomem zadowolenia klientów, a zadowoleni pracownicy w działalności operacyjnej zazwyczaj odznaczają się wyższymi wskaźnikami obecności w pracy, niższymi wskaźnikami rotacji personelu, a także osiągają lepsze jakościowo rezultaty. A zatem kto miałby kiedykolwiek w ogóle pragnąć niezadowolenia?

Dbaj o niezadowolenie

Problem w tym, że zadowolenie klientów to broń obosieczna. O ile zadowoleni klienci to dobra rzecz z punktu widzenia działalności bieżącej, to samo zadowolenie może przeszkadzać w innowacyjności. Transformacyjna innowacja to rzecz trudna. Znacznie łatwiej jest trzymać się sprawdzonych sposobów, co do których wiemy, że działają, oraz poprawiać istniejący obecnie proces, niż zaczynać od nowa. Małe szanse, by ludzie zadowoleni z obecnego sposobu prowadzenia działalności chcieli go jakkolwiek zmieniać.

Przeprowadzający transformację muszą być zdenerwowani obecną sytuacją do tego stopnia, że są gotowi podjąć wysiłek oraz ponieść ryzyko, by ją zmienić. Co więcej, liderzy, którzy chcą, by ich organizacje się stale zmieniały, muszą nie tylko wypatrywać przypadków niezadowolenia, które mogliby wykorzystać. Powinni także być gotowi do tego, by owo niezadowolenie u swoich pracowników pielęgnować.

Czemu firmom przydałoby się więcej niezadowolenia, a nie mniej

Właściwy rodzaj niezadowolenia to sposób myślenia polegający na ciągłym kwestionowaniu status quo oraz dążeniu do zmian bardziej ambitnych niż stopniowe. Niewłaściwy jego rodzaj polegać będzie na ciągłym wytykaniu błędów w obecnej sytuacji, przy jednoczesnym twierdzeniu, że to czyjaś wina, i zakładaniu, że naprawienie tej sytuacji jest obowiązkiem kogoś innego. O ile niewłaściwy rodzaj niezadowolenia (czy też niewłaściwy typ osoby niezadowolonej) działa demotywująco, właściwy rodzaj niezadowolenia jest wysoce inspirujący. Występuje także względnie rzadko, nawet wśród odnoszących sukcesy menedżerów wyższego szczebla.

Naucz się jak być niezadowolonym

Niezadowolenia jednakże można się nauczyć. We właściwych warunkach może ono być zaraźliwe.

Dobrym przykładem będzie tu firma Asian Paints Ltd., największy producent farb w Indiach. Firma ta odnosiła sukcesy, ale w niewystarczającym stopniu. Dążąc do podniesienia efektywności, dyrektor firmy ds. strategii zapytał: „Dlaczego produkujemy i sprzedajemy farby na 13 różnych sposobów tylko dlatego, że działamy w 13 regionach? Marnujemy tylko pieniądze i doprowadzamy klientów do irytacji”. Zespół kierowniczy postanowił przeprowadzić standaryzację procesów pomiędzy 13 regionami. Następnie menedżerowie, rozczarowani wydajnością zatrudnianych przez firmę trzech tysięcy sprzedawców, utworzyli call center, które przyjmowało zamówienia sklepów detalicznych, by sprzedawcy mogli się faktycznie skoncentrować na sprzedawaniu.

Później z kolei firma, zmęczona skargami klientów, które tak naprawdę miały związek z błędami malarzy, a nie wadami farb, wprowadziła nowy, podobny do Ubera, model biznesowy związany ze świadczeniem usług malowania domów. W tym samym okresie Asian Paints wprowadziło wiele innych stopniowych innowacji, często wskutek sugestii ze strony bardzo zadowolonych pracowników lub zespołów ds. jakości. Ale to niezadowolenie, a nie zadowolenie, popchnęło kierownictwo wyższego szczebla do tego, by co i rusz wprowadzać w firmie jakieś zmiany o charakterze transformacyjnym.

Trzy etapy zmiany

Siedemdziesiąt lat temu psycholog społeczny Kurt Lewin opisał trzyetapowy proces zmiany organizacyjnej: odmrożenie, zmiana zachowań i następnie ponowne ich zamrożenie. Odmrożenie polega na przekonaniu ludzi, że obecna sytuacja się nie sprawdza, by zrozumieli oni konieczność zmian. Zmiana zachowań wiąże się z wprowadzeniem nowych metod pracy i pomaganiem pracownikom w dokonaniu transformacji. Zamrożenie następnie instytucjonalizuje praktyki, by były one dalej realizowane na wysokim jakościowo poziomie i w wysoce wydajny sposób wraz z przychodzeniem nowych i odchodzeniem starych pracowników. Ta prosta, a jednocześnie potężna metoda wytrzymała próbę czasu, inspirując cały szereg naukowców zajmujących się zmianą organizacyjną oraz metodologii z tej dziedziny.

Jak dowiedzieć się czego oczekuje klient?

Jednak o ile metoda Lewina pomaga we wprowadzeniu zmian w sytuacji, gdy liderzy są pewni, czego chcą, gospodarka cyfrowa wymaga czegoś więcej. Współcześni liderzy muszą zarządzać paradoksem zamrażania dobrych zachowań przy jednoczesnym proszeniu swoich ludzi o to, by stale się odmrażali i byli otwarci na zmiany. Dlatego organizacje muszą utrzymywać wysoki poziom zadowolenia u swoich pracowników, by dobrze prowadzili działalność firmy, przy jednoczesnym utrzymywaniu ich (lub części z nich) w stanie permanentnego niezadowolenia ze sposobu prowadzenia tejże działalności.

Zasiewając ziarna właściwego rodzaju niezadowolenia, liderzy mogą pomóc pracownikom i klientom osiągnąć większe zadowolenie, jednocześnie popychając swoje organizacje ku coraz wyższym poziomom innowacyjności i tworzenia wartości.

Jak pielęgnować niezadowolenie w miejscu pracy

Oto kilka sposobów na to, by zasiać ziarna niezadowolenia – właściwego rodzaju – w organizacji:

Wprowadzaj niezadowolenie w swoim podstawowym zespole i poproś swoich ludzi, by zrobili to samo w swoich zespołach.

Stale rzucaj swoim liderom wyzwanie, by ci poszukali, co jest złego – lub wkrótce takie będzie – w obecnym sposobie prowadzenia działalności. Prezentacje oraz zewnętrzni prelegenci z Doliny Krzemowej potrafią przerazić ludzi, pokazując im zagrożenia, które czają się tuż za rogiem. Jednocześnie pokazują im nowe możliwości i paradygmaty. Pomiędzy tymi zewnętrznymi prowokacjami możesz pielęgnować niezadowolenie, stale rzucając wyzwanie tym, którzy polegają na łatwych założeniach dotyczących tego, „czego chcą klienci” lub „jak się tu robi biznes”. Era cyfrowa dowiodła fałszywości wielu założeń przyjętych w epoce przedcyfrowej. Na przykład: choć wiele osób nadal domaga się spersonalizowanej obsługi, często nie potrzebują wcale tego, by świadczył im je człowiek. I niemożliwe wcześniej wyzwania z obszaru automatyzacji w coraz szybszym tempie stają się możliwe w epoce pojazdów autonomicznych, chatbotów oraz komputerów, które potrafią pisać prozę.

Wyszukuj i wspieraj niezadowolonych pracowników

Rozmowy online z przywódcami wyższego szczebla, jak słynne Work‑Out Meetings byłego dyrektora generalnego GE Jacka Welcha, dają pracownikom bezpośrednią szansę na to, by powiedzieć szefom o tym, co w firmie nie działa dobrze. Możesz zaangażować się w dwukierunkowy proces komunikacji o odpowiedniej skali, zamiast czekać, aż menedżerowie wyższego szczebla będą w stanie odwiedzić każde z biur firmy. Hackatony i konkursy innowacyjne to tani, acz skuteczny sposób na zidentyfikowanie niezadowolonych ludzi, o których istnieniu możesz nie mieć pojęcia. Zasiewanie idei pochodzących z tych wydarzeń w korporacyjnych jednostkach innowacyjnych może szybko przynieść rezultaty. Celebrowanie właściwego rodzaju niezadowolenia może zainspirować innych do tego, by wygłaszali swoje skargi we właściwy sposób – z korzyścią dla wszystkich.

Skieruj „obsesję klienta” do wewnątrz

Giganci z Doliny Krzemowej twierdzą, że nigdy nie ustaną w wysiłkach, by na coraz to nowe sposoby wywołać zachwyt u klienta. Takie metodologie, jak myślenia projektowe (design thinking) oraz mapowanie ścieżki klienta (customer journey mapping), pomagają firmom wyjść poza to, czego klienci w swojej własnej opinii potrzebują, i odkryć, czego potrzebują naprawdę. Skieruj owe metody do wewnątrz, koncentrując się na pracownikach i procesach wewnętrznych w taki sam sposób, w jaki koncentrujesz się na klientach i ich ścieżkach. Jakie to obejścia pracownicy muszą tolerować od lat z powodu wąskiego gardła, przestarzałego systemu lub nadmiernie restrykcyjnej reguły compliance? Jak możesz wyeliminować istniejące od dawna bolączki, wprowadzając zmiany w tradycyjnych rolach, jak to zrobiło Asian Paints, wprowadzając swoje usługi malowania domów oraz zabierając przyjmowanie zamówień sprzedawcom i przenosząc je do call center?

Nie ciesz się zanadto postępami

Niech każde osiągnięcie stanowi odskocznię do nowego wyzwania. Wszyscy mieliśmy wybitnych szefów, którzy inspirowali nas do tego, by w czymś celować dzięki temu, że nigdy nie jesteśmy w pełni zadowoleni nawet z najlepszych rezultatów naszej pracy. Bądź dla swojej organizacji tego rodzaju szefem. Celebruj każdą udaną transformację, ale następnie stale pytaj pracowników: „Co jeszcze możemy teraz zrobić?”. Określ, co jeszcze działa niesprawnie lub też jakie „niemożliwe” wyzwania przestały być niemożliwe.

Kopalnia bez górników

Menedżerowie w australijsko‑brytyjskim koncernie wydobywczym Rio Tinto Group w szybkim tempie realizują wizję kopalni bez górników, ale transformacja nie zaczęła się wcale w ten sposób. Początkowo sfrustrowani brakiem znajomości statusu prac wydobywczych w czasie rzeczywistym menedżerowie wprowadzili czujniki i scentralizowane centra kontroli. Następnie nieusatysfakcjonowani samym wprowadzeniem prostej automatyzacji przywódcy firmy zainwestowali w inteligentny sprzęt do wykonywania niektórych zadań.

W kolejnym kroku zaczęli wprowadzać zmiany, które miały radykalnie ograniczyć organizacyjną traumę wypadków w miejscu pracy. Postawili na wykorzystanie pojazdów bezzałogowych w niebezpiecznym środowisku. Pozwoliło to pracownikom zająć się bezpieczniejszymi zadaniami, których nie potrafią wykonać maszyny. Rio Tinto nigdy nie spoczęło na laurach po każdej udanej transformacji – dalej szukało nowych źródeł niezadowolenia i zaradziło im drogą kreatywnych transformacji.

Poproś nowych pracowników o to, by pozostali niezadowoleni

Nowi pracownicy zazwyczaj przechodzą proces tworzenia nowych nawyków, w którym koledzy szybko ich uczą, jakich pytań lepiej nie zadawać. Złap ich, zanim jeszcze zamknie się im usta, i poproś, by otwarcie wyrażali swoje zdanie. Co wydaje im się w naszym sposobie pracy głupie? Jeżeli mogliby zrobić coś inaczej, co by to było? Następnie wprowadź pomysły – a potencjalnie i samych nowych pracowników – do grup innowacyjnych w celu ich przetestowania.

Dąż do tego, by pracownicy byli zadowoleni – i jednocześnie stale niezadowoleni

Profesor historii z Uniwersytetu Harvarda Laurel Thatcher Ulrich zasłynęła stwierdzeniem: „Dobrze wychowane kobiety rzadko tworzą historię”. To dobry aksjomat także dla miejsca pracy: „Zadowoleni pracownicy rzadko transformują swoje firmy”. Zadowolenie pracowników ma zasadnicze znaczenie dla bieżącej działalności, czy to operacyjnej, czy w kontaktach z klientami. Ale czasami potrzeba czegoś więcej, by wprowadzać innowacje w dynamicznie zmieniającej się gospodarce cyfrowej.

Dąż do tego, by wykreować grupę pracowników zadowolonych ze swojej pracy, ale zawsze mniej zadowolonych ze sposobu działania firmy. Następnie udziel im wsparcia, by ciągle doprowadzali do jakiejś transformacji. Zarządzanie tym paradoksem –paradoksem zadowolonych pracowników, którzy są wiecznie niezadowoleni – jest fundamentalnym zadaniem współczesnych menedżerów. Zadowoleni pracownicy są źródłem silnych umiejętności, na których można budować, a pielęgnowanie ich niezadowolenia pomoże im wykreować stały strumień umiejętności nowych i lepszych.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Horyzontalna ilustracja w realistycznym stylu przedstawia zmęczonego lidera siedzącego samotnie przy biurku w półmroku. Wokół niego porozrzucane są pomięte notatki, pusta filiżanka po kawie i otwarty laptop emitujący chłodne, niebieskie światło. Mężczyzna opiera głowę na dłoni, z pochyloną sylwetką i oznakami wyczerpania. Całość utrzymana jest w stonowanej kolorystyce, symbolizując przeciążenie pracą i emocjonalne wypalenie. Ilustracja odwołuje się do problematyki, jaką porusza psychologia pracy w kontekście przywództwa. Jak liderzy radzą sobie z przepracowaniem

Uważność nie wystarczy, gdy toniemy w nadmiarze obowiązków. Poznaj zaskakujące strategie zapracowanych liderów, które naprawdę działają.

W ostatnich latach wiele nagłówków sugerowało, że wszyscy jesteśmy już nieco wypaleni zawodowo. Od pasywno-agresywnego „quiet quitting” po tajemniczo brzmiącą „ghost work” – narracja głosi, że ludzie zasypiają za kierownicą, a w najlepszym razie przysypiają co kilka kilometrów.

Ale co, jeśli ta diagnoza nie jest do końca trafna – przynajmniej w odniesieniu do sporej grupy z nas?

Co, jeśli istnieje znacząca liczba osób, które czują się przeciążone pracą, a mimo to pozostają zmotywowane i skuteczne? W dzisiejszej rzeczywistości, gdzie zmiana warunków zatrudnienia często wydaje się poza naszym zasięgiem, warto przyjrzeć się tym pracownikom i zastanowić, czego możemy się od nich nauczyć, by nadal działać efektywnie.

dobrostan Zadbaj o siebie i swój zespół. Jak budować dobrostan w niestabilnych czasach?

Współczesny świat biznesu to arena ciągłych zmian, która wystawia na próbę odporność psychiczną pracowników i liderów. Jak w obliczu narastającej presji i niepewności budować organizacje, gdzie dobrostan jest filarem sukcesu? Zapraszamy do lektury artykułu, w którym Agata Swornowska-Kurto, bazując na raporcie „Sukces na wagę zdrowia – o kondycji psychicznej i przyszłości pracy”, odkrywa kluczowe strategie dla liderów. Dowiedz się, jak przeciwdziałać wypaleniu, budować autentyczne wsparcie i tworzyć środowisko, które inspiruje, zamiast przytłaczać.

nękanie oddolne Co zrobić, gdy podwładni cię sabotują?
Jak reagować, gdy wiarygodność lidera jest podkopywana – otwarcie lub za kulisami – a atmosfera w zespole staje się coraz bardziej toksyczna? Nękanie w miejscu pracy nie zawsze płynie z góry na dół Contrapower harassment to rzadko poruszany, lecz istotny temat związany z nękaniem w pracy. W przeciwieństwie do tradycyjnego postrzegania tego zjawiska, dotyczy ono […]
EOD Jak automatyzacja obiegu dokumentów wspiera zarządzanie czasem pracy

W dzisiejszej rzeczywistości biznesowej niezbędne jest sięganie po innowacyjne rozwiązania technologiczne. Taką decyzję podjęła firma Vetrex, wdrażając w swoich strukturach elektroniczny obieg dokumentów Vario firmy Docusoft, członka grupy kapitałowej Arcus. O efektach tego działania opowiedział Przemysław Szkatuła – dyrektor działu IT w firmie Vetrex.

Jakie cele biznesowe przyświecały firmie przy podjęciu decyzji o wdrożeniu systemu elektronicznego obiegu dokumentów?

Przemysław Szkatuła: Przede wszystkim chodziło o usprawnienie procesów wewnętrznych. Wcześniej obieg dokumentów był głównie manualny, co generowało wiele problemów kumulujących się pod koniec każdego miesiąca. Dzięki wdrożeniu systemu Vario wszystko odbywa się elektronicznie i wiemy dokładnie, na którym etapie procesu znajduje się faktura. To usprawnia przepływ informacji nie tylko w działach finansowych, lecz także między zwykłymi użytkownikami systemu. Dzięki wprowadzeniu powiadomień mailowych każdy użytkownik otrzymuje niezwłocznie informację o nowej aktywności, a kierownicy działów są świadomi, jakie koszty wystąpiły.

quiet quitting Nie pozwól by quiet quitting zrujnowało twoją karierę

Quiet quitting to nie cicha rewolucja, lecz ryzykowna strategia wycofania się z aktywnego życia zawodowego. W świecie przeciążonych pracowników i liderów często niedostrzegających rzeczywistych wyzwań swoich zespołów, bierna rezygnacja z zaangażowania może być kusząca, ale długofalowo – szkodzi wszystkim.

Case study
Premium
Czy planowanie strategiczne ma jeszcze sens?

Krakowski producent słodyczy Zafiro Sweets był przez lata doceniany w branży i wśród pracowników za wieloletni, stabilny wzrost poparty wysoką jakością produktów. Turbulencje rynkowe, napędzane dynamiką mediów społecznościowych i zmieniającymi się oczekiwaniami klientów, podważyły jednak jego dotychczasowy model działania, oparty na planowaniu strategicznym. Firma szuka sposobu, który pozwoli jej się zaadaptować do szybkich zmian zachodzących w jej otoczeniu. Marta Wilczyńska, CEO Zafiro Sweets, z niedowierzaniem patrzyła na slajd, który dostała od działu sprzedaży. Siedziała w restauracji w warszawskim Koneserze, gdzie wraz z Tomaszem Lemańskim, dyrektorem operacyjnym, oraz Justyną Sawicką, dyrektorką marketingu, uczestniczyli w Festiwalu Słodkości – jednej z branżowych imprez, które sponsorowali.

Premium
Zalecenia prof. Kazimierza suwalskiego dla młodych i doświadczonych liderów

Doświadczenie prof. Kazimierza Suwalskiego, chirurga i lidera, przekłada się na uniwersalne zasady skutecznego przywództwa. Poniższe zestawienie to zbiór praktycznych wskazówek, które wspierają rozwój zarówno młodych, jak i doświadczonych liderów – od budowania autorytetu i zarządzania zespołem po radzenie sobie z kryzysami i sukcesję przywództwa.

Premium
Z sali operacyjnej do gabinetu lidera

Droga od chirurga do lidera wymagała nie tylko zmiany kompetencji, ale też perspektywy. Profesor Kazimierz Suwalski, pionier polskiej kardiochirurgii, dzieli się doświadczeniami z budowania zespołów, instytucji i kultury przywództwa opartej na transparentności, zaufaniu i odpowiedzialności. Podkreśla,
że kluczowymi kwestiami są: mentoring, zarządzanie silnymi osobowościami i świadome rozwijanie talentów. Przypomina, że prawdziwe przywództwo nie ustaje wraz z końcem kariery – trwa, gdy potrafimy dzielić się wiedzą i tworzyć przestrzeń do wzrostu innych.

Causal ML
Premium
Jak skutecznie wdrożyć przyczynowe uczenie maszynowe (Causal ML) w organizacji?

Coraz więcej firm dostrzega potencjał Causal ML jako narzędzia wspierającego podejmowanie trafnych decyzji. Jednak skuteczne wdrożenie tego podejścia wymaga czegoś więcej niż zaawansowanych algorytmów — potrzebne są właściwe pytania, odpowiednie dane oraz współpraca interdyscyplinarnych zespołów.

Premium
Nowe podejście do uczenia maszynowego odpowiada na pytania „co by było, gdyby”

Causal ML – nowatorskie podejście w uczeniu maszynowym – daje kadrze zarządzającej nowe narzędzie do oceny skutków decyzji strategicznych. Umożliwia pewniejsze eksplorowanie alternatywnych scenariuszy, dzięki czemu wspiera podejmowanie bardziej świadomych i trafnych decyzji biznesowych. Tradycyjne systemy uczenia maszynowego (machine learning, ML) zdobyły szerokie uznanie jako narzędzia wspomagające procesy decyzyjne, szczególnie tam, gdzie kluczowe jest oszacowanie prawdopodobieństwa konkretnego zdarzenia, na przykład zdolności kredytowej klienta. Klasyczne modele ML opierają jednak swoje predykcje głównie na identyfikowaniu korelacji w danych. Taka metodologia, choć użyteczna w pewnych kontekstach, okazuje się niewystarczająca, a wręcz może wprowadzać w błąd, szczególnie wtedy, gdy menedżerowie starają się przewidzieć realny wpływ swoich decyzji na wyniki biznesowe.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!