Reklama
OFERTA SPECJALNA na NAJWYŻSZY pakiet subskrypcji! Wersję Platinum - OFERTA LIMITOWANA
STRATEGIA
Polska flaga

Najlepsi patrzą dziś na wydajność, a nie na efektywność

15 maja 2017 5 min czytania
Jacek Poświata
Najlepsi patrzą dziś na wydajność, a nie na efektywność

Streszczenie: Współczesne zarządzanie organizacjami wymaga zwrócenia uwagi na różnice między wydajnością a efektywnością. Efektywność koncentruje się na zmniejszaniu nakładów, by osiągnąć te same rezultaty, natomiast wydajność polega na zwiększeniu produkcji przy tych samych zasobach. W przeszłości nacisk kładziono na poprawę efektywności, co często prowadziło do redukcji zatrudnienia i obniżenia kosztów. Jednak obecne wyzwania biznesowe wskazują, że ten model osiągnął swoje granice. Zamiast dalszego szukania oszczędności, firmy muszą skupić się na wzroście wydajności, aby osiągnąć większy przychód bez zwiększania zasobów. To podejście staje się kluczowe w obliczu potrzeby wzrostu w dynamicznie zmieniającym się środowisku gospodarczym.

Pokaż więcej

Zarządzający firmami często uważają, że „efektywność” i „wydajność” to synonimy. Jednak kiedy mówimy o strategii, efektywność i wydajność to dwa zasadniczo różne kierunki działania.

W czasach, gdy firmom bardzo potrzebny jest wzrost, liderzy powinni wnosić do swoich organizacji nastawienie właśnie na wydajność. Ten pogląd jest zasadniczo różny od upartego koncentrowania się na efektywności, które charakteryzowało myślenie menedżerów przez ostatnie 30 lat.

Efektywność pracy najczęściej definiuje się jako „liczbę godzin pracy niezbędnych do wykonania danego zadania w porównaniu ze standardem w danej branży lub warunkach”. Efektywność polega na tym, żeby robić to samo przy mniejszych nakładach. Firmy najczęściej zwiększają efektywność, starając się zredukować liczbę godzin pracy potrzebnych do osiągnięcia tego samego poziomu produkcji. Przekłada się to na oszczędności, ponieważ firma wydaje mniej na płace i inne koszty związane z pracą. Efektywność polega zatem na zmniejszaniu mianownika, czyli nakładów – liczby zatrudnionych, godzin pracy – w celu poprawy rentowności.

Na pierwszy rzut oka definicja wydajności jest bardzo podobna. Wydajność pracy definiuje się jako „stosunek wielkości wyprodukowanych towarów i usług do godzin pracy poświęconych na ich wytworzenie”. Wydajność polega na tym, żeby robić więcej przy stałych nakładach. Wzrost wydajności pracy mierzy się wzrostem wielkości produkcji na godzinę pracy w określonym przedziale czasowym. Dzięki wyższej wydajności pracy firma może produkować więcej towarów i usług przy takim samym nakładzie pracy. A więc, w przeciwieństwie do efektywności, wydajność polega na zwiększaniu licznika – czyli wielkości produkcji – w celu osiągnięcia większego wzrostu przychodów przy niezmienionym nakładzie siły roboczej.

Przez ostatnie 30 lat kadry kierownicze w firmach zachęcano do myślenia przede wszystkim o efektywności. Dyrektorzy mieli do dyspozycji wiele narzędzi służących do „wykrywania marnotrawstwa” i identyfikowania godzin pracy (lub materiałów) zbędnych do osiągnięcia istniejącego poziomu produkcji. A skoro nie ma wzrostu, zwiększenie efektywności najłatwiej osiągnąć przez redukcję zatrudnienia. Tymczasem dzisiejsze otoczenie biznesu wymaga innego podejścia. Wygląda na to, że korzyści płynące z poprawy efektywności uległy wyczerpaniu. Dalsze próby zwiększania zysków dzięki efektywności wyglądają dziś, jakby ktoś próbował wycisnąć krew z kamienia. Skoro efektywność nie jest już kluczem do doskonałych wyników, to może wydajność?

PRZECZYTAJ TAKŻE: Kult wydajności »

Efektywność, głupcze! 

,

Jakub Kompa PL

Prowadzenie firmy we współczesnym świecie przypomina grę na kilku fortepianach jednocześnie.

Przeprowadziliśmy niedawno kompleksowe badania wydajności i wyników pracy, z których wynika, że firmy odnoszące sukcesy w poprawianiu wydajności kierują się trzema zasadami.

1. Większość pracowników chce być wydajna, ale nader często przeszkadza im w tym sama organizacja

Nasze badania wskazują, że przeciętna firma traci ponad 20 proc. zdolności produkcyjnych przez coś, co nazywamy „oporem organizacji”: struktury i procesy, które pochłaniają cenny czas i przeszkadzają ludziom w działaniu. Zadanie liderów polega na eliminowaniu oporu organizacji: powinni upraszczać strukturę firmy, dostosowywać model operacyjny do faktycznych źródeł wartości i zwalczać biurokrację.

2. Każda firma ma pewną liczbę utalentowanych pracowników, którzy mogą mieć nieproporcjonalnie duży wpływ na realizację strategii i wyniki, ale często przydziela im funkcje, które ograniczają ich skuteczność

Mimo wydawania ciężkich milionów na rekrutowanie najlepszych stosunkowo niewiele uwagi poświęca się na zagospodarowanie tych talentów, które już są w naszej organizacji. 15 proc. pracowników przeciętnej firmy to „gwiazdy” – pracownicy osiągający ponadprzeciętne wyniki, którzy mogą wywrzeć ogromny wpływ na realizację strategii. Liderzy myślący o wydajności dbają o przydzielanie „gwiazdom” funkcji kluczowych dla sukcesu firmy. W ten sposób uzyskują w tych obszarach lepsze wyniki oraz lepszą (i szybszą) realizację strategii organizacji.

Usuwaj przeszkody dla wydajności

3. Ludzie dysponują ogromną ilością niewykorzystanej energii, którą mogliby poświęcić na pracę, ale często nikt ich do tego wystarczająco silnie nie zachęca

Praktycznie każdy pracownik może wnieść większy wkład w swoją pracę, ale wielu z nich tego nie robi, bo brakuje im inspiracji. Tymczasem wydajność jednego „zainspirowanego” pracownika może być nawet 2,25 raza większa niż w przypadku pracownika, który jest tylko zadowolony. Osoby zarządzające ukierunkowane na wydajność dążą do tego, aby cel firmy był zbieżny z celami poszczególnych osób. Inwestują w potencjał swoich liderów do inspirowania pracowników. I to na wszystkich szczeblach. I budują kulturę autonomii i odpowiedzialności, która zapewnia każdemu pracownikowi możliwość jak najlepszego wykonywania jego pracy.

W ciągu najbliższych 10 lat nastawienie na produktywność będzie miało kluczowe znaczenie dla osób odpowiedzialnych za zarządzanie biznesem. Zamiast ciągle koncentrować się na mianowniku, redukując zatrudnienie, kierownictwo powinno znajdować sposoby na zwiększanie licznika, czyli podnoszenie wielkości produkcji. Systematycznie usuwając przeszkody dla wydajności, strategicznie zarządzając utalentowanymi pracownikami i inspirując większy ich odsetek, liderzy mogą znacznie poprawić wydajność i zainicjować ponowny wzrost przychodów.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Magazyn
Premium
Dlaczego uważni liderzy lepiej zarządzają zmianą
Samoświadomi i opanowani menedżerowie skuteczniej przeprowadzają swoje zespoły przez okresy niepewności związanej ze zmianami kierunku działania organizacji. Wdrażanie strategicznych zmian ma ogromny wpływ na wyniki przedsiębiorstw. Niezależnie od tego, czy chodzi o zwinne wykorzystanie nowej szansy rynkowej, czy o budowanie długoterminowej odporności. Wielu liderom jest jednak trudno skutecznie przeprowadzić zespół przez ten proces. Takie inicjatywy […]
Premium
W erze cyfrowej zaangażowanie nabiera nowego znaczenia

Automatyzacja bez ludzi nie działa. W erze AI to zaangażowanie, odpowiedzialność i zaufanie stają się nową walutą innowacyjnych organizacji.

chiński e-commerce i social commerce
Premium
Superaplikacje, social commerce i AI, czyli chiński przepis na sukces w e-handlu

Superaplikacje, handel społecznościowy i sztuczna inteligencja tworzą w Chinach nowy model handlu. Ashley Dudarenok tłumaczy, dlaczego przyszłość e-commerce należy do zintegrowanych ekosystemów i inteligentnych agentów AI.

Premium
Zaangażowania można się nauczyć

Zaangażowanie to nie magia, lecz kompetencja. Można je trenować – tak jak empatię, odpowiedzialność czy współpracę – pod warunkiem, że liderzy stworzą ku temu właściwe warunki.

strategie ochrony innowacji
Premium
Jak chronić innowacje przed kopiowaniem

Jak skutecznie bronić innowacji przed kopiowaniem? Czasem wystarczy mądrze zaprojektować produkt – tak, by jego kluczowych elementów nie dało się łatwo odtworzyć ani wykorzystać.

Premium
Efekt domina w zarządzaniu dobrostanem

Kultura dobrostanu staje się nowym filarem przywództwa. Firmy, które inwestują w wellbeing liderów i zespołów, uruchamiają efekt domina – rozwijają kompetencje, wzmacniają kulturę organizacyjną i budują przewagę na rynku.

Wybieram MIT

Cyfrowa transformacja to dziś nie wybór, lecz konieczność. Jak pokazuje doświadczenie Grupy Symfonia, przemyślane inwestycje w technologie potrafią odmienić kierunek rozwoju firmy i stać się impulsem do trwałej przewagi konkurencyjnej.

Premium
Jak zautomatyzować operacje bez nadwyrężania budżetu

Automatyzacja nie musi oznaczać milionowych nakładów. Dzięki tanim i elastycznym technologiom nawet małe firmy mogą usprawnić procesy i zwiększyć produktywność.

środowiska wirtualne w procesie design thinking
Premium
Jak praca zdalna zmienia design thinking

Design thinking wkracza w nowy wymiar. Dzięki środowiskom wirtualnym zespoły mogą współtworzyć, testować i analizować pomysły w czasie rzeczywistym – niezależnie od miejsca i strefy czasowej. To nie tylko narzędzie pracy zdalnej, lecz także przestrzeń do pogłębionej empatii, eksperymentowania i szybszego wdrażania innowacji.

Premium
Strategia zakorzeniona w przyszłości firmy

Technologia bez wizji to tylko narzędzie. Aby automatyzacja miała sens, musi wynikać z celów, wartości i przywództwa – a nie z mody na cyfrowość.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!