Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Kultura organizacyjna

Jak zwiększyć wydajność współpracy w czasach pandemii

24 czerwca 2020 9 min czytania
Jak zwiększyć wydajność współpracy w czasach pandemii

Nie wiemy dokładnie, co czeka w nadchodzących miesiącach globalną gospodarkę. Nie wiemy, jakie miejsce będziemy w niej zajmować. Wiemy na pewno, że na horyzoncie czai się duża recesja i że zarządy firm będą musiały skupić się na cięciu kosztów i zwiększaniu wydajności. Jak najlepiej można podnieść wydajność w hybrydowych warunkach pracy prowadzonej zarówno z biura, jak i z domu?

W ankiecie, jaką przeprowadziłam podczas webinar dla członków kadry zarządzającej z 42 firm w 19 krajach, 47% z nich stwierdziło, że ich zdaniem wydajność współpracy wydaje się wyższa niż przed pandemią. Mówili o pozytywnym wpływie demontażu procesów biurokratycznych, wykorzystaniu nowo odkrytych umiejętności cyfrowych oraz wyzwoleniu energii dążenia do wspólnych celów.

To dobre wiadomości – jak na razie. Ale tego wzrostu wydajności może nie udać się utrzymać w nadchodzących miesiącach, gdy wkradnie się znużenie, niepewność będzie dalej nas dręczyć, a zupełnie nowe wyzwania pracy zdalnej staną się codzienna rutyną.

W jednej z firm, z której liderami rozmawiałam, dyrektor generalny powtarza ciągle jak mantrę: „reaguj, odpowiadaj, przebudowuj”. Podoba mi się. Uważam, że większość firm jest obecnie w fazie reagowania i odpowiadania. Teraz nadszedł czas, aby baczniej przyjrzeć się kwestii tego, jak może wyglądać faza przebudowy, szczególnie w kontekście pracy z biura domowego.

Najkrótsza odpowiedź jest taka, że przebudowa będzie wymagała połączenia wdrożenia technologii i przemodelowania obowiązków pracowników. Ale dłuższa odpowiedź jest taka, że nie istnieje jedno ogólne rozwiązanie dla wszystkich. Przebudowa będzie raczej w znacznej mierze zależała od zadań przypisanych do stanowisk pracy wykonywanych przez osoby pracujące z domu oraz – co szczególnie istotne – od tego, jakiego zakresu wydajnej współpracy takie stanowiska wymagają.

Trzy typy miejsc pracy, trzy zestawy rozwiązań

Niech mi będzie wolno zilustrować tę kwestię, przyglądając się trzem kategoriom zawodów: pracownika telefonicznego centrum obsługi klienta, którego zadania są rutynowe i autonomiczne – co oznacza, że są ustandaryzowane i mogą być realizowane niezależnie, bez współpracy; księgowego, którego zadania są mniej rutynowe i posiadają element współpracy z członkami zespołu; oraz specjalisty ds. rozwoju produktu, który ma nierutynowe zadania wymagające w wielu punktach nowatorskiej współpracy, i to zarówno w ramach zespołu, jak i z szerszą siecią.

Stanowisko pracy wysoce rutynowe i autonomiczne (przykład: pracownik telefonicznego centrum obsługi klienta). Istnieją oparte na mocnych dowodach przesłanki, by twierdzić, że praca z domu zwiększa wydajność pracowników telefonicznych centrów obsługi klienta o mniej więcej 13% przy jednoczesnej redukcji kosztów – częściowo poprzez wyższy wskaźnik utrzymania klientów o około 50%, a częściowo dzięki oszczędnościom w zakresie przestrzeni biurowej. Tak czy inaczej, oszczędności dowiedzione w badaniu przeprowadzonym wśród chińskich pracowników telefonicznych centrów obsługi klienta przez ekonomistę Uniwersytetu Stanforda Nicholasa Blooma odpowiadały jednemu dodatkowemu dniowi pracy jednego pracownika tygodniowo. To silna zachęta finansowa dla firm, aby przestawić pracowników, których zadania są podobnie rutynowe i autonomiczne, na pracę z domu.

Pracownicy telefonicznych centrów obsługi klienta objęci tym badaniem mieli przestrzeń prywatną do pracy w swoich domach – a to może mieć znaczenie dla ich wydajności. Ale po dziewięciomiesięcznym okresie próbnym objętym badaniem połowa z nich postanowiła wrócić do biura, ponieważ w domu czuli się zbyt odizolowani. I chociaż praca w telefonicznym centrum obsługi klienta nie jest oparta na współpracy, w przypadku niektórych pracowników pewien stopień interakcji społecznych ma zasadnicze znaczenie dla ich długofalowego zaangażowania się w pracę.

Mając powyższe na uwadze, połączenie działań przebudowujących dla tego rodzaju zadań wygląda następująco:

  • Wdrożyć odpowiednie technologie w domu. Wiele rutynowych zawodów znajduje się w dolnym zakresie siatki płac i pracodawcy nie mogą z góry zakładać, że pracownicy mają komputery i dostęp do internetu na takim samym poziomie, jaki jest dostępny w biurze. Jest niezwykle ważne, aby pracodawcy tutaj wkroczyli i dopilnowali tego, żeby pracujący z  domu mieli wsparcie biura domowego odpowiadającego specyfikacjom technologicznym ich zadań w pracy

  • Zaplanować zdarzenia zwiększające interakcje społeczne. Przynajmniej w perspektywie krótkofalowej firma powinna zachęcać do udziału i organizować wirtualne poranne spotkanie przy kawie i imprezy towarzyskie.

  • Zaplanować pracę tak, aby odbywała się w określonych blokach czasowych. Szczególnie gdy dzieci są nadal w domu, przemodeluj pracę z domu tak, aby były jasno określone bloki czasowe aktywności i nieaktywności zawodowej To pomoże pracownikom w zarządzaniu granicami między domem a pracą, określając okres niezakłóconej pracy przed przełączeniem się na obowiązki domowe i opiekuńcze. I chociaż to zalecenie ma zastosowanie do wszystkich trzech rodzajów zawodów, jest szczególnie przydatne tam, gdzie pracownicy są opłacani za określony czas.

Stanowisko pracy mniej rutynowe z pewną współpracą zespołową (przykład: księgowy). Zawody związane z księgowością od dawna w znacznej mierze opierają się na zadaniach autonomicznych – to dlatego istnieje znacząca grupa księgowych, którzy już od jakiegoś czasu pracują z domu i cieszą się elastycznością czasu pracy. W tych zawodach jest też element współpracy, w sensie tworzenia i utrzymywania przepływów wiedzy w zespołach. Może to polegać na wysłuchaniu, jak koledzy poradzili sobie z najnowszymi przepisami podatkowymi albo jakie specyficzne potrzeby mają klienci. Taka współpraca często opiera się na sieciach silnych powiązań poszczególnych osób z innymi członkami zespołu, z którymi łączy ich wspólna historia i przyjaźń i stanowi istotny element pracy.

W mojej ankiecie przeprowadzonej w trakcie webinarium 7 maja 70% członków kadry zarządzającej stwierdziło, że ich zdaniem ich niewielkie zespoły robocze są obecnie bardzo wydajne. Aby utrzymać wysoką wydajność tego rodzaju pracy, przebudowa powinna objąć następujące działania:

  • Wdrożyć technologię asynchroniczną. Wirtualna komunikacja idealnie nadaje się do tego rodzaju współpracy. Trudność polega na uzyskaniu równowagi między komunikację asynchroniczną (taką jak e‑mail i wpisy na blogu), która tworzy przepływy wiedzy, a komunikacją synchroniczną (taką jak Zoom czy wideokonferencje w Microsoft Teams), która łączy grupy w czasie rzeczywistym.

  • Zaplanować okazjonalne spotkania osobiste. Gdy wraca czas pracy w biurze, ma sens postawienie na imprezy towarzyskie i niezobowiązujące dla wzmocnienia empatii i zaufania w grupach.

Stanowisko pracy nierutynowe ze znacznym elementem współpracy i nowatorstwa (przykład: specjalista ds. rozwoju produktu). Specjaliści ds. rozwoju produktu i podobne zawody wymagają kluczowego elementu nowatorskiego, który pochodzi z dwóch rodzajów współpracy.

Pierwszy z nich do sieć transgraniczna, która łączy różne zespoły. Na przykład w przypadku specjalisty ds. rozwoju produktu może to oznaczać łączenie wiedzy marketingowej z wiedzą produkcyjną. To takie połączenie stanowi podstawę większości technologicznych innowacji mashupowych jakie widzimy dzisiaj.

Drugi z nich to sieć przypadkowa, tworzona poprzez przypadkowe spotkania. Obejmuje ona tak zwane słabe więzi ze znajomymi, które tworzą się, gdy ludzie po prostu na siebie wpadają, i może stanowić bogate źródło innowacji. Co ciekawe, w tej samej ankiecie przeprowadzonej w trakcie webinarium 29% respondentów stwierdziło, że przypadkowość nowych powiązań jest niższa niż była na początku pandemii.

Aby przebudować te sieci w pracującą z domu siłę roboczą, firmy muszą podjąć następujące działania:

  • Wdrożyć technologię współpracy, która zachęca do interakcji przypadkowych. Dla pracowników wiedzy, którzy karmią się kreatywną współpracą wykraczającą poza to, co umożliwia technologia zarządzania projektem, prawdziwe wyzwanie stanowi stworzenie przypadkowości – tych cennych przypadkowych spotkań – w przestrzeni wirtualnej. O to właśnie chodziło zarządowi globalnej spółki telekomunikacyjnej, z która się konsultowałam, gdy na początku maja wykorzystała moderowaną platformę współpracy typu „jam” (czyli sesji improwizowanej), aby wciągnąć ponad 20 000 osób do dyskusji o tym, jak kultura może wspierać rodzącą się nową strategię biznesową. Na naszych oczach „jammerzy” (czyli uczestnicy sesji improwizowanej) utworzyli ponad 2000 wątków konwersacyjnych podczas 72‑godzinnej sesji. W trakcie serii kontynuacji te przypadkowe spotkania stworzyły podstawy nowych i bardziej zróżnicowanych sieci.

  • Zaprojektuj stanowisko pracy na przypadkowe spotkania. Ten aspekt wymaga największej pomysłowości i  eksperymentowania. Gdy czas spotkań osobistych jest na wagę złota, trudność będzie polegała na zagwarantowaniu, że każde spotkanie twarzą w  twarz ma potencjał innowacyjny. W nadchodzących miesiącach na pewno zaobserwujemy pojawienie się hybrydowych zdarzeń łączących spotkania wirtualne i twarzą w twarz.

Rodzący się teraz nowy sposób pracy może przynieść prawdziwe plusy w postaci lepszej jakości życia oraz równowagi między pracą a życiem. Doświadczyliśmy ogromnego wstrząsu, który przełamał pewne stare nawyki i stworzył nieco nowych. Stoimy teraz przed wyzwaniem polegającym na tym, abyśmy nauczyli się, jak najlepiej odtworzyć losowość spotkań przypadkowych. Nasze obecne doświadczenia mogą przyczynić się do wypracowania nowych modeli organizacji pracy i ustalenia, jaką rolę powinny odgrywać w niej technologie.

O AUTORCE

Lynda Gratton (@lyndagratton)) jest profesorem praktyki zarządzania w London Business School oraz dyrektorem prowadzonego przez tę szkołę programu „Strategia HR w Transformacjach Organizacji”. Jest współautorką książki The New Long Life: A Framework for Flourishing in a Changing World [Długie nowe życie: ramy pozwalające rozkwitać w zmieniającym się świecie] (Bloomsbury, 2020).

Tematy

Może Cię zainteresować

Jak wybitne firmy napędzają produktywność całych gospodarek

Współczesne gospodarki stoją przed szeregiem fundamentalnych wyzwań: malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym, rosnące koszty transformacji energetycznej oraz zadłużenie publiczne sięgające historycznych poziomów. Wszystko to prowadzi do jednego pytania: co może zapewnić trwały wzrost gospodarczy w nadchodzących dekadach? Odpowiedź ekspertów z McKinsey Global Institute (MGI) jest jednoznaczna – kluczowym źródłem wzrostu musi być produktywność. Jednak nowością w ich podejściu jest wskazanie, że to nie cała gospodarka rośnie równomiernie, lecz wybrane firmy – „Standouts” – które działają jak motory ciągnące resztę za sobą.

Od Big Data do Smart Data – jak firmy podejmują lepsze decyzje dzięki danym predykcyjnym

Obecnie przedsiębiorstwa dysponują ogromnymi zbiorami danych (Big Data), dlatego coraz ważniejsze staje się umiejętne ich przetwarzanie i wykorzystywanie do podejmowania decyzji.
Dane predykcyjne, które są wynikiem zaawansowanej analityki i działania sztucznej inteligencji (AI), stają się kluczowym elementem w zarządzaniu firmami. Przejście od Big Data do Smart Data pozwala organizacjom na lepszą segmentację, prognozowanie i podejmowanie bardziej trafnych decyzji, co stanowi fundament w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu rynkowym.

Przywództwo w erze AI: nowy wymiar bezpieczeństwa psychologicznego

Wprowadzenie

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje sposób, w jaki pracujemy, stawiając przed liderami wyzwanie łączenia innowacyjnych rozwiązań technologicznych z autentyczną troską o ludzi. W erze cyfrowej bezpieczeństwo psychologiczne staje się fundamentem skutecznego działania organizacji – umożliwia ono pracownikom uczenie się, eksperymentowanie i podejmowanie inicjatywy bez obaw o negatywne konsekwencje. W niniejszym artykule analizujemy wpływ AI na kulturę organizacyjną i styl przywództwa. Obalamy mity dotyczące bezpieczeństwa psychologicznego oraz wskazujemy konkretne działania, jakie liderzy mogą podjąć, by budować zaufanie w dynamicznie zmieniającym się środowisku pracy. Konkluzja jest jednoznaczna: przywództwo oparte na zaufaniu pozwala organizacjom w pełni wykorzystać potencjał AI i wzmacniać zaangażowanie zespołów.

Jak przewidywać ryzyko, zanim się zmaterializuje?
Światowe kryzysy z ostatnich dwóch dekad nauczyły nas, że ryzyko rzadko pozostaje ograniczone do jednego sektora czy rynku. W rzeczywistości rozprzestrzenia się ono jak fala – przez łańcuchy dostaw, modele biznesowe i decyzje konsumenckie. Dla menedżerów oznacza to jedno: aby trafnie przewidywać ryzyko, muszą patrzeć dalej i szerzej niż tylko na bezpośrednie zagrożenia. Zarządzanie ryzykiem […]
Strategia w świecie niepewności: jak stałość może być kotwicą wyborów

W czasach dynamicznych zmian, zakłóceń geopolitycznych i rewolucji technologicznych liderzy organizacji stoją przed trudnym zadaniem: jak projektować strategie, które nie tylko odpowiadają na bieżące wyzwania, ale także zachowują aktualność w obliczu nieprzewidywalnej przyszłości. Zamiast opierać się wyłącznie na prognozach i analizie trendów, warto zadać fundamentalne pytanie: co się nie zmienia?

Multimedia
Czego firmę może nauczyć dobrze zgrana orkiestra

Obejrzyj koncert, który pokazuje, że doskonałym przykładem do naśladowania dla firmy i jej menedżerów może być zgrana orkiestra, w której muzycy potrafią tak harmonijnie współpracować, jakby tworzyli jeden organizm. Dzięki temu w sposób powtarzalny osiągają stawiane przed nimi cele, jakimi są perfekcyjne wykonania, nagradzane aplauzem ze strony publiczności. Postępując w podobny sposób, działające na niestabilnych rynkach firmy mogą osiągnąć poziom sprawności organizacyjnej, która pozwoli zarówno na nadążanie za zmieniającymi się oczekiwaniami klientów, jak i na efektywne gospodarowanie zasobami.

Jak skutecznie współpracować z osobą, która za tobą nie przepada

Czy zdarzyło ci się kiedyś z niechęcią myśleć o spotkaniu z kolegą z pracy, którego zachowanie sprawia, że każda rozmowa przypomina stąpanie po cienkim lodzie? Gdy ktoś w miejscu pracy wydaje się żywić wobec ciebie niechęć, napięcie może być wyczuwalne i wpływać nie tylko na twoją produktywność, ale także na morale całego zespołu.

Zamiast pozwalać, by uraza kształtowała wasze relacje, istnieją sposoby, by przekształcić tę trudną sytuację w okazję do rozwoju zawodowego. Skuteczne radzenie sobie z takim wyzwaniem wymaga wglądu, taktu i gotowości do analizy nie tylko własnego zachowania, lecz także przyczyn leżących u podstaw konfliktu.

Załamanie ruchu kontenerowego pomiędzy USA a Chinami ma wpływ również na Polskę. Ruch kontenerowy pomiędzy Chinami i USA się załamuje. Co to oznacza dla polskich przedsiębiorców?

Logistyka bywa traktowana przez przedsiębiorstwa po macoszemu. Tymczasem jest to sektor o wysokiej wrażliwości na niepewność gospodarczą. W obliczu potencjalnego kryzysu gospodarczego wiele się mówi o zapaści handlu pomiędzy dwoma największymi gospodarkami świata: USA i Chinami. Te konflikty są niczym klin wbity w globalny łańcuch dostaw. W tym dotąd spójnym ekosystemie osłabienie dowolnego ogniwa może nieść ze sobą poważne konsekwencje dla każdego podmiotu gospodarczego. Pierwszym wskaźnikiem, który je ukazuje jeszcze przed pojawieniem się oficjalnych statystyk handlowych, jest ruch kontenerowy pomiędzy Chinami a USA we frachcie morskim. Według obecnych odczytów zmalał on aż o jedną trzecią w porównaniu z zeszłym rokiem.

Wprowadzenie przez Donalda Trumpa dodatkowych ceł na wiele krajów na początku kwietnia 2025 r. spowodowało brutalne turbulencje w większości światowych gospodarek. Chociaż ostatecznie sytuacja nieco się załagodziła, jej echa nie ucichły. Tąpniecie na światowych giełdach zaprezentowało, jak silne zależności panują między krajami. Często nawet jeśli dany produkt jest wytwarzany w danym kraju, jego elementy składowe lub surowce wymagają importu. Prym w tej dziedzinie wiodą Chiny, które są największym eksporterem świata oraz drugim największym eksporterem do USA. W 2024 r. chińskie produkty o łącznej wartości 439 mld dolarów stanowiły aż 14% ogółu amerykańskiego importu. Zaognienie sporu handlowego USA z Chinami, podczas którego wzajemne cła wzrosły do poziomu aż 145% wartości produktów, odmieniły te realia na bardzo długi czas, biorąc pod uwagę wysoką bezwładność, której podlega branża logistyczna.

Kiedy technologia zawodzi – frustracja lidera wobec porażki cyfrowej transformacji Kiedy technologia nie zwiększa sprzedaży – 5 powodów porażek transformacji cyfrowej

Cyfrowe narzędzia mają ogromny potencjał, ale ich skuteczność zależy od kontekstu, w jakim są wdrażane. Zamiast realnego wzrostu, który te narzędzia miały zapewnić, firmy często mierzą się z chaosem operacyjnym, rosnącymi kosztami i brakiem spójności działań. Problem nie leży w samej technologii, lecz w braku strategii, nieczytelnych celach oraz zbyt słabym powiązaniu innowacji z potrzebami klienta i organizacji.
Choć inwestycje w technologię rosną z roku na rok, wiele organizacji nie odnotowuje oczekiwanych efektów. Zamiast usprawnienia procesów i poprawy wyników sprzedaży pojawia się frustracja, nadmiar narzędzi i spadek efektywności zespołów. Transformacja cyfrowa bywa wdrażana fragmentarycznie, bez jasno określonych celów i spójnej architektury danych. Zamiast służyć rozwojowi, staje się źródłem wewnętrznego chaosu.

Pędzący pociąg rewolucji sztucznej inteligencji. Adopcja AI w Polsce

Adopcja AI w Polsce nabiera rekordowego tempa, co potwierdza raport „Unlocking Poland’s AI Potential 2025” wykonany na zlecenie AWS. Analizujemy przyspieszony rozwój sztucznej inteligencji w kraju, identyfikując kluczowy potencjał wzrostu, ale także wyzwania (kompetencje, regulacje) i niezbędne strategie na przyszłość.

Polska stoi u progu nowej ery gospodarczej, w której sztuczna inteligencja (AI) przestaje być technologiczną ciekawostką, a staje się kluczowym motorem wzrostu i konkurencyjności. Premierowe dane z raportu „Unlocking Poland’s AI Potential 2025″ malują obraz kraju, który choć startuje z nieco niższego pułapu adopcji AI (34% firm vs. 42% średniej europejskiej), nadrabia dystans w tempie niespotykanym na kontynencie. Ten dynamiczny rozwój stwarza wyjątkową szansę, ale jednocześnie rodzi pytania o strategiczne podejście do zarządzania tą transformacją.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!