Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
BIZNES I TECHNOLOGIE

Architektura ciągłej transformacji

1 lipca 2010 5 min czytania
Borys Stokalski
Architektura ciągłej transformacji

Gdy poważny kryzys ogarnia gospodarkę, podstawowym wyznacznikiem strategii przedsiębiorstw staje się niepewność. Warunki, w których przyszło działać dzisiejszym przedsiębiorstwom, można porównywać do wyścigu narciarzy zjeżdżających we mgle po nieznanym stoku. Niewiele widać, a na każdym metrze mogą czaić się przeszkody.

Firmy można porównać do narciarzy, ponieważ biorą udział w wyścigu (konkurencyjnym), a otaczająca je mgła to panująca w świecie biznesu niepewność. Niektóre przedsiębiorstwa reagują na nią ograniczaniem ekspozycji na ryzyko, na przykład poprzez rezygnację z inwestycji o długim okresie zwrotu i wysokich budżetach. Takie podejście ogranicza jednak ich konkurencyjność w stosunku do firm, które zachowują się agresywnie, choć nie beztrosko. Cechą wyróżniającą liderów jest umiejętność maksymalnego wykorzystania zdolności organizacji do podejmowania ryzyka połączona z ciągłym doskonaleniem tej zdolności.

Jak znaleźć odpowiednią równowagę? Pomocne może być stosowanie zasad zawartych w ramce Zasady adaptacji. Kluczem do sukcesu jest stworzenie modelu przedsiębiorstwa zdolnego do nieustannej transformacji i dynamicznego dostosowania się do zmian, określanego mianem „organizacji adaptacyjnej” (agile enterprise, adaptive enterprise lub event‑response organization). Dwie kluczowe cechy takiej firmy to innowacyjność rozumiana jako aktywne inicjowanie zmian (w produktach, procesach, modelach biznesowych) i zdolność do adaptacji, czyli wprowadzania przekształceń stanowiących odpowiedź na zdarzenia zewnętrzne.

Profile zmienności a architektura organizacji

Użyteczność modelu adaptacyjnego zależy od „profilu zmienności organizacji” rozumianego jako wypadkowa częstotliwości zmian i ich skali. Model adaptacyjny dotyczy przedsiębiorstw, które rozwijają się poprzez systematycznie przeprowadzane zmiany o dużej skali. Charakteryzuje go znacząca elastyczność procesów biznesowych, którą zapewnia modularność i zdolności wzajemnego współdziałania komponentów tworzących architekturę korporacyjną. Na poziomie biznesowym oznacza to łatwość kooperacji zarówno wewnątrz organizacji, jak i w jej ekosystemie biznesowym. Na poziomie infostruktury (systemów teleinformatycznych i aplikacji wspierających procesy biznesowe) łatwość współpracy systemów informacyjnych oraz informatycznych i spójność przetwarzanych przez nie informacji (określana czasem mianem „interoperacyjności”, ang. interoperability).

W ostatnich latach powstało wiele narzędzi wspierających budowę modelu adaptacyjnego. Są to przede wszystkim rozwiązania umożliwiające wdrażanie zintegrowanej architektury usługowej (service oriented architecture) i platformy automatyzacji oraz integracji procesów i reguł biznesowych (business process/rule management), a także rozwiązania służące integracji danych na potrzeby procesów decyzyjnych i monitorowania procesów (business intelligence, performance management).

W zależności od profilu zmienności organizacji możliwe są dwa podejścia do zarządzania infostrukturą w organizacji:

  1. Tradycyjna formuła „synchronizacji” (alignment) sprawdza się w organizacjach o małej intensywności zmian. Oparta jest na odrębnym traktowaniu świata biznesu i technologii. Każdy z nich rządzi się swoją logiką zmian, projektów i inwestycji koordynowanych poprzez procedury i zwyczaje tworzące ład informatyczny (IT governance).

  2. Zintegrowane zarządzanie zmianami w biznesie i jego infostrukturze jest niezbędne tam, gdzie zmiany mają charakter systemowy. Oznacza to konieczność stosowania takich narzędzi, jak zarządzanie architekturą korporacyjną, zarządzanie portfelem usług czy tzw. roadmapping strategiczny.

W sieci przyszłości

Ewolucja dzisiejszego „Internetu Osób, Społeczności i Instytucji” podąża w stronę „Internetu Inteligentnych Obiektów”, łączącego świat fizyczny i wirtualny. Tzw. ślad cyfrowy, czyli zapis aktywności użytkowników urządzeń cyfrowych, umożliwia coraz doskonalszą personalizację usług poprzez dostosowywanie ich do kontekstu, w którym działa dany internauta. Radykalnie zwiększy się również dostęp do informacji pozwalających wykrywać i analizować zmiany w otoczeniu organizacji – zarówno zdarzenia jednostkowe, jak i trendy wynikające z korelacji wielu zdarzeń. Firmy będą mogły w stopniu dotąd niespotykanym identyfikować okazje i zagrożenia.

Architektura ciągłej transformacji

Czy oznacza to, że świat stanie się bardziej przewidywalny i mniej ryzykowny? Raczej nie. Wykorzystywanie śladu cyfrowego niesie za sobą przecież nie tylko szanse, ale także zagrożenia, na przykład dotyczące nadużywania prywatności, cyberprzestępstw i cyberterroryzmu. Pojawią się problemy związane z naszą ograniczoną wiedzą na temat budowy autonomicznych usług wykorzystujących niedojrzałe mechanizmy sztucznej inteligencji. Ale to ryzyko innowacji będzie systematycznie podejmowane, jest ono bowiem nierozerwalnie związane z rozwojem gospodarki.

***

Zaproponowane rozwiązania nie są wyczerpującą listą środków zaradczych. Należałoby je traktować jako pewne wytyczne pozwalające nie tylko reagować na niekorzystne symptomy kryzysu, ale także usuwać wewnętrzne ograniczenia, które mogą uczynić firmę bardziej podatną na załamania. Ich wdrażanie prowadzi jednak do powstania elastycznej organizacji przyszłości.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Multimedia
Agenty AI: Dlaczego nie zawsze warto je wdrażać?

Czy wiesz, że nie każda organizacja powinna spieszyć się z wdrażaniem agentów AI? W trzecim odcinku podcastu Limity AI Iwo Zmyślony rozmawia z Kamilem Stanuchem — filozofem, inwestorem i doświadczonym menedżerem technologicznym — o realnych możliwościach i ograniczeniach z jakimi spotykają się agenty AI.

Jak wojna handlowa USA–Chiny wpływa na Unię Europejską

Nowe amerykański taryfy celne

Wojna handlowa między USA a Chinami, tląca się od kilku lat, gwałtownie eskalowała w 2025 r. Po serii punktowych podwyżek ceł w latach 2018–2019 na wiosnę 2025 r. prezydent USA Donald Trump ogłosił mechanizm „ceł wzajemnych”, nakładając drakońskie taryfy na niemal wszystkich partnerów handlowych. Nie oszczędzono nawet tradycyjnych sojuszników – na wiele produktów z Europy wprowadzono dodatkowe cła rzędu 10–20%. Najbardziej radykalne stawki (sięgające ponad 100%) objęły import z Chin, co de facto oznaczało zerwanie dotychczasowych zasad wolnego handlu.

Marki luksusowe pod presją geopolityki

W połowie kwietnia rynki kapitałowe zelektryzowała informacja o tym, że francuski gigant LVMH stracił tytuł najcenniejszej firmy luksusowej na świecie na rzecz mniejszego, ale bardziej ekskluzywnego Hermèsa. Czy detronizacja jednej francuskiej marki przez drugą (producenta torebek Louis Vuitton przez producenta torebek Birkin) to rzeczywiście zdarzenie, którym powinny się ekscytować europejskie rynki? I co ta zmiana oznacza dla polskich producentów marek premium?

 

Dobre relacje w firmie zaczynają się od dobrze dobranych słów

Gdy codzienna komunikacja sprowadza się do skrótów myślowych, domysłów i niejasnych sygnałów, łatwo o spadek zaangażowania, narastające napięcia i chaos informacyjny. Coraz więcej organizacji dostrzega, że to właśnie język – sposób, w jaki mówimy do siebie w pracy – buduje (lub rujnuje) atmosferę oraz relacje w zespołach. O tym, jak świadomie kształtować kulturę organizacyjną poprzez komunikację, opowiada Joanna Tracewicz, Senior Content Strategy Manager w rocketjobs.pl i justjoin.it, a także współautorka poradnika Nie mów do mnie ASAP! O spoko języku w pracy.  Rozmawia Paulina Chmiel-Antoniuk.

AI w medycynie predykcyjnej – jak wearables zmieniają opiekę Jak AI i urządzenia noszone rewolucjonizują medycynę

W ostatnich latach inteligentne urządzenia noszone (wearables) przeszły drogę od prostych krokomierzy do zaawansowanych narzędzi monitorujących stan zdrowia. Dzięki sztucznej inteligencji stają się one nie tylko rejestratorami danych, lecz także systemami predykcyjnymi, które mogą wspierać diagnostykę i profilaktykę chorób. W świecie biznesu i zarządzania zdrowiem pracowników technologia ta może odegrać kluczową rolę.
Według raportu Think Tank SGH wartość globalnego rynku AI w ochronie zdrowia wzrośnie z 32,3 miliarda dolarów w 2024 roku do 208,2 miliarda dolarów w 2030 roku, co oznacza średnioroczny wzrost na poziomie 36,4%. Ta dynamiczna ekspansja wskazuje na rosnące znaczenie technologii AI i wearables jako ważnych elementów nowoczesnej opieki medycznej.

Strategiczna samotność – klucz do autentycznego przywództwa

W dynamicznym współczesnym świecie biznesu, w którym dominują informacje dostarczane w trybie natychmiastowym, umiejętność samodzielnego, logicznego i krytycznego myślenia stała się jedną z najcenniejszych kompetencji liderów. Koncepcja ta, przedstawiona przez Williama Deresiewicza, byłego profesora Uniwersytetu Yale, zakłada, że prawdziwe przywództwo nie rodzi się wśród zgiełku opinii i impulsów zewnętrznych, lecz w przestrzeni samotności i skupienia.

Skup się na fanach marki. Oferta skierowana do wszystkich nie działa!
Multimedia
Skup się na fanach marki. Oferta do wszystkich nie działa!

W spolaryzowanej kulturze pogoń za rynkiem masowym i kierowanie oferty do wszystkich są z góry skazane na porażkę. Najlepszym sposobem na osiągnięcie sukcesu marki jest sprzymierzenie się z subkulturą, która ją pokocha.

Cła, przeceny i okazje: Jak zarobić, gdy inni panikują lub tweetują

Trump tweetuje, Wall Street reaguje nerwowo, a inwestorzy znów sprawdzają, czy gdzieś nie pozostawili Planu B. Gdy rynek wpada w histerię, pojawia się pokusa: a może jednak warto „kupić w tym dołku”? W tym tekście sprawdzamy, czy inwestowanie w kontrze do tłumu to genialna strategia na czasy ceł Trumpa, banów na Chiny i politycznych rollercoasterów — czy raczej przepis na ból głowy i portfela. Nie wystarczy chłodna kalkulacja, przyda się też stalowy żołądek.

• Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie - Webster
Premium
Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie

Liderzy skutecznie wykorzystują duże modele językowe, stopniowo minimalizując ryzyko i tworząc solidne fundamenty pod przyszłe transformacje technologiczne, dzięki czemu generują realną wartość dla swoich organizacji.

Niespełna dwa lata temu generatywna sztuczna inteligencja (GenAI) trafiła na czołówki stron gazet, zachwycając swoimi niezwykłymi możliwościami: mogła prowadzić rozmowy, analizować ogromne ilości tekstu, dźwięku i obrazów, a nawet tworzyć nowe dokumenty i dzieła sztuki. To najszybsze w historii wdrożenie technologii przyciągnęło ponad 100 mln użytkowników w ciągu pierwszych dwóch miesięcy, a firmy z różnych branż rozpoczęły eksperymenty z GenAI. Jednak pomimo dwóch lat intensywnego zainteresowania ze strony kierownictwa i licznych prób wdrożeniowych nie widać wielkoskalowych transformacji biznesowych, które początkowo przewidywano. Co się stało? Czy technologia nie spełniła oczekiwań? Czy eksperci się pomylili, wzywając do gigantycznych zmian? Czy firmy były zbyt ostrożne? Odpowiedź na te pytania brzmi: i tak, i nie. Generatywna sztuczna inteligencja już teraz jest wykorzystywana w wielu firmach, ale nie – jako lokomotywa radykalnej transformacji procesów biznesowych. Liderzy biznesu znajdują sposoby, by czerpać realną wartość z dużych modeli językowych (LLM), nie modyfikując całkowicie istniejących procesów. Dążą do małych zmian (small t) stanowiących fundament pod większe przekształcenia, które dopiero nadejdą. W tym artykule pokażemy, jak robią to dzisiaj i co możesz zrobić, aby tworzyć wartość za pomocą generatywnej sztucznej inteligencji.

Premium
Polski przemysł na rozdrożu

Stoimy przed fundamentalnym wyborem: albo dynamicznie przyspieszymy wdrażanie automatyzacji i robotyzacji, co sprawi, że staniemy się aktywnym uczestnikiem czwartej rewolucji przemysłowej, albo pogodzimy się z perspektywą erozji marż pod wpływem rosnących kosztów operacyjnych i pogłębiającego się strukturalnego niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej.

Jak alarmują prognozy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, do 2030 r. w samej Europie może zabraknąć nawet 2,1 mln wykwalifikowanych pracowników, co czyni automatyzację nie jedną z możliwości, lecz strategiczną koniecznością. Mimo że globalnie liczba robotów przemysłowych przekroczyła już 4,2 mln jednostek, a w Europie w 2023 r. wdrożono rekordowe 92,4 tys. nowych robotów, Polska wciąż pozostaje w tyle. Nasz wskaźnik gęstości robotyzacji, wynoszący zaledwie 78 robotów na 10 tys. pracowników przemysłowych, znacząco odbiega od europejskiego lidera – Niemiec (397 robotów na 10 tys. pracowników), czy globalnego pioniera – Korei Południowej (tysiąc robotów na 10 tys. pracowników). W Scanway – firmie, która z sukcesem łączy technologie rozwijane dla sektora kosmicznego z potrzebami przemysłu – jesteśmy przekonani, że przyszłość konkurencyjności leży w inteligentnym wykorzystaniu danych, zaawansowanej automatyzacji opartej na AI oraz strategicznej gotowości do wprowadzania zmian technologicznych. Czy jednak zaawansowana wizja maszynowa napędzana przez sztuczną inteligencję może się stać katalizatorem, który pozwoli sprostać wyzwaniom i odblokować uśpiony potencjał innowacyjny polskiej gospodarki?

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!