Reklama
LETNIA PROMOCJA! Odbierz 50% rabatu na NAJWYŻSZY pakiet subskrypcji! Wersję Platinum - oferta do 15.08.2025
INNOWACJE

Adrianna Lewandowska: Wartości wpisane w strategię firmy rodzinnej

1 września 2013 5 min czytania
Adrianna Lewandowska
Adrianna Lewandowska: Wartości wpisane w strategię firmy rodzinnej

Firmy rodzinne z wieloletnią tradycją mają wypracowany przez pokolenia wzorzec, który reguluje kluczowe kwestie: strategię osobistą właściciela, strategię rodzinną i firmową. Dzięki temu możliwe jest utrzymanie familijnego charakteru przedsiębiorstwa, spójności rodziny oraz gotowości do wspólnego kształtowania przyszłości.

Senior rodu Jan Kowalczyk ma rację – firmy rodzinne to rzeczywiście „przypadek szczególny” w zarządzaniu. Są organizacjami, w których z biznesową przedsiębiorczością założyciela współgrają niezwykle wyraźnie wartości reprezentowane przez rodzinę. Wszyscy zaangażowani w firmę (zazwyczaj nie tylko członkowie rodziny, lecz także pracownicy) mają poczucie budowania czegoś trwałego, wyjątkowego. Jeśli spojrzymy na przedsiębiorstwa rodzinne – od wielu generacji zwiększające wartość rynkową i przechodzące przez kolejne pokolenia, zachowując wartości, na których zbudowały swój sukces – nasuwa się pytanie: co takiego je wyróżnia?

Ten tekst jest komentarzem eksperta. Przeczytaj tekst główny »

Obcy na czele mojej firmy 

,

Katarzyna Gierczak Grupińska , Paweł Kubisiak PL

W przypadku firm rodzinnych decyzja o zaangażowaniu zewnętrznego menedżera, który zaplanuje przyszłość organizacji nie jest łatwa i często budzi opór współwłaścicieli. Czy słusznie?

Arue de Geus przebadał 30 firm istniejących ponad sto lat. Ustalił, że źródłem trwania i rozwoju organizacji są główne wartości, a ściślej: silne poczucie i świadomość własnych wartości, ich niezmienność wobec zmian w otoczeniu oraz świadome zarządzanie nimi – wdrażanie w każdym aspekcie działania firmy. Nakładając na to analizę kolejnych ekspertów, takich jak: Kottler i Heskelt, Galuka, Grant czy Collins i Porras, którzy zauważają związki pomiędzy zgodnością wartości udziałowców i pracowników a zyskownością przedsiębiorstw, jasne staje się, iż wszystkie te determinanty muszą zostać zawarte w procesie budowania świadomej strategii rozwoju.

Rozpoczynając proces zmian, Jan Kowalczyk wraz z synami powinien przeprowadzić audyt obecnej sytuacji w trzech obszarach:

  • indywidualnej strategii właściciela,

  • strategii biznesu,

  • strategii rodziny.

Interakcje między nimi prowadzą do zintegrowanej strategii rozwoju firmy rodzinnej.

Warto, by Jan Kowalczyk najpierw ustalił własną strategię: do czego dąży osobiście? Później powinien opracować strategię rodziny Kowalczyków. Którzy jej członkowie chcą się angażować w rozwój firmy? Jakie wartości stoją za tymi decyzjami? To ważne kwestie wpływające na strategię rozwoju firmy. Odpowiedzi na pytania stawiane właścicielom oraz rodzinie stają się podstawą do budowania strategii firmy.

Menedżer zewnętrzny może być oczywiście dobrym wsparciem do znalezienia odpowiedzi na te pytania. Pomocny będzie również doradca zewnętrzny, który nie obejmuje roli menedżerskiej, a jedynie towarzyszy w procesie i kieruje zmianą, realizując projekt naprawczy. Ale sprawa nie jest prosta. Właściciele firm rodzinnych obawiają się innej kultury, innego myślenia i sposobów działania. Tak naprawdę obawy mają obie strony. Nie jest proste wejść do firmy rodzinnej i przejąć obowiązek prowadzenia jej. Ona funkcjonuje w wewnętrznym systemie i ważne jest zgranie się z tym, co wnosi menedżer zewnętrzny.

Niezależnie od tego, w jakiej formule Kowalczykowie podjęliby współpracę, ważne, by przed podpisaniem umowy ustalić, jakie wartości są dla nich najważniejsze. Należy bowiem pamiętać, że każda firma i każda rodzina jest… zakodowana. Ma wartości, które definiują jej tożsamość. Jeśli właściciel firmy szuka wsparcia w kontraktowym menedżerze zarządczym, ten przed podjęciem pracy powinien lepiej zrozumieć, jakie wartości regulują życie firmy, co jest ważne dla właściciela, dla rodziny, dla kluczowych pracowników. Istotne jest jednak, aby doprecyzować wzajemne oczekiwania na samym początku współpracy, ponieważ sięganie po zewnętrzną kadrę może rodzić konflikty (inny system wartości, inne zaangażowanie i kompetencje). Jeśli wszystko zostanie ustalone i będzie konsekwentnie obustronnie realizowane, taki wariant może działać dobrze.

Jeśli właściciel szuka wsparcia w kontraktowym menedżerze, ten przed podjęciem pracy powinien lepiej zrozumieć, jakie wartości regulują życie firmy rodzinnej.

Osobiście znam kilku bardzo dobrych menedżerów zewnętrznych, którzy doskonale pracują na rzecz firm rodzinnych. Wyróżnia ich umiejętność identyfikacji i utrzymania tych wartości, które tworzą swoiste spoiwo firmy. Jeśli pierwotny sens wartości zostanie utracony lub jeśli ewoluują one w kierunku sprzecznym z intencjami założycieli, rolą kierownictwa jest reinterpretacja i redefinicja wartości, by w dalszym ciągu stanowiły istotę przedsiębiorstwa w jej pierwotnym założeniu.

Obserwacja firm rodzinnych pozwala na stwierdzenie, że wartości obecne w tego typu przedsiębiorstwach w sposób szczególny wpływają na ich konkurencyjność. Aby utrzymać wartości przy życiu, rodziny muszą nieustannie wzmacniać świadomość obowiązujących wartości, utrzymać je oraz wcielać w życie. Jeśli rodziny dojdą do porozumienia w kwestiach dotyczących wartości, kultury organizacyjnej oraz strategii biznesowej, mogą osiągać lepsze wyniki.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Multimedia
Jak Polska przegoniła Szwajcarię? Sukces, o którym trzeba mówić!

Według MFW, Polska w tym roku awansuje na 20. miejsce wśród największych gospodarek świata, zastępują Szwajcarię na ostatnim miejscu tego prestiżowego rankingu. To wydarzenie ma charakter symboliczny i jest efektem transformacji gospodarczej Polski oraz dynamicznego rozwoju w ostatnich latach. Genezę tego sukcesu analizuje dr Marcin Piątkowski, w niezwykły sposób opowiadając o „polskim cudzie gospodarczym”.

GenAI w marketingu: od eksperymentów do strategii

Dyrektorzy marketingu na całym świecie redefiniują swoją rolę dzięki GenAI – od automatyzacji po wzrost przychodów. Najnowsze badanie BCG pokazuje, że 83% CMO z optymizmem patrzy na generatywną sztuczną inteligencję, a 71% planuje wielomilionowe inwestycje w jej rozwój. GenAI nie tylko zmienia sposób tworzenia treści i personalizacji ofert, ale także staje się fundamentem agentowych rozwiązań obsługujących klientów w czasie rzeczywistym. W artykule analizujemy, jak GenAI ewoluuje z narzędzia eksperymentalnego do kluczowego komponentu strategii marketingowej – i co to oznacza dla przyszłości tej funkcji w firmie.

Dyskryminacja ze względu na wiek Zdemaskuj ukryty ageizm w twojej organizacji
Jak liderzy mogą identyfikować uprzedzenia wpływające na pracowników oraz klientów? Oto pięcioczęściowy model audytu ageizmu, zawierający praktyczne pytania, które zainicjują kluczowe rozmowy i pomogą wprowadzić zmianę w organizacji. Wiele firm wciąż nie wykorzystuje potencjału rosnącej „gospodarki długowieczności”, czyli wartości ekonomicznej, jaką tworzą osoby po 50. roku życia jako konsumenci i pracownicy. Biznes często pomija tę […]
Ilustracja przedstawiająca lidera biznesowego analizującego mapę scenariuszy na ekranie dotykowym — symboliczna reprezentacja podejścia opartego na myśleniu strategicznym w warunkach radykalnej niepewności. Planowanie scenariuszy w obliczu radykalnej niepewności

W czasach głębokiego chaosu liderzy muszą przeciwdziałać paraliżowi decyzyjnemu — poprzez świadome i szerokie tworzenie mapy możliwych scenariuszy.

„Jaki jest najlepszy scenariusz, który możesz logicznie opisać?” — to pytanie słyszę regularnie jako badacz i doradca, który od ponad trzech dekad analizuje przyszłość u zbiegu technologii, społeczeństwa i gospodarki politycznej. Moja odpowiedź zawsze brzmi tak samo: nie istnieje coś takiego jak „najlepszy scenariusz”. Ani „najgorszy”. Przyszłość kształtowana przez ludzi to zawsze mieszanka niezrozumianych i niewyobrażalnych zagrożeń i szans.

Czym więc różnią się od siebie kolejne epoki? Zakresem i intensywnością niepewności, z jaką mierzą się decydenci — próbując wzmacniać pozytywne skutki zmian, a minimalizować ich negatywne konsekwencje.

To ważna obserwacja, bo politycy, prezesi, rynki finansowe i zwykli ludzie mają jedną wspólną cechę: nie znoszą radykalnej niepewności. Ona podważa sens ich działania i sprawia, że realizacja celów wydaje się niemożliwa.

Opór motorem postępu Pięć sposobów, w jakie liderzy mogą przekuć opór w postęp

Umiejętne reagowanie na opór lub sceptycyzm ze strony podwładnych to jedna z najważniejszych kompetencji, jakie może posiadać lider. Szczególnie w okresach zmian, takich jak powrót do biura po pandemii. Sprzeciw może dotyczyć poszczególnych decyzji lub całej polityki organizacyjnej oraz przybierać bardzo różne formy. Sięgają one od wyrażania wątpliwości i zadawania pytań, po otwarty opór, a nawet sabotaż.

zaufanie do AI Czy ufam, bo brzmi mądrze? Zaufanie poznawcze w interakcji człowiek–AI

Sztuczna inteligencja coraz częściej staje się naszym „domyślnym doradcą”. Pomaga nam w zakupach, decyzjach kadrowych czy diagnostyce medycznej. W rzeczywistości przeładowanej danymi i informacyjnym szumem AI filtruje, analizuje i podsuwa decyzje. Dla użytkownika to wygoda. Dla organizacji – potencjalna pułapka.

Pojawia się bowiem zasadnicze pytanie: kiedy i dlaczego ufamy rekomendacjom AI? I czy nasze zaufanie jest efektem racjonalnego osądu, czy może jedynie złudzeniem poznawczym?

Współpraca księgowego i controllera Controller i księgowy – jak wspólnie „dopłynąć” do celu

Poznaliście mnie jako praktyka zakochanego niezmiennie w księgowości i controllingu. A jednak bywam też członkiem załogi, który… uczy się, jak nie wypaść za burtę podczas rodzinnych rejsów. Uwielbiam żeglowanie z bliskimi, ale nie ukrywam, że to nie tylko słońce, wiatr i szanty. Przede wszystkim to dla nas szkoła współpracy, zaufania i szybkiego reagowania na zmienne warunki. Na jachcie każdy ma swoją rolę, a sukces rejsu zależy od tego, czy potrafimy działać razem. I właśnie ta żeglarska perspektywa pozwala mi z dystansem, ale i z humorem spojrzeć na współczesne wyzwania w finansach – bo czy to na wodzie, czy w firmie, bez współpracy daleko nie popłyniemy.

BYOD_bring your own device BYOD wraca z nową siłą

Przez lata kojarzony z elastycznością i oszczędnościami, model Bring Your Own Device znów zyskuje na popularności – tym razem w realiach pracy zdalnej i hybrydowej. Jednak współczesne zagrożenia, zwłaszcza cybernetyczne, sprawiają, że BYOD staje się poważnym wyzwaniem strategicznym. Czy liderzy są gotowi na nowe ryzyka związane z prywatnymi urządzeniami w służbowym środowisku?

Kiedy zmiana stanowiska na równorzędne ma sens Kiedy zmiana stanowiska na równorzędne ma sens

Ugrzązłeś w miejscu zawodowo? Przeniesienie się na inne, ale równorzędne stanowisko w firmie wiąże się z pewnym ryzykiem, jednak może być właśnie tym, czego potrzebujesz.
Wydłużony w czasie proces awansów i słabszy rynek pracy sprawiły, że wiele osób czuje, jakby utkSama kilkukrotnie zmieniałam stanowisko na równorzędne, a zdarzyło się nawet, że przeszłam „niżej” pod względem władzy i odpowiedzialności, z kilku powodów.nęło w miejscu. Rozwiązaniem może być zmiana stanowiska na inne, ale wciąż w obrębie tej samej firmy. Taki ruch może pomóc się rozwijać, pozostać zaangażowanym i zacieśniać współpracę między różnymi działami.

Grafika promocyjna w czerwonej kolorystyce prezentująca książkę dr n. med. Anny Słowikowskiej pt. „Serce w dobrym stylu. Jak zatroszczyć się o swoje zdrowie”. Po lewej stronie znajduje się biały napis: „MIT SMRP poleca książkę dr Anny Słowikowskiej”. Po prawej stronie okładka książki z dużym sercem z wykresu EKG na tle, tytułem i nazwiskiem autorki. „Serce w dobrym stylu. Jak zatroszczyć się o swoje zdrowie” – recenzja

Niejeden lider biznesu przekonał się zbyt późno, że największe zagrożenie dla jego imperium czaiło się nie na rynku, lecz we własnej piersi. W salach posiedzeń zarządów rzadko dyskutuje się o stanie tętnic prezesa – a przecież mogą one zaważyć na losach firmy równie mocno, co wyniki finansowe. Od lat korporacyjna kultura hołubi samopoświęcenie i żelazną wytrzymałość, przymykając oko na tlący się pod garniturem kryzys zdrowotny. Paradoksalnie ci sami menedżerowie, którzy szczycą się troską o swoje zespoły i deklarują dbałość o work-life balance, często ignorują własne symptomy i potrzeby ciała. Serce w dobrym stylu, książka dr n. med. Anny Słowikowskiej i Tomasza Słowikowskiego, stawia prowokacyjne pytanie: czy potrafisz zarządzać swoim zdrowiem równie świadomie, jak zarządzasz firmą? Autorzy nie mają wątpliwości, że zdrowie – a zwłaszcza serce – lidera to nie fanaberia, lecz strategiczny priorytet każdego człowieka sukcesu i każdej organizacji.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!