Streszczenie: Artykuł analizuje podejście do tradycyjnego procesu budżetowania w dużych organizacjach, wskazując na jego ograniczenia w dynamicznym środowisku biznesowym. Autorka argumentuje, że sztywne ramy budżetowe mogą hamować innowacyjność, elastyczność i szybkie reagowanie na zmiany rynkowe. Zamiast tego proponuje alternatywne podejścia, takie jak budżetowanie partycypacyjne czy rolling forecast, które pozwalają na bardziej adaptacyjne i zwinne zarządzanie finansami. Podkreśla również znaczenie kultury organizacyjnej wspierającej transparentność, zaangażowanie pracowników i ciągłe doskonalenie procesów. Artykuł sugeruje, że przemyślane i elastyczne podejście do budżetowania może lepiej wspierać realizację strategii i celów organizacji w zmiennym otoczeniu.
NIE!
Skończ z budżetem robionym w trybie awaryjnym, pod presją czasu.
Budżetowanie 2026 powinno już trwać, a jeśli nie, to czas zacząć jeszcze przed wakacjami
W sklepach i na ulicach pojawiają się świąteczne ozdoby, a w radiu już gra Last Christmas. W firmie pachnie mandarynkami i piernikami.
Tymczasem w działach controllingu atmosfera jest napięta. Zespół siedzi po godzinach, zmęczony i pracuje pod presją, ponieważ budżet trzeba zatwierdzić przed rozpoczęciem nowego roku, a wciąż brakuje spójnych danych. Zarząd codziennie dopytuje, kiedy w końcu pojawi się jego finalna wersja. Controlling próbuje sklejać liczby, ale jest „w lesie” – część menedżerów nie odesłała formatek. Harmonogram? Owszem, był – tylko nikt go nie przeczytał, a część go nawet nie widziała. Strategia? Została zaktualizowana i zatwierdzona… dwa tygodnie temu. W gorszym scenariuszu – nie istnieje w żadnej spisanej formie.
A przecież budżet to nie formalność. To jedno z najważniejszych narzędzi zarządzania, które realnie wpływa na działanie firmy i realizację jej celów i strategii. A mimo to wciąż zdarza się, że proces ten przebiega w sposób chaotyczny, nieprzemyślany, prowadzony „na ostatnią chwilę”.
Gdzie leży źródło problemu?
Komunikacja – słowo-klucz. Ewidentnie zabrakło informacji o strategii, harmonogramie, zasadach budżetowania. Dlatego zamiast współpracy i planowania zapanował chaos, napięcia i narastająca frustracja po obu stronach, zarówno zarządu, menadżerów (bo znów ten controlling się czepia i czegoś od nich chce) jak i zespołu działu controllingu.
Brzmi znajomo? Niestety, nie jesteś wyjątkiem. To „świąteczny klasyk” – w lepszej wersji listopadowy, w gorszej – poświąteczny albo noworoczny – sytuacja, którą regularnie opisują nam klienci.
Jak temu zapobiec? Poniżej znajdziesz konkretne wskazówki, które pomogą uporządkować proces budżetowania. Dzięki nim unikniesz niepotrzebnych spięć w zespołach, a przede wszystkim zrealizujesz strategię spółki. Zdefiniowanie spójnych celów, ich przełożenie na konkretne działania, przypisanie odpowiedzialności za realizację poszczególnych celów i działań pozwala odpowiednio kontrolować realizację celów oraz reagować na pojawiające się odchylenia.

Budżet to nie liczby. To strategia działania i decyzje zapisane w liczbach.
Budżetowanie to nie tylko rutynowa czynność administracyjna czy arkusz kalkulacyjny z przychodami i kosztami, podsyłany przez dział controllingu do uzupełnienia.
To proces zarządczy, który porządkuje działania operacyjne, przekłada strategię firmy na konkretne decyzje, działania a następnie liczby. Istotnym elementem procesu budżetowania jest opracowanie planu działań oraz konkretne przepisanie do tych działań odpowiedzialności. Umożliwia analizę ryzyk
i śledzenie odchyleń tak aby podejmować odpowiednie decyzje. W dobrze funkcjonujących organizacjach budżet to fundament planowania i zarządzania.
Chaos nie robi budżetu – dlatego potrzebujesz jasnych zasad, harmonogramu i procedury budżetowania
„Procedury, regulaminy, procedury i regulaminy – ileż można, korpo bullshit, kolejna procedura…” – tak często słyszymy od menedżerów, którzy zderzają się z kolejną „papierologią”. Ale właśnie brak spisanych zasad, odpowiedzialności i harmonogramu prowadzi do chaosu, opóźnień i wzajemnych pretensji. Dobrze zaprojektowana procedura to nie biurokracja dla samej biurokracji. To mapa drogowa, która daje klarowność, porządkuje działania i ustawia komunikację – zanim zacznie się budżetowa gorączka.
Odpowiednio zaprojektowana procedura budżetowania to nie formalność, ale realne narzędzie organizacyjne. Procedura opisuje poszczególne etapy procesu budżetowania, przypisuje konkretne osoby odpowiedzialne za poszczególne zadania, zawiera harmonogram, który jasno określa kto, co i kiedy ma zrobić. Procedura budżetowania dotyczy zarówno działów operacyjnych, jak i tzw. backoffice: finansów, IT, HR, marketingu, kadr, administracji. Każda z tych jednostek przygotowuje założenia strategiczne, inwestycyjne i koszty do planu, uzgadnia je z innymi jednostkami biznesowymi, a następnie współpracuje z controllingiem przy budowie budżetu całej organizacji w taki sposób, aby cele firmy były spójne, konkretne i zsynchronizowane.
Czwarty kwartał to nie czas na start procesu – to czas na dopinanie budżetu
Prace nad budżetem powinny zacząć się już w I kwartale roku poprzedzającego. Jeśli Twoja firma rozpoczyna prace nad budżetem po wakacjach lub co gorsze w IV kwartale roku, istnieje bardzo duże ryzyko, że trudno będzie go zatwierdzić z odpowiednim wyprzedzeniem przed rozpoczęciem roku. Im większa i bardziej skomplikowana struktura firmy, tym ryzyko jest realniejsze.
Dlaczego proces budżetowania należy zacząć z dużym wyprzedzeniem?
Budżetowanie to proces rozciągnięty w czasie. Planowanie strategiczne, aktualizacja celów i strategii firmowych poprzedza planowanie działań, inwestycji i kosztów.
W poniższym przykładzie prezentuję kluczowe etapy przygotowania budżetu, które warto uwzględnić w procedurze i harmonogramie przygotowania budżetu.

Zatwierdzenie to nie koniec. To dopiero początek
Po zatwierdzeniu budżetu konieczna jest jego komunikacja. Osoby odpowiedzialne za realizację działań i kontrolę wykonania muszą znać cele, założenia, wskaźniki i swoje miejsce w procesie. Bez tego „plan” zostaje na papierze.
Iteracja, nie frustracja – budżet nie powstaje od razu
Rzadko kiedy pierwsza wersja budżetu przechodzi bez korekt. I dobrze. To znaczy, że ludzie się angażują. Warto zaplanować w harmonogramie minimum trzy cykle i mieć przewidzianą rezerwę czasową:
- I cykl: opracowanie I wersji budżetów
- II cykl: korekty po konsultacjach
- III cykl: finalizacja i wdrożenie poprawek
Pierwszy cykl zawsze jest najtrudniejszy i najbardziej pracochłonny, każdy kolejny cykl jest z reguły krótszy, bo coraz mniej elementów wymaga korekty. Łatwiej go zrealizować, gdy nie planuje się wszystkiego „szeregowo”, a równolegle.
Pamiętaj o okresach urlopowych – lipiec-sierpień to czas spowolnienia, który trzeba uwzględnić w harmonogramie.
Plany planami (muszą być), a potem przychodzi życie – czyli reagowanie na odchylenia
Po pierwsze – odchylenia to norma i należy przyjąć to za pewnik, że się pojawią.
W dzisiejszych czasach permanentnych zmian szanse na realizacje wszystkich działań i założeń zgodnie z planem są bliskie zeru. To nie oznacza oczywiście, że tego planu mieć nie powinniśmy. Natomiast w naszej procedurze budżetowania powinniśmy umieścić nie tylko harmonogram, plan działań i zasady obowiązujące przy procesie tworzenia budżetu. Taka procedura powinna mieć opisane jasne zasady i sposób działania na okoliczność wystąpienia odchyleń od planu. Reakcja na odchylenia, co szczególnie istotne, powinna być błyskawiczna, najlepiej przed faktem, zanim wystąpią negatywne ich konsekwencje, a nie po fakcie. Przykładowo, dział IT, który wycofał się z inwestycji lub przesunął jej termin, powinien natychmiastowo o tym poinformować zarówno controlling jak i działy, których inwestycja dotyczyła. Podobnie powinien być poinformowany dział controllingu przez np. dział marketingu gdy przekroczy on zaplanowany budżet w istotnej kwocie, która zostanie określona w procedurze.
Przykładowe zasady związane z raportowaniem odchyleń, które warto zawrzeć w procedurze:
- Komu, w jaki sposób, w jakim terminie oraz jakie dane muszą być zawarte przy raportowaniu odchyleń
- Kto jest odpowiedzialny za raportowanie odchyleń
- Od jakich kwot należy zgłaszać odchylenia (np. >10 tys. zł)
- Kiedy zgłaszać niezaplanowane koszty, inwestycje (>10 tys. zł)
- Jak informować o przesunięciach inwestycji lub w działaniach tworzących koszty (np. >20 tys. zł)
- Zasady i częstotliwość raportowania do zarządu odchyleń przez dział controllingu (np. co miesiąc)
- Które odchylenia raportować natychmiast do zarządu (np. >100 tys. zł)
- Które odchylenia wymagają aktualizacji budżetu (np. zagregowane odchylenia wpływające za zmianę wyniku >300 tys. zł)
Oczywiście są to przykłady, które warto wpisać w zasady i procedurę budżetowania. Zarówno zasady jak i kwoty powinny być dostosowane do specyfiki, skali oraz kondycji firmy. Warto zwrócić uwagę, aby nie wdrożyć w organizacji zbyt restrykcyjnych zasad w kwestii raportowania odchyleń (szczególnie gdy jest to wdrażane po raz pierwszy w firmie) aby nie stał się to proces zbyt pracochłonny i nie zniechęcił osób w organizacji do przestrzegania zasad związanych z takim raportowaniem.
Dobre praktyki, które robią różnicę – czyli co jeszcze warto mieć zawarte w procedurze i zasadach obowiązujących w procesie budżetowania
- Nie planuj wszystkiego na ostatni kwartał. Im bliżej grudnia, tym trudniej o dobre decyzje.
- Strategiczne decyzje podejmuj przed wakacjami.
- Planuj i budżetuj działania.
- Przypisz szczegółowo odpowiedzialność za poszczególne działania i pozycje kosztowe.
- Budżetuj działania i poszczególne pozycje kosztowe przypisując poszczególnym pozycjom priorytet ich wykonania (np. niezbędne, ważne, zalecane). W przypadku niekorzystnych odchyleń od planu łatwiej będzie dokonać weryfikacji zabudżetowanych pozycji kosztowych i np. zrezygnować z niektórych działań lub przesunąć je w czasie.
- Działania i pozycje kosztowe zalecane (nice to have) najlepiej planuj bliżej końca okresu budżetowego aby móc z nich zrezygnować w przypadku niekorzystnych odchyleń i uchronić firmę przed problemami.
- Na ile to możliwe przypisz poszczególnym pozycjom kosztowym czy jest to koszt zmienny czy stały. Przy niekorzystnych odchyleniach łatwiej jest zarządzać kosztami zmiennymi niż stałymi.
- Daj przestrzeń na kilka iteracji i konsultacje.
- Pamiętaj o okresach urlopowych (np. wakacje). Praca nad budżetem jest w tym okresie utrudniona i zazwyczaj spowalnia proces budżetowania.
- Pracuj równolegle tam, gdzie to możliwe.
- Ustal zasady i sposób zgłaszania odchyleń od planu.
- Stwórz i zakomunikuj szczegółowy harmonogram związany z procesem budżetowania, spisz procedurę budżetowania, określ w niej odpowiedzialności i zasady związane z procesem i zarządzaniem odchyleniami.
- Dobrą praktyką jest też zorganizowanie spotkania z osobami biorącymi udział w procesie budżetowania oraz odpowiedzialnymi za zgłaszanie odchyleń od planu oraz przedstawienie im w trakcie spotkania procedury, harmonogramu i zasad. To jest czas na zgłaszanie przez nich zastrzeżeń (takich, które zmienią procedurę i harmonogram) i zawarcie w ten sposób z nimi umowy działania zgodnie z uzgodnionym planem. Komunikacja i partnerska współpraca jest kluczem do sukcesu.
Sterowność zamiast dryfu i bezpieczne dopłynięcie do portu
Budżet to nie tabelka i zbędna papierologia. To kluczowy proces zarządczy, który decyduje o skuteczności działania organizacji oraz realizacji strategii i celów.
Gdy firma nie ma planu, nie ma procedury, nie ma harmonogramu i nie ma przypisanych odpowiedzialności – dryfuje.
Mając to wszystko – zyskuje sterowność, spójność celów i działań. Nie ma frustracji, są decyzje. Nie ma chaosu, jest działanie. Jest kontrola oraz możliwość reagowania na niekorzystne odchylenia i tym samym możliwość bezpiecznego rozwoju firmy.
Czy proces budżetowania na 2026 rok już się u Ciebie rozpoczął?
Jeśli dopiero ma się rozpocząć – istnieje realne ryzyko, że nie uda się go domknąć w sposób, który pozwoli mu pełnić funkcję zarządczą. Jeszcze większym zagrożeniem jest konieczność domykania budżetu w pośpiechu, pod presją czasu, z frustracjami w zespole i niepewnością, czy wszystko zostało uwzględnione aby cele firmy zostały zrealizowane. Dlatego jeżeli budżetowanie 2026 jeszcze nie wystartowało, to właśnie teraz – przed wakacjami – warto zainicjować pierwsze spotkania, określić kierunki strategiczne, aby w okresie wakacyjnym menedżerowie mogli już pracować nad założeniami budżetowymi, planowanymi działaniami i ich kosztami.
Wtedy święta zapachną piernikami – nie paniką.