Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Modele biznesowe

Przejrzystość celów i dźwignie sukcesu

1 kwietnia 2004 5 min czytania
Stanisław Sroka

Transsystem jest średniej wielkości firmą, produkującą systemy transportu technologicznego dla branży samochodowej. W ostatnich latach przyszło nam realizować coraz więcej tzw. projektów: zadań o charakterze jednostkowym, nastawionych na specyficzne oczekiwania klienta, o określonym budżecie i czasie realizacji. W konsekwencji Transsystem przekształcił się w przedsiębiorstwo zorientowane projektowo.
Ponieważ projekty są niepowtarzalne, firma nie odniesie sukcesu bez silnego zaangażowania zespołów projektowych, ich kreatywności i inicjatywy. Stąd duża różnorodność metod i rozwiązań stosowanych przez te zespoły, powołane na określony czas. I duże ryzyko, że rozwiązanie tych kreatywnych grup po zakończeniu prac może spowodować utratę zdobytej wiedzy i doświadczeń. Na dodatek mieliśmy wiele wąskich gardeł w procesie finansowania projektów, dostępności odpowiednio przygotowanych pracowników oraz odpowiedniej infrastruktury technicznej. Stanęliśmy zatem przed koniecznością znalezienia instrumentów, które mogłyby wprowadzić „wzór porządku”: umożliwić dobór projektów i ich niezagrożoną realizację, spójną ze strategią przedsiębiorstwa. Równie istotne było znalezienie takich czynników motywujących, by spowodować pełne zaangażowanie zespołów i ich nastawienie na osiągnięcie celu projektu.

Do monitorowania realizacji projektów stosowaliśmy  arkusze z danymi terminowymi i kosztowymi. Za ich pomocą oceniano tak zagrożenia, jak i wyniki projektów oraz pracę zespołów. Jednakże, wraz ze wzrostem liczby projektów, stawało się to coraz trudniejsze i wywoływało konflikty. Szczególnie dużo problemów sprawiały nam przygotowania do realizacji wielu projektów jednocześnie: ich kwalifikacja, właściwe finansowanie, znalezienie kompetentnych pracowników i dobór odpowiednich procesów.

W tej sytuacji zdecydowaliśmy się na zastosowanie zrównoważonej karty wyników BSC. Znaczący wpływ na tę decyzję miała możliwość rozrysowania strategii, a tym samym – wykrycia istotnych powiązań przyczynowo‑skutkowych w modelu biznesu Transsystemu. Wykrycie takich relacji pozwala zdefiniować dźwignie, za pomocą których można bardziej skutecznie oddziaływać na funkcjonowanie firmy. Nie do przecenienia jest również jednolity sposób definiowania celów, ich pomiaru oraz komunikowania w przedsiębiorstwie. Znajduje to kapitalne zastosowanie w systemach motywacyjnych. Argumentem za przyjęciem tego narzędzia była poza tym zgodność obszarów BSC z wymaganiami nowego systemu jakości ISO 9000, opartego na podejściu procesowym. Uzupełnia się ono z najbardziej zaawansowanym modelem zarządzania jakością, jakim jest model EFQM. BSC służy bowiem między innymi do oceny sprawności zarządzania. Nam dodatkowo pomagała realizować wymóg przejrzystości biznesu dla niemieckich partnerów Transsystemu, którym zależało na wcześniejszym wykrywaniu potencjalnych zagrożeń i zapobieganiu im.

Wdrażanie i efekty

Zaczęliśmy od stworzenia wizji i misji firmy oraz sformułowania na tej podstawie jej strategii. Zastanawialiśmy się nad związkami przyczynowo‑skutkowymi wiążącymi bezpieczeństwo przedsiębiorstwa, jego przewagę konkurencyjną z działaniami, jakie należy podjąć, by te cele osiągnąć. Na tej właśnie podstawie sformułowaliśmy cele strategiczne oraz wszystkie działania prowadzące do ich osiągnięcia.

Następnie wynajęliśmy firmę doradczą, która zaczęła od zbadania kadry kierowniczej pod kątem świadomości przyjętej strategii, po czym specjalnie powołany zespół projektowy rozrysował procesy w przedsiębiorstwie i zdefiniował ich wskaźniki. Określił również tzw. liczbowe wartości celów z następujących punktów widzenia: klient, finanse, uczenie się i procesy.

Ustalono zadania, które należy wykonać, przydzielono je członkom zespołu, zdefiniowano tzw. kamienie milowe i harmonogram realizacji, ustalono także momenty konsultacji z firmą doradczą. W trakcie realizacji projektu przeszkolono osoby zaangażowane w jego realizację, zwracając szczególną uwagę na kierownictwo firmy.

W tym właśnie czasie pojawiły się pewne przeszkody utrudniające wdrożenie, przede wszystkim – tworzenie wskaźników, które nie miały praktycznego zastosowania. Jednocześnie stwierdziliśmy, że bardzo pomocne jest zbudowanie wskaźników używanych do oceny pracowników albo służących do wyliczania płacy w systemach motywacyjnych.

Zastosowanie BSC znakomicie poprawiło przejrzystość celów w Transsystemie, ich zgodność ze strategią. Umożliwiło to kierownictwu dużo lepsze wykorzystanie zasobów firmy. Jest to szczególnie ważne w przedsiębiorstwie takim jak nasze, gdzie równolegle funkcjonuje wiele zespołów projektowych. Wdrożenie BSC było na pewno jednym z istotnych działań, które przyczyniły się do powiększonego aż o 75% zysku netto Transsystemu w 2003 roku, a także do wejścia firmy na nowe rynki międzynarodowe i wprowadzenia bardziej zaawansowanych produktów.

Balanced Scorecard może znaleźć z powodzeniem zastosowanie nie tylko w firmach, ale również w organizacjach non‑profit. Daje na przykład bardzo dobre efekty w kierowanym przeze mnie Stowarzyszeniu Project Management Polska, gdzie używam BSC jako systemu zarządzania strategicznego.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Jak odbudować zaufanie w zespole? Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Wdrażanie polityki powrotu do biur to nie tylko kwestia liczby dni spędzanych stacjonarnie. Badania wykazują, że ważniejszy może okazać się sposób jej wprowadzenia, komunikowania i elastyczność egzekwowania. Fala demotywacji, z którą boryka się wiele przedsiębiorstw, wynika z tego, że rynek pracy naruszył psychologiczny kontrakt, niepisanie definiujący relacje zawodowe. Co powinni wiedzieć liderzy, by odbudować utracone zaufanie i skutecznie przeprowadzić transformację?

Decyzja o powrocie do biur lub utrzymaniu pracy zdalnej to jedno z głównych źródeł polaryzacji. Choć obie strony doszukują się w nich niewłaściwych intencji – jedna wysuwając oskarżenia o mikrozarządzanie, druga z kolei o roszczeniowość i lenistwo – prawda leży w zupełnie innym miejscu. Badania pokazują, że każdy z  trybów pracy może zostać wprowadzony zarówno z pozytywnym, jak i z negatywnym rezultatem.  W czym zatem tkwi problem? W ograniczonym zaufaniu pomiędzy pracodawcami a pracownikami, wynikającym z czysto transakcyjnego traktowania stosunku pracy. Sytuacja wymaga natychmiastowej ze strony liderów, aby jej efekty nie przybrały na sile.

dane syntetyczne Dane syntetyczne dają drugą szansę. Tak SAS pomaga firmom pokonać barierę braku danych

Brakuje Ci danych do rozwoju AI, testowania nowych rozwiązań lub podejmowania kluczowych decyzji biznesowych? Nie jesteś sam – dla wielu firm to największa bariera na drodze do postępu. Odkryj, jak dane syntetyczne, inteligentnie generowane informacje naśladujące rzeczywiste zbiory bez naruszania prywatności, otwierają nowe możliwości. Dowiedz się, jak firmy – od ochrony zagrożonych wielorybów po sektor finansowy – wykorzystują je do przełamywania ograniczeń, trenowania skuteczniejszych modeli AI i przyspieszania transformacji. Przeczytaj, dlaczego eksperci SAS prognozują, że dane syntetyczne wkrótce staną się standardem i jak Twoja organizacja może na tym skorzystać.

przywództwo w czasach niepewności Czego potrzebują pracownicy od liderów w czasach niepewności?

W obliczu rosnącej niepewności geopolitycznej, gospodarczej i technologicznej, oczekiwania wobec liderów ulegają zasadniczej zmianie. Jak pokazują badania Gallupa, McKinsey & Company oraz MIT Sloan Management Review, tradycyjne modele przywództwa oparte na hierarchii, kontroli i przewidywalności coraz częściej zawodzą.

Centrum Dowodzenia Cłami: odpowiedź na geopolityczne wstrząsy

W odpowiedzi na rosnącą niepewność geopolityczną i agresywną politykę celną, Boston Consulting Group proponuje firmom stworzenie centrów dowodzenia cłami – wyspecjalizowanych jednostek analizujących zmiany regulacyjne i wspierających szybkie decyzje strategiczne. Artykuł pokazuje, jak takie centrum może pomóc chronić marże, przekształcić kryzys w szansę i wzmocnić odporność firmy w globalnym handlu.

Chief Geopolitics Officer: odpowiedź na zmienność świata

W coraz mniej przewidywalnej rzeczywistości 2025 roku funkcja Chief Geopolitics Officer nie jest chwilową modą, lecz strategiczną odpowiedzią na rosnącą złożoność otoczenia biznesowego. Geopolityka przestała być czynnikiem zewnętrznym, natomiast stała się integralnym elementem zarządzania ryzykiem, planowania rozwoju i budowania przewagi konkurencyjnej. Organizacje, które już teraz integrują kompetencje geopolityczne z procesami decyzyjnymi na poziomie zarządu, zyskują realną odporność na wstrząsy systemowe, szybszy dostęp do informacji oraz zdolność przewidywania i adaptacji.

Europejski Kongres Finansowy 2025 Europejski Kongres Finansowy 2025 pod znakiem geopolityki, bezpieczeństwa i transformacji

W ostatnich latach mapa ryzyk geopolitycznych i gospodarczych uległa gwałtownej zmianie. Agresywna polityka Rosji, napięcia na linii USA–Chiny oraz zmagania liberalnych demokracji z ruchami populistycznymi redefiniują globalny porządek. Europa staje przed fundamentalnymi pytaniami o bezpieczeństwo, integrację i odporność instytucjonalną. To właśnie o tych kluczowych zagadnieniach będzie się toczyć dyskusja podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który odbędzie się 2–4 czerwca w Sopocie.

EKF to jedno z najważniejszych spotkań finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej

EKF ma miejsce w Sopocie. W ciągu trzech dni odbędzie się szereg nieskrępowanych debat, podczas których poruszane będą kluczowe tematy wynikające z sytuacji geopolitycznej i narastającej niepewności co do relacji gospodarczych, handlowych i finansowych na świecie, ale także tematyka stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego. Ich owocem będą rekomendacje dotyczące zmian systemowych w polityce gospodarczej, służące bezpiecznemu i zrównoważonemu rozwojowi.

Jak narzędzia GenAI mogą, a jak nie mogą pomóc w prezentacji

Narzędzia GenAI mogą pomóc nam zaoszczędzić czas podczas zbierania materiałów i pisania prezentacji. Jednak liderzy powinni unikać wykorzystywania GenAI zbyt wcześnie w kreatywnym procesie tworzenia prezentacji. Przekaz trafia do odbiorców wtedy, gdy nawiążą z nim więź, a ta więź wynika z trzech bardzo ludzkich umiejętności: naszej zdolności do projektowania strategicznego przekazu, naszej kreatywnej oceny oraz naszej empatii.

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Intuicja w biznesie: Jak świadomie wykorzystywać nieświadome procesy decyzyjne

W dynamicznym środowisku współczesnego biznesu liderzy muszą szybko i skutecznie reagować na rosnącą złożoność oraz niepewność otoczenia. Choć przez dziesięciolecia dominowały podejścia oparte przede wszystkim na racjonalnej analizie danych, najnowsze badania psychologiczne wyraźnie wskazują na coraz większą rolę intuicji – zwłaszcza w sytuacjach wymagających podejmowania złożonych decyzji. Okazuje się, że myślenie intuicyjne, czyli procesy zachodzące poza świadomą percepcją decydenta, może być kluczem do lepszych wyników w sytuacjach, w których świadoma analiza osiąga swoje naturalne ograniczenia.

Niniejszy artykuł przedstawia koncepcję tzw. „deliberacji bez uwagi” (deliberation without attention), opisaną pierwotnie przez Maartena Bosa i jego współpracowników. Wyjaśnia, w jaki sposób menedżerowie mogą świadomie integrować intuicję z analitycznymi metodami decyzyjnymi, by poprawić skuteczność i trafność swoich wyborów.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!