Koncern Energetyczny Energa to przykład polskiego przedsiębiorstwa, w którym – mimo ogromnej złożoności wynikającej z połączenia kilku spółek – stopniowo udaje się tworzyć architekturę IT zgodną ze światowymi trendami – EDA (Event Driven Architecture) i SOA (Service Oriented Architecture).
Krzysztof Kardaś, członek zarządu firmy Prokom Software, która jest partnerem KE Energa wdrażającym nowe rozwiązania informatyczne, twierdzi, że do architektury systemów IT trzeba podchodzić ewolucyjnie – rozwijać ją, zbierać doświadczenia i uczyć się na błędach – a dzięki temu uruchamiać „techniczną wyobraźnię”, która zagwarantuje lepsze zrozumienie zasad jej funkcjonowania.
To właśnie dzięki takiemu podejściu w Enerdze udało się zbudować fragment architektury zgodny z koncepcją EDA, czyli taki, w którym wymiana informacji między różnymi systemami następuje nie cyklicznie, a zdarzeniowo (dane są przesyłane dalej natychmiast po zaewidencjonowaniu do systemów sprawozdawczych). Ponadto przekazywane informacje nie są zagregowane, co znacznie rozszerza spektrum możliwości wykorzystywania ich do analiz. Co prawda, przeprowadzenie takiego rozwiązania wymagało znacznej zmiany sposobu myślenia w firmie, ale okazało się, że nowe podejście znajduje zastosowanie w wielu obszarach. Jednym z takich obszarów jest księgowość: dzięki ewidencjonowaniu zdarzeniowemu w każdej chwili można dotrzeć do aktualnego stanu finansów poszczególnych oddziałów przedsiębiorstwa i dzięki temu, zamiast na przykład brać kredyt, po prostu przesunąć środki z jednego oddziału do drugiego. Zdarzeniowy model obsługi przedsiębiorstwa wymaga systemowego podejścia do tego, co informatycy nazywają obsługą błędów i wyjątków. Na przykład wysłany do hurtowni komunikat związany z błędnie wystawioną fakturą nie powinien wpłynąć na zawartość raportów analitycznych, z drugiej jednak strony informacje o tym, jak często zdarza się, że wystawiana faktura zawiera błędy, są również cenne dla kierownictwa firmy.
Kolejnym ważnym krokiem na drodze przedsiębiorstwa KE Energa w kierunku unowocześnienia architektury IT jest trwające właśnie tworzenie centralnych repozytoriów danych. Są one ważne, ponieważ: dane przechowywane w repozytoriach będą nadrzędne w stosunku do danych w systemach, repozytoria będą przechowywały wskazania do wystąpień danych obiektów w różnych systemach (będą referencyjne), zestaw danych w repozytoriach będzie pozwalał na jednoznaczne identyfikowanie obiektów, repozytorium będzie świadczyło usługi dla innych aplikacji (związane z pobieraniem danych, nadawaniem im spójności i dalszym przekazywaniem ich).
Zdecydowano się na stworzenie czterech repozytoriów: produktów, obiektów sieciowych/przyłączy, kontrahentów i odczytów. Grzegorz Pawlik, kierownik projektu w departamencie wdrożeń aplikacji partnerskich, twierdzi, że gdy już uda się scentralizować w repozytoriach wszystkie dane, czas wdrażania nowych produktów – których stworzenie zostanie zapewne wymuszone w związku z liberalizacją rynku energetycznego i pojawieniem się konkurentów – będzie liczony w dniach lub tygodniach, a nie, jak dotychczas, w miesiącach. Nowe produkty będzie można sprzedawać klientom tak szybko, gdyż wszelkie dane potrzebne do ich rozliczania będą dostępne w postaci usług z wymienionych powyżej czterech repozytoriów.
Równolegle w KE Energa trwa proces katalogowania usług aplikacyjnych na potrzeby budowy wsparcia informatycznego przyszłych procesów grupy spółek, które powstaną w związku z wymaganiami wolnego rynku energii.