Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
BIZNES I TECHNOLOGIE

Skuteczniejsze wykorzystanie technologii

1 kwietnia 2011 6 min czytania
Tomasz Klekowski
Skuteczniejsze wykorzystanie technologii

Dostęp do technologii IT i internetu to dla społeczeństwa warunek konieczny, by stać się równorzędnym i konkurencyjnym partnerem w nowoczesnym świecie. Według „Strategii rozwoju społeczeństwa informacyjnego w Polsce do roku 2013”, opracowanej przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Polska powinna właśnie przechodzić głębokie przemiany na każdym ze wspomnianych poziomów. Wyniki opublikowanego niedawno raportu MSWiA dotyczącego „Wpływu informatyzacji na usprawnienie działania urzędów administracji publicznej w Polsce w 2010 r.” pokazują całkiem inny obraz – brak integracji i wspólnej polityki, brak walki z wykluczeniem cyfrowym, brak promocji podejmowanych działań, niedostateczna wiedza na temat wpływu informatyzacji na działanie urzędu. W tegorocznym raporcie Komisji Europejskiej „eGov Benchmark 2010” Polska zajmuje 19. miejsce wśród 32 badanych krajów pod względem pełnej dostępności online dwudziestu podstawowych usług administracji publicznej. Społeczeństwo informacyjne to dla Polski wciąż pieśń przyszłości.

Niespieszne zmiany w biznesie

Istnieją branże, które dzięki wykorzystaniu technologii radykalnie i na stałe zmieniły swoje oblicze – np. finanse i bankowość. Gdy pod koniec 2000 r. na rynku pojawił się pierwszy bank internetowy, wzbudzał początkowo sceptyczne reakcje. Pod koniec 2010 r. z bankowości internetowej aktywnie korzystało już 10,1 mln klientów. Nie znam innej branży, która dzięki wykorzystaniu komputerów i internetu tak radykalnie zmieniłaby swój sposób działania i jednocześnie podniosła efektywność. Sektory, które opierają się takim zmianom, często są kłopotliwe w zarządzaniu, a w skali kraju generują ogromne koszty. Dobrym przykładem może być służba zdrowia – sfera, która dzięki technologii IT i wprowadzeniu jednolitego systemu dostępu do danych związanych z leczeniem pacjentów mogłaby zmienić swoje oblicze i jednocześnie zaoszczędzić ogromne kwoty.

Technologia informatyczna umożliwia nam dostęp do najcenniejszego zasobu – informacji – z niemal każdego miejsca, w dowolnym momencie. Dzięki temu przedefiniowaniu mogą ulec wszystkie profesje i procesy oparte na przetwarzaniu informacji (a więc finanse, ubezpieczenia, administracja, edukacja, rozrywka, handel, zarządzanie przedsiębiorstwami). Można wyobrazić sobie przedsiębiorstwa funkcjonujące tylko w sieci, posiadające klientów w wielu krajach i pracowników na całym świecie wykonujących pracę z domu. Taka wizja jest już dziś w pełni realna, ale jej realizacja wymaga zmian w kilku kluczowych obszarach funkcjonowania przedsiębiorstwa.

Efektywne i powszechne wykorzystanie technologii w różnych dziedzinach życia to wciąż poważne wyzwanie dla Polski. Dotyczy to poziomu administracji publicznej, sfery gospodarki czy wreszcie poziomu jednostki.

Podstawową kwestią jest zrozumienie roli nowych narzędzi i nauczenie się ich wykorzystywania. Firmy, dla których błyskawiczne przetwarzanie informacji ma kolosalne znaczenie, stoją przed wyzwaniem redefinicji wewnętrznych procesów i sposobów zarządzania. Konieczne jest przejście od statycznych struktur w stronę wirtualnych zespołów i od scentralizowanych, wymagających kosztownej infrastruktury organizacji w stronę zespołów rozproszonych.

Nowe modele telepracy mogą przynieść wiele dodatkowych korzyści. Z przeprowadzonego na zlecenie Intela badania stosowania telepracy przez polskie firmy wynika, że w Polsce z tej formy organizacji pracy korzysta 18% firm z obszaru handlu i usług. Najczęściej ze względu na chęć poprawy efektywności (26% badanych firm wykorzystujących telepracę), specyfikę pracy w firmie (24%), chęć ograniczenia wydatków na prowadzenie biura czy dążenie do spełnienia oczekiwań pracowników. Potencjał, jaki niesie ze sobą telepraca, nie jest jednak w pełni wykorzystany. Bariery w jej upowszechnianiu wynikają już jednak nie z technologii, ale z ograniczeń w organizacji i praktyce zarządzania firmami.

W jednostkach siła

Zmiana krajobrazu technologicznego w wyżej wymienionych obszarach nie ziści się jednak, jeśli nie włożymy wysiłku w budowanie społeczeństwa informacyjnego i jeśli obywatele nie będą zachęcani do poznawania nowych technologii i ich wykorzystywania. Rolą państwa jest przygotowanie odpowiedniego ku temu systemu edukacji – takiego, który jest ukierunkowany na wykorzystanie technologii, a nie jej obsługę. Realizacja zapisów podstawy programowej, zalecającej wykorzystanie komputerów w procesie dydaktycznym od najmłodszych lat, przebiega wolno i jest przerzucona głównie na barki samorządów. Jeśli zrealizowany byłby obecnie zapowiadany program wyposażenia szkół w komputery, Polska nie odstawałaby w tym zakresie znacząco od większości krajów europejskich. Już teraz program nauczania podstawowego realizowany jest przy aktywnym wykorzystaniu technologii interaktywnych. Dzieci bez kłopotu uczą się, jak wykorzystywać ich potencjał. Kluczową sprawą są za to programy szkoleń dla nauczycieli zorientowane na efektywne i łatwe wykorzystanie infrastruktury IT w nauczaniu. Konieczne jest również przygotowanie cyfrowych treści edukacyjnych odpowiednich do prowadzenia zajęć dydaktycznych.

Wiele państw w Europie stoi przed wyzwaniem stworzenia programów pomagających dojrzałym ludziom nabywać nowe umiejętności. Dobrym wzorem w tym zakresie może być czeski program „Zivot 90” czy francuski „Internet accompagné”.

Czas przyspieszyć

W XXI wieku technologia i jej wykorzystanie może determinować pozycję państwa na świecie – jego siłę ekonomiczną, konkurencyjność, atrakcyjność dla inwestorów. Leży ona u podstaw budowy społeczeństwa informacyjnego opartego na wiedzy, w którym nowe technologie nie stanowią jedynie narzędzia, ale są katalizatorem dla powstawania innowacji. Pierwszym krokiem do sukcesu powinno być powszechne stosowanie technologii jako narzędzia w edukacji i pracy. W nowoczesnym świecie tempo zmian jest na tyle duże, że nauka musi mieć charakter ustawiczny i edukować muszą się wszyscy, a przedsiębiorstwa i państwo muszą stale unowocześniać sposoby swojego działania.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Marki luksusowe pod presją geopolityki

W połowie kwietnia rynki kapitałowe zelektryzowała informacja o tym, że francuski gigant LVMH stracił tytuł najcenniejszej firmy luksusowej na świecie na rzecz mniejszego, ale bardziej ekskluzywnego Hermèsa. Czy detronizacja jednej francuskiej marki przez drugą (producenta torebek Louis Vuitton przez producenta torebek Birkin) to rzeczywiście zdarzenie, którym powinny się ekscytować europejskie rynki? I co ta zmiana oznacza dla polskich producentów marek premium?

 

Dobre relacje w firmie zaczynają się od dobrze dobranych słów

Gdy codzienna komunikacja sprowadza się do skrótów myślowych, domysłów i niejasnych sygnałów, łatwo o spadek zaangażowania, narastające napięcia i chaos informacyjny. Coraz więcej organizacji dostrzega, że to właśnie język – sposób, w jaki mówimy do siebie w pracy – buduje (lub rujnuje) atmosferę oraz relacje w zespołach. O tym, jak świadomie kształtować kulturę organizacyjną poprzez komunikację, opowiada Joanna Tracewicz, Senior Content Strategy Manager w rocketjobs.pl i justjoin.it, a także współautorka poradnika Nie mów do mnie ASAP! O spoko języku w pracy.  Rozmawia Paulina Chmiel-Antoniuk.

AI w medycynie predykcyjnej – jak wearables zmieniają opiekę Jak AI i urządzenia noszone rewolucjonizują medycynę

W ostatnich latach inteligentne urządzenia noszone (wearables) przeszły drogę od prostych krokomierzy do zaawansowanych narzędzi monitorujących stan zdrowia. Dzięki sztucznej inteligencji stają się one nie tylko rejestratorami danych, lecz także systemami predykcyjnymi, które mogą wspierać diagnostykę i profilaktykę chorób. W świecie biznesu i zarządzania zdrowiem pracowników technologia ta może odegrać kluczową rolę.
Według raportu Think Tank SGH wartość globalnego rynku AI w ochronie zdrowia wzrośnie z 32,3 miliarda dolarów w 2024 roku do 208,2 miliarda dolarów w 2030 roku, co oznacza średnioroczny wzrost na poziomie 36,4%. Ta dynamiczna ekspansja wskazuje na rosnące znaczenie technologii AI i wearables jako ważnych elementów nowoczesnej opieki medycznej.

Strategiczna samotność – klucz do autentycznego przywództwa

W dynamicznym współczesnym świecie biznesu, w którym dominują informacje dostarczane w trybie natychmiastowym, umiejętność samodzielnego, logicznego i krytycznego myślenia stała się jedną z najcenniejszych kompetencji liderów. Koncepcja ta, przedstawiona przez Williama Deresiewicza, byłego profesora Uniwersytetu Yale, zakłada, że prawdziwe przywództwo nie rodzi się wśród zgiełku opinii i impulsów zewnętrznych, lecz w przestrzeni samotności i skupienia.

Skup się na fanach marki. Oferta skierowana do wszystkich nie działa!
Multimedia
Skup się na fanach marki. Oferta do wszystkich nie działa!

W spolaryzowanej kulturze pogoń za rynkiem masowym i kierowanie oferty do wszystkich są z góry skazane na porażkę. Najlepszym sposobem na osiągnięcie sukcesu marki jest sprzymierzenie się z subkulturą, która ją pokocha.

Cła, przeceny i okazje: Jak zarobić, gdy inni panikują lub tweetują

Trump tweetuje, Wall Street reaguje nerwowo, a inwestorzy znów sprawdzają, czy gdzieś nie pozostawili Planu B. Gdy rynek wpada w histerię, pojawia się pokusa: a może jednak warto „kupić w tym dołku”? W tym tekście sprawdzamy, czy inwestowanie w kontrze do tłumu to genialna strategia na czasy ceł Trumpa, banów na Chiny i politycznych rollercoasterów — czy raczej przepis na ból głowy i portfela. Nie wystarczy chłodna kalkulacja, przyda się też stalowy żołądek.

• Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie - Webster
Premium
Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie

Liderzy skutecznie wykorzystują duże modele językowe, stopniowo minimalizując ryzyko i tworząc solidne fundamenty pod przyszłe transformacje technologiczne, dzięki czemu generują realną wartość dla swoich organizacji.

Niespełna dwa lata temu generatywna sztuczna inteligencja (GenAI) trafiła na czołówki stron gazet, zachwycając swoimi niezwykłymi możliwościami: mogła prowadzić rozmowy, analizować ogromne ilości tekstu, dźwięku i obrazów, a nawet tworzyć nowe dokumenty i dzieła sztuki. To najszybsze w historii wdrożenie technologii przyciągnęło ponad 100 mln użytkowników w ciągu pierwszych dwóch miesięcy, a firmy z różnych branż rozpoczęły eksperymenty z GenAI. Jednak pomimo dwóch lat intensywnego zainteresowania ze strony kierownictwa i licznych prób wdrożeniowych nie widać wielkoskalowych transformacji biznesowych, które początkowo przewidywano. Co się stało? Czy technologia nie spełniła oczekiwań? Czy eksperci się pomylili, wzywając do gigantycznych zmian? Czy firmy były zbyt ostrożne? Odpowiedź na te pytania brzmi: i tak, i nie. Generatywna sztuczna inteligencja już teraz jest wykorzystywana w wielu firmach, ale nie – jako lokomotywa radykalnej transformacji procesów biznesowych. Liderzy biznesu znajdują sposoby, by czerpać realną wartość z dużych modeli językowych (LLM), nie modyfikując całkowicie istniejących procesów. Dążą do małych zmian (small t) stanowiących fundament pod większe przekształcenia, które dopiero nadejdą. W tym artykule pokażemy, jak robią to dzisiaj i co możesz zrobić, aby tworzyć wartość za pomocą generatywnej sztucznej inteligencji.

Premium
Polski przemysł na rozdrożu

Stoimy przed fundamentalnym wyborem: albo dynamicznie przyspieszymy wdrażanie automatyzacji i robotyzacji, co sprawi, że staniemy się aktywnym uczestnikiem czwartej rewolucji przemysłowej, albo pogodzimy się z perspektywą erozji marż pod wpływem rosnących kosztów operacyjnych i pogłębiającego się strukturalnego niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej.

Jak alarmują prognozy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, do 2030 r. w samej Europie może zabraknąć nawet 2,1 mln wykwalifikowanych pracowników, co czyni automatyzację nie jedną z możliwości, lecz strategiczną koniecznością. Mimo że globalnie liczba robotów przemysłowych przekroczyła już 4,2 mln jednostek, a w Europie w 2023 r. wdrożono rekordowe 92,4 tys. nowych robotów, Polska wciąż pozostaje w tyle. Nasz wskaźnik gęstości robotyzacji, wynoszący zaledwie 78 robotów na 10 tys. pracowników przemysłowych, znacząco odbiega od europejskiego lidera – Niemiec (397 robotów na 10 tys. pracowników), czy globalnego pioniera – Korei Południowej (tysiąc robotów na 10 tys. pracowników). W Scanway – firmie, która z sukcesem łączy technologie rozwijane dla sektora kosmicznego z potrzebami przemysłu – jesteśmy przekonani, że przyszłość konkurencyjności leży w inteligentnym wykorzystaniu danych, zaawansowanej automatyzacji opartej na AI oraz strategicznej gotowości do wprowadzania zmian technologicznych. Czy jednak zaawansowana wizja maszynowa napędzana przez sztuczną inteligencję może się stać katalizatorem, który pozwoli sprostać wyzwaniom i odblokować uśpiony potencjał innowacyjny polskiej gospodarki?

Premium
Gdy projekt wymyka się spod kontroli

Polskie firmy technologiczne coraz częściej realizują złożone zlecenia dla międzynarodowych gigantów. Jednak nawet najlepiej przygotowany zespół może przy takim projekcie natknąć się na nieoczekiwane przeszkody. Przykład firmy Esysco wdrażającej szyfrowanie poczty e-mail dla jednego z największych niemieckich banków pokazuje, jak szybko może runąć precyzyjnie zaplanowany harmonogram oraz jak radzić sobie z nieprzewidywalnymi wyzwaniami.

Polskie firmy technologiczne coraz częściej zdobywają międzynarodowe kontrakty i realizują projekty, które jeszcze niedawno były zarezerwowane wyłącznie dla międzynarodowych rywali. Dzięki temu zdobywają zagraniczne rynki, osiągając imponujące wyniki eksportu usług IT, który w 2023 r. przekroczył 16 mld dolarów. W ostatniej dekadzie przychody branży wzrosły niemal czterokrotnie, a wartość eksportu – aż 7,5 razy, dzięki czemu polski sektor IT stał się motorem rodzimego eksportu. Kluczowymi kierunkami ekspansji są Stany Zjednoczone, Niemcy i Wielka Brytania, a wśród najsilniejszych obszarów znajdują się fintech, cyberbezpieczeństwo, sztuczna inteligencja, gry oraz rozwój oprogramowania.

Polska wyróżnia się w regionie Europy Środkowo-Wschodniej jako największy eksporter usług IT, przewyższając Czechy czy Węgry, a pod względem jakości specjalistów IT zajmuje trzecie miejsce na świecie. Jednak do pełnego wykorzystania tego potencjału konieczne jest pokonanie barier takich jak ograniczony dostęp do kapitału na ekspansję, rosnące koszty pracy oraz niedostateczne doświadczenie w międzynarodowej sprzedaży i marketingu. To jednak nie wszystko. Przy współpracy z międzynarodowymi gigantami trzeba również pamiętać o nieznanej polskim wdrożeniowcom skali, złożoności i nieprzewidywalności towarzyszącym tak wielkim projektom. Dobrym przykładem może być nasze wdrożenie dla jednego z największych niemieckich banków, z którym podpisaliśmy kontrakt na wprowadzenie systemu zabezpieczeń e-maili dla ponad 300 tys. użytkowników rozsianych po całym świecie. Technologicznie byliśmy gotowi, ale rzeczywistość szybko zweryfikowała nasze plany.

Premium
Praktyczny poradnik kreowania wartości z dużych modeli językowych

Gdy w 2022 r. pojawiły się powszechnie dostępne duże modele językowe (LLM), ich potężna zdolność do generowania tekstu na żądanie zapowiadała rewolucję w produktywności. Jednak mimo że te zaawansowane systemy AI potrafią tworzyć płynny tekst w języku naturalnym i komputerowym, to są one dalekie od doskonałości. Mogą halucynować, wykazywać się logiczną niespójnością oraz produkować treści nieadekwatne lub szkodliwe.

Chociaż technologia ta stała się powszechnie dostępna, wielu menedżerów nadal ma trudności z rozpoznawaniem przypadków użycia LLM-ów, w których poprawa produktywności przewyższa koszty i ryzyka związane z tymi narzędziami. Potrzebne jest bardziej systematyczne podejście do wykorzystywania modeli językowych, tak aby uefektywnić procesy biznesowe, a jednocześnie kontrolować słabe strony LLM-ów. Proponuję trzy kroki ułatwiające osiągnięcie tego celu. Po pierwsze, należy rozłożyć proces na mniejsze zadania. Po drugie, trzeba ocenić, czy każde zadanie spełnia tzw. równanie kosztów GenAI, które szczegółowo wyjaśnię w tym artykule. Jeśli ten warunek zostanie spełniony, należy uruchomić projekt pilotażowy, iteracyjnie oceniać jego wyniki oraz na bieżąco wprowadzać zmiany w celu poprawy rezultatów.

Kluczowe w tym podejściu jest pełne zrozumienie, w jaki sposób mocne i słabe strony modeli językowych odpowiadają specyfice danego zadania; jakie techniki umożliwiają ich skuteczną adaptację w celu zwiększenia wydajności; oraz jak te czynniki wpływają na bilans kosztów i korzyści – a także na ocenę ryzyka i potencjalnych zysków – związanych z wykorzystaniem modeli językowych do podnoszenia efektywności realizowanych działań.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!