Reklama
LETNIA PROMOCJA! Odbierz 50% rabatu na NAJWYŻSZY pakiet subskrypcji! Wersję Platinum - oferta do 15.08.2025
BIZNES I TECHNOLOGIE

Polskie firmy nie są przygotowane na e-klienta

1 kwietnia 2014 5 min czytania

Konsumenci coraz częściej korzystają z mediów społecznościowych i rozwiązań mobilnych, a tymczasem wiele firm wciąż nie potrafi właściwie komunikować się za pośrednictwem tych kanałów. W efekcie, jak pokazują wyniki najnowszego badania Accenture Global Consumer Pulse Survey 2013Indeks górny 1, dostawcy produktów i usług narażają się na utratę zaufania klientów.

Aż 95% Polaków korzysta z przynajmniej jednego kanału online, by zdobyć informacje na temat produktów i usług oferowanych przez firmy. Polscy konsumenci najczęściej poszukują informacji zakupowych poprzez marketing szeptany, czyli wykorzystujący nieoficjalne opinie i informacje krążące w świecie realnym i wirtualnym (Word‑of‑mouth), w sklepach tradycyjnych i internetowych, na stronach korporacyjnych, specjalistycznych, w prasie oraz w mediach społecznościowych (więcej poniżej).

Dwa najpopularniejsze kanały decydujące o wyborach zakupowych konsumentów, czyli marketing szeptany i informacje uzyskane w sklepie, obejmują zarówno świat wirtualny, jak i realny. Natomiast strony korporacyjne i opinie internetowych ekspertów są wyłącznie wirtualne. Popularnością i wpływem na decyzje zakupowe konsumentów przewyższają tradycyjne reklamy, na które przeznacza się znaczną część budżetów reklamowych.

Polskie firmy nie są przygotowane na e-klienta

Polskie firmy nie są przygotowane na e-klienta

Niewykorzystany potencjał

Informacje zamieszczane w mediach społecznościowych oraz publikowane w sieci opinie innych, często nieznanych i anonimowych, konsumentów mają według ankietowanych większy wpływ na ich decyzje dotyczące wyborów produktów i usług niż reklama telewizyjna i radiowa. To pokazuje, że istnieje duży rynkowy potencjał dla zagospodarowania mediów społecznościowych w celach promocyjnych i sprzedażowych. Ale jak wynika z badania Accenture, organizacje funkcjonujące w Polsce nie do końca potrafią z nich skorzystać.

Dzieje się tak, gdyż firmy nie umieją zbudować zaufania konsumentów do cyfrowych kanałów komunikacji. Odbiorcy usług i produktów wskazują w badaniu na wiele frustrujących działań ze strony sprzedaży i marketingu. Respondentów rozczarowują niedotrzymane obietnice i konsultanci, którzy nie mają wystarczającej wiedzy oraz kompetencji, zraża niewłaściwe obchodzenie się z ich danymi osobowymi. Większość badanych narzeka też na niespójne oferty, jakie otrzymują za pomocą różnych kanałów, niedostosowanie komunikacji do ich potrzeb i wreszcie na spam, który powoduje, że konsument odrzuca firmową komunikację.

Co istotne, aż 33% ankietowanych przynajmniej przez połowę czasu, który poświęcają na korzystanie z urządzeń mobilnych, zbiera informacje o produktach i usługach. Klienci wykorzystują mobilny Internet nawet podczas wizyty w tradycyjnym sklepie, by porównywać produkty i ich ceny. Badanie pokazuje jednak, że aż 50% respondentów jest sfrustrowanych, gdy nie może skorzystać z oferty lub za nią zapłacić za pomocą urządzeń mobilnych w dogodnym dla siebie czasie i miejscu.

W efekcie tylko 34% ankietowanych konsumentów jest zadowolonych z obecnej oferty dostawcy, a jedynie 12% chce kupić od niego więcej produktów i usług. Równocześnie aż 28% badanych rozważa poszukiwanie lepszych propozycji niż ta, z której obecnie korzystają, lecz tylko 26% posiada szeroką wiedzę o dostawcach z badanych branż. Co ciekawe, 12% respondentów nie odróżnia ofert poszczególnych firm.

Skutki niewłaściwego podejścia do konsumenta mogą być dla firmy bardzo poważne. Gdy klient zbiera negatywne doświadczenia w punktach styku z marką, traci do niej zaufanie i w 70% przypadków od razu zaczyna rozglądać się za konkurencyjnymi ofertami. Ale nie oznacza to tylko potencjalnej utraty klienta, gdyż aż 86% konsumentów opowiada innym osobom o negatywnych przeżyciach, a 25% umieszcza krytyczne komentarze na internetowych serwisach. W końcu ponad połowa deklaruje, że rezygnuje z usług dotychczasowego dostawcy.

Firmy mogą temu zapobiec, lepiej dostosowując kanały dotarcia do różnych grup odbiorców i dopasowując przekaz do ich osobistych potrzeb i preferencji. Powinny jednak dać klientom gwarancję, że będą dostarczać im tylko merytoryczne i ciekawe treści zamiast wszechobecnego spamu. Wówczas, jak wskazuje badanie, aż 57% polskich konsumentów byłoby skłonnych korzystać z nowych kanałów komunikacji, by pozyskiwać informacje o firmach i ich produktach lub usługach.

Polacy szybko absorbują nowe rozwiązania technologiczne, więc rola wirtualnych kanałów komunikacji będzie coraz większa. Według ankietowanych konsumentów, kanały online są wygodniejsze, szybsze, dostarczają więcej danych i rad, oferują lepszy wybór, ale też dają większą kontrolę nad procesem zakupowym niż tradycyjne punkty styku z konsumentem. Jak dowodzi przykład sektora finansowego w Polsce, wsłuchanie się w potrzeby klientów co do preferowanych narzędzi kontaktu daje wiele korzyści. Banki, które wprowadziły płatności za pomocą telefonu, konta zintegrowane z mediami społecznościowymi czy wielofunkcyjne serwisy internetowe cieszą się rosnącą popularnością wśród klientów indywidualnych i instytucjonalnych.

  1. Dziewiąta edycja corocznego badania Accenture Global Consumer Pulse Survey 2013 objęła swoim zasięgiem 12 867 klientów z 33 krajów w 10 branżach. W Polsce badanie zostało przeprowadzone na próbie 1193 klientów branżowych i 301 ankietach klientów indywidualnych.

Pobierz artykuł pdf niezabezpieczony

Pobierz artykuł pdf zabezpieczony

Tematy

Może Cię zainteresować

Multimedia
Jak Polska przegoniła Szwajcarię? Sukces, o którym trzeba mówić!

Według MFW, Polska w tym roku awansuje na 20. miejsce wśród największych gospodarek świata, zastępują Szwajcarię na ostatnim miejscu tego prestiżowego rankingu. To wydarzenie ma charakter symboliczny i jest efektem transformacji gospodarczej Polski oraz dynamicznego rozwoju w ostatnich latach. Genezę tego sukcesu analizuje dr Marcin Piątkowski, w niezwykły sposób opowiadając o „polskim cudzie gospodarczym”.

GenAI w marketingu: od eksperymentów do strategii

Dyrektorzy marketingu na całym świecie redefiniują swoją rolę dzięki GenAI – od automatyzacji po wzrost przychodów. Najnowsze badanie BCG pokazuje, że 83% CMO z optymizmem patrzy na generatywną sztuczną inteligencję, a 71% planuje wielomilionowe inwestycje w jej rozwój. GenAI nie tylko zmienia sposób tworzenia treści i personalizacji ofert, ale także staje się fundamentem agentowych rozwiązań obsługujących klientów w czasie rzeczywistym. W artykule analizujemy, jak GenAI ewoluuje z narzędzia eksperymentalnego do kluczowego komponentu strategii marketingowej – i co to oznacza dla przyszłości tej funkcji w firmie.

Dyskryminacja ze względu na wiek Zdemaskuj ukryty ageizm w twojej organizacji
Jak liderzy mogą identyfikować uprzedzenia wpływające na pracowników oraz klientów? Oto pięcioczęściowy model audytu ageizmu, zawierający praktyczne pytania, które zainicjują kluczowe rozmowy i pomogą wprowadzić zmianę w organizacji. Wiele firm wciąż nie wykorzystuje potencjału rosnącej „gospodarki długowieczności”, czyli wartości ekonomicznej, jaką tworzą osoby po 50. roku życia jako konsumenci i pracownicy. Biznes często pomija tę […]
Ilustracja przedstawiająca lidera biznesowego analizującego mapę scenariuszy na ekranie dotykowym — symboliczna reprezentacja podejścia opartego na myśleniu strategicznym w warunkach radykalnej niepewności. Planowanie scenariuszy w obliczu radykalnej niepewności

W czasach głębokiego chaosu liderzy muszą przeciwdziałać paraliżowi decyzyjnemu — poprzez świadome i szerokie tworzenie mapy możliwych scenariuszy.

„Jaki jest najlepszy scenariusz, który możesz logicznie opisać?” — to pytanie słyszę regularnie jako badacz i doradca, który od ponad trzech dekad analizuje przyszłość u zbiegu technologii, społeczeństwa i gospodarki politycznej. Moja odpowiedź zawsze brzmi tak samo: nie istnieje coś takiego jak „najlepszy scenariusz”. Ani „najgorszy”. Przyszłość kształtowana przez ludzi to zawsze mieszanka niezrozumianych i niewyobrażalnych zagrożeń i szans.

Czym więc różnią się od siebie kolejne epoki? Zakresem i intensywnością niepewności, z jaką mierzą się decydenci — próbując wzmacniać pozytywne skutki zmian, a minimalizować ich negatywne konsekwencje.

To ważna obserwacja, bo politycy, prezesi, rynki finansowe i zwykli ludzie mają jedną wspólną cechę: nie znoszą radykalnej niepewności. Ona podważa sens ich działania i sprawia, że realizacja celów wydaje się niemożliwa.

Opór motorem postępu Pięć sposobów, w jakie liderzy mogą przekuć opór w postęp

Umiejętne reagowanie na opór lub sceptycyzm ze strony podwładnych to jedna z najważniejszych kompetencji, jakie może posiadać lider. Szczególnie w okresach zmian, takich jak powrót do biura po pandemii. Sprzeciw może dotyczyć poszczególnych decyzji lub całej polityki organizacyjnej oraz przybierać bardzo różne formy. Sięgają one od wyrażania wątpliwości i zadawania pytań, po otwarty opór, a nawet sabotaż.

zaufanie do AI Czy ufam, bo brzmi mądrze? Zaufanie poznawcze w interakcji człowiek–AI

Sztuczna inteligencja coraz częściej staje się naszym „domyślnym doradcą”. Pomaga nam w zakupach, decyzjach kadrowych czy diagnostyce medycznej. W rzeczywistości przeładowanej danymi i informacyjnym szumem AI filtruje, analizuje i podsuwa decyzje. Dla użytkownika to wygoda. Dla organizacji – potencjalna pułapka.

Pojawia się bowiem zasadnicze pytanie: kiedy i dlaczego ufamy rekomendacjom AI? I czy nasze zaufanie jest efektem racjonalnego osądu, czy może jedynie złudzeniem poznawczym?

Współpraca księgowego i controllera Controller i księgowy – jak wspólnie „dopłynąć” do celu

Poznaliście mnie jako praktyka zakochanego niezmiennie w księgowości i controllingu. A jednak bywam też członkiem załogi, który… uczy się, jak nie wypaść za burtę podczas rodzinnych rejsów. Uwielbiam żeglowanie z bliskimi, ale nie ukrywam, że to nie tylko słońce, wiatr i szanty. Przede wszystkim to dla nas szkoła współpracy, zaufania i szybkiego reagowania na zmienne warunki. Na jachcie każdy ma swoją rolę, a sukces rejsu zależy od tego, czy potrafimy działać razem. I właśnie ta żeglarska perspektywa pozwala mi z dystansem, ale i z humorem spojrzeć na współczesne wyzwania w finansach – bo czy to na wodzie, czy w firmie, bez współpracy daleko nie popłyniemy.

BYOD_bring your own device BYOD wraca z nową siłą

Przez lata kojarzony z elastycznością i oszczędnościami, model Bring Your Own Device znów zyskuje na popularności – tym razem w realiach pracy zdalnej i hybrydowej. Jednak współczesne zagrożenia, zwłaszcza cybernetyczne, sprawiają, że BYOD staje się poważnym wyzwaniem strategicznym. Czy liderzy są gotowi na nowe ryzyka związane z prywatnymi urządzeniami w służbowym środowisku?

Kiedy zmiana stanowiska na równorzędne ma sens Kiedy zmiana stanowiska na równorzędne ma sens

Ugrzązłeś w miejscu zawodowo? Przeniesienie się na inne, ale równorzędne stanowisko w firmie wiąże się z pewnym ryzykiem, jednak może być właśnie tym, czego potrzebujesz.
Wydłużony w czasie proces awansów i słabszy rynek pracy sprawiły, że wiele osób czuje, jakby utkSama kilkukrotnie zmieniałam stanowisko na równorzędne, a zdarzyło się nawet, że przeszłam „niżej” pod względem władzy i odpowiedzialności, z kilku powodów.nęło w miejscu. Rozwiązaniem może być zmiana stanowiska na inne, ale wciąż w obrębie tej samej firmy. Taki ruch może pomóc się rozwijać, pozostać zaangażowanym i zacieśniać współpracę między różnymi działami.

Grafika promocyjna w czerwonej kolorystyce prezentująca książkę dr n. med. Anny Słowikowskiej pt. „Serce w dobrym stylu. Jak zatroszczyć się o swoje zdrowie”. Po lewej stronie znajduje się biały napis: „MIT SMRP poleca książkę dr Anny Słowikowskiej”. Po prawej stronie okładka książki z dużym sercem z wykresu EKG na tle, tytułem i nazwiskiem autorki. „Serce w dobrym stylu. Jak zatroszczyć się o swoje zdrowie” – recenzja

Niejeden lider biznesu przekonał się zbyt późno, że największe zagrożenie dla jego imperium czaiło się nie na rynku, lecz we własnej piersi. W salach posiedzeń zarządów rzadko dyskutuje się o stanie tętnic prezesa – a przecież mogą one zaważyć na losach firmy równie mocno, co wyniki finansowe. Od lat korporacyjna kultura hołubi samopoświęcenie i żelazną wytrzymałość, przymykając oko na tlący się pod garniturem kryzys zdrowotny. Paradoksalnie ci sami menedżerowie, którzy szczycą się troską o swoje zespoły i deklarują dbałość o work-life balance, często ignorują własne symptomy i potrzeby ciała. Serce w dobrym stylu, książka dr n. med. Anny Słowikowskiej i Tomasza Słowikowskiego, stawia prowokacyjne pytanie: czy potrafisz zarządzać swoim zdrowiem równie świadomie, jak zarządzasz firmą? Autorzy nie mają wątpliwości, że zdrowie – a zwłaszcza serce – lidera to nie fanaberia, lecz strategiczny priorytet każdego człowieka sukcesu i każdej organizacji.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!