Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Analityka i Business Intelligence

Odkrywanie nowych technologii mamy we krwi

21 lutego 2020 7 min czytania
Aleksander Krakowski
Marek Macyszyn
Odkrywanie nowych technologii mamy we krwi

Branża biotechnologiczna coraz bardziej interesuje się tzw. medycyną personalizowaną, pozwalającą na precyzyjne leczenie pacjenta z uwzględnieniem charakterystyki genetycznej i mutacji chorobotwórczych. Rozwijane w ten sposób terapie znajdują zastosowanie w tzw. chorobach rzadkich i są to rozwiązania skuteczniejsze i bezpieczniejsze niż tradycyjnie stosowane leki. O aktualnych trendach w branży farmaceutycznej opowiada Marek Macyszyn, dyrektor generalny w firmie Vertex Pharmaceuticals. Rozmawia Aleksander Krakowski.

Firma Vertex jest obecna w Polsce od początku 2018 roku. Skąd decyzja, aby rozpocząć działalność na tutejszym rynku?

Główna siedziba naszej firmy mieści się w Bostonie, gdzie w pobliżu znajdują się takie uczelnie, jak np. Harvard i MIT, biura Microsoftu czy Google’a oraz wielu firm biotechnologicznych i farmaceutycznych. To miejsce wymiany myśli, gdzie idee naukowe przeistaczają się w globalne projekty. Jako pierwsi na świecie stworzyliśmy terapie celowane, ukierunkowane na białko odpowiadające za rozwój mukowiscydozy – ciężkiej, rzadkiej choroby atakującej przede wszystkim układ oddechowy i pokarmowy. Naszym celem jest udostępnienie tych leków jak najszerszej grupie pacjentów w jak największej liczbie krajów. Polska i Czechy stanowią kolejny etap rozwoju naszej firmy.

Mukowiscydoza to choroba rzadka, co oznacza, że występuje u mniej niż pięciu pacjentów na 10 tysięcy osób w całej populacji. W Polsce cierpi na nią około 2 tysięcy ludzi. Może się więc zdarzyć, że lekarz rodzinny w swojej praktyce nie zetknie się nigdy z pacjentem cierpiącym na tę chorobę, dlatego tak ważne jest, aby mówić o tej wielonarządowej, śmiertelnej chorobie jak najwięcej. Poprawa sytuacji polskich pacjentów jest dla nas bardzo ważna.

Czy działalność Vertexu w Polsce różni się czymś od prowadzonej na innych rynkach?

Jesteśmy stosunkowo młodą firmą, bo założoną w 1989 roku. Przez większość czasu zajmowaliśmy się wyłącznie badaniami. Działamy na danym rynku w ramach jednego z trzech możliwych modeli. Pierwszy to obecność za pośrednictwem miejscowego partnera. Są to tzw. rynki dystrybutorów, gdzie nie mamy zarejestrowanej spółki. Drugi model to rejestracja spółki pod marką Vertex, która zatrudnia własnych pracowników. Tak funkcjonujemy m.in. w Polsce, Czechach i na niektórych rynkach Europy Zachodniej. Trzeci model obecności, funkcjonujący w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, charakteryzuje się nie tylko obecnością na lokalnym rynku, ale także działalnością biur międzynarodowych oraz prowadzeniem prac badawczo‑rozwojowych – nasze laboratoria zlokalizowane są właśnie w Bostonie, San Diego oraz Oksfordzie.

Jakie są główne kierunki państwa badań?

W przeciwieństwie do wielu firm biotechnologicznych koncentrujemy się na rzadkich chorobach, głównie na mukowiscydozie. Zarejestrowaliśmy już kilka leków na tę chorobę i pracujemy nad kolejnymi. Mamy doświadczenie również w innych obszarach terapeutycznych. Opracowaliśmy m.in. jeden z pierwszych leków na wirusowe zapalenie wątroby typu C. To choroba, która jeszcze niedawno była uważana za nieuleczalną.

Vertex rozwija się organicznie. Duża liczba leków opracowywanych w naszych laboratoriach, siłami własnych kadr, to nasz wyróżnik w branży farmaceutycznej. Sami odkryliśmy i wprowadziliśmy na rynek aż cztery cząsteczki. Sukces zawdzięczamy modelowi biznesowemu. Trzech na pięciu zatrudnionych globalnie pracowników odpowiada za badania i rozwój, na ten obszar działalności przeznaczamy 70% przychodów – to wielokrotnie więcej, niż wynosi średnia w branży. Globalne koncerny farmaceutyczne mają inną strategię. Bardzo często przejmują firmy, które opracowały jakiś lek. Są to mniejsze spółki, często przedsiębiorstwa związane z uczelniami.

W jakich kierunkach będzie, pańskim zdaniem, rozwijać się branża farmaceutyczna w dającej się przewidzieć przyszłości?

Już dziś można wskazać kilka trendów, które będą w najbliższym czasie kształtować branżę farmaceutyczną. Jestem zagorzałym zwolennikiem tzw. medycyny personalizowanej, a więc poszukiwania rozwiązań dla konkretnego pacjenta oraz jego schorzenia. Tego typu leczenie bardzo często opiera się na diagnostyce genetycznej i może dotyczyć np. onkologii, mukowiscydozy lub innych chorób rzadkich. Zanim lekarz podejmie decyzję co do zastosowania konkretnego leczenia, ma wszystkie potrzebne informacje na temat pacjenta, choroby lub jej podtypu. Wie również, z jaką mutacją danej choroby i w jakim genie ma do czynienia. To pozwala na dobranie skuteczniejszej metody terapii niż w przypadku leczenia w ten sam sposób dużej grupy pacjentów. Vertex ma w ofercie leki wpisujące się w ten model medycyny.

Drugi trend, mocno związany z pierwszym, to medycyna oparta na edycji genomu człowieka. Nadal nie ma wielu dostępnych leków, które działałyby w tym modelu, choć kilka firm, w tym nasza, prowadzi badania mające na celu opracowanie tego typu terapii, aby wyeliminować schorzenia.

Trzecim kierunkiem jest immunoterapia, a więc leczenie polegające na stymulowaniu układu odpornościowego pacjenta, aby sam mógł walczyć z chorobą, np. nowotworową. Perspektywiczność rozwoju leków w tym kierunku potwierdza przyznanie tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii właśnie za odkrycie modelu działania leków pobudzających działanie układu odpornościowego.

Oczywiście istnieje też cała sfera trendów technologicznych kształtujących dziś naszą branżę. Jeden to bez wątpienia sztuczna inteligencja. Usprawnia ona proces badania nowych substancji dzięki wykorzystaniu komputerów o dużej mocy obliczeniowej, co pozwala na analizę dużych zbiorów danych. Dzięki temu możemy przebadać znacznie więcej cząsteczek w sposób bardziej precyzyjny i jednocześnie znacznie szybciej.

Jestem zagorzałym zwolennikiem tak zwanej medycyny personalizowanej, a więc poszukiwania rozwiązań dla konkretnego pacjenta i jego schorzenia.

Z jakimi głównymi wyzwaniami mierzy się obecnie branża farmaceutyczna?

Badania i rozwój obciążają budżety firm farmaceutycznych, więc kiedy na rynek wprowadzany jest nowy lek, niezbędne jest odpowiednie finansowanie. Pacjent zazwyczaj nie jest bowiem w stanie sfinansować z własnej kieszeni specjalistycznych, zaawansowanych terapii. Dlatego ważny jest sprawny system refundacji nowych leków. Niestety, wpisywanie ich na listę leków refundowanych trwa bardzo długo, a sam proces nie do końca spełnia oczekiwania, stanowiąc poważną trudność dla firm farmaceutycznych. Szczególnie dotkliwe jest to w przypadku leków o przełomowym znaczeniu dla pacjentów cierpiących na choroby rzadkie.

Nowe rozwiązania terapeutyczne w zakresie medycyny genowej stanowią również wyzwanie w tym zakresie dla systemu ochrony zdrowia. Musimy upewnić się, że nowa kategoria terapii będzie właściwie rozpoznana przez system, a proces refundacyjny i kryteria pozwolą na właściwą ocenę wartości terapii, do której pacjenci powinni mieć dostęp.

Jest pan stałym czytelnikiem „Harvard Business Review Polska”. Jakich treści najczęściej szuka pan w naszym magazynie i o czym chciałby pan przeczytać w przyszłości?

Cenię HBRP, ponieważ daje szeroką perspektywę na wiele branż niekoniecznie związanych z tą, w której działa Vertex. Ponadto bardzo lubię studia przypadku dotyczące firm działających w różnych gałęziach gospodarki. A wreszcie traktuję lekturę HBRP jako czas inwestowany we własny rozwój. Wszystko to umożliwia mi odniesienie lektury do własnego życia zawodowego. Wśród niedawnych tematów poruszanych w HBRP szczególnie zaciekawił mnie bardzo szeroki i pogłębiony materiał na temat zarządzania czasem i kalendarzem liderów. Zauważyłem jednak, że dość rzadko reprezentowana jest na państwa łamach nasza branża, i bardzo chętnie przeczytałbym studia przypadku dotyczące firm farmaceutycznych lub – szerzej – działających w branży life sciences.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Jak odbudować zaufanie w zespole? Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Wdrażanie polityki powrotu do biur to nie tylko kwestia liczby dni spędzanych stacjonarnie. Badania wykazują, że ważniejszy może okazać się sposób jej wprowadzenia, komunikowania i elastyczność egzekwowania. Fala demotywacji, z którą boryka się wiele przedsiębiorstw, wynika z tego, że rynek pracy naruszył psychologiczny kontrakt, niepisanie definiujący relacje zawodowe. Co powinni wiedzieć liderzy, by odbudować utracone zaufanie i skutecznie przeprowadzić transformację?

Decyzja o powrocie do biur lub utrzymaniu pracy zdalnej to jedno z głównych źródeł polaryzacji. Choć obie strony doszukują się w nich niewłaściwych intencji – jedna wysuwając oskarżenia o mikrozarządzanie, druga z kolei o roszczeniowość i lenistwo – prawda leży w zupełnie innym miejscu. Badania pokazują, że każdy z  trybów pracy może zostać wprowadzony zarówno z pozytywnym, jak i z negatywnym rezultatem.  W czym zatem tkwi problem? W ograniczonym zaufaniu pomiędzy pracodawcami a pracownikami, wynikającym z czysto transakcyjnego traktowania stosunku pracy. Sytuacja wymaga natychmiastowej ze strony liderów, aby jej efekty nie przybrały na sile.

dane syntetyczne Dane syntetyczne dają drugą szansę. Tak SAS pomaga firmom pokonać barierę braku danych

Brakuje Ci danych do rozwoju AI, testowania nowych rozwiązań lub podejmowania kluczowych decyzji biznesowych? Nie jesteś sam – dla wielu firm to największa bariera na drodze do postępu. Odkryj, jak dane syntetyczne, inteligentnie generowane informacje naśladujące rzeczywiste zbiory bez naruszania prywatności, otwierają nowe możliwości. Dowiedz się, jak firmy – od ochrony zagrożonych wielorybów po sektor finansowy – wykorzystują je do przełamywania ograniczeń, trenowania skuteczniejszych modeli AI i przyspieszania transformacji. Przeczytaj, dlaczego eksperci SAS prognozują, że dane syntetyczne wkrótce staną się standardem i jak Twoja organizacja może na tym skorzystać.

przywództwo w czasach niepewności Czego potrzebują pracownicy od liderów w czasach niepewności?

W obliczu rosnącej niepewności geopolitycznej, gospodarczej i technologicznej, oczekiwania wobec liderów ulegają zasadniczej zmianie. Jak pokazują badania Gallupa, McKinsey & Company oraz MIT Sloan Management Review, tradycyjne modele przywództwa oparte na hierarchii, kontroli i przewidywalności coraz częściej zawodzą.

Centrum Dowodzenia Cłami: odpowiedź na geopolityczne wstrząsy

W odpowiedzi na rosnącą niepewność geopolityczną i agresywną politykę celną, Boston Consulting Group proponuje firmom stworzenie centrów dowodzenia cłami – wyspecjalizowanych jednostek analizujących zmiany regulacyjne i wspierających szybkie decyzje strategiczne. Artykuł pokazuje, jak takie centrum może pomóc chronić marże, przekształcić kryzys w szansę i wzmocnić odporność firmy w globalnym handlu.

Chief Geopolitics Officer: odpowiedź na zmienność świata

W coraz mniej przewidywalnej rzeczywistości 2025 roku funkcja Chief Geopolitics Officer nie jest chwilową modą, lecz strategiczną odpowiedzią na rosnącą złożoność otoczenia biznesowego. Geopolityka przestała być czynnikiem zewnętrznym, natomiast stała się integralnym elementem zarządzania ryzykiem, planowania rozwoju i budowania przewagi konkurencyjnej. Organizacje, które już teraz integrują kompetencje geopolityczne z procesami decyzyjnymi na poziomie zarządu, zyskują realną odporność na wstrząsy systemowe, szybszy dostęp do informacji oraz zdolność przewidywania i adaptacji.

Europejski Kongres Finansowy 2025 Europejski Kongres Finansowy 2025 pod znakiem geopolityki, bezpieczeństwa i transformacji

W ostatnich latach mapa ryzyk geopolitycznych i gospodarczych uległa gwałtownej zmianie. Agresywna polityka Rosji, napięcia na linii USA–Chiny oraz zmagania liberalnych demokracji z ruchami populistycznymi redefiniują globalny porządek. Europa staje przed fundamentalnymi pytaniami o bezpieczeństwo, integrację i odporność instytucjonalną. To właśnie o tych kluczowych zagadnieniach będzie się toczyć dyskusja podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który odbędzie się 2–4 czerwca w Sopocie.

EKF to jedno z najważniejszych spotkań finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej

EKF ma miejsce w Sopocie. W ciągu trzech dni odbędzie się szereg nieskrępowanych debat, podczas których poruszane będą kluczowe tematy wynikające z sytuacji geopolitycznej i narastającej niepewności co do relacji gospodarczych, handlowych i finansowych na świecie, ale także tematyka stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego. Ich owocem będą rekomendacje dotyczące zmian systemowych w polityce gospodarczej, służące bezpiecznemu i zrównoważonemu rozwojowi.

Jak narzędzia GenAI mogą, a jak nie mogą pomóc w prezentacji

Narzędzia GenAI mogą pomóc nam zaoszczędzić czas podczas zbierania materiałów i pisania prezentacji. Jednak liderzy powinni unikać wykorzystywania GenAI zbyt wcześnie w kreatywnym procesie tworzenia prezentacji. Przekaz trafia do odbiorców wtedy, gdy nawiążą z nim więź, a ta więź wynika z trzech bardzo ludzkich umiejętności: naszej zdolności do projektowania strategicznego przekazu, naszej kreatywnej oceny oraz naszej empatii.

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Intuicja w biznesie: Jak świadomie wykorzystywać nieświadome procesy decyzyjne

W dynamicznym środowisku współczesnego biznesu liderzy muszą szybko i skutecznie reagować na rosnącą złożoność oraz niepewność otoczenia. Choć przez dziesięciolecia dominowały podejścia oparte przede wszystkim na racjonalnej analizie danych, najnowsze badania psychologiczne wyraźnie wskazują na coraz większą rolę intuicji – zwłaszcza w sytuacjach wymagających podejmowania złożonych decyzji. Okazuje się, że myślenie intuicyjne, czyli procesy zachodzące poza świadomą percepcją decydenta, może być kluczem do lepszych wyników w sytuacjach, w których świadoma analiza osiąga swoje naturalne ograniczenia.

Niniejszy artykuł przedstawia koncepcję tzw. „deliberacji bez uwagi” (deliberation without attention), opisaną pierwotnie przez Maartena Bosa i jego współpracowników. Wyjaśnia, w jaki sposób menedżerowie mogą świadomie integrować intuicję z analitycznymi metodami decyzyjnymi, by poprawić skuteczność i trafność swoich wyborów.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!