Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Łańcuchy dostaw i logistyka

Nowe reguły budowania łańcucha dostaw

1 października 2014 11 min czytania
Stanisław Krauze
Nowe reguły budowania łańcucha dostaw

Z raportu „2016: The Future Value Chain”, przygotowanego przez CapgeminiIndeks górny 1, wynika, że czynniki, które w najbliższych latach zdeterminują złożone łańcuchy dostaw i wpłyną na ich jakość, mają zarówno zewnętrzne źródła – a więc zupełnie niezależne od uczestników łańcucha – jak i ściśle związane z prowadzonym przez firmę biznesem (obejmując procesy zachodzące w organizacjach i ich otoczeniu).

Zewnętrzne czynniki zmian

Niezależnie od tego, że pewne procesy przebiegają poza strukturami organizacji biznesowych, przedsiębiorstwa oraz ich dostawcy i klienci powinni wziąć je pod uwagę. Jeśli nie dziś, to już wkrótce będą się wprost przekładać na sprawność łańcuchów dostaw.

Gospodarka. Choć już dziś można mówić o pewnych tendencjach na światowych rynkach, ich moc i konsekwencje będą jeszcze silniejsze w najbliższej dekadzie. Mowa o rosnącym potencjale takich rynków, jak: Chiny, Brazylia, kraje Afryki, ale też Korea Południowa, Indie i zapewne też Rosja. Będą się one rozwijać znacznie szybciej niż Unia Europejska czy Stany Zjednoczone. Oznacza to jeszcze większe zmiany, jeśli chodzi o popyt na poszczególnych lokalnych rynkach oraz lokalizację rynków wytwórczych.

Kraje grupy BRICSIndeks górny 2 już rok temu powołały wspólny bank mający wspierać inwestycje na kontynencie afrykańskim; jego kapitał to 50 miliardów dolarów. Inna inicjatywa BRICS w ostatnim czasie to wspólny kandydat na szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Według raportów MFW, już w 2011 roku gospodarka Brazylii wyprzedziła gospodarkę Wielkiej Brytanii, a w ubiegłym roku znalazła się na 6. miejscu na świecie, z PKB w wysokości 2,5 biliona dolarów, Indie zaś stanowią od lat globalne centrum usług, choć – podobnie jak choćby Chiny – coraz silniej rozwijają produkcję pod własnymi markami. Z jednej strony kraje BRICS stanowią rozrzucone po całym globie, kluczowe ogniwa złożonych łańcuchów dostaw, z drugiej zaś rosnący popyt wewnętrzny może definitywnie zmienić globalny obieg usług i produktów. Kraje BRICS rosną bowiem nie tylko z powodu inwestycji z zewnątrz (outsourcing usług, tanie siły pracownicze), lecz stają się ważnymi rynkami konsumpcji wewnętrznej. Podobnie w przypadku Chin, gdzie bank ICBC jest dziś najpotężniejszą firmą na świecie (detronizując amerykański JPMorgan, wg rankingu Forbes Global 2000). Drugą pozycję również zajmuje firma z Państwa Środka, China Construction Bank.

Ekologia. Niedobór naturalnych zasobów oraz takie zjawiska jak globalne ocieplenie to jedno z wyzwań, z którym już od jakiegoś czasu mierzy się przemysł. W najbliższych latach czynnik „eko” stanie się jeszcze ważniejszy. Przedsiębiorcy będą się koncentrować na komunikowaniu oszczędnego eksploatowania zasobów, korzystania ze źródeł energii, zużycia wody, emisji szkodliwych gazów i odpadów. Wszystko to, jako warunki niezbędne, będzie coraz powszechniej uwzględniane w zrównoważonym łańcuchu dostaw.

Nowe reguły budowania łańcucha dostaw

Demografia. Uczestniczymy również w kluczowej zmianie demograficznej o globalnym zasięgu. W krajach Dalekiego Wschodu rośnie liczba konsumentów (i sił pracowniczych), społeczeństwa Zachodu zaś w lawinowym tempie się starzeją. Temu trendowi towarzyszy silna migracja ludności do największych aglomeracji miejskich (trend ogólnoświatowy). Oba te czynniki będą wpływać na strukturę łańcuchów dostaw o globalnym zasięgu (alokacja sił produkcji, sprzedaży etc., podążające ze zmieniającymi się trendami). Weźmy za przykład obszar Unii Europejskiej. Już na początku 2011 roku (dane Eurostat) w UE mieszkało 7,6 miliona3 obywateli z państw europejskich nienależących do UE‑27; ponad połowę z nich stanowili obywatele Turcji, Albanii i Ukrainy. Druga co do wielkości grupa pochodziła z Afryki (24,9%), a kolejne – z Azji (21,3%), obu Ameryk (15,8%) i Oceanii (0,8%). Ponad połowa zamieszkałych w UE obywateli krajów afrykańskich przybyła z Afryki Północnej, często z Maroka lub Algierii. Wielu obywateli Azji mieszkających w UE pochodzi z południowej lub wschodniej Azji, w szczególności z Indii lub Chin. Spośród obywateli państw nienależących do Unii, którzy w 2011 roku mieszkali w UE‑27, blisko połowa (44,8%) posiadała obywatelstwo kraju o wysokim wskaźniku HDIIndeks górny 4 (prawie połowa z nich pochodziła z Turcji, Albanii i Rosji), natomiast nieco większy odsetek (47,6%) wywodził się z państw o średnim HDI (jedną piątą z nich stanowili obywatele Maroka, a kolejnymi pod względem liczebności grupami byli obywatele Chin i Ukrainy). Pozostałe 7,6% zamieszkałych w UE obywateli państw nienależących do Unii pochodziło z krajów o niskim HDI (30% z nich miało obywatelstwo nigeryjskie albo irackie).

Nowe technologie. Rozwój i rosnąca dostępność rozwiązań IT (coraz niższe ceny i sprzedaż na masową skalę) obejmują zarówno procesy logistyczne, na przykład kontrola zamówień i jakości, śledzenie transportów, przesył danych i ich przetwarzanie, jak i codzienne życie konsumentów. Świat wirtualny wkracza niemal we wszystkie sfery życia (dostęp do Internetu, popularyzacja serwisów społecznościowych, a także coraz powszechniejsze użycie urządzeń mobilnych, jak smartfony i tablety). W praktyce oznacza to z jednej strony zwiększanie efektywności i niezawodności łańcuchów dostaw (kto nie wprowadzi technologicznych innowacji, straci dystans do czołówki), z drugiej zaś wpływa na transparentność procesów produkcji i sprzedaży dóbr. Konsumenci mogą wywierać znacznie większy wpływ niż kiedykolwiek na jakość produktów, usług czy obsługę klientów. Mogą też wymieniać informacje i opinie między sobą na niespotykaną dotąd skalę (wpływ na wizerunek marki i jej reputację).

Regulacje prawne. Przepisy prawne coraz częściej przekładają się na jakość produkcji i usług. Te zaś mogą stanowić ważne ogniwa w łańcuchach dostaw. Ich respektowanie wymaga od uczestników łańcucha strategicznego planowania i bilansowania kosztów. Poza tym coraz ważniejsze jest rozpoznanie specyfiki prawnej i kulturowej poszczególnych rynków, które są włączone do łańcucha dostaw. Tak aby uniknąć kryzysów. Rośnie też trend polegający na ujednolicaniu regulacji prawnych na ponadnarodowym poziomie (na przykład w granicach Unii Europejskiej), przy czym generalnie zaostrzanie przepisów, zwłaszcza środowiskowych, ma miejsce zarówno na poziomie krajowymi i międzynarodowym, jak i lokalnym.

Intencją większości regulacji jest uwzględnienie nowych reguł zatrudniania (uelastyczniania godzin pracy oraz poszanowania warunków pracy), jak również ochrony zasobów środowiska naturalnego.

Wewnętrzne czynniki zmian

Niektóre zmiany zachodzące w otaczającym nas świecie bezpośrednio towarzyszą organizacjom, które korzystają ze złożonych łańcuchów dostaw i zaawansowanych rozwiązań logistycznych. W opinii ekspertów Capgemini, łączy je ogólne zjawisko rosnącej transparentności procesów na wszystkich etapach produkcji, a także zaangażowania i zwiększonej wrażliwości społecznej kooperantów (względy etyczne i wizerunkowe) oraz odbiorców dóbr, konsumentów (względy etyczne i zmieniający się styl życia, kategoria prosumentów i grup opiniotwórczych, niezależnych od wytwórców). Dochodzi do tego prawdziwy boom technologiczny, który z jednej strony wspiera biznes (usprawnianie procesów), z drugiej – dostarcza narzędzia konsumentom (dostęp do informacji, Internet, urządzenia mobilne, społeczności internetowe etc.).

Zwyczaje konsumenckie. Partnerzy biznesowi i konsumenci są coraz bardziej wymagający wobec oferowanych im produktów i usług. Wynika to z rosnącej świadomości co do procesów towarzyszących produkcji i obsłudze, a także dostępności do informacji. Dzięki serwisom społecznościowym i blogosferze powstała niezwykle silna platforma wymiany opinii konsumenckich, oceny produktów i usług, a także nastąpił olbrzymi wzrost znaczenia głosu konsumenta, który (jak lider opinii) zastępuje rolę niezależnych ekspertów i tradycyjnych narzędzi marketingowych (kampanie reklamowe). Nowe trendy wymuszają zmianę zarówno wśród wytwórców, jak i pośredników oraz sprzedawców końcowych.

Przepływ produktów. Otwartość rynków i postępująca globalizacja powodują zagęszczenie sieci przepływu dóbr. Ilość transakcji i procesów składających się na łańcuch dostaw staje nieraz w sprzeczności ze zdolnością dochowywania należytej jakości. Na wielu poziomach produkcji i usług rośnie rywalizacja o kontrakty i zamówienia, a kluczową rolę odgrywa cena (z powodu wszechobecnego nacisku na efektywność). W praktyce oznacza to trudną sztukę balansowania między sprawnością a jakością w łańcuchu dostaw. Przepływ informacji. Dane i wiedza o rynku stają się jedną z wartości (kapitałem firmy). Zdolność do gromadzenia i przetwarzania informacji może zatem okazać się kluczowa. Stąd też wcześniej wskazana ważna rola rozwiązań IT (w tym takie zjawiska, jak big data oraz nowoczesne narzędzia badawcze i analityczne). Zwłaszcza w złożonych łańcuchach dostaw.

Przepływ informacji – bez względu na lokalizację poszczególnych ogniw łańcucha, strefy czasowe i zaawansowanie technologiczne różnorodnych rynków – staje się istotnym wyzwaniem. Płynność tych procesów wpływa bowiem i na jakość (dotrzymywanie terminów, bezawaryjność, dostęp do informacji o stanie faktycznym np. zasobów magazynowych w czasie rzeczywistym), i na konkurencyjność. Dodajmy, że sprawność w przepływie informacji stanowi rodzaj nacisku na organizacje biznesowe. Transparentność procesów bowiem dotyczy także wiedzy oraz rosnącej świadomości konsumentów i instytucji kontrolnych (regulatorzy, media).

Czynniki rynkowe, jak również zmiany społeczno‑gospodarcze i technologiczne, pozornie niemające związku z transportem czy logistyką, coraz częściej determinują charakter nowych, złożonych łańcuchów dostaw. W praktyce oznacza to, że planując długofalowo, firmy uczestniczące w łańcuchach muszą szereg tych elementów wziąć pod uwagę jako katalizatory zmian. Dziś wydaje się to kluczowe, aby sprostać konkurencji i coraz większym wymogom kooperantów, klientów i konsumentów finalnych dóbr.

  1. Capgemini, wspólnie z GCI (Global Commerce Initiative), skorzystało z doświadczeń największych globalnych organizacji, jak: Nestlé, Colgate‑Palmolive, Kraft, Danone, Unilever, British American Tbacoo, Philips, L’Oreal, Wall‑Mart Stores, Procter & Gamble czy MGL METRO Group Logistics i SCA Packaging.

  2. BRICS – skrót od pierwszych liter krajów najszybciej rozwijających się (po dołączeniu w 2011 r. RPA nazwę BRIC zmieniono na BRICS); chodzi o sojusz rynków następujących krajów: Brazylia, Rosja, Indie, Chiny oraz RPA.

  3. Wszystkie dane: Eurostat; http://epp.eurostat.ec.europa.eu/

  4. HDI (z ang. Human Development Index), wskaźnik rozwoju społecznego, wprowadzony przez ONZ.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Strategiczna samotność – klucz do autentycznego przywództwa

W dynamicznym współczesnym świecie biznesu, w którym dominują informacje dostarczane w trybie natychmiastowym, umiejętność samodzielnego, logicznego i krytycznego myślenia stała się jedną z najcenniejszych kompetencji liderów. Koncepcja ta, przedstawiona przez Williama Deresiewicza, byłego profesora Uniwersytetu Yale, zakłada, że prawdziwe przywództwo nie rodzi się wśród zgiełku opinii i impulsów zewnętrznych, lecz w przestrzeni samotności i skupienia.

Skup się na fanach marki. Oferta skierowana do wszystkich nie działa!
Multimedia
Skup się na fanach marki. Oferta do wszystkich nie działa!

W spolaryzowanej kulturze pogoń za rynkiem masowym i kierowanie oferty do wszystkich są z góry skazane na porażkę. Najlepszym sposobem na osiągnięcie sukcesu marki jest sprzymierzenie się z subkulturą, która ją pokocha.

Cła, przeceny i okazje: Jak zarobić, gdy inni panikują lub tweetują

Trump tweetuje, Wall Street reaguje nerwowo, a inwestorzy znów sprawdzają, czy gdzieś nie pozostawili Planu B. Gdy rynek wpada w histerię, pojawia się pokusa: a może jednak warto „kupić w tym dołku”? W tym tekście sprawdzamy, czy inwestowanie w kontrze do tłumu to genialna strategia na czasy ceł Trumpa, banów na Chiny i politycznych rollercoasterów — czy raczej przepis na ból głowy i portfela. Nie wystarczy chłodna kalkulacja, przyda się też stalowy żołądek.

• Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie - Webster
Premium
Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie

Liderzy skutecznie wykorzystują duże modele językowe, stopniowo minimalizując ryzyko i tworząc solidne fundamenty pod przyszłe transformacje technologiczne, dzięki czemu generują realną wartość dla swoich organizacji.

Niespełna dwa lata temu generatywna sztuczna inteligencja (GenAI) trafiła na czołówki stron gazet, zachwycając swoimi niezwykłymi możliwościami: mogła prowadzić rozmowy, analizować ogromne ilości tekstu, dźwięku i obrazów, a nawet tworzyć nowe dokumenty i dzieła sztuki. To najszybsze w historii wdrożenie technologii przyciągnęło ponad 100 mln użytkowników w ciągu pierwszych dwóch miesięcy, a firmy z różnych branż rozpoczęły eksperymenty z GenAI. Jednak pomimo dwóch lat intensywnego zainteresowania ze strony kierownictwa i licznych prób wdrożeniowych nie widać wielkoskalowych transformacji biznesowych, które początkowo przewidywano. Co się stało? Czy technologia nie spełniła oczekiwań? Czy eksperci się pomylili, wzywając do gigantycznych zmian? Czy firmy były zbyt ostrożne? Odpowiedź na te pytania brzmi: i tak, i nie. Generatywna sztuczna inteligencja już teraz jest wykorzystywana w wielu firmach, ale nie – jako lokomotywa radykalnej transformacji procesów biznesowych. Liderzy biznesu znajdują sposoby, by czerpać realną wartość z dużych modeli językowych (LLM), nie modyfikując całkowicie istniejących procesów. Dążą do małych zmian (small t) stanowiących fundament pod większe przekształcenia, które dopiero nadejdą. W tym artykule pokażemy, jak robią to dzisiaj i co możesz zrobić, aby tworzyć wartość za pomocą generatywnej sztucznej inteligencji.

Premium
Polski przemysł na rozdrożu

Stoimy przed fundamentalnym wyborem: albo dynamicznie przyspieszymy wdrażanie automatyzacji i robotyzacji, co sprawi, że staniemy się aktywnym uczestnikiem czwartej rewolucji przemysłowej, albo pogodzimy się z perspektywą erozji marż pod wpływem rosnących kosztów operacyjnych i pogłębiającego się strukturalnego niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej.

Jak alarmują prognozy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, do 2030 r. w samej Europie może zabraknąć nawet 2,1 mln wykwalifikowanych pracowników, co czyni automatyzację nie jedną z możliwości, lecz strategiczną koniecznością. Mimo że globalnie liczba robotów przemysłowych przekroczyła już 4,2 mln jednostek, a w Europie w 2023 r. wdrożono rekordowe 92,4 tys. nowych robotów, Polska wciąż pozostaje w tyle. Nasz wskaźnik gęstości robotyzacji, wynoszący zaledwie 78 robotów na 10 tys. pracowników przemysłowych, znacząco odbiega od europejskiego lidera – Niemiec (397 robotów na 10 tys. pracowników), czy globalnego pioniera – Korei Południowej (tysiąc robotów na 10 tys. pracowników). W Scanway – firmie, która z sukcesem łączy technologie rozwijane dla sektora kosmicznego z potrzebami przemysłu – jesteśmy przekonani, że przyszłość konkurencyjności leży w inteligentnym wykorzystaniu danych, zaawansowanej automatyzacji opartej na AI oraz strategicznej gotowości do wprowadzania zmian technologicznych. Czy jednak zaawansowana wizja maszynowa napędzana przez sztuczną inteligencję może się stać katalizatorem, który pozwoli sprostać wyzwaniom i odblokować uśpiony potencjał innowacyjny polskiej gospodarki?

Premium
Gdy projekt wymyka się spod kontroli

Polskie firmy technologiczne coraz częściej realizują złożone zlecenia dla międzynarodowych gigantów. Jednak nawet najlepiej przygotowany zespół może przy takim projekcie natknąć się na nieoczekiwane przeszkody. Przykład firmy Esysco wdrażającej szyfrowanie poczty e-mail dla jednego z największych niemieckich banków pokazuje, jak szybko może runąć precyzyjnie zaplanowany harmonogram oraz jak radzić sobie z nieprzewidywalnymi wyzwaniami.

Polskie firmy technologiczne coraz częściej zdobywają międzynarodowe kontrakty i realizują projekty, które jeszcze niedawno były zarezerwowane wyłącznie dla międzynarodowych rywali. Dzięki temu zdobywają zagraniczne rynki, osiągając imponujące wyniki eksportu usług IT, który w 2023 r. przekroczył 16 mld dolarów. W ostatniej dekadzie przychody branży wzrosły niemal czterokrotnie, a wartość eksportu – aż 7,5 razy, dzięki czemu polski sektor IT stał się motorem rodzimego eksportu. Kluczowymi kierunkami ekspansji są Stany Zjednoczone, Niemcy i Wielka Brytania, a wśród najsilniejszych obszarów znajdują się fintech, cyberbezpieczeństwo, sztuczna inteligencja, gry oraz rozwój oprogramowania.

Polska wyróżnia się w regionie Europy Środkowo-Wschodniej jako największy eksporter usług IT, przewyższając Czechy czy Węgry, a pod względem jakości specjalistów IT zajmuje trzecie miejsce na świecie. Jednak do pełnego wykorzystania tego potencjału konieczne jest pokonanie barier takich jak ograniczony dostęp do kapitału na ekspansję, rosnące koszty pracy oraz niedostateczne doświadczenie w międzynarodowej sprzedaży i marketingu. To jednak nie wszystko. Przy współpracy z międzynarodowymi gigantami trzeba również pamiętać o nieznanej polskim wdrożeniowcom skali, złożoności i nieprzewidywalności towarzyszącym tak wielkim projektom. Dobrym przykładem może być nasze wdrożenie dla jednego z największych niemieckich banków, z którym podpisaliśmy kontrakt na wprowadzenie systemu zabezpieczeń e-maili dla ponad 300 tys. użytkowników rozsianych po całym świecie. Technologicznie byliśmy gotowi, ale rzeczywistość szybko zweryfikowała nasze plany.

Premium
Praktyczny poradnik kreowania wartości z dużych modeli językowych

Gdy w 2022 r. pojawiły się powszechnie dostępne duże modele językowe (LLM), ich potężna zdolność do generowania tekstu na żądanie zapowiadała rewolucję w produktywności. Jednak mimo że te zaawansowane systemy AI potrafią tworzyć płynny tekst w języku naturalnym i komputerowym, to są one dalekie od doskonałości. Mogą halucynować, wykazywać się logiczną niespójnością oraz produkować treści nieadekwatne lub szkodliwe.

Chociaż technologia ta stała się powszechnie dostępna, wielu menedżerów nadal ma trudności z rozpoznawaniem przypadków użycia LLM-ów, w których poprawa produktywności przewyższa koszty i ryzyka związane z tymi narzędziami. Potrzebne jest bardziej systematyczne podejście do wykorzystywania modeli językowych, tak aby uefektywnić procesy biznesowe, a jednocześnie kontrolować słabe strony LLM-ów. Proponuję trzy kroki ułatwiające osiągnięcie tego celu. Po pierwsze, należy rozłożyć proces na mniejsze zadania. Po drugie, trzeba ocenić, czy każde zadanie spełnia tzw. równanie kosztów GenAI, które szczegółowo wyjaśnię w tym artykule. Jeśli ten warunek zostanie spełniony, należy uruchomić projekt pilotażowy, iteracyjnie oceniać jego wyniki oraz na bieżąco wprowadzać zmiany w celu poprawy rezultatów.

Kluczowe w tym podejściu jest pełne zrozumienie, w jaki sposób mocne i słabe strony modeli językowych odpowiadają specyfice danego zadania; jakie techniki umożliwiają ich skuteczną adaptację w celu zwiększenia wydajności; oraz jak te czynniki wpływają na bilans kosztów i korzyści – a także na ocenę ryzyka i potencjalnych zysków – związanych z wykorzystaniem modeli językowych do podnoszenia efektywności realizowanych działań.

Premium
Dlaczego odważne pomysły giną w szufladach menedżerów i co z tym zrobić?

Najbardziej innowacyjne, nietypowe idee często nie zostają zrealizowane – nie dlatego, że są złe, ale dlatego, że wywołują niepewność. Co może pomóc menedżerom w podejmowaniu ryzykownych, lecz potencjalnie przełomowych decyzji? Kluczowe okazuje się świadome budowanie sieci doradczej.

Menedżerowie, którzy są świadomi znaczenia innowacji w rozwoju organizacji, często zachęcają członków swoich zespołów do dzielenia się świeżymi i kreatywnymi pomysłami. Jednak wielu pracowników skarży się, że ich najlepsze propozycje są przez zwierzchników często pomijane, odrzucane lub niewłaściwie rozumiane.

Paradoksalnie to właśnie menedżerowie mogą stanowić jedną z największych barier dla innowacji. Mocno zakorzenieni we własnych obszarach specjalizacji, często nie dostrzegają wartości nowatorskich idei – szczególnie wtedy, gdy pomysły te wyznaczają nowe ścieżki w ich dziedzinie.

Sztuka nawigowania w niepewnym otoczeniu

Rozpad starego ładu i liczne zawirowania w globalnej gospodarce w ostatnich latach ustawiły wysoko poprzeczkę dla KUKE. Jak instytucja wspierająca polskich eksporterów przygotowała się do działania w czasach podwyższonej zmienności i niepewności? Janusz Władyczak, prezes KUKE, mówi nie tylko o strategicznych inicjatywach, nowym podejściu do klienta i roli intuicji, ale też ma rady dla młodych liderów.

Objął pan stery KUKE tuż przed jednym z najbardziej burzliwych okresów we współczesnej historii: pandemia, wojna w Ukrainie, kryzys energetyczny. Czy czuł się pan przygotowany na zarządzanie organizacją w warunkach tak silnej presji?

Do KUKE dołączyłem tuż przed rozpoczęciem pierwszej kadencji Donalda Trumpa w Białym Domu. Już wtedy pojawiało się coraz więcej przesłanek wskazujących, że dotychczasowy porządek międzynarodowy ulega zmianie, a to może wywołać poważne konsekwencje dla polskich firm i gospodarki, której koniunktura zależy od eksportu. Dla nas oznaczało to konieczność przygotowania się do działania w warunkach dużo większej niepewności i zapewnienia sobie możliwości stosowania niestandardowych rozwiązań. W poprzednich latach KUKE pozostawała dość skostniałą strukturą, nie szukała nowych możliwości rozwoju. Zmiany były zatem konieczne, a ponieważ lubię działać w sytuacjach nieoczywistych, w szczególności takich, które innych przytłaczają, i zawsze widzę w nich szansę, to taki burzliwy okres był dla mnie idealnym środowiskiem. Kluczową rolę w tym odegrał zespół ekspertów, który udało nam się zbudować.

Technologia to zaledwie 5% sukcesu – pozostałe 95% to ludzie

W świecie, w którym digitalizacja stała się koniecznością, sukces zależy nie od samej technologii, lecz od umiejętności jej wykorzystania. O tym, jak multidyscyplinarne podejście, kobiece przywództwo i kultura oparta na bezpieczeństwie psychologicznym pozwoliły Archicom zbudować efektywny cyfrowy ekosystem, opowiada Agata Skowrońska-Domańska, wiceprezeska zarządu firmy.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!