Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
BIZNES I TECHNOLOGIE

Jak nowe podejście do architektury IT może zmienić twoją firmę

1 lutego 2007 17 min czytania
Łukasz Świerżewski
Katarzyna Dedo-Olędzka
Jak nowe podejście do architektury IT może zmienić twoją firmę

Większość menedżerów zatrudnia architekta IT, ponieważ chce rozwiązać doraźne problemy z pogranicza informatyki i biznesu: wysokie koszty wdrożeń, brak elastyczności systemów IT, problemy z integracją nowych aplikacji. Nowe podejście do architektury IT może być tymczasem początkiem zmiany sposobu działania firmy.

Gdy w 1949 roku firma Lego wprowadziła na rynek pierwsze plastikowe klocki, nikt nie przewidywał, że produkt ten odniesie taki sukces. Tajemnicą powodzenia duńskiej firmy jest fakt, że z kombinacji tych samych, doskonale do siebie pasujących modułów – pojedynczych klocków – powstaje nieskończona liczba zabawek. W dodatku klocki „Lego” nigdy się nie starzeją. Klocek wyprodukowany w 1963 roku doskonale pasuje do tego z 2007 roku.

Koncepcję modularności, opartą na idei klocków „Lego”, zaczęli na szeroką skalę wykorzystywać producenci samochodów już w latach 70. XX wieku. W tym czasie takie firmy jak Ford czy Volkswagen zaczęły tworzyć tzw. platformy, na bazie których powstawały całe grupy powiązanych ze sobą technologicznie modeli. Klienci mogli więc kupować różne, często bardzo odmienne pod względem wyglądu samochody, które jednak wykonane były w dużej mierze z tych samych części. Dziś, opierając się na platformie oznaczonej symbolem A5, grupa Volkswagen produkuje między innymi takie modele, jak: VW Touran, Audi A3 II, VW Caddy, Seat Altea, VW Golf V, Skoda Octavia II, Seat Toledo III, VW Bora czy Seat Leon.

Aplikacje niczym klocki

Zgodnie z najnowszymi koncepcjami w dziedzinie architektury IT poszczególne czynności realizowane w firmie przy wsparciu informatycznym – na przykład identyfikacja klienta, realizacja transakcji, przyjęcie zamówienia – przypominają klocki, które można łączyć i wielokrotnie stosować, układając z nich różnorodne kombinacje. Podobnie jak Volkswagen, konstruując nowe samochody, wykorzystuje już istniejące podzespoły, każda firma posiadająca zasoby IT może wielokrotnie wykorzystywać je do realizacji nowych funkcji i procesów biznesowych. Na tym właśnie polega idea architektury opartej na usługach (SOA), gdzie usługami są pojedyncze zadania realizowane przez różnorodne aplikacje i systemy IT. Te aplikacje i systemy doskonale współpracują ze sobą dzięki wykorzystaniu technologii sieciowych. Dzięki komunikacji opartej na akceptowanym przez wszystkich protokole http SOA ma znacznie większą szansę realizacji postulatu reusability (czyli ponownego wykorzystywania istniejącego oprogramowania do nowych celów) niż jakakolwiek dotychczasowa koncepcja informatyczna.

Korzyści wynikające z wdrożenia SOA

Wdrożenie nowego podejścia do architektury IT może spowodować usprawnienie działania firmy, a zwłaszcza efektywniejsze wykorzystanie przez nią posiadanych zasobów IT, ale może też w przyszłości stać się impulsem do zmiany jej sposobu działania. Większość firm inwestujących w nowe rozwiązania architektoniczne myśli jednak głównie o przezwyciężeniu podstawowych problemów, takich jak nieefektywne wykorzystywanie posiadanych zasobów, trudności z integracją systemów, niezdolność działu IT do sprostania wymaganiom działów biznesowych. Korzystny wpływ wdrażania zaawansowanych rozwiązań architektonicznych na rozwiązanie tego typu problemów akcentują też sami dostawcy rozwiązań systemowych i integratorzy. Peter Classon, dyrektor w firmie doradztwa technologicznego LiquidHub, specjalizującej się w tworzeniu rozwiązań zgodnych z architekturą opartą na usługach, wymienia pięć kluczowych korzyści biznesowych, które odnosi firma wdrażająca SOAIndeks górny 1:

  • Zmniejszone wydatki na IT. W dzisiejszych czasach dyrektorzy informatyczni szukają oszczędności, optymalizując koszty i maksymalnie wykorzystując stworzone w przeszłości aplikacje. Model SOA doskonale odpowiada temu nastawieniu. Wykorzystuje on już istniejące aplikacje, dzięki czemu nie trzeba tworzyć całego systemu od początku. Po drugie, dzięki udostępnieniu innym systemom funkcjonalności poszczególnych aplikacji poprzez warstwę usługową można – unikając dużych nakładów – tworzyć nowe funkcjonalności. SOA ma wreszcie korzystny wpływ na procesy tworzenia i wdrażania aplikacji – są one krótsze i kosztują dużo mniej niż przy podejściu tradycyjnym. Trzeba jednak podkreślić, że korzyści finansowe wynikające z wdrożenia SOA często nie pojawiają się od razu. Z przeprowadzonego w połowie 2006 roku badania Gartner Research wynika, że 47% firm nie odnotowało po wprowadzeniu SOA żadnej zmiany w kosztach. Natomiast aż w 32% przypadków architektura oparta na usługach przyniosła w krótkim okresie wzrost.

  • Ściślejsze powiązanie IT z biznesem. Architektura zorientowana na usługi pozwala lepiej dopasować organizację IT do oczekiwań biznesowych. Dzięki zredukowaniu złożoności poszczególnych systemów menedżerowie IT mogą mieć bardziej przejrzysty ogląd stanu posiadanych zasobów informatycznych (aplikacji, hurtowni danych itp.), a tym samym lepiej skoncentrować się na zaspokajaniu oczekiwań biznesu. Janusz Januszkiewicz z Javart podaje przykład banku elektronicznego, który stanął przed wyzwaniem zdywersyfikowania działalności i wprowadzenia do swojej oferty elektronicznej możliwości zakupu ubezpieczenia autocasco. Wymagało to opracowania systemu, który po wpisaniu przez klienta danych samochodu automatycznie policzy wysokość składki u różnych ubezpieczycieli. Napisanie takiego systemu od zera, bez wykorzystania zdobyczy architektury usługowej, byłoby bardzo pracochłonne. Zastosowanie architektury opartej na usługach pozwala wykorzystać już istniejące mechanizmy naliczania składek działające w firmach ubezpieczeniowych. Wystarczy, że współpracujące towarzystwa ubezpieczeniowe udostępnią te aplikacje za pomocą WebServices, a w bardzo krótkim czasie ta usługa zacznie działać.

  • Przyspieszony zwrot z inwestycji. Krótszy, dzięki wdrożeniu SOA, czas projektowania i wdrażania aplikacji pozytywnie wpływa na zwrot nakładów (ROI) z inwestycji w IT. Ponadto samo zastosowanie standardowych rozwiązań opartych na istniejących systemach jest dużo tańsze niż budowa zindywidualizowanych aplikacji. Według badań przeprowadzonych przez firmę Gartner, koszty aplikacji budowanych specjalnie na indywidualne zamówienie są aż 1,5 raza wyższe niż w przypadku porównywalnych programów dostępnych w gotowych pakietach, a nawet 2,5 raza wyższe w stosunku do systemów ERP.

  • Lepsze możliwości ponownego wykorzystywania istniejącego oprogramowania. Menedżerowie IT coraz częściej zmuszeni są zmniejszać budżet przeznaczony na tę sferę działalności przedsiębiorstwa. Dlatego też zyskuje na znaczeniu możliwość ponownego wykorzystywania tych aplikacji, które już istnieją w firmie. SOA nie tylko wydłuża czas życia posiadanego oprogramowania, lecz również sprawia, że raz stworzone usługi mogą być użyte w nowych procesach biznesowych.

  • Większa elastyczność biznesu. Struktura IT firmy nie może dziś być przeszkodą w szybkim dostosowywaniu się jej do zmian biznesowych. Chociaż SOA nie usunie wszystkich barier związanych z technologią, jest jednak narzędziem, które daje menedżerom IT wiele możliwości szybkiego tworzenia nowych rozwiązań na podstawie sprawdzonych, działających już aplikacji‑usług. Jak twierdzi Jacek Bugajski, dyrektor ds. technologii biznesowych w SAP, czas tworzenia nowych funkcjonalności w przypadku architektury SOA nie jest już liczony – jak dotychczas – w miesiącach, tylko w dniach.

Burzenie barier wewnątrz firmy i łatwiejsze modelowanie procesów

Wdrażanie rozwiązań architektonicznych opartych na modelu SOA przynosi korzyści wpływające stopniowo na całą firmę. Na podstawie doświadczeń z wielu wdrożeń Michał Paluśkiewicz, lider grupy kompetencyjnej Smart Enterprise Solutions w firmie Infovide‑Matrix, stwierdza, że budowanie architektury zorientowanej na usługi powinno być powiązane z integracją oraz zacieśnianiem współpracy pomiędzy oddzielnymi jednostkami organizacyjnymi firmy. Powiązanie to jest konieczne, ponieważ architektura oparta na usługach wykorzystuje i integruje aplikacje i procesy w całym przedsiębiorstwie, nie tylko w jego wybranym fragmencie. Bez odpowiedniego wsparcia od strony organizacyjnej staje się to niemożliwe. Przy poprawnym podejściu do architektury SOA łatwiejsze staje się więc zarządzanie procesami biznesowymi za pomocą narzędzi BPM (Business Process Management), które są ściśle związane z tą koncepcją. Mając zdefiniowany zestaw usług, można łatwo ustalić przepływ danych, zaimplementować dowolny proces biznesowy, a także przeprowadzić jego optymalizację. Wdrożenie SOA pozwala więc na lepsze wykorzystanie narzędzi BPM do redefiniowania i optymalizacji sposobu działania organizacji. Co ciekawe, często po rozpoczęciu prac związanych z wdrażaniem platformy BPM okazuje się, że procesy w rzeczywistości przebiegają odmiennie od tego, jak zostało to kiedyś zaprojektowane.

Cyfrowe stanowisko pracy

Nowoczesne rozwiązania architektoniczne wpływają nie tylko na zmianę procesów biznesowych, lecz również na sposób wykonywania zadań przez pracowników. Dzięki narzędziom usprawniającym przepływ informacji w firmie w miejsce tradycyjnego modelu powstaje „cyfrowe stanowisko pracy”, w pełni zintegrowane z działającymi w przedsiębiorstwie systemami IT. Kluczową rolę w tym procesie odgrywają dostawcy rozwiązań informatycznych, tacy jak np. Microsoft. Podczas prac nad systemem operacyjnym Windows Vista i pakietem biurowym Office 2007 szczególną uwagę poświęcono ułatwieniu wyszukiwania informacji i zwiększeniu efektywności zarządzania nimi, a także wsparciu pracowników mobilnych, bezpieczeństwu i redukcji kosztów. Jak zauważa Marek Roter, dyrektor generalny polskiego oddziału Microsoft, system operacyjny współpracujący z pakietem biurowym oraz wzbogacającymi go serwerami sprawia, że granice geograficzne i czasowe nie stanowią już bariery uniemożliwiającej efektywną pracę. Usprawnione mechanizmy wyszukiwania oraz zarządzania informacjami i danymi pozwalają pracownikom na znaczną oszczędność czasu i zachowanie płynności komunikacji. Nie bez znaczenia jest również wprowadzenie do nowych rozwiązań idei Unified Communication, dzięki której użytkownicy mogą z poziomu skrzynki odbiorczej programu Microsoft Office Outlook 2007 zarządzać zarówno pocztą elektroniczną, jak i pocztą głosową, rozmowami telefonicznymi oraz faksami. Nowe rozwiązania mogą być ponadto integrowane z linią produktów wspomagających zarządzanie przedsiębiorstwem, zwaną Microsoft Dynamics. Dzięki temu pracownicy mają szybki i wygodny dostęp do danych składowanych w systemach ERP z poziomu znanych i powszechnie używanych narzędzi biurowych, co ułatwia analizę danych i podejmowanie trafnych decyzji biznesowych. Marek Roter zapewnia, że najnowsze rozwiązania zastosowane w Microsoft Vista i pakiecie biurowym Office 2007 zmieniają jakość pracy i komunikacji biznesowej, a ich zastosowanie przyczyni się do ułatwienia bieżącego zarządzania procesami biznesowymi.

Integracja rozwiązań następuje już nie tylko w ramach produktów jednego dostawcy, lecz także – zgodnie z koncepcją architektury opartej na usługach – pomiędzy aplikacjami i systemami różnych producentów. Przykładem takiego rozwiązania jest narzędzie Duet, stworzone przez Microsoft i SAP. Umożliwia ono bezpośredni dostęp do systemów klasy ERP (Enterprise Resource Planning – systemy do zarządzania zasobami przedsiębiorstwa) z poziomu MS Office, przy wykorzystaniu specjalnych zakładek w programie Microsoft Outlook. Dzięki temu pracownik może ze swojego cyfrowego stanowiska pracy składać np. wnioski urlopowe lub rozliczać czas, który spędził w biurze.

W kierunku zmiany modelu biznesu

Coraz więcej analityków dostrzega dalekosiężne korzyści płynące z praktycznej realizacji architektury IT opartej na usługach. Diego Lo GiudiceIndeks górny 2, odpowiedzialny za konsulting w regionie Europy i Bliskiego Wschodu w firmie Forrester Research, przekonuje, że „architektura zorientowana na usługi dostarcza praktycznych, rzeczywistych korzyści dziś i zarazem jest pierwszym krokiem do stworzenia biznesu elektronicznego (digital business)”. Randy Heffner, wiceprezes Forrester Research, stwierdził w maju 2006 roku podczas OASIS Symposium w San Francisco, że firmy – usatysfakcjonowane efektami wdrożeń SOA – coraz częściej mają zamiar wykorzystać nowe rozwiązania architektoniczne do transformacji biznesowej. Jednak nadal większość projektów nazywanych SOA to wdrożenia integracyjne, nieprzewidujące wykorzystania wszystkich szans, jakie stwarza biznesowi architektura IT.

Dziś bowiem w większości firm rozwój zasobów informatycznych i planowanie biznesowe realizowane są wciąż jako oddzielne funkcje. Według Diega Lo Giudice tradycyjny proces tworzenia nowych funkcjonalności informatycznych w firmie zaczyna się od tego, że dział biznesowy tworzy nowy projekt, na przykład plan wprowadzenia nowego produktu. Na tej podstawie przygotowuje się wymagania i prezentuje je działowi informatycznemu, a wówczas często okazuje się, że zbudowanie nowych aplikacji będzie nie tylko bardzo kosztowne, ale również długotrwałe. Końcowy produkt co prawda teoretycznie odpowiada początkowym wymaganiom, ale tak naprawdę biznes nie ma kontroli nad procesem tworzenia aplikacji, a tym bardziej nie wie, w jaki sposób zostały one zaprojektowane. Powstają więc kolejne systemy i aplikacje w firmie, a każda z nich jest oddzielnym tworem architektonicznym. Technologia, a raczej jej nieefektywne wdrażanie i wykorzystywanie, staje się hamulcem rozwoju przedsiębiorstwa. W języku Forrester Research przedsięwzięcia biznesowe zostają „zamrożone” w technologii.

Jak nowe  podejście do  architektury IT może zmienić twoją firmę

Przełamanie tradycyjnego modelu biznesowego, w którym informatyka staje się barierą w transformacji przedsiębiorstwa, jest możliwe dzięki zupełnie nowemu spojrzeniu na firmę, zaproponowanemu przez SOA. „W tym nowym świecie nie chodzi o to, by najpierw tworzyć idee biznesowe, a potem dorabiać do nich technologię. Chodzi o to, by budować biznes w pełni zintegrowany z posiadaną przez firmę technologią” – mówi Randy Heffner, wiceprezes Forrester Research. Firma ta proponuje model „architektury biznesu cyfrowego” (Digital Business Architecture). Idea DBA zakłada połączenie biznesu i IT w jedną wspólną całość. Ten nowy paradygmat wymaga zmiany sposobu myślenia – tak by już nigdy więcej nie tworzyć oddzielnie planu biznesowego, a dopiero potem projektować systemy informatyczne, które będą go realizować. Zgodnie z nową koncepcją technologia staje się platformą realizacji wszystkich funkcji firmy, a procesy biznesowe i technologiczne stają się tożsame. Taka wizja biznesu nie jest tylko teorią – wszak firmy, takie jak eBay, Amazon czy Google, funkcjonują w ten właśnie sposób. W przypadku Google najpierw powstała technologia, i to ona zapoczątkowała tworzenie się funkcji biznesowych. W firmie działającej zgodnie z koncepcją Digital Business Architecture:

  • nie tworzy się najpierw koncepcji biznesowych, by potem projektować systemy informatyczne, które będą je wspierać; projekty biznesowe powstają równocześnie z systemami IT;

  • tworzenie interfejsu użytkownika już nie wystarcza – zamiast niego pracuje się nad stworzeniem optymalnego sposobu połączenia cyfrowego biznesu ze światem realnym;

  • zamiast instalowania aplikacji na serwerze – jak to robiono dotychczas – alokuje się zasoby informatyczne tak, by wspólnie tworzyły procesy biznesowe;

  • przepływ informacji jest tak pomyślany, by nie trzeba było dostarczać do wybranych sieci poszczególnych danych; zamiast tego ma funkcjonować zintegrowana, wielokanałowa sieć komunikacyjna.

Wizja przyszłości: przedsiębiorstwo zorientowane na usługi

Zbliżoną do przedstawianej przez Forrester Research wizję zmiany modelu działania firm mają analitycy IBM Global ServicesIndeks górny 3. Wdrożenie nowoczesnych rozwiązań w dziedzinie architektury IT jest jednym z podstawowych kroków na drodze do powstania przedsiębiorstwa zorientowanego na usługi (Service‑Oriented Enterprise). Architektura SOA umożliwia bowiem podział firmy na funkcjonalne komponenty (componentization) i ich elastyczną integrację pomocną w tworzeniu nowych procesów biznesowych, co IBM nazywa zorientowaniem na usługi (service orientation). W oczach analityków IBM Global Services firma to zbiór funkcjonalności, które współpracują z funkcjonalnościami innych przedsiębiorstw w ramach wspólnego ekosystemu. Transformacja biznesu w zbiór takich autonomicznych składników to właśnie komponentyzacja. Prowadzi ona do zwiększenia liczby interakcji pomiędzy elementami systemu, dlatego niezbędne jest odpowiednie zarządzanie tym złożonym środowiskiem. Zacząć jednak trzeba od zdefiniowania poszczególnych funkcjonalności jako usług – w ten właśnie sposób powstaje przedsiębiorstwo zorientowane na usługi (oparte na architekturze SOA). Jego najważniejszą cechą jest ogromna elastyczność, gdyż ma ono zdolność łatwego przyswajania nowych, kluczowych funkcji (usług) z zewnątrz i równocześnie przekazywania poddostawcom tych mniej istotnych lub mniej opłacalnych. W ramce Przedsiębiorstwo tradycyjne a przedsiębiorstwo zorientowane na usługi przedstawiamy stworzone przez IBM porównanie obu modeli.

Jak nowe  podejście do  architektury IT może zmienić twoją firmę

Nowy wymiar współpracy firm

Orientacja na usługi nie tylko upraszcza wewnętrzną architekturę firm, lecz wspiera również procesy integracyjne i ułatwia tworzenie aplikacji międzykorporacyjnych. Tworzy się więc nowy wymiar współpracy firm – będą mogły się one wymieniać usługami. Według Janusza Januszkiewicza z Javart, wszystkie trendy B2B oraz eCommerce wskazują, że zapotrzebowanie na aplikacje umożliwiające taką współpracę rośnie i w przyszłości będzie rosło nadal. Pierwszym tego typu wyzwaniem, realizowanym w Polsce, które nie przebiegało sprawnie ze względu na brak odpowiednich serwisów po stronie klientów, było wdrażanie systemów obsługujących Banki Informacji Gospodarczej.

***

Wdrożenie architektury opartej na usługach powinno przynieść firmie doraźne korzyści polegające na zwiększeniu elastyczności i efektywności systemów informatycznych, ale ponadto może też być pierwszym krokiem w kierunku radykalnego unowocześnienia jej modelu biznesowego. Jak zatem najefektywniej wykorzystać tę szansę? W ostatnim rozdziale raportu odpowiadamy na pytanie, w jaki sposób wdrażać w firmie koncepcję architektury opartej na usługach.

  1. Peter Classon, The Business Value of Implementing a Service Oriented Architecture, LiquidHub, 2004.

  2. Diego Lo Giudice, Service Oriented Architecture: The Foundation for Digital Business, Forrester Research 2004.

  3. L. Cherbakov, G. Galambos, R. Harishankar, S. Kalayana, G . Rackham, Impact of Service Orientation at the Business Level, IBM Systems Journal, Vol. 44, No. 4 2005.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Multimedia
Agenty AI: Dlaczego nie zawsze warto je wdrażać?

Czy wiesz, że nie każda organizacja powinna spieszyć się z wdrażaniem agentów AI? W trzecim odcinku podcastu Limity AI Iwo Zmyślony rozmawia z Kamilem Stanuchem — filozofem, inwestorem i doświadczonym menedżerem technologicznym — o realnych możliwościach i ograniczeniach z jakimi spotykają się agenty AI.

Jak wojna handlowa USA–Chiny wpływa na Unię Europejską

Nowe amerykański taryfy celne

Wojna handlowa między USA a Chinami, tląca się od kilku lat, gwałtownie eskalowała w 2025 r. Po serii punktowych podwyżek ceł w latach 2018–2019 na wiosnę 2025 r. prezydent USA Donald Trump ogłosił mechanizm „ceł wzajemnych”, nakładając drakońskie taryfy na niemal wszystkich partnerów handlowych. Nie oszczędzono nawet tradycyjnych sojuszników – na wiele produktów z Europy wprowadzono dodatkowe cła rzędu 10–20%. Najbardziej radykalne stawki (sięgające ponad 100%) objęły import z Chin, co de facto oznaczało zerwanie dotychczasowych zasad wolnego handlu.

Marki luksusowe pod presją geopolityki

W połowie kwietnia rynki kapitałowe zelektryzowała informacja o tym, że francuski gigant LVMH stracił tytuł najcenniejszej firmy luksusowej na świecie na rzecz mniejszego, ale bardziej ekskluzywnego Hermèsa. Czy detronizacja jednej francuskiej marki przez drugą (producenta torebek Louis Vuitton przez producenta torebek Birkin) to rzeczywiście zdarzenie, którym powinny się ekscytować europejskie rynki? I co ta zmiana oznacza dla polskich producentów marek premium?

 

Dobre relacje w firmie zaczynają się od dobrze dobranych słów

Gdy codzienna komunikacja sprowadza się do skrótów myślowych, domysłów i niejasnych sygnałów, łatwo o spadek zaangażowania, narastające napięcia i chaos informacyjny. Coraz więcej organizacji dostrzega, że to właśnie język – sposób, w jaki mówimy do siebie w pracy – buduje (lub rujnuje) atmosferę oraz relacje w zespołach. O tym, jak świadomie kształtować kulturę organizacyjną poprzez komunikację, opowiada Joanna Tracewicz, Senior Content Strategy Manager w rocketjobs.pl i justjoin.it, a także współautorka poradnika Nie mów do mnie ASAP! O spoko języku w pracy.  Rozmawia Paulina Chmiel-Antoniuk.

AI w medycynie predykcyjnej – jak wearables zmieniają opiekę Jak AI i urządzenia noszone rewolucjonizują medycynę

W ostatnich latach inteligentne urządzenia noszone (wearables) przeszły drogę od prostych krokomierzy do zaawansowanych narzędzi monitorujących stan zdrowia. Dzięki sztucznej inteligencji stają się one nie tylko rejestratorami danych, lecz także systemami predykcyjnymi, które mogą wspierać diagnostykę i profilaktykę chorób. W świecie biznesu i zarządzania zdrowiem pracowników technologia ta może odegrać kluczową rolę.
Według raportu Think Tank SGH wartość globalnego rynku AI w ochronie zdrowia wzrośnie z 32,3 miliarda dolarów w 2024 roku do 208,2 miliarda dolarów w 2030 roku, co oznacza średnioroczny wzrost na poziomie 36,4%. Ta dynamiczna ekspansja wskazuje na rosnące znaczenie technologii AI i wearables jako ważnych elementów nowoczesnej opieki medycznej.

Strategiczna samotność – klucz do autentycznego przywództwa

W dynamicznym współczesnym świecie biznesu, w którym dominują informacje dostarczane w trybie natychmiastowym, umiejętność samodzielnego, logicznego i krytycznego myślenia stała się jedną z najcenniejszych kompetencji liderów. Koncepcja ta, przedstawiona przez Williama Deresiewicza, byłego profesora Uniwersytetu Yale, zakłada, że prawdziwe przywództwo nie rodzi się wśród zgiełku opinii i impulsów zewnętrznych, lecz w przestrzeni samotności i skupienia.

Skup się na fanach marki. Oferta skierowana do wszystkich nie działa!
Multimedia
Skup się na fanach marki. Oferta do wszystkich nie działa!

W spolaryzowanej kulturze pogoń za rynkiem masowym i kierowanie oferty do wszystkich są z góry skazane na porażkę. Najlepszym sposobem na osiągnięcie sukcesu marki jest sprzymierzenie się z subkulturą, która ją pokocha.

Cła, przeceny i okazje: Jak zarobić, gdy inni panikują lub tweetują

Trump tweetuje, Wall Street reaguje nerwowo, a inwestorzy znów sprawdzają, czy gdzieś nie pozostawili Planu B. Gdy rynek wpada w histerię, pojawia się pokusa: a może jednak warto „kupić w tym dołku”? W tym tekście sprawdzamy, czy inwestowanie w kontrze do tłumu to genialna strategia na czasy ceł Trumpa, banów na Chiny i politycznych rollercoasterów — czy raczej przepis na ból głowy i portfela. Nie wystarczy chłodna kalkulacja, przyda się też stalowy żołądek.

• Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie - Webster
Premium
Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie

Liderzy skutecznie wykorzystują duże modele językowe, stopniowo minimalizując ryzyko i tworząc solidne fundamenty pod przyszłe transformacje technologiczne, dzięki czemu generują realną wartość dla swoich organizacji.

Niespełna dwa lata temu generatywna sztuczna inteligencja (GenAI) trafiła na czołówki stron gazet, zachwycając swoimi niezwykłymi możliwościami: mogła prowadzić rozmowy, analizować ogromne ilości tekstu, dźwięku i obrazów, a nawet tworzyć nowe dokumenty i dzieła sztuki. To najszybsze w historii wdrożenie technologii przyciągnęło ponad 100 mln użytkowników w ciągu pierwszych dwóch miesięcy, a firmy z różnych branż rozpoczęły eksperymenty z GenAI. Jednak pomimo dwóch lat intensywnego zainteresowania ze strony kierownictwa i licznych prób wdrożeniowych nie widać wielkoskalowych transformacji biznesowych, które początkowo przewidywano. Co się stało? Czy technologia nie spełniła oczekiwań? Czy eksperci się pomylili, wzywając do gigantycznych zmian? Czy firmy były zbyt ostrożne? Odpowiedź na te pytania brzmi: i tak, i nie. Generatywna sztuczna inteligencja już teraz jest wykorzystywana w wielu firmach, ale nie – jako lokomotywa radykalnej transformacji procesów biznesowych. Liderzy biznesu znajdują sposoby, by czerpać realną wartość z dużych modeli językowych (LLM), nie modyfikując całkowicie istniejących procesów. Dążą do małych zmian (small t) stanowiących fundament pod większe przekształcenia, które dopiero nadejdą. W tym artykule pokażemy, jak robią to dzisiaj i co możesz zrobić, aby tworzyć wartość za pomocą generatywnej sztucznej inteligencji.

Premium
Polski przemysł na rozdrożu

Stoimy przed fundamentalnym wyborem: albo dynamicznie przyspieszymy wdrażanie automatyzacji i robotyzacji, co sprawi, że staniemy się aktywnym uczestnikiem czwartej rewolucji przemysłowej, albo pogodzimy się z perspektywą erozji marż pod wpływem rosnących kosztów operacyjnych i pogłębiającego się strukturalnego niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej.

Jak alarmują prognozy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, do 2030 r. w samej Europie może zabraknąć nawet 2,1 mln wykwalifikowanych pracowników, co czyni automatyzację nie jedną z możliwości, lecz strategiczną koniecznością. Mimo że globalnie liczba robotów przemysłowych przekroczyła już 4,2 mln jednostek, a w Europie w 2023 r. wdrożono rekordowe 92,4 tys. nowych robotów, Polska wciąż pozostaje w tyle. Nasz wskaźnik gęstości robotyzacji, wynoszący zaledwie 78 robotów na 10 tys. pracowników przemysłowych, znacząco odbiega od europejskiego lidera – Niemiec (397 robotów na 10 tys. pracowników), czy globalnego pioniera – Korei Południowej (tysiąc robotów na 10 tys. pracowników). W Scanway – firmie, która z sukcesem łączy technologie rozwijane dla sektora kosmicznego z potrzebami przemysłu – jesteśmy przekonani, że przyszłość konkurencyjności leży w inteligentnym wykorzystaniu danych, zaawansowanej automatyzacji opartej na AI oraz strategicznej gotowości do wprowadzania zmian technologicznych. Czy jednak zaawansowana wizja maszynowa napędzana przez sztuczną inteligencję może się stać katalizatorem, który pozwoli sprostać wyzwaniom i odblokować uśpiony potencjał innowacyjny polskiej gospodarki?

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!