Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Digitalizacja

Czy czeka nas zadyszka e-commerce?

13 maja 2021 5 min czytania
Zdjęcie Rafał Pikuła - Redaktor MIT Sloan Management Review Polska. 
Rafał Pikuła
Czy czeka nas zadyszka e-commerce?

Miniony rok był rokiem e‑commerce i nikt nie ma co do tego wątpliwości. Dziś wyzwaniem będzie utrzymanie dynamiki wzrostu. Czy sklepy internetowe będą się rozwijać również po pandemii?

Rok 2020 był rekordowy pod względem liczby nowo otwieranych sklepów w internecie. Znaczna część z nich została uruchomiona jako wynik zamknięcia sklepów stacjonarnych pod wpływem pandemicznych obostrzeń, które utrudniły zarobkowanie tradycyjnym sprzedawcom, a miliony osób skłoniły do robienia zakupów w sieci. Co z tymi e‑sklepami się stanie, kiedy galerie i supermarkety otworzą się znowu na dobre?

Wróćmy jednak do pandemicznego roku 2020. E‑commerce okazało się kołem ratunkowym dla biznesu. Statystyki Google Trends pokazują, że szczyt popularności hasła „zakupy online” przypadł na przełom marca i kwietnia minionego roku. To w tym czasie miliony osób, które dotąd nie kupowały w sieci, postanowiły skorzystać z tej możliwości.

Według badania Euromonitor International Voice of the Industry 73% firm stwierdziło, że przejście na częstsze zakupy w sieci będzie miało trwały wpływ na gospodarkę. W wyniku pandemii pojawiły się nowe grupy konsumenckie. Niektórzy klienci po raz pierwszy spróbowali zakupów online i przekonali się, jak jest to wygodna forma. Poza tym sprzedawcy wprowadzili wiele nowych procesów związanych z zakupami w e‑commerce, począwszy od wprowadzenia różnych metod płatności online, a skończywszy na różnych opcjach dostawy bezdotykowej.

Miesiące ograniczeń i zakazów, zwiększona troska o własne bezpieczeństwo i niechęć do narażania się na potencjalne zachorowanie podczas wizyty w sklepach stacjonarnych spowodowały zmianę zakupowych przyzwyczajeń Polaków. Stale rozwijający się handel internetowy i wysyłkowy, ale jednak wciąż pozostający daleko w tyle za tradycyjnym, nagle dostał skrzydeł.

Wielkie otwarcie w czasie zamknięcia

W czerwcu, gdy na moment wróciliśmy do stanu nieco przypominającego ten sprzed pandemii, wielkość handlu detalicznego powróciła mniej więcej do poziomu z lutego. Mimo to zainteresowanie alternatywnymi kanałami sprzedażowymi wcale nie zmalało. Już wtedy było wiadomo, że mamy do czynienia z trwałą zmianą, a nie tylko chwilowym zachłyśnięciem się nową opcją.

Opublikowany w połowie 2020 r. raport Bisnode na temat e‑commerce wskazywał, że od początku 2020 roku powstało w Polsce 5,5 tysiąca sklepów internetowych. Dane zebrane pod koniec roku dowodzą, że ten trend się utrzymał i w sieci działało o 10 tysięcy lub nawet 12 tysięcy więcej polskich sprzedawców niż rok wcześniej.

Źródło: Dun & Bradstreet A Dun & Bradstreet Company.

Z badania Nowy świat e‑commerce platformy sprzedażowej Shoper wynika, że właściciele sklepów internetowych zainwestowali w wiele działań, które miały na celu przyciągnięcie klientów. W 2020 roku zdecydowanie dominowało pośród nich większe zaangażowanie w social media: 12% badanych korzystało z płatnych reklam na Facebooku, 11% korzystało z reklam Google Ads oraz działań z zakresu pozycjonowania. Przyciągnięciu klientów służyć miało też wprowadzenie szybszych niż tradycyjny przelew innych form płatności online – 10%.

E‑commerce wciąż na fali wnoszącej

Zanosi się na to, że w 2021 roku firmy nie zamierzają zrezygnować z tych praktyk. Wspominanie badanie pokazuje także, że 41% właścicieli sklepów internetowych planuje w 2021 roku wprowadzić nowe produkty i nawiązać współpracę z nowymi dostawcami; tyle samo będzie inwestować w reklamę.

– Polski handel internetowy należy do najdynamiczniej rosnących rynków europejskich. 2020 rok wyraźnie ten wzrost przyspieszył – wiele firm musiało przejść w trakcie światowego lockdownu szybki kurs e‑sprzedaży, co przełożyło się m.in. na kolejne optymistyczne prognozy. Dziś szacuje się, że wartość brutto polskiego e‑handlu w ciągu pięciu lat osiągnie poziom ponad 160 mld zł. Chcąc wykorzystać ten potencjał, przedsiębiorcy już działający w kanale online oraz wszyscy ci, którzy dopiero zamierzają uruchamiać sprzedaż w sieci, powinni stawiać na omnichannel, czyli strategię sprzedaży, która obejmuje wszystkie dostępne kanały dotarcia do odbiorcy i obsługi klienta. Bardzo ważne jest też inwestowanie w reklamę w mediach społecznościowych i wyszukiwarkach, bo tam klienci szukają produktów najczęściej – komentuje Oliwia Tomalik, Marketing Manager w Shoper.

Zainteresowanie kupujących sklepami internetowymi nie okazało się chwilowe. Choć po wiosennym zeszłorocznym szczycie intensywność zakupów online zmalała, wciąż jest dużo większa niż przed pandemią. Dojście do takiego poziomu rozwoju we wcześniejszym tempie zajęłoby branży e‑commerce ok. 3–5 lat.

Zmiana na horyzoncie

Miniony trudny rok był czasem przełamywania starych schematów. Mieliśmy do czynienia z przyśpieszoną transformacją cyfrową, nowymi modelami pracy i komunikacji, a także nowymi formami aktywności zakupowej. Kto spodziewał się zadyszki e‑commerce, ten zapewne mocno się zdziwił, tym bardziej że za horyzoncie pojawia się innowacja, jaką jest live commerce. Może się okazać, że sprint e‑commerce w zeszłym roku był tylko rozgrzewką.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Multimedia
Metaverse to szansa dla biznesu. Czy Twoja firma jest gotowa?

W świecie zdominowanym przez sztuczną inteligencję, Metaverse może wydawać się technologią drugiego planu. Jednak ignorowanie jej potencjału to błąd strategiczny. Dowiedz się, dlaczego technologia Metaverse, mimo obecnej fazy rozwoju, jest kluczowa dla przyszłości biznesu i jak firmy mogą przygotować się na nadchodzącą transformację.

Horyzontalna ilustracja 3D w stylu hiperrealistycznym przedstawia długą, cienką belkę zawieszoną na centralnym trójkątnym wsporniku. Po lewej stronie belki znajduje się przezroczysty sześcian z delikatnie świecącymi, schematycznymi wzorami przypominającymi układ scalony – symbolizując sztuczną inteligencję. Po prawej stronie – surowy, ciężki kamień o nieregularnej fakturze – symbol ludzkiego myślenia i refleksji. Kompozycja jest idealnie wyważona, a tło utrzymane w subtelnym gradiencie błękitno-beżowego światła tworzy spokojną, kontemplacyjną atmosferę. Czy sztuczna inteligencja osłabia zdolności krytycznego myślenia liderów biznesu?

Sztuczna inteligencja radykalnie przekształca współczesne zarządzanie, stawiając przed liderami fundamentalne pytanie strategiczne. Czy jednocześnie systematyczne poleganie na zaawansowane systemy AI nie prowadzi do erozji kluczowych kompetencji poznawczych kadry kierowniczej?

Analitycy Brookings Institution przedstawili niepokojące ostrzeżenie. Nadmierne zaufanie do systemów AI może systematycznie osłabiać zdolności kreatywnego oraz krytycznego myślenia w organizacjach. Zjawisko to przypomina mechanizm, w którym technologie GPS ograniczyły umiejętności nawigacyjne, a wyszukiwarki internetowe zredukowały potrzebę zapamiętywania faktów.

Mechanizm intelektualnej degeneracji: zaufanie kontra weryfikacja

Kluczowym czynnikiem degradacji poznawczej jest bezwarunkowe zaufanie do technologii. Systemy AI generują pozornie precyzyjne odpowiedzi w ułamkach sekund, w rezultacie tworząc złudne wrażenie nieomylności algorytmów.

Badanie Microsoft/CMU ujawniło krytyczny wzorzec behawioralny. Użytkownicy narzędzi generatywnych automatycznie akceptują propozycje AI bez pogłębionej analizy. Co więcej, szczególnie niebezpieczne okazuje się przekonujące przedstawienie interfejsu algorytmu.

Polacy chcą AI w pracy – ale na własnych zasadach. Co zaufanie do wirtualnych agentów mówi o przyszłości przywództwa?

Coraz więcej firm wdraża wirtualnych asystentów i analityków opartych na sztucznej inteligencji, chcąc zyskać na efektywności i innowacyjności. Ale co na to pracownicy? Najnowsze badanie przeprowadzone przez ASM na zlecenie Salesforce ujawnia jednoznacznie: Polacy są otwarci na AI w miejscu pracy, ale tylko pod warunkiem zachowania kontroli i zrozumienia jej działania.

Gorące serca i brutalna rzeczywistość, czyli o budowaniu empatii w organizacji

Empatia liderów to za mało, gdy systemy, procesy i decyzje organizacji świadczą o braku troski. Oto cztery strategie, które skutecznie adresują to wyzwanie.  W świecie biznesu często słyszymy o „wyścigu szczurów” i bezwzględnym pięciu się po korporacyjnej drabinie „po trupach”. Taki scenariusz często przywodzi na myśl „Władcę Much”, gdzie prym wiodą najsilniejsi, a słabsi muszą ustąpić. Wielu uważa, że aby przetrwać i odnieść sukces, po prostu „trzeba być twardym”. Ale czy to jedyna droga?

Konferencja „Odpowiedzialny biznes w praktyce – zrównoważony rozwój jako klucz do przyszłości”

Podsumowanie

Konferencja „Odpowiedzialny biznes w praktyce – zrównoważony rozwój jako klucz do przyszłości” odbyła się 15 kwietnia 2025 roku z inicjatywy ICAN Institute oraz Partnerów. Wydarzenie było poświęcone tematyce zrównoważonego rozwoju, ESG oraz społecznej odpowiedzialności biznesu.

Obecność licznych przedstawicieli biznesu oraz ich aktywne uczestnictwo w dyskusjach miały istotny wpływ na wysoki poziom merytoryczny konferencji. Wymiana wiedzy, doświadczeń i dobrych praktyk w zakresie ESG stanowiła ważny element wydarzenia, przyczyniając się do kształtowania odpowiedzialnych postaw w środowisku biznesowym oraz wspierania długofalowych, wartościowych inicjatyw.

Pięć lekcji przywództwa dla „twardych” prezesów

Choć może się wydawać, że styl przywództwa oparty na kontroli i wydawaniu poleceń wraca do łask, rzeczywistość pokazuje coś zupełnie innego — to liderzy o wysokiej inteligencji emocjonalnej osiągają lepsze rezultaty

Jak fundusz Apollo wdraża AI w spółkach portfelowych

Apollo Global Management uczyniło ze sztucznej inteligencji priorytet: intensywnie pracuje nad rozwojem zdolności AI w swoich spółkach portfelowych, by uczynić je bardziej konkurencyjnymi i wartościowymi. Firma szczegółowo analizuje, jaki wpływ może mieć wdrożenie AI na projekty w tych spółkach oraz jak ewoluuje wykorzystanie AI w ich branżach. Sukcesy Apollo z ostatnich pięciu lat stanowią dowód, że AI może już dziś tworzyć realną wartość biznesową.

Spójrz na swoją firmę z zewnątrz, aby ocenić jej atuty Chcesz przestać popełniać te same błędy? Spójrz na swoją organizację z zewnątrz!

Liderzy muszą nauczyć się patrzeć na własną organizację oczami innych. Kluczowe znaczenie ma tu umiejętność zdystansowania się wobec osobistych emocji i spojrzenie z zewnątrz, na przykład oczami potencjalnego inwestora. Istotne jest również nawiązanie dialogu z pracownikami lub kontrahentami. Pozwala to dostrzec nowe możliwości oraz ukryte zagrożenia.

„Ślepe punkty” przywództwa

Samoewaluacja  to wyjątkowo trudne zadanie. Tymczasem liderzy stojący na czele organizacji powinni dokonywać jej cyklicznie. I to nie tylko w kontekście oceny samego siebie, ale też całej działalności. Szukając odpowiedzi na strategiczne dylematy, osoby zarządzające często angażują się w prowadzenie coraz to większej liczby badań i analiz. W wielu sytuacjach jednak może się wydawać, że wynikają z nich wciąż te same wnioski i rozwiązania, a cały proces myślowy kołem się toczy. Jak wskazuje ekspertyza McKinsey & Company takie sytuacje mogą pojawiać się wtedy, kiedy pomija się tak zwane ślepe punkty przywództwa. Są to obszary, w których łatwo nie zauważyć istotnych kwestii. To zjawisko może nasilać się ze względu na utarte przekonania, ograniczenia poznawcze lub brak różnorodności perspektyw. Przywódcy są często tak mocno zaangażowani w losy firmy, że nie zauważają swojego zbytniego przywiązania do znanych rozwiązań. Ponadto wielostopniowa struktura hierarchiczna oraz zawiły sposób raportowania może zakrzywiać informacje docierające na szczyt.

Cieśnina Ormuz: ceny ropy i łańcuchy dostaw pod presją

Kiedy wojna wybucha w sercu globalnego szlaku paliwowego, konsekwencje są natychmiastowe: rosną ceny paliw, spadają indeksy, narasta niepewność. Cieśnina Ormuz – wąskie gardło, przez które przepływa jedna trzecia światowej ropy raz jeszcze przypomina, jak bardzo biznes jest uzależniony od geopolityki. Czy Europa i Polska są gotowe na kolejne uderzenie w gospodarkę?

Multimedia
Ukryty rynek pracy menedżerów: nowa rzeczywistość rekrutacyjna

Rynek pracy, szczególnie dla kadry menedżerskiej i C-level, dynamicznie się zmienia. W ostatnich latach obserwowana jest ograniczona liczba publikowanych ofert pracy, a procesy rekrutacyjne wydłużają się, osiągając nawet kilkanaście etapów. Agnieszka Myśliwczyk, IT headhunterka i ekspertka rynku, podkreśla, że nie jest to tyle kryzys, co „wyzwanie”, z którym mierzą się liderzy. Ważne jest także odważne sięganie po nowe, z ciekawością i satysfakcją, bez „dziadowania” czy poczucia zmęczenia życiem. Mimo wyzwań, takich jak ageizm czy podwójna dyskryminacja kobiet 50+, optymizm i proaktywne podejście są kluczowe.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!