Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Analityka i Business Intelligence

Platforma inteligencji wizualnej – nowe narzędzie dla marketingu

28 września 2021 8 min czytania
Artur Kostrzewa
Platforma inteligencji wizualnej – nowe narzędzie dla marketingu

Sztuczna inteligencja może być wykorzystana w marketingu również w przypadku treści wizualnych. Serial 1, producent rowerów elektrycznych, wykorzystał rozwiązanie Vizit – platformę wyposażoną w algorytm AI określany jako tzw. inteligencja wizualna przy wyborze zdjęć do kampanii promującej wprowadzane na rynek rowery. Efekt? Wzrost konwersji na stronie sprzedawcy o 98% i skrócenie czasu badań marketingowych o 99%.

O ile pojęcia sztucznej inteligencji (AI) czy uczenia maszynowego są już nam wszystkim znane, o tyle prawdopodobnie nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak często mamy z nimi do czynienia. Już dziś lista dziedzin, w których są stosowane mechanizmy sztucznej inteligencji, jest bardzo długa, a jednak nie ulega wątpliwości, że z czasem udział AI w naszym codziennym życiu będzie jeszcze większy. „Używana jako narzędzie, AI może wspomóc naszą własną inteligencję, otwierając drogę do dalszego rozwoju we wszystkich obszarach nauki i społeczeństwa” – napisał Stephen Hawking w swojej książce Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania.

Sztuczna inteligencja wczoraj i dziś

Samo pojęcie powstało dawno, bo w 1956 roku. Wprawdzie od tego czasu minęło 65 lat, ale definicja powstała wówczas jest aktualna do dziś. Sztuczna inteligencja, to „zdolność systemu do prawidłowego interpretowania danych pochodzących z zewnętrznych źródeł, nauki na ich podstawie oraz wykorzystywania tej wiedzy, aby wykonywać określone zadania i osiągać cele poprzez elastyczne dostosowanie”. W praktyce oznacza to, że sztuczna inteligencja ma charakter wtórny – nie wnosi nic nowego, ale zastosowanie jej przyspiesza osiągnięcie wytyczonego celu. I jest to cecha nie do przecenienia! Zwłaszcza dziś, gdy ilość informacji, na podstawie których należy podjąć decyzję jest coraz większa. Elementy sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego są integralną częścią choćby przeglądarki i wyszukiwarki internetowej.

Rozterki producenta elektrycznych rowerów

Serial 1 to funkcjonująca wewnątrz struktury Harley‑Davidson autonomiczna firma zajmująca się rowerami elektrycznymi. Jej produkty mogły być już wprowadzone do sprzedaży wiosną tego roku, ale brakowało właśnie kampanii marketingowej, która skutecznie przyczyniłaby się do spopularyzowania oryginalnych konstrukcji. Firma dysponowała dużą ilością materiału, głównie w postaci zdjęć, ale nie było pewności, które z nich przyciągną uwagę potencjalnych użytkowników i przekonają ich do zakupu. Dodatkową trudnością była ogólnoświatowa sytuacja związana z pandemią koronawirusa, która nie pozostała bez wpływu na rynek.

Producent przygotował materiały w postaci sesji zdjęciowych pełnych doskonałych ująć, ale nie potrafił wybrać takich, które najlepiej spełnią swoje zadanie. Decydenci marki zdawali sobie sprawę z ciężaru gatunkowego czekających ich wyborów – przecież pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz, a od doboru zdjęć może zależeć powodzenie całego projektu.

Z jakiego typu dylematami borykali się twórcy Serial 1? Zastanawiano się, czy klienci bardziej zwrócą uwagę na zdjęcia rowerów elektrycznych w ruchu, czy może zbliżenia zaawansowanej konstrukcji prezentujące szczegóły np. w postaci okablowania wewnętrznego. Były też inne kwestie. Marki motoryzacyjne pokazują pojazdy przemierzające ogromne wydmy lub pokonujące głębokie rzeki. Choć tego typu sytuacje nie zdarzają się przeciętnemu użytkownikowi dróg zmierzającemu do pracy, to jednak producenci korzystają z takich sposobów prezentacji, aby wzbudzić emocje i uruchomić wyobraźnię klientów. Tylko czy podobne pomysły można też wykorzystać w przypadku rowerów?

Typowe narzędzia marketingowe są czasochłonne

Dodatkowym utrudnieniem, przed jakim stał producent, był ograniczony czas na podjęcie decyzji. Ci, którzy mają do czynienia z marketingiem wiedzą, że ważne elementy tego procesu to testowanie A/B oraz konwersja. Testowanie A/B to porównanie dwóch wersji np. strony internetowej (albo reklamy) i wskazanie, która z nich lepiej spełnia swoje zadanie. Z kolei konwersja, to spowodowanie u klienta pożądanego działania pod wpływem przekazu reklamowego.

Oczywiście najbardziej pożądanym celem konwersji jest ostatecznie sfinalizowanie zakupu, ale w cenie są też inne, drobniejsze korzyści, takie jak zapisanie się do newslettera, pozostawienie danych kontaktowych, kliknięcie w baner czy dłuższe pozostanie na stronie. Wyniki uzyskane ze stosowania tych narzędzi są bardzo pomocne w wybraniu najskuteczniejszego typu przekazu. Niestety zwykle wymagają długich tygodni testowania poprzedzających uruchomienie kampanii. A czas to pieniądz –liczy się każdy dzień.

Zaskakujące wybory inteligencji wizualnej

Serial 1 nie miał tyle czasu, dlatego zdecydował się na wykorzystanie rozwiązania oferowanego przez Vizit. Usługodawca dysponował platformą inteligencji wizualnej, która wykorzystuje sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe do identyfikowania poszczególnych elementów zdjęcia, a następnie do oceny ich atrakcyjności dla odbiorców. Oparta na sztucznej inteligencji technologia platformy pomogła firmie Serial 1 określić, które zdjęcia najskuteczniej przyciągną uwagę klientów i przyczynią się do dokonania zakupu.

Czy zaprezentować rowery elektryczne w akcji? Czy na decyzje zakupowe skuteczniej wpłynie zbliżenie eleganckiego projektu, który prezentuje na przykład zintegrowane okablowanie wewnętrzne? A może impulsem do zakupu będzie widok szerokokątnego ujęcia całego e‑roweru na wyświetlaczu?

Okazało się, że platforma inteligencji wizualnej wybrała ujęcia mało spektakularne, na których prezentowane były rowery w typowych, najbardziej prawdopodobnych przypadkach użycia. W kampanii producenta znalazły się więc te fotografie, na których widać jedną lub dwie osoby jadące w parku, czy nawet rowerzystę, który przeprowadza pojazd przez jezdnię. Oczywiście wśród wybranych zdjęć były też bardziej kreatywne i inspirujące, jednak to nie na nich spoczął ciężar odpowiedzialności za powodzenie przygotowanej kampanii.

W kampanii opracowanej przez Vizit nie bazowano zatem na ekstrawaganckich i spektakularnych ujęciach, choć nie wiemy, czy menedżerowie firmy zdecydowali się na takie działanie z ufnością, czy też z mieszanymi uczuciami. Wiadomo za to, że kampania ta odniosła spektakularny sukces. Współczynnik konwersji wzrósł o 98%, zaś kupujący spędzili na stronie o 25% więcej czasu. Producent podkreśla jeszcze bardzo ważny element – czas przeznaczony na badania i testowanie działań marketingowych uległ skróceniu o 99%.

Nowy wymiar narzędzi marketingowych

„Boks przypomina grę w szachy, tylko rozgrywaną tysiąc razy szybciej” – powiedział kilkanaście lat temu… aktor Hugh Laurie, główny bohater serialu Dr House. Jak widać, nie trzeba być zawodowym bokserem lub trenerem, a może nawet ekspertem, by tak celnie określić tę dyscyplinę sportu.

Podobnie stosowanie technologii inteligencji wizualnej w marketingowych testach A/B i konwersji przynosi ten sam efekt, co użycie narzędzi tradycyjnych, ale jest tysiąckrotnie szybsze. I tak samo jak we wspomnianym cytacie, nie trzeba być ekspertem z danej dziedziny, by wskazać równie skutecznie, jak szybko najwłaściwsze rozwiązania. Vizit – firma, która stworzyła i oferuje swoim klientom wspomnianą platformę, nie musi być ekspertem w branży rowerowej, czy jakiejkolwiek innej, by trafnie i szybko wskazać pożądane w kampanii materiały wizualne.

Inteligencja wizualna to nowy wymiar narzędzi stosowanych przez marketing. Używanie tego typu platform stanie się niebawem – bez najmniejszych wątpliwości –  bardzo popularne, co najmniej z dwóch podstawowych przyczyn. Po pierwsze, w przeciwieństwie do słowa pisanego, rola obrazu w służbie reklamy czy informacji jest coraz większa. Po drugie, obrazów, zdjęć czy filmów reklamowych jest coraz więcej, więc coraz więcej potrzeba także czasu na wybranie takich, które najlepiej spełnią swoje zdanie. Jak widać na przykładzie Serial 1 i Vizit, proces wyboru może być jednak wybitnie skuteczny, a do tego przeprowadzony w bardzo krótkim czasie.

PRZECZYTAJ TAKŻE » » »

Siedem trendów w globalnym marketingu na rok 2021 

Lidia Zakrzewska PL

Jak organizacje radzą sobie w świecie, w którym ich produkty oraz usługi nie mają już tak silnej pozycji, jak przed wybuchem epidemii? Przedstawiamy wyniki badania, które stało się podstawą do opracowania siedmiu kluczowych trendów w globalnym marketingu, jakie będą obowiązywać w ciągu najbliższych miesięcy.

Marketing w cyfrowych czasach 

Jarosław Podsiadło PL, Marta Szostak PL, Anna Wierzbicka PL

Zmiany rynkowe napędzane przez rozwój technologii cyfrowych stanowią dla działów marketingu zarówno ogromną szansę, jak i zagrożenie. Nowe narzędzia pozwalają na skuteczniejsze docieranie do grup docelowych.

Content marketing i marketing automation: mariaż doskonały 

Julia Paduszyńska PL

Filarem marketing automation są świetnie napisane treści. To one umożliwiają wykorzystanie potencjału tego narzędzia oraz osiągnięcie imponujących wyników.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Multimedia
Jak zaplanować swoją karierę. Rozmowa z Sergiuszem Trzeciakiem

Każda kariera jest drogą indywidualną i nikt nie zna uniwersalnego przepisu na sukces. Nie można skopiować czyjejś kariery i nałożyć na własne życie. Ale jedno jest pewne: większe szanse na sukces mają te osoby, które przemyślą i dobrze zaplanują swoją drogę zawodową.

Multimedia
LIMITY AI: Czy AI naprawdę odbiera pracę programistom?

W szóstym odcinku „Limitów AI” Iwo Zmyślony rozmawia z Wiktorem Żołnowskim (Co-CEO i Co-Founder Pragmatic Coders) o transformacji rynku IT i roli, jaką odgrywa w niej sztuczna inteligencja. Dlaczego polskie firmy zwalniają programistów? Czy ten trend się utrzyma? Czy mamy już do czynienia z krachem, czy jedynie z korektą? Z czego to się bierze i na czym właściwie polega? Do jakiego stopnia to zasługa AI, a do jakiego tańszej siły roboczej z Wietnamu, Meksyku, Egiptu, Argentyny czy Indii? Jak te zmiany wpływają na pracę programisty? Ile jest warta ta praca? Jakiej pracy biznes przestaje potrzebować, a jakiej poszukuje i nie może znaleźć? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w załączonym podcaście.

Cyberbezpieczeństwo w epoce AI: Polska na cyfrowej krawędzi

Tylko 3% firm w Polsce osiągnęło pełną gotowość na cyberzagrożenia – alarmuje najnowszy raport Cisco. Sztuczna inteligencja staje się nie tylko narzędziem wzrostu, ale też źródłem coraz bardziej wyrafinowanych zagrożeń, polski sektor biznesu balansuje na granicy cyfrowej odporności. Czy liderzy są gotowi spojrzeć prawdzie w oczy?

Zielone wskaźniki mogą być powodem do niepokoju. Dlaczego liderzy powinni się martwić, gdy widzą tylko pozytywne wyniki?

Czy rosnące wskaźniki na prezentacji wyników firmy rzeczywiście zawsze są powodem do radości? Niekoniecznie. Jeśli pojawiają się zbyt często, mogą świadczyć nie o wyjątkowo korzystnej passie, ale o presji dostarczania pozytywnych wiadomości przełożonym. Zamiecione pod dywan problemy jednak prędzej czy później wyjdą na jaw.

Pozytywne wyniki napawają optymizmem. Jeśli jednak pojawiają się zbyt często, powinny stanowić sygnał alarmowy. Czy koniunktura może być bowiem nieprzerwanie korzystna? Jeśli zbyt długo wszystkie wewnętrzne wskaźniki rosną, warto się nad nimi pochylić. Z doświadczeń renomowanej firmy consultingowej Bain & Company wynika, że aż 70% programów transformacji organizacyjnej kończy się fiaskiem. Bardzo często zdarza się tak, że wszystkie założone cele pozornie są realizowane, a dopiero pod koniec projektu wychodzą na jaw mankamenty. Aby uniknąć takich sytuacji, trzeba dokładnie zbadać źródło błędów.

Multimedia
ZDROWIE LIDERA: Zarządzasz firmą. Ale czy zarządzasz swoim zdrowiem?

Codzienność Szpitalnego Oddziału Ratunkowego potrafi być brutalnym lustrem stylu życia liderów. Klaudia Knapik rozmawia z dr Anną Słowikowską – kardiolożką, która zderza mity o zdrowiu z faktami i opowiada o pacjentach, którzy nie zdążyli… wysłać ostatniego maila. To rozmowa o sercu – dosłownie i w przenośni. Dla każdego, kto żyje intensywnie i chce żyć długo.

płaska struktura organizacyjna Ludzie podążają za strukturą: jak mniejsza hierarchia zmienia miejsce pracy

Przejście na samoorganizujące się zespoły i danie większej autonomii pracownikom skutkuje większym zaangażowaniem i lepszymi wynikami. Jednak nie każdemu pracownikowi odpowiada taka zmiana. Menedżerowie coraz częściej dostrzegają, że sposób organizacji firmy wpływa na jej wyniki, dlatego regularnie modyfikują strukturę, licząc na poprawę efektów. Znacznie mniej uwagi poświęca się jednak temu, jak takie zmiany oddziałują na samych pracowników.

Abstrakcyjna ilustracja symbolizująca przywództwo w erze AI: po lewej – chłodne, geometryczne wzory przypominające dane i algorytmy; po prawej – ciepłe, organiczne formy nawiązujące do ludzkiej intuicji. Centralny punkt styku sugeruje integrację logiki i emocji w kontekście sztucznej inteligencji. Lider w erze AI: jak zachować ludzką przewagę w świecie algorytmów

Między AI a ludzką kreatywnością

Kreatywność, wyobraźnia, humor – dotąd uznawane za wyłącznie ludzkie – dziś są imitowane przez sztuczną inteligencję, stawiając fundamentalne pytania o przywództwo w erze AI. Sztuczna inteligencja generuje teksty, obrazy, muzykę, a nawet żarty. Czy oznacza to, że maszyny dorównały człowiekowi także w jego najbardziej subtelnych umiejętnościach?

Bob Mankoff, rysownik magazynu „The New Yorker”, uważa, że nie. Jego zdaniem humor nie rodzi się z danych, lecz z emocji, świadomości własnej niedoskonałości i wrażliwości na kontekst. AI może symulować humor, lecz nie rozumie jego źródła.

To właśnie napięcie – pomiędzy potęgą obliczeniową a nieuchwytną ludzką intuicją – stawia liderów przed istotnymi pytaniami: gdzie kończy się autentyczna twórczość człowieka, a zaczyna jej algorytmiczna symulacja? Jak zarządzać w rzeczywistości, w której inteligencja staje się sztuczna, ale autentyczne przywództwo nadal wymaga człowieka?

Ludzka przewaga: humor, empatia, kreatywność

<!– wp:paragraph –>

W czasach postępującej automatyzacji, paradoksalnie to właśnie cechy głęboko ludzkie – humor, empatia i kreatywność – stają się zasobami o kluczowym znaczeniu dla liderów.

Zdolności metapoznawcze w budowaniu przewagi konkurencyjnej Od tych kompetencji zależy wygrana w dobie AI

Temat rozwoju generatywnej sztucznej inteligencji nie traci na popularności. Rewolucja AI wciąż postępuje. Choć GenAI zyskało zarówno zwolenników, jak i sceptyków, korzystanie z niej nie jest już kwestią wyboru. Stało się koniecznością. Jak uzyskać przewagę w tym obszarze? Kluczem do sukcesu okazuje się nie sam dostęp do technologii, lecz umiejętność właściwego jej wykorzystywania. Na jakie kompetencje zatem postawić?

Wiele organizacji popełnia ten sam błąd. Wdraża narzędzia oparte na AI z przekonaniem, że sam fakt ich wprowadzenia nie wystarczy, by zwiększyć efektywność pracy. Tymczasem problem nie leży w samej technologii, lecz w tym, jak ludzie potrafią ją wykorzystywać. Jest to podobna sytuacja do tej z początku epoki cyfrowej. Obsługa komputera, która była wtedy kluczową kompetencją, wkrótce stała się podstawą. Podobnie dziś samo sprawne posługiwanie się narzędziem AI to dopiero początek. Rzeczywista przewaga wynika ze zdolności łączenia technologii z głębokim rozumieniem potrzeb biznesowych i otoczenia. Zdaniem czołowych ekspertów, przewagę konkurencyjną osiągną organizacje, które zainwestują nie tylko w technologię, lecz także w umiejętności metapoznawcze. Chodzi o zdolność do analizy, interpretacji, krytycznego osądu i dynamicznej współpracy z AI.

Trzeba zmienić sposób myślenia o AI, stawiając w centrum umiejętności metapoznawcze

Osiągnięcie sukcesu w dobie generatywnej AI wymaga zmiany sposobu myślenia o tej technologii. Nie wystarczy wiedzieć, jak używać nowego narzędzia. Trzeba też rozumieć, po co to robić, kiedy i czy w ogóle warto. Ta transformacja musi się zacząć od liderów, którzy wytyczą drogę dla reszty organizacji. Prezesi i członkowie zarządów muszą zdać sobie sprawę, że w większości zadań AI nie zastępuje ludzkiej pracy, lecz ją uzupełnia. Przykładowo, przy sprzedaży skomplikowanych usług, takich jak ubezpieczenia bądź rozwiązania finansowe, ważne są relacje międzyludzkie i wzajemne zaufanie. AI nie powinna wypierać tych kompetencji, lecz wzmacniać je, by ułatwić komunikację.

Trzy kluczowe wnioski na temat postaw pracowników wobec elastyczności w pracy

Potrzeby pracowników są zróżnicowane, podobnie jak ich preferencje dotyczące miejsca i czasu wykonywania obowiązków zawodowych. Pięć lat po masowym przejściu na pracę zdalną – i w obliczu rosnącej liczby nakazów powrotu do biur – jakie są obecne nastroje pracowników wobec elastycznych form zatrudnienia? Wyniki naszych badań rzucają światło na to, jak bardzo pracownicy w różnym wieku cenią sobie elastyczność.

nowe spojrzenie na wzrost gospodarczy Nowe spojrzenie na wzrost gospodarczy

Kwestionowanie przekonania, że przedsiębiorstwa muszą nieustannie się rozwijać, odsłania nowe ścieżki prowadzące do odporności i zrównoważonego rozwoju.

Karl-Johan Perrson, prezes zarządu i były dyrektor generalny H&M, zadał kiedyś pytanie: „Co by się stało, gdybyśmy wszyscy konsumowali o 20% mniej? Uważam, że oznaczałoby to katastrofę. 20% mniej miejsc pracy, 20% mniej wpływów podatkowych, 20% mniej pieniędzy przeznaczanych na szkoły, opiekę zdrowotną czy drogi. Światowa gospodarka uległaby załamaniu. Jestem głęboko przekonany, że to właśnie wzrost gospodarczy sprawił, iż świat jest dzisiaj lepszym miejscem niż dwie dekady temu. A za kolejne 20 lat będzie jeszcze lepszym”.

Czy rzeczywiście tak jest? Jeśli tak, to stoimy przed problemem, który J.B. MacKinnon określa mianem „dylematu konsumenta”. W swojej książce The Day the World Stops Shopping [Dzień, w którym świat przestanie kupować] stwierdza: „Stan planety jasno pokazuje, że konsumujemy zbyt wiele. W samej Ameryce Północnej zużywamy zasoby Ziemi pięciokrotnie szybciej, niż są one w stanie się odnowić. Pomimo naszych wysiłków podejmowanych w celu »zazielenienia« konsumpcji – poprzez recykling, poprawę efektywności energetycznej czy wykorzystanie energii słonecznej – globalna emisja dwutlenku węgla wciąż nie maleje. Ekonomia nakazuje nam jednak nieustannie zwiększać konsumpcję. Wiek XXI uwypuklił ten kluczowy wniosek: musimy przestać kupować”.

Problem polega na założeniu, lansowanym w edukacji biznesowej, że gospodarka może i musi stale rosnąć – założeniu, które przenika strategie korporacyjne, nakazując firmom nieustanny rozwój pod groźbą utraty znaczenia na rynku. Jednak ciągły wzrost gospodarczy jest niemożliwy, a rozpowszechniony dogmat, że wzrost jest warunkiem koniecznym dla ludzkiego dobrobytu, tworzy pułapkę, z której wielu nie dostrzega drogi wyjścia. Jak pisze Paul Farrell w „The Wall Street Journal”: „Jesteśmy uzależnieni od mitu nieustającego wzrostu gospodarczego – mitu, który zabija Amerykę”. Dlatego edukacja biznesowa powinna zacząć uwzględniać ograniczenia wzrostu oraz pokazywać różne jego modele.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!