Reklama
OFERTA SPECJALNA na NAJWYŻSZY pakiet subskrypcji! Wersję Platinum - OFERTA LIMITOWANA
Przełomowe innowacje

Piotra Czarnowski: kryzysowy PR może być prowadzony na kilka sposobów

1 października 2015 5 min czytania
Piotr Czarnowski
Piotra Czarnowski: kryzysowy PR może być prowadzony na kilka sposobów

Piotra Czarnowski: kryzysowy PR może być prowadzony na kilka sposobów

Piotr Czarnowski

Piotra Czarnowski: kryzysowy PR może być prowadzony na kilka sposobów
Piotr Czarnowski

We wszystkich cywilizowanych krajach udział w zmowie cenowej uznaje się za jedno z najpoważniejszych i bardzo surowo karanych przestępstw biznesowych, a wysokość kar bardzo silnie wpływa na kondycję przedsiębiorstw zamieszanych w ten proceder.

Zarzuty dotyczące uzgadniania cen między konkurentami są zazwyczaj traktowane przez firmy poważnie. W większości znanych mi przypadków do zweryfikowania takich podejrzeń i ewentualnie rozwiązania problemu powołuje się specjalne zespoły, których jedną z najważniejszych funkcji jest komunikacja kryzysowa prowadzona na wszystkich rynkach, na których działa firma.

Szczególnym przypadkiem jest komunikacja dotycząca firmy działającej tylko na polskim rynku, ponieważ udział w zmowie cenowej nie jest u nas postrzegany aż tak negatywnie jak w krajach zachodnich. Spotkałem się nawet z opinią, że ujmą nie jest sama zmowa, ale jej ujawnienie. Do tego regulacje prawne są dość skomplikowane, co sprawia, że bywają różnie interpretowane. Kryzysowy PR może więc być realizowany na kilka sposobów. Niektórzy nawet twierdzą, że da się go przetrwać, blokując przepływ wszelkich informacji. Choć jest to podejście nieprofesjonalne i nieetyczne, niestety, czasem przynosi oczekiwane efekty.

Moim zdaniem, opisane w studium przypadku zdarzenia nie mają jednak wiele wspólnego z klasyczną zmową cenową. Mamy tu do czynienia z przypadkiem ustawiania przetargów z wykorzystaniem mechanizmu tzw. oferty kurtuazyjnej, zwanej też ofertą podkładową lub zabezpieczającą. Jej istota polega na tym, że potencjalny konkurent (tu Integror) składa ofertę celowo mniej korzystną dla zamawiającego niż propozycja wytypowana na zwycięską. Oferta kurtuazyjna ma uwiarygodnić konkurencyjność przetargu lub wywołać wrażenie, że cena z oferty wspieranej jest względnie korzystna. Zawiera często warunki, których nie może zaakceptować zamawiający lub ma błędy formalne. Niestety, takie praktyki na polskim rynku ani nie budzą szczególnego zdziwienia, ani nie spotykają się z powszechnym potępieniem.

W opisanym przykładzie, jak w wielu polskich przypadkach, problem, o którym nie wiedział zarząd, został ujawniony w publikacji prasowej. W tej sytuacji zarząd powinien najpierw bardzo dokładnie zweryfikować informacje dziennikarza, ponieważ może się okazać, że należą do kategorii „faktów medialnych”, pojęcia funkcjonującego tylko w naszym kraju. Absolutnie nie oznacza to lekceważenia problemu – zanim ITquest przystąpi do działania, musi mieć bardzo precyzyjny i wiarygodny obraz sytuacji. W żadnym razie nie powinien reagować emocjonalnie, bo to może fatalnie wpłynąć na reputację firmy, co wcześniej czy później przełoży się na wyniki biznesowe.

Jeśli informacje podane przez media były prawdziwe i spółka rzeczywiście brała udział w nielegalnym procederze, wówczas deklaracja, że zarząd ITquest nic o tym nie wiedział, a nielegalne praktyki dotyczą przejętego niedawno Integrora, nie ma większego znaczenia z perspektywy rynku. ITquest powinien się wówczas publicznie przyznać, przeprosić interesariuszy i ukarać winnych – to na ogół wystarcza, żeby zaspokoić ambicje żądnych krwi dziennikarzy. Znacznie większe będą jednak oczekiwania akcjonariuszy (mogą pochodzić z wielu krajów), partnerów, klientów, otoczenia i wreszcie pracowników. Będą chcieli wiedzieć, co się dokładnie wydarzyło oraz jakie kroki zamierza podjąć zarząd, aby nie dopuścić do podobnej sytuacji w przyszłości. Wnikliwa i uczciwa diagnoza problemu, a następnie wprowadzenie odpowiednich działań zapobiegawczych przyniesie efekty nie tylko komunikacyjne: usprawni biznes i zapobiegnie dalszym wstrząsom; mimo kryzysu wzmocni zaufanie do firmy i jej reputacjęoraz dobrze wpłynie na pracowników. Pochopne kroki i przedwczesne wyciąganie konsekwencji może przynieść ludziom i biznesowi więcej szkody niż pożytku.

Gdyby jednak firma stanęła przed typową zmową cenową, z punktu widzenia PR zalecałbym, po dokładnym zbadaniu sprawy i potwierdzeniu prawdziwości zarzutów, niezwłoczne powiadomienie UOKiK i pełną współpracę z urzędem. To umożliwia skorzystanie z programu leniency, czyli uniknięcia dotkliwej kary finansowej albo co najmniej istotnego jej złagodzenia. Towarzysząca temu komunikacja zewnętrzna powinna być szybka i posługiwać się wyłącznie faktami, a nie domniemaniami czy spekulacjami. Równolegle trzeba prowadzić komunikację wewnętrzną, ponieważ pracownicy także muszą mieć dostęp do informacji – lepiej zatem, aby dostali je od własnej firmy, niż dowiadywali się z mediów. Z tych powodów najlepszym, choć trudnym do osiągnięcia, wyjściem jest nawiązanie takiej współpracy z UOKiK, żeby komunikacja obu stron brzmiała tak samo.

Z praktyki wiem, że ścisła współpraca PR‑owców z prawnikami jest w takiej sytuacji nieoceniona. PR‑owcy powinni rozumieć nie tylko żargon prawny, ale również język, jakim firma komunikuje się z rynkiem. Równocześnie osoby odpowiedzialne za komunikację muszą bezwzględnie przestrzegać zaleceń prawników, gdyż każde przekroczenie twardych ram prawnych może rodzić poważne, negatywne konsekwencje.

Przeczytaj pozostałe komentarze: »

Roman Wieczorek: etyczny biznes jest fundamentem działania 

,

Roman Wieczorek PL

Wszyscy chcą wygrywać. Ważne jednak jest to jak „grają”.

Dr Marta Sendrowicz: warto pozyskać niezależnego doradcę 

dr Marta Sendrowicz PL

Zdarzenia opisane w studium przypadku nie są aż tak bardzo obce niektórym przedsiębiorcom. 

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Magazyn
Premium
Dlaczego uważni liderzy lepiej zarządzają zmianą
Samoświadomi i opanowani menedżerowie skuteczniej przeprowadzają swoje zespoły przez okresy niepewności związanej ze zmianami kierunku działania organizacji. Wdrażanie strategicznych zmian ma ogromny wpływ na wyniki przedsiębiorstw. Niezależnie od tego, czy chodzi o zwinne wykorzystanie nowej szansy rynkowej, czy o budowanie długoterminowej odporności. Wielu liderom jest jednak trudno skutecznie przeprowadzić zespół przez ten proces. Takie inicjatywy […]
Premium
W erze cyfrowej zaangażowanie nabiera nowego znaczenia

Automatyzacja bez ludzi nie działa. W erze AI to zaangażowanie, odpowiedzialność i zaufanie stają się nową walutą innowacyjnych organizacji.

chiński e-commerce i social commerce
Premium
Superaplikacje, social commerce i AI, czyli chiński przepis na sukces w e-handlu

Superaplikacje, handel społecznościowy i sztuczna inteligencja tworzą w Chinach nowy model handlu. Ashley Dudarenok tłumaczy, dlaczego przyszłość e-commerce należy do zintegrowanych ekosystemów i inteligentnych agentów AI.

Premium
Zaangażowania można się nauczyć

Zaangażowanie to nie magia, lecz kompetencja. Można je trenować – tak jak empatię, odpowiedzialność czy współpracę – pod warunkiem, że liderzy stworzą ku temu właściwe warunki.

strategie ochrony innowacji
Premium
Jak chronić innowacje przed kopiowaniem

Jak skutecznie bronić innowacji przed kopiowaniem? Czasem wystarczy mądrze zaprojektować produkt – tak, by jego kluczowych elementów nie dało się łatwo odtworzyć ani wykorzystać.

Premium
Efekt domina w zarządzaniu dobrostanem

Kultura dobrostanu staje się nowym filarem przywództwa. Firmy, które inwestują w wellbeing liderów i zespołów, uruchamiają efekt domina – rozwijają kompetencje, wzmacniają kulturę organizacyjną i budują przewagę na rynku.

Wybieram MIT

Cyfrowa transformacja to dziś nie wybór, lecz konieczność. Jak pokazuje doświadczenie Grupy Symfonia, przemyślane inwestycje w technologie potrafią odmienić kierunek rozwoju firmy i stać się impulsem do trwałej przewagi konkurencyjnej.

Premium
Jak zautomatyzować operacje bez nadwyrężania budżetu

Automatyzacja nie musi oznaczać milionowych nakładów. Dzięki tanim i elastycznym technologiom nawet małe firmy mogą usprawnić procesy i zwiększyć produktywność.

środowiska wirtualne w procesie design thinking
Premium
Jak praca zdalna zmienia design thinking

Design thinking wkracza w nowy wymiar. Dzięki środowiskom wirtualnym zespoły mogą współtworzyć, testować i analizować pomysły w czasie rzeczywistym – niezależnie od miejsca i strefy czasowej. To nie tylko narzędzie pracy zdalnej, lecz także przestrzeń do pogłębionej empatii, eksperymentowania i szybszego wdrażania innowacji.

Premium
Strategia zakorzeniona w przyszłości firmy

Technologia bez wizji to tylko narzędzie. Aby automatyzacja miała sens, musi wynikać z celów, wartości i przywództwa – a nie z mody na cyfrowość.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!