Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
INNOWACJE

Pańskie oko konia tuczy

9 maja 2017 14 min czytania
Zdjęcie Paweł Kubisiak - Redaktor naczelny "MIT Sloan Management Review Polska"
Paweł Kubisiak
Paweł Jackowski
Dariusz Świniarski
Pańskie oko konia tuczy

Na trudnym i nieprzewidywalnym rynku niewielu jest liderów, którzy potrafią zaspokoić krótkoterminowe oczekiwania otoczenia i równocześnie zadbać o solidne wyniki długookresowe. Jak pokazują wyniki rankingu „Najskuteczniejsi prezesi 2016” na warszawskim parkiecie najlepiej radzą sobie te firmy, którymi zarządzają ich założyciele oraz właściciele. 

Jakieś 40 lat temu, gdy rynki nie zmagały się z tak dużą zmiennością i nieprzewidywalnością, powstała koncepcja zarządzania pomagająca utrzymać długoterminowy wzrost firmy. Mowa tu o nastawieniu właścicielskim, którego istota polega na skupieniu się na perspektywie długookresowej połączonej z umiejętnością podejmowania szybkich decyzji i sprawnego działania. Niezbędna jest przy tym gotowość do ponoszenia osobistej odpowiedzialności nie tylko za własne decyzje, ale też za postępowanie personelu i za wykorzystywane zasoby. Z pewnością takie cechy posiadają Dariusz Miłek, prezes sieci obuwniczej CCC, Adam Kiciński, prezes producenta i dystrybutora gier CD Projekt, oraz Tomasz Domogała, przewodniczący rady nadzorczej Famuru, właściciel rodzinnej spółki inwestycyjnej będącej głównym akcjonariuszem firmy produkującej ciężki sprzęt dla górnictwa. Liderzy przedsiębiorstw, o których mowa, to zwycięzcy rankingu „Najskuteczniejsi prezesi 2016”, opracowanego przez redakcję „Harvard Business Review Polska” przy współpracy z Departamentami Zarządzania Aktywami i Klienta Korporacyjnego TMS Brokers oraz ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych (zobacz ramkę Jak przygotowaliśmy ranking).

Jak przygotowaliśmy ranking

Ranking najskuteczniejszych prezesów spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie opracowała redakcja „Harvard Business Review Polska” oraz Departamenty Zarządzania Aktywami i Klienta Korporacyjnego Domu Maklerskiego TMS Brokers przy współpracy ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych. Zestawienie przygotowaliśmy opierając się na czterech kluczowych kryteriach:

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy
  1. Całkowita stopa zwrotu dla akcjonariuszy w 2016 roku zdyskontowana o wzrost indeksu reprezentatywnego dla danej spółki (WIG20, mWIG40, sWIG80). W obliczeniach uwzględniliśmy zmianę kursu giełdowego, dywidendy i prawa poboru.

  2. Zmiana wartości nominalnej kapitalizacji w perspektywie 2016 roku, zdyskontowana o zwrot z indeksu branżowego, reprezentatywnego dla danej spółki.

  3. Wskaźniki finansowe obliczone na podstawie danych publikowanych w raportach finansowych za 2016 rok: EV/EBITDA dla spółek przemysłowych i handlowych, a dla banków połączenie po 50% wskaźników P/BV oraz ROE.

  4. Aspekty pozafinansowe, związane przede wszystkim z transparentnością spółek i otwartością prezesów na zrównoważoną komunikację z uczestnikami rynku kapitałowego, jak również z poszanowaniem praw akcjonariuszy.

Trzy pierwsze kryteria opracowaliśmy na podstawie wyliczeń i analiz TMS Brokers, czwarte kryterium na podstawie „Programu 10 na 10 – komunikuj się skutecznie” Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Po wyliczeniu wskaźników w każdym z kryteriów analizowanym spółkom przydzieliliśmy punkty od 1 do 10 w zależności od wartości wskaźników. Następnie wyliczyliśmy finalną punktację stanowiącą średnią ważoną czterech kryteriów, gdzie trzy pierwsze miały po 30% wagi, natomiast czwarte 10%.

W rankingu uwzględniliśmy spółki duże, średnie i małe, wchodzące w skład indeksów WIG20, mWIG40, sWIG80. Ocenie poddaliśmy spółki kierowane przez prezesów piastujących swoją funkcję przez cały 2016 rok oraz pozostających na stanowisku w dniu zamknięcia wyliczeń. Z rankingu wykluczyliśmy spółki, których wartość akcji na koniec 2016 roku była mniejsza niż 1 zł. W ten sposób odrzuciliśmy walory szczególnie podatne na zmiany spekulacyjne.

Tworząc nasz ranking, rozpoczynamy wieloletni projekt pozwalający zidentyfikować prezesów, którzy potrafią się skupić nie tylko na krótkoterminowych wynikach finansowych, ale też na długofalowej strategii i stabilnym rozwoju. Tym samym będziemy szukać i promować tych liderów, którym presja krótkoterminowości nie przesłania przyszłości wykraczającej poza następne 90 lub 180 dni. Naszym celem jest znalezienie sposobu mierzenia efektywności prezesów spółek publicznych, który pozwoli inaczej myśleć o pracy liderów i inaczej ich oceniać.

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Zaczynamy od 2016 roku i znalezienia najskuteczniejszych liderów, którzy w skali dwunastu miesięcy zapewnili swoim firmom najlepsze wyniki, a akcjonariuszom największą stopę zwrotu. Wśród największych spółek z indeksu WIG20 z wynikiem 7,71 pkt zwyciężył Dariusz Miłek, pod którego kierownictwem CCC od lat notuje systematyczne wzrosty. W tym przypadku zarówno podejście założycielskie, jak i nastawienie właścicielskie prezesa pozwalają utrzymać impet przedsiębiorstwa dzięki konsekwentnej strategii i wykorzystywaniu szans. Firma jest liderem sprzedaży obuwia w kanale fizycznym, ale równolegle dynamicznie rozwija się w kanale elektronicznym, w czym pomogła znakomita decyzja o przejęciu e‑obuwia. Po transakcji bardzo szybko można było dostrzec efekty synergii, gdyż kanał e‑commerce zyskał potężną bazę logistyczną i dostęp do taniego finansowania. Równolegle CCC konsekwentnie realizuje swoje plany ekspansji zagranicznej, dzięki czemu systematycznie rośnie udział przychodów z zagranicy w sprzedaży ogółem, z 37% w roku 2015 do 47% w roku 2016.

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Bezdyskusyjnym liderem wśród firm reprezentowanych w indeksie mWIG40 jest prezes Adam Kiciński, współzałożyciel i współwłaściciel CD Projekt, który otrzymał od nas 8,35 pkt, co jest najlepszym wynikiem wśród wszystkich analizowanych spółek. Pod jego kierownictwem polski producent gier wypuścił trzy części kultowego Wiedźmina, który w najnowszej odsłonie zwyciężył w wielu prestiżowych rankingach międzynarodowych jako Game of the Year i osiągnął prawdziwie globalny sukces, sprzedając się w nakładzie ponad 20 milionów kopii. I choć, według zapowiedzi saga się już kończy, dla firmy nie oznacza wcale końca biznesu opartego na Wiedźminie. Bardzo dobre opinie zbiera wywodząca się z tej superprodukcji poboczna gra karciana Gwent, która stała się samodzielnym bytem i właśnie przechodzi beta‑testy. Rynek czeka też niecierpliwie na kolejny wytwór warszawskich programistów, grę Cyberpunk, która zapowiada się na jeszcze większy sukces. Tak jak Wiedźmin eksportował potwory odnalezione przez Andrzeja Sapkowskiego w polskich baśniach i legendach, tak Cyberpunk przedstawia świat nowoczesnej, wirtualnej i technologicznej rzeczywistości, która może zostać jeszcze lepiej odebrana przez międzynarodowe grono graczy. Co więcej, zarząd szuka dywersyfikacji, co widać w dynamicznie rosnącym gog.com, serwisie sprzedającym gry.

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Pańskie oko konia tuczy

Wśród szefów firm z indeksu sWIG80 liderem jest Mirosław Bendzera, kierujący Grupą Famur, z wynikiem 7,7 pkt. To właśnie umiejętnemu zarządzaniu w trudnych czasach prezes zawdzięcza swoją wysoką pozycję. Spółka przeżyła trudny okres, gdy wprowadzono głębokie cięcia wydatków inwestycyjnych w polskich, coraz mniej rentownych, kopalniach. Jednak rozwijając portfolio klientów w Azji i w południowej Europie, gdzie dostarczała z zyskiem kompleksowe systemy ścianowe i chodnikowe, przetrwała najtrudniejszy okres i kontynuowała rozwój, dokonując kolejnych akwizycji, przejmując na koniec swojego największego rywala na polskim rynku, spółkę Kopex. Obecnie produkty obu firm trafiają na rynki 30 krajów, na pięciu kontynentach. Warto tu dodać, że prezes Mirosław Bendzera jest wspierany podejściem właścicielskim ze strony Tomasza Domogały, który przejął od ojca prowadzenie rodzinnego biznesu, należącego do czołówki światowych producentów maszyn i urządzeń górniczych.

Nieprzypadkowo drugie miejsca w naszym rankingu najskuteczniejszych prezesów wśród reprezentantów trzech indeksów również przypadły prezesom będącym założycielami albo współwłaścicielami spółek. Wśród największych firm drugą pozycję zajmuje Tobias Markus Solorz, prezes Cyfrowego Polsatu i zarazem syn twórcy największej grupy medialno‑telekomunikacyjnej w Europie Środkowo‑Wschodniej, w skład której wchodzą m.in. sieć telefonii komórkowej  Plus i Telewizja Polsat. Cyfrowy Polsat jest doceniany przez rynek, gdyż stabilnie rozwija się, oferując klientom połączone usługi obejmujące telewizję cyfrową, Internet i telefonię komórkową, a ostatnio nawet usługi bankowe oraz prąd i gaz. Warto też zwrócić uwagę na sprawne zarządzanie finansami. Spółka wykorzystała okres niskich stóp procentowych na rynku i dzięki refinansowaniu długu obniżyła o połowę swoje gigantyczne koszty odsetkowe, związane z zaciągnięciem zobowiązań na przejęcie Polkomtela.

Wśród średnich spółek na drugim miejscu znalazł się Piotr Krupa, który stworzył firmę windykacyjną Kruk w oparciu o tzw. polubowną windykację, czym udowodnił, że zamiast straszenia dłużników inne metody, jak wyciągnięcie do nich ręki, przynoszą doskonałe rezultaty. Co istotne, spółkę wprowadził na giełdę fundusz Enterprise Investors, znany z wielu udanych inwestycji. Z pewnością udział private equity w rozwoju firmy windykacyjnej odcisnął piętno nastawienia właścicielskiego oraz odpowiedniego połączenia podejścia do zarządzania krótko- i długoterminowego. Drugą pozycję wśród prezesów najmniejszych spółek zajął Grzegorz Miechowski, założyciel 11 BIT STUDIOS, firmy, która może pochwalić się m.in. wypuszczeniem na rynek popularnej serii Anomaly, gier na urządzenia stacjonarne i mobilne.

Zdobywcy pierwszych i drugich pozycji są żywym dowodem na ponadczasowe przesłanie płynące ze starego polskiego porzekadła, przytaczanego w tytule tego artykułu. Na dalszych pozycjach znajdziemy kolejne potwierdzenia słuszności tezy o znaczeniu „pańskiego oka”, choć możemy też zaobserwować wpływ siły rynku na wyniki przedsiębiorstw. Tak jest w przypadku trzeciej pozycji w indeksie WIG20. Przypadła ona kierującemu PKN Orlen Wojciechowi Jasińskiemu, który uzyskał 6,91 pkt. Spółka ta jest beneficjentem wzrostów na rynkach surowców oraz regulacji rządowych mających na celu ograniczenie szarej strefy na rynku paliw, a zwłaszcza oleju napędowego. Praktycznie od razu po wprowadzeniu tych regulacji w połowie minionego roku można było zaobserwować skokowy wzrost sprzedaży oleju napędowego, co wywarło pozytywny wpływ na poziom zysków. Warto też dodać, że zarząd konsekwentnie rozwija obecność za granicą polskiego koncernu. PKN Orlen ma 572 stacje benzynowe w Niemczech, 363 w Czechach oraz 25 na Litwie. Sytuacja na rynku paliw pomogła też kierującemu PGNIG Piotrowi Woźniakowi, który z wynikiem 5 pkt zajął czwartą pozycję wśród największych firm.

Wśród pozostałych spółek warto zwrócić uwagę na obecność w czołówce zestawienia prezesów spółek przemysłowych (branża motoryzacyjna, meblowa oraz przemysł lekki), które są beneficjentami poprawy koniunktury w gospodarce europejskiej. Obok prezesa PKN Orlen wysoko znaleźli się m.in.: Thomas Buchholz z niemieckiej firmy Uniwheels, Katarzyna Rutkowska ze spółki AC oraz Przemysław Skrzydlak z Izoblok. Firmy te, wytwarzając części do produkcji aut, wyraźnie korzystają na ożywieniu sektora, podobnie jak Wielton, producent naczep, który po latach rozwoju organicznego pod wodzą Mariusza Golca przyspieszył wzrost, wchodząc na rynek francuski i włoski. Rozwój spółek automotive pomaga też branży metalowej, produkującej na potrzeby tego sektora. Sektor metalowy, podobnie jak spółki wydobywcze, dodatkowo zyskał na wzroście cen surowców. Warto też odnotować wysoką pozycję szefów firm z sektora meblarskiego i wykończenia wnętrz, który reprezentują m.in.: Michael Wolff (Pfleiderer), Maciej Formanowicz (Forte) i Aneta Raczek (Ferro). Wpływ na sukces branży meblarskiej ma nie tylko ożywienie wewnętrzne, ale silna ekspansja zagraniczna. Warto tu choćby zwrócić uwagę, że 30% mebli sprzedawanych w Ikei na świecie to meble produkowane w Polsce.

Tak jak prezesom wielu firm sprzyjała w 2016 roku koniunktura, tak w przypadku sektora bankowego otoczenie tylko szkodziło. Polskie banki miały za sobą trudny rok, który w dużym stopniu był pokłosiem wprowadzenia podatku od aktywów (czyli tzw. podatku bankowego). Jego skala jest znacząca, ponieważ banki płacą łącznie z tego tytułu co miesiąc około 290 milionów złotych, co w 2016 roku, gdy podatek obowiązywał od lutego, spowodowało obciążenia rzędu 3,2 miliarda złotych. Mimo to zysk netto sektora bankowego w 2016 roku wzrósł do 13,91 miliarda złotych, co oznacza wzrost o prawie 25% wobec roku 2015. Wynika to jednak w dużym stopniu ze sprzedaży udziałów w Visa Europe, który przyniósł sektorowi ponad 2,4 miliarda złotych netto jednorazowego, dodatkowego zysku.

Zmiany legislacyjne oraz dodatkowe koszty odbiły się na wycenie rynkowej banków i w efekcie na pozycji ich prezesów w naszym rankingu. Wśród największych spółek z indeksu WIG20 (siedmiu prezesów nie spełniało wymogów rankingu) na ostatnim, 13. miejscu znalazł się kierujący bankiem Pekao Luigi Lovaglio, z wynikiem 2,59 pkt. Co ciekawe, Włoch wzbudza zainteresowanie mediów najczęściej swoim wysokim wynagrodzeniem. Od lat jest wymieniany jako najlepiej zarabiający prezes wśród spółek notowanych na GPW, a w minionym roku jego zarobki osiągnęły blisko 12 milionów złotych. Zdecydowanie mniej, bo 2,5 miliona złotych, zarobił w tym czasie Wojciech Sobieraj, prezes Alior Banku. To właśnie on w momencie, gdy upadał Lehman Brothers, stworzył start‑up, który w ciągu kilku lat awansował do pierwszej dziesiątki największych banków. Alior udowodnił, że jako nowy bank jest lepiej od innych zaprojektowany do radzenia sobie ze zmiennym oraz nieprzewidywalnym rynkiem, co zapewniło wzrost akcjonariuszom mimo braku dywidendy, a prezesowi Alior Banku szóstą pozycję w naszym rankingu wśród największych spółek (5,40 pkt). Ten wynik zdecydowanie wyróżnia Wojciecha Sobieraja spośród innych prezesów banków oraz potwierdza, że podejście założycielskie, czy nastawienie właścicielskie prezentowane przez lidera są znacznie ważniejsze niż jego wynagrodzenie. Nie trzeba wcale być najdroższym, żeby być najskuteczniejszym.

Transparentność w cenie akcji

Indywidualny inwestor ocenia zarząd spółki publicznej nie tylko pod kątem efektywności i jakości zarządzania, czego odzwierciedleniem są wyniki finansowe i wycena rynkowa. Dla mniejszych graczy niezwykle istotna jest również transparentność spółki. Otwarta i zrównoważona polityka informacyjna adresowana do wszystkich uczestników rynku, a nie tylko do – jak nierzadko się praktykuje – określonych grup akcjonariuszy, to priorytety, którymi powinni się kierować prezesi każdej spółki zadebiutującej na WGPW.

Wysoka jakość komunikacji przesądza o pozytywnym postrzeganiu spółki i obok aspektów finansowych i biznesowych wpływa na płynność notowanych akcji, na zaufanie do zarządu firmy, a w konsekwencji pozwala na uzyskanie lepszej wyceny. To premia za transparentność i dobre relacje inwestorskie. Z kolei firmy, które ignorują proces przejrzystej polityki informacyjnej, na lata popadają w niełaskę inwestorów indywidualnych i finansowych, a odzwierciedleniem tego staje się nie tylko niższa płynność akcji, ale też wyższe dyskonto w ich wycenie.

Nie przypadkiem mówi się, że zaufanie buduje się latami, a stracić można je w ciągu kilku dni, czasem nawet w kilka godzin. Liczne dowody potwierdzające tę tezę bez większych problemów można odnaleźć wśród spółek notowanych na warszawskim parkiecie. Firmy, szczególnie te o mniejszej i średniej kapitalizacji, zbyt często zapominają, że to właśnie inwestorzy indywidualni nierzadko wywierają znaczny wpływ na płynność ich papierów oraz wycenę. Stąd też powinny kłaść dodatkowy nacisk na to, aby od początku budować z nimi jak najlepsze relacje.

Władze spółek, decydując się na debiut na rynku publicznym, nie mogą zamykać się przed akcjonariuszami. Nie powinny unikać dodatkowej pracy związanej z przejrzystą komunikacją z otoczeniem rynkowym. Warto też, aby zawsze pamiętały, iż aktualni i potencjalni akcjonariusze są kluczowym ogniwem obecności ich spółki w obrocie publicznym i ważnym elementem jej rozwoju. Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych od lat stara się edukować zarządy, wskazując im najlepsze standardy komunikacji z akcjonariuszami, ułatwiać dotarcie do inwestorów indywidualnych, proponując do tego różne narzędzia. Podejmuje też liczne kroki, aby przeciwdziałać marginalizowaniu drobnych akcjonariuszy. Choć na przestrzeni lat odnotowujemy poprawę w zakresie otwartej polityki informacyjnej firm, nadal jest wiele do zrobienia.

Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych

Ten tekst jest częścią projektu Najskuteczniejsi prezesi 2016

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Multimedia
Metaverse to szansa dla biznesu. Czy Twoja firma jest gotowa?

W świecie zdominowanym przez sztuczną inteligencję, Metaverse może wydawać się technologią drugiego planu. Jednak ignorowanie jej potencjału to błąd strategiczny. Dowiedz się, dlaczego technologia Metaverse, mimo obecnej fazy rozwoju, jest kluczowa dla przyszłości biznesu i jak firmy mogą przygotować się na nadchodzącą transformację.

Horyzontalna ilustracja 3D w stylu hiperrealistycznym przedstawia długą, cienką belkę zawieszoną na centralnym trójkątnym wsporniku. Po lewej stronie belki znajduje się przezroczysty sześcian z delikatnie świecącymi, schematycznymi wzorami przypominającymi układ scalony – symbolizując sztuczną inteligencję. Po prawej stronie – surowy, ciężki kamień o nieregularnej fakturze – symbol ludzkiego myślenia i refleksji. Kompozycja jest idealnie wyważona, a tło utrzymane w subtelnym gradiencie błękitno-beżowego światła tworzy spokojną, kontemplacyjną atmosferę. Czy sztuczna inteligencja osłabia zdolności krytycznego myślenia liderów biznesu?

Sztuczna inteligencja radykalnie przekształca współczesne zarządzanie, stawiając przed liderami fundamentalne pytanie strategiczne. Czy jednocześnie systematyczne poleganie na zaawansowane systemy AI nie prowadzi do erozji kluczowych kompetencji poznawczych kadry kierowniczej?

Analitycy Brookings Institution przedstawili niepokojące ostrzeżenie. Nadmierne zaufanie do systemów AI może systematycznie osłabiać zdolności kreatywnego oraz krytycznego myślenia w organizacjach. Zjawisko to przypomina mechanizm, w którym technologie GPS ograniczyły umiejętności nawigacyjne, a wyszukiwarki internetowe zredukowały potrzebę zapamiętywania faktów.

Mechanizm intelektualnej degeneracji: zaufanie kontra weryfikacja

Kluczowym czynnikiem degradacji poznawczej jest bezwarunkowe zaufanie do technologii. Systemy AI generują pozornie precyzyjne odpowiedzi w ułamkach sekund, w rezultacie tworząc złudne wrażenie nieomylności algorytmów.

Badanie Microsoft/CMU ujawniło krytyczny wzorzec behawioralny. Użytkownicy narzędzi generatywnych automatycznie akceptują propozycje AI bez pogłębionej analizy. Co więcej, szczególnie niebezpieczne okazuje się przekonujące przedstawienie interfejsu algorytmu.

Polacy chcą AI w pracy – ale na własnych zasadach. Co zaufanie do wirtualnych agentów mówi o przyszłości przywództwa?

Coraz więcej firm wdraża wirtualnych asystentów i analityków opartych na sztucznej inteligencji, chcąc zyskać na efektywności i innowacyjności. Ale co na to pracownicy? Najnowsze badanie przeprowadzone przez ASM na zlecenie Salesforce ujawnia jednoznacznie: Polacy są otwarci na AI w miejscu pracy, ale tylko pod warunkiem zachowania kontroli i zrozumienia jej działania.

Gorące serca i brutalna rzeczywistość, czyli o budowaniu empatii w organizacji

Empatia liderów to za mało, gdy systemy, procesy i decyzje organizacji świadczą o braku troski. Oto cztery strategie, które skutecznie adresują to wyzwanie.  W świecie biznesu często słyszymy o „wyścigu szczurów” i bezwzględnym pięciu się po korporacyjnej drabinie „po trupach”. Taki scenariusz często przywodzi na myśl „Władcę Much”, gdzie prym wiodą najsilniejsi, a słabsi muszą ustąpić. Wielu uważa, że aby przetrwać i odnieść sukces, po prostu „trzeba być twardym”. Ale czy to jedyna droga?

Konferencja „Odpowiedzialny biznes w praktyce – zrównoważony rozwój jako klucz do przyszłości”

Podsumowanie

Konferencja „Odpowiedzialny biznes w praktyce – zrównoważony rozwój jako klucz do przyszłości” odbyła się 15 kwietnia 2025 roku z inicjatywy ICAN Institute oraz Partnerów. Wydarzenie było poświęcone tematyce zrównoważonego rozwoju, ESG oraz społecznej odpowiedzialności biznesu.

Obecność licznych przedstawicieli biznesu oraz ich aktywne uczestnictwo w dyskusjach miały istotny wpływ na wysoki poziom merytoryczny konferencji. Wymiana wiedzy, doświadczeń i dobrych praktyk w zakresie ESG stanowiła ważny element wydarzenia, przyczyniając się do kształtowania odpowiedzialnych postaw w środowisku biznesowym oraz wspierania długofalowych, wartościowych inicjatyw.

Pięć lekcji przywództwa dla „twardych” prezesów

Choć może się wydawać, że styl przywództwa oparty na kontroli i wydawaniu poleceń wraca do łask, rzeczywistość pokazuje coś zupełnie innego — to liderzy o wysokiej inteligencji emocjonalnej osiągają lepsze rezultaty

Jak fundusz Apollo wdraża AI w spółkach portfelowych

Apollo Global Management uczyniło ze sztucznej inteligencji priorytet: intensywnie pracuje nad rozwojem zdolności AI w swoich spółkach portfelowych, by uczynić je bardziej konkurencyjnymi i wartościowymi. Firma szczegółowo analizuje, jaki wpływ może mieć wdrożenie AI na projekty w tych spółkach oraz jak ewoluuje wykorzystanie AI w ich branżach. Sukcesy Apollo z ostatnich pięciu lat stanowią dowód, że AI może już dziś tworzyć realną wartość biznesową.

Spójrz na swoją firmę z zewnątrz, aby ocenić jej atuty Chcesz przestać popełniać te same błędy? Spójrz na swoją organizację z zewnątrz!

Liderzy muszą nauczyć się patrzeć na własną organizację oczami innych. Kluczowe znaczenie ma tu umiejętność zdystansowania się wobec osobistych emocji i spojrzenie z zewnątrz, na przykład oczami potencjalnego inwestora. Istotne jest również nawiązanie dialogu z pracownikami lub kontrahentami. Pozwala to dostrzec nowe możliwości oraz ukryte zagrożenia.

„Ślepe punkty” przywództwa

Samoewaluacja  to wyjątkowo trudne zadanie. Tymczasem liderzy stojący na czele organizacji powinni dokonywać jej cyklicznie. I to nie tylko w kontekście oceny samego siebie, ale też całej działalności. Szukając odpowiedzi na strategiczne dylematy, osoby zarządzające często angażują się w prowadzenie coraz to większej liczby badań i analiz. W wielu sytuacjach jednak może się wydawać, że wynikają z nich wciąż te same wnioski i rozwiązania, a cały proces myślowy kołem się toczy. Jak wskazuje ekspertyza McKinsey & Company takie sytuacje mogą pojawiać się wtedy, kiedy pomija się tak zwane ślepe punkty przywództwa. Są to obszary, w których łatwo nie zauważyć istotnych kwestii. To zjawisko może nasilać się ze względu na utarte przekonania, ograniczenia poznawcze lub brak różnorodności perspektyw. Przywódcy są często tak mocno zaangażowani w losy firmy, że nie zauważają swojego zbytniego przywiązania do znanych rozwiązań. Ponadto wielostopniowa struktura hierarchiczna oraz zawiły sposób raportowania może zakrzywiać informacje docierające na szczyt.

Cieśnina Ormuz: ceny ropy i łańcuchy dostaw pod presją

Kiedy wojna wybucha w sercu globalnego szlaku paliwowego, konsekwencje są natychmiastowe: rosną ceny paliw, spadają indeksy, narasta niepewność. Cieśnina Ormuz – wąskie gardło, przez które przepływa jedna trzecia światowej ropy raz jeszcze przypomina, jak bardzo biznes jest uzależniony od geopolityki. Czy Europa i Polska są gotowe na kolejne uderzenie w gospodarkę?

Multimedia
Ukryty rynek pracy menedżerów: nowa rzeczywistość rekrutacyjna

Rynek pracy, szczególnie dla kadry menedżerskiej i C-level, dynamicznie się zmienia. W ostatnich latach obserwowana jest ograniczona liczba publikowanych ofert pracy, a procesy rekrutacyjne wydłużają się, osiągając nawet kilkanaście etapów. Agnieszka Myśliwczyk, IT headhunterka i ekspertka rynku, podkreśla, że nie jest to tyle kryzys, co „wyzwanie”, z którym mierzą się liderzy. Ważne jest także odważne sięganie po nowe, z ciekawością i satysfakcją, bez „dziadowania” czy poczucia zmęczenia życiem. Mimo wyzwań, takich jak ageizm czy podwójna dyskryminacja kobiet 50+, optymizm i proaktywne podejście są kluczowe.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!