Wybór właściwych kanałów komunikacji może być jednym z najważniejszych czynników decydujących o powodzeniu wejścia na rynek SIB Banku. Jednak kluczowym czynnikiem będzie znalezienie wyróżnika, który ma być komunikowany w tych kanałach – to on przesądzi o sukcesie lub klęsce strategii nowego banku.
Wejście z ofertą kredytów konsumpcyjnych na polski rynek, gdzie działa tak wiele banków uniwersalnych i instytucji parabankowych, które oferują różnego rodzaju pożyczki i kredyty, będzie niewątpliwie zadaniem niezwykle trudnym, wymagającym od menedżerów zarówno optymalnego wyboru kanałów komunikacji, jak i przygotowania unikatowej oferty. Niewątpliwie media tradycyjne, takie jak telewizja, zapewniają największy zasięg w wybranej przez bank SIB grupie docelowej, stąd Irlandczycy mają częściowo rację, dążąc do prowadzenia komunikacji tymi kanałami.
Menedżerowie banku powinni skupić się w pierwszej kolejności na sformułowaniu wyróżniających korzyści, jakie klient nabędzie, korzystając z oferty kredytowej nowego banku.
Nie można jednak zapominać, że budżet wejścia na rynek, jakim dysponuje nowy bank, wynosi 15 mln zł. Ta kwota w porównaniu z rocznymi wydatkami największych graczy na polskim rynku w sektorze bankowym nie jest imponująca i w związku z tym skuteczne przebicie się SIB Banku do świadomości konsumentów przez masę innych reklam podobnych produktów jest, mówiąc delikatnie, mało prawdopodobne.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ten tekst jest komentarzem eksperta. Przeczytaj tekst główny »
Lepszy marketing tradycyjny czy cyfrowy
|
,
Wojciech Pronobis PL, Paweł Kubisiak PL
Czy irlandzki bank wchodzący na rynek polski powinien zainwestować w marketing cyfrowy, czy wciąż wykorzystywać tradycyjne metody?
Dlatego warto szukać innych rozwiązań i pominięcie Internetu, który pod względem wydatków reklamowych plasuje się zaraz po telewizji, byłoby błędem. Jak pokazują liczne badania prowadzone przez domy mediowe, w tym ZenithOptimedia, Starlink czy Equinox, łączne wydatki na reklamę w Polsce w 2013 roku będą niższe od ubiegłorocznych o około 4–6% i podobny spadek zanotują również wydatki w telewizji. Tymczasem rynek reklamy internetowej według wszelkich prognoz zanotuje kolejny wzrost – o ponad 7%. To pokazuje, że marketerzy coraz mocniej doceniają fakt, że to właśnie w Internecie można bardzo precyzyjnie zaplanować i zmierzyć efektywność działań marketingowych. I właśnie precyzja i mierzalność są potrzebne menedżerom nowego banku wchodzącego na rynek, gdyż cechy te pozwolą precyzyjnie dotrzeć do grupy docelowej i uzyskać szybko odpowiedzi, czy przyjęta ścieżka komunikacji jest właściwa. Pamiętajmy też, że 50% Polaków używa smartfonów, z którymi praktycznie się nie rozstają i do tych ludzi można dotrzeć właśnie przez Internet.
Dlatego, mając świadomość ograniczonego budżetu i silnej konkurencji na rynku bankowym, zgadzam się z rozumowaniem Doroty i postawieniem komunikacji na Internet (viral marketing, display, performance, media społecznościowe), który mimo wszystko powinien jednak być uzupełniony o media tradycyjne – np. outdoor oraz tańsze od największych stacji, ale coraz popularniejsze telewizje tematyczne, gdyż media te przyspieszą budowę zasięgu i znajomości marki.
Kluczowe jednak jest znalezienie silnego wyróżnika dla oferty kredytów konsumpcyjnych lub dla samego banku. Dla osiągnięcia sukcesu niezbędna jest unikatowa propozycja sprzedaży (USP – unique selling proposition), czyli czynnik eksponowany w kampanii reklamowej, który wyróżni dany produkt spośród wielu innych występujących w jego sektorze. Właśnie ta unikatowa propozycja sprzedażowa jest argumentem, na podstawie którego buduje się podwaliny przekazu reklamowego. Menedżerowie banku powinni więc skupić się w pierwszej kolejności na sformułowaniu wyróżniających korzyści, jakie klient nabędzie, korzystając z oferty kredytowej nowego banku. Potrzebne jest silne uzasadnienie, dlaczego kredyt gotówkowy SIB Banku jest lepszy i dlaczego klient ma się na niego zdecydować – w końcu kredyty gotówkowe reklamuje obecnie jednocześnie kilkanaście banków, licytując się korzyściami. Być może, to właśnie obsługa 24/7 jest do tego kluczem (choć łatwym do skopiowania), bo żaden bank tego nie oferuje. Unikatowość powinna być oparta na produkcie lub sposobie oferowania, a to nie jest łatwe, ponieważ bank SIB będzie konkurował z obecnymi od dawna na rynku bankami oraz parabankami. Jeżeli SIB Bank postawi na punkt styku z klientem przez Internet oraz przez telefon, nie musi otwierać fizycznych placówek, a produkt wydaje się na tyle prosty, że nie wymaga punktów sprzedaży.
Znalezienie tego wyróżnika będzie najtrudniejszym zadaniem, ale to on zadecyduje o sukcesie lub klęsce strategii banku, ponieważ na dzisiejszym rynku ciężko jest znaleźć miejsce na kolejny bank oferujący kredyty konsumpcyjne. I to niezależnie od wybranych kanałów komunikacji.
Przeczytaj pozostałe komentarze: »
Karol Milewski: Wyższość marketingu cyfrowego, nad tradycyjnym
|
,
Karol Milewski PL
Za oparciem przynajmniej części kampanii reklamowej na kanałach online przemawiają bardzo istotne czynniki: mierzalność, możliwość targetowania i retargetowania, elastyczność i optymalizacja kosztów.
Aleksandra Sroka: Znajdź skuteczny miks kanałów marketingowych
|
,
Aleksandra Sroka PL
Każda firma musi wypracować optymalne dla siebie kanały komunikacji. Warto przy tym wspierać się badaniami, pytać potencjalnych klientów i szybko analizować „twarde” wyniki sprzedaży.