Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
BIZNES I TECHNOLOGIE

AI wspiera interdyscyplinarne podejście do innowacyjności

27 lutego 2024 10 min czytania
Shervin Khodabandeh
Sam Ransbotham
AI wspiera interdyscyplinarne podejście do innowacyjności

Shervin Khodabandeh i Sam Ransbotham, prowadzący podcast Me, Myself, and AI rozmawiają z Andersem Sjögrenem, odpowiedzialnym za innowacje w sferze danych i sztucznej inteligencji w Volvo Cars. Przedstawiamy zredagowany zapis tej rozmowy.

Opowiedz nam trochę o roli, jaką pełnisz w Volvo Cars.

Jestem liderem technicznym w obszarach danych, analityki oraz AI w pionie badań i rozwoju. Z grubsza wygląda to tak, że trafia do mnie swego rodzaju wizja, marzenie o samochodzie, a ja na podstawie tego tworzę rysunki i kod. Moje zadanie polega na “wyciągnięciu” maksymalnej wartości z danych, ich analiz oraz sztucznej inteligencji.

Czy koncentrujesz się na AI oraz elementach analitycznych, które znajdują się w pojeździe, takich jak czujniki czy wszelkie inne inteligentne urządzenia? Czy zajmujesz się także rozwiązaniami do pozyskiwania klientów, czy współpracy z siecią dealerską?

Cóż, w Volvo Cars robimy wszystkie te rzeczy, ale ja jestem najbardziej zaangażowany w powstawanie aut.

Dobrze, że o tym wspominasz, bo większość ludzi na hasło „samochody i AI” od razu wyobraża sobie całkowicie autonomiczne pojazdy. A tymczasem ty właśnie mówisz o całym mnóstwie innych rzeczy, nawet w samym procesie produkcji samochodów, które dzieją się ze wsparciem sztucznej inteligencji. Podaj nam proszę jakieś przykłady zastosowania AI w procesie produkcyjnym.

Dobrze, to najpierw zróbmy krok w tył. Celem Volvo Cars jest zapewnienie ludziom swobody przemieszczania się, które jednocześnie jest spersonalizowane, zrównoważone pod względem środowiskowym i bezpieczne.   

Zaczynając od idei “spersonalizowanego” przemieszczania się, najważniejszą rzeczą jest poznanie i zrozumienie ludzkich potrzeb, bo dzięki temu możemy sprawić, że poczujesz się wyjątkowo jako klient czy pasażer bądź kierowca pojazdu. A to ma wiele wspólnego z wszelkiego rodzaju czujnikami oraz interpretacją odczytów, jakich one dostarczają. Mówię tu o kamerach, elementach wspomagających układ jezdny… Kolejnym obszarem zdecydowanie jest przyjazność środowisku. Dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji w naszych pojazdach jest coraz więcej lekkich części. Stosując AI możemy, na przykład, projektować i wytwarzać części mechaniczne o tej samej wytrzymałości i takich samych parametrach, ale przy znacznie niższej masie, co oznacza, że zużywamy mniej materiałów.

Mówisz teraz o procesie projektowania, tak? To wtedy inżynierowie rozważają różne parametry i połączenia właściwości części, prawda?

Tak, to się dzieje właśnie w procesie projektowania. Przy wielu zadaniach inżynieryjnych, moim zdaniem, widać istotę sztucznej inteligencji, to że odchodzimy od „ręcznego” decydowania, co chcemy osiągnąć, a następnie wykonywania tych wszystkich kroków. Tak się to robiło dotychczas, ale w dobie AI znacznie ważniejsze jest podjęcie decyzji co do pewnych aspektów, które chcemy uzyskać. Co chcemy zoptymalizować i jakie są warunki brzegowe? I sztuczna inteligencja pomaga nam to zrealizować. W kontekście części mechanicznych możemy powiedzieć tak: „To są miejsca przyczepów. To jest wytrzymałość i sztywność, na jakiej nam zależy. Zaproponuj nam część o takich właściwościach, ale niech będzie przy tym jak najlżejsza i oczywiście możliwa do wytworzenia.” To jedno z zastosowań. A z punktu widzenia wpływu na środowisko ważne jest także zużycie jak najmniejszej ilości materiałów i minimalizacja współczynnika awaryjności.

Oczywiście kolejną sprawą jest bezpieczeństwo. Mamy tu kwestię pojazdów autonomicznych, ale pojawiały się też inne funkcjonalności. Przykładowo, jak najlepsze zrozumienie zachowania kierowcy: Czy kierowca ma świadomość, co się dzieje? Może powinniśmy przypomnieć mu, że warto zatrzymać się na kawę albo zrobić sobie przerwę, jeżeli wydaje nam się, że może być zmęczony? Nowsze wersje naszych samochodów wykrywają obecność zwierząt lub dzieci pozostawionych w środku, a kiedy panuje upał ważne jest dopilnowanie, by nie stała im się krzywda, i tak dalej. Powiedziałbym, że to są przykłady obszarów, gdzie technologia AI może odegrać kluczową role w przybliżeniu nas do naszego celu.

To bardzo ciekawe, bo często różne organizacje mówią nam, że wychodzą od problemu. Wspomniałeś, że wasze samochody potrafią wykryć… przypadkowe pozostawienie osoby albo zwierzęcia wewnątrz. Jak to się stało, że firma Volvo postanowiła zająć się właśnie tym problemem?

Wiele z naszych działań inspirowanych jest tym, jakie wyzwania w sferze bezpieczeństwa realnie istnieją. Badamy przyczyny wszelkiego rodzaju obrażeń i urazów, jakie przydarzają się ludziom. Weźmy na przykład zderzenia pojazdów i zapewnianie bezpieczeństwa w  tym kontekście. Mamy całe zespoły specjalistów, które jeżdżą na miejsca wypadków i sprawdzają, co tam się naprawdę wydarzyło zamiast polegać jedynie na certyfikatach z wszelkiego rodzaju testów zderzeniowych, i tak dalej. A wracając do wcześniejszego przykładu, zdarza się, że zwierzęta i dzieci pozostawiane w pojazdach cierpią. Mam nadzieję, że nie w samochodach Volvo, ale takie sytuacje się zdarzają, prawda? Ale to, o czym  wspomniałeś jest bardzo ciekawe, bo to działa też w drugą stronę. Mając te wszystkie czujniki być może jesteśmy w stanie zaoferować naszym klientom inne cenne funkcje w  aucie, oczywiście dbając o ochronę prywatności i podobne kwestie.

Jaki macie model działania? Czy nieustannie wymyślacie nowe koncepcje, zastanawiając się “Co jeszcze nowego możemy zaproponować w ramach spersonalizowanej, bezpiecznej i przyjaznej środowisku jazdy samochodem?” Jak generujecie nowe pomysły, odsiewacie te  najlepsze i decydujecie się, które z nich realizować?

Te pomysły mogą być inspirowane technologią albo rezultatami analiz danych. Często bywa tak, że łączymy nową technologię z realnymi potrzebami klientów… te dwa obszary się spotykają. Wiele zależy też od naszej zwinności jako organizacji. Tak powstają najbardziej owocne koncepcje. Zwykle mamy do czynienia z mieszanką różnych pobudek –powiedziałbym, że przede wszystkim innowacyjności i poszukiwania nowych kierunków rozwoju.

I macie w firmie mechanizm sprzyjający interdyscyplinarnemu podejściu do innowacyjności?

Tak, jak najbardziej można tak powiedzieć. Powiedziałbym, że istnieją zarówno mechanizmy formalne, jak i nieformalne. Jak na koncern motoryzacyjny Volvo Cars nie jest bardzo duży. Rzecz jasna są i mniejsze firmy, ale wydaje mi się, że to jest pewna zaleta, bo właściwie wszystkie etapy, od strategii produktu, projektowania, poprzez badania i rozwój, prace projektowe, po testy bezpieczeństwa są robione w bezpośrednim sąsiedztwie. Dzięki temu znacznie łatwiej jest pracować wspólnie i tworzyć nieformalne innowacje.

Volvo ma na koncie kilka inwestycji i przejęć mniejszych startupów z branży AI. Opowiedz nam trochę o całym ekosystemie, na który składa się twoja firma, dostawcy, zewnętrzni partnerzy, i dzięki któremu wspomniane przez ciebie pomysły na zastosowanie sztucznej inteligencji są realizowane. Czy wszystko dzieje się wewnętrznie? Przy pomocy zewnętrznych firm? Czy to jakieś połączenie różnych sił? Jaki jest ten ekosystem?

Zdecydowanie jest to połączenie różnych podmiotów. Niektóre rzeczy musimy realizować sami, aby jak najlepiej zrozumieć pewne zagadnienia albo kiedy naprawdę zależy nam na tym, żeby być pionierami. Tymczasem w innych obszarach jak najbardziej chcemy współpracować z partnerami, którzy są mocni w tym, co robią. Samochód to bardzo złożony produkt. Ma setki czy nawet tysiące części, które muszą do siebie pasować. I oczywiście istnieje mnóstwo dostawców przeróżnych elementów. Ostatnio zaczynamy sami tworzyć oprogramowanie, bo wtedy cały proces jego powstawania jest szybszy i zwinniejszy.

Obecnie samochód jest bardziej skomplikowany, bo wszystkie jego układy są bardziej zaawansowane, ale jednocześnie jest też bardziej skomplikowany jako całość, bo różne części muszą się łączyć i ze sobą współpracować. I z jednej strony daje to pole do popisu sztucznej inteligencji, a z drugiej strony jest to nie lada wyzwanie.

Tak, to w 100% prawda. Jest naprawdę duża szansa, ale wiąże się ona z jednym z najistotniejszych wyzwań, a mianowicie, jak dobrze zrozumieć działanie pojazdu jako spójnego połączenia wnętrza z tym, co na zewnątrz. Ale oczywiście, za różne układy, o których wspominasz, tradycyjne odpowiadają odrębne działy organizacji, co oznacza potrzebę współpracy pomiędzy nimi.

Musimy te granice organizacyjne przesuwać i zacierać. Moim zdaniem to jedna z  najważniejszych kwestii. Jeżeli chcemy z sukcesem wdrażać rozwiązania analityczne i AI to różne części firmy muszą razem się o to postarać.  Bo w przeciwnym razie ta technologia stanie się silosem i niektórzy wcale nie będą mogli korzystać z jej możliwości.

Sporo mówimy o Volvo. A jak ty sam zainteresowałeś się dziedziną sztucznej inteligencji, danymi, technologią i analityką? Opowiedz nam swoją historię.

Komputerami interesuję się chyba od zawsze. Mój ojciec był prawdziwym komputerowym maniakiem, więc tak się wychowałem i dorastałem. Na studia poszedłem na inżynierię i zrobiłem magistra z informatyki. Potem zacząłem pracę jako inżynier badawczy w branży medycznej, w szpitalu klinicznym w Göteborgu. Szybko odkryłem, że aby zrobić naprawdę dobry użytek z danych – bo przecież nasze wnioski opierają się na danych… więc zacząłem zajmować się statystyką matematyczną. Zrobiłem doktorat właśnie z tej dziedziny, a potem wróciłem do tworzenia oprogramowania. Po pewnym czasie na kilka lat wróciłem do pracy na uczelni, zrobiłem habilitację, a w pewnym momencie pojawiła się dobra oferta pracy od Volvo Cars. I jestem tu od siedmiu lat. Tak wygląda moja historia zawodowa.

Z jakich swoich osiągnięć jesteś w dziedzinie AI jesteś najbardziej dumny?

Rzecz w tym, że o większości takich rzeczy nie wolno mi mówić publicznie.  

To też dobra odpowiedź. A co cię niepokoi w związku ze sztuczną inteligencją?

Jedna z takich obaw dotyczy dłuższej perspektywy – chodzi mi o zjawisko tzw. osobliwości technologicznej (singularity). Ale jak pomyślę bardziej krótkoterminowo, to zdecydowanie obserwujemy błyskawiczny postęp dużych modeli językowych i ich zdolności, a do tego dochodzą systemy, które nie tylko generują jedno rozwiązanie dla pojedynczego problemu, lecz są w stanie zaproponować całą sekwencję kroków do wykonania. A to jest niezwykle potężna technologia i jako taka może zostać wykorzystana zarówno do czegoś dobrego, jak i złego. To jest coś co budzi we mnie wielki optymizm, a zarazem nieco obaw. Jak będzie wyglądał świat za 20 lat?

Jakie jest twoje największe życzenie odnośnie do sztucznej inteligencji w przyszłości? Na co liczysz w związku z rozwojem tej technologii?

Jeżeli to ma być największe życzenie, to chyba żebyśmy znaleźli sposób na wykorzystanie jej dla naszego wspólnego dobra. Musimy wymyślić coś, żeby zintegrować AI ze społeczeństwem i to chyba jest tak naprawdę moje największe marzenie w tej sferze.  

Dziękujemy za rozmowę.

*** Me, Myself, and AI to podkast realizowany przez MIT Sloan Management Review we współpracy z Boston Consulting Group.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Multimedia
Myśli czy tylko udaje? O tym, czego AI długo jeszcze nie opanuje

Choć dzisiejsze generatywne modele językowe świetnie symulują wzorce językowe, to daleko im do prawdziwej inteligencji. Nie mają świadomości ani zdolności do adaptacji. Takie wnioski płyną z rozmowy Iwo Zmyślonego z Pawłem Szczęsnym z Neurofusion Lab, który podkreśla, że nadużywanie antropomorfizujących określeń („AI myśli”, „uczy się”) wynika głównie z marketingu i prowadzi do fałszywych oczekiwań. Krytykuje przy okazji pojęcie „halucynacji AI”, wskazując, że błędy modeli są nieuniknione ze względu na ich budowę. Ostatecznie AI może przynieść znaczące korzyści biznesowi, ale tylko gdy rozumiemy jej rzeczywiste możliwości i ograniczenia.

Grafika promocyjna w czerwonej kolorystyce prezentująca książkę dr n. med. Anny Słowikowskiej pt. „Serce w dobrym stylu. Jak zatroszczyć się o swoje zdrowie”. Po lewej stronie znajduje się biały napis: „MIT SMRP poleca książkę dr Anny Słowikowskiej”. Po prawej stronie okładka książki z dużym sercem z wykresu EKG na tle, tytułem i nazwiskiem autorki. „Serce w dobrym stylu. Jak zatroszczyć się o swoje zdrowie” – recenzja

Niejeden lider biznesu przekonał się zbyt późno, że największe zagrożenie dla jego imperium czaiło się nie na rynku, lecz we własnej piersi. W salach posiedzeń zarządów rzadko dyskutuje się o stanie tętnic prezesa – a przecież mogą one zaważyć na losach firmy równie mocno, co wyniki finansowe. Od lat korporacyjna kultura hołubi samopoświęcenie i żelazną wytrzymałość, przymykając oko na tlący się pod garniturem kryzys zdrowotny. Paradoksalnie ci sami menedżerowie, którzy szczycą się troską o swoje zespoły i deklarują dbałość o work-life balance, często ignorują własne symptomy i potrzeby ciała. Serce w dobrym stylu, książka dr n. med. Anny Słowikowskiej i Tomasza Słowikowskiego, stawia prowokacyjne pytanie: czy potrafisz zarządzać swoim zdrowiem równie świadomie, jak zarządzasz firmą? Autorzy nie mają wątpliwości, że zdrowie – a zwłaszcza serce – lidera to nie fanaberia, lecz strategiczny priorytet każdego człowieka sukcesu i każdej organizacji.

Pomoc AI przy podejmowaniu decyzji
Jak AI może pomóc podejmować lepsze decyzje pod presją?

Dane firmy Oracle wskazują, że aż 85% menedżerów doświadcza stresu decyzyjnego, a 75% z nich deklaruje dziesięciokrotny wzrost liczby podejmowanych decyzji w ciągu ostatnich trzech lat. Wsparcie ze strony sztucznej inteligencji wydaje się więc atrakcyjną alternatywą przy ciągłej pracy pod presją. Prawdziwy sukces w zarządzaniu zależy jednak od świadomego połączenia potencjału AI z ludzkimi możliwościami, takimi jak intuicja, doświadczenie i umiejętności interpersonalne.

Co potrafi AI, działając pod presją?

Potencjał technologiczny wzrasta z roku na rok. Sztuczna inteligencja, która jeszcze niedawno stanowiła bardziej symbol rozwoju niż realne wsparcie w codziennych obowiązkach, stała się obecnie powszechnym narzędziem pracy. W jakich obszarach wykorzystuje się ją najczęściej?

  • Monitoring i predykcja. Firmy takie jak Unilever wykorzystują sztuczną inteligencję do monitorowania łańcuchów dostaw w czasie rzeczywistym. Dzięki algorytmom AI możliwe jest wychwycenie anomalii, zanim doprowadzą one do poważnych konsekwencji biznesowych. Oprócz sfery biznesowej, inteligentne algorytmy są wykorzystywane w ten sposób na przykład do wykrywania na podstawie zdjęć satelitarnych powstających zagrożeń ekologicznych, które mogłyby zakłócić łańcuchy dostaw.

Horyzontalna ilustracja w realistycznym stylu przedstawia zmęczonego lidera siedzącego samotnie przy biurku w półmroku. Wokół niego porozrzucane są pomięte notatki, pusta filiżanka po kawie i otwarty laptop emitujący chłodne, niebieskie światło. Mężczyzna opiera głowę na dłoni, z pochyloną sylwetką i oznakami wyczerpania. Całość utrzymana jest w stonowanej kolorystyce, symbolizując przeciążenie pracą i emocjonalne wypalenie. Ilustracja odwołuje się do problematyki, jaką porusza psychologia pracy w kontekście przywództwa. Jak liderzy radzą sobie z przepracowaniem

Uważność nie wystarczy, gdy toniemy w nadmiarze obowiązków. Poznaj zaskakujące strategie zapracowanych liderów, które naprawdę działają.

W ostatnich latach wiele nagłówków sugerowało, że wszyscy jesteśmy już nieco wypaleni zawodowo. Od pasywno-agresywnego „quiet quitting” po tajemniczo brzmiącą „ghost work” – narracja głosi, że ludzie zasypiają za kierownicą, a w najlepszym razie przysypiają co kilka kilometrów.

Ale co, jeśli ta diagnoza nie jest do końca trafna – przynajmniej w odniesieniu do sporej grupy z nas?

Co, jeśli istnieje znacząca liczba osób, które czują się przeciążone pracą, a mimo to pozostają zmotywowane i skuteczne? W dzisiejszej rzeczywistości, gdzie zmiana warunków zatrudnienia często wydaje się poza naszym zasięgiem, warto przyjrzeć się tym pracownikom i zastanowić, czego możemy się od nich nauczyć, by nadal działać efektywnie.

dobrostan Zadbaj o siebie i swój zespół. Jak budować dobrostan w niestabilnych czasach?

Współczesny świat biznesu to arena ciągłych zmian, która wystawia na próbę odporność psychiczną pracowników i liderów. Jak w obliczu narastającej presji i niepewności budować organizacje, gdzie dobrostan jest filarem sukcesu? Zapraszamy do lektury artykułu, w którym Agata Swornowska-Kurto, bazując na raporcie „Sukces na wagę zdrowia – o kondycji psychicznej i przyszłości pracy”, odkrywa kluczowe strategie dla liderów. Dowiedz się, jak przeciwdziałać wypaleniu, budować autentyczne wsparcie i tworzyć środowisko, które inspiruje, zamiast przytłaczać.

nękanie oddolne Co zrobić, gdy podwładni cię sabotują?
Jak reagować, gdy wiarygodność lidera jest podkopywana – otwarcie lub za kulisami – a atmosfera w zespole staje się coraz bardziej toksyczna? Nękanie w miejscu pracy nie zawsze płynie z góry na dół Contrapower harassment to rzadko poruszany, lecz istotny temat związany z nękaniem w pracy. W przeciwieństwie do tradycyjnego postrzegania tego zjawiska, dotyczy ono […]
EOD Jak automatyzacja obiegu dokumentów wspiera zarządzanie czasem pracy

W dzisiejszej rzeczywistości biznesowej niezbędne jest sięganie po innowacyjne rozwiązania technologiczne. Taką decyzję podjęła firma Vetrex, wdrażając w swoich strukturach elektroniczny obieg dokumentów Vario firmy Docusoft, członka grupy kapitałowej Arcus. O efektach tego działania opowiedział Przemysław Szkatuła – dyrektor działu IT w firmie Vetrex.

Jakie cele biznesowe przyświecały firmie przy podjęciu decyzji o wdrożeniu systemu elektronicznego obiegu dokumentów?

Przemysław Szkatuła: Przede wszystkim chodziło o usprawnienie procesów wewnętrznych. Wcześniej obieg dokumentów był głównie manualny, co generowało wiele problemów kumulujących się pod koniec każdego miesiąca. Dzięki wdrożeniu systemu Vario wszystko odbywa się elektronicznie i wiemy dokładnie, na którym etapie procesu znajduje się faktura. To usprawnia przepływ informacji nie tylko w działach finansowych, lecz także między zwykłymi użytkownikami systemu. Dzięki wprowadzeniu powiadomień mailowych każdy użytkownik otrzymuje niezwłocznie informację o nowej aktywności, a kierownicy działów są świadomi, jakie koszty wystąpiły.

quiet quitting Nie pozwól by quiet quitting zrujnowało twoją karierę

Quiet quitting to nie cicha rewolucja, lecz ryzykowna strategia wycofania się z aktywnego życia zawodowego. W świecie przeciążonych pracowników i liderów często niedostrzegających rzeczywistych wyzwań swoich zespołów, bierna rezygnacja z zaangażowania może być kusząca, ale długofalowo – szkodzi wszystkim.

Case study
Premium
Czy planowanie strategiczne ma jeszcze sens?

Krakowski producent słodyczy Zafiro Sweets był przez lata doceniany w branży i wśród pracowników za wieloletni, stabilny wzrost poparty wysoką jakością produktów. Turbulencje rynkowe, napędzane dynamiką mediów społecznościowych i zmieniającymi się oczekiwaniami klientów, podważyły jednak jego dotychczasowy model działania, oparty na planowaniu strategicznym. Firma szuka sposobu, który pozwoli jej się zaadaptować do szybkich zmian zachodzących w jej otoczeniu. Marta Wilczyńska, CEO Zafiro Sweets, z niedowierzaniem patrzyła na slajd, który dostała od działu sprzedaży. Siedziała w restauracji w warszawskim Koneserze, gdzie wraz z Tomaszem Lemańskim, dyrektorem operacyjnym, oraz Justyną Sawicką, dyrektorką marketingu, uczestniczyli w Festiwalu Słodkości – jednej z branżowych imprez, które sponsorowali.

Premium
Zalecenia prof. Kazimierza suwalskiego dla młodych i doświadczonych liderów

Doświadczenie prof. Kazimierza Suwalskiego, chirurga i lidera, przekłada się na uniwersalne zasady skutecznego przywództwa. Poniższe zestawienie to zbiór praktycznych wskazówek, które wspierają rozwój zarówno młodych, jak i doświadczonych liderów – od budowania autorytetu i zarządzania zespołem po radzenie sobie z kryzysami i sukcesję przywództwa.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!