Reklama
LETNIA PROMOCJA! Odbierz 50% rabatu na NAJWYŻSZY pakiet subskrypcji! Wersję Platinum - oferta do 15.08.2025
Strategia marketingowa

Wojciech Pronobis: Potrzebna jest chłodna kalkulacja potencjalnych zysków i strat

1 grudnia 2012 6 min czytania
Wojciech Pronobis: Potrzebna jest chłodna kalkulacja potencjalnych zysków i strat

W trudnej sytuacji, w jakiej znalazło się kierownictwo biura podróży Arkatour, oferta serwisu zakupów grupowych RabatTon wydaje się szansą na poprawę sprzedaży. Jednak czy na pewno firma powinna zdecydować się na taką współpracę? Uważam, że potrzebna jest tu chłodna kalkulacja potencjalnych zysków i strat związanych z zaangażowaniem w zakupy grupowe.

Sprzedaż grupowa: szansa czy zagrożenie – komentarz 3

Sprzedaż grupowa: szansa czy zagrożenie - komentarz 3

Gdy biuro podróży umieści w sprzedaży grupowej dobrze skonstruowaną ofertę (odpowiednia liczba kuponów, wysoki rabat, liczba kuponów dostosowana do możliwości biura), może liczyć na szybką sprzedaż pozostałych miejsc na wyjazdy w Alpy. Może też spodziewać się skokowego wzrostu świadomości istnienia marki Arkatour i jej atrakcyjnej oferty. W końcu obecność w serwisach zakupów grupowych to, jak powiedział Kurkowski, „darmowa reklama, która jest w cenie współpracy”. Korzystne jest także to, że RabatTon jest dużym serwisem, który działa w dużych miastach i tym samym może docierać do osób nieco zamożniejszych.

Ale od razu nasuwa się cały szereg pytań: Jakie będą konsekwencje tej szybkiej sprzedaży? Jakich klientów przyciągnie swoją ofertą Arkatour? Jaki będzie efekt finansowy tego przedsięwzięcia? Czy ten sposób zwiększenia sprzedaży jest najwłaściwszą strategią? Jakie są alternatywy działania? Jak takie działanie wpłynie na markę? I jak wpłynie na klientów, którzy już wykupili wycieczki w cenach bez rabatu? Te wątpliwości muszą być rozwiązane przed ewentualnym rozpoczęciem współpracy z RabatTonem! Spróbujmy znaleźć odpowiedzi na te pytania.

Rachunek zysków i strat

Konsekwencje szybkiej sprzedaży mogą okazać się bardziej destrukcyjne niż konstruktywne dla firmy. Nie osiągnie ona efektu długofalowego zwiększenia sprzedaży i pozycji na rynku, gdyż przyciągnie swoją ofertą „łowców okazji” – klientów ultrawrażliwych cenowo, którzy skorzystają z niej tylko dlatego, że dostaną ofertę bardzo tanią. Najprawdopodobniej będą oni klientami jednorazowymi, których w dużym stopniu nie da się utrzymać i namówić do ponownego zakupu. Nie wykażą się oni lojalnością w stosunku do Arkatour, a w następnym sezonie będą szukać kolejnego ultradealu od innego biura podróży lub na innym serwisie zakupów grupowych. Wydaje się także, że tym klientom ciężko będzie dosprzedać dodatkowe usługi na miejscu po normalnych cenach, takie jak płatni instruktorzy czy płatne posiłki.

Jaki może być efekt finansowy współpracy z RabatTonem? Obawiam się, że Arkatour nie tylko nie zarobi na tej sprzedaży, ale będzie musiało dokładać finansowo do pozyskanych klientów. Przy obecnych marżach zaoferowanie min. 20% rabatu oraz dodatkowo zapłata prowizji serwisowi spowodują sprzedaż poniżej kosztów. Co gorsza, zaistnienie w serwisie zakupów grupowych może zachęcić konkurencję do pójścia podobną drogą i nakręcić wojnę cenową, która byłaby destrukcyjna dla zyskowności wielu graczy, a nawet całego rynku. Zakupy grupowe mogą być dobrym rozwiązaniem dla firm o stałych kosztach, dla których dodatkowa sprzedaż oznacza dodatkowe przychody bez wzrostu kosztów. Arkatour nie jest takim przypadkiem.

Znacznie korzystniejsze od współpracy z RabatTonem wydają się alternatywy, które rozważa kierownictwo firmy. Biuro podróży może zintensyfikować promocję w sieci, dbając choćby o pozycjonowanie w wyszukiwarkach, obecność na głównych serwisach wakacyjnych, aktywność w mediach społecznościowych czy na urządzeniach mobilnych. Co więcej, może pomyśleć też o specjalnych promocjach, takich jak np. „rabat na wyjazd letni lub na kolejny sezon przy zakupie wycieczki do określonego dnia” czy też „oferta dla przyjaciół, czyli sprzedaż quasi‑grupowa, na przykład dla co najmniej trzech rodzin z rabatem lub wartością dodaną”. Tego rodzaju promocje mogą przynieść dobry efekt, nie rujnując przy tym zyskowności biznesu. Ponadto warto zwiększyć krótkookresowo prowizje dla agentów lub zorganizować konkurs motywacyjny na sprzedaż wycieczek zimowych w Alpy.

Doświadczenia wielu firm pokazują, że obecność w serwisach zakupów grupowych może być bardziej korzystna dla małych i mało znanych firm, które traktują ją jako sposób na zwiększenie świadomości marki.

Wpływ na markę i klientów

Myśląc o rozpoczęciu współpracy z RabatTonem, Arkatour powinno także rozważyć wpływ takiego działania na markę oraz na klientów, którzy już wykupili wycieczki. Doświadczenia wielu firm pokazują, że obecność w serwisach zakupów grupowych może być bardziej korzystna dla małych i mało znanych firm, które traktują ją jako sposób na zwiększenie świadomości marki. Ale czy Arkatour tego potrzebuje? Wydaje się, że nie – firma istnieje na rynku od 19 lat i jest jednym z liderów w sprzedaży wyjazdów zimowych w Alpy. Istnieje ryzyko, że zamiast pozytywnego wyniku Arkatour mogłoby ucierpieć wizerunkowo, a marka ulec dewaluacji – klienci mogą dojść do wniosku, że firma jest zdesperowana, w słabej kondycji i sprzedaje swoją ofertę za bezcen. Warto pomyśleć też o klientach, którzy kupili wcześniej wycieczki w pełnych cenach lub ofertach typu first minute. W przypadku rozpoczęcia sprzedaży grupowej biuro podróży powinno zaoferować im coś ekstra podczas pobytu na wakacjach. Jednak takie działanie miałoby również negatywny wymiar finansowy, pogłębiając dodatkowo potencjalne straty.

Rozważając wszystkie „za i przeciw” uważam, że w opisanej sytuacji biuro podróży nie powinno decydować się na współpracę z serwisem zakupów grupowych. Jednak obecność na takich serwisach można rozważyć pod kątem sprzedaży ofert posezonowych i zagwarantować na miejscu klientom takie warunki, aby potem pozytywnie wypowiadali się o firmie do znajomych czy na mediach społecznościowych, i tym samym uzyskać dodatni efekt word‑of‑mouth.

Przypadek Arkatour wyraźnie pokazuje, że o klientów trzeba dbać w dobrych czasach, aby liczyć na ich wsparcie w czasach gorszych. Biuro podróży mogło starannie zbierać dane swoich klientów, w tym informacje o ich preferencjach i oczekiwaniach, i budować bazę leadów, aby w potrzebie móc skomunikować się ze stałymi klientami i zaproponować im dobrą ofertę. Istnieje duża szansa, że ci klienci, którzy już kiedyś skorzystali z oferty biura, z chęcią wykupiliby wycieczki w ekstra ofercie. A firma nie ucierpiałaby finansowo i wizerunkowo przez nieprzemyślane działanie marketingowe, takie jak – moim zdaniem w tym przypadku – wejście z ofertą do serwisu zakupów grupowych.

To jest komentarz eksperta. Przeczytaj tekst główny »

Sprzedaż grupowa: szansa czy zagrożenie 

Paweł Kubisiak PL

Popularność serwisów sprzedaży grupowej takich jak Groupon lub Citeam rośnie w zadziwiającym tempie. Doświadczenia wielu firm pokazują, że sprzedaż grupowa to broń obosieczna. 

Tematy

Może Cię zainteresować

Multimedia
Jak Polska przegoniła Szwajcarię? Sukces, o którym trzeba mówić!

Według MFW, Polska w tym roku awansuje na 20. miejsce wśród największych gospodarek świata, zastępują Szwajcarię na ostatnim miejscu tego prestiżowego rankingu. To wydarzenie ma charakter symboliczny i jest efektem transformacji gospodarczej Polski oraz dynamicznego rozwoju w ostatnich latach. Genezę tego sukcesu analizuje dr Marcin Piątkowski, w niezwykły sposób opowiadając o „polskim cudzie gospodarczym”.

GenAI w marketingu: od eksperymentów do strategii

Dyrektorzy marketingu na całym świecie redefiniują swoją rolę dzięki GenAI – od automatyzacji po wzrost przychodów. Najnowsze badanie BCG pokazuje, że 83% CMO z optymizmem patrzy na generatywną sztuczną inteligencję, a 71% planuje wielomilionowe inwestycje w jej rozwój. GenAI nie tylko zmienia sposób tworzenia treści i personalizacji ofert, ale także staje się fundamentem agentowych rozwiązań obsługujących klientów w czasie rzeczywistym. W artykule analizujemy, jak GenAI ewoluuje z narzędzia eksperymentalnego do kluczowego komponentu strategii marketingowej – i co to oznacza dla przyszłości tej funkcji w firmie.

Dyskryminacja ze względu na wiek Zdemaskuj ukryty ageizm w twojej organizacji
Jak liderzy mogą identyfikować uprzedzenia wpływające na pracowników oraz klientów? Oto pięcioczęściowy model audytu ageizmu, zawierający praktyczne pytania, które zainicjują kluczowe rozmowy i pomogą wprowadzić zmianę w organizacji. Wiele firm wciąż nie wykorzystuje potencjału rosnącej „gospodarki długowieczności”, czyli wartości ekonomicznej, jaką tworzą osoby po 50. roku życia jako konsumenci i pracownicy. Biznes często pomija tę […]
Ilustracja przedstawiająca lidera biznesowego analizującego mapę scenariuszy na ekranie dotykowym — symboliczna reprezentacja podejścia opartego na myśleniu strategicznym w warunkach radykalnej niepewności. Planowanie scenariuszy w obliczu radykalnej niepewności

W czasach głębokiego chaosu liderzy muszą przeciwdziałać paraliżowi decyzyjnemu — poprzez świadome i szerokie tworzenie mapy możliwych scenariuszy.

„Jaki jest najlepszy scenariusz, który możesz logicznie opisać?” — to pytanie słyszę regularnie jako badacz i doradca, który od ponad trzech dekad analizuje przyszłość u zbiegu technologii, społeczeństwa i gospodarki politycznej. Moja odpowiedź zawsze brzmi tak samo: nie istnieje coś takiego jak „najlepszy scenariusz”. Ani „najgorszy”. Przyszłość kształtowana przez ludzi to zawsze mieszanka niezrozumianych i niewyobrażalnych zagrożeń i szans.

Czym więc różnią się od siebie kolejne epoki? Zakresem i intensywnością niepewności, z jaką mierzą się decydenci — próbując wzmacniać pozytywne skutki zmian, a minimalizować ich negatywne konsekwencje.

To ważna obserwacja, bo politycy, prezesi, rynki finansowe i zwykli ludzie mają jedną wspólną cechę: nie znoszą radykalnej niepewności. Ona podważa sens ich działania i sprawia, że realizacja celów wydaje się niemożliwa.

Opór motorem postępu Pięć sposobów, w jakie liderzy mogą przekuć opór w postęp

Umiejętne reagowanie na opór lub sceptycyzm ze strony podwładnych to jedna z najważniejszych kompetencji, jakie może posiadać lider. Szczególnie w okresach zmian, takich jak powrót do biura po pandemii. Sprzeciw może dotyczyć poszczególnych decyzji lub całej polityki organizacyjnej oraz przybierać bardzo różne formy. Sięgają one od wyrażania wątpliwości i zadawania pytań, po otwarty opór, a nawet sabotaż.

zaufanie do AI Czy ufam, bo brzmi mądrze? Zaufanie poznawcze w interakcji człowiek–AI

Sztuczna inteligencja coraz częściej staje się naszym „domyślnym doradcą”. Pomaga nam w zakupach, decyzjach kadrowych czy diagnostyce medycznej. W rzeczywistości przeładowanej danymi i informacyjnym szumem AI filtruje, analizuje i podsuwa decyzje. Dla użytkownika to wygoda. Dla organizacji – potencjalna pułapka.

Pojawia się bowiem zasadnicze pytanie: kiedy i dlaczego ufamy rekomendacjom AI? I czy nasze zaufanie jest efektem racjonalnego osądu, czy może jedynie złudzeniem poznawczym?

Współpraca księgowego i controllera Controller i księgowy – jak wspólnie „dopłynąć” do celu

Poznaliście mnie jako praktyka zakochanego niezmiennie w księgowości i controllingu. A jednak bywam też członkiem załogi, który… uczy się, jak nie wypaść za burtę podczas rodzinnych rejsów. Uwielbiam żeglowanie z bliskimi, ale nie ukrywam, że to nie tylko słońce, wiatr i szanty. Przede wszystkim to dla nas szkoła współpracy, zaufania i szybkiego reagowania na zmienne warunki. Na jachcie każdy ma swoją rolę, a sukces rejsu zależy od tego, czy potrafimy działać razem. I właśnie ta żeglarska perspektywa pozwala mi z dystansem, ale i z humorem spojrzeć na współczesne wyzwania w finansach – bo czy to na wodzie, czy w firmie, bez współpracy daleko nie popłyniemy.

BYOD_bring your own device BYOD wraca z nową siłą

Przez lata kojarzony z elastycznością i oszczędnościami, model Bring Your Own Device znów zyskuje na popularności – tym razem w realiach pracy zdalnej i hybrydowej. Jednak współczesne zagrożenia, zwłaszcza cybernetyczne, sprawiają, że BYOD staje się poważnym wyzwaniem strategicznym. Czy liderzy są gotowi na nowe ryzyka związane z prywatnymi urządzeniami w służbowym środowisku?

Kiedy zmiana stanowiska na równorzędne ma sens Kiedy zmiana stanowiska na równorzędne ma sens

Ugrzązłeś w miejscu zawodowo? Przeniesienie się na inne, ale równorzędne stanowisko w firmie wiąże się z pewnym ryzykiem, jednak może być właśnie tym, czego potrzebujesz.
Wydłużony w czasie proces awansów i słabszy rynek pracy sprawiły, że wiele osób czuje, jakby utkSama kilkukrotnie zmieniałam stanowisko na równorzędne, a zdarzyło się nawet, że przeszłam „niżej” pod względem władzy i odpowiedzialności, z kilku powodów.nęło w miejscu. Rozwiązaniem może być zmiana stanowiska na inne, ale wciąż w obrębie tej samej firmy. Taki ruch może pomóc się rozwijać, pozostać zaangażowanym i zacieśniać współpracę między różnymi działami.

Grafika promocyjna w czerwonej kolorystyce prezentująca książkę dr n. med. Anny Słowikowskiej pt. „Serce w dobrym stylu. Jak zatroszczyć się o swoje zdrowie”. Po lewej stronie znajduje się biały napis: „MIT SMRP poleca książkę dr Anny Słowikowskiej”. Po prawej stronie okładka książki z dużym sercem z wykresu EKG na tle, tytułem i nazwiskiem autorki. „Serce w dobrym stylu. Jak zatroszczyć się o swoje zdrowie” – recenzja

Niejeden lider biznesu przekonał się zbyt późno, że największe zagrożenie dla jego imperium czaiło się nie na rynku, lecz we własnej piersi. W salach posiedzeń zarządów rzadko dyskutuje się o stanie tętnic prezesa – a przecież mogą one zaważyć na losach firmy równie mocno, co wyniki finansowe. Od lat korporacyjna kultura hołubi samopoświęcenie i żelazną wytrzymałość, przymykając oko na tlący się pod garniturem kryzys zdrowotny. Paradoksalnie ci sami menedżerowie, którzy szczycą się troską o swoje zespoły i deklarują dbałość o work-life balance, często ignorują własne symptomy i potrzeby ciała. Serce w dobrym stylu, książka dr n. med. Anny Słowikowskiej i Tomasza Słowikowskiego, stawia prowokacyjne pytanie: czy potrafisz zarządzać swoim zdrowiem równie świadomie, jak zarządzasz firmą? Autorzy nie mają wątpliwości, że zdrowie – a zwłaszcza serce – lidera to nie fanaberia, lecz strategiczny priorytet każdego człowieka sukcesu i każdej organizacji.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!