Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
E-commerce
Magazyn (Nr 19, sierpień - wrzesień 2023)

Skuteczny sposób na brak pracowników? Kampania leadowa!

1 sierpnia 2023 6 min czytania
Materiał Partnera
Skuteczny sposób na brak pracowników? Kampania leadowa!

Otrzymaliśmy od klienta zlecenie zrekrutowania 100 pracowników na specjalistyczne stanowisko w branży farmaceutycznej, w określonej lokalizacji. I niecałe pół roku jako termin na wykonanie zadania. Czy jego realizacja była w ogóle możliwa? W XO Media zrobiliśmy to nawet w krótszym czasie, niż był założony.

JAKO AGENCJA marketingowa 360° zajmujemy się szeroko pojętym marketingiem offline i online. Oferujemy cały wachlarz usług, m.in. komunikację wewnętrzną i zewnętrzną, online’owe kampanie rekrutacyjne, branding, copywriting, organizację eventów i projektowanie stron WWW, a także prowadzenie social mediów.

Chcemy podzielić się naszym doświadczeniem związanym z pozyskaniem dla klienta w ciągu zaledwie 3 miesięcy wartościowych leadów. Leadów, wśród których znaleźli się przyszli pracownicy marki. Wbrew pozorom nie było to proste zadanie, choćby dlatego, że internet daje wiele możliwości i rozwiązań, przez co trudno się zdecydować. Którą drogą poszliśmy i jak to się stało, że zrealizowaliśmy założony cel w dwukrotnie krótszym czasie?

Klient

Statystyczny Polak ma w swojej apteczce przynajmniej jeden produkt firmy Hasco- -Lek. Nic dziwnego, każdego roku ten producent dostarcza na rynek ponad 48 mln opakowań leków, suplementów diety, kosmetyków oraz innych wyrobów medycznych.

Co jednak w sytuacji, gdy to do Hasco- -Lek trzeba coś dostarczyć? A dokładniej – jak najwięcej osób zainteresowanych prowadzoną przez firmę rekrutacją? Nasza odpowiedź była konkretna i okazała się niezwykle skuteczna. W ciągu zaledwie kwartału zrealizowaliśmy cel zaplanowany na… półrocze.

Wyzwanie

Hasco‑Lek zgłosiło się do nas w związku z zapotrzebowaniem na kampanię rekrutacyjną. Klient poszukiwał ok. 100 osób na stanowisko operatora maszyn w Siechnicach i we Wrocławiu. Firmie zależało, żeby były to osoby z doświadczeniem (szczególnie w tej drugiej lokalizacji). Znalezienie pracowników z konkretnym doświadczeniem na dość wąskim obszarze geograficznym to niebagatelne wyzwanie.

Strategia

Jaki był nasz pierwszy krok? Zaczęliśmy od określenia, kogo tak naprawdę szukamy. Gdzie są potencjalni pracownicy? Z jakich portali korzystają? W jaki sposób to robią? Dopiero po odpowiedzeniu sobie na te pytania, opracowaliśmy odpowiednią strategię i wdrożyliśmy ją.

Z naszego doświadczenia wynika, że social media to wartościowe bazy talentów, które często są pomijane w trakcie procesu rekrutacji. O ile w Polsce coraz większą popularność zdobywa LinkedIn, niewielu rekruterów wie, że również na Facebooku można przeprowadzić wartościową kampanię leadową. Dlatego w ramach tej współpracy zdecydowaliśmy się wykorzystać formularze Facebook Forms. Kluczem w targetowaniu była przede wszystkim lokalizacja – zależało nam na przyszłych pracownikach pochodzących z konkretnego, bardzo ścisłego obszaru.

Kluczowe było skuteczne przykucie uwagi odbiorcy. Uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie wykorzystanie grafik. Miały one nawiązywać do charakteru pracy wykonywanej na danym stanowisku oraz kolorystyki używanej przez klienta: bieli i błękitu.

Przygotowaliśmy dwa rodzaje grafik do formularzy. Pierwsza przedstawiała operatora maszyny wykonującego czynności na tym stanowisku. Druga grafika pomijała zupełnie czynnik ludzki, skupiając się na przedstawieniu produktów klienta: kapsułkach, tabletkach czy syropach.

Co ciekawe, okazało się, że w tym wypadku czynnik ludzki, który z reguły przykuwa większą uwagę odbiorcy, zupełnie się nie sprawdził. Dużo lepiej działały kreacje z lekami niż z operatorem maszyn.

Przetestowaliśmy także kilka różnych treści copy oraz wariantów kolorystycznych. To był bardzo dobry ruch, ponieważ dzięki temu dowiedzieliśmy się, która wersja była najskuteczniejsza. Mając te informacje, mogliśmy optymalizować przebieg kampanii.

Początkowo nie rozdzielaliśmy kampanii ze względu na lokalizację. Ten sam formularz ogłoszenia był kierowany zarówno do odbiorców z Wrocławia, jak i z Siechnic. Szybko okazało się jednak, że to podejście nie zdaje egzaminu: większe zainteresowanie zdecydowanie budził Wrocław. Ale w tej lokalizacji klient potrzebował osób z większym doświadczeniem. Zdecydowaliśmy więc o rozdzieleniu działań pod względem lokalizacji. W formularzach dotyczących pracy we Wrocławiu podkreślaliśmy dodatkowo, że warunkiem zatrudnienia jest wcześniejsze doświadczenie na podobnym stanowisku, żeby na tym etapie można było odrzucić kandydatów, którzy tego wymogu nie spełniali.

Eksperymentowaliśmy też z CTA (call to action) na grafikach: sprawdzaliśmy zarówno krótkie komunikaty, jak „Aplikuj!”, jak i bardziej rozbudowane – „Dołącz do nas”. Początkowo na grafikach i w treści wspominaliśmy szeroko o „doświadczeniu w pracy na produkcji”, jednak po sygnale z Działu HR klienta, że bywa to mylące dla kandydatów, zmieniliśmy to określenie na „doświadczenie jako operator maszyn”. Dzięki doprecyzowaniu tej kwestii odpowiednią frazą udało się pozyskiwać lepiej dopasowanych kandydatów.

Co mniej więcej 2–3 tygodnie odświeżaliśmy grafiki, cały czas monitorując rezultaty. Na bieżąco wyłączaliśmy te, które nie przynosiły efektów i notowały najsłabsze wyniki. Zauważyliśmy też pewną ciekawą prawidłowość: grafiki z białym tłem działały świetnie w formularzach kierowanych na Siechnice, natomiast wśród wrocławskich internautów nie sprawdziły się wcale.

Na bieżąco optymalizowaliśmy również budżet kampanii. W drugiej połowie grudnia, w okresie przedświątecznym, mocno ograniczyliśmy wydatki, ponieważ reklamy nie wzbudzały już takiego zainteresowania. Na święta Bożego Narodzenia zupełnie wyłączyliśmy kampanię, a w okolicach sylwestra działaliśmy na niskim budżecie. Po Nowym Roku budżet reklamowy wrócił już do pierwotnej wysokości. Dzięki takiemu postępowaniu ograniczyliśmy niepotrzebne wydawanie środków klienta na działania, które nie przyniosłyby oczekiwanych rezultatów.

Efekt

Lekarstwo, które zaaplikowaliśmy na przypadłość Hasco‑Lek, jakim był brak pracowników, zadziałało niezwykle skutecznie. Zaplanowaliśmy, że nasze działania przyniosą zamierzony efekt po pół roku. Rekrutację zakończyliśmy jednak już po kwartale! Te liczby mówią same za siebie:

  • 64 000 odbiorców z precyzyjnie określonej grupy;

  • 1500 pozyskanych kandydatów na 100 wakatów;

  • dwukrotnie szybciej zrealizowane cele kampanii, niż założono w strategii;

  • 6 zł to średni koszt pozyskania kontaktu dla najskuteczniejszych kreacji graficznych.

Podsumowanie

O skuteczności prowadzonej przez nas kampanii zdecydowały takie czynniki jak dobranie odpowiednich narzędzi do tej grupy odbiorców. Nie byłoby też sukcesu bez stałego monitorowania wyników kampanii, dzięki czemu mogliśmy dostosować treść ogłoszeń i grafiki tak, by przynosiły jak najlepsze rezultaty. 

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Stwórz przestrzeń mentalną, by podejmować mądre decyzje

W dynamicznych i złożonych realiach współczesnego świata liderzy coraz częściej funkcjonują w trybie działania — skupieni na zadaniach, wynikach i kontroli. Choć niezbędny, ten tryb, jeśli dominuje, prowadzi do wypalenia, słabej jakości decyzji i ograniczenia innowacyjności. Autorzy Megan Reitz i John Higgins proponują alternatywę: tryb przestrzenny — stan uważności, w którym liderzy zyskują szerszą perspektywę, dostrzegają zależności i pogłębiają rozumienie sytuacji.

Aby rozwijać przestronność w organizacjach, autorzy prezentują model SPACE, który wskazuje pięć kluczowych czynników:

  • S</strong>afety (bezpieczeństwo psychologiczne),

  • P</strong>eople (relacje sprzyjające refleksji),

  • Attention (świadome kierowanie uwagą),

  • Conflict (konstruktywna konfrontacja z różnicą),

  • Environment (środowisko wspierające refleksję).

Podkreślają, że liderzy — poprzez swoje zachowania, decyzje i sposób prowadzenia rozmów — kształtują kulturę organizacyjną i mogą (świadomie lub nie) zamykać lub otwierać przestrzeń na głębsze myślenie i autentyczny dialog. Dlatego dojrzałe przywództwo polega dziś nie tylko na działaniu, lecz także na umiejętności tworzenia i utrzymywania mentalnej przestrzeni dla siebie i innych.

Jak powinno "brzmieć" miejsce pracy? Dźwięki biura – czyli jak naprawdę brzmi nowoczesne miejsce pracy?

Podczas warsztatów z Office Managerami w listopadzie ubiegłego roku na wydarzeniu Forum Biuro i Administracja, zidentyfikowaliśmy szereg wyzwań, które realnie wpływają na codzienne funkcjonowanie biur. Niezależnie od omawianego obszaru nieustannie powracała jedna kwestia : akustyka.

W czasach hybrydowego modelu pracy, redefinicji przestrzeni biurowych i rosnącej roli dobrostanu pracowników, coraz częściej wracamy do tematu, który… dosłownie nas otacza. Akustyka – niegdyś traktowana marginalnie – dziś staje się jednym z kluczowych czynników projektowania efektywnego i przyjaznego biura.

Znaczenie akustyki w biurze

Jeśli chodzi o projekt biura, estetyka i funkcjonalność często wysuwają się na pierwszy plan. Tymczasem to właśnie akustyka bywa pierwszym aspektem, który budzi niezadowolenie użytkowników. Ma ona bezpośredni wpływ na produktywność, samopoczucie i ogólne zadowolenie pracowników. Nadmierny hałas obniża koncentrację, podnosi poziom stresu i obniża efektywność, podczas gdy dobrze zaprojektowana przestrzeń dźwiękowa wspiera skupienie, prywatność i współpracę.

O tym, jak duże znaczenie ma dźwięk – a dokładniej: jego jakość – rozmawialiśmy podczas spotkania „Dźwięki biura: jak akustyka wpływa na komfort i efektywność”, zorganizowanego przez Bene, Jabra i A+V. Wydarzenie zgromadziło ekspertów, praktyków i office managerów, a dzięki interdyscyplinarnemu podejściu mogliśmy spojrzeć na akustykę biura z różnych perspektyw: projektowej, technologicznej i użytkowej. Ekspertem wydarzenia był inżynier akustyk i realizator dźwięku – Bartek Czubak (Acoustic Masters).

Multimedia
Dobrostan: Inwestycja w przyszłość czy chwilowa moda?

Od ponad dekady wspiera ona liderów i firmy w budowaniu strategii dobrostanu i zdrowego środowiska pracy. Dowiedz się dlaczego dobrostan stał się strategicznym tematem dla biznesu, jakie wyzwania stoją przed liderami w hybrydowym świecie oraz jak skutecznie wdrożyć kulturę dobrostanu w organizacji. Ewa Stelmasiak obala mity dotyczące dychotomii między zyskiem a dobrostanem, podkreślając, że zrównoważone podejście do pracy jest kluczem do długoterminowego sukcesu. Analizuje również wpływ nowych technologii na wellbeing, wskazując na konieczność mądrego zarządzania tymi narzędziami, aby wspierały, a nie szkodziły pracownikom.

Ilustracja ukazuje nowoczesne biuro z lotu ptaka. W centrum kadru, w promieniu światła padającego z góry, dwoje pracowników prowadzi spokojną rozmowę przy małym stole. Otaczają ich puste biurka i subtelnie oświetlona przestrzeń biurowa. Kompozycja podkreśla wagę relacyjnego kontaktu, zaufania i mindful leadership w miejscu pracy. Uważne przywództwo: Jak mindful leadership rewolucjonizuje zarządzanie zespołem
Kryzys zaangażowania pracowników: globalny kontekst Współczesne organizacje stają wobec bezprecedensowego kryzysu zaangażowania i dobrostanu pracowników, który wymaga wdrożenia mindful leadership jako strategicznego rozwiązania. Najnowszy raport Gallupa ujawnia alarmujące dane: jedynie 21% zatrudnionych globalnie wykazuje pełne zaangażowanie w pracę. Co więcej, wskaźnik ten systematycznie spada po czterech latach wzrostu. Dodatkowo, równie niepokojące są statystyki dotyczące ogólnego […]
Multimedia
Metaverse to szansa dla biznesu. Czy Twoja firma jest gotowa?

W świecie zdominowanym przez sztuczną inteligencję, Metaverse może wydawać się technologią drugiego planu. Jednak ignorowanie jej potencjału to błąd strategiczny. Dowiedz się, dlaczego technologia Metaverse, mimo obecnej fazy rozwoju, jest kluczowa dla przyszłości biznesu i jak firmy mogą przygotować się na nadchodzącą transformację.

Horyzontalna ilustracja 3D w stylu hiperrealistycznym przedstawia długą, cienką belkę zawieszoną na centralnym trójkątnym wsporniku. Po lewej stronie belki znajduje się przezroczysty sześcian z delikatnie świecącymi, schematycznymi wzorami przypominającymi układ scalony – symbolizując sztuczną inteligencję. Po prawej stronie – surowy, ciężki kamień o nieregularnej fakturze – symbol ludzkiego myślenia i refleksji. Kompozycja jest idealnie wyważona, a tło utrzymane w subtelnym gradiencie błękitno-beżowego światła tworzy spokojną, kontemplacyjną atmosferę. Czy sztuczna inteligencja osłabia zdolności krytycznego myślenia liderów biznesu?

Sztuczna inteligencja radykalnie przekształca współczesne zarządzanie, stawiając przed liderami fundamentalne pytanie strategiczne. Czy jednocześnie systematyczne poleganie na zaawansowane systemy AI nie prowadzi do erozji kluczowych kompetencji poznawczych kadry kierowniczej?

Analitycy Brookings Institution przedstawili niepokojące ostrzeżenie. Nadmierne zaufanie do systemów AI może systematycznie osłabiać zdolności kreatywnego oraz krytycznego myślenia w organizacjach. Zjawisko to przypomina mechanizm, w którym technologie GPS ograniczyły umiejętności nawigacyjne, a wyszukiwarki internetowe zredukowały potrzebę zapamiętywania faktów.

Mechanizm intelektualnej degeneracji: zaufanie kontra weryfikacja

Kluczowym czynnikiem degradacji poznawczej jest bezwarunkowe zaufanie do technologii. Systemy AI generują pozornie precyzyjne odpowiedzi w ułamkach sekund, w rezultacie tworząc złudne wrażenie nieomylności algorytmów.

Badanie Microsoft/CMU ujawniło krytyczny wzorzec behawioralny. Użytkownicy narzędzi generatywnych automatycznie akceptują propozycje AI bez pogłębionej analizy. Co więcej, szczególnie niebezpieczne okazuje się przekonujące przedstawienie interfejsu algorytmu.

Polacy chcą AI w pracy – ale na własnych zasadach. Co zaufanie do wirtualnych agentów mówi o przyszłości przywództwa?

Coraz więcej firm wdraża wirtualnych asystentów i analityków opartych na sztucznej inteligencji, chcąc zyskać na efektywności i innowacyjności. Ale co na to pracownicy? Najnowsze badanie przeprowadzone przez ASM na zlecenie Salesforce ujawnia jednoznacznie: Polacy są otwarci na AI w miejscu pracy, ale tylko pod warunkiem zachowania kontroli i zrozumienia jej działania.

Gorące serca i brutalna rzeczywistość, czyli o budowaniu empatii w organizacji

Empatia liderów to za mało, gdy systemy, procesy i decyzje organizacji świadczą o braku troski. Oto cztery strategie, które skutecznie adresują to wyzwanie.  W świecie biznesu często słyszymy o „wyścigu szczurów” i bezwzględnym pięciu się po korporacyjnej drabinie „po trupach”. Taki scenariusz często przywodzi na myśl „Władcę Much”, gdzie prym wiodą najsilniejsi, a słabsi muszą ustąpić. Wielu uważa, że aby przetrwać i odnieść sukces, po prostu „trzeba być twardym”. Ale czy to jedyna droga?

Konferencja „Odpowiedzialny biznes w praktyce – zrównoważony rozwój jako klucz do przyszłości”

Podsumowanie

Konferencja „Odpowiedzialny biznes w praktyce – zrównoważony rozwój jako klucz do przyszłości” odbyła się 15 kwietnia 2025 roku z inicjatywy ICAN Institute oraz Partnerów. Wydarzenie było poświęcone tematyce zrównoważonego rozwoju, ESG oraz społecznej odpowiedzialności biznesu.

Obecność licznych przedstawicieli biznesu oraz ich aktywne uczestnictwo w dyskusjach miały istotny wpływ na wysoki poziom merytoryczny konferencji. Wymiana wiedzy, doświadczeń i dobrych praktyk w zakresie ESG stanowiła ważny element wydarzenia, przyczyniając się do kształtowania odpowiedzialnych postaw w środowisku biznesowym oraz wspierania długofalowych, wartościowych inicjatyw.

Pięć lekcji przywództwa dla „twardych” prezesów

Choć może się wydawać, że styl przywództwa oparty na kontroli i wydawaniu poleceń wraca do łask, rzeczywistość pokazuje coś zupełnie innego — to liderzy o wysokiej inteligencji emocjonalnej osiągają lepsze rezultaty

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!