Ten artykuł możesz także odsłuchać!
Polski rynek dronów rozwija się niezwykle dynamicznie, a wszystko dzięki regulacjom prawnym sprzyjającym rozwojowi technologii i kreowaniu nowych zastosowań dla bezzałogowych statków powietrznych. Jednak prawdziwy przełom dopiero nadejdzie.
W trzecim kwartale 2015 roku w Polsce było 1700 licencjonowanych operatorów bezzałogowych statków powietrznych. Według analiz, przeprowadzonych między innymi przez Instytut Micro Macro oraz niezależny portal swiatdronow.pl, w trzecim kwartale 2016 roku w Polsce były już 3523 osoby mające takie kwalifikacje, co oznacza dwukrotny wzrost w ciągu roku. Dzięki temu Polska z czwartego miejsca na świecie (2015 rok) awansowała na pozycję trzecią, jeśli chodzi o liczbę licencjonowanych operatorów. W trzecim kwartale 2016 roku nasz kraj wyprzedzały tylko Japonia i Stany Zjednoczone – odpowiednio 14 163 i 10 000 licencjonowanych operatorów. Firmy świadczące komercyjne usługi z wykorzystaniem bezzałogowych statków powietrznych działają głównie w województwie mazowieckim (30% ma siedzibę na tym obszarze), drugie miejsce z wynikiem 13% zajmuje województwo śląskie, gdzie już w tej chwili drony wykonują duże ilości lotów technicznych, w szczególności inwentaryzacyjnych nad infrastrukturą kopalnianą.
Co sprawiło, że Polska znalazła się w światowej czołówce? Moim zdaniem, stało się to głównie za sprawą umiejętnego dostosowania prawa do rozwoju technologii. Pierwsze uregulowania prawne dotyczące wykorzystania dronów w działalności komercyjnej pojawiły się już w 2013 roku i do tej pory służą za wzór dla wielu krajów Unii Europejskiej opracowujących własne rozwiązania. Określiły one przede wszystkim rodzaje bezzałogowych statków powietrznych, zasady wykonywania lotów za ich pomocą oraz warunki i wymagania dla operatorów dronów.
O popularności bezzałogowych statków powietrznych w naszym kraju decyduje przede wszystkim adekwatna do użyteczności cena i intuicyjna, niewymagająca specjalistycznej wiedzy obsługa. Nic więc dziwnego, że w Polsce najpierw wykorzystywano drony w działalności fotograficznej, która do tej pory zajmuje pierwsze miejsce na rynku usług (z wynikiem prawie 30%). Niemniej jednak, wraz ze zwiększeniem możliwości wykorzystania dronów w geodezji i inżynierii związanej z szybko rozwijającym się sektorem oprogramowania specjalistycznego, coraz więcej usług jest świadczonych w takich sektorach, jak: budownictwo, energetyka czy przemysł wydobywczy.
Usługi oparte na zastosowaniu dronów są w stanie zaspokajać coraz więcej potrzeb klientów.
O przewadze dronów nad innymi technologiami, szczególnie w zakresie monitoringu procesów zachodzących w przestrzeni, decydują przede wszystkim: mobilność, pozwalająca na stosowanie dronów wszędzie tam, gdzie jest to konieczne, możliwość oglądania rzeczy niedostępnych z poziomu gruntu i wszechstronność, pozwalająca na zaspokojenie wielu różnych potrzeb przy wykorzystaniu jednego urządzenia. To wszystko sprawia, że usługi tego typu są w stanie zaspokajać coraz więcej potrzeb klientów, i to nieporównywalnie taniej niż kiedykolwiek wcześniej. Dość stwierdzić, że firma Dron House oferuje 84 skatalogowane usługi w 17 branżach, zaś ciągły rozwój technologii sprawia, że niemal codziennie są odkrywane nowe zastosowania.
Dziś technologia nie stanowi żadnej bariery dla rozwoju rynku dronów. Jedyne ograniczenia wynikają z regulacji prawnych. Brakuje prawnego pozwolenia na wykonywanie lotów poza zasięgiem wzroku oraz dostosowania prawa geodezyjnego do nowych możliwości technicznych, jakie daje zastosowanie dronów w geodezji i kartografii. Jednak nawet te ograniczania mogą niebawem przejść do historii.
Planowane na wrzesień zmiany w ustawodawstwie zlikwidują pierwszy z powyższych hamulców dla rozwoju usług świadczonych za pomocą dronów. Nowe prawo ma umożliwić wykonywanie lotów poza zasięgiem wzroku oraz lotów autonomicznych, co bardzo szybko poszerzy paletę możliwych zastosowań dla latających pojazdów bezzałogowych i poszerzy zakres usług, szczególnie tych związanych z obsługą inwestycji liniowych (drogi, linie kolejowe, rurociągi, linie energetyczne; naloty techniczne, na przykład inspekcja stanu technicznego elementów monitorowanej infrastruktury) i infrastruktury krytycznej (systemy i obiekty kluczowe dla bezpieczeństwa państwa i jego obywateli, ważne dla sprawnego funkcjonowania administracji publicznej).
Wybiegając w przyszłość, wyobrażam sobie trójwymiarowe ciągi komunikacyjne, w których nieustannie będą się poruszać ogromne drony transportowe i komunikacyjne, a oprócz tego niebem zawładną mniejsze maszyny wykonujące codzienne prace związane z monitoringiem, ochroną, inspekcjami czy wysoce wyspecjalizowanymi czynnościami inżynierskimi. By tak się jednak stało, konieczne jest wprowadzenie monitoringu dronów w czasie rzeczywistym (nasza spółka opracowała już system), zapewnienie wydajniejszych źródeł zasilania zwiększających czas lotu oraz stworzenie bezobsługowych stacji dokujących dla dronów. Już wkrótce urządzenia te staną się częścią naszego codziennego życia, podobnie jak wcześniej roboty stały się integralną częścią przemysłu.
Przeczytaj dodatkowy komentarz:
Prawo regulujące korzystanie z dronów
Joanna Wieczorek , Lidia Zakrzewska PL, Jerzy Makula PL
Poznaj rozporządzenia dotyczące platformowej technologii.