Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Ekspansja zagraniczna

Lafarge w Polsce: drugi raport zrównoważonego rozwoju – lokalny wkład w globalne cele

6 września 2019 6 min czytania
Lafarge w Polsce: drugi raport zrównoważonego rozwoju - lokalny wkład w globalne cele

Lafarge w Polsce opublikował drugi raport zrównoważonego rozwoju „W trosce o biznes, ludzi, planetę 2017‑2018”, a także specjalne dodatki dokumentujące realizację celów i zaangażowanie Lafarge i WSPÓLNIE – Fundacji LafargeHolcim w działania na rzecz lokalnych społeczności.

Partnerem materiału jest Lafarge.

Lafarge w Polsce, podejmując działania na rzecz zrównoważonego rozwoju, kieruje się globalną strategią Grupy LafargeHolcim skupioną wokół czterech głównych filarów: klimat i energia, gospodarka obiegu zamkniętego, środowisko oraz społeczności. Firma stawia sobie ambitne cele, które konsekwentnie realizuje i rozlicza. W 2017 r. na terenie Cementowni Kujawy został stworzony Zakład Produkcji Paliw Alternatywnych, który jest jedną z największych platform tego typu w Europie. Lafarge, wspólnie z PGNiG Termika Lafarge, otworzył również Zakład Separacji Popiołów Siekierki. To druga na polskim rynku instalacja, która oczyszcza popioły lotne powstające podczas spalania węgla. Oba te działania umożliwiają realizację celów z obszaru gospodarki o obiegu zamkniętym oraz klimatu i energii, zwiększając wykorzystanie paliw alternatywnych.

Bardzo poważnie podchodzimy do naszych celów, zarówno tych dotyczących bycia zaufanym, innowacyjnym doradcą dla klientów, dobrym miejscem pracy dla naszych pracowników, jak i tych dotyczących kwestii środowiskowych. Specyfika naszej działalności wymaga od nas szczególnej troski o środowisko naturalne oraz o lokalne społeczności, w których funkcjonujemy – podkreśla Xavier Guensu, prezes zarządu Lafarge w Polsce.

Globalny wynik składa się z lokalnych działań, dlatego troskę o biznes, ludzi oraz planetę zaczynamy na poziomie lokalnych zakładów. I chociaż liczby w ujęciu globalnym zawsze robią lepsze wrażenie, to chcemy pokazać, jak wiele robimy lokalnie – dodaje.

Zrównoważony biznes musi brać pod uwagę opinie interesariuszy wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Dlatego Lafarge regularnie przeprowadza badania opinii pracowników i sesje dialogu społecznego. Z myślą o interesariuszach zewnętrznych, społecznościach mieszkających w pobliżu Cementowni Kujawy i Zakładu Górniczego Kujawy, Cementowni Małogoszcz i Zakładu Górniczego Małogoszcz, Kopalni Dolomitu Dubie i Zakładu Przeróbczego Rudawa, Kopalni Radkowice i Kopalni Kowala Mała, Żwirowni Gliśno i Ostrowite, Zakładu Górniczego Sulików, Żwirowni Sępólno, Kopalni Bazaltu Lubień firma przygotowała osiem dodatków dokumentujących lokalne działania.

Każda z lokalnych broszur podsumowuje działania Lafarge w trzech z tytułowych obszarów raportu. Czytelnicy znajdą w nich informacje o tym, co produkuje zakład położony w ich najbliższej okolicy oraz jakie przeprowadził i jakie planuje inwestycje, np. w ochronę środowiska. Poznają wysokość lokalnych podatków płaconych przez firmę, liczbę bezpośrednio zatrudnionych pracowników w zakładzie oraz liczbę tzw. indukowanych miejsc pracy w firmach podwykonawczych. Broszury dostarczają także informacje o działaniach kierownictwa zakładów i WSPÓLNIE – Fundacji LafargeHolcim na rzecz społeczności w danym regionie.

Działania WSPÓLNIE – Fundacji LafargeHolcim są odpowiedzią na potrzeby mieszkańców miejscowości, w których są zakłady Lafarge. W latach 2017–2018 w ramach fundacji działało 320 pracowniczych wolontariuszy. Fundacja nawiązała współpracę z 50 partnerami i zrealizowała 52 projekty, z których skorzystało ponad 78 tys. beneficjentów. Ponadto od trzech lat fundacja organizuje konkurs Zakręceni w przestrzeni, poprzez który dzieci i młodzież kształtują swoje najbliższe otoczenie i uczą się dbania o przestrzeń wokół siebie. Prowadzi też program Przygarnij przestrzeń, który łączy młodych architektów i projektantów ze społecznościami lokalnymi, aby wspólnie zmieniali przestrzeń publiczną.

Podczas realizacji projektów Fundacji WSPÓLNIE nawiązujemy bliskie relacje z lokalnymi społecznościami. Rozmowy i spotkania pokazują, że nasi sąsiedzi mają wiele pomysłów, jak zmieniać swoje otoczenie na lepsze. Chcemy ich do tego inspirować, a także im pomagać – mówi Kinga Walczyńska, Dyrektor WSPÓLNIE – Fundacji LafargeHolcim. – Dlatego rozpoczęliśmy program grantowy Wspólnie dla Regionu skierowany do organizacji i instytucji działających lokalnie, które realizują inicjatywy tworzące lepsze warunki życia. Z kolei nasi pracownicy, w ramach programu wolontariatu Ludzie Lafarge, uzyskują granty na lokalne inicjatywy dobroczynne i edukacyjne – dodaje Kinga Walczyńska.

W trosce o biznes, ludzi i planetę

Lafarge w trosce o biznes

  • Rozwój innowacyjnych rozwiązań i produktów, które minimalizują wpływ na środowisko, a także podnoszą jakość życia ich użytkowników.

  • Inwestycje w produkty i procesy wpływające na minimalizację emisji CO2 i zwiększenie wykorzystania paliw alternatywnych.

  • Standardy środowiskowe zgodne z wdrożoną normą ISO 14001. Audyty energetyczne. Wdrożenie normy ISO 50001.

Lafarge w trosce o ludzi

  • Troska o bezpieczeństwo. Cel „zero wypadków”. Ponad 30 tys. godzin szkoleń z zakresu bezpieczeństwa dla pracowników i 4,5 tys. rozmów o bezpieczeństwie.

  • Trzykrotne obniżenie wskaźnika wypadkowości TIFR.

  • Rozwój potencjału poprzez współpracę międzyzespołową i szkolenia.

  • Program trenerów wewnętrznych – 24 trenerów wewnętrznych, 44 tematy szkoleń w ofercie, 14 szkoleń prowadzonych przez 12 trenerów w 2018 roku.

Lafarge w trosce o planetę

  • Zmniejszenie w porównaniu z 2016 r. zużycia wody do produkcji tony cementu o kolejne 16%, o 9% do produkcji tony kruszywa oraz o 35% do produkcji gotowej mieszanki i produktów betonowych.

  • Substytucja paliw alternatywnych.

  • Wprowadzenie zamkniętych obiegów wody, hermetyzacja, zmiana pozwoleń.

  • Różnorodnością biologiczną.

Cały raport zrównoważonego rozwoju i lokalne dodatki są opublikowane na stronie Lafarge.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Jak rozwijać przedsiębiorstwo? »

Zrównoważony rozwój w korporacjach: sukces czy klęska? 

Za często para idzie w gwizdek. Jak tego uniknąć?

Tematy

Może Cię zainteresować

Cła, panika i okazje: Jak zarobić, gdy inni panikują lub tweetują

Trump tweetuje, Wall Street reaguje nerwowo, a inwestorzy znów sprawdzają, czy gdzieś nie pozostawili Planu B. Gdy rynek wpada w histerię, pojawia się pokusa: a może jednak warto „kupić w tym dołku”? W tym tekście sprawdzamy, czy inwestowanie w kontrze do tłumu to genialna strategia na czasy ceł Trumpa, banów na Chiny i politycznych rollercoasterów — czy raczej przepis na ból głowy i portfela. Nie wystarczy chłodna kalkulacja, przyda się też stalowy żołądek.

• Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie - Webster
Premium
Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie

Liderzy skutecznie wykorzystują duże modele językowe, stopniowo minimalizując ryzyko i tworząc solidne fundamenty pod przyszłe transformacje technologiczne, dzięki czemu generują realną wartość dla swoich organizacji.

Niespełna dwa lata temu generatywna sztuczna inteligencja (GenAI) trafiła na czołówki stron gazet, zachwycając swoimi niezwykłymi możliwościami: mogła prowadzić rozmowy, analizować ogromne ilości tekstu, dźwięku i obrazów, a nawet tworzyć nowe dokumenty i dzieła sztuki. To najszybsze w historii wdrożenie technologii przyciągnęło ponad 100 mln użytkowników w ciągu pierwszych dwóch miesięcy, a firmy z różnych branż rozpoczęły eksperymenty z GenAI. Jednak pomimo dwóch lat intensywnego zainteresowania ze strony kierownictwa i licznych prób wdrożeniowych nie widać wielkoskalowych transformacji biznesowych, które początkowo przewidywano. Co się stało? Czy technologia nie spełniła oczekiwań? Czy eksperci się pomylili, wzywając do gigantycznych zmian? Czy firmy były zbyt ostrożne? Odpowiedź na te pytania brzmi: i tak, i nie. Generatywna sztuczna inteligencja już teraz jest wykorzystywana w wielu firmach, ale nie – jako lokomotywa radykalnej transformacji procesów biznesowych. Liderzy biznesu znajdują sposoby, by czerpać realną wartość z dużych modeli językowych (LLM), nie modyfikując całkowicie istniejących procesów. Dążą do małych zmian (small t) stanowiących fundament pod większe przekształcenia, które dopiero nadejdą. W tym artykule pokażemy, jak robią to dzisiaj i co możesz zrobić, aby tworzyć wartość za pomocą generatywnej sztucznej inteligencji.

Premium
Polski przemysł na rozdrożu

Stoimy przed fundamentalnym wyborem: albo dynamicznie przyspieszymy wdrażanie automatyzacji i robotyzacji, co sprawi, że staniemy się aktywnym uczestnikiem czwartej rewolucji przemysłowej, albo pogodzimy się z perspektywą erozji marż pod wpływem rosnących kosztów operacyjnych i pogłębiającego się strukturalnego niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej.

Jak alarmują prognozy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, do 2030 r. w samej Europie może zabraknąć nawet 2,1 mln wykwalifikowanych pracowników, co czyni automatyzację nie jedną z możliwości, lecz strategiczną koniecznością. Mimo że globalnie liczba robotów przemysłowych przekroczyła już 4,2 mln jednostek, a w Europie w 2023 r. wdrożono rekordowe 92,4 tys. nowych robotów, Polska wciąż pozostaje w tyle. Nasz wskaźnik gęstości robotyzacji, wynoszący zaledwie 78 robotów na 10 tys. pracowników przemysłowych, znacząco odbiega od europejskiego lidera – Niemiec (397 robotów na 10 tys. pracowników), czy globalnego pioniera – Korei Południowej (tysiąc robotów na 10 tys. pracowników). W Scanway – firmie, która z sukcesem łączy technologie rozwijane dla sektora kosmicznego z potrzebami przemysłu – jesteśmy przekonani, że przyszłość konkurencyjności leży w inteligentnym wykorzystaniu danych, zaawansowanej automatyzacji opartej na AI oraz strategicznej gotowości do wprowadzania zmian technologicznych. Czy jednak zaawansowana wizja maszynowa napędzana przez sztuczną inteligencję może się stać katalizatorem, który pozwoli sprostać wyzwaniom i odblokować uśpiony potencjał innowacyjny polskiej gospodarki?

Premium
Zamień konflikt we współpracę

Destrukcyjny konflikt w zespole zarządzającym może zahamować rozwój organizacji. Skuteczne zarządzanie takimi napięciami wymaga od liderów świadomego odejścia od rywalizacji o władzę na rzecz współpracy oraz strategicznego, systemowego myślenia.

Konflikt w zespole zarządzającym, szczególnie wtedy gdy przeradza się w trwały, emocjonalny antagonizm, staje się realnym zagrożeniem dla efektywności całej organizacji. Studium przypadku firmy X-Style.

Jak zapewnić stabilność i elastyczność na rynku zielonej energii?

Dynamiczne zmiany na rynku energii oraz rosnące znaczenie OZE i celów ESG stawiają przed firmami nowe wyzwania. W tym kontekście Reo.pl (Grupa Enerconet) kładzie nacisk na elastyczność, dogłębną analizę potrzeb klienta i transparentność danych. O strategiach budowania długoterminowych relacji i zapewniania przewidywalności w sektorze odnawialnym opowiada Grzegorz Tomasik, prezes Reo.pl. 

Reo.pl działa na polskim rynku od 2022 roku. Jakie wyzwania napotkali państwo przy wprowadzaniu elastyczności i dostosowywaniu się do dynamicznych zmian w sektorze OZE?

Chociaż marka Reo.pl powstała na początku 2022 r., nasza grupa – Enerconet – działa na rynku energetycznym już od 2007 r. Ta wieloletnia obecność w sektorze OZE i doświadczenie w obrocie energią dają nam status dojrzałego podmiotu, wspartego silnym zespołem i dogłębną znajomością branży.

Od 2007 r. sektor OZE przeszedł znaczącą transformację, obejmującą regulacje, mechanizmy rynkowe i podejście firm do zakupu zielonej energii. Kluczową zmianą był rozwój bezpośrednich kontraktów (P2P) między wytwórcami OZE a odbiorcami końcowymi. Spółki tworzące dziś Enerconet aktywnie uczestniczyły w tej ewolucji od samego początku, analizując rynek i wypracowując skuteczne rozwiązania, co ostatecznie doprowadziło do uruchomienia platformy Reo.pl.

Premium
Gdy projekt wymyka się spod kontroli

Polskie firmy technologiczne coraz częściej realizują złożone zlecenia dla międzynarodowych gigantów. Jednak nawet najlepiej przygotowany zespół może przy takim projekcie natknąć się na nieoczekiwane przeszkody. Przykład firmy Esysco wdrażającej szyfrowanie poczty e-mail dla jednego z największych niemieckich banków pokazuje, jak szybko może runąć precyzyjnie zaplanowany harmonogram oraz jak radzić sobie z nieprzewidywalnymi wyzwaniami.

Polskie firmy technologiczne coraz częściej zdobywają międzynarodowe kontrakty i realizują projekty, które jeszcze niedawno były zarezerwowane wyłącznie dla międzynarodowych rywali. Dzięki temu zdobywają zagraniczne rynki, osiągając imponujące wyniki eksportu usług IT, który w 2023 r. przekroczył 16 mld dolarów. W ostatniej dekadzie przychody branży wzrosły niemal czterokrotnie, a wartość eksportu – aż 7,5 razy, dzięki czemu polski sektor IT stał się motorem rodzimego eksportu. Kluczowymi kierunkami ekspansji są Stany Zjednoczone, Niemcy i Wielka Brytania, a wśród najsilniejszych obszarów znajdują się fintech, cyberbezpieczeństwo, sztuczna inteligencja, gry oraz rozwój oprogramowania.

Polska wyróżnia się w regionie Europy Środkowo-Wschodniej jako największy eksporter usług IT, przewyższając Czechy czy Węgry, a pod względem jakości specjalistów IT zajmuje trzecie miejsce na świecie. Jednak do pełnego wykorzystania tego potencjału konieczne jest pokonanie barier takich jak ograniczony dostęp do kapitału na ekspansję, rosnące koszty pracy oraz niedostateczne doświadczenie w międzynarodowej sprzedaży i marketingu. To jednak nie wszystko. Przy współpracy z międzynarodowymi gigantami trzeba również pamiętać o nieznanej polskim wdrożeniowcom skali, złożoności i nieprzewidywalności towarzyszącym tak wielkim projektom. Dobrym przykładem może być nasze wdrożenie dla jednego z największych niemieckich banków, z którym podpisaliśmy kontrakt na wprowadzenie systemu zabezpieczeń e-maili dla ponad 300 tys. użytkowników rozsianych po całym świecie. Technologicznie byliśmy gotowi, ale rzeczywistość szybko zweryfikowała nasze plany.

Premium
Praktyczny poradnik kreowania wartości z dużych modeli językowych

Gdy w 2022 r. pojawiły się powszechnie dostępne duże modele językowe (LLM), ich potężna zdolność do generowania tekstu na żądanie zapowiadała rewolucję w produktywności. Jednak mimo że te zaawansowane systemy AI potrafią tworzyć płynny tekst w języku naturalnym i komputerowym, to są one dalekie od doskonałości. Mogą halucynować, wykazywać się logiczną niespójnością oraz produkować treści nieadekwatne lub szkodliwe.

Chociaż technologia ta stała się powszechnie dostępna, wielu menedżerów nadal ma trudności z rozpoznawaniem przypadków użycia LLM-ów, w których poprawa produktywności przewyższa koszty i ryzyka związane z tymi narzędziami. Potrzebne jest bardziej systematyczne podejście do wykorzystywania modeli językowych, tak aby uefektywnić procesy biznesowe, a jednocześnie kontrolować słabe strony LLM-ów. Proponuję trzy kroki ułatwiające osiągnięcie tego celu. Po pierwsze, należy rozłożyć proces na mniejsze zadania. Po drugie, trzeba ocenić, czy każde zadanie spełnia tzw. równanie kosztów GenAI, które szczegółowo wyjaśnię w tym artykule. Jeśli ten warunek zostanie spełniony, należy uruchomić projekt pilotażowy, iteracyjnie oceniać jego wyniki oraz na bieżąco wprowadzać zmiany w celu poprawy rezultatów.

Kluczowe w tym podejściu jest pełne zrozumienie, w jaki sposób mocne i słabe strony modeli językowych odpowiadają specyfice danego zadania; jakie techniki umożliwiają ich skuteczną adaptację w celu zwiększenia wydajności; oraz jak te czynniki wpływają na bilans kosztów i korzyści – a także na ocenę ryzyka i potencjalnych zysków – związanych z wykorzystaniem modeli językowych do podnoszenia efektywności realizowanych działań.

Premium
Dlaczego odważne pomysły giną w szufladach menedżerów i co z tym zrobić?

Najbardziej innowacyjne, nietypowe idee często nie zostają zrealizowane – nie dlatego, że są złe, ale dlatego, że wywołują niepewność. Co może pomóc menedżerom w podejmowaniu ryzykownych, lecz potencjalnie przełomowych decyzji? Kluczowe okazuje się świadome budowanie sieci doradczej.

Menedżerowie, którzy są świadomi znaczenia innowacji w rozwoju organizacji, często zachęcają członków swoich zespołów do dzielenia się świeżymi i kreatywnymi pomysłami. Jednak wielu pracowników skarży się, że ich najlepsze propozycje są przez zwierzchników często pomijane, odrzucane lub niewłaściwie rozumiane.

Paradoksalnie to właśnie menedżerowie mogą stanowić jedną z największych barier dla innowacji. Mocno zakorzenieni we własnych obszarach specjalizacji, często nie dostrzegają wartości nowatorskich idei – szczególnie wtedy, gdy pomysły te wyznaczają nowe ścieżki w ich dziedzinie.

AI dla wszystkich - Mechło
Premium
AI dla wszystkich: jak ją wdrożyć w firmie?

Sztuczna inteligencja nie jest już zarezerwowana wyłącznie dla dużych korporacji i technologicznych gigantów. Dziś każdy może korzystać z narzędzi opartych na AI, a bariera kosztów znacząco się obniżyła. To jednak nie znaczy, że korzystanie z tych technologii jest proste i zrozumiałe dla wszystkich.

Powszechna dostępność sztucznej inteligencji (AI) nie rozwiązuje kluczowego problemu: braku wiedzy o tym, jak skutecznie i odpowiedzialnie z niej korzystać. Dlatego edukacja staje się nie tylko wsparciem, ale wręcz warunkiem realnego wykorzystania potencjału tej technologii. Umiejętność pracy z AI powinna być dziś traktowana jak podstawowa kompetencja, niezbędna zarówno w życiu zawodowym, jak i codziennym. Tym bardziej, że generatywna sztuczna inteligencja (GenAI) coraz śmielej wkracza na polski rynek, oferując firmom wiele korzyści: począwszy od automatyzacji drobnych zadań aż po strategiczne przedsięwzięcia.

Premium
Jak zarządzać długiem technologicznym w erze AI

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje świat biznesu, ale jednocześnie przyczynia się do narastania długu technologicznego w firmach. Oto cztery kluczowe wskazówki dla liderów, które pomogą świadomie zarządzać kompromisami i stworzyć przestrzeń na innowacje.

Dług technologiczny działa jak kotwica, która spowalnia wysiłki liderów biznesu zmierzające do sprawnego zarządzania organizacją. Dodatkowa praca i nagromadzone koszty wynikające z doraźnych rozwiązań, nieaktualnych aplikacji i starzejącej się infrastruktury ograniczają zdolność firm do innowacji, konkurowania i długoterminowego rozwoju.

Pewien poziom długu technologicznego jest nieunikniony. Aby zachować elastyczność, przedsiębiorstwa często wdrażają nowe technologie w ekspresowym tempie, świadome, że w przyszłości będą musiały ponieść koszty modernizacji tych systemów. Ten kompromis staje się jednak coraz trudniejszy w miarę postępującej implementacji sztucznej inteligencji. Przy rocznych kosztach przekraczających 2,41 bln dolarów w samych tylko w Stanach Zjednoczonych, dług technologiczny nie jest już wyłącznie problemem IT – to realne obciążenie biznesowe, które wymaga uwagi na najwyższym szczeblu zarządzania.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!