Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Strategia rozwoju

Kontrolować czy ufać: transparentne wydatki służbowe

1 marca 2018 7 min czytania
Anna Derlacka
Kontrolować czy ufać: transparentne wydatki służbowe

Wydatki służbowe to temat kontrowersyjny w każdej firmie. Na tym polu zawsze istnieje ryzyko pomyłek lub nadużyć. Choć wszystkich nigdy nie da się wyeliminować, to można starać się je ograniczyć. Wystarczy wprowadzić transparentne mechanizmy i zasady zrozumiałe dla wszystkich pracowników.

Partnerem materiału jest Edenred Polska.

Wielu pracowników podczas wykonywania swoich obowiązków musi korzystać ze środków służbowych. Oczywiście kwoty i częstotliwość ich wydawania zależą od funkcji, stanowiska i wyznaczonych przez pracodawcę zadań. Dla pracowników działu handlowego dysponowanie firmowymi środkami to pewnego rodzaju codzienność. Z kolei pracownicy innych działów, na przykład ci odpowiedzialni za utrzymywanie infrastruktury IT, korzystają z takich środków sporadycznie – w zależności od bieżących potrzeb. Każda firma ma uregulowania związane z wydawaniem służbowych pieniędzy. W większości przypadków kadra zarządzająca dysponuje kartami kredytowymi. W przypadku pracowników niższego szczebla firmy stosują różne rozwiązania. Według badań AC Nielsen wykonanych na zlecenie Edenred, prawie 80% firm w Polsce stosuje w tym zakresie zaliczki gotówkowe lub pracownicy angażują własne pieniądze. Kolejny problem, jaki wiąże się z rozliczaniem wydatków służbowych, to częstotliwość ich rozliczania. Wypłacanie środków po każdej, nawet najmniejszej, transakcji jest bardzo kłopotliwe. O wiele lepszym rozwiązaniem jest okresowe rozliczanie, o ile pracownicy będą sumiennie podchodzić do obowiązków i w określonym czasie przedstawiać pracodawcy faktury. W praktyce zatrudnieni często zapominają o nałożonym na nich dodatkowym obowiązku. Brak dyscypliny w tym zakresie skutecznie utrudnia proces kontroli wydatków służbowych i zarządzanie nimi. Efektywnym rozwiązaniem jest wprowadzenie zoptymalizowanych procedur.

Ile wydają polskie firmy?

Średnio około 1 000 000 – 1 700 000 zł rocznie

Średni udział wydatków na same podróże służbowe w całości kosztów przedsiębiorstwa to 3%

Optymalizacja wydatków służbowych i delegacji

Pierwszym, a za razem najważniejszym etapem na drodze do stworzenia skutecznego systemu zarządzania wydatkami służbowymi jest zgromadzenie wszystkich informacji dotyczących służbowych kosztów w jednym miejscu. Pozwoli to poznać skalę zjawiska oraz zdefiniować procedury w zakresie zarządzania wydatkami służbowymi. Kolejnym etapem powinno być przeanalizowanie wszystkich sposobów wykorzystywanych w firmie do przekazywania środków pracownikom na wydatki służbowe. Procesowi temu powinno towarzyszyć zebranie informacji o tym, kto i w jaki sposób korzysta z firmowych środków. Na końcu trzeba także sprawdzić, jak w firmie funkcjonuje sposób wnioskowania i rozliczania pracowników. Zebranie tych informacji to warunek konieczny zbudowania skutecznego procesu rozliczania wydatków służbowych, najbardziej optymalnego dla konkretnej firmy, a zarazem takiego, który będzie spełniał wszystkie potrzeby osób odpowiedzialnych za rozliczanie wydatków. Istotne jest też, by narzędzie leżące u podstaw nowego procesu było dostępne dla wszystkich zaangażowanych osób, a na dodatek zapewniło firmie absolutną kontrolę nad wydatkami i wyeliminowało nadużycia, czego wymiernym efektem będą konkretne oszczędności.

Organizacja procesu zarządzania wydatkami służbowymi

67% firm istnieje polityka wydatków, 50% pracowników jej nie przestrzega

97% firm pracownicy wnioskują o środki, korzystając z papierowego formularza lub Excela

Jak często pracownicy rozliczają wydatki?

  • 51% firm raz na miesiąc

  • 36% firm raz na tydzień

  • w pozostałych 13% zależnie od ilości wydatków

Kontrola i zaufanie – dostępne narzędzie

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorstw, które szukają optymalizacji przy rozliczaniu podróży służbowych, firma Edenred wprowadziła Spendeo – kompleksowe narzędzie bazujące na przedpłaconych kartach płatniczych oraz platformie internetowej i aplikacji mobilnej. Posługując się tym narzędziem, można w szybki i prosty sposób zredukować koszty i czas poświęcany na obsługę całego procesu planowania, realizowania i rozliczania wydatków służbowych i delegacji. Ponadto można znacznie ograniczyć obieg dokumentów pomiędzy pracownikami, menedżerami a działem finansów. Pełny monitoring bieżących wydatków to wymierne oszczędności dla firmy, która usprawnia wiele procesów, redukuje koszty operacyjne i minimalizuje obieg papierowej dokumentacji.

Waga scentralizowanych danych

W dzisiejszych realiach gospodarczych prowadzenie firmy to spore wyzwanie. Trzeba nadążać za zmieniającą się rzeczywistością i przede wszystkim oczekiwaniami klientów. Firmy działają praktycznie 24 godziny na dobę. To szalone tempo powoduje, że firmy często zapominają o podstawowych zasadach prowadzenia biznesu, jak chociażby optymalizacji firmowych wydatków. Przedsiębiorcy oczekują pomocy, zwłaszcza przy zarządzaniu wydatkami służbowymi. W wielu firmach są one wspierane tylko w części lub wcale. Osoby zarządzające wydatkami korzystają z wielu narzędzi, które czynią ten proces bardziej uciążliwym. Wyzwaniem, które podejmujemy z naszymi klientami, jest przede wszystkim scentralizowanie informacji o wszelkich wydatkach służbowych oraz ustalenie przejrzystych zasad korzystania ze służbowych funduszy, dzięki czemu zyskujemy nad nimi pełną kontrolę. Tylko takie kompleksowe działania prowadzą do sukcesu.

Sylwia Ciemińska, Business Development Manager w Edenred Polska

Kartę Spendeo można powierzyć każdemu pracownikowi – zarówno oni, jak i menedżerowie mogą na bieżąco kontrolować limity wydatków. Wszystkie transakcje wykonane kartą są widoczne w czasie rzeczywistym na platformie i w aplikacji mobilnej, a wymagane dokumenty pracownik może przesłać do księgowości z dowolnego miejsca o każdej porze dnia. Aplikacja mobilna Spendeo umożliwia między innymi sprawdzanie salda karty i historii transakcji, wysyłanie wniosków o doładowanie karty. A dodatkowo dzięki opcji skanowania rachunków jest to doskonałe narzędzie dla pracowników będących często w podróżach służbowych. Warto wspomnieć jeszcze, że korzystając z kart przedpłaconych, można zredukować do minimum ryzyko związane z obrotem gotówki.

Ze Spendeo firma zyskuje zarówno kompleksowe, szybkie i proste we wdrożeniu narzędzie do planowania, realizowania i rozliczania wydatków służbowych, jak i narzędzie analityczne. Pracownicy wraz ze Spendeo otrzymują jasne i przejrzyste zasady korzystania ze środków służbowych.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Przeczytaj pozostałe komentarze »

Nie bójmy się rewolucji 

Iwona Pękala PL, Konrad Myśliński PL

Szybkie zwycięstwa mogą prowadzić do jeszcze wyższych kosztów, lub nawet do zatorów w procesach.

Proste innowacje dają olbrzymie korzyści 

Elżbieta Hałas PL

Sieć drogerii Rossmann od lat aktywnie stosuje standardy GS1, dotyczące identyfikowania towarów. Czy podobny system może działać u dostawców?

Koszt energii to nie tylko cena 

Tomasz Ostrowski PL, Piotr Witek PL, Krzysztof Oczko PL

Firmy, które planują zmniejszyć koszty związane z energią elektryczną, powinny zacząć od wykonania gruntownych analiz uwzględniających własne potrzeby, rynek dostawców usług i otoczenie prawne.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Jak przewidywać ryzyko, zanim się zmaterializuje?
Światowe kryzysy z ostatnich dwóch dekad nauczyły nas, że ryzyko rzadko pozostaje ograniczone do jednego sektora czy rynku. W rzeczywistości rozprzestrzenia się ono jak fala – przez łańcuchy dostaw, modele biznesowe i decyzje konsumenckie. Dla menedżerów oznacza to jedno: aby trafnie przewidywać ryzyko, muszą patrzeć dalej i szerzej niż tylko na bezpośrednie zagrożenia. Zarządzanie ryzykiem […]
Strategia w świecie niepewności: jak stałość może być kotwicą wyborów

W czasach dynamicznych zmian, zakłóceń geopolitycznych i rewolucji technologicznych liderzy organizacji stoją przed trudnym zadaniem: jak projektować strategie, które nie tylko odpowiadają na bieżące wyzwania, ale także zachowują aktualność w obliczu nieprzewidywalnej przyszłości. Zamiast opierać się wyłącznie na prognozach i analizie trendów, warto zadać fundamentalne pytanie: co się nie zmienia?

Multimedia
Czego firmę może nauczyć dobrze zgrana orkiestra

Obejrzyj koncert, który pokazuje, że doskonałym przykładem do naśladowania dla firmy i jej menedżerów może być zgrana orkiestra, w której muzycy potrafią tak harmonijnie współpracować, jakby tworzyli jeden organizm. Dzięki temu w sposób powtarzalny osiągają stawiane przed nimi cele, jakimi są perfekcyjne wykonania, nagradzane aplauzem ze strony publiczności. Postępując w podobny sposób, działające na niestabilnych rynkach firmy mogą osiągnąć poziom sprawności organizacyjnej, która pozwoli zarówno na nadążanie za zmieniającymi się oczekiwaniami klientów, jak i na efektywne gospodarowanie zasobami.

Jak skutecznie współpracować z osobą, która za tobą nie przepada

Czy zdarzyło ci się kiedyś z niechęcią myśleć o spotkaniu z kolegą z pracy, którego zachowanie sprawia, że każda rozmowa przypomina stąpanie po cienkim lodzie? Gdy ktoś w miejscu pracy wydaje się żywić wobec ciebie niechęć, napięcie może być wyczuwalne i wpływać nie tylko na twoją produktywność, ale także na morale całego zespołu.

Zamiast pozwalać, by uraza kształtowała wasze relacje, istnieją sposoby, by przekształcić tę trudną sytuację w okazję do rozwoju zawodowego. Skuteczne radzenie sobie z takim wyzwaniem wymaga wglądu, taktu i gotowości do analizy nie tylko własnego zachowania, lecz także przyczyn leżących u podstaw konfliktu.

Załamanie ruchu kontenerowego pomiędzy USA a Chinami ma wpływ również na Polskę. Ruch kontenerowy pomiędzy Chinami i USA się załamuje. Co to oznacza dla polskich przedsiębiorców?

Logistyka bywa traktowana przez przedsiębiorstwa po macoszemu. Tymczasem jest to sektor o wysokiej wrażliwości na niepewność gospodarczą. W obliczu potencjalnego kryzysu gospodarczego wiele się mówi o zapaści handlu pomiędzy dwoma największymi gospodarkami świata: USA i Chinami. Te konflikty są niczym klin wbity w globalny łańcuch dostaw. W tym dotąd spójnym ekosystemie osłabienie dowolnego ogniwa może nieść ze sobą poważne konsekwencje dla każdego podmiotu gospodarczego. Pierwszym wskaźnikiem, który je ukazuje jeszcze przed pojawieniem się oficjalnych statystyk handlowych, jest ruch kontenerowy pomiędzy Chinami a USA we frachcie morskim. Według obecnych odczytów zmalał on aż o jedną trzecią w porównaniu z zeszłym rokiem.

Wprowadzenie przez Donalda Trumpa dodatkowych ceł na wiele krajów na początku kwietnia 2025 r. spowodowało brutalne turbulencje w większości światowych gospodarek. Chociaż ostatecznie sytuacja nieco się załagodziła, jej echa nie ucichły. Tąpniecie na światowych giełdach zaprezentowało, jak silne zależności panują między krajami. Często nawet jeśli dany produkt jest wytwarzany w danym kraju, jego elementy składowe lub surowce wymagają importu. Prym w tej dziedzinie wiodą Chiny, które są największym eksporterem świata oraz drugim największym eksporterem do USA. W 2024 r. chińskie produkty o łącznej wartości 439 mld dolarów stanowiły aż 14% ogółu amerykańskiego importu. Zaognienie sporu handlowego USA z Chinami, podczas którego wzajemne cła wzrosły do poziomu aż 145% wartości produktów, odmieniły te realia na bardzo długi czas, biorąc pod uwagę wysoką bezwładność, której podlega branża logistyczna.

Kiedy technologia zawodzi – frustracja lidera wobec porażki cyfrowej transformacji Kiedy technologia nie zwiększa sprzedaży – 5 powodów porażek transformacji cyfrowej

Cyfrowe narzędzia mają ogromny potencjał, ale ich skuteczność zależy od kontekstu, w jakim są wdrażane. Zamiast realnego wzrostu, który te narzędzia miały zapewnić, firmy często mierzą się z chaosem operacyjnym, rosnącymi kosztami i brakiem spójności działań. Problem nie leży w samej technologii, lecz w braku strategii, nieczytelnych celach oraz zbyt słabym powiązaniu innowacji z potrzebami klienta i organizacji.
Choć inwestycje w technologię rosną z roku na rok, wiele organizacji nie odnotowuje oczekiwanych efektów. Zamiast usprawnienia procesów i poprawy wyników sprzedaży pojawia się frustracja, nadmiar narzędzi i spadek efektywności zespołów. Transformacja cyfrowa bywa wdrażana fragmentarycznie, bez jasno określonych celów i spójnej architektury danych. Zamiast służyć rozwojowi, staje się źródłem wewnętrznego chaosu.

Pędzący pociąg rewolucji sztucznej inteligencji. Adopcja AI w Polsce

Adopcja AI w Polsce nabiera rekordowego tempa, co potwierdza raport „Unlocking Poland’s AI Potential 2025” wykonany na zlecenie AWS. Analizujemy przyspieszony rozwój sztucznej inteligencji w kraju, identyfikując kluczowy potencjał wzrostu, ale także wyzwania (kompetencje, regulacje) i niezbędne strategie na przyszłość.

Polska stoi u progu nowej ery gospodarczej, w której sztuczna inteligencja (AI) przestaje być technologiczną ciekawostką, a staje się kluczowym motorem wzrostu i konkurencyjności. Premierowe dane z raportu „Unlocking Poland’s AI Potential 2025″ malują obraz kraju, który choć startuje z nieco niższego pułapu adopcji AI (34% firm vs. 42% średniej europejskiej), nadrabia dystans w tempie niespotykanym na kontynencie. Ten dynamiczny rozwój stwarza wyjątkową szansę, ale jednocześnie rodzi pytania o strategiczne podejście do zarządzania tą transformacją.

Polska w cieniu wojny handlowej

Nowy globalny kontekst geopolityczny i gospodarczy

Eskalacja wojny handlowej między USA a Chinami na początku 2025 r. wstrząsnęła fundamentami globalnej wymiany handlowej. Waszyngton nałożył zaporowe cła na setki chińskich produktów (a nawet objął dodatkowymi taryfami wybrane towary z Unii Europejskiej), na co Pekin odpowiedział odwetowymi cłami oraz ograniczeniem eksportu strategicznych surowców. W efekcie światowy handel wyhamowuje – według analiz Allianz Trade globalny wzrost PKB może spaść do zaledwie 1,9% w skali roku, najniższego poziomu od czasów kryzysu 2008​, a wolumen handlu towarowego wpadnie w recesję (-0,5%). Europa również odczuwa wstrząsy: spada eksport, rośnie niepewność, a prognozy wzrostu dla strefy euro na 2025 zredukowano do zaledwie 0,8%​. Europejski Bank Centralny ostrzega, że szoki celne mogą bardziej zaszkodzić wzrostowi gospodarczemu niż podbić inflację – co oznacza, że kontynuacja wojny celnej niesie ryzyko stagnacji zamiast ożywienia.

Polska, jako średniej wielkości otwarta gospodarka silnie powiązana z UE, odczuwa skutki tego konfliktu głównie pośrednio. Nasz bezpośredni eksport do Chin stanowi wciąż marginalny ułamek (ok. 3,6 mld euro w 2024 r., głównie żywność, miedź, drewno czy części motoryzacyjne​), podczas gdy import z Chin osiągnął niemal 50 mld euro i obejmuje wszystko od elektroniki i AGD po maszyny przemysłowe. Taka asymetria oznacza, że polskie firmy bardziej narażone są na pośrednie skutki – osłabienie popytu na kluczowych rynkach eksportowych i zaburzenia łańcuchów dostaw – niż na bezpośrednią utratę rynku chińskiego. Jeśli gospodarka Europy Zachodniej spowolni, automatycznie ucierpi polski eksport komponentów dla niemieckiego przemysłu. Według szacunków Polskiego Instytutu Ekonomicznego, pełnoskalowa wojna celna USA–UE mogłaby obniżyć dynamikę polskiego PKB o ok. 0,4 punktu procentowego​ – spowalniając wzrost, choć niekoniecznie wywołując recesję. To istotna strata, biorąc pod uwagę że nasza gospodarka rozwija się obecnie w tempie kilku procent rocznie. Czy polski biznes może zatem pozwolić sobie na luksus ignorowania konfliktu dwóch światowych supermocarstw?

Patrząc strategicznie na tę sytuację, analizujemy kluczowe ryzyka i szanse wynikające z wojny handlowej USA–Chiny dla trzech sektorów o znaczeniu krytycznym: przemysłu, branży ICT oraz przemysłu obronnego.

Jak czas rekrutacji wpływa na jej efekty? Proces rekrutacji najlepszą wizytówką firmy

Czas to pieniądz – ale to ludzie generują wartość firmy. W realiach intensywnej konkurencji i nieustannej walki o przewagę rynkową szybkość działania stała się podstawową walutą w świecie biznesu. Jednak fundamentem każdej organizacji pozostają nie wskaźniki, lecz talenty – zaangażowani, pomysłowi pracownicy, których potencjał napędza innowacje i rozwój. Czy zatem skrócenie procesu rekrutacyjnego powinno odbywać się kosztem jakości dopasowania kandydatów? A może możliwe jest połączenie efektywności z trafnością wyboru?

Rekrutacja to dialog, a nie jednostronna selekcja – równie uważnie jak firma ocenia aplikujących, tak kandydaci przyglądają się potencjalnemu pracodawcy. To właśnie pierwsze wrażenie – często jeszcze przed rozmową kwalifikacyjną – może przesądzić o ich decyzji. Dlatego skuteczny employer branding zaczyna się wcześniej, niż mogłoby się wydawać: od przemyślanego, przejrzystego i sprawnego procesu rekrutacyjnego. Jak pokazuje raport „Rekrutacyjne KPI 2025” sama szybkość działania znacząco wpływa na postrzeganie marki pracodawcy. Krótszy czas rekrutacji może zatem stać się kartą przetargową w walce o najlepszych ludzi.

Multimedia
Czy ludzie przestaną być potrzebni? Wpływ AI na rynek pracy

Czy sztuczna inteligencja (AI) zrewolucjonizuje rynek pracy, prowadząc do masowego bezrobocia, czy też przyniesie nowe możliwości i przekształci istniejące zawody?  W najnowszym podcaście z serii „Limity AI” Iwo Zmyślony analizuje wpływ AI na rynek pracy, opierając się na danych i analizach ekonomicznych. Gościem specjalnym jest Andrzej Kubisiak, wicedyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego, który dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat tego, jak AI może zmienić charakter pracy i jakie wyzwania oraz szanse wiążą się z tą technologią.</strong>

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!