Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Analityka i Business Intelligence

Kongres Consumer Finance

4 stycznia 2022 8 min czytania
Kongres Consumer Finance

Nowe przepisy wprowadzane pod „antylichwiarskimi” hasłami zagrażają rynkowi finansów konsumenckich w Polsce. Spowodują, że wiele firm pożyczających zgodnie z prawem zaprzestanie działalności z powodu spadku dochodów, a ich klienci trafią do „szarej strefy”, gdzie będzie dużo drożej. Ratunkiem dla rynku są technologie.

Marta Penczar z Instytutu Rynku Finansowego obliczyła, że dochody pozaodsetkowe od kredytów konsumpcyjnych w ciągu ostatnich lat stale się kurczą. O ile w 2015 roku wynosiły jeszcze 7,3 punktu procentowego pożyczonej kwoty, w październiku tego roku było to już 4 pp. Przyjęty przez rząd pod koniec listopada projekt zmian w „ustawie antylichwiarskiej”, przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości spowoduje, że dochody spadną jeszcze bardziej. – Największym zagrożeniem dla rynku consumer finance w Polsce jest populizm – powiedziała Ewa Wernerowicz, prezes Vivus Finance.

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało przepisy, których część została już wprowadzona w ramach tzw. tarczy antykryzysowej. Nowela wprowadza m.in. ściśle określone limity odsetek i kosztów pozaodsetkowych. Koszty niezależne od okresu kredytowania mają zostać obniżone z 25 do 10 proc., a koszty zależne z 30 do 10 proc. Koszty pozaodsetkowe „chwilówek”, czyli pożyczek na nie więcej niż 30 dni nie będą mogły przekraczać 5 proc. wartości pożyczki.

To właśnie dalszy i głęboki spadek dochodów pozaodsetkowych jest największym ryzykiem dla tego rynku. W Polsce aktywnie działa ok. 130 firm pożyczkowych (zarejestrowanych jest ponad 500, ale 400 nie prowadzi faktycznie działalności). – Rentowność tego sektora przez dwa ostatnie lata była ujemna, a w 2020 roku strata netto przekroczyła 200 mln zł – podał Marcin Czugan, prezes Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce.

Dodatkowo projekt rządowy przewiduje, że firma pożyczkowa musi działać w formie spółki akcyjnej z minimalnym kapitałem zakładowym jednego miliona zł (obecnie jest to 200 tys. zł). Zakazuje też finansowania działalności pożyczkowej środkami gromadzonymi od innych osób fizycznych, co eliminuje np. crowdfunding, a także obligacjami i innymi instrumentami dłużnymi. – Co zrobi rynek w sytuacji, kiedy dojdzie do tak wielkiego ograniczenia kosztów pozaodsetkoweych? Wydaje mi się, że możliwe jest, iż część podmiotów wycofa się z polskiego rynku – powiedziała Marta Penczar. – Część biznesu wskutek regulacji została zamrożona, niektórych firm już nie ma – dodał Grzegorz Jurczyk, prezes BNP Paribas Cardif w Polsce. Hasła „ochrony przed lichwą” brzmią nośnie, ale paradoksalne jest to, że wcale nie poprawiają sytuacji konsumentów. Przeciwnie – wpychają ich w objęcia „szarej strefy”, przedsięwzięć pożyczkowych niepodlegających żadnym regulacjom. Tam ludzie, którzy popadli w kłopoty finansowe, muszą się zadłużać po bez porównania wyższym koszcie niż na regulowanym rynku finansów konsumenckich.

Od wejścia w życie pierwszych przepisów ograniczających koszty kredytów i pożyczek w 2016 roku pogarsza się dostępność do finansowania kolejnych grup konsumentów. Najpierw nastąpiła migracja z sektora bankowego do pożyczkowego, a po kolejnych regulacjach – do szarej strefy. – Te grupy konsumentów poszły „gdzieś”. To „gdzieś”, to kompletnie nieregulowany rynek lombardów, a potem szara strefa, tzw. pożyczki na dowód. Coraz szersze grupy społeczne są wyłączone z możliwości legalnego pozyskania finansowania. Ok. 12‑18 proc. gospodarstw domowych, czyli ok. 2 mln rodzin jest wykluczonych, mają też problem z zapłaceniem rachunku i dostępem do Internetu– powiedział Kamil Pluskwa‑Dąbrowski, prezes Federacji Konsumentów.

Czy rzeczywiście sektor pożyczkowy odgrywa rolę „wpędzania” konsumentów w nadmierne zadłużenie i „żeruje” na biednych i niezaradnych? Czy może daje możliwości dostępu do finansowania klientom zbyt ryzykownym dla banków? Tych ostatnich zresztą nie interesuje pożyczanie niewielkich kwot na krótkie okresy, a wielu ludziom potrzebna jest właśnie taka „kroplówka finansowa”. Słowem, czy pożyczki pomagają wyjść z długów, czy wpędzają w zadłużenie? – Jedna i druga teza jest częściowo prawdziwa – mówił Mariusz Cholewa, prezes biura Informacji Kredytowej.

Z danych BIK wynika, że z ponad 560 tys. klientów banków i firm pożyczkowych, którzy z opóźnieniem regulowali spłaty kredytów i wzięli jeszcze pożyczkę, po pół roku blisko 30 proc. wyszło z długów lub regularnie spłacało kredyty, a nieco ponad jedna trzecia miała opóźnienia w spłacie kredytu przekraczające 90 dni. To znaczy, że dla blisko jednej trzeciej pożyczka okazała się „kołem ratunkowym” w przejściowych trudnościach finansowych, a w przypadku jednej trzeciej powiększyła ich kłopoty finansowe. – Część klientów nie powinna dostać finansowania, co może uzasadniać tezę, że zostali podtopieni (…) Jedna trzecia została uzdrowiona po dostaniu kroplówki finansowej na jakiś czas, i wrócili do regularnego spłacania – powiedział Mariusz Cholewa.

Z danych BIK wynika też, że w okresie pandemii nastąpiła poprawa jakości kredytów i pożyczek. Niespłacane kredyty gotówkowe zmniejszyły się od stycznia 2020 roku do listopada tego roku o 0,7 punktu procentowego, kredyty ratalne – o 1,9 pp, a pożyczki pozabankowe – aż o 5,4 pp. – Udział konsumpcyjnych kredytów przeterminowanych wygląda dosyć dobrze (…) Produkcja kredytów w roku 2021 jest znacząco lepsza niż we wcześniejszych latach. Pożyczkodawcy koncentrują się na lepszych klientach. Szkodowość tych kredytów będzie niższa – mówił Mariusz Cholewa.

Jakie są szanse rynku kredytów i pożyczek konsumenckich, jeśli nowe regulacje nie wejdą jednak w życie? Zadłużenie na cele konsumpcyjne polskich gospodarstw domowych jest na tle państw Unii dość wysokie i stanowi 8,4 proc. PKB. Najwyższe jest w Bułgarii (10,8 proc.), a przed Polską są jeszcze Portugalia i Grecja. Najniższe jest w Holandii na Łotwie i Litwie – gdzie długi te nie przekraczają 1,6 proc. PKB.

Marta Penczar prognozuje, że w tym roku rynek bankowych kredytów konsumpcyjnych wzrośnie o 3,7 proc., a w kolejnych latach o 7,2 i o 7,6 proc. – Prognozowana dynamika konsumenckiego kredytu bankowego na poziomie 7 proc. w latach 2022‑23 jest bardzo dobrym zwiastunem dla rynku. – Szanse rozwojowe rynku consumer finance wyznaczać będzie technologia – dodała.

Technologie i automatyzacja udzielanych kredytów umożliwiają tworzenie znacznie bardziej elastycznych ofert, w tym także z odroczoną płatnością („buy now, pay later”), która ostatnio staje się także w Polsce przebojem rynkowym. Niedawno globalny bank inwestycyjny Morgan Stanley ogłosił w raporcie, że metoda „kup teraz, zapłać później” to jeden z najszybciej rozwijających sposobów finansowania zakupów w sklepach internetowych, czyli w e‑commerce w Europie i w Australii, a ostatnio także w USA.

Ta metoda najbardziej popularna jest wśród ludzi młodych. Z danych BIK wynika, że w Polsce przeciętnie zaciągający swoje pierwsze zobowiązanie w banku lub firmie pożyczkowej ma ok. 30 lat. Adam Miziołek, dyrektor zarządzający Twisto.pl oferującej „kup teraz zapłać później” mówi, że metoda ta jest odpowiedzią m.in. na potrzeby finansowania prekariatu, a więc ludzi pozbawionych stabilnych kontraktów o zatrudnienie, a często mających nieregularne dochody. – Technologicznie takie oferty bardzo szybko się rozwijają (…) Szkodowość jest znacząco niższa (…) kwoty są niewielkie, przeterminowania są małe – mówił Mariusz Cholewa.

Upowszechnienie ofert z odroczoną płatnością to jedna ze ścieżek, którymi podążać będą finanse konsumenckie. Innym sposobem na pozyskanie klientów będzie hiperpersonalizacja, czyli bardzo indywidualne podejście do każdego klienta i jego potrzeb. Robotyzacja i automatyzacja procesów kredytowych pozwoli na lepsze zarządzanie kosztami przy kolejnych falach regulacji.

Tematy

Może Cię zainteresować

Jak wybitne firmy napędzają produktywność całych gospodarek

Współczesne gospodarki stoją przed szeregiem fundamentalnych wyzwań: malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym, rosnące koszty transformacji energetycznej oraz zadłużenie publiczne sięgające historycznych poziomów. Wszystko to prowadzi do jednego pytania: co może zapewnić trwały wzrost gospodarczy w nadchodzących dekadach? Odpowiedź ekspertów z McKinsey Global Institute (MGI) jest jednoznaczna – kluczowym źródłem wzrostu musi być produktywność. Jednak nowością w ich podejściu jest wskazanie, że to nie cała gospodarka rośnie równomiernie, lecz wybrane firmy – „Standouts” – które działają jak motory ciągnące resztę za sobą.

Od Big Data do Smart Data – jak firmy podejmują lepsze decyzje dzięki danym predykcyjnym

Obecnie przedsiębiorstwa dysponują ogromnymi zbiorami danych (Big Data), dlatego coraz ważniejsze staje się umiejętne ich przetwarzanie i wykorzystywanie do podejmowania decyzji.
Dane predykcyjne, które są wynikiem zaawansowanej analityki i działania sztucznej inteligencji (AI), stają się kluczowym elementem w zarządzaniu firmami. Przejście od Big Data do Smart Data pozwala organizacjom na lepszą segmentację, prognozowanie i podejmowanie bardziej trafnych decyzji, co stanowi fundament w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu rynkowym.

Przywództwo w erze AI: nowy wymiar bezpieczeństwa psychologicznego

Wprowadzenie

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje sposób, w jaki pracujemy, stawiając przed liderami wyzwanie łączenia innowacyjnych rozwiązań technologicznych z autentyczną troską o ludzi. W erze cyfrowej bezpieczeństwo psychologiczne staje się fundamentem skutecznego działania organizacji – umożliwia ono pracownikom uczenie się, eksperymentowanie i podejmowanie inicjatywy bez obaw o negatywne konsekwencje. W niniejszym artykule analizujemy wpływ AI na kulturę organizacyjną i styl przywództwa. Obalamy mity dotyczące bezpieczeństwa psychologicznego oraz wskazujemy konkretne działania, jakie liderzy mogą podjąć, by budować zaufanie w dynamicznie zmieniającym się środowisku pracy. Konkluzja jest jednoznaczna: przywództwo oparte na zaufaniu pozwala organizacjom w pełni wykorzystać potencjał AI i wzmacniać zaangażowanie zespołów.

Jak przewidywać ryzyko, zanim się zmaterializuje?
Światowe kryzysy z ostatnich dwóch dekad nauczyły nas, że ryzyko rzadko pozostaje ograniczone do jednego sektora czy rynku. W rzeczywistości rozprzestrzenia się ono jak fala – przez łańcuchy dostaw, modele biznesowe i decyzje konsumenckie. Dla menedżerów oznacza to jedno: aby trafnie przewidywać ryzyko, muszą patrzeć dalej i szerzej niż tylko na bezpośrednie zagrożenia. Zarządzanie ryzykiem […]
Strategia w świecie niepewności: jak stałość może być kotwicą wyborów

W czasach dynamicznych zmian, zakłóceń geopolitycznych i rewolucji technologicznych liderzy organizacji stoją przed trudnym zadaniem: jak projektować strategie, które nie tylko odpowiadają na bieżące wyzwania, ale także zachowują aktualność w obliczu nieprzewidywalnej przyszłości. Zamiast opierać się wyłącznie na prognozach i analizie trendów, warto zadać fundamentalne pytanie: co się nie zmienia?

Multimedia
Czego firmę może nauczyć dobrze zgrana orkiestra

Obejrzyj koncert, który pokazuje, że doskonałym przykładem do naśladowania dla firmy i jej menedżerów może być zgrana orkiestra, w której muzycy potrafią tak harmonijnie współpracować, jakby tworzyli jeden organizm. Dzięki temu w sposób powtarzalny osiągają stawiane przed nimi cele, jakimi są perfekcyjne wykonania, nagradzane aplauzem ze strony publiczności. Postępując w podobny sposób, działające na niestabilnych rynkach firmy mogą osiągnąć poziom sprawności organizacyjnej, która pozwoli zarówno na nadążanie za zmieniającymi się oczekiwaniami klientów, jak i na efektywne gospodarowanie zasobami.

Jak skutecznie współpracować z osobą, która za tobą nie przepada

Czy zdarzyło ci się kiedyś z niechęcią myśleć o spotkaniu z kolegą z pracy, którego zachowanie sprawia, że każda rozmowa przypomina stąpanie po cienkim lodzie? Gdy ktoś w miejscu pracy wydaje się żywić wobec ciebie niechęć, napięcie może być wyczuwalne i wpływać nie tylko na twoją produktywność, ale także na morale całego zespołu.

Zamiast pozwalać, by uraza kształtowała wasze relacje, istnieją sposoby, by przekształcić tę trudną sytuację w okazję do rozwoju zawodowego. Skuteczne radzenie sobie z takim wyzwaniem wymaga wglądu, taktu i gotowości do analizy nie tylko własnego zachowania, lecz także przyczyn leżących u podstaw konfliktu.

Załamanie ruchu kontenerowego pomiędzy USA a Chinami ma wpływ również na Polskę. Ruch kontenerowy pomiędzy Chinami i USA się załamuje. Co to oznacza dla polskich przedsiębiorców?

Logistyka bywa traktowana przez przedsiębiorstwa po macoszemu. Tymczasem jest to sektor o wysokiej wrażliwości na niepewność gospodarczą. W obliczu potencjalnego kryzysu gospodarczego wiele się mówi o zapaści handlu pomiędzy dwoma największymi gospodarkami świata: USA i Chinami. Te konflikty są niczym klin wbity w globalny łańcuch dostaw. W tym dotąd spójnym ekosystemie osłabienie dowolnego ogniwa może nieść ze sobą poważne konsekwencje dla każdego podmiotu gospodarczego. Pierwszym wskaźnikiem, który je ukazuje jeszcze przed pojawieniem się oficjalnych statystyk handlowych, jest ruch kontenerowy pomiędzy Chinami a USA we frachcie morskim. Według obecnych odczytów zmalał on aż o jedną trzecią w porównaniu z zeszłym rokiem.

Wprowadzenie przez Donalda Trumpa dodatkowych ceł na wiele krajów na początku kwietnia 2025 r. spowodowało brutalne turbulencje w większości światowych gospodarek. Chociaż ostatecznie sytuacja nieco się załagodziła, jej echa nie ucichły. Tąpniecie na światowych giełdach zaprezentowało, jak silne zależności panują między krajami. Często nawet jeśli dany produkt jest wytwarzany w danym kraju, jego elementy składowe lub surowce wymagają importu. Prym w tej dziedzinie wiodą Chiny, które są największym eksporterem świata oraz drugim największym eksporterem do USA. W 2024 r. chińskie produkty o łącznej wartości 439 mld dolarów stanowiły aż 14% ogółu amerykańskiego importu. Zaognienie sporu handlowego USA z Chinami, podczas którego wzajemne cła wzrosły do poziomu aż 145% wartości produktów, odmieniły te realia na bardzo długi czas, biorąc pod uwagę wysoką bezwładność, której podlega branża logistyczna.

Kiedy technologia zawodzi – frustracja lidera wobec porażki cyfrowej transformacji Kiedy technologia nie zwiększa sprzedaży – 5 powodów porażek transformacji cyfrowej

Cyfrowe narzędzia mają ogromny potencjał, ale ich skuteczność zależy od kontekstu, w jakim są wdrażane. Zamiast realnego wzrostu, który te narzędzia miały zapewnić, firmy często mierzą się z chaosem operacyjnym, rosnącymi kosztami i brakiem spójności działań. Problem nie leży w samej technologii, lecz w braku strategii, nieczytelnych celach oraz zbyt słabym powiązaniu innowacji z potrzebami klienta i organizacji.
Choć inwestycje w technologię rosną z roku na rok, wiele organizacji nie odnotowuje oczekiwanych efektów. Zamiast usprawnienia procesów i poprawy wyników sprzedaży pojawia się frustracja, nadmiar narzędzi i spadek efektywności zespołów. Transformacja cyfrowa bywa wdrażana fragmentarycznie, bez jasno określonych celów i spójnej architektury danych. Zamiast służyć rozwojowi, staje się źródłem wewnętrznego chaosu.

Pędzący pociąg rewolucji sztucznej inteligencji. Adopcja AI w Polsce

Adopcja AI w Polsce nabiera rekordowego tempa, co potwierdza raport „Unlocking Poland’s AI Potential 2025” wykonany na zlecenie AWS. Analizujemy przyspieszony rozwój sztucznej inteligencji w kraju, identyfikując kluczowy potencjał wzrostu, ale także wyzwania (kompetencje, regulacje) i niezbędne strategie na przyszłość.

Polska stoi u progu nowej ery gospodarczej, w której sztuczna inteligencja (AI) przestaje być technologiczną ciekawostką, a staje się kluczowym motorem wzrostu i konkurencyjności. Premierowe dane z raportu „Unlocking Poland’s AI Potential 2025″ malują obraz kraju, który choć startuje z nieco niższego pułapu adopcji AI (34% firm vs. 42% średniej europejskiej), nadrabia dystans w tempie niespotykanym na kontynencie. Ten dynamiczny rozwój stwarza wyjątkową szansę, ale jednocześnie rodzi pytania o strategiczne podejście do zarządzania tą transformacją.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!