Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Strategia rozwoju
Magazyn (Nr 29, kwiecień - maj 2025)

Jak stworzyć firmę przyszłości w edukacji cyfrowej?

17 kwietnia 2025 7 min czytania
Radosław Korczyński

Streszczenie: LangMedia, kierowana przez Radosława Korczyńskiego, rozwija się jako Future Ready Organization, integrując AI, metodyki agile i kulturę innowacji. Firma działa elastycznie, prototypując nowe rozwiązania jak AI-konwersacje językowe, a innowacje powstają zarówno z inicjatywy pracowników, jak i zespołu R&D. AI wdrażana jest z dbałością o transparentność i bezpieczeństwo. LangMedia stosuje podejście „dwóch prędkości” – łączy stabilność kluczowych produktów z eksperymentowaniem. W strategii firmy kluczowe są integracje międzykulturowe, rozwój talentów AI oraz ekspansja międzynarodowa, m.in. do Europy Zachodniej.

Pokaż więcej

W odpowiedzi na rosnącą konkurencję i rozwój nowych technologii LangMedia inwestuje w sztuczną inteligencję, metodyki agile i rozwój talentów. O sposobach tworzenia elastycznych organizacji, które wyprzedzają zmiany, opowiada Radosław Korczyński, CEO firmy.

Koncepcja Future Ready Organization zakłada, że firmy muszą być niezwykle elastyczne – nie tylko reagować na zmiany, ale wręcz je wyprzedzać. Jak LangMedia realizuje tę wizję w praktyce?

W LangMedia i w grupie edukacyjnej wdrażamy ideę FRO poprzez konkretne praktyki organizacyjne, opierając się na kulturze otwartości na zmiany. Wysoka konkurencyjność rynku edukacji cyfrowej wymaga od nas ciągłej adaptacji. Działamy w oparciu o trzy filary: otwartość informacyjną, zwinne struktury i szybkie prototypowanie. Monitorujemy potrzeby użytkowników, konkurencję i nowe technologie, takie jak GenAI, aby nie przeoczyć przełomowych innowacji.

Pracujemy w formule agile, tworząc interdyscyplinarne zespoły do realizacji inicjatyw rozwojowych. Nasza mapa drogowa jest elastyczna i dostosowywana do sytuacji rynkowej. Ważne jest szybkie testowanie hipotez – regularnie stosujemy MVP (minimum viable product) i POC (proof of concept). Na przykład prototyp „Questów” – konwersacji z AI wspierających naukę języka – opracowaliśmy w dwa tygodnie i po pozytywnych opiniach szybko wdrożyliśmy.

Dzięki temu modelowi nie tylko reagujemy na przyszłość, ale też ją kształtujemy. Jeśli pomysł nie działa, stosujemy zasadę fail fast – wyciągamy wnioski i alokujemy zasoby tam, gdzie przynoszą największą wartość.

Skąd biorą się te innowacyjne pomysły? Czy macie państwo dedykowany dział R&D, czy jest to bardziej rozproszony proces?

Zdecydowanie stawiamy na demokratyzację innowacji – każdy pracownik może zgłosić pomysł. Inicjatywy innowacyjne rodzą się zaś dwutorowo. Część z nich wynika z postępu technologicznego – nasz wewnętrzny zespół AI identyfikuje nowe możliwości (np. modele czy narzędzia), a następnie wspólnie z zespołami biznesowymi definiujemy ich potencjalne zastosowanie. Druga ścieżka rozpoczyna się od konkretnej potrzeby – klienta, rynku lub zespołów dydaktycznych – dla której poszukujemy optymalnego rozwiązania technologicznego.

Kluczowe znaczenie ma ścisła współpraca na styku technologii i biznesu. Interdyscyplinarne zespoły projektowe łączą wiedzę o możliwościach narzędzi z głębokim zrozumieniem rynku. Rola zarządu nie polega na narzucaniu rozwiązań, lecz na tworzeniu warunków do efektywnej współpracy i ukierunkowywaniu działań strategicznych.

Wspomniał pan o AI. Jak LangMedia podchodzi do wdrażania sztucznej inteligencji, balansując potencjał z ryzykiem i obawami, zarówno pracowników, jak i klientów?

Rozwijamy sztuczną inteligencję w dwóch równoległych ścieżkach. Po pierwsze, integrujemy AI z istniejącymi produktami i procesami (AI Embedded), automatyzując np. wzbogacanie danych sprzedażowych czy optymalizację działań operacyjnych. Po drugie, projektujemy produkty AI-Native, w pełni wykorzystujące możliwości nowych technologii.

Świadomie odpowiadamy na obawy dotyczące AI, zwłaszcza w zespołach tworzących treści i wśród lektorów. Transparentna komunikacja jest kluczowa – angażujemy pracowników i pokazujemy, że AI ma wspierać ich pracę, zwiększać efektywność i personalizację, a nie ich zastępować. Nasze podejście opiera się na 100% moderacji treści i zachowaniu ludzkiego pierwiastka, który buduje autentyczność.

Z perspektywy strategicznej ryzykiem jest zależność od dużych dostawców technologii, na którą reagujemy dywersyfikacją modeli i rozwojem wewnętrznych kompetencji AI. Priorytetem są również kwestie prawne, integralność intelektualna i bezpieczeństwo, szczególnie w kontekście halucynacji AI. Naszym celem jest równowaga: wykorzystanie technologii, nie rezygnując z wartości edukacyjnych, które definiują naszą firmę.

LangMedia i grupa edukacyjna Tutore ma również doświadczenie w akwizycjach i integracji. Co jest najtrudniejsze w łączeniu firm i zespołów o potencjalnie różnych kulturach?

LangMedia, działająca w ramach grupy edukacyjnej Tutore, ma doświadczenie w przejęciach i integracji zespołów o różnych kulturach organizacyjnych. Kluczowym wyzwaniem nie są systemy czy procesy, lecz ludzie. Dlatego priorytetem jest jasna i wczesna komunikacja wizji połączenia oraz otwarte podejście do obaw, także tych dotyczących synergii czy potencjalnych redukcji.

W naszej grupie funkcjonują zarówno firmy z wieloletnią, bardziej tradycyjną kulturą, jak i takie jak LangMedia czy ESL Brains – organizacje zwinne, osadzone w świecie cyfrowym. Najlepszym sposobem na niwelowanie różnic kulturowych i budowanie wspólnej tożsamości jest szybkie zaangażowanie zespołów z różnych spółek we wspólne, konkretne projekty – najlepiej produktowe. To właśnie w działaniu pojawia się przestrzeń do wzajemnego uczenia się i docenienia różnic jako źródła innowacji.

Czas działa na niekorzyść integracji – zbyt długie pozostawienie firm w modelu as is spowalnia budowę synergii i utrwala podziały. W integracji liczy się tempo, jasna wizja przyszłości oraz intencja wykraczająca poza sam cost-cutting – chodzi o stworzenie organizacji, która jest większa niż suma jej części.

Jak godzą państwo inwestowanie w nowe, często ryzykowne inicjatywy z dbaniem o stabilność i rozwój istniejących, dochodowych produktów?

To klasyczne wyzwanie, z którym mierzymy się, stosując podejście „dwóch prędkości”. Oddzielamy zarządzanie produktami rdzeniowymi, które wymagają stabilności, od bardziej innowacyjnych inicjatyw o wysokim potencjale transformacyjnym, ale również większym ryzyku. W przypadku produktów strategicznych, które napędzają nasz obecny biznes, skupiamy się na utrzymaniu stabilności, unikając drastycznych zmian mogących zaszkodzić bieżącej działalności. Z kolei produktom innowacyjnym, dedykujemy osobne zespoły i budżety. W ich przypadku akceptujemy wyższe ryzyko i eksperymentujemy z nowymi rozwiązaniami, które mogą przyspieszyć naszą transformację. Często działają one w innym rytmie, eksplorują nowe możliwości, niekiedy korzystają ze wsparcia firm zewnętrznych, aby przyspieszyć realizację projektów badawczo-rozwojowych, nie obciążając codziennych operacji. Szybkość wprowadzania innowacji jest kluczowa, zwłaszcza w naszej branży.

Innowacje wymagają talentów. Jakie umiejętności są obecnie najbardziej poszukiwane w LangMedia i grupie Tutore?

Bez odpowiednich talentów nie ma mowy o innowacjach. Obecnie trwa intensywna „wojna o talenty”, szczególnie w AI, gdzie znalezienie specjalistów z doświadczeniem i szerokim spojrzeniem biznesowym stanowi duże wyzwanie. Takie talenty wymagają znacznych inwestycji. Mamy jednak szczęście, że udało nam się zbudować silny zespół AI, łącząc nowe kompetencje z doświadczonymi pracownikami gotowymi do adaptacji.

Kluczowe jest nie tylko pozyskiwanie talentów z zewnątrz, ale także inwestowanie w rozwój wewnętrzny. Wprowadziliśmy programy edukacyjne dla pracowników – od językoznawców po specjalistów obsługi klienta – by zrozumieli potencjał AI i mogli wnieść pomysły do procesu innowacji. Naszą strategią jest połączenie upskillingu wewnętrznego z pozyskiwaniem nowych kompetencji z rynku. Cenimy także zewnętrzne kursy i certyfikacje, wzbogacając je o nasze praktyczne doświadczenie w różnych technologiach.

Jakie są zatem kluczowe plany LangMedia i grupy Tutore na najbliższą przyszłość?

Przed nami ekscytujący okres. Wkrótce zaprezentujemy nową linię produktów B2B, oferującą rozwiązania edukacyjne o wysokiej personalizacji, dostosowane do konkretnych organizacji. Przygotowujemy także propozycje dla klientów indywidualnych (B2C).

Drugi kluczowy kierunek to ekspansja międzynarodowa. Wkrótce ogłosimy wejście na rynek Europy Zachodniej, a w dalszej perspektywie planujemy rozwój w Europie Wschodniej. Naszym celem jest stworzenie silnej grupy edukacyjnej w Europie, z potencjałem do globalnego rozwoju.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Chief Geopolitics Officer: odpowiedź na zmienność świata

W coraz mniej przewidywalnej rzeczywistości 2025 roku funkcja Chief Geopolitics Officer nie jest chwilową modą, lecz strategiczną odpowiedzią na rosnącą złożoność otoczenia biznesowego. Geopolityka przestała być czynnikiem zewnętrznym, natomiast stała się integralnym elementem zarządzania ryzykiem, planowania rozwoju i budowania przewagi konkurencyjnej. Organizacje, które już teraz integrują kompetencje geopolityczne z procesami decyzyjnymi na poziomie zarządu, zyskują realną odporność na wstrząsy systemowe, szybszy dostęp do informacji oraz zdolność przewidywania i adaptacji.

Europejski Kongres Finansowy 2025 Europejski Kongres Finansowy 2025 pod znakiem geopolityki, bezpieczeństwa i transformacji

W ostatnich latach mapa ryzyk geopolitycznych i gospodarczych uległa gwałtownej zmianie. Agresywna polityka Rosji, napięcia na linii USA–Chiny oraz zmagania liberalnych demokracji z ruchami populistycznymi redefiniują globalny porządek. Europa staje przed fundamentalnymi pytaniami o bezpieczeństwo, integrację i odporność instytucjonalną. To właśnie o tych kluczowych zagadnieniach będzie się toczyć dyskusja podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który odbędzie się 2–4 czerwca w Sopocie.

EKF to jedno z najważniejszych spotkań finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej

EKF ma miejsce w Sopocie. W ciągu trzech dni odbędzie się szereg nieskrępowanych debat, podczas których poruszane będą kluczowe tematy wynikające z sytuacji geopolitycznej i narastającej niepewności co do relacji gospodarczych, handlowych i finansowych na świecie, ale także tematyka stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego. Ich owocem będą rekomendacje dotyczące zmian systemowych w polityce gospodarczej, służące bezpiecznemu i zrównoważonemu rozwojowi.

Jak narzędzia GenAI mogą, a jak nie mogą pomóc w prezentacji

Narzędzia GenAI mogą pomóc nam zaoszczędzić czas podczas zbierania materiałów i pisania prezentacji. Jednak liderzy powinni unikać wykorzystywania GenAI zbyt wcześnie w kreatywnym procesie tworzenia prezentacji. Przekaz trafia do odbiorców wtedy, gdy nawiążą z nim więź, a ta więź wynika z trzech bardzo ludzkich umiejętności: naszej zdolności do projektowania strategicznego przekazu, naszej kreatywnej oceny oraz naszej empatii.

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Intuicja w biznesie: Jak świadomie wykorzystywać nieświadome procesy decyzyjne

W dynamicznym środowisku współczesnego biznesu liderzy muszą szybko i skutecznie reagować na rosnącą złożoność oraz niepewność otoczenia. Choć przez dziesięciolecia dominowały podejścia oparte przede wszystkim na racjonalnej analizie danych, najnowsze badania psychologiczne wyraźnie wskazują na coraz większą rolę intuicji – zwłaszcza w sytuacjach wymagających podejmowania złożonych decyzji. Okazuje się, że myślenie intuicyjne, czyli procesy zachodzące poza świadomą percepcją decydenta, może być kluczem do lepszych wyników w sytuacjach, w których świadoma analiza osiąga swoje naturalne ograniczenia.

Niniejszy artykuł przedstawia koncepcję tzw. „deliberacji bez uwagi” (deliberation without attention), opisaną pierwotnie przez Maartena Bosa i jego współpracowników. Wyjaśnia, w jaki sposób menedżerowie mogą świadomie integrować intuicję z analitycznymi metodami decyzyjnymi, by poprawić skuteczność i trafność swoich wyborów.

Niewygodna prawda o modnych stylach zarządzania

Setki teorii, modne style i głośne hasła, a jednak wciąż zadajemy to samo pytanie: co naprawdę sprawia, że lider jest skuteczny? Najnowsze badania pokazują, że odpowiedź jest prostsza (i mniej wygodna), niż się wydaje.  Transformacyjny, autentyczny, służebny, sytuacyjny – słownik współczesnego lidera puchnie od kolejnych „rewolucyjnych” stylów przywództwa. Co kilka lat pojawia się nowy trend, okrzyknięty brakującym elementem układanki skutecznego zarządzania ludźmi.

Dolar po raz pierwszy od wielu lat może stracić swój status "bezpiecznej przystani" dla inwestorów Czy dolar przestaje być „bezpieczną przystanią”? Czarny scenariusz dla waluty światowego hegemona

Dolar przez dekady dawał inwestorom to, czego najbardziej potrzebowali w czasach kryzysu: stabilność. Dziś ta pewność znika. Agresywna polityka celna USA, utrata zaufania do amerykańskich instytucji i rosnące znaczenie alternatywnych walut sprawiają, że świat finansów wchodzi w erę większej zmienności i nieprzewidywalności. Dla firm – również w Polsce – oznacza to konieczność przemyślenia strategii walutowej, dywersyfikacji ekspozycji i aktywnego zarządzania ryzykiem. Dolar jeszcze nie upadł, ale jego hegemonia już została podważona.

Zmiana nastrojów – konsekwencje wojny handlowej

Na początku kwietnia Stany Zjednoczone ogłosiły szerokie cła importowe, obejmujące niemal wszystkie grupy towarowe. Choć większość tych restrykcji została już wycofana lub zawieszona, a między USA i Chinami podpisano tymczasowe porozumienie handlowe, to wydarzenia te zachwiały wizerunkiem USA jako ostoi stabilności. Tym razem, zamiast klasycznego wzrostu wartości dolara w reakcji na globalną niepewność, indeks dolara spadł od początku roku o 6,4%.

Dla wielu inwestorów to sygnał, że coś się zmieniło. Kiedyś dolar wzmacniał się niezależnie od źródła kryzysu – nawet jeśli to właśnie Stany Zjednoczone były jego epicentrum. Dziś ta zasada przestaje działać.

Jaka przyszłość czeka menedżerów średniego szczebla? Przyszłość menedżerów średniego szczebla w erze AI i niepewności

W świecie, w którym sztuczna inteligencja coraz śmielej przejmuje zadania wymagające zaawansowanych kompetencji poznawczych, a organizacje funkcjonują w warunkach ciągłych zakłóceń, pytanie o przyszłość menedżerów średniego szczebla nabiera nowego znaczenia. Czy rozwój AI oraz trendy związane ze „spłaszczaniem” struktur organizacyjnych zwiastują kres ich roli? A może – paradoksalnie – ich znaczenie dopiero teraz zacznie rosnąć?
Gartner prognozuje, że do 2026 r. 20% organizacji IT zredukuje ponad połowę stanowisk menedżerskich dzięki AI. Natomiast według Korn Ferry już 44% pracowników w USA twierdzi, że ich firma ograniczyła liczbę ról menedżerskich. Jak zatem kształtuje się przyszłość menedżerów średniego szczebla w obliczu prężnie rozwijającej się sztucznej inteligencji i niepewności?

Mit końca menedżerów średniego szczebla

W debacie publicznej cyklicznie przebija się temat roli średniego szczebla zarządzania. Niejednokrotnie wieszczy się jego koniec, argumentując, że ten obszar stracił na aktualności. Jak przypominają Gretchen Gavett i Vasundhara Sawhney na łamach „Harvard Business Review”, już w 2011 r. HBR zadawał to pytanie, a BBC powróciło do niego cztery lata później. Tymczasem dane amerykańskiego Bureau of Labor Statistics pokazują odwrotny trend. Udział menedżerów średniego szczebla w rynku pracy wzrósł – z 9,2% w 1983 do 13% w 2022 roku.

Jak wybitne firmy napędzają produktywność całych gospodarek

Współczesne gospodarki stoją przed szeregiem fundamentalnych wyzwań: malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym, rosnące koszty transformacji energetycznej oraz zadłużenie publiczne sięgające historycznych poziomów. Wszystko to prowadzi do jednego pytania: co może zapewnić trwały wzrost gospodarczy w nadchodzących dekadach? Odpowiedź ekspertów z McKinsey Global Institute (MGI) jest jednoznaczna – kluczowym źródłem wzrostu musi być produktywność. Jednak nowością w ich podejściu jest wskazanie, że to nie cała gospodarka rośnie równomiernie, lecz wybrane firmy – „Standouts” – które działają jak motory ciągnące resztę za sobą.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!