Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Kompetencje przywódcze

Zrób pierwszy krok ku wysokiej efektywności: wyznaczaj sobie ambitne cele!

21 lutego 2020 6 min czytania
Izabela Malinowska
Zrób pierwszy krok ku wysokiej efektywności: wyznaczaj sobie ambitne cele!

Co mają wspólnego freski namalowane na sklepieniu Kaplicy Sykstyńskiej przez Michała Anioła z efektywnością osobistą? Okazuje się, że więcej, niż moglibyśmy się spodziewać!

Okazuje się, że kryteria i reguły, które rządzą sukcesem, znane są ludzkości już od wieków. Mark Effron, autor książki „8 kroków do wyższej efektywności”, dzieli się interesującym odkryciem związanym z osiąganiem sukcesów. Przy okazji rzuca nowe światło na wybitne dzieło Michała Anioła, które można podziwiać na sklepieniu jednej z najsłynniejszych kaplic świata.

Michał Anioł a efektywność osobista

W 1506 r., gdy papież Juliusz II zwrócił się do Michała Anioła, cenionego rzeźbiarza, z prośbą o namalowanie fresków na suficie Kaplicy Sykstyńskiej, ten początkowo odmówił. Nie zajmował się na co dzień malowidłami, zamiast tego wolał sztukę rzeźbienia w marmurze. Przekonanie artysty do zmiany zdania wymagało więc od papieża nieco wysiłku i podjęcia kilku prób nakłonienia go do modyfikacji priorytetów – ostatecznie był jego głównym zleceniodawcą. Po długich namowach Juliuszowi II udało się przedstawić rzeźbiarzowi projekt wykonania ogromnych malowideł przedstawiających 12 apostołów. Jednak Michał Anioł, zamiast po prostu przystać na propozycję papieża, postanowił podnieść sobie poprzeczkę i zaskoczył Juliusza II planami namalowania nie kilkunastu, a setek postaci oraz scen zaczerpniętych ze Starego i Nowego Testamentu. Według artysty bardziej ryzykowne i spektakularne podejście do projektu gwarantowało zdecydowanie lepszy rezultat: efekt końcowy miał zwalać oglądających z nóg. Co bardziej zaskakujące, malarz – mimo że całkiem dobrze znał sceny biblijne, przez wiele lat, pracując na zlecenie papieża – zanim zabrał się do pracy, postanowił sprowadzić do Watykanu uznanego teologa, mnicha Egidia di Viterbo, który miał służyć mu radą i na bieżąco konsultować przenoszenie historii biblijnych na sufit kaplicy. Efekt tych starannych przygotowań oraz ciężkiej pięcioletniej pracy znamy wszyscy. Do dziś Kaplica Sykstyńska zachwyca kolejne pokolenia pielgrzymów przejmującymi, wykonanymi z prawdziwym rozmachem pracami Michała Anioła.

Lekcja efektywności osobistej

Ta z pozoru anegdotyczna historia włoskiego geniusza rzeźby i malarstwa przynosi nam dziś sporą dawkę wiedzy na temat tego, co sprawia, że osiągamy sukces. I to w każdej sferze życia. Formuła jest niezmienna: najważniejsze są cele – i to nie byle jakie! Kluczem do wysokiej efektywności jest umiejętność wyznaczania sobie ambitnych celów. Tak, jak 500 lat temu zrobił to Michał Anioł. Jeśli przyjrzymy się bliżej tej historii, możemy dojść do wniosku, że cele artysty były:

  • Zgodne z fundamentalnymi celami osoby, która zleciła projekt – mimo że sposób dążenia do nich różnił się od tego zaproponowanego przez Juliusza II, obaj zgadzali się co do głównych przesłanek, kierunku działania i idei, która przyświecała przedsięwzięciu.

  • Konkretne, klarowne i wymierne – mimo innych projektów, którymi się w tym czasie zajmował, Michał Anioł postanowił skupić się na tym jednym, jasno zarysowanym zadaniu: pomalowaniu sklepienia Kaplicy Sykstyńskiej. Koncentrując się tylko na tym celu, zwiększał swoje szanse na sukces.

  • Ambitne – mimo że Michał Anioł był wybitnie uzdolnionym artystą, zadanie, którego się podjął, połączone z zaproponowaną wizją, miało bardzo wysoko ustawioną poprzeczkę i obarczone było dużą dozą ryzyka. Zdecydował się jednak na podjęcie go, licząc, że efekt przekroczy najśmielsze oczekiwania. I, dzięki swojej determinacji i umiejętnemu dążeniu do wyznaczonego celu, nie pomylił się.

Ambitne cele: pierwszy krok do wysokiej efektywności

Właśnie ten ostatni wyróżnik celów, które wyznaczył sobie Michał Anioł, okazuje się kluczem do efektywności – również dziś. Jak słusznie zauważa Mark Effron, stawiając przed sobą ambitniejsze cele, idziemy pod prąd naszych naturalnych instynktów. Wymagamy od siebie więcej niż niezbędne minimum, priorytetyzujemy pracę (nawet kosztem innych, mniej istotnych zadań), zwracamy się z prośbą o wsparcie do bardziej doświadczonych osób (mimo że sami możemy mieć całkiem niezłą wiedzę w temacie). Ambitne cele kilkukrotnie zwiększają nasze szanse na osiągnięcie lepszych wyników. Co więcej, stawianie ich przed sobą popycha nas do szybszego i skuteczniejszego rozwoju, ponieważ często wymaga od nas nauczenia się nowych umiejętności, dzięki którym będziemy w stanie je zrealizować. Badania dowodzą, że właśnie tak działa ludzka natura: gdy otrzymujemy jakieś wyzwanie, natychmiastowo reagujemy na nie większym wysiłkiem. Gdy ktoś założy się z tobą o to, czy uda ci się przez 2 minuty żonglować trzema piłkami, najprawdopodobniej choć raz spróbujesz wykonać to zadanie – nawet jeśli zupełnie nie potrafisz żonglować. Jeśli perspektywa stania się mistrzem żonglerki czy zaimponowania znajomym będzie na tyle atrakcyjna, by poświęcić dążeniu do jej realizacji więcej czasu i energii, prawdopodobnie nie tylko będziesz próbował do skutku, ale – by być jeszcze bardziej efektywnym – będziesz próbować wydłużyć czas żonglerki. Tym samym Twoje umiejętności związane z koordynacją ruchową wzrosną, prawdopodobnie zwiększysz także swą zdolność koncentracji. Dzięki temu, że wyznaczyłeś sobie tak ambitny cel i utrzymałeś wysoki poziom motywacji, znajdziesz się o wiele dalej niż osoby, które poprzestały na metodzie małych kroczków lub stanęły w miejscu. Ta sama zasada sprawdza się w wielu innych sferach – w tym także w zakresie rozwoju zawodowego.

Podsumowując, ambitne cele:

  • Pomagają zademonstrować lepsze wyniki, czyli prowadzą do lepszych rezultatów.

  • Są testem naszych zdolności oraz wzmacniają naszą wiarę w to, że możemy osiągać więcej w przyszłości.

  • Stymulują rozwój umiejętności i zdolności, ponieważ stanowią dla nas większe wyzwanie.

  • Sprawiają, że rozwijamy się szybciej niż ludzie, którzy stawiają przed sobą cele będące mniejszym wyzwaniem.

Wniosek? Nie bójmy się wyznaczać sobie celów, które wymagają od nas większego wysiłku i na pierwszy rzut oka mogą przerażać. To właśnie one są kluczem do wyższej efektywności!

Chcesz dowiedzieć się więcej na temat tego, w jaki sposób zacząć wyznaczać sobie ambitne cele i jakie kolejne lekcje możemy wyciągnąć z takich historii jak ta o Michale Aniele? Ciekawi Cię, jakie kolejne kroki na ścieżce rozwoju powinieneś zrobić, by zwiększyć swoją efektywność osobistą? Zachęcamy Cię do zapoznania się z książką Marka Effrona „8 kroków do wyższej efektywności” wydaną przez ICAN Institute. Znajdziesz ją w naszym sklepie biznesowym.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Intuicja w biznesie: jak świadomie wykorzystywać nieświadome procesy decyzyjne

W dynamicznym środowisku współczesnego biznesu liderzy muszą szybko i skutecznie reagować na rosnącą złożoność oraz niepewność otoczenia. Choć przez dziesięciolecia dominowały podejścia oparte przede wszystkim na racjonalnej analizie danych, najnowsze badania psychologiczne wyraźnie wskazują na coraz większą rolę intuicji – zwłaszcza w sytuacjach wymagających podejmowania złożonych decyzji. Okazuje się, że myślenie intuicyjne, czyli procesy zachodzące poza świadomą percepcją decydenta, może być kluczem do lepszych wyników w sytuacjach, w których świadoma analiza osiąga swoje naturalne ograniczenia.

Niniejszy artykuł przedstawia koncepcję tzw. „deliberacji bez uwagi” (deliberation without attention), opisaną pierwotnie przez Maartena Bosa i jego współpracowników. Wyjaśnia, w jaki sposób menedżerowie mogą świadomie integrować intuicję z analitycznymi metodami decyzyjnymi, by poprawić skuteczność i trafność swoich wyborów.

Niewygodna prawda o modnych stylach zarządzania

Setki teorii, modne style i głośne hasła, a jednak wciąż zadajemy to samo pytanie: co naprawdę sprawia, że lider jest skuteczny? Najnowsze badania pokazują, że odpowiedź jest prostsza (i mniej wygodna), niż się wydaje.  Transformacyjny, autentyczny, służebny, sytuacyjny – słownik współczesnego lidera puchnie od kolejnych „rewolucyjnych” stylów przywództwa. Co kilka lat pojawia się nowy trend, okrzyknięty brakującym elementem układanki skutecznego zarządzania ludźmi.

Dolar po raz pierwszy od wielu lat może stracić swój status "bezpiecznej przystani" dla inwestorów Czy dolar przestaje być „bezpieczną przystanią”? Czarny scenariusz dla waluty światowego hegemona

Dolar przez dekady dawał inwestorom to, czego najbardziej potrzebowali w czasach kryzysu: stabilność. Dziś ta pewność znika. Agresywna polityka celna USA, utrata zaufania do amerykańskich instytucji i rosnące znaczenie alternatywnych walut sprawiają, że świat finansów wchodzi w erę większej zmienności i nieprzewidywalności. Dla firm – również w Polsce – oznacza to konieczność przemyślenia strategii walutowej, dywersyfikacji ekspozycji i aktywnego zarządzania ryzykiem. Dolar jeszcze nie upadł, ale jego hegemonia już została podważona.

Zmiana nastrojów – konsekwencje wojny handlowej

Na początku kwietnia Stany Zjednoczone ogłosiły szerokie cła importowe, obejmujące niemal wszystkie grupy towarowe. Choć większość tych restrykcji została już wycofana lub zawieszona, a między USA i Chinami podpisano tymczasowe porozumienie handlowe, to wydarzenia te zachwiały wizerunkiem USA jako ostoi stabilności. Tym razem, zamiast klasycznego wzrostu wartości dolara w reakcji na globalną niepewność, indeks dolara spadł od początku roku o 6,4%.

Dla wielu inwestorów to sygnał, że coś się zmieniło. Kiedyś dolar wzmacniał się niezależnie od źródła kryzysu – nawet jeśli to właśnie Stany Zjednoczone były jego epicentrum. Dziś ta zasada przestaje działać.

Jaka przyszłość czeka menedżerów średniego szczebla? Przyszłość menedżerów średniego szczebla w erze AI i niepewności

W świecie, w którym sztuczna inteligencja coraz śmielej przejmuje zadania wymagające zaawansowanych kompetencji poznawczych, a organizacje funkcjonują w warunkach ciągłych zakłóceń, pytanie o przyszłość menedżerów średniego szczebla nabiera nowego znaczenia. Czy rozwój AI oraz trendy związane ze „spłaszczaniem” struktur organizacyjnych zwiastują kres ich roli? A może – paradoksalnie – ich znaczenie dopiero teraz zacznie rosnąć?
Gartner prognozuje, że do 2026 r. 20% organizacji IT zredukuje ponad połowę stanowisk menedżerskich dzięki AI. Natomiast według Korn Ferry już 44% pracowników w USA twierdzi, że ich firma ograniczyła liczbę ról menedżerskich. Jak zatem kształtuje się przyszłość menedżerów średniego szczebla w obliczu prężnie rozwijającej się sztucznej inteligencji i niepewności?

Mit końca menedżerów średniego szczebla

W debacie publicznej cyklicznie przebija się temat roli średniego szczebla zarządzania. Niejednokrotnie wieszczy się jego koniec, argumentując, że ten obszar stracił na aktualności. Jak przypominają Gretchen Gavett i Vasundhara Sawhney na łamach „Harvard Business Review”, już w 2011 r. HBR zadawał to pytanie, a BBC powróciło do niego cztery lata później. Tymczasem dane amerykańskiego Bureau of Labor Statistics pokazują odwrotny trend. Udział menedżerów średniego szczebla w rynku pracy wzrósł – z 9,2% w 1983 do 13% w 2022 roku.

Jak wybitne firmy napędzają produktywność całych gospodarek

Współczesne gospodarki stoją przed szeregiem fundamentalnych wyzwań: malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym, rosnące koszty transformacji energetycznej oraz zadłużenie publiczne sięgające historycznych poziomów. Wszystko to prowadzi do jednego pytania: co może zapewnić trwały wzrost gospodarczy w nadchodzących dekadach? Odpowiedź ekspertów z McKinsey Global Institute (MGI) jest jednoznaczna – kluczowym źródłem wzrostu musi być produktywność. Jednak nowością w ich podejściu jest wskazanie, że to nie cała gospodarka rośnie równomiernie, lecz wybrane firmy – „Standouts” – które działają jak motory ciągnące resztę za sobą.

Od Big Data do Smart Data – jak firmy podejmują lepsze decyzje dzięki danym predykcyjnym

Obecnie przedsiębiorstwa dysponują ogromnymi zbiorami danych (Big Data), dlatego coraz ważniejsze staje się umiejętne ich przetwarzanie i wykorzystywanie do podejmowania decyzji.
Dane predykcyjne, które są wynikiem zaawansowanej analityki i działania sztucznej inteligencji (AI), stają się kluczowym elementem w zarządzaniu firmami. Przejście od Big Data do Smart Data pozwala organizacjom na lepszą segmentację, prognozowanie i podejmowanie bardziej trafnych decyzji, co stanowi fundament w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu rynkowym.

Przywództwo w erze AI: nowy wymiar bezpieczeństwa psychologicznego

Wprowadzenie

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje sposób, w jaki pracujemy, stawiając przed liderami wyzwanie łączenia innowacyjnych rozwiązań technologicznych z autentyczną troską o ludzi. W erze cyfrowej bezpieczeństwo psychologiczne staje się fundamentem skutecznego działania organizacji – umożliwia ono pracownikom uczenie się, eksperymentowanie i podejmowanie inicjatywy bez obaw o negatywne konsekwencje. W niniejszym artykule analizujemy wpływ AI na kulturę organizacyjną i styl przywództwa. Obalamy mity dotyczące bezpieczeństwa psychologicznego oraz wskazujemy konkretne działania, jakie liderzy mogą podjąć, by budować zaufanie w dynamicznie zmieniającym się środowisku pracy. Konkluzja jest jednoznaczna: przywództwo oparte na zaufaniu pozwala organizacjom w pełni wykorzystać potencjał AI i wzmacniać zaangażowanie zespołów.

Jak przewidywać ryzyko, zanim się zmaterializuje?
Światowe kryzysy z ostatnich dwóch dekad nauczyły nas, że ryzyko rzadko pozostaje ograniczone do jednego sektora czy rynku. W rzeczywistości rozprzestrzenia się ono jak fala – przez łańcuchy dostaw, modele biznesowe i decyzje konsumenckie. Dla menedżerów oznacza to jedno: aby trafnie przewidywać ryzyko, muszą patrzeć dalej i szerzej niż tylko na bezpośrednie zagrożenia. Zarządzanie ryzykiem […]
Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!