Reklama
LETNIA PROMOCJA! Odbierz 50% rabatu na NAJWYŻSZY pakiet subskrypcji! Wersję Platinum - oferta do 15.08.2025
Komunikacja
Magazyn (Nr 3, styczeń 2020)

Z piłką nożną jest jak ze start-upem

1 stycznia 2020 4 min czytania
Zdjęcie Rafał Pikuła - Redaktor MIT Sloan Management Review Polska. 
Rafał Pikuła
Z piłką nożną jest jak ze start-upem

MATERIAŁ PARTNERSKI

Rafał Pikuła: Czy oglądał pan mecze naszej reprezentacji w ostatnich eliminacjach? Awans był formalnością, ale czy na mistrzostwach Europy mamy jakieś szanse?

Jerzy Dudek: Oglądałem, oczywiście, i muszę powiedzieć, że z meczu na mecz drużyna grała coraz lepiej. Szczególnie w ostatnich spotkaniach było widać dużo radości z gry, nie tylko kibice mogli być zadowoleni, ale piłkarzom gra sprawiała przyjemność. Cieszy mnie też świetna forma „Lewego”, a także Krychowiaka.  Ważny jest także trening przed samą imprezą.

Jakich błędów unikać przed treningiem?

Część zawodników przyjeżdża po ciężkim sezonie i trzeba im pomóc się przygotować, ale ich nie przetrenować. Z kolei innym zawodnikom może brakować regularnych występów w klubach. Potrzebne jest tutaj indywidualne podejście do każdego gracza. Akurat ta drużyna – której spora część grała na nieudanym mundialu w Rosji – może wyciągnąć wnioski z przeszłości i tym razem należycie się przygotować. Mam nadzieję, że zagramy tak jak we Francji albo może nawet lepiej.

Kończył pan piłkarską karierę w 2011 roku. Od tego czasu w futbolu wiele się zmieniło, między innymi za sprawą nowych technologii. Jedną z kluczowych zmian było wprowadzenie VAR‑u.

Mamy technologię, która sprawia, że widowisko jest bardziej sprawiedliwe. Kiedyś mieliśmy dywagacje, czy decyzja sędziego była słuszna, czy nie, a też dyskutujemy nad powtórkami VAR‑u. Pamiętajmy jednak, że wciąż VAR jest wsparciem sędziego, od którego zależy ostateczna decyzja. W rugby jest coś podobnego – jest tam wideoweryfikacja – ale dodatkowo sędzia interpretuje na głos VAR. W piłce nie wiemy, dlaczego sędzia tak interpretuje wskazówkę VAR, ponieważ większość kibiców czy nawet piłkarzy nie zna szczegółowych przepisów. 

Rozwój technologii przyspiesza. Być może wkrótce technologia całkowicie zastąpi sędziów?

Za każdą technologią wciąż stoi człowiek i nie ma technologii bez człowieka. Być może technologia będzie coraz bardziej obecna w piłce nożnej, ale nie wierzę w zastąpienie sędziów przez algorytmy. Piłka nożna to bardzo dynamiczny, kontaktowy sport, gdzie bardzo wiele się dzieje – i tutaj człowiek jest wciąż niezbędny. Poza sędziowaniem, oczywiście, nowa technologia jest bardzo obecna w świecie futbolu. Przecież każdy piłkarz w profesjonalnym, bogatym klubie biega z czujnikiem pod koszulką, który mierzy jego wyniki: przebiegnięte kilometry, z jaką prędkością biegł, w jakim sektorze, jakie miał tętno, ile miał kontaktów z piłką. Analiza danych jest bardzo ważna we współczesnej piłce nożnej. Być może ta analiza danych zabija pewien romantyzm piłki nożnej, ale wciąż w centrum futbolu jest człowiek.

Analiza danych może się okazać błędna. Tuż przed mistrzostwami świata w Rosji większość firm bukmacherskich, opierając się właśnie na analizie danych i statystycznych wyliczeniach, kreowało na mistrza drużynę niemiecką. Jak wiemy, Niemcy ostatecznie nawet nie wyszli z grupy.

Niemcy w meczach grupowych mieli miażdżącą przewagę, ponad 70% posiadania piłki, strzały, ale nic z tego. Analizy mogą pokazywać prawdopodobieństwo, jakiś procent, ale przecież w piłce nożnej wiele zależy od przypadku, jednego trafienia. Czasami jakiś piłkarz może mieć wyjątkowy dzień, jakiś błysk geniuszu, inny – pomimo przygotowania, formy – może mieć zwyczajnie pecha. To jest piękno futbolu, gdzie gigant może polec, a kopciuszek dojść do finału.

Wśród piłkarzy i byłych piłkarzy całkiem modne jest inwestowanie w start‑upy. Czy pan także poszedł za tym trendem?

Zastanawiałem się nad tym, ale skuteczność inwestowania w start‑upy jest wciąż bardzo niska. Wciąż trudno przewidzieć, czy dany pomysł wypali. Czasami wydaje się, że do danego pomysłu wystarczy dołożyć tylko troszkę pieniędzy i wszystko się uda, ale to nie jest takie proste. Warto próbować, ale ze start‑upami jest jak z piłką nożną – czasem jedna dobra decyzja, jedno zagranie, daje sukces. 

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Dyskryminacja ze względu na wiek Zdemaskuj ukryty ageizm w twojej organizacji
Jak liderzy mogą identyfikować uprzedzenia wpływające na pracowników oraz klientów? Oto pięcioczęściowy model audytu ageizmu, zawierający praktyczne pytania, które zainicjują kluczowe rozmowy i pomogą wprowadzić zmianę w organizacji. Wiele firm wciąż nie wykorzystuje potencjału rosnącej „gospodarki długowieczności”, czyli wartości ekonomicznej, jaką tworzą osoby po 50. roku życia jako konsumenci i pracownicy. Biznes często pomija tę […]
Ilustracja przedstawiająca lidera biznesowego analizującego mapę scenariuszy na ekranie dotykowym — symboliczna reprezentacja podejścia opartego na myśleniu strategicznym w warunkach radykalnej niepewności. Planowanie scenariuszy w obliczu radykalnej niepewności

W czasach głębokiego chaosu liderzy muszą przeciwdziałać paraliżowi decyzyjnemu — poprzez świadome i szerokie tworzenie mapy możliwych scenariuszy.

„Jaki jest najlepszy scenariusz, który możesz logicznie opisać?” — to pytanie słyszę regularnie jako badacz i doradca, który od ponad trzech dekad analizuje przyszłość u zbiegu technologii, społeczeństwa i gospodarki politycznej. Moja odpowiedź zawsze brzmi tak samo: nie istnieje coś takiego jak „najlepszy scenariusz”. Ani „najgorszy”. Przyszłość kształtowana przez ludzi to zawsze mieszanka niezrozumianych i niewyobrażalnych zagrożeń i szans.

Czym więc różnią się od siebie kolejne epoki? Zakresem i intensywnością niepewności, z jaką mierzą się decydenci — próbując wzmacniać pozytywne skutki zmian, a minimalizować ich negatywne konsekwencje.

To ważna obserwacja, bo politycy, prezesi, rynki finansowe i zwykli ludzie mają jedną wspólną cechę: nie znoszą radykalnej niepewności. Ona podważa sens ich działania i sprawia, że realizacja celów wydaje się niemożliwa.

Opór motorem postępu Pięć sposobów, w jakie liderzy mogą przekuć opór w postęp

Umiejętne reagowanie na opór lub sceptycyzm ze strony podwładnych to jedna z najważniejszych kompetencji, jakie może posiadać lider. Szczególnie w okresach zmian, takich jak powrót do biura po pandemii. Sprzeciw może dotyczyć poszczególnych decyzji lub całej polityki organizacyjnej oraz przybierać bardzo różne formy. Sięgają one od wyrażania wątpliwości i zadawania pytań, po otwarty opór, a nawet sabotaż.

zaufanie do AI Czy ufam, bo brzmi mądrze? Zaufanie poznawcze w interakcji człowiek–AI

Sztuczna inteligencja coraz częściej staje się naszym „domyślnym doradcą”. Pomaga nam w zakupach, decyzjach kadrowych czy diagnostyce medycznej. W rzeczywistości przeładowanej danymi i informacyjnym szumem AI filtruje, analizuje i podsuwa decyzje. Dla użytkownika to wygoda. Dla organizacji – potencjalna pułapka.

Pojawia się bowiem zasadnicze pytanie: kiedy i dlaczego ufamy rekomendacjom AI? I czy nasze zaufanie jest efektem racjonalnego osądu, czy może jedynie złudzeniem poznawczym?

Współpraca księgowego i controllera Controller i księgowy – jak wspólnie „dopłynąć” do celu

Poznaliście mnie jako praktyka zakochanego niezmiennie w księgowości i controllingu. A jednak bywam też członkiem załogi, który… uczy się, jak nie wypaść za burtę podczas rodzinnych rejsów. Uwielbiam żeglowanie z bliskimi, ale nie ukrywam, że to nie tylko słońce, wiatr i szanty. Przede wszystkim to dla nas szkoła współpracy, zaufania i szybkiego reagowania na zmienne warunki. Na jachcie każdy ma swoją rolę, a sukces rejsu zależy od tego, czy potrafimy działać razem. I właśnie ta żeglarska perspektywa pozwala mi z dystansem, ale i z humorem spojrzeć na współczesne wyzwania w finansach – bo czy to na wodzie, czy w firmie, bez współpracy daleko nie popłyniemy.

BYOD_bring your own device BYOD wraca z nową siłą

Przez lata kojarzony z elastycznością i oszczędnościami, model Bring Your Own Device znów zyskuje na popularności – tym razem w realiach pracy zdalnej i hybrydowej. Jednak współczesne zagrożenia, zwłaszcza cybernetyczne, sprawiają, że BYOD staje się poważnym wyzwaniem strategicznym. Czy liderzy są gotowi na nowe ryzyka związane z prywatnymi urządzeniami w służbowym środowisku?

Kiedy zmiana stanowiska na równorzędne ma sens Kiedy zmiana stanowiska na równorzędne ma sens

Ugrzązłeś w miejscu zawodowo? Przeniesienie się na inne, ale równorzędne stanowisko w firmie wiąże się z pewnym ryzykiem, jednak może być właśnie tym, czego potrzebujesz.
Wydłużony w czasie proces awansów i słabszy rynek pracy sprawiły, że wiele osób czuje, jakby utkSama kilkukrotnie zmieniałam stanowisko na równorzędne, a zdarzyło się nawet, że przeszłam „niżej” pod względem władzy i odpowiedzialności, z kilku powodów.nęło w miejscu. Rozwiązaniem może być zmiana stanowiska na inne, ale wciąż w obrębie tej samej firmy. Taki ruch może pomóc się rozwijać, pozostać zaangażowanym i zacieśniać współpracę między różnymi działami.

Grafika promocyjna w czerwonej kolorystyce prezentująca książkę dr n. med. Anny Słowikowskiej pt. „Serce w dobrym stylu. Jak zatroszczyć się o swoje zdrowie”. Po lewej stronie znajduje się biały napis: „MIT SMRP poleca książkę dr Anny Słowikowskiej”. Po prawej stronie okładka książki z dużym sercem z wykresu EKG na tle, tytułem i nazwiskiem autorki. „Serce w dobrym stylu. Jak zatroszczyć się o swoje zdrowie” – recenzja

Niejeden lider biznesu przekonał się zbyt późno, że największe zagrożenie dla jego imperium czaiło się nie na rynku, lecz we własnej piersi. W salach posiedzeń zarządów rzadko dyskutuje się o stanie tętnic prezesa – a przecież mogą one zaważyć na losach firmy równie mocno, co wyniki finansowe. Od lat korporacyjna kultura hołubi samopoświęcenie i żelazną wytrzymałość, przymykając oko na tlący się pod garniturem kryzys zdrowotny. Paradoksalnie ci sami menedżerowie, którzy szczycą się troską o swoje zespoły i deklarują dbałość o work-life balance, często ignorują własne symptomy i potrzeby ciała. Serce w dobrym stylu, książka dr n. med. Anny Słowikowskiej i Tomasza Słowikowskiego, stawia prowokacyjne pytanie: czy potrafisz zarządzać swoim zdrowiem równie świadomie, jak zarządzasz firmą? Autorzy nie mają wątpliwości, że zdrowie – a zwłaszcza serce – lidera to nie fanaberia, lecz strategiczny priorytet każdego człowieka sukcesu i każdej organizacji.

Multimedia
Myśli czy tylko udaje? O tym, czego AI długo jeszcze nie opanuje

Choć dzisiejsze generatywne modele językowe świetnie symulują wzorce językowe, to daleko im do prawdziwej inteligencji. Nie mają świadomości ani zdolności do adaptacji. Takie wnioski płyną z rozmowy Iwo Zmyślonego z Pawłem Szczęsnym z Neurofusion Lab, który podkreśla, że nadużywanie antropomorfizujących określeń („AI myśli”, „uczy się”) wynika głównie z marketingu i prowadzi do fałszywych oczekiwań. Krytykuje przy okazji pojęcie „halucynacji AI”, wskazując, że błędy modeli są nieuniknione ze względu na ich budowę. Ostatecznie AI może przynieść znaczące korzyści biznesowi, ale tylko gdy rozumiemy jej rzeczywiste możliwości i ograniczenia.

Pomoc AI przy podejmowaniu decyzji
Jak AI może pomóc podejmować lepsze decyzje pod presją?

Dane firmy Oracle wskazują, że aż 85% menedżerów doświadcza stresu decyzyjnego, a 75% z nich deklaruje dziesięciokrotny wzrost liczby podejmowanych decyzji w ciągu ostatnich trzech lat. Wsparcie ze strony sztucznej inteligencji wydaje się więc atrakcyjną alternatywą przy ciągłej pracy pod presją. Prawdziwy sukces w zarządzaniu zależy jednak od świadomego połączenia potencjału AI z ludzkimi możliwościami, takimi jak intuicja, doświadczenie i umiejętności interpersonalne.

Co potrafi AI, działając pod presją?

Potencjał technologiczny wzrasta z roku na rok. Sztuczna inteligencja, która jeszcze niedawno stanowiła bardziej symbol rozwoju niż realne wsparcie w codziennych obowiązkach, stała się obecnie powszechnym narzędziem pracy. W jakich obszarach wykorzystuje się ją najczęściej?

  • Monitoring i predykcja. Firmy takie jak Unilever wykorzystują sztuczną inteligencję do monitorowania łańcuchów dostaw w czasie rzeczywistym. Dzięki algorytmom AI możliwe jest wychwycenie anomalii, zanim doprowadzą one do poważnych konsekwencji biznesowych. Oprócz sfery biznesowej, inteligentne algorytmy są wykorzystywane w ten sposób na przykład do wykrywania na podstawie zdjęć satelitarnych powstających zagrożeń ekologicznych, które mogłyby zakłócić łańcuchy dostaw.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!