Reklama
OFERTA SPECJALNA na NAJWYŻSZY pakiet subskrypcji! Wersję Platinum - OFERTA LIMITOWANA
INNOWACJE
Polska flaga

Taki, co może, czyli influencer poszukiwany

9 grudnia 2015 7 min czytania
Joanna Malinowska-Parzydło

Streszczenie: W biznesie poszukiwani są prawdziwi influencerzy – liderzy, którzy potrafią skutecznie wpływać na swoje otoczenie, motywować zespoły i wprowadzać pozytywne zmiany. Tacy liderzy charakteryzują się wysokim poziomem energii, pasją oraz umiejętnością budowania autorytetu wśród współpracowników. Niestety, w Polsce nadal obserwuje się niski poziom przywództwa opartego na dobrze sformułowanej strategii i wartościach. Wielu menedżerów zmaga się z wypaleniem zawodowym, brakiem motywacji oraz poczuciem bezsilności wobec oporu ze strony zarządu czy pracowników. Często powtarzają mantry takie jak "Szkoda wysiłku – i tak się nie uda" czy "Nie mam wpływu", co prowadzi do stagnacji i braku rozwoju. MIT Sloan Management Review Polska Prawdziwy influencer to osoba, która wierzy w sens wprowadzanych zmian, potrafi zarządzać swoim czasem i kalendarzem, oraz dąży do podnoszenia standardów w organizacji. Taki lider nie ulega presji otoczenia, lecz konsekwentnie realizuje swoje cele, nawet w obliczu sceptycyzmu czy oporu. Ważne jest, aby menedżerowie rozwijali swoje umiejętnosci przywódcze, budowali autorytet oparty na wartościach i byli gotowi podejmować ryzyko działania pod prąd, gdy jest to konieczne dla dobra organizacji.

Pokaż więcej

Rozmawiałam dziś z redaktorem naczelnym znanego dziennika i kolegą odpowiedzialnym za komunikację w dużej korporacji, o odpowiedzialności za publikowane wypowiedzi i influencerach w mediach i blogosferze. Potem dyskutowaliśmy o ludziach w biznesie, którzy komunikują się ze sobą profesjonalnie lub koszarowo, pracują w jakimś celu lub bez celu, budują dobre środowisko pracy lub tworzą sobie codzienne piekło…

Taki, co może, czyli influencer poszukiwany

Taki, co może, czyli influencer poszukiwany

Z równym zainteresowaniem co dziennikarzom i blogerom, przyglądam się profesjonalnej kadrze menedżerskiej oraz „skutecznym inaczej” korpokapralom, analizując w jaki sposób próbują budować swój autorytet u ludzi. W końcu, w kręgu moich zainteresowań są HR‑owcy, z którymi spędziłam kilkanaście lat, tworząc sieci kontaktów, stowarzyszenie i zawierając przyjaźnie. Często byłam dumna z ich mądrości i zaangażowania, choć bywało, że nie rozumiałam stylu pracy branżowych kolegów i marki bezduszny biurokrata, którą budowali z uporem godnym raczej dobrej sprawy.

Tacy, co mogą, są nieliczni – większość nie może

Obserwuję biznes w poszukiwaniu influencerów, bo z takimi zawsze chciałam pracować. Takich chciałam mieć szefów i liderów zespołów. Takich szukam partnerów do biznesu. Z takimi klientami chcę pracować, bo pracuję z tymi, którzy mają ważny powód, żeby się rozwijać i wprowadzać pożądane zmiany w sobie i otoczeniu. Wnioski z moich obserwacji – poniżej.

Nie mam już siły, jestem wypalony

Poziom przywództwa i wiedzy z zakresu zarządzania w oparciu o dobrze sformułowaną i zakomunikowaną strategię, cele i wartości jest w Polsce nadal niski. Wielu, którzy próbują działać według profesjonalnych standardów, napotyka na mur w głowach zarządu, szefów z nadania i pracowników często ukształtowanych w kulturze wojskowej fali.

To spory kłopot, skoro dziś jednym z głównych zadań menedżerów jest motywowanie ludzi, angażowanie, zarażanie pasją, energią i tworzenie pracownikom powodu, żeby pracowali na najwyższych obrotach, zgodnie z firmowymi zasadami i wartościami, których powinni doświadczać klienci w kontaktach z nimi.

Nie zbudujesz swojej marki influencera, wartościowego, ważnego i wpływowego (samo „wpływowy” i „ważny” nie wystarczy!) lidera w firmie lub branży, działając na niskiej energii, pozbawiony pasji w codziennej pracy, wypalony i rozczarowany lub wykorzystujący swój wpływ w niewłaściwy, szkodliwy dla innych sposób. To nie tylko nie jest wzór influencera, ale i marny profil lidera.

Szkoda wysiłku — i tak się nie uda

To mantra powtarzana regularnie w gabinetach i na firmowych korytarzach. Łatwo pani mówić, pani Joasiu. Zmiana, profesjonalizm, wartości… Ale my jesteśmy specyficzni, rynek jest ciężki, strategia nierealna, zarząd nie komunikuje priorytetów… No, jak się nie uda, to się nie uda. Z takim nastawieniem – z pewnością. Czasem warto podjąć ryzyko działania pod prąd, jakby wszystko było możliwe. Nie raz daje to zdumiewające efekty.

Influencer podejmuje wysiłek, bo wierzy, że zmiany, które zamierza wprowadzić, są dobre i ważne dla niego i dla innych – jest gotów zaklinać, komunikować korzyści i lobbować uparcie na ich rzecz, pozyskiwać sojuszników i robić swoje, nawet gdy otoczenie jest na początku sceptyczne lub wręcz oporne.

Tak, tak, to bardzo ważne, ale… ja nie mam czasu

Tym, co odróżnia osobę o prawdziwym wpływie od pozostałych ludzi, jest wpływ na siebie, poczynając od własnego czasu i kalendarza. Influencera rozpoznamy m.in. po tym, że to on rządzi własnym kalendarzem, a nie kalendarz nim. Znam rozchwytywanych CEO wielkich korporacji, którzy zawsze gdy się umówią, są obecni, przygotowani i na czas. I licznych menedżerów, którzy zawsze odwołają spotkanie w ostatniej chwili, ewentualnie wpadną z obłędem w oczach, zaś jakość tego, z czym przyszli, świadczy o zdjęciu z półki w biegu, a nie szyciu treści czy prezentacji na potrzeby konkretnego audytorium.

Prywatnie nie popieram, ale… wszyscy tak robią

Prawdziwy influencer aspiruje do podnoszenia obowiązujących standardów, a nie do ich obniżania w imię „kultu zera”, masowości i popularności. Profesjonalnie i przyzwoicie jest w jego świecie dobrze zdefiniowane, i nie podlega nieustannemu odmienianiu przez okoliczności i wyjątki od reguły.

Influencer doskonale rozumie, parafrazując słowa Władysława Bartoszewskiego, że „warto być wiernym sobie, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być wiernym niskim standardom większości, ale nie warto”.

Nie mam wpływu

Wygłoszenie takiego zdania w obecności pracowników jest strzałem w kolano i sabotowaniem własnych celów menedżerskich. Zakres organizacyjnego wpływu odróżnia menedżera od specjalisty.

Influencer nie skupia się na swojej strefie troski, tylko na dobrym zdefiniowaniu i poszerzaniu zakresu wpływu – rozumianego także jako możliwość przekazania problemu w ręce kogoś, kto wpływ ma.

Inna, związana z powyższą mantra menedżerska brzmi…

Bo zarząd nam nie powiedział, jaka jest strategia

Jasne, bo zarząd zakłada, że menedżer, który nie zna strategii, a odpowiada za jej zakomunikowanie swoim ludziom, zrobi wszystko, żeby się dowiedzieć. Najprostszym rozwiązaniem jest zapytać kogoś w zarządzie, w HR, w komunikacji.

Influencer wypracuje sobie skuteczne sposoby pozyskiwania etycznymi metodami strategicznej wiedzy w swojej firmie lub otoczeniu biznesowym.

I tak nie doceniają mojej pracy

Drugi wariant brzmi robię nikomu niepotrzebną robotę. Znam ludzi w różnych, nawet najmniej atrakcyjnych częściach biznesów, którzy zawsze robią strategiczną robotę, nawet jeśli nikt w firmie jeszcze tego nie wie. Zakasują rękawy i komunikują wszem i wobec, dlaczego ich praca jest kluczowa i jakie niesie korzyści.

Influencer ma zbudowane odpowiednio wysokie poczucie wartości siebie i wykonywanej pracy. Wierzy, że to, co robi, jest ważne i słuszne, trzyma się swoich wartości i uważa, że dobra robota na koniec sama się obroni, bez względu na ruch oporu lub zbowid broniący status quo w firmie lub otoczeniu.

Influencer – profil poszukiwany – gatunek chroniony

Biznes, gospodarka, kultura, polityka, edukacja  – wszyscy potrzebują influencerów. Osób, które wytrwale poszerzają zakres wpływu osobistego, chcąc rozwijać i zmieniać swoje otoczenie na lepsze. Ten ostatni element różni ich od wpływowych marketerów, znanych z logo swojego nazwiska oraz sprawnych „sprzedawców rozmaitych idei”, zainteresowanych zwiększaniem swojego wpływu w imię dobrze skalkulowanych zysków.

Bycie prawdziwym influencerem to, jak powiedział wspomniany redaktor naczelny, stan umysłu. Tym samym — ważna misja zawodowa połączona z elastycznością myślenia, działania, szybkością reagowania, chwytaniem dobrych okazji, ciekawością, kwestionowaniem „prawd” powszechnych, zadawaniem ważnych pytań, ustawianiem granic, dbałością o strategię i wartości, koncentrowaniem się na możliwościach, a nie przeszkodach. Poznasz influencera po determinacji, odwadze w działaniu, wyrazistości i czasem płynięciu pod prąd, gdy inni płyną z nurtem, choć nie zawsze są z tym szczęśliwi.

Influencerzy – to bliskość z innymi i dystans do siebie – nie odwrotnie. Jak osiągnąć to w praktyce?

Przyszłość

Media pełne są newsów na temat problemów, patologii, sensacji najniższej jakości, a wyłuskanie influncera w biznesie nadal stanowi wyzwanie. Dlatego powołaliśmy i rozwijamy think tank – społeczność HR Influencers, składającej się z grona 50 najbardziej wpływowych i wartościowych dyrektorów personalnych w Polsce oraz grupy 150 HiPo Influencers, ambitnych menedżerów HR aspirujących do tej roli. HR Influencers już wkrótce dołączą do autorów blogosfery liderów biznesu HBRP.

Ciekawa jestem, co Tobie pomaga wyłuskać prawdziwego influencera z tłumu menedżerów, ekspertów i „ekspertów” w Twoim otoczeniu. Zapraszam do dyskusji.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Multimedia
Noblista Daron Acemoglu studzi oczekiwania wobec sztucznej inteligencji

Czy sztuczna inteligencja naprawdę zrewolucjonizuje gospodarkę i rynek pracy w ciągu najbliższych lat? Daron Acemoglu, laureat Nagrody Nobla i wybitny ekonomista, przedstawia zaskakująco umiarkowaną prognozę. W rozmowie z MIT Sloan Management Review obala popularne mity o potędze AI, wyjaśniając, dlaczego technologia ta zautomatyzuje jedynie ułamek zadań i doda skromny, ale wartościowy wkład do światowego PKB. Posłuchaj, jak ekspert pokazuje, że kluczem do sukcesu jest mądra współpraca ludzi z AI oraz inwestycje w innowacje, a nie ślepe podążanie za modą na automatyzację.

Królicze nory i piękny problem AI: Jak Reddit poprawia personalizację reklam

Vishal Gupta, menedżer ds. inżynierii uczenia maszynowego w Reddit , wyjaśnia, jak platforma radzi sobie z miliardem postów i 100 000 społeczności. Kluczem jest sztuczna inteligencja, która nie tylko pomaga użytkownikom odkrywać niszowe treści , ale także rewolucjonizuje trafność reklam. To delikatna sztuka balansu między eksploracją a eksploatacją , celami reklamodawców a doświadczeniem użytkownika oraz między treściami generowanymi przez AI a autentyczną ludzką rozmową, która – zdaniem Gupty – staje się przez to jeszcze cenniejsza.

Koniec ery tradycyjnych wyprzedaży: liczy się już nie tylko cena

Sezon wyprzedaży 2025 pokazał już na starcie, że tradycyjne strategie rabatowe przestają działać.  Najnowsze badanie BCG dowodzi, że wchodzimy w erę „aktywnego konsumenta”, który nie podąża już ślepo za rabatami. Zamiast tego domaga się transparentności i realnej wartości. Dzieje się tak gdyż konsumenci masowo uzbroili się w generatywną sztuczną inteligencję do weryfikowania promocji i szukania realnej wartości. Dlatego Twoim największym konkurentem nie jest inna firma, lecz osobisty agent AI Twojego klienta.

Multimedia
Co nam się wmawia na temat sztucznej inteligencji?

Jakie narracje słyszymy na temat sztucznej inteligencji i co one z nami robią i jakie wywołują skutki? Jakie kształtują w nas wyobrażenia, oczekiwania, emocje, obawy i pragnienia? Do jakich zachowań nas mobilizują? Odpowiedzi na te wszystkie pytania szuka w 14 odcinku „Limitów AI” Iwo Zmyślony wraz z Edytą Sadowską oraz Kasią Zaniewską.  Rozmówcy analizują narracje na temat AI oraz o sile perswazji i jej społecznych skutkach.

Pięć cech liderów napędzanych technologią Pięć cech liderów napędzanych technologią

W dobie gwałtownych zmian technologicznych to CEO, którzy aktywnie zdobywają kompetencje cyfrowe i odważnie redefiniują swoje modele biznesowe, wyznaczają nową jakość przywództwa. Odkryj, jak pięć cech liderów napędzanych technologią przekłada się na przewagę konkurencyjną i trwały wzrost firmy.

Magazyn
Premium
Dlaczego uważni liderzy lepiej zarządzają zmianą
Samoświadomi i opanowani menedżerowie skuteczniej przeprowadzają swoje zespoły przez okresy niepewności związanej ze zmianami kierunku działania organizacji. Wdrażanie strategicznych zmian ma ogromny wpływ na wyniki przedsiębiorstw. Niezależnie od tego, czy chodzi o zwinne wykorzystanie nowej szansy rynkowej, czy o budowanie długoterminowej odporności. Wielu liderom jest jednak trudno skutecznie przeprowadzić zespół przez ten proces. Takie inicjatywy […]
Premium
W erze cyfrowej zaangażowanie nabiera nowego znaczenia

Automatyzacja bez ludzi nie działa. W erze AI to zaangażowanie, odpowiedzialność i zaufanie stają się nową walutą innowacyjnych organizacji.

chiński e-commerce i social commerce
Premium
Superaplikacje, social commerce i AI, czyli chiński przepis na sukces w e-handlu

Superaplikacje, handel społecznościowy i sztuczna inteligencja tworzą w Chinach nowy model handlu. Ashley Dudarenok tłumaczy, dlaczego przyszłość e-commerce należy do zintegrowanych ekosystemów i inteligentnych agentów AI.

Premium
Zaangażowania można się nauczyć

Zaangażowanie to nie magia, lecz kompetencja. Można je trenować – tak jak empatię, odpowiedzialność czy współpracę – pod warunkiem, że liderzy stworzą ku temu właściwe warunki.

strategie ochrony innowacji
Premium
Jak chronić innowacje przed kopiowaniem

Jak skutecznie bronić innowacji przed kopiowaniem? Czasem wystarczy mądrze zaprojektować produkt – tak, by jego kluczowych elementów nie dało się łatwo odtworzyć ani wykorzystać.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!