Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Klienci i doświadczenia

Rekrutacja, która przyciąga kandydatów. Jak to robić?

2 grudnia 2022 6 min czytania
Zdjęcie Maria Korcz - Redaktorka "MIT Sloan Management Review Polska" oraz "ICAN Management Review".
Maria Korcz
Rekrutacja, która przyciąga kandydatów. Jak to robić?

Choć kryzys wywołany wysoką inflacją i wojną w Ukrainie coraz bardziej daje się odczuć pracodawcom i zmusza ich do szukania oszczędności m.in. w kosztach zatrudnienia, rywalizacja o najlepszych pracowników nie schodzi na drugi plan. To oni mogą być dla firm szansą na przejście suchą nogą przez kryzys.

Rywalizacja o talenty, które w trudnych czasach będą naszą przewagą konkurencyjną, zaczyna się już na etapie konstruowania ogłoszenia o pracę. Nie mniejsze znaczenie ma jednak także późniejszy przebieg procesu rekrutacji – według danych Pracuj.pl 47% Polaków uważa, że czasochłonny proces aplikowania zniechęca ich do wysłania CV. Jak zatem powinna wyglądać rekrutacja, która nie zniechęci cennych kandydatów, a wyłoni prawdziwe talenty?

Must have dobrego ogłoszenia: widełki płacowe

Z danych portalu RocketJobs.pl wynika, że dobrze skonstruowana pod względem treści oferta pracy zwiększa zainteresowanie kandydatów nawet o 80%. Zarówno analiza zachowań użytkowników tej platformy, jak i dane ujęte w raporcie Pracuj.pl wskazują, że większe szanse na zainteresowanie kandydatów mają oferty z widełkami wynagrodzenia – lepiej postrzegać ma je nawet 78% osób, a ostatecznie spływać ma na nie nawet 34% więcej aplikacji. Prawie 40% badanych przez Pracuj.pl chce znać wynagrodzenie przed rozmową o pracę. Warto zwrócić uwagę na ten aspekt również w interesie firmy – jeśli od początku oczekiwania finansowe kandydata rozmijają się z tym, co możemy mu zaoferować, kontynuowanie takiego procesu rekrutacji jest dla obu stron stratą czasu.

Kolejny istotny element treści ogłoszenia to warunki współpracy, które powinny zawierać przynajmniej trzy podstawowe informacje: rodzaj umowy, wynagrodzenie i tryb pracy. Ta ostatnia ma obecnie olbrzymie znaczenie. Jak wynika z badań RocketJobs.pl, aż 67% więcej CV spływa na ogłoszenia z możliwością pracy zdalnej, niż na te, które jej nie oferują.

Joanna Osojca‑Wideryńska, wieloletnia HR menedżer, a dziś właścicielka firmy Mind Arts, radzi, od czego zacząć konstruowanie dobrego ogłoszenia: „Dobrze zidentyfikowane atuty pracodawcy stanowią niezbędne informacje do przygotowania ogłoszenia rekrutacyjnego (m.in. do części z opisem, co oferujemy, kim jesteśmy, jakie mamy wartości, dlaczego warto z nami pracować). Wyszkoleni menedżerowie, którzy prowadzą rekrutacje lub je współprowadzą z HR, muszą wiedzieć, że mają realny wpływ na decyzje kandydatów i tworzą wizerunek pracodawcy”.

Zdobądź przewagę dzięki brand story i szczerości

Według wyników badania Pracuj.pl 57% kandydatów każdorazowo dostosowuje swoją aplikację do oferty pracy, a 47% twierdzi, że lepiej jest przesłać swoje CV do maksymalnie kilku wybranych pracodawców niż do wielu naraz. Popularność tej postawy rośnie wraz z wiekiem kandydata. Co więc zrobić, by to do naszej firmy trafiła aplikacja? Okazuje się, że czynnikiem, który podnosi nasze szanse na pojawienie się potencjalnych pracowników, są nie tylko widełki płacowe, ale także informacje o firmie, które można znaleźć w sieci. Ponad 93% użytkowników RocketJobs.pl zawsze przed wysłaniem CV szuka informacji o ogłaszającym się pracodawcy. Warto zatem zadbać o to, by już na etapie ogłoszenia podać najistotniejsze informacje, skupiając się na tym, co wyróżnia naszą organizację. Jak wynika bowiem z danych zebranych przez portal, zawarcie w ogłoszeniu brand story (czyli opowieści o historii i wartościach marki) wydłuża czas wyświetlania oferty średnio o 20%. Nieformalny styl komunikacji generuje natomiast średnio o 37% więcej zgłoszonych CV.

Co jeszcze może wyróżnić ogłoszenie rekrutacyjne firmy? „Pracodawca powinien mieć świadomość, w których obszarach jest konkurencyjny w stosunku do innych firm. Benefity, które już są standardem, przestały być wyróżnikami. Nie każda organizacja jest też międzynarodowym gigantem, który może się pochwalić systemami kafeteryjnymi czy długimi listami benefitów. Organizacje z sektora MŚP przyciągną talenty szczerością i prawdomównością” – zauważa Joanna Osojca‑Wideryńska.

Czy już czas skończyć ze zdalną rekrutacją?

Choć praca zdalna jest niezwykle pożądanym benefitem, zmienia się nastawienie kandydatów do przeprowadzania rozmowy o pracę przez internet. Co prawda, przeprowadzanie jej zdalnie ma wiele zalet, już ponad 27% respondentów badania Pracuj.pl uważa ją za stratę czasu i zdecydowanie woli spotkania twarzą w twarz. Do zwolenników zdalnych rekrutacji, których jest wciąż aż 35%, przemawia to, że taka forma jest mniej stresująca i umożliwia oszczędność czasu. Natomiast 37,39% osób deklaruje elastyczność i jest gotowa dostosować się do propozycji pracodawcy w sprawie formy spotkania rekrutacyjnego. W badaniach portalu Pracuj.pl z 2021 roku aż 91% osób było pozytywnie lub neutralnie nastawionych do zdalnej rozmowy rekrutacyjnej, co oznacza, że zaledwie w ciągu roku taka forma starania się o pracę straciła na popularności o ok. 17 punktów procentowych. Jeśli wziąć pod uwagę cały proces starania się o pracę, 52% badanych Pracuj.pl woli bezpośredni kontakt z rekruterem od tego za pośrednictwem formularzy, e‑maili czy komunikatorów.

Informacja zwrotna, a raczej jej brak

W badaniach portali z ofertami pracy wyraźnie widać też, że kandydaci często nie są zadowoleni ze sposobu komunikacji z firmami. Z badań Pracuj.pl wynika, że pracodawcy powinni zwiększyć responsywność i udzielać informacji zwrotnej na przesyłane CV, nawet jeśli mieliby jedynie poinformować kandydata o jego odpadnięciu na danym etapie selekcji – takiego zdania jest nawet 80% badanych. Natomiast 47% ankietowanych oczekuje informacji o wyniku rekrutacji po maksymalnie dwóch tygodniach, a 79% uważa, że akceptowalny okres na poinformowanie ich o podjętej decyzji to jeden tydzień. Oczekiwanie na decyzję ponad dwa tygodnie nie jest akceptowane przez prawie połowę kandydatów (48%). W przypadku rekrutacji trwającej powyżej miesiąca niezadowolenie wyraziłoby aż 81% respondentów.

Źródła

Badanie nastrojów kandydatów i pracowników na rynku pracy 2022, Praca.pl

Postawy zawodowe pracowników fizycznych, Pracuj.pl

Nowe oblicza pracy, Pracuj.pl

https://jakpisacspokoogloszeniaoprace.pl/

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Marki luksusowe pod presją geopolityki

W połowie kwietnia rynki kapitałowe zelektryzowała informacja o tym, że francuski gigant LVMH stracił tytuł najcenniejszej firmy luksusowej na świecie na rzecz mniejszego, ale bardziej ekskluzywnego Hermèsa. Czy detronizacja jednej francuskiej marki przez drugą (producenta torebek Louis Vuitton przez producenta torebek Birkin) to rzeczywiście zdarzenie, którym powinny się ekscytować europejskie rynki? I co ta zmiana oznacza dla polskich producentów marek premium?

 

Dobre relacje w firmie zaczynają się od dobrze dobranych słów

Gdy codzienna komunikacja sprowadza się do skrótów myślowych, domysłów i niejasnych sygnałów, łatwo o spadek zaangażowania, narastające napięcia i chaos informacyjny. Coraz więcej organizacji dostrzega, że to właśnie język – sposób, w jaki mówimy do siebie w pracy – buduje (lub rujnuje) atmosferę oraz relacje w zespołach. O tym, jak świadomie kształtować kulturę organizacyjną poprzez komunikację, opowiada Joanna Tracewicz, Senior Content Strategy Manager w rocketjobs.pl i justjoin.it, a także współautorka poradnika Nie mów do mnie ASAP! O spoko języku w pracy.  Rozmawia Paulina Chmiel-Antoniuk.

AI w medycynie predykcyjnej – jak wearables zmieniają opiekę Jak AI i urządzenia noszone rewolucjonizują medycynę

W ostatnich latach inteligentne urządzenia noszone (wearables) przeszły drogę od prostych krokomierzy do zaawansowanych narzędzi monitorujących stan zdrowia. Dzięki sztucznej inteligencji stają się one nie tylko rejestratorami danych, lecz także systemami predykcyjnymi, które mogą wspierać diagnostykę i profilaktykę chorób. W świecie biznesu i zarządzania zdrowiem pracowników technologia ta może odegrać kluczową rolę.
Według raportu Think Tank SGH wartość globalnego rynku AI w ochronie zdrowia wzrośnie z 32,3 miliarda dolarów w 2024 roku do 208,2 miliarda dolarów w 2030 roku, co oznacza średnioroczny wzrost na poziomie 36,4%. Ta dynamiczna ekspansja wskazuje na rosnące znaczenie technologii AI i wearables jako ważnych elementów nowoczesnej opieki medycznej.

Strategiczna samotność – klucz do autentycznego przywództwa

W dynamicznym współczesnym świecie biznesu, w którym dominują informacje dostarczane w trybie natychmiastowym, umiejętność samodzielnego, logicznego i krytycznego myślenia stała się jedną z najcenniejszych kompetencji liderów. Koncepcja ta, przedstawiona przez Williama Deresiewicza, byłego profesora Uniwersytetu Yale, zakłada, że prawdziwe przywództwo nie rodzi się wśród zgiełku opinii i impulsów zewnętrznych, lecz w przestrzeni samotności i skupienia.

Skup się na fanach marki. Oferta skierowana do wszystkich nie działa!
Multimedia
Skup się na fanach marki. Oferta do wszystkich nie działa!

W spolaryzowanej kulturze pogoń za rynkiem masowym i kierowanie oferty do wszystkich są z góry skazane na porażkę. Najlepszym sposobem na osiągnięcie sukcesu marki jest sprzymierzenie się z subkulturą, która ją pokocha.

Cła, przeceny i okazje: Jak zarobić, gdy inni panikują lub tweetują

Trump tweetuje, Wall Street reaguje nerwowo, a inwestorzy znów sprawdzają, czy gdzieś nie pozostawili Planu B. Gdy rynek wpada w histerię, pojawia się pokusa: a może jednak warto „kupić w tym dołku”? W tym tekście sprawdzamy, czy inwestowanie w kontrze do tłumu to genialna strategia na czasy ceł Trumpa, banów na Chiny i politycznych rollercoasterów — czy raczej przepis na ból głowy i portfela. Nie wystarczy chłodna kalkulacja, przyda się też stalowy żołądek.

• Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie - Webster
Premium
Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie

Liderzy skutecznie wykorzystują duże modele językowe, stopniowo minimalizując ryzyko i tworząc solidne fundamenty pod przyszłe transformacje technologiczne, dzięki czemu generują realną wartość dla swoich organizacji.

Niespełna dwa lata temu generatywna sztuczna inteligencja (GenAI) trafiła na czołówki stron gazet, zachwycając swoimi niezwykłymi możliwościami: mogła prowadzić rozmowy, analizować ogromne ilości tekstu, dźwięku i obrazów, a nawet tworzyć nowe dokumenty i dzieła sztuki. To najszybsze w historii wdrożenie technologii przyciągnęło ponad 100 mln użytkowników w ciągu pierwszych dwóch miesięcy, a firmy z różnych branż rozpoczęły eksperymenty z GenAI. Jednak pomimo dwóch lat intensywnego zainteresowania ze strony kierownictwa i licznych prób wdrożeniowych nie widać wielkoskalowych transformacji biznesowych, które początkowo przewidywano. Co się stało? Czy technologia nie spełniła oczekiwań? Czy eksperci się pomylili, wzywając do gigantycznych zmian? Czy firmy były zbyt ostrożne? Odpowiedź na te pytania brzmi: i tak, i nie. Generatywna sztuczna inteligencja już teraz jest wykorzystywana w wielu firmach, ale nie – jako lokomotywa radykalnej transformacji procesów biznesowych. Liderzy biznesu znajdują sposoby, by czerpać realną wartość z dużych modeli językowych (LLM), nie modyfikując całkowicie istniejących procesów. Dążą do małych zmian (small t) stanowiących fundament pod większe przekształcenia, które dopiero nadejdą. W tym artykule pokażemy, jak robią to dzisiaj i co możesz zrobić, aby tworzyć wartość za pomocą generatywnej sztucznej inteligencji.

Premium
Polski przemysł na rozdrożu

Stoimy przed fundamentalnym wyborem: albo dynamicznie przyspieszymy wdrażanie automatyzacji i robotyzacji, co sprawi, że staniemy się aktywnym uczestnikiem czwartej rewolucji przemysłowej, albo pogodzimy się z perspektywą erozji marż pod wpływem rosnących kosztów operacyjnych i pogłębiającego się strukturalnego niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej.

Jak alarmują prognozy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, do 2030 r. w samej Europie może zabraknąć nawet 2,1 mln wykwalifikowanych pracowników, co czyni automatyzację nie jedną z możliwości, lecz strategiczną koniecznością. Mimo że globalnie liczba robotów przemysłowych przekroczyła już 4,2 mln jednostek, a w Europie w 2023 r. wdrożono rekordowe 92,4 tys. nowych robotów, Polska wciąż pozostaje w tyle. Nasz wskaźnik gęstości robotyzacji, wynoszący zaledwie 78 robotów na 10 tys. pracowników przemysłowych, znacząco odbiega od europejskiego lidera – Niemiec (397 robotów na 10 tys. pracowników), czy globalnego pioniera – Korei Południowej (tysiąc robotów na 10 tys. pracowników). W Scanway – firmie, która z sukcesem łączy technologie rozwijane dla sektora kosmicznego z potrzebami przemysłu – jesteśmy przekonani, że przyszłość konkurencyjności leży w inteligentnym wykorzystaniu danych, zaawansowanej automatyzacji opartej na AI oraz strategicznej gotowości do wprowadzania zmian technologicznych. Czy jednak zaawansowana wizja maszynowa napędzana przez sztuczną inteligencję może się stać katalizatorem, który pozwoli sprostać wyzwaniom i odblokować uśpiony potencjał innowacyjny polskiej gospodarki?

Premium
Gdy projekt wymyka się spod kontroli

Polskie firmy technologiczne coraz częściej realizują złożone zlecenia dla międzynarodowych gigantów. Jednak nawet najlepiej przygotowany zespół może przy takim projekcie natknąć się na nieoczekiwane przeszkody. Przykład firmy Esysco wdrażającej szyfrowanie poczty e-mail dla jednego z największych niemieckich banków pokazuje, jak szybko może runąć precyzyjnie zaplanowany harmonogram oraz jak radzić sobie z nieprzewidywalnymi wyzwaniami.

Polskie firmy technologiczne coraz częściej zdobywają międzynarodowe kontrakty i realizują projekty, które jeszcze niedawno były zarezerwowane wyłącznie dla międzynarodowych rywali. Dzięki temu zdobywają zagraniczne rynki, osiągając imponujące wyniki eksportu usług IT, który w 2023 r. przekroczył 16 mld dolarów. W ostatniej dekadzie przychody branży wzrosły niemal czterokrotnie, a wartość eksportu – aż 7,5 razy, dzięki czemu polski sektor IT stał się motorem rodzimego eksportu. Kluczowymi kierunkami ekspansji są Stany Zjednoczone, Niemcy i Wielka Brytania, a wśród najsilniejszych obszarów znajdują się fintech, cyberbezpieczeństwo, sztuczna inteligencja, gry oraz rozwój oprogramowania.

Polska wyróżnia się w regionie Europy Środkowo-Wschodniej jako największy eksporter usług IT, przewyższając Czechy czy Węgry, a pod względem jakości specjalistów IT zajmuje trzecie miejsce na świecie. Jednak do pełnego wykorzystania tego potencjału konieczne jest pokonanie barier takich jak ograniczony dostęp do kapitału na ekspansję, rosnące koszty pracy oraz niedostateczne doświadczenie w międzynarodowej sprzedaży i marketingu. To jednak nie wszystko. Przy współpracy z międzynarodowymi gigantami trzeba również pamiętać o nieznanej polskim wdrożeniowcom skali, złożoności i nieprzewidywalności towarzyszącym tak wielkim projektom. Dobrym przykładem może być nasze wdrożenie dla jednego z największych niemieckich banków, z którym podpisaliśmy kontrakt na wprowadzenie systemu zabezpieczeń e-maili dla ponad 300 tys. użytkowników rozsianych po całym świecie. Technologicznie byliśmy gotowi, ale rzeczywistość szybko zweryfikowała nasze plany.

Premium
Praktyczny poradnik kreowania wartości z dużych modeli językowych

Gdy w 2022 r. pojawiły się powszechnie dostępne duże modele językowe (LLM), ich potężna zdolność do generowania tekstu na żądanie zapowiadała rewolucję w produktywności. Jednak mimo że te zaawansowane systemy AI potrafią tworzyć płynny tekst w języku naturalnym i komputerowym, to są one dalekie od doskonałości. Mogą halucynować, wykazywać się logiczną niespójnością oraz produkować treści nieadekwatne lub szkodliwe.

Chociaż technologia ta stała się powszechnie dostępna, wielu menedżerów nadal ma trudności z rozpoznawaniem przypadków użycia LLM-ów, w których poprawa produktywności przewyższa koszty i ryzyka związane z tymi narzędziami. Potrzebne jest bardziej systematyczne podejście do wykorzystywania modeli językowych, tak aby uefektywnić procesy biznesowe, a jednocześnie kontrolować słabe strony LLM-ów. Proponuję trzy kroki ułatwiające osiągnięcie tego celu. Po pierwsze, należy rozłożyć proces na mniejsze zadania. Po drugie, trzeba ocenić, czy każde zadanie spełnia tzw. równanie kosztów GenAI, które szczegółowo wyjaśnię w tym artykule. Jeśli ten warunek zostanie spełniony, należy uruchomić projekt pilotażowy, iteracyjnie oceniać jego wyniki oraz na bieżąco wprowadzać zmiany w celu poprawy rezultatów.

Kluczowe w tym podejściu jest pełne zrozumienie, w jaki sposób mocne i słabe strony modeli językowych odpowiadają specyfice danego zadania; jakie techniki umożliwiają ich skuteczną adaptację w celu zwiększenia wydajności; oraz jak te czynniki wpływają na bilans kosztów i korzyści – a także na ocenę ryzyka i potencjalnych zysków – związanych z wykorzystaniem modeli językowych do podnoszenia efektywności realizowanych działań.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!