Reklama
LETNIA PROMOCJA! Odbierz 50% rabatu na NAJWYŻSZY pakiet subskrypcji! Wersję Platinum - oferta do 15.08.2025
Przełomowe innowacje

Ostrożny optymizm liderów

1 września 2007 6 min czytania
Witold M. Orłowski
Olga Grygier

Mimo bardzo dobrej koniunktury i dużego optymizmu polscy liderzy biznesu ostrożnie patrzą w przyszłość. Zwłaszcza tę bardziej odległą.

Okres prosperity to czas szczególnych wyzwań dla zarządzających firmami. Ich zadaniem jest jak najlepsze wykorzystanie wysokiego popytu i realizacja finansowych oczekiwań akcjonariuszy. Równocześnie nie mogą tracić z oczu nowych szans rynkowych i okazji do inwestycji mogących przynieść korzyści w przyszłości. Wreszcie, mimo wysokiego optymizmu, nie wolno im lekceważyć zagrożeń, zarówno wynikających z sytuacji na rynku, jak i globalnych przemian na świecie. To wszystko sprawia, że odniesienie sukcesu w czasach wzrostu jest niejednokrotnie trudniejsze niż w czasie dekoniunktury.

Wzrost gospodarczy w Polsce od wielu już lat nie był tak szybki. Makroekonomiści prognozują 6,5 – 7% wzrostu PKB w 2007 roku. Dobra koniunktura trwa też w naszym regionie i całej Unii Europejskiej. W tym okresie dobrej koniunktury na świecie i w Polsce firma PricewaterhouseCoopers przeprowadziła globalne badanie CEO Survey, w którym zapytała 1084 menedżerów zarządzających firmami o ocenę perspektywy rozwoju ich przedsiębiorstw oraz postrzeganie najważniejszych szans i zagrożeń rynkowych. Niemal połowa ankietowanych menedżerów pochodziła z Europy. W Polskiej edycji badania, która została zrealizowana w I kwartale 2007 roku, wypowiedziało się 48 zarządzających.

Optymizm, ale w krótkiej perspektywie

Prognozy rozwoju Polski na najbliższe trzy lata są bardzo dobre. Mimo to polscy menedżerowie patrzą nieco bardziej sceptycznie na perspektywy rozwoju zarządzanych przez siebie firm niż menedżerowie z całego świata. Przeważa optymizm – liczba respondentów pewnych wzrostu przychodów firmy jest wielokrotnie większa od tych, którzy nie są tego pewni. Jednak odsetek liderów, którzy patrzą ze stosunkowo dużą pewnością w przyszłość, jest w Polsce nieco niższy niż średnio w świecie (89% w stosunku do 92% na świecie w horyzoncie roku oraz 87% w stosunku do 93% na świecie w horyzoncie 3 lat). Stosunkowo wysoki jest też odsetek polskich menedżerów, którzy w ogóle nie są pewni wzrostu: 6% w perspektywie roku i 4% w perspektywie 3 lat. (Zob. wykres Ocena pewności wzrostu przychodów firmy).

Ostrożny optymizm liderów

Ostrożny optymizm liderów

Największą uwagę zwraca fakt, że optymizm polskich zarządzających słabnie wraz z wydłużaniem się horyzontu prognozy (odwrotnie niż na świecie). Wysoką pewność co do wzrostu przychodów firmy deklaruje połowa respondentów w perspektywie roku, ale już tylko niecała jedna trzecia w perspektywie 3 lat. Świadczy to o tym, że polscy liderzy zachowują nieufność w odniesieniu do otoczenia, w którym działają firmy, i zdają sobie sprawę z wyzwań rynkowych, które przed nimi stoją, a także z możliwości pogorszenia koniunktury.

Ekspansja wymaga poprawy sprawności operacyjnej

Nieco mniejszy niż średnio na świecie optymizm polskich menedżerów przejawia się także w ich postrzeganiu szans i okazji do rozwinięcia działalności firmy. Zarządzający na świecie nie mają wątpliwości – nadszedł czas na ekspansję. (Zob. wykres Działania mogące w największym stopniu przyczynić się do rozwoju firmy w perspektywie 12 miesięcy). W przeprowadzonym przez nas badaniu średnio 57% liderów firm na świecie upatruje największych szans dla swojej firmy we wdrażaniu nowych produktów i technologii oraz w fuzjach i przejęciach. 23% z nich uważa, że ich firmy będą się najlepiej rozwijać dzięki penetrowaniu istniejących rynków, a tylko 16% widzi swoją szansę w poprawie działalności operacyjnej (lepsza obsługa klienta, doskonalsze zarządzanie łańcuchem dostaw itp.).

Ostrożny optymizm liderów

Ostrożny optymizm liderów

Polscy zarządzający widzą największe szanse dla swoich firm w ciągu najbliższego roku w dosyć podobny sposób jak ich koledzy na świecie. Także dla nich ekspansja jest głównym priorytetem: na możliwości rozwoju biznesu związane z fuzjami i przejęciami oraz wkraczaniem na nowe rynki z nowymi produktami i technologiami wskazuje łącznie aż 62% polskich prezesów. Znacznie mniejszych szans wzrostu upatrują w lepszej penetracji obecnych rynków, na których oferują dotychczasowe produkty (13%). Najistotniejsza różnica  pomiędzy polskimi i światowymi respondenami naszego badania polega na odmiennym postrzeganiu roli usprawnienia działalności operacyjnej w stymulowaniu rozwoju biznesu. Prawie połowa (49%) polskich respondentów – wobiec 16% menedżerów na świecie – wymienia ten czynnik jako katalizator rozwoju swojej firmy w perspektywie roku. Najczęściej wskazywanymi obszarami sprawności operacyjnej są: lepsze zarządzanie łańcuchem dostaw, udoskonalenie obsługi klienta i zapewnienie swojej firmie dostępu do wykwalifikowanej kadry. Wyniki polskiej ankiety oznaczają, że wprawdzie polskie firmy planują ekspansję, ale ich liderzy zdają sobie sprawę, iż wymaga to od nich fundamentalnej poprawy sprawności operacyjnej i konkurencyjności.

Potencjalne zagrożenia: regulacje, konkurencja i brak kadr

Mimo mniej optymistycznego postrzegania przyszłości swoich firm i nieco ostrożniejszego podejścia do ekspansji rynkowej menedżerowie polskich firm nie różnią się zasadniczo od swoich światowych odpowiedników w ocenie zagrożeń dla prowadzonej działalności. [Zob. wykres Ocena potencjalnych zagrożeń rynkowych (firmy w Polsce)]. Najczęściej wymienianym zagrożeniem jest nadmierny poziom regulacji ze strony państwa – takie obawy (odpowiedź „raczej się obawiam” lub „bardzo się obawiam”) wyraża 73% menedżerów na całym świecie i w Polsce. Na drugim miejscu (także zarówno w Polsce, jak i na świecie) znalazły się obawy dotyczące dostępu do utalentowanych pracowników. Niepokój polskich zarządzających o swobodny dostęp do wykwalifikowanej kadry (63%) jest jednak niższy niż wyrażany przez uczestników ankiety globalnej (72%). To nieco zaskakujące wobec coraz powszechniejszych kłopotów, na które napotykają polskie firmy na rynku pracy. Podobnie polscy menedżerowie zdają się mniej przejmować tanią konkurencją zagraniczną (52% wobec 66%). Jedynym z poważnych zagrożeń, którym polscy liderzy niepokoją się bardziej niż menedżerowie na świecie, jest niedostatecznie rozwinięta infrastruktura (52% wskazań wobec 49% na świecie).

Ostrożny optymizm liderów

Ostrożny optymizm liderów

Mimo świadomości zagrożeń polscy menedżerowie rzadko przygotowują firmy do stawienia czoła tym niebezpieczeństwom. Jedynie w przypadku zagrożenia tanią konkurencją działania zapobiegawcze podjęła ponad połowa badanych menedżerów (54%), w przypadku zagrożenia dostępności wykwalifikowanych kadr i zakłóceń łańcucha dostaw – odpowiednio 46% i 42%. Wobec najczęściej deklarowanego zagrożenia – nadmiernej regulacji – firmy są jednak niemal bezbronne.

***

Polscy menedżerowie deklarują nieco mniejszy optymizm dotyczący przyszłej sytuacji ich firm niż liderzy na świecie. Zarządzający polskimi firmami zdają sobie bowiem sprawę, jak wielu wyzwaniom muszą sprostać, by najlepiej wykorzystać dobrą koniunkturę rynkową. Do najważniejszych z tych wyzwań należy z pewnością konieczność nieustającego podnoszenia konkurencyjności i sprawności operacyjnej przedsiębiorstw, tak by nie tylko stawić czoła konkurencji w Polsce, ale też być w stanie zdobywać nowe rynki.

Pobierz artykuł pdf niezabezpieczony

Pobierz artykuł pdf zabezpieczony

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Dyskryminacja ze względu na wiek Zdemaskuj ukryty ageizm w twojej organizacji
Jak liderzy mogą identyfikować uprzedzenia wpływające na pracowników oraz klientów? Oto pięcioczęściowy model audytu ageizmu, zawierający praktyczne pytania, które zainicjują kluczowe rozmowy i pomogą wprowadzić zmianę w organizacji. Wiele firm wciąż nie wykorzystuje potencjału rosnącej „gospodarki długowieczności”, czyli wartości ekonomicznej, jaką tworzą osoby po 50. roku życia jako konsumenci i pracownicy. Biznes często pomija tę […]
Ilustracja przedstawiająca lidera biznesowego analizującego mapę scenariuszy na ekranie dotykowym — symboliczna reprezentacja podejścia opartego na myśleniu strategicznym w warunkach radykalnej niepewności. Planowanie scenariuszy w obliczu radykalnej niepewności

W czasach głębokiego chaosu liderzy muszą przeciwdziałać paraliżowi decyzyjnemu — poprzez świadome i szerokie tworzenie mapy możliwych scenariuszy.

„Jaki jest najlepszy scenariusz, który możesz logicznie opisać?” — to pytanie słyszę regularnie jako badacz i doradca, który od ponad trzech dekad analizuje przyszłość u zbiegu technologii, społeczeństwa i gospodarki politycznej. Moja odpowiedź zawsze brzmi tak samo: nie istnieje coś takiego jak „najlepszy scenariusz”. Ani „najgorszy”. Przyszłość kształtowana przez ludzi to zawsze mieszanka niezrozumianych i niewyobrażalnych zagrożeń i szans.

Czym więc różnią się od siebie kolejne epoki? Zakresem i intensywnością niepewności, z jaką mierzą się decydenci — próbując wzmacniać pozytywne skutki zmian, a minimalizować ich negatywne konsekwencje.

To ważna obserwacja, bo politycy, prezesi, rynki finansowe i zwykli ludzie mają jedną wspólną cechę: nie znoszą radykalnej niepewności. Ona podważa sens ich działania i sprawia, że realizacja celów wydaje się niemożliwa.

Opór motorem postępu Pięć sposobów, w jakie liderzy mogą przekuć opór w postęp

Umiejętne reagowanie na opór lub sceptycyzm ze strony podwładnych to jedna z najważniejszych kompetencji, jakie może posiadać lider. Szczególnie w okresach zmian, takich jak powrót do biura po pandemii. Sprzeciw może dotyczyć poszczególnych decyzji lub całej polityki organizacyjnej oraz przybierać bardzo różne formy. Sięgają one od wyrażania wątpliwości i zadawania pytań, po otwarty opór, a nawet sabotaż.

zaufanie do AI Czy ufam, bo brzmi mądrze? Zaufanie poznawcze w interakcji człowiek–AI

Sztuczna inteligencja coraz częściej staje się naszym „domyślnym doradcą”. Pomaga nam w zakupach, decyzjach kadrowych czy diagnostyce medycznej. W rzeczywistości przeładowanej danymi i informacyjnym szumem AI filtruje, analizuje i podsuwa decyzje. Dla użytkownika to wygoda. Dla organizacji – potencjalna pułapka.

Pojawia się bowiem zasadnicze pytanie: kiedy i dlaczego ufamy rekomendacjom AI? I czy nasze zaufanie jest efektem racjonalnego osądu, czy może jedynie złudzeniem poznawczym?

Współpraca księgowego i controllera Controller i księgowy – jak wspólnie „dopłynąć” do celu

Poznaliście mnie jako praktyka zakochanego niezmiennie w księgowości i controllingu. A jednak bywam też członkiem załogi, który… uczy się, jak nie wypaść za burtę podczas rodzinnych rejsów. Uwielbiam żeglowanie z bliskimi, ale nie ukrywam, że to nie tylko słońce, wiatr i szanty. Przede wszystkim to dla nas szkoła współpracy, zaufania i szybkiego reagowania na zmienne warunki. Na jachcie każdy ma swoją rolę, a sukces rejsu zależy od tego, czy potrafimy działać razem. I właśnie ta żeglarska perspektywa pozwala mi z dystansem, ale i z humorem spojrzeć na współczesne wyzwania w finansach – bo czy to na wodzie, czy w firmie, bez współpracy daleko nie popłyniemy.

BYOD_bring your own device BYOD wraca z nową siłą

Przez lata kojarzony z elastycznością i oszczędnościami, model Bring Your Own Device znów zyskuje na popularności – tym razem w realiach pracy zdalnej i hybrydowej. Jednak współczesne zagrożenia, zwłaszcza cybernetyczne, sprawiają, że BYOD staje się poważnym wyzwaniem strategicznym. Czy liderzy są gotowi na nowe ryzyka związane z prywatnymi urządzeniami w służbowym środowisku?

Kiedy zmiana stanowiska na równorzędne ma sens Kiedy zmiana stanowiska na równorzędne ma sens

Ugrzązłeś w miejscu zawodowo? Przeniesienie się na inne, ale równorzędne stanowisko w firmie wiąże się z pewnym ryzykiem, jednak może być właśnie tym, czego potrzebujesz.
Wydłużony w czasie proces awansów i słabszy rynek pracy sprawiły, że wiele osób czuje, jakby utkSama kilkukrotnie zmieniałam stanowisko na równorzędne, a zdarzyło się nawet, że przeszłam „niżej” pod względem władzy i odpowiedzialności, z kilku powodów.nęło w miejscu. Rozwiązaniem może być zmiana stanowiska na inne, ale wciąż w obrębie tej samej firmy. Taki ruch może pomóc się rozwijać, pozostać zaangażowanym i zacieśniać współpracę między różnymi działami.

Grafika promocyjna w czerwonej kolorystyce prezentująca książkę dr n. med. Anny Słowikowskiej pt. „Serce w dobrym stylu. Jak zatroszczyć się o swoje zdrowie”. Po lewej stronie znajduje się biały napis: „MIT SMRP poleca książkę dr Anny Słowikowskiej”. Po prawej stronie okładka książki z dużym sercem z wykresu EKG na tle, tytułem i nazwiskiem autorki. „Serce w dobrym stylu. Jak zatroszczyć się o swoje zdrowie” – recenzja

Niejeden lider biznesu przekonał się zbyt późno, że największe zagrożenie dla jego imperium czaiło się nie na rynku, lecz we własnej piersi. W salach posiedzeń zarządów rzadko dyskutuje się o stanie tętnic prezesa – a przecież mogą one zaważyć na losach firmy równie mocno, co wyniki finansowe. Od lat korporacyjna kultura hołubi samopoświęcenie i żelazną wytrzymałość, przymykając oko na tlący się pod garniturem kryzys zdrowotny. Paradoksalnie ci sami menedżerowie, którzy szczycą się troską o swoje zespoły i deklarują dbałość o work-life balance, często ignorują własne symptomy i potrzeby ciała. Serce w dobrym stylu, książka dr n. med. Anny Słowikowskiej i Tomasza Słowikowskiego, stawia prowokacyjne pytanie: czy potrafisz zarządzać swoim zdrowiem równie świadomie, jak zarządzasz firmą? Autorzy nie mają wątpliwości, że zdrowie – a zwłaszcza serce – lidera to nie fanaberia, lecz strategiczny priorytet każdego człowieka sukcesu i każdej organizacji.

Multimedia
Myśli czy tylko udaje? O tym, czego AI długo jeszcze nie opanuje

Choć dzisiejsze generatywne modele językowe świetnie symulują wzorce językowe, to daleko im do prawdziwej inteligencji. Nie mają świadomości ani zdolności do adaptacji. Takie wnioski płyną z rozmowy Iwo Zmyślonego z Pawłem Szczęsnym z Neurofusion Lab, który podkreśla, że nadużywanie antropomorfizujących określeń („AI myśli”, „uczy się”) wynika głównie z marketingu i prowadzi do fałszywych oczekiwań. Krytykuje przy okazji pojęcie „halucynacji AI”, wskazując, że błędy modeli są nieuniknione ze względu na ich budowę. Ostatecznie AI może przynieść znaczące korzyści biznesowi, ale tylko gdy rozumiemy jej rzeczywiste możliwości i ograniczenia.

Pomoc AI przy podejmowaniu decyzji
Jak AI może pomóc podejmować lepsze decyzje pod presją?

Dane firmy Oracle wskazują, że aż 85% menedżerów doświadcza stresu decyzyjnego, a 75% z nich deklaruje dziesięciokrotny wzrost liczby podejmowanych decyzji w ciągu ostatnich trzech lat. Wsparcie ze strony sztucznej inteligencji wydaje się więc atrakcyjną alternatywą przy ciągłej pracy pod presją. Prawdziwy sukces w zarządzaniu zależy jednak od świadomego połączenia potencjału AI z ludzkimi możliwościami, takimi jak intuicja, doświadczenie i umiejętności interpersonalne.

Co potrafi AI, działając pod presją?

Potencjał technologiczny wzrasta z roku na rok. Sztuczna inteligencja, która jeszcze niedawno stanowiła bardziej symbol rozwoju niż realne wsparcie w codziennych obowiązkach, stała się obecnie powszechnym narzędziem pracy. W jakich obszarach wykorzystuje się ją najczęściej?

  • Monitoring i predykcja. Firmy takie jak Unilever wykorzystują sztuczną inteligencję do monitorowania łańcuchów dostaw w czasie rzeczywistym. Dzięki algorytmom AI możliwe jest wychwycenie anomalii, zanim doprowadzą one do poważnych konsekwencji biznesowych. Oprócz sfery biznesowej, inteligentne algorytmy są wykorzystywane w ten sposób na przykład do wykrywania na podstawie zdjęć satelitarnych powstających zagrożeń ekologicznych, które mogłyby zakłócić łańcuchy dostaw.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!