Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Kultura organizacyjna

Komunikacja w zespole przyszłości

1 listopada 2019 13 min czytania
Laura Pustkowska
Komunikacja w zespole przyszłości

Wybór odpowiedniego rozwiązania wspierającego firmową komunikację może znacząco wpłynąć na wydajność całej organizacji. Systemy gotowe na wyzwania współczesnych przedsiębiorstw są intuicyjne w obsłudze oraz umożliwiają spięcie wszystkich kanałów komunikacji – niezależnie od tego, gdzie akurat znajdują się pracownicy.

Partenerem materiału jest Cisco.

Model wykonywania pracy w wielu współczesnych organizacjach przechodzi dziś potężną przemianę. Stopniowo odchodzimy od standardowej pracy przy biurku między godz. 9 a 17. Coraz powszechniejsza praca zdalna, zespoły zawiązywane ad hoc do realizacji konkretnego projektu, nowe pokolenia na rynku pracy oraz następująca za tymi trendami zmiana organizacji przestrzeni do pracy (przykładem może być rosnąca popularność tzw. hot‑desków czy też miejsc dostosowanych do zespołowej pracy kreatywnej) sprawiają, że dotychczasowe formy komunikacji już nie wystarczają. Szczególnie łatwo to zauważyć na przykładzie zmian demograficznych w firmach. Młodsze pokolenia pracowników bardzo dobrze odnajdują się w elastycznym środowisku pracy. Mają również zupełnie inne od starszych kolegów i przełożonych podejście do komunikacji. Wiele osób, które na rynek pracy wchodziły jeszcze w poprzedniej dekadzie, pisze dość rozbudowane maile przypominające nieco tradycyjne, papierowe listy. Młodsze pokolenia, wychowane na komunikatorach internetowych, cenią sobie znacznie bardziej zwięzłą formę przekazu, więc wiadomości od nich są często jednozdaniowe lub czasem nawet cały komunikat zawarty jest w temacie wiadomości. Widać więc wyraźnie, że dotychczasowe narzędzia przestają nadążać za przyzwyczajeniami użytkowników. Mają one jednak wady znacznie poważniejsze niż po prostu niedostosowanie do dzisiejszych form komunikacji.

Wprawdzie w wielu firmach podstawowymi narzędziami do pracy nad dokumentami są w dalszym ciągu e‑maile, a w kontaktach z m.in. klientami nadal dominują telefony komórkowe, ale ich wydajność jest coraz częściej kwestionowana. Chociaż te kanały komunikacji mogą wydawać się wystarczające w większości kontaktów między dwiema osobami, sprawa znacznie komplikuje się w przypadku zespołów roboczych. A kiedy zespoły te są rozproszone, pojawia się dodatkowe wyzwanie. Główny wniosek z przemian zachodzących dziś w biurach jest więc taki, że pracujemy zupełnie inaczej niż jeszcze dekadę czy nawet pięć lat temu. Widoczne dziś trendy na rynku pracy wskazują, że wszystkie te przemiany będą się z czasem tylko nasilać. A skoro tak będzie, to nadążyć za nimi powinny również narzędzia służące do komunikacji.

Więcej niż standard

W dobie dzisiejszego modelu pracy w wielu firmach narzędzia do komunikacji powinny odpowiadać więc na wyzwania współczesności. Tymczasem bardzo wiele firm podchodzi do tego zagadnienia wycinkowo. Jeśli potrzebują systemu do prowadzenia wideokonferencji, decydują się na zakup narzędzia umożliwiającego komunikację wideo. Jeśli natomiast potrzebują firmowego komunikatora, to również wybierają rozwiązanie zaspokajające tylko tę jedną potrzebę. Rezultatem jest mnożenie narzędzi pochodzących od różnych dostawców, które odpowiadają na bieżące potrzeby firm. Jednak wraz z pojawieniem się nowych wyzwań te systemy odpowiadające na pojedyncze potrzeby firm znów okazują się niewystarczające i firmy muszą znów szukać nowych rozwiązań. Znacznie lepszym pomysłem jest postawienie na systemy do komunikacji, które jednocześnie łączą w sobie kilka kanałów i punktów. Przede wszystkim powinny umożliwiać komunikację zarówno z osobami przebywającymi wewnątrz firmy, jak i z tymi, które pracują zdalnie tego dnia lub w ogóle wchodzą w skład zespołów rozproszonych w różnych lokalizacjach. Ponadto dobrze, aby te narzędzia pozwalały na komunikację z klientami.

Wreszcie naprawdę wydajne narzędzia do komunikacji firmowej powinny łączyć w sobie zarówno funkcję maila, jak też komunikatora tekstowego i wideo. Tego typu rozwiązania pozwalają więc np. na równoczesną pracę kilku osób na tym samym dokumencie i równoległe wprowadzanie poprawek. Dzięki temu firmy mogą uniknąć sytuacji, w których kilka osób, które otrzymały ten sam załącznik, zaczyna równocześnie nanosić swoje zmiany i uwagi, a następnie zaczyna te załączniki między sobą wymieniać. Wówczas ustalenie wspólnej wersji pliku może być bardzo kłopotliwe, a przede wszystkim – niesamowicie czasochłonne. Równoległa praca nad tym samym dokumentem umożliwia natomiast stworzenie jednego pliku w jednym miejscu, dzięki czemu np. każdy członek danego zespołu projektowego będzie wiedział, do czego powinien się odwoływać, i w każdej chwili będzie miał świadomość, jakie zmiany zostały wprowadzone.

Młodsze pokolenia pracowników bardzo dobrze odnajdują się w elastycznym środowisku pracy. Mają również zupełnie inne od starszych kolegów i przełożonych podejście do komunikacji.

Wreszcie wiele firm obniża swoje oczekiwania względem wideokonferencji, wiedząc, że wiążą się one bardzo często z niską jakością obrazu czy dźwięku, a rozmowa w takiej formie wychodzi bardzo sztucznie. Dlatego nie jest rzadkością, że firmy wolą wysyłać swoich pracowników na spotkania biznesowe do innych, często bardzo odległych, miast na zaledwie jeden czy dwa dni. Takie wyjazdy przekładają się na znaczne koszty dla firm, a także na poważne zaległości w codziennej pracy. Jednego i drugiego bardzo często można by uniknąć dzięki wykorzystaniu łatwego w obsłudze systemu do wideokonferencji, zapewniającego wysoką jakość dźwięku i obrazu. Celem powinno zatem być zapewnienie takiej jakości transmisji, która sprawiałaby wiarygodne wrażenie, że zdalny uczestnik rozmowy znajduje się tuż obok.

Narzędzie na nowe czasy

Odpowiedzią firmy Cisco na współczesne przemiany modelu wykonywania pracy jest system Webex, który jest wielofunkcyjnym – opartym na technologii chmurowej – narzędziem łączącym w sobie różne kanały komunikacji. Zarówno tekstowej, jak i głosowej czy też wideo. Jego celem jest zwiększenie wydajności komunikacji współczesnych zespołów poprzez dostarczenie szeregu intuicyjnych funkcji. Łatwość użycia aplikacji jest kluczowa, ponieważ współcześni użytkownicy stają się coraz bardziej niecierpliwi. Wie o tym każdy, kto próbował pobrać aplikację na telefon, która okazywała się mało przejrzysta i trudna w użyciu. Zwykle po maksymalnie paru minutach usuwamy taką aplikację z telefonu. Znając przyzwyczajenia użytkowników, Cisco postawiło na łatwość i intuicyjność użycia systemu Webex, niezależnie od zadania, jakie stoi przed użytkownikiem.

Oprócz komunikatora, funkcji równoległego edytowania plików czy też prowadzenia wideokonferencji możliwości systemu Webex uzupełniają też tzw. tablice cyfrowe (Cisco Webex Board). To coraz bardziej popularne narzędzie zastępujące flipcharty, wciąż popularne w wielu salkach konferencyjnych. Wykorzystanie tablic cyfrowych pozwala na rysowanie podczas spotkań, zapisywanie spostrzeżeń uczestników itd. Jak przystało na narzędzie w pełni cyfrowe, rezultatu pracy na tablicy cyfrowej Cisco nie trzeba nigdzie przesyłać. Jest on automatycznie zapisywany i przesyłany wszystkim zaangażowanym osobom w aplikacji Webex. Cyfrowe tablice umożliwiają także naturalnie obserwowanie tej samej tablicy przez zdalnych uczestników spotkania i równoczesne dopisywanie do niej swoich spostrzeżeń.

System Webex pomaga więc pracownikom skupić się na ich faktycznej pracy, a nie na zadaniach towarzyszących, np. ustawianiu sprzętu do konferencji. Jest to szczególnie cenne w przypadku nowych pracowników w firmie, którzy nie znają jeszcze firmowych narzędzi do komunikacji.

Zintegrowana platforma Cisco Webex

Wyzwania przyszłości

Jak w przyszłości będą rozwijać się narzędzia do komunikacji firmowej? Wiele wskazuje, że coraz popularniejsze będą rozwiązania wykorzystujące sztuczną inteligencję. Jej elementy zostały już zresztą wdrożone do systemu Webex. Najłatwiej opisać to na przykładzie. Wyobraźmy sobie, że jesteśmy umówieni na wideokonferencję z klientem z drugiego końca świata. Do firmowej salki wchodzimy na minutę przed spotkaniem, a znajdujące się w niej urządzenie wideo Cisco automatycznie rozpoznaje wchodzącą do środka osobę. Identyfikacji dokonuje, emitując ultradźwięki, na które odpowiada telefon lub laptop wchodzącej osoby. Urządzenie wideo zadaje nam pytanie, czy chcemy dołączyć do spotkania. Nie musimy wciskać żadnych guzików na pilocie czy zapamiętywać haseł. Zostaliśmy rozpoznani przez system i wystarczy wydać komendę głosową, że prosimy o dołączenie do wideokonferencji. Na razie urządzenie wideo porozumiewa się z użytkownikiem wyłącznie po angielsku, ale moduł rozpoznawania mowy jest stopniowo rozwijany i możliwe, że w przyszłości będziemy mogli te komendy wydawać w języku polskim.

Moduł sztucznej inteligencji rozpoznaje również zajętość salek konferencyjnych. Jeśli więc wideorozmowa się przedłuża, a kolejna osoba już puka zniecierpliwiona do salki konferencyjnej, można za pomocą aplikacji Webex przełączyć trwającą rozmowę na telefon komórkowy i bez przerywania przejść do np. innej, wolnej, salki i tam kontynuować konferencję na znajdującym się w niej terminalu. Również bez długotrwałego logowania czy przepinania kabli, bo także ten terminal automatycznie rozpozna wchodzącą osobę i po prostu przeniesie rozmowę na ekran.

Jednym z rezultatów wykorzystania systemu Webex jest więc poradzenie sobie z chaosem organizacyjnym, jaki towarzyszy korzystaniu z tradycyjnych narzędzi do komunikacji firmowej. Innymi słowy, jest to koniec przychodzenia do salki konferencyjnej z półgodzinnym wyprzedzeniem, by sprawdzić podłączenie wszystkich kabli i – ewentualnie – zgłosić trudności firmowemu działowi IT. Webex rozwiązuje też szereg problemów związanych z pracą zespołową oraz przepływem informacji. Wreszcie jedno narzędzie, które zastępuje cały szereg innych.

Wybór narzędzia

Na rynku istnieje wiele narzędzi do prowadzenia firmowej komunikacji. Wiele z nich jest darmowych, ale często mają poważną wadę – działają punktowo. Oznacza to, że są podporządkowane tylko jednemu rodzajowi komunikacji, np. tekstowej. Wiele dostępnych rozwiązań nie oferuje również intuicyjnego interfejsu. Tymczasem Webex – zgodnie z aktualnymi tendencjami na rynku IT – kładzie duży nacisk na doświadczenie użytkownika (UX). Cała obsługa komunikacji odbywa się więc w sposób intuicyjny.

O co firmy powinny zadbać podczas wyboru systemu do komunikacji? Klienci mogą odwiedzić biuro Cisco w Warszawie, gdzie organizowane są pokazy możliwości systemu. Można więc w praktyce zobaczyć, jak może wyglądać nowoczesna komunikacja. Zanim podejmie się decyzję o wyborze danego rozwiązania, warto zobaczyć i przekonać się, co mamy do zaoferowania. Takie pokazy cieszą się dużą popularnością i inspirują klientów do transformacji swojego środowiska pracy. Nawet jeśli firma jest zainteresowana jakimś systemem, powinna przede wszystkim pozwolić przetestować go osobom, które będą z niego korzystały. Cisco daje tu firmom długi czas na testy, rozumiejąc, że powinny je prowadzić nie działy techniczne, ale użytkownicy, z myślą o których firma w ogóle wybiera dane rozwiązanie.

Drugim ważnym elementem są szkolenia dla pracowników, którym często brakuje świadomości, do czego mogą wykorzystać nowe funkcje narzędzi, z których korzystają. Wreszcie ostatnim, często zaniedbywanym, elementem wdrażania nowego rozwiązania jest wyłonienie w firmie ambasadorów wdrożenia, którzy mogliby przekonać pracowników, że dane narzędzie faktycznie działa i przynosi firmie realną korzyść. Dobrym pomysłem na tego rodzaju działanie jest testowe przeniesienie firmowej komunikacji do nowego narzędzia – np. na trzy miesiące. Tego rodzaju działanie nie dezorganizuje pracy, a pozwala pracownikom zaznajomić się z nowym narzędziem. Ważne jest tylko, aby ambasadorzy byli osobami, które rozumieją, jaką wartość może przynieść szybka wymiana dokumentów oraz wydajna komunikacja zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz organizacji.

Samo wdrażanie systemu Webex nie stanowi natomiast dużego wyzwania. Nie ingeruje w żaden sposób w firmową architekturę IT i wymaga wyłącznie umieszczenia w biurze zestawów do komunikacji. Ważnym elementem systemu Webex jest również skalowalność. Cisco kojarzy się z rozwiązaniami dla korporacji i dużych firm, ale dzisiejszy model biznesowy firmy pozwala wdrożyć rozwiązanie również w sektorze MŚP. Można więc kupić jedną licencję, a następnie rozszerzać ją w miarę potrzeb. To istotne zwłaszcza w przypadku firm planujących długofalowy rozwój. Nie musimy w przyszłości szukać innych rozwiązań, tylko od samego początku korzystać z narzędzi gotowych na wzrost biznesu.

Zmian zachodzących na rynku pracy nie da się zatrzymać. Wszystko wskazuje, że zwiększając swoją konkurencyjność, firmy będą starały się dążyć do coraz większej elastyczności, a ich pracownicy będą coraz bardziej mobilni. Obecne trendy w sposobie pracy można z łatwością przekuć na swoją korzyść, wykorzystując odpowiednie narzędzia wspierające komunikację. Dzięki nim takie zjawiska jak zmieniająca się architektura biura czy też rozproszone zespoły przestaną kojarzyć się z chaosem, ale staną się tym, czym naprawdę powinny być – nowoczesnym sposobem realizowania zadań w coraz bardziej nieprzewidywalnej rzeczywistości.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Skup się na fanach marki. Oferta skierowana do wszystkich nie działa!
Multimedia
Skup się na fanach marki. Oferta do wszystkich nie działa!

W spolaryzowanej kulturze pogoń za rynkiem masowym i kierowanie oferty do wszystkich są z góry skazane na porażkę. Najlepszym sposobem na osiągnięcie sukcesu marki jest sprzymierzenie się z subkulturą, która ją pokocha.

Cła, przeceny i okazje: Jak zarobić, gdy inni panikują lub tweetują

Trump tweetuje, Wall Street reaguje nerwowo, a inwestorzy znów sprawdzają, czy gdzieś nie pozostawili Planu B. Gdy rynek wpada w histerię, pojawia się pokusa: a może jednak warto „kupić w tym dołku”? W tym tekście sprawdzamy, czy inwestowanie w kontrze do tłumu to genialna strategia na czasy ceł Trumpa, banów na Chiny i politycznych rollercoasterów — czy raczej przepis na ból głowy i portfela. Nie wystarczy chłodna kalkulacja, przyda się też stalowy żołądek.

• Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie - Webster
Premium
Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie

Liderzy skutecznie wykorzystują duże modele językowe, stopniowo minimalizując ryzyko i tworząc solidne fundamenty pod przyszłe transformacje technologiczne, dzięki czemu generują realną wartość dla swoich organizacji.

Niespełna dwa lata temu generatywna sztuczna inteligencja (GenAI) trafiła na czołówki stron gazet, zachwycając swoimi niezwykłymi możliwościami: mogła prowadzić rozmowy, analizować ogromne ilości tekstu, dźwięku i obrazów, a nawet tworzyć nowe dokumenty i dzieła sztuki. To najszybsze w historii wdrożenie technologii przyciągnęło ponad 100 mln użytkowników w ciągu pierwszych dwóch miesięcy, a firmy z różnych branż rozpoczęły eksperymenty z GenAI. Jednak pomimo dwóch lat intensywnego zainteresowania ze strony kierownictwa i licznych prób wdrożeniowych nie widać wielkoskalowych transformacji biznesowych, które początkowo przewidywano. Co się stało? Czy technologia nie spełniła oczekiwań? Czy eksperci się pomylili, wzywając do gigantycznych zmian? Czy firmy były zbyt ostrożne? Odpowiedź na te pytania brzmi: i tak, i nie. Generatywna sztuczna inteligencja już teraz jest wykorzystywana w wielu firmach, ale nie – jako lokomotywa radykalnej transformacji procesów biznesowych. Liderzy biznesu znajdują sposoby, by czerpać realną wartość z dużych modeli językowych (LLM), nie modyfikując całkowicie istniejących procesów. Dążą do małych zmian (small t) stanowiących fundament pod większe przekształcenia, które dopiero nadejdą. W tym artykule pokażemy, jak robią to dzisiaj i co możesz zrobić, aby tworzyć wartość za pomocą generatywnej sztucznej inteligencji.

Premium
Polski przemysł na rozdrożu

Stoimy przed fundamentalnym wyborem: albo dynamicznie przyspieszymy wdrażanie automatyzacji i robotyzacji, co sprawi, że staniemy się aktywnym uczestnikiem czwartej rewolucji przemysłowej, albo pogodzimy się z perspektywą erozji marż pod wpływem rosnących kosztów operacyjnych i pogłębiającego się strukturalnego niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej.

Jak alarmują prognozy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, do 2030 r. w samej Europie może zabraknąć nawet 2,1 mln wykwalifikowanych pracowników, co czyni automatyzację nie jedną z możliwości, lecz strategiczną koniecznością. Mimo że globalnie liczba robotów przemysłowych przekroczyła już 4,2 mln jednostek, a w Europie w 2023 r. wdrożono rekordowe 92,4 tys. nowych robotów, Polska wciąż pozostaje w tyle. Nasz wskaźnik gęstości robotyzacji, wynoszący zaledwie 78 robotów na 10 tys. pracowników przemysłowych, znacząco odbiega od europejskiego lidera – Niemiec (397 robotów na 10 tys. pracowników), czy globalnego pioniera – Korei Południowej (tysiąc robotów na 10 tys. pracowników). W Scanway – firmie, która z sukcesem łączy technologie rozwijane dla sektora kosmicznego z potrzebami przemysłu – jesteśmy przekonani, że przyszłość konkurencyjności leży w inteligentnym wykorzystaniu danych, zaawansowanej automatyzacji opartej na AI oraz strategicznej gotowości do wprowadzania zmian technologicznych. Czy jednak zaawansowana wizja maszynowa napędzana przez sztuczną inteligencję może się stać katalizatorem, który pozwoli sprostać wyzwaniom i odblokować uśpiony potencjał innowacyjny polskiej gospodarki?

Premium
Zamień konflikt we współpracę

Destrukcyjny konflikt w zespole zarządzającym może zahamować rozwój organizacji. Skuteczne zarządzanie takimi napięciami wymaga od liderów świadomego odejścia od rywalizacji o władzę na rzecz współpracy oraz strategicznego, systemowego myślenia.

Konflikt w zespole zarządzającym, szczególnie wtedy gdy przeradza się w trwały, emocjonalny antagonizm, staje się realnym zagrożeniem dla efektywności całej organizacji. Studium przypadku firmy X-Style.

Jak zapewnić stabilność i elastyczność na rynku zielonej energii?

Dynamiczne zmiany na rynku energii oraz rosnące znaczenie OZE i celów ESG stawiają przed firmami nowe wyzwania. W tym kontekście Reo.pl (Grupa Enerconet) kładzie nacisk na elastyczność, dogłębną analizę potrzeb klienta i transparentność danych. O strategiach budowania długoterminowych relacji i zapewniania przewidywalności w sektorze odnawialnym opowiada Grzegorz Tomasik, prezes Reo.pl. 

Reo.pl działa na polskim rynku od 2022 roku. Jakie wyzwania napotkali państwo przy wprowadzaniu elastyczności i dostosowywaniu się do dynamicznych zmian w sektorze OZE?

Chociaż marka Reo.pl powstała na początku 2022 r., nasza grupa – Enerconet – działa na rynku energetycznym już od 2007 r. Ta wieloletnia obecność w sektorze OZE i doświadczenie w obrocie energią dają nam status dojrzałego podmiotu, wspartego silnym zespołem i dogłębną znajomością branży.

Od 2007 r. sektor OZE przeszedł znaczącą transformację, obejmującą regulacje, mechanizmy rynkowe i podejście firm do zakupu zielonej energii. Kluczową zmianą był rozwój bezpośrednich kontraktów (P2P) między wytwórcami OZE a odbiorcami końcowymi. Spółki tworzące dziś Enerconet aktywnie uczestniczyły w tej ewolucji od samego początku, analizując rynek i wypracowując skuteczne rozwiązania, co ostatecznie doprowadziło do uruchomienia platformy Reo.pl.

Premium
Gdy projekt wymyka się spod kontroli

Polskie firmy technologiczne coraz częściej realizują złożone zlecenia dla międzynarodowych gigantów. Jednak nawet najlepiej przygotowany zespół może przy takim projekcie natknąć się na nieoczekiwane przeszkody. Przykład firmy Esysco wdrażającej szyfrowanie poczty e-mail dla jednego z największych niemieckich banków pokazuje, jak szybko może runąć precyzyjnie zaplanowany harmonogram oraz jak radzić sobie z nieprzewidywalnymi wyzwaniami.

Polskie firmy technologiczne coraz częściej zdobywają międzynarodowe kontrakty i realizują projekty, które jeszcze niedawno były zarezerwowane wyłącznie dla międzynarodowych rywali. Dzięki temu zdobywają zagraniczne rynki, osiągając imponujące wyniki eksportu usług IT, który w 2023 r. przekroczył 16 mld dolarów. W ostatniej dekadzie przychody branży wzrosły niemal czterokrotnie, a wartość eksportu – aż 7,5 razy, dzięki czemu polski sektor IT stał się motorem rodzimego eksportu. Kluczowymi kierunkami ekspansji są Stany Zjednoczone, Niemcy i Wielka Brytania, a wśród najsilniejszych obszarów znajdują się fintech, cyberbezpieczeństwo, sztuczna inteligencja, gry oraz rozwój oprogramowania.

Polska wyróżnia się w regionie Europy Środkowo-Wschodniej jako największy eksporter usług IT, przewyższając Czechy czy Węgry, a pod względem jakości specjalistów IT zajmuje trzecie miejsce na świecie. Jednak do pełnego wykorzystania tego potencjału konieczne jest pokonanie barier takich jak ograniczony dostęp do kapitału na ekspansję, rosnące koszty pracy oraz niedostateczne doświadczenie w międzynarodowej sprzedaży i marketingu. To jednak nie wszystko. Przy współpracy z międzynarodowymi gigantami trzeba również pamiętać o nieznanej polskim wdrożeniowcom skali, złożoności i nieprzewidywalności towarzyszącym tak wielkim projektom. Dobrym przykładem może być nasze wdrożenie dla jednego z największych niemieckich banków, z którym podpisaliśmy kontrakt na wprowadzenie systemu zabezpieczeń e-maili dla ponad 300 tys. użytkowników rozsianych po całym świecie. Technologicznie byliśmy gotowi, ale rzeczywistość szybko zweryfikowała nasze plany.

Premium
Praktyczny poradnik kreowania wartości z dużych modeli językowych

Gdy w 2022 r. pojawiły się powszechnie dostępne duże modele językowe (LLM), ich potężna zdolność do generowania tekstu na żądanie zapowiadała rewolucję w produktywności. Jednak mimo że te zaawansowane systemy AI potrafią tworzyć płynny tekst w języku naturalnym i komputerowym, to są one dalekie od doskonałości. Mogą halucynować, wykazywać się logiczną niespójnością oraz produkować treści nieadekwatne lub szkodliwe.

Chociaż technologia ta stała się powszechnie dostępna, wielu menedżerów nadal ma trudności z rozpoznawaniem przypadków użycia LLM-ów, w których poprawa produktywności przewyższa koszty i ryzyka związane z tymi narzędziami. Potrzebne jest bardziej systematyczne podejście do wykorzystywania modeli językowych, tak aby uefektywnić procesy biznesowe, a jednocześnie kontrolować słabe strony LLM-ów. Proponuję trzy kroki ułatwiające osiągnięcie tego celu. Po pierwsze, należy rozłożyć proces na mniejsze zadania. Po drugie, trzeba ocenić, czy każde zadanie spełnia tzw. równanie kosztów GenAI, które szczegółowo wyjaśnię w tym artykule. Jeśli ten warunek zostanie spełniony, należy uruchomić projekt pilotażowy, iteracyjnie oceniać jego wyniki oraz na bieżąco wprowadzać zmiany w celu poprawy rezultatów.

Kluczowe w tym podejściu jest pełne zrozumienie, w jaki sposób mocne i słabe strony modeli językowych odpowiadają specyfice danego zadania; jakie techniki umożliwiają ich skuteczną adaptację w celu zwiększenia wydajności; oraz jak te czynniki wpływają na bilans kosztów i korzyści – a także na ocenę ryzyka i potencjalnych zysków – związanych z wykorzystaniem modeli językowych do podnoszenia efektywności realizowanych działań.

Premium
Dlaczego odważne pomysły giną w szufladach menedżerów i co z tym zrobić?

Najbardziej innowacyjne, nietypowe idee często nie zostają zrealizowane – nie dlatego, że są złe, ale dlatego, że wywołują niepewność. Co może pomóc menedżerom w podejmowaniu ryzykownych, lecz potencjalnie przełomowych decyzji? Kluczowe okazuje się świadome budowanie sieci doradczej.

Menedżerowie, którzy są świadomi znaczenia innowacji w rozwoju organizacji, często zachęcają członków swoich zespołów do dzielenia się świeżymi i kreatywnymi pomysłami. Jednak wielu pracowników skarży się, że ich najlepsze propozycje są przez zwierzchników często pomijane, odrzucane lub niewłaściwie rozumiane.

Paradoksalnie to właśnie menedżerowie mogą stanowić jedną z największych barier dla innowacji. Mocno zakorzenieni we własnych obszarach specjalizacji, często nie dostrzegają wartości nowatorskich idei – szczególnie wtedy, gdy pomysły te wyznaczają nowe ścieżki w ich dziedzinie.

AI dla wszystkich - Mechło
Premium
AI dla wszystkich: jak ją wdrożyć w firmie?

Sztuczna inteligencja nie jest już zarezerwowana wyłącznie dla dużych korporacji i technologicznych gigantów. Dziś każdy może korzystać z narzędzi opartych na AI, a bariera kosztów znacząco się obniżyła. To jednak nie znaczy, że korzystanie z tych technologii jest proste i zrozumiałe dla wszystkich.

Powszechna dostępność sztucznej inteligencji (AI) nie rozwiązuje kluczowego problemu: braku wiedzy o tym, jak skutecznie i odpowiedzialnie z niej korzystać. Dlatego edukacja staje się nie tylko wsparciem, ale wręcz warunkiem realnego wykorzystania potencjału tej technologii. Umiejętność pracy z AI powinna być dziś traktowana jak podstawowa kompetencja, niezbędna zarówno w życiu zawodowym, jak i codziennym. Tym bardziej, że generatywna sztuczna inteligencja (GenAI) coraz śmielej wkracza na polski rynek, oferując firmom wiele korzyści: począwszy od automatyzacji drobnych zadań aż po strategiczne przedsięwzięcia.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!