Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Kompetencje i szkolenia

Kobiety muszą zdobywać kompetencje cyfrowe, jeżeli chcą pracować

6 lipca 2020 6 min czytania
Lidia Zakrzewska
Kobiety muszą zdobywać kompetencje cyfrowe, jeżeli chcą pracować

Kryzys uderzył w silnie sfeminizowane sektory. Na to nałożyła się transformacja cyfrowa przedsiębiorstw, w efekcie której pracę ludzi wykonują maszyny i algorytmy. Skutek? Ubywa tysiące miejsc pracy, w miejsce których nie pojawiają się nowe, bo biznes jest w dołku.

W polskiej gospodarce pracuje około trzech milionów kobiet w branżach, które najmocniej zostały dotknięte kryzysem zdrowotnym. Powszechne automatyzowanie powtarzalnych procesów jest drugim silnym czynnikiem, który może na rynku pracy mocno namieszać. Jakie mają w tej sytuacji szanse kobiety, aby nie znaleźć się w grupie bezrobotnych? Trwale bezrobotnych? Instytut badawczy Uniwersytetu Warszawskiego Digital Economy Lab (DELab) razem z Instytutem Innowacyjna Gospodarka (INGOS) przeprowadziły badanie w ramach kampanii #WomanUpdate, szukając odpowiedzi na cztery pytania: 1. Jaki jest kierunek zmian na rynku pracy wywoływanych przez pandemiczny kryzys gospodarczy?; 2. Jakie zagrożenia dla pracujących kobiet niosą te zmiany?; 3. Jakie szanse i korzyści z perspektywy kobiet na rynku pracy te zmiany rodzą?; 4. Jakie działania powinny zostać jak najszybciej podjęte, aby nie tylko załagodzić negatywne skutki kryzysu, ale także wykorzystać ten moment na wyrównanie szans kobiet na rynku pracy w cyfrowej gospodarce przyszłości? Wnioski badawcze zostały zawarte w raporcie „Cyfrowy klucz do przyszłości zawodowej. Kobiety na rynku pracy w kontekście kryzysu gospodarczego”.

Deficyt umiejętności cyfrowych i technicznych

Według raportu, w Polsce 3 mln kobiet pracują w branżach wysokiego ryzyka, które wywołał i nadal wywołuje kryzys pandemiczny. Wynika to bezpośrednio ze struktury ich zatrudnienia w gospodarce. 1,3 mln zatrudnionych jest w handlu hurtowym i detalicznym, 1 mln – w przetwórstwie przemysłowym, zaś 256 tys. – w firmach prowadzących działalność związaną z zakwaterowaniem i usługami gastronomicznymi. W Polsce kobiety stanowią 56% pracowników handlu detalicznego (Eurostat LFS 2020) – to jeden z najwyższych odsetków w grupie krajów Unii Europejskiej. Kryzys pandemiczny odbije się niekorzystnie na możliwościach zarobkowych kobiet również z innego powodu: kobiety znajdują zatrudnienie w sektorze edukacyjnym (niespełna 1 mln stanowisk pracy), opiece zdrowotnej, pomocy społecznej (789 tys.) oraz w administracji publicznej (520 tys.).

Badania pokazują też inny istotny z uwagi na zatrudnienie problem. W zdigitalizowanym świecie umiejętności kobiet związane z nowymi technologiami i kompetencjami cyfrowymi na ponadpodstawowym poziomie pozostają ciągle na niskim poziomie, niezależnie od wykształcenia. Bez natychmiastowej pomocy w postaci uzupełnienia kwalifikacji i umiejętności w tym obszarze ich wykluczenie technologiczne będzie się dramatycznie pogłębiać, co może skutkować trwałym bezrobociem.

Dobry i zły czas

„Nigdy dotąd nie było lepszego momentu dla pracowników z właściwymi umiejętnościami lub wykształceniem, takich, którzy potrafią używać technologii do kreowania wartości. I nigdy też nie było gorszego czasu dla pracowników mających tylko »zwyczajne« umiejętności i zdolności, ponieważ komputery, roboty i inne technologie cyfrowe w nadzwyczajnym tempie zyskują te umiejętności i zdolności”. – Eric Brynjolfsson, Andrew McAfee „The Second Machine Age: Work, Progress, and Prosperity in Time of Brilliant Technologies

Dlaczego kompetencje cyfrowe są tak ważne? W gospodarkach rozwiniętych popyt na pracę wymagającą wyższych kompetencji poznawczych, społecznych oraz cyfrowych i technicznych będzie rosnąć, a elastyczne łączenie kompetencji „miękkich” i „twardych” będzie determinować sukces na rynku pracy. Zmiany, które na nim zachodzą, już niosą duże ryzyko dla pozycji kobiet. Będą sukcesywnie tracić miejsca pracy w usługach (obecnie 30% zatrudnionych) oraz na stanowiskach administracyjnych i biurowych, które obejmie inteligentna automatyzacja. Co prawda trendy demograficzne (zwłaszcza starzenie się społeczeństw) wskazują, że będzie rosło zapotrzebowanie na pracę w sektorach zdrowotnym i opiekuńczym (w tym obszarze nawet najbardziej zaawansowane roboty długo jeszcze nie będą w stanie zastąpić ludzi), ale ta praca jest relatywnie słabo wynagradzana.

W tym świetle kluczowego znaczenia nabierają kompetencje polegające na rozumieniu zasad funkcjonowania maszyn i systemów oraz sterowania nimi za pośrednictwem intuicyjnych interfejsów. Poza kompetencjami cyfrowymi czy technicznymi niezbędne będą również społeczne i wyższe kompetencje poznawcze. O ile z kompetencjami poznawczymi (potocznie zwanymi myślowymi, obejmującymi m.in. kreatywność, logiczne rozumowanie i rozwiązywanie złożonych problemów) i społecznymi (zakładają kontakt z drugim człowiekiem, opierają się na pracy zespołowej, uwzględniają zarządzanie ludźmi, pozwalają radzić sobie ze zmianami) kobiety radzą sobie tak samo dobrze, a często lepiej niż mężczyźni, o tyle z technicznymi i cyfrowymi mają problemy, tak zresztą jak większość panów, z tym że oni chętniej uczestniczą w szkoleniach.

Według dostępnych danych, jedynie co piąty Polak posiada ponadpodstawowe kompetencje cyfrowe (DESI, 2019): potrafi np. wyszukać rozwiązanie problemu zawodowego w internecie, przesłać plik między dwoma urządzeniami, skorzystać z rozwiązania chmurowego, nie mówiąc już o programowaniu. Pod tym względem odbiegamy nie tylko od średniej unijnej, ale nawet od średniej dla krajów wyszehradzkich.

Mimo tak niskiego poziomu kompetencji cyfrowych generalnie polscy pracownicy, szczególnie kobiety, niechętnie odbywają szkolenia zawodowe (poza miejscem pracy wzięło w nich udział zaledwie 17% wszystkich zatrudnionych, a w miejscu pracy lub opłacanych przez firmę zaledwie 7%). Ale też i pracodawcy niezbyt chętnie je zapewniają (13% w Polsce vs 23% w Europie i 39% w przodującej pod tym względem Finlandii).

Tymczasem podnoszenie, aktualizowanie i nabywanie umiejętności cyfrowych i poznawczych jest dziś nieodzowne. Tę prawdę powinny sobie wziąć do serca szczególnie panie, ponieważ ich pozycja na rynku pracy jest z reguły gorsza, a poza tym „na wejściu” dysponują niższymi kompetencjami cyfrowymi i technicznymi. Muszą więc zintensyfikować rozwój zawodowy w tych obszarach, aby wyrównać szanse. Innej drogi do utrzymania pracy nie ma.

Dorota Hryniewiecka‑Firlej, prezes zarządu Pfizer Polska, radzi: „My, pracodawcy, już dziś powinniśmy wspierać możliwości rozwijania kompetencji cyfrowych swoich pracowników, zwłaszcza w sektorach silnie sfeminizowanych. Wspieranie kobiet w zdobywaniu nowych umiejętności cyfrowych nie tylko pozwoli lepiej przygotować biznes do wyzwań przyszłości, ale także wzmocni proces wyrównywania szans pracowników ze względu na płeć. Jak bowiem potwierdzają badania – im wyższe umiejętności cyfrowe u kobiet, tym większa równość płci w środowisku pracy”.

Opracowanie na podstawie raportu „Cyfrowy klucz do przyszłości zawodowej. Kobiety na rynku pracy w kontekście kryzysu gospodarczego”,  Digital Economy Lab UW i Instytutu Innowacyjna Gospodarka.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Jak odbudować zaufanie w zespole? Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Wdrażanie polityki powrotu do biur to nie tylko kwestia liczby dni spędzanych stacjonarnie. Badania wykazują, że ważniejszy może okazać się sposób jej wprowadzenia, komunikowania i elastyczność egzekwowania. Fala demotywacji, z którą boryka się wiele przedsiębiorstw, wynika z tego, że rynek pracy naruszył psychologiczny kontrakt, niepisanie definiujący relacje zawodowe. Co powinni wiedzieć liderzy, by odbudować utracone zaufanie i skutecznie przeprowadzić transformację?

Decyzja o powrocie do biur lub utrzymaniu pracy zdalnej to jedno z głównych źródeł polaryzacji. Choć obie strony doszukują się w nich niewłaściwych intencji – jedna wysuwając oskarżenia o mikrozarządzanie, druga z kolei o roszczeniowość i lenistwo – prawda leży w zupełnie innym miejscu. Badania pokazują, że każdy z  trybów pracy może zostać wprowadzony zarówno z pozytywnym, jak i z negatywnym rezultatem.  W czym zatem tkwi problem? W ograniczonym zaufaniu pomiędzy pracodawcami a pracownikami, wynikającym z czysto transakcyjnego traktowania stosunku pracy. Sytuacja wymaga natychmiastowej ze strony liderów, aby jej efekty nie przybrały na sile.

dane syntetyczne Dane syntetyczne dają drugą szansę. Tak SAS pomaga firmom pokonać barierę braku danych

Brakuje Ci danych do rozwoju AI, testowania nowych rozwiązań lub podejmowania kluczowych decyzji biznesowych? Nie jesteś sam – dla wielu firm to największa bariera na drodze do postępu. Odkryj, jak dane syntetyczne, inteligentnie generowane informacje naśladujące rzeczywiste zbiory bez naruszania prywatności, otwierają nowe możliwości. Dowiedz się, jak firmy – od ochrony zagrożonych wielorybów po sektor finansowy – wykorzystują je do przełamywania ograniczeń, trenowania skuteczniejszych modeli AI i przyspieszania transformacji. Przeczytaj, dlaczego eksperci SAS prognozują, że dane syntetyczne wkrótce staną się standardem i jak Twoja organizacja może na tym skorzystać.

przywództwo w czasach niepewności Czego potrzebują pracownicy od liderów w czasach niepewności?

W obliczu rosnącej niepewności geopolitycznej, gospodarczej i technologicznej, oczekiwania wobec liderów ulegają zasadniczej zmianie. Jak pokazują badania Gallupa, McKinsey & Company oraz MIT Sloan Management Review, tradycyjne modele przywództwa oparte na hierarchii, kontroli i przewidywalności coraz częściej zawodzą.

Centrum Dowodzenia Cłami: odpowiedź na geopolityczne wstrząsy

W odpowiedzi na rosnącą niepewność geopolityczną i agresywną politykę celną, Boston Consulting Group proponuje firmom stworzenie centrów dowodzenia cłami – wyspecjalizowanych jednostek analizujących zmiany regulacyjne i wspierających szybkie decyzje strategiczne. Artykuł pokazuje, jak takie centrum może pomóc chronić marże, przekształcić kryzys w szansę i wzmocnić odporność firmy w globalnym handlu.

Chief Geopolitics Officer: odpowiedź na zmienność świata

W coraz mniej przewidywalnej rzeczywistości 2025 roku funkcja Chief Geopolitics Officer nie jest chwilową modą, lecz strategiczną odpowiedzią na rosnącą złożoność otoczenia biznesowego. Geopolityka przestała być czynnikiem zewnętrznym, natomiast stała się integralnym elementem zarządzania ryzykiem, planowania rozwoju i budowania przewagi konkurencyjnej. Organizacje, które już teraz integrują kompetencje geopolityczne z procesami decyzyjnymi na poziomie zarządu, zyskują realną odporność na wstrząsy systemowe, szybszy dostęp do informacji oraz zdolność przewidywania i adaptacji.

Europejski Kongres Finansowy 2025 Europejski Kongres Finansowy 2025 pod znakiem geopolityki, bezpieczeństwa i transformacji

W ostatnich latach mapa ryzyk geopolitycznych i gospodarczych uległa gwałtownej zmianie. Agresywna polityka Rosji, napięcia na linii USA–Chiny oraz zmagania liberalnych demokracji z ruchami populistycznymi redefiniują globalny porządek. Europa staje przed fundamentalnymi pytaniami o bezpieczeństwo, integrację i odporność instytucjonalną. To właśnie o tych kluczowych zagadnieniach będzie się toczyć dyskusja podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który odbędzie się 2–4 czerwca w Sopocie.

EKF to jedno z najważniejszych spotkań finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej

EKF ma miejsce w Sopocie. W ciągu trzech dni odbędzie się szereg nieskrępowanych debat, podczas których poruszane będą kluczowe tematy wynikające z sytuacji geopolitycznej i narastającej niepewności co do relacji gospodarczych, handlowych i finansowych na świecie, ale także tematyka stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego. Ich owocem będą rekomendacje dotyczące zmian systemowych w polityce gospodarczej, służące bezpiecznemu i zrównoważonemu rozwojowi.

Jak narzędzia GenAI mogą, a jak nie mogą pomóc w prezentacji

Narzędzia GenAI mogą pomóc nam zaoszczędzić czas podczas zbierania materiałów i pisania prezentacji. Jednak liderzy powinni unikać wykorzystywania GenAI zbyt wcześnie w kreatywnym procesie tworzenia prezentacji. Przekaz trafia do odbiorców wtedy, gdy nawiążą z nim więź, a ta więź wynika z trzech bardzo ludzkich umiejętności: naszej zdolności do projektowania strategicznego przekazu, naszej kreatywnej oceny oraz naszej empatii.

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Intuicja w biznesie: Jak świadomie wykorzystywać nieświadome procesy decyzyjne

W dynamicznym środowisku współczesnego biznesu liderzy muszą szybko i skutecznie reagować na rosnącą złożoność oraz niepewność otoczenia. Choć przez dziesięciolecia dominowały podejścia oparte przede wszystkim na racjonalnej analizie danych, najnowsze badania psychologiczne wyraźnie wskazują na coraz większą rolę intuicji – zwłaszcza w sytuacjach wymagających podejmowania złożonych decyzji. Okazuje się, że myślenie intuicyjne, czyli procesy zachodzące poza świadomą percepcją decydenta, może być kluczem do lepszych wyników w sytuacjach, w których świadoma analiza osiąga swoje naturalne ograniczenia.

Niniejszy artykuł przedstawia koncepcję tzw. „deliberacji bez uwagi” (deliberation without attention), opisaną pierwotnie przez Maartena Bosa i jego współpracowników. Wyjaśnia, w jaki sposób menedżerowie mogą świadomie integrować intuicję z analitycznymi metodami decyzyjnymi, by poprawić skuteczność i trafność swoich wyborów.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!