Reklama
OFERTA SPECJALNA na NAJWYŻSZY pakiet subskrypcji! Wersję Platinum - OFERTA LIMITOWANA
Kompetencje i szkolenia
Polska flaga

Jak zabić mordercę pomysłów, czyli cisza przed burzą mózgów

18 października 2013 8 min czytania
Joanna Heidtman
Jak zabić mordercę pomysłów, czyli cisza przed burzą mózgów

Streszczenie: Kreatywność jest kluczowa w sytuacjach wymagających zmiany paradygmatu, czyli zestawu reguł i zasad, które przestają być skuteczne w obliczu nowych wyzwań. Przykładem może być przejście od powozów konnych do samochodów. Henry Ford, zamiast pytać klientów o potrzeby, które ograniczały się do "szybszego konia", zrewolucjonizował produkcję, inspirując się linią przetwórstwa mięsnego i wprowadzając ruchomą linię montażową. MIT Sloan Management Review Polska Kreatywność to sposób myślenia, polegający na budowaniu nowych rozwiązań z dostępnych zasobów i dostrzeganiu innowacji w tym, co dla innych jest oczywiste. Jednak często blokujemy ją sami, korzystając z utartych ścieżek myślowych i poddając się wewnętrznemu krytykowi, który neguje nowe pomysły. MIT Sloan Management Review Polska Aby "zabić mordercę pomysłów", warto zastosować kilka strategii: Zasada zielonego światła: notowanie wszystkich pomysłów bez oceny, odkładając krytykę na później. MIT Sloan Management Review Polska Strategia nadmiaru: generowanie dużej liczby pomysłów, co zwiększa szansę na oryginalne rozwiązania. Strategia inkubacji: po intensywnej pracy nad problemem, oderwanie się od niego i zajęcie czymś innym, pozwalając podświadomości na znalezienie rozwiązania. MIT Sloan Management Review Polska Strategia zarodka: akceptacja nawet banalnych pomysłów jako punktu wyjścia do dalszych modyfikacji i udoskonaleń. Metody takie jak synektyka, polegająca na poszukiwaniu analogii w odległych dziedzinach, również wspierają kreatywne myślenie. Warto pamiętać, że nadmierne poleganie na ekspertach może ograniczać innowacyjność, gdyż ich specjalistyczna wiedza czasem zawęża perspektywę. Łączenie świeżego spojrzenia laików z doświadczeniem ekspertów sprzyja twórczemu rozwiązywaniu problemów. MIT Sloan Management Review Polska

Pokaż więcej

Stajesz pod ścianą. Nie możesz się ruszyć ani o krok, a problem stoi, jak stał. Nie posuniesz się do przodu dopóki… nie zabijesz mordercy pomysłów. Jak to zrobić? Jak przerwać ciszę przed burzą… mózgów?

Mówi się, że kreatywność potrzebna jest wszędzie tam, gdzie zmienia się paradygmat, czyli zestaw reguł i zasad, którymi kierujemy się podczas rozwiązywania problemów. Zmiana paradygmatu miała w cywilizacji miejsce parokrotnie – ilustruje ją na przykład przejście z powozu ciągniętego przez konie do samochodu. Swoją drogą – Ford powiedział, że nie robił badań rynku na temat samochodu, ponieważ gdyby zapytał wówczas swoich potencjalnych klientów o to, czego potrzebują, powiedzieliby, że szybszego konia. Cóż, takie są uroki tkwienia w starym paradygmacie.

Kiedy jakiś paradygmat się wyczerpuje – rozwiązania, choć z pozoru niczego im nie brakuje, przestają pasować do większości problemów z powodu zmian, które pojawiły się w innym miejscu (na przykład zmian technologicznych, w myśleniu, oczekiwaniach klientów, a także w modzie czy trendach). Wzrasta liczba problemów i coraz mniej jest gotowych rozwiązań, wypróbowanych i sprawdzonych metod. Zmiana paradygmatu wymaga więc zmiany punktu widzenia. I tu wkracza kreatywność.

Jak stworzyć coś z niczego?

Kreatywność jest sposobem myślenia i nastawienia do problemów. Dzięki niej trudne sytuacje mogą stać się okazją, a nie barierą dla działania. To sztuka budowania odległych skojarzeń, trafnych analogii. Ford znany jest najbardziej ze swojego słynnego Forda T, ale w kontekście kreatywności ważniejsze było to, że zrewolucjonizował on produkcję, zmniejszając jej koszt i wprowadzając współczesną ruchomą linię montażową. A podpatrzył to w najbardziej nieprawdopodobnym miejscu, mianowicie zwiedzając fabrykę konserw mięsnych. Na linii przemieszczały się ogromne tusze obrabiane przez robotników i tu nastąpił błysk: Co by było, gdyby…? – reszta to historia.

Wbrew popularnym przekonaniom kreatywne rozwiązywanie problemu to nie tworzenie czegoś z niczego, ale budowanie nowych rozwiązań na podstawie tego, co powszechnie dostępne. Zresztą sukces biznesowy najczęściej tworzą ci, którzy są w stanie dostrzec coś nowego i innego… w tym, co pozostali uważali za stałe i oczywiste.

Jak nie szkodzić?

W tradycyjnych koncepcjach (teoria geniuszu) kreatywność jest uznawana za rodzaj łaski, którą obdarzeni zostają nieliczni. Cóż, kto nie lubi o sobie tak myśleć, prawda? Nowe podejście w psychologii przedstawia jednak kreatywność jako jeden z normalnych sposobów funkcjonowania umysłu człowieka. Kreatywność jest zwykłą cechą ludzkiej działalności. W kreatywności obowiązuje jednak reguła po pierwsze nie szkodzić. Oznacza to, że wszyscy bylibyśmy kreatywni, gdyby nie czynniki blokujące.

Pierwsza i najważniejsza blokada jest w nas samych. Mózg w swoje funkcjonowanie ma wliczoną ekonomię wysiłku i korzysta najchętniej z utartych ścieżek. Łyżka kojarzy się łatwo z talerzem, a książka przywodzi na myśl, powiedzmy, bibliotekę. Nic odkrywczego czy zaskakującego nie zdarzy się więc dopóki nie rozgrzejemy umysłu do wyjścia poza schemat. Dodatkowo, najczęściej mieszka w nas wewnętrzny krytyk, który, zanim jakiś pomysł czy rozwiązanie dotrze na dobre do naszej świadomości, już woła: To już było!, Ale wymyśliłeś!, Nikt tego nie kupi! Jeśli idea killer jest w nas nadaktywny, będziemy musieli go… zabić.

Jak zabić mordercę pomysłów?

Jest kilka strategii, które możemy zastosować, by stymulować kreatywne myślenie. Po pierwsze, wyłączamy wewnętrznego krytyka, stosując zasadę zielonego światła. Oznacza to, że na przykład notujesz wszystkie, ale to dosłownie wszystkie pomysły i idee, obiecując sobie, że potem włączysz czerwone światło oraz poddasz pomysły odpowiedniej krytyce i ocenie. W następnym kroku warto wykorzystać strategię nadmiaru. Kiedy coś wymyślasz, Twój mózg najpierw generuje te najbardziej oczywiste pomysły i rozwiązania. Nie zatrzymuj się więc i, nie oceniając, idź dalej. Z czasem pomysłów jest mniej, ale stają się one bardziej oryginalne.

Doskonale w kreatywnym rozwiązywaniu problemów działa także strategia inkubacji. Postaw na swoją podświadomość, niech ona popracuje nad problemem. Kiedy starasz się coś wymyślić, usilnie skupiając uwagę i myślenie na problemie, możesz dojść do punktu, w którym kręcisz się już w kółko, powielając bez satysfakcji własne pomysły. Wtedy najlepszym rozwiązaniem jest oderwanie się od nurtującego nas tematu i zajęcie się czymś innym. Archimedes zastanawiał się nad frapującym go zagadnieniem, a następnie udał się na relaksującą kąpiel. Co było potem? Gdy człowiek intensywnie pracuje nad jakimś problemem, informacje przetwarzane są równocześnie na poziomie nieświadomym. Oczywiście wcześniej musimy dać podświadomości jakiś wsad do zainkubowania, ale potem w najmniej oczekiwanym momencie, kiedy nasza uwaga nie jest skupiona na problemie, doznajemy nagle olśnienia i oto mamy rozwiązanie, genialny pomysł lub odpowiedź na postawione sobie wcześniej pytanie.

Dla tych, których nie przekonuje strategia gotowego rozwiązania, jest inna dobra informacja. Psychologia zbadała i opisała też mechanizm kreatywnego rozwiązywania problemów zwany strategią zarodka. Kiedy przeraża nas perspektywa braku pomysłu, można zaakceptować cokolwiek, bez dbania o wartość i oryginalność tego, co początkowo wymyślimy. To przełamie blokadę twórczą. Potem rozpoczynamy serię zmian, udoskonaleń, tworzenia wariantów i nowych wersji. Z takiego zarodka może się urodzić przy którymś przekształceniu naprawdę genialny pomysł. Ważne jest, że nie zablokowaliśmy naszego procesu myślowego i własnej motywacji.

Istnieje także kilka egzotycznie brzmiących technik, które wykorzystuje się w procesie twórczego rozwiązywania problemów. Taką jest na przykład synektyka. Metoda ta opiera się na odchodzeniu od pierwotnego problemu (wycieczka umysłowa) i poszukiwaniu poprzez analogię takich sytuacji, w których podobny problem mógł wystąpić. Zastępcza sytuacja może bowiem zawierać w sobie zarodek rozwiązania. Warto więc interesować się dalekimi od siebie dziedzinami – nić pajęczej sieci może bowiem stać się inspiracją do opracowania niezwykle wytrzymałych tworzyw, wiedza o sieciach społecznych może dać zaczątek tworzeniu oryginalnych gier komputerowych, a zasady poruszania się ławicy ryb stać się podstawą budowania efektywniejszych metod konsultingu w organizacjach.

Pozbądź się eksperta

Nie dajmy się zwieść przekonaniu, że to eksperci tworzą genialne rozwiązania i twórcze idee**.** W psychologii kreatywności mówi się o negatywnej stronie efektu eksperta, kiedy to wyspecjalizowana wiedza na dany temat wyraźnie zmniejsza szanse na kreatywne rozwiązania. Einstein ujął to trafnie w jednej ze swoich wypowiedzi, mówiąc, że eksperci wiedzą, że czegoś się nie da zrobić, a potem przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi. Ekspercka wiedza może nas pozbawić kreatywności. W efektywnie działających zespołach kreatywnego rozwiązywania problemów łączy się zresztą laików z ich świeżym spojrzeniem na problem z ekspertami, wnoszącymi swoje doświadczenie.

Na koniec optymistyczna anegdota, jak sądzę – zachęcająca do kreatywności. I także związana z postacią Forda.

Henry Ford wynajął kiedyś eksperta w dziedzinie wydajności pracy, żeby ocenił jego firmę. Po paru tygodniach ekspert wrócił do Forda. Jego ocena była nadzwyczaj pochlebna, z wyjątkiem jednego słabego punktu.

– To tamten człowiek w hali – naskarżył ekspert. – Kiedy przechodzę przez jego gabinet, widzę, że leży wyciągnięty z nogami na biurku i zażywa drzemki. On marnuje pańskie pieniądze, panie Ford.

* – Ach, ten człowiek! – odpowiedział Ford – Kiedyś wpadł na pomysł, dzięki któremu zaoszczędziliśmy miliony dolarów. A jego nogi znajdowały się wtedy dokładnie w tym samym miejscu co teraz.*

Każdy z nas nosi w sobie potencjał Eureki! – niezależnie od tego, czy w to wierzy, czy nie. Aby ją odkryć, czasem wystarczy tylko wziąć kąpiel, a czasem… wyciągnąć nogi do góry.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Czy burza mózgów to rzeczywiście najlepszy sposób na generowanie pomysłów? »

Jak generować pomysły? Burza mózgów, dyskusja 66 i inne metody rozwiązywania problemów 

,

Weronika Płatek PL

Jak sprawić, aby ludzie byli kreatywni i efektywni zarazem?

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Koniec ery tradycyjnych wyprzedaży: liczy się już nie tylko cena

Sezon wyprzedaży 2025 pokazał już na starcie, że tradycyjne strategie rabatowe przestają działać.  Najnowsze badanie BCG dowodzi, że wchodzimy w erę „aktywnego konsumenta”, który nie podąża już ślepo za rabatami. Zamiast tego domaga się transparentności i realnej wartości. Dzieje się tak gdyż konsumenci masowo uzbroili się w generatywną sztuczną inteligencję do weryfikowania promocji i szukania realnej wartości. Dlatego Twoim największym konkurentem nie jest inna firma, lecz osobisty agent AI Twojego klienta.

Multimedia
Co nam się wmawia na temat sztucznej inteligencji?

Jakie narracje słyszymy na temat sztucznej inteligencji i co one z nami robią i jakie wywołują skutki? Jakie kształtują w nas wyobrażenia, oczekiwania, emocje, obawy i pragnienia? Do jakich zachowań nas mobilizują? Odpowiedzi na te wszystkie pytania szuka w 14 odcinku „Limitów AI” Iwo Zmyślony wraz z Edytą Sadowską oraz Kasią Zaniewską.  Rozmówcy analizują narracje na temat AI oraz o sile perswazji i jej społecznych skutkach.

Pięć cech liderów napędzanych technologią Pięć cech liderów napędzanych technologią

W dobie gwałtownych zmian technologicznych to CEO, którzy aktywnie zdobywają kompetencje cyfrowe i odważnie redefiniują swoje modele biznesowe, wyznaczają nową jakość przywództwa. Odkryj, jak pięć cech liderów napędzanych technologią przekłada się na przewagę konkurencyjną i trwały wzrost firmy.

Magazyn
Premium
Dlaczego uważni liderzy lepiej zarządzają zmianą
Samoświadomi i opanowani menedżerowie skuteczniej przeprowadzają swoje zespoły przez okresy niepewności związanej ze zmianami kierunku działania organizacji. Wdrażanie strategicznych zmian ma ogromny wpływ na wyniki przedsiębiorstw. Niezależnie od tego, czy chodzi o zwinne wykorzystanie nowej szansy rynkowej, czy o budowanie długoterminowej odporności. Wielu liderom jest jednak trudno skutecznie przeprowadzić zespół przez ten proces. Takie inicjatywy […]
Premium
W erze cyfrowej zaangażowanie nabiera nowego znaczenia

Automatyzacja bez ludzi nie działa. W erze AI to zaangażowanie, odpowiedzialność i zaufanie stają się nową walutą innowacyjnych organizacji.

chiński e-commerce i social commerce
Premium
Superaplikacje, social commerce i AI, czyli chiński przepis na sukces w e-handlu

Superaplikacje, handel społecznościowy i sztuczna inteligencja tworzą w Chinach nowy model handlu. Ashley Dudarenok tłumaczy, dlaczego przyszłość e-commerce należy do zintegrowanych ekosystemów i inteligentnych agentów AI.

Premium
Zaangażowania można się nauczyć

Zaangażowanie to nie magia, lecz kompetencja. Można je trenować – tak jak empatię, odpowiedzialność czy współpracę – pod warunkiem, że liderzy stworzą ku temu właściwe warunki.

strategie ochrony innowacji
Premium
Jak chronić innowacje przed kopiowaniem

Jak skutecznie bronić innowacji przed kopiowaniem? Czasem wystarczy mądrze zaprojektować produkt – tak, by jego kluczowych elementów nie dało się łatwo odtworzyć ani wykorzystać.

Premium
Efekt domina w zarządzaniu dobrostanem

Kultura dobrostanu staje się nowym filarem przywództwa. Firmy, które inwestują w wellbeing liderów i zespołów, uruchamiają efekt domina – rozwijają kompetencje, wzmacniają kulturę organizacyjną i budują przewagę na rynku.

Wybieram MIT

Cyfrowa transformacja to dziś nie wybór, lecz konieczność. Jak pokazuje doświadczenie Grupy Symfonia, przemyślane inwestycje w technologie potrafią odmienić kierunek rozwoju firmy i stać się impulsem do trwałej przewagi konkurencyjnej.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!