Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Automatyzacja i robotyzacja

W kwestii technologii bądź realistą, żądaj niemożliwego

10 lipca 2020 5 min czytania
Zdjęcie Rafał Pikuła - Redaktor MIT Sloan Management Review Polska. 
Rafał Pikuła
W kwestii technologii bądź realistą, żądaj niemożliwego

W dobie kryzysu prawdziwi inwestorzy zwykli mawiać: „rozsiądź się wygodnie i rozkoszuj kryzysem”. Wiemy już, że pandemia przyspieszyła cyfrową rewolucję, ale czy związany z nią kryzys będzie szansą na demokratyczny dostęp do technologii i innowacji?

Kryzysy są szansą. Nie tylko w ujęciu jednostkowym, instytucjonalnym, ale również globalnym. Jeśli prześledzi się historię kryzysów ekonomicznych, to można zauważyć, że bywały one stymulatorem do powszechnych zmian. Tak było po wojnie secesyjnej („rezultatem” była publiczna edukacja), wielkim kryzysie (ubezpieczenia społeczne i zasiłki dla bezrobotnych) dwóch wojnach światowych (prawa wyborcze kobiet i powszechne wejście pań na rynek pracy).

W książce „Nie to za mało” Naomi Klein pisała, że „w chwilach głębokiej transformacji mieliśmy zawsze do czynienia z napięciem między dalekosiężnymi marzeniami a znacznie bardziej przyziemnymi realnymi osiągnięciami. Przełomowe zwycięstwa ruchu robotniczego po wojnie secesyjnej i po czarnym czwartku z 1929 roku, podobnie jak zwycięstwa ruchu praw obywatelskich i ruchu ekologicznego w latach 60. i na początku 70. nie były jedynie reakcją na kryzys. Były reakcją na kryzys rozgrywający się w czasie, gdy społeczeństwa miały odwagę snuć wielkie marzenia, głośno i publicznie. Były erupcjami utopijnej wyobraźni”.

Jednak nie o utopiach będziemy tutaj pisać. Bądźmy realistami i żądajmy niemożliwego. Piszę o tym w kontekście technologii. Bo jeżeli coś ma być motorem zmian, owym wyzwoleniem wyobraźni, to ona właśnie. To technologia stwarza niemożliwe (pomyślcie tylko o tym, jakie było wasze pierwsze wrażenie, gdy pierwszy raz trzymaliście w dłoniach smartfon) coś, co jeszcze wczoraj wydawało się być bajką. 30 lat temu mało kto wierzył, że internet stanie się powszechny. 20 lat temu nikt nie przypuszczał, że lodówka zrobi za nas zakupy, dekadę temu większość z nas wątpiła, że sztuczna inteligencja prześcignie najlepszych lekarzy w zakresie diagnostyki, natomiast ledwo rok temu trudno nam było przyjąć do wiadomości, że możemy niemal całe nasze życie przenieść do sieci i świat się nie zawali.

Gdzie może dokonać się zmiana?

Niedawno pisałem, że epidemia przyspieszyła cyfryzację medycyny. Koronawirus w oczywisty sposób obnażył słabości systemów opieki zdrowotnej na całym świecie, pokazał, że król jest nagi. Wartość samego tylko rynku sztucznej inteligencji w ochronie zdrowia na koniec 2019 roku wyniosła 1,7 mld dol. Cyfrowa analityka zdrowotna, oparta na obróbce danych, to 68 mld dol. Zauważalne jest rosnące zainteresowanie funduszy venture capital finansowaniem start‑upów oferujących rozwiązania i usługi w obszarze zdrowia cyfrowego.

Koronawirus wyrzucił nas z biur do domów. Praca zdalna stała się standardem, nie tylko benefitem. Równolegle do tragicznych wydarzeń epidemicznych doszło do przyspieszenia badań naukowych, pojawienia się nowych projektów, wynalazków oraz udoskonalenia znanych już technik, np. do konferencji online.

Zespoły rozproszone i zarządzanie nimi wymusiły przyspieszenie cyfrowe. Okazało się, że można nie tylko spotykać się online, ale także dzięki technologii i koncepcji IoT (Internet rzeczy) można automatyzować produkcję, obsługę klienta, marketing (w tym B2B, jak i B2C).

Technologia może mieć wpływ na życie społeczne i na przykład uzdrowić debatę publiczną. Pisałem o tym w tekście „Sztuczna inteligencja pomoże pokonać hejt w sieci”.

Możliwości jest naprawdę sporo, warunek jest jeden. Musimy się zatrzymać, zastanowić nad rozwojem technologii, przyjąć odpowiednie regulacje. Kiedy, jak nie teraz? Kryzys to idealny czas na refleksję, zmianę kierunki albo wręcz rozpoczęcie wszystkiego od nowa.

Przyszłość jako konstrukt

Codzienność jest zarządzana przez przeszłość. Czas na kontestację starych procedur i systemów. Czas na otwarcie i technologiczną fantazję. Nestor futurologii Alvin Toffler mawiał, że to wyobraźnia jest kluczowym aspektem technologicznego rozwoju, zaś przyszłość jest konstruktem, istnieje wyłącznie jako nasza opowieść. Oczywiście opowiadanie przyszłości nie równa się jej stwarzaniu. Gdy przyszłość staje się teraźniejszością, znacznie różni się od snutych wizji. Jednak już sama refleksja to możliwość debaty, a to już dużo. Zdecydowanie lepiej, gdy o kierunkach rozwoju technologii i cyfrowej transformacji rozmawiają masy, ergo przyszli użytkownicy i dostawcy, nie tylko inżynierowie z Doliny Krzemowej.

Warto jednak pamiętać, że aby rzeczywista zmiana się dokonała, potrzebna jest demokratyzacja technologii. Obecnie jednak połowa ludzkości nie tylko nie partycypuje w rozwoju technologii, co w ogóle nie ma dostępu do sieci! Jak wskazuje raport Capgemini, wykluczenie technologiczne dotyczy blisko połowy ludzkości. To trzeba zmienić. Warto zaznaczyć, że walka z nierównościami to zwiększanie możliwości biznesowych. Polityka równościowa ma realny wpływ gospodarczy. Raport „The Rise and Fall of Female Labor Force Participation During World War II in the United States” wskazuje, że zawodowe uruchomienie kobiet przełożyło się na dobrostan amerykańskiej gospodarki w latach 50. (nazywanych niekiedy złotą epoką).

Konstruując przyszłość, warto rozważyć, jakie technologie i związane z nimi regulacje są konieczne, które zaś przestarzałe. Musimy przeanalizować i usunąć szkodliwe utarte schematy wnioskowania i uprzedzenia, jakie pojawiają się w technologiach. Sytuacja, w której żyjemy, jest bezprecedensowa, musimy aktywnie zająć się planowaniem i snuciem opowieści o przyszłości. Po co to wszystko? Może dlatego, że – jak pisał Denis de Rougemont – prawdziwą sztuką nie jest przyszłość przewidywać, lecz ją tworzyć.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Trzy zielone flagi, których szukają w pracy utalentowani pracownicy

W obliczu rosnącej liczby pracowników poszukujących sensu w pracy, organizacje, które chcą przyciągnąć i zatrzymać najlepsze talenty, muszą świadomie tworzyć środowisko pracy sprzyjające poczuciu wspólnoty, wpływu i rozwoju. Autorzy wskazują trzy „zielone flagi”, na które zwracają uwagę kandydaci: poczucie wspólnoty, poczucie wpływu  i możliwości rozwoju. Już w procesie rekrutacyjnym warto opowiadać o konkretnych historiach i doświadczeniach pracowników, które potwierdzają istnienie tych elementów. Takie podejście nie tylko przyciąga utalentowanych kandydatów, ale też zwiększa ich zaangażowanie i długofalową motywację.

Jak odbudować zaufanie w zespole? Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Wdrażanie polityki powrotu do biur to nie tylko kwestia liczby dni spędzanych stacjonarnie. Badania wykazują, że ważniejszy może okazać się sposób jej wprowadzenia, komunikowania i elastyczność egzekwowania. Fala demotywacji, z którą boryka się wiele przedsiębiorstw, wynika z tego, że rynek pracy naruszył psychologiczny kontrakt, niepisanie definiujący relacje zawodowe. Co powinni wiedzieć liderzy, by odbudować utracone zaufanie i skutecznie przeprowadzić transformację?

Decyzja o powrocie do biur lub utrzymaniu pracy zdalnej to jedno z głównych źródeł polaryzacji. Choć obie strony doszukują się w nich niewłaściwych intencji – jedna wysuwając oskarżenia o mikrozarządzanie, druga z kolei o roszczeniowość i lenistwo – prawda leży w zupełnie innym miejscu. Badania pokazują, że każdy z  trybów pracy może zostać wprowadzony zarówno z pozytywnym, jak i z negatywnym rezultatem.  W czym zatem tkwi problem? W ograniczonym zaufaniu pomiędzy pracodawcami a pracownikami, wynikającym z czysto transakcyjnego traktowania stosunku pracy. Sytuacja wymaga natychmiastowej ze strony liderów, aby jej efekty nie przybrały na sile.

dane syntetyczne Dane syntetyczne dają drugą szansę. Tak SAS pomaga firmom pokonać barierę braku danych

Brakuje Ci danych do rozwoju AI, testowania nowych rozwiązań lub podejmowania kluczowych decyzji biznesowych? Nie jesteś sam – dla wielu firm to największa bariera na drodze do postępu. Odkryj, jak dane syntetyczne, inteligentnie generowane informacje naśladujące rzeczywiste zbiory bez naruszania prywatności, otwierają nowe możliwości. Dowiedz się, jak firmy – od ochrony zagrożonych wielorybów po sektor finansowy – wykorzystują je do przełamywania ograniczeń, trenowania skuteczniejszych modeli AI i przyspieszania transformacji. Przeczytaj, dlaczego eksperci SAS prognozują, że dane syntetyczne wkrótce staną się standardem i jak Twoja organizacja może na tym skorzystać.

przywództwo w czasach niepewności Czego potrzebują pracownicy od liderów w czasach niepewności?

W obliczu rosnącej niepewności geopolitycznej, gospodarczej i technologicznej, oczekiwania wobec liderów ulegają zasadniczej zmianie. Jak pokazują badania Gallupa, McKinsey & Company oraz MIT Sloan Management Review, tradycyjne modele przywództwa oparte na hierarchii, kontroli i przewidywalności coraz częściej zawodzą.

Centrum Dowodzenia Cłami: odpowiedź na geopolityczne wstrząsy

W odpowiedzi na rosnącą niepewność geopolityczną i agresywną politykę celną, Boston Consulting Group proponuje firmom stworzenie centrów dowodzenia cłami – wyspecjalizowanych jednostek analizujących zmiany regulacyjne i wspierających szybkie decyzje strategiczne. Artykuł pokazuje, jak takie centrum może pomóc chronić marże, przekształcić kryzys w szansę i wzmocnić odporność firmy w globalnym handlu.

Chief Geopolitics Officer: odpowiedź na zmienność świata

W coraz mniej przewidywalnej rzeczywistości 2025 roku funkcja Chief Geopolitics Officer nie jest chwilową modą, lecz strategiczną odpowiedzią na rosnącą złożoność otoczenia biznesowego. Geopolityka przestała być czynnikiem zewnętrznym, natomiast stała się integralnym elementem zarządzania ryzykiem, planowania rozwoju i budowania przewagi konkurencyjnej. Organizacje, które już teraz integrują kompetencje geopolityczne z procesami decyzyjnymi na poziomie zarządu, zyskują realną odporność na wstrząsy systemowe, szybszy dostęp do informacji oraz zdolność przewidywania i adaptacji.

Europejski Kongres Finansowy 2025 Europejski Kongres Finansowy 2025 pod znakiem geopolityki, bezpieczeństwa i transformacji

W ostatnich latach mapa ryzyk geopolitycznych i gospodarczych uległa gwałtownej zmianie. Agresywna polityka Rosji, napięcia na linii USA–Chiny oraz zmagania liberalnych demokracji z ruchami populistycznymi redefiniują globalny porządek. Europa staje przed fundamentalnymi pytaniami o bezpieczeństwo, integrację i odporność instytucjonalną. To właśnie o tych kluczowych zagadnieniach będzie się toczyć dyskusja podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który odbędzie się 2–4 czerwca w Sopocie.

EKF to jedno z najważniejszych spotkań finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej

EKF ma miejsce w Sopocie. W ciągu trzech dni odbędzie się szereg nieskrępowanych debat, podczas których poruszane będą kluczowe tematy wynikające z sytuacji geopolitycznej i narastającej niepewności co do relacji gospodarczych, handlowych i finansowych na świecie, ale także tematyka stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego. Ich owocem będą rekomendacje dotyczące zmian systemowych w polityce gospodarczej, służące bezpiecznemu i zrównoważonemu rozwojowi.

Jak narzędzia GenAI mogą, a jak nie mogą pomóc w prezentacji

Narzędzia GenAI mogą pomóc nam zaoszczędzić czas podczas zbierania materiałów i pisania prezentacji. Jednak liderzy powinni unikać wykorzystywania GenAI zbyt wcześnie w kreatywnym procesie tworzenia prezentacji. Przekaz trafia do odbiorców wtedy, gdy nawiążą z nim więź, a ta więź wynika z trzech bardzo ludzkich umiejętności: naszej zdolności do projektowania strategicznego przekazu, naszej kreatywnej oceny oraz naszej empatii.

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!