Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Przełomowe innowacje
Magazyn (Nr 3, styczeń 2020)

Przewodnicy cyfrowej transformacji

1 stycznia 2020 8 min czytania
Przewodnicy cyfrowej transformacji

MATERIAŁ PARTNERSKI

Tomasz Kulas: Umówmy się na chwilę, że jestem przedsiębiorcą, który usłyszał o cyfrowej transformacji i jest zainteresowany. Od czego powinienem zacząć?

Piotr Darwaj: Przede wszystkim warto na początku ocenić, w jakim kierunku chciałbym podążać, dokonując transformacji firmy. Następnym pytaniem, które należy sobie zadać, jest: „Jak tego dokonać?”. W tym momencie dochodzi do oceny i wyboru technologii najlepiej adresującej określony cel. Przykładowo, jeśli zależy nam na przetwarzaniu dużych ilości informacji i transakcji, rozważamy platformę typu Enterprise, tu IBM może zaoferować platformę POWER lub dla rozwiązań krytycznych biznesowo platformę Mainframe. Inną istotną kwestią jest, w jaki sposób będę mierzył swój sukces. Muszę wiedzieć, czy rzeczywiście jestem na dobrej drodze i kiedy osiągnę oczekiwany stan.

Ale czy menedżerowie firm są w stanie samodzielnie określić, które obszary przedsiębiorstwa wymagają zmian?

Radosław Frańczak: Tak, nasi współcześni klienci są często dość zaawansowani w procesie transformacji. Wyróżniamy przy tym trzy główne obszary tej transformacji, w których należy szukać wartości. 

Pierwszy dotyczy kontaktów klientów z przedsiębiorstwem: z określonym produktem, usługą albo promocją. Może też dotyczyć działań związanych z przeprowadzaniem transakcji sprzedaży. 

Drugi obszar transformacji związany jest z optymalizacją wewnętrznych procesów firmy. Klasyczny przykład to przejście z wykonywania pewnych działań w tradycyjnej, analogowej formie na postać cyfrową. Dla wielu przedsiębiorstw to kluczowe zmiany, pozwalające zwiększyć marżowość oraz wygrać z konkurencją.

W ostatnim czasie najgłośniej jest jednak o trzecim obszarze. Dotyczy on pozyskiwania wiedzy z danych, którymi dysponujemy – wszystkiego, co jest związane z tematyką big data, analityką danych, ale także z internetem rzeczy. Dzięki temu gromadzimy wiedzę na temat tego, jakie działania rynkowe są dla naszej firmy szczególnie korzystne. 

Jakie jest podejście firm do tych zmian?

R.F.: To zależy od klientów i sytuacji, w jakich znajdują się ich firmy. Część z nich będzie się zachowywać jak liderzy – jako pierwsi wprowadzający pewne rozwiązania w konkretnych obszarach. Oczywiście jest to związane z premią za bycie takim liderem, ale wiąże się z ryzykiem niepowodzenia. Mamy też cały szereg klientów, którzy należą do innej grupy – bazują na doświadczeniach innych i na tym wszystkim, co my – jako firmy konsultingowe – możemy im zaoferować. Posiadamy już umiejętności i narzędzia, potrafimy ustalić najlepsze sposoby działania, które przyniosą właściwe efekty.

Jest wreszcie trzecia grupa klientów, która przygląda się nowoczesnym rozwiązaniom cyfrowym tylko dlatego, że zaczynają czuć się wykluczeni. I w takim przypadku transformacja cyfrowa to forma ucieczki.

A jak wygląda w tym kontekście specyfika polskiego rynku?

R.F.: Wszystko odbywa się tak samo sprawnie, jak w przypadku naszych klientów międzynarodowych. Mało tego, wiele rozwiązań na polskim rynku uruchamianych jest jako pierwsze lub jedne z pierwszych w całej Europie. Przecieramy szlaki razem z producentami. 

P.D.: Polska jest traktowana – szczególnie przez firmy międzynarodowe – jako dobre pole do eksperymentowania i zdobywania doświadczeń w technologiach. W wielu obszarach, na przykład płatności online i mobilności, jesteśmy liderami. 

A jak wygląda cyfrowa transformacja rynku z perspektywy dwóch różniących się od siebie firm: IBM i SID?

P.D.: Jako IBM jesteśmy zainteresowani budowaniem ekosystemu naszych partnerów i zaszczepianiem nowych pomysłów. Służymy radą. Nowe strategiczne działania IBM, w tym przejęcie firmy Red Hat, czyli poważne wejście w obszar otwartego oprogramowania i otwartych rozwiązań, pokazują, że chcemy być dostarczycielem nowych technologii. Natomiast rozwiązania końcowe zostawiamy partnerom.  

R.F.: Technologia daje dzisiaj naprawdę wiele możliwości, ale nie są to rozwiązania gotowe do wzięcia z półki i wykorzystania, a raczej systemy platformowe. Trzeba je odpowiednio spersonalizować, aby wykreować maksymalną wartość tego, co one oferują. Tak właśnie postrzegamy rolę SID jako partnera technologicznego takich firm jak IBM. Dzięki zebranemu doświadczeniu jesteśmy w stanie szybko doradzić klientowi, które rozwiązania niosą ze sobą wartość. Dobrym przykładem są realne oszczędności wynikające z czasu analiz, a wraz z nimi serwery Power9, czyli wyspecjalizowane urządzenia do budowania rozwiązań AI. To dziś szczególnie ważne, by operować na danych w czasie rzeczywistym i podejmować decyzje na podstawie aktualnych danych. 

Mówimy zatem o modelu firmy, która powinna być otwarta na informacje ze strony klientów i rynku. Czy rzeczywiście tak jest? Jak zmienia się współcześnie rola osób pełniących rolę CTO czy CIO?

**R.F.:**To jest zdecydowana zmiana. Jeszcze dziesięć lat temu zdarzało się, że dział IT traktowany był jako koszt funkcjonowania firmy. Miał ewidentnie funkcję usługową – ważną, ale zdecydowanie wtórną. Dziś IT to bezpośrednio reprezentowany w zarządzie dział albo na tyle skutecznie pośrednio włączony w funkcjonowanie zarządu, że może realnie wpływać na kształtowanie strategii przedsiębiorstwa. 

P.D.: Wyróżnienie pozycji CTO to sprawa kilku ostatnich lat, wcześniej nie znaliśmy takiego pojęcia. Pojawienie się roli w organizacji, której zadaniem jest m.in. doradztwo na poziomie zarządu, to bardzo ważna zmiana.

Jakie inne trendy, jakie technologie zdominują kilka najbliższych lat?

R.F.: Dzisiaj wszyscy gromadzą dane – starają się zdobyć ich jak najwięcej
i wydobyć z nich wiedzę, która jest przydatna do prowadzenia biznesu. To silny trend, który obejmuje nie tylko działalność transakcyjną, ale także otoczenie firmy. Pociąga on za sobą kilka innych – większe skupienie się na kwestiach związanych z bezpieczeństwem cyfrowym, wydajnością, dostępnością, szybkością reakcji. Kolejnym trendem, który w dalszym ciągu jest silny, jest mobilność. Chcemy pracować tam, gdzie jesteśmy. 

Mobilność, o której pan wspomina, wymaga też automatycznie przeniesienia wielu procesów do chmury…

R.F.: Tak, przy czym chmura, oprócz zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa, ma jeszcze jedną cenną cechę – skalowalność. W dzisiejszych czasach ciężko jest przewidzieć tempo rozwoju firmy, więc chmura pozwala tu na elastyczność reagowania na tego typu sytuacje.

P.D.: Gdyby ktoś jeszcze dwa lata temu zapytał mnie o technologię, która będzie rewolucyjna, wymieniłbym blockchain. Dziś za najważniejszy trend uważam wejście informatyki do procesów przemysłowych, czyli internet rzeczy w postaci otwartych rozwiązań. Opomiarowanie, wykorzystanie zbieranych w ten sposób danych i rozwój automatyzacji. Te dane, zbierane za pośrednictwem różnych czujników, można wykorzystać na wiele sposobów – w procesie uczenia maszynowego albo sztucznej inteligencji. Ta sfera – jak obserwuję – budzi obecnie największe zainteresowanie klientów biznesowych. Tu chcę przypomnieć rozwiązanie IBM Visual Inspector – aplikację na smartfona pozwalającą w efektywny sposób wspomóc weryfikację jakości produktu w oparciu o jego wygląd, wykorzystującą technologię Power AI Vision. Jest to szczególne rozwiązanie, pozwalające na budowanie modeli sztucznej inteligencji przez analityków biznesowych, bez potrzeby kodowania w językach programowania.

A jak wyglądają prognozy rozwoju AI z perspektywy tak zaangażowanych w te procesy firm jak IBM czy SID?

R.F.: Na pewno prognozy są bardzo interesujące. Sztuczna inteligencja już znajduje zastosowanie biznesowe, ale potrzeba na to jeszcze nieco czasu. Wymaga edukacji, skali i inwestycji, ale wszędzie tam, gdzie ta skala się znajdzie, AI na pewno się pojawi – co do tego nie ma wątpliwości.

P.D.: Pojawiła się też moc obliczeniowa, która umożliwia zastosowanie jej w praktyce. Tu warto wspomnieć o platformie IBM Power AI, która jest specjalnie zaprojektowana do tego typu obciążeń. Dane są analizowane w bardzo krótkim czasie, umożliwiając podejmowanie decyzji biznesowych praktycznie na bieżąco.

**R.F.:**Sztuczna inteligencja jest już związana z prognozowaniem. Tu także wykorzystywane są często zaawansowane metody statystyczne i ich skuteczna analityka. Klienci, którzy chcą naprawdę osiągnąć poprawę funkcjonowania kanałów sprzedażowych czy marketingowych, muszą z tych narzędzi korzystać – inaczej nie są w stanie dobrze funkcjonować. 

Pełna wersja wywiadu dostępna tutaj.

Tematy

Może Cię zainteresować

Multimedia
Agenty AI: Dlaczego nie zawsze warto je wdrażać?

Czy wiesz, że nie każda organizacja powinna spieszyć się z wdrażaniem agentów AI? W trzecim odcinku podcastu Limity AI Iwo Zmyślony rozmawia z Kamilem Stanuchem — filozofem, inwestorem i doświadczonym menedżerem technologicznym — o realnych możliwościach i ograniczeniach z jakimi spotykają się agenty AI.

Jak wojna handlowa USA–Chiny wpływa na Unię Europejską

Nowe amerykański taryfy celne

Wojna handlowa między USA a Chinami, tląca się od kilku lat, gwałtownie eskalowała w 2025 r. Po serii punktowych podwyżek ceł w latach 2018–2019 na wiosnę 2025 r. prezydent USA Donald Trump ogłosił mechanizm „ceł wzajemnych”, nakładając drakońskie taryfy na niemal wszystkich partnerów handlowych. Nie oszczędzono nawet tradycyjnych sojuszników – na wiele produktów z Europy wprowadzono dodatkowe cła rzędu 10–20%. Najbardziej radykalne stawki (sięgające ponad 100%) objęły import z Chin, co de facto oznaczało zerwanie dotychczasowych zasad wolnego handlu.

Marki luksusowe pod presją geopolityki

W połowie kwietnia rynki kapitałowe zelektryzowała informacja o tym, że francuski gigant LVMH stracił tytuł najcenniejszej firmy luksusowej na świecie na rzecz mniejszego, ale bardziej ekskluzywnego Hermèsa. Czy detronizacja jednej francuskiej marki przez drugą (producenta torebek Louis Vuitton przez producenta torebek Birkin) to rzeczywiście zdarzenie, którym powinny się ekscytować europejskie rynki? I co ta zmiana oznacza dla polskich producentów marek premium?

 

Dobre relacje w firmie zaczynają się od dobrze dobranych słów

Gdy codzienna komunikacja sprowadza się do skrótów myślowych, domysłów i niejasnych sygnałów, łatwo o spadek zaangażowania, narastające napięcia i chaos informacyjny. Coraz więcej organizacji dostrzega, że to właśnie język – sposób, w jaki mówimy do siebie w pracy – buduje (lub rujnuje) atmosferę oraz relacje w zespołach. O tym, jak świadomie kształtować kulturę organizacyjną poprzez komunikację, opowiada Joanna Tracewicz, Senior Content Strategy Manager w rocketjobs.pl i justjoin.it, a także współautorka poradnika Nie mów do mnie ASAP! O spoko języku w pracy.  Rozmawia Paulina Chmiel-Antoniuk.

AI w medycynie predykcyjnej – jak wearables zmieniają opiekę Jak AI i urządzenia noszone rewolucjonizują medycynę

W ostatnich latach inteligentne urządzenia noszone (wearables) przeszły drogę od prostych krokomierzy do zaawansowanych narzędzi monitorujących stan zdrowia. Dzięki sztucznej inteligencji stają się one nie tylko rejestratorami danych, lecz także systemami predykcyjnymi, które mogą wspierać diagnostykę i profilaktykę chorób. W świecie biznesu i zarządzania zdrowiem pracowników technologia ta może odegrać kluczową rolę.
Według raportu Think Tank SGH wartość globalnego rynku AI w ochronie zdrowia wzrośnie z 32,3 miliarda dolarów w 2024 roku do 208,2 miliarda dolarów w 2030 roku, co oznacza średnioroczny wzrost na poziomie 36,4%. Ta dynamiczna ekspansja wskazuje na rosnące znaczenie technologii AI i wearables jako ważnych elementów nowoczesnej opieki medycznej.

Strategiczna samotność – klucz do autentycznego przywództwa

W dynamicznym współczesnym świecie biznesu, w którym dominują informacje dostarczane w trybie natychmiastowym, umiejętność samodzielnego, logicznego i krytycznego myślenia stała się jedną z najcenniejszych kompetencji liderów. Koncepcja ta, przedstawiona przez Williama Deresiewicza, byłego profesora Uniwersytetu Yale, zakłada, że prawdziwe przywództwo nie rodzi się wśród zgiełku opinii i impulsów zewnętrznych, lecz w przestrzeni samotności i skupienia.

Skup się na fanach marki. Oferta skierowana do wszystkich nie działa!
Multimedia
Skup się na fanach marki. Oferta do wszystkich nie działa!

W spolaryzowanej kulturze pogoń za rynkiem masowym i kierowanie oferty do wszystkich są z góry skazane na porażkę. Najlepszym sposobem na osiągnięcie sukcesu marki jest sprzymierzenie się z subkulturą, która ją pokocha.

Cła, przeceny i okazje: Jak zarobić, gdy inni panikują lub tweetują

Trump tweetuje, Wall Street reaguje nerwowo, a inwestorzy znów sprawdzają, czy gdzieś nie pozostawili Planu B. Gdy rynek wpada w histerię, pojawia się pokusa: a może jednak warto „kupić w tym dołku”? W tym tekście sprawdzamy, czy inwestowanie w kontrze do tłumu to genialna strategia na czasy ceł Trumpa, banów na Chiny i politycznych rollercoasterów — czy raczej przepis na ból głowy i portfela. Nie wystarczy chłodna kalkulacja, przyda się też stalowy żołądek.

• Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie - Webster
Premium
Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie

Liderzy skutecznie wykorzystują duże modele językowe, stopniowo minimalizując ryzyko i tworząc solidne fundamenty pod przyszłe transformacje technologiczne, dzięki czemu generują realną wartość dla swoich organizacji.

Niespełna dwa lata temu generatywna sztuczna inteligencja (GenAI) trafiła na czołówki stron gazet, zachwycając swoimi niezwykłymi możliwościami: mogła prowadzić rozmowy, analizować ogromne ilości tekstu, dźwięku i obrazów, a nawet tworzyć nowe dokumenty i dzieła sztuki. To najszybsze w historii wdrożenie technologii przyciągnęło ponad 100 mln użytkowników w ciągu pierwszych dwóch miesięcy, a firmy z różnych branż rozpoczęły eksperymenty z GenAI. Jednak pomimo dwóch lat intensywnego zainteresowania ze strony kierownictwa i licznych prób wdrożeniowych nie widać wielkoskalowych transformacji biznesowych, które początkowo przewidywano. Co się stało? Czy technologia nie spełniła oczekiwań? Czy eksperci się pomylili, wzywając do gigantycznych zmian? Czy firmy były zbyt ostrożne? Odpowiedź na te pytania brzmi: i tak, i nie. Generatywna sztuczna inteligencja już teraz jest wykorzystywana w wielu firmach, ale nie – jako lokomotywa radykalnej transformacji procesów biznesowych. Liderzy biznesu znajdują sposoby, by czerpać realną wartość z dużych modeli językowych (LLM), nie modyfikując całkowicie istniejących procesów. Dążą do małych zmian (small t) stanowiących fundament pod większe przekształcenia, które dopiero nadejdą. W tym artykule pokażemy, jak robią to dzisiaj i co możesz zrobić, aby tworzyć wartość za pomocą generatywnej sztucznej inteligencji.

Premium
Polski przemysł na rozdrożu

Stoimy przed fundamentalnym wyborem: albo dynamicznie przyspieszymy wdrażanie automatyzacji i robotyzacji, co sprawi, że staniemy się aktywnym uczestnikiem czwartej rewolucji przemysłowej, albo pogodzimy się z perspektywą erozji marż pod wpływem rosnących kosztów operacyjnych i pogłębiającego się strukturalnego niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej.

Jak alarmują prognozy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, do 2030 r. w samej Europie może zabraknąć nawet 2,1 mln wykwalifikowanych pracowników, co czyni automatyzację nie jedną z możliwości, lecz strategiczną koniecznością. Mimo że globalnie liczba robotów przemysłowych przekroczyła już 4,2 mln jednostek, a w Europie w 2023 r. wdrożono rekordowe 92,4 tys. nowych robotów, Polska wciąż pozostaje w tyle. Nasz wskaźnik gęstości robotyzacji, wynoszący zaledwie 78 robotów na 10 tys. pracowników przemysłowych, znacząco odbiega od europejskiego lidera – Niemiec (397 robotów na 10 tys. pracowników), czy globalnego pioniera – Korei Południowej (tysiąc robotów na 10 tys. pracowników). W Scanway – firmie, która z sukcesem łączy technologie rozwijane dla sektora kosmicznego z potrzebami przemysłu – jesteśmy przekonani, że przyszłość konkurencyjności leży w inteligentnym wykorzystaniu danych, zaawansowanej automatyzacji opartej na AI oraz strategicznej gotowości do wprowadzania zmian technologicznych. Czy jednak zaawansowana wizja maszynowa napędzana przez sztuczną inteligencję może się stać katalizatorem, który pozwoli sprostać wyzwaniom i odblokować uśpiony potencjał innowacyjny polskiej gospodarki?

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!