Reklama
OFERTA SPECJALNA na NAJWYŻSZY pakiet subskrypcji! Wersję Platinum - OFERTA LIMITOWANA
MARKETING I SPRZEDAŻ
Polska flaga

Aleksandra Chalimoniuk: nigdy nie jest za późno na przyznanie się do winy

1 czerwca 2017 5 min czytania
Aleksandra Chalimoniuk
Aleksandra Chalimoniuk: nigdy nie jest za późno na przyznanie się do winy

Streszczenie: W obliczu kryzysu wizerunkowego, przyznanie się do błędów jest kluczowym elementem skutecznego zarządzania sytuacją. Firma, która nie przygotowała się do kampanii marketingowej, stanęła w obliczu poważnych konsekwencji. Zespół nie przeanalizował danych ani grupy docelowej, co prowadziło do uruchomienia kampanii, która mogła wywołać negatywne skutki. Przyznanie się do winy może być początkiem odbudowy, ale wymaga to nie tylko działań naprawczych, ale także odpowiedniego zarządzania komunikacją i wizerunkiem. Kluczowe jest, aby firma odpowiedzialnie podeszła do problemu, zamiast ignorować błędy i ich konsekwencje.

Pokaż więcej

Firma Jemaime nie przygotowała się należycie do kampanii marketingowej, a wręcz nie przygotowała dobrze samej kampanii. Zespół odpowiedzialny za projekt nie zrobił dokładnego badania ani zapewne nie przeanalizował szczegółowo danych, które już posiadał. Marketingowcy nie zastanowili się też, czy grupa docelowa, do której mają być kierowane produkty, tak naprawdę ich potrzebuje i zaakceptuje komunikat firmy.

Trudno uwierzyć, że w czasach policzalności działań marketingowych firma przygotowała i uruchomiała kampanię na podstawie założeń: osoby decyzyjne nie upewniły się, czy ich działania rzeczywiście mogą przynieść pozytywne rezultaty, a ryzyko nie zostało właściwie ocenione. Kampania ta jest przykładem, że nie każdy szum jest dobry dla biznesu. Dziwię się, że Marek Grzejko i Dave Koral nie brali pod uwagę negatywnych scenariuszy wydarzeń i nie przyjmowali sugestii Marzeny, że projekt może wzbudzić zbyt wiele kontrowersji.

Ten tekst jest komentarzem eksperta. Przeczytaj tekst główny »

Jak ratować zrujnowany wizerunek 

|

Sebastian Stępak PL

Zarząd międzynarodowego koncernu kosmetycznego staje przed wyzwaniem ratowania organizacji przed porażką wizerunkową.

Wiedząc jednak, że kampania może wywołać kontrowersje, firma nie poświęciła należytej uwagi na przygotowanie się do takiej sytuacji. Mamy do czynienia niemal z książkową reakcją na kryzys: zamiast zastanowić się, jak rozwiązać problem, odbywa się poszukiwanie winnych. Z historii wynika również, że firma nie była przygotowana do zarządzania kryzysowego. W Jemaime nie było procedur, a osoby odpowiedzialne za zarządzanie takimi sytuacjami nie zostały najwyraźniej odpowiednio przeszkolone. Gdyby firma wzięła pod uwagę czarny scenariusz, być może miałaby opracowany plan działania na wypadek kryzysu i byłaby w stanie szybciej mu zaradzić.

Dostrzegam również kłopoty komunikacyjne, zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne. Widać tutaj nie tylko brak etyki w działaniu, ale też marnowanie potencjału, jakim mogą być dobre relacje z osobami opiniotwórczymi. Relacja z blogerkami, która powinna być właśnie w tym trudnym momencie partnerska, nie została utrzymana. Blogerki zresztą również nie miały jasnych instrukcji od firmy (poza zakazem udzielania informacji o współpracy). W dzisiejszym otoczeniu biznesowym współpraca z blogerami jest bardzo istotna i powinna opierać się na wzajemnym szacunku. Blogerzy stanowią bardzo wpływową społeczność, czasami nawet bardziej wpływową niż dziennikarze, w związku z czym pozostawienie ich samych sobie w sytuacji kryzysowej jest nieodpowiedzialne i szkodzi firmie.

We współpracy z blogerami ważną rolę odgrywają rozmowy, podczas których dokładnie omawia się zarówno wartości marki, jak i jej potrzeby. Odpowiednie dbanie o te relacje powoduje, że blogerzy stają się sojusznikami marki, a w związku z tym ufają jej i dobrze ją reprezentują. W przypadku Jemaime współpraca funkcjonowała na zasadzie transakcji – marka zapłaciła blogerom, których zadaniem było zapewnienie zasięgu. Gdyby firma zadbała o głębsze relacje z influencerami, traktowała ich jak prawdziwych partnerów biznesowych, kryzys z pewnością nie rozwinąłby się do tego stopnia.

W trakcie pracy nad kampanią, jak i po starcie zagrały emocje, które miały największy wpływ na decyzje menedżerów Jemaime. Menedżerowie nie byli w stanie racjonalnie i na chłodno przemyśleć całego projektu. Na każdym jego etapie kierowali się emocjami: zarówno na samym początku, podczas opracowywania kształtu kampanii, jak i później, w trakcie kryzysu – uciekając przed odpowiedzialnością. Nie zabierając głosu przez pierwsze dni kryzysu, firma nie tylko zachowała się źle wobec partnerów i klientów, ale też nie dała szansy społeczności i wiernym klientom na to, aby mogli się za nią opowiedzieć (zdarza się tak często w przypadku kryzysów). Aby tak się stało, niezbędna jest jednak autentyczna relacja z konsumentami, którą buduje się przez lata. Gdy wybucha kryzys, jest już na to za późno.

Nigdy nie jest jednak za późno na przyznanie się do winy i przeproszenie konsumentów. Firma powinna była to zrobić na samym początku kryzysu – co być może osłabiłoby negatywny wpływ kampanii i pozwoliło na nawiązanie dialogu z pewnymi grupami przed eskalacją kryzysu. Teraz jest to jedyna droga do rozwiązania kryzysu, w jakim firma znalazła się wskutek nieprofesjonalnego podejścia do komunikacji.

Moim zdaniem, powinien to zrobić ktoś odpowiedzialny za komunikację zewnętrzną – rzecznik prasowy bądź dyrektor ds. komunikacji. Nie angażowałabym na tym etapie prezesa do całej sprawy. Warto wydać oświadczenie do mediów, głównie społecznościowych. Kolejnym krokiem, nad którym warto się zastanowić i rzetelnie przygotować, może być przygotowanie programów edukacyjnych dla młodzieży. Taka długofalowa akcja mogłaby przedstawić firmę w nowym świetle i pomóc w odzyskaniu dobrego imienia po nieudanej kampanii reklamowej.

Po zażegnaniu kryzysu przed firmą stoi jeszcze jedno wyzwanie: odbudowanie zaufania partnerów biznesowych, jakimi dziś są nie tylko dystrybutorzy, ale także blogerzy. Rozwijanie programów edukacyjnych, przekazywanie wartości firmy i bieżąca komunikacja z konsumentami i interesariuszami to absolutna konieczność.

Przeczytaj pozostałe komentarze »

Wojciech Borowski: o wiele łatwiej jest wywołać kryzys, niż z niego wyjść 

Wojciech Borowski PL

Firma mogła zminimalizować straty w trzech momentach.

Anna Kruk: ryzykowne decyzje należy podejmować świadomie 

Anna Kruk PL

Przypadek Jemaime pokazuje, jak cenną umiejętnością jest dopasowanie abstrakcyjnych emocji oraz konceptów do konkretnego produktu.

Iwona Jarzębska: nadszarpnięty wizerunek firmy to zaledwie wierzchołek góry lodowej 

Iwona Jarzębska PL

Milenialsi, wybierając nowego pracodawcę, zwracają uwagę na jego reputację i odpowiedzialność biznesową.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Koniec ery tradycyjnych wyprzedaży: liczy się już nie tylko cena

Sezon wyprzedaży 2025 pokazał już na starcie, że tradycyjne strategie rabatowe przestają działać.  Najnowsze badanie BCG dowodzi, że wchodzimy w erę „aktywnego konsumenta”, który nie podąża już ślepo za rabatami. Zamiast tego domaga się transparentności i realnej wartości. Dzieje się tak gdyż konsumenci masowo uzbroili się w generatywną sztuczną inteligencję do weryfikowania promocji i szukania realnej wartości. Dlatego Twoim największym konkurentem nie jest inna firma, lecz osobisty agent AI Twojego klienta.

Multimedia
Co nam się wmawia na temat sztucznej inteligencji?

Jakie narracje słyszymy na temat sztucznej inteligencji i co one z nami robią i jakie wywołują skutki? Jakie kształtują w nas wyobrażenia, oczekiwania, emocje, obawy i pragnienia? Do jakich zachowań nas mobilizują? Odpowiedzi na te wszystkie pytania szuka w 14 odcinku „Limitów AI” Iwo Zmyślony wraz z Edytą Sadowską oraz Kasią Zaniewską.  Rozmówcy analizują narracje na temat AI oraz o sile perswazji i jej społecznych skutkach.

Pięć cech liderów napędzanych technologią Pięć cech liderów napędzanych technologią

W dobie gwałtownych zmian technologicznych to CEO, którzy aktywnie zdobywają kompetencje cyfrowe i odważnie redefiniują swoje modele biznesowe, wyznaczają nową jakość przywództwa. Odkryj, jak pięć cech liderów napędzanych technologią przekłada się na przewagę konkurencyjną i trwały wzrost firmy.

Magazyn
Premium
Dlaczego uważni liderzy lepiej zarządzają zmianą
Samoświadomi i opanowani menedżerowie skuteczniej przeprowadzają swoje zespoły przez okresy niepewności związanej ze zmianami kierunku działania organizacji. Wdrażanie strategicznych zmian ma ogromny wpływ na wyniki przedsiębiorstw. Niezależnie od tego, czy chodzi o zwinne wykorzystanie nowej szansy rynkowej, czy o budowanie długoterminowej odporności. Wielu liderom jest jednak trudno skutecznie przeprowadzić zespół przez ten proces. Takie inicjatywy […]
Premium
W erze cyfrowej zaangażowanie nabiera nowego znaczenia

Automatyzacja bez ludzi nie działa. W erze AI to zaangażowanie, odpowiedzialność i zaufanie stają się nową walutą innowacyjnych organizacji.

chiński e-commerce i social commerce
Premium
Superaplikacje, social commerce i AI, czyli chiński przepis na sukces w e-handlu

Superaplikacje, handel społecznościowy i sztuczna inteligencja tworzą w Chinach nowy model handlu. Ashley Dudarenok tłumaczy, dlaczego przyszłość e-commerce należy do zintegrowanych ekosystemów i inteligentnych agentów AI.

Premium
Zaangażowania można się nauczyć

Zaangażowanie to nie magia, lecz kompetencja. Można je trenować – tak jak empatię, odpowiedzialność czy współpracę – pod warunkiem, że liderzy stworzą ku temu właściwe warunki.

strategie ochrony innowacji
Premium
Jak chronić innowacje przed kopiowaniem

Jak skutecznie bronić innowacji przed kopiowaniem? Czasem wystarczy mądrze zaprojektować produkt – tak, by jego kluczowych elementów nie dało się łatwo odtworzyć ani wykorzystać.

Premium
Efekt domina w zarządzaniu dobrostanem

Kultura dobrostanu staje się nowym filarem przywództwa. Firmy, które inwestują w wellbeing liderów i zespołów, uruchamiają efekt domina – rozwijają kompetencje, wzmacniają kulturę organizacyjną i budują przewagę na rynku.

Wybieram MIT

Cyfrowa transformacja to dziś nie wybór, lecz konieczność. Jak pokazuje doświadczenie Grupy Symfonia, przemyślane inwestycje w technologie potrafią odmienić kierunek rozwoju firmy i stać się impulsem do trwałej przewagi konkurencyjnej.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!