Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Kultura organizacyjna

Samotność pracownika hybrydowego. Jak jej zapobiec?

4 maja 2022 8 min czytania
Caroline Knight
Doina Olaru
Julie Ann Lee
Zdjęcie Sharon K. Parker - Stypendystka Australian Research Council Laureate Fellow oraz John Curtin Distinguished Professor of Organizational Behavior na Curtin Faculty of Business and Law, dyrektorka Centrum Projektowania Pracy Transformatywnej oraz główna badaczka w Centrum Doskonałości Badań nad Starzeniem się Ludności.
Sharon K. Parker
Samotność pracownika hybrydowego. Jak jej zapobiec?

Wspierający współpracownicy są kluczem do zmniejszenia poczucia izolacji podczas pracy w domu.

Wydaje się, że praca hybrydowa utrzyma się po okresie pandemii, która zrewolucjonizowała podejście pracodawców do elastycznych form zatrudnienia. Nawet po ponownym otwarciu biur wielu pracowników niechętnie rezygnuje z korzyści, jakie daje praca zdalna, również ta świadczona tylko przez dwa, trzy dni w tygodniu. Jednak po prawie dwóch latach tego nieplanowanego globalnego eksperymentu z pracą zdalną coraz bardziej widoczne staje się to, że pociąga ona za sobą pewien koszt.

Choć pracownicy doceniają oszczędność czasu, brak konieczności dojazdów do pracy i większą elastyczność w godzeniu pracy z życiem prywatny, to praca zdalna ma też minusy, znacznie większe niż tylko domowe rozpraszacze i zatarcie granic między życiem zawodowym a prywatnym.

Gdy współpracownicy są faktycznie od siebie oddaleni, zmienia się jakość, częstotliwość i charakter interakcji, a komunikacja przestaje być spontaniczna. Badania z zakresu neuronauki wykazały, że tylko bezpośredni kontakt z inną osobą wywołuje pełen zestaw reakcji fizjologicznych i synchronizacji neuronalnej, które są niezbędne do ludzkiego porozumienia i budowania zaufania. Natomiast kanały cyfrowe, takie jak wideokonferencje, zakłócają przetwarzanie informacji. Siłą rzeczy ubogie w emocje wirtualne spotkania mogą prowadzić do powstawania silosów w organizacjach, zmniejszyć u pracowników poczucie przynależności, przyczyniać się do izolacji społecznej i zawodowejIndeks górny 1. Już przed pandemią COVID‑19 kwestie te skłaniały niektórych do zastanowienia się, czy praktyka pracy zdalnej na szeroką skalę nie przyczyni się do powstania społeczeństwa pozbawionego więzi międzyludzkich, ubogiego w umiejętności komunikacyjne i mniej zdolnego do nawiązywania znaczących relacjiIndeks górny 2.

W tradycyjnej biurowej przestrzeni pracownicy mają szansę na spontaniczne rozmowy, gdy wpadają na siebie na korytarzu, zatrzymują się przy biurkach, zagadując do siebie, ucinają pogawędki przy kawie lub spotykają się towarzysko po pracy. Choć miejsca pracy bywają hałaśliwe, pełne różnego rodzaju przeszkadzających elementów, współpraca i koordynacja działań członków zespołu jest łatwiejsza, a poszczególne osoby są lepiej widoczne, co przekłada się na możliwość rozwoju zawodowego.

Zastanawiałyśmy się, czy hybrydowa organizacja pracy mogłaby zmniejszyć potencjalnie poważne skutki społeczne związane z pracą zdalną. Badania przeprowadziłyśmy wśród osób zatrudnionych hybrydowo, szukając różnic w ich doświadczeniach związanych z pracą w domu i w biurze. Nasze wnioski wskazują, że interakcje w biurze – zwłaszcza z kolegami – mogą rzeczywiście zwiększyć satysfakcję pracowników z pracy i zmniejszyć ich poczucie osamotnienia, nawet jeśli najczęściej pracują w domu.

W maju i czerwcu 2021 roku przeprowadziłyśmy badania wśród pracowników hybrydowych w Australii Zachodniej, pracujących w takim systemie ponad rok, mimo że nie było ku temu powodu, gdyż ostatecznie skutki pandemii nie wymagały dalszego zamknięcia w domach. Badanie dało nam wgląd w to, czego możemy się spodziewać, gdy praca hybrydowa będzie skutkiem dostosowania do preferencji pracowników, a nie efektem ograniczeń związanych z pandemią. 386 respondentów naszego badania pracowało średnio 33,8 godziny tygodniowo, z czego 40% czasu spędzało w domu.

Ankietowanym zadałyśmy pytania zebrane w dwóch zestawach, dotyczące wsparcia kolegów, wsparcia menedżera, satysfakcji z pracy i samotności. W jednym zestawie pytań poprosiłyśmy o zastanowienie się nad swoimi doświadczeniami związanymi z pracą w domu, a w drugim – nad doświadczeniami z pracy w biurze. Wcześniejsze badania dotyczyły wyłącznie różnic między poszczególnymi osobami, a nie tego, jak różne mogą być ich doświadczenia.

Wsparcie kolegów pomaga przeciwdziałać izolacji i zwiększa satysfakcję z pracy

Wyniki naszych badań potwierdzają tezę, że spędzanie pewnej części czasu pracy w towarzystwie kolegów może zrównoważyć wady pracy zdalnej. Respondenci badania stwierdzili, że doświadczają znacząco większego wsparcia zarówno ze strony współpracowników, jak i menedżerów, gdy przebywają w biurze lub innym miejscu pracy firmy, w porównaniu z pracą w domu.

Choć większość respondentów stwierdziła, że niezależnie od tego, gdzie fizycznie przebywała (w biurze czy w domu), to otrzymywała potrzebną pomoc i wsparcie. Jednak odpowiedzi na pytania otwarte wskazują na pewną różnicę w jakości tego wsparcia. Jedna z osób zauważyła, że „praca w sieci jest zupełnie inna niż obecność i interakcja z pracownikami”, co zostało powtórzone przez pozostałych respondentów. Inna osoba napisała, że „łatwiej jest wykonywać zadania i rozwiązywać problemy w biurze”, co sugeruje korzyści nie tylko dla rozwoju relacji zawodowych, ale także dla jakości wykonywanej pracy. Z kolei niektóre osoby podkreślały, że praca zdalna powoduje pewne trudności ze współpracą.

Mogłybyśmy oczekiwać, że pracownicy doświadczą lepszego wsparcia w biurze, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, co wiadomo o wartości komunikacji w cztery oczy. Jednak badanie ujawniło również nieco sprzeczne z intuicją wnioski dotyczące źródeł wsparcia, które mają największy wpływ: To pomoc kolegów, a nie kierowników, ma kluczowe znaczenie dla poprawy hybrydowego doświadczenia zawodowego, zwłaszcza jeśli chodzi o samotność.

Respondenci naszego badania czuli się średnio znacznie bardziej samotni, gdy pracowali w domu niż w biurze – 22% stwierdziło, że często czuli się odizolowani od innych, gdy pracowali w domu, w porównaniu z 19%, którzy wyalienowani czuli się nawet wtedy, gdy pracowali w biurze. Jednak po bliższym przyjrzeniu się tym informacjom stwierdziłyśmy, że najbardziej znaczącym czynnikiem powodującym samotność był brak wsparcia ze strony kolegów z pracy. Nasz model uwzględniał czynniki kontekstowe, takie jak wiek, płeć, godziny pracy, godziny pracy w domu i godziny opieki, ale tylko wsparcie kolegów z biura było istotnym czynnikiem zmniejszającym poczucie osamotnienia.

Dobrą wiadomością jest to, że w przypadku pracowników hybrydowych wsparcie kolegów z pracy obecnych w biurze może chronić przed samotnością. Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że bezpośrednie kontakty z innymi osobami umożliwiają nawiązywanie lepszych jakościowo i bardziej znaczących kontaktów oraz zwiększają poczucie przynależności do miejsca pracy.

Nie oznacza to, że wsparcie dla osób pracujących w domu nie jest ważne – w rzeczywistości satysfakcja z pracy zależy od poczucia wspólnoty, niezależnego od tego, czy ludzie pracują w domu, czy w biurze. Nie miejsce wykonywania pracy ma znaczenie, ale relacje z innymi.

Zebrane przez nas wyniki dowodzą, że pomoc i życzliwość otoczenia okazywane osobom pracującym w biurze były najsilniejszym czynnikiem wpływającym na satysfakcję z pracy. Natomiast znacznie mniejszym czynnikiem było samo wsparcie kolegów podczas pracy na miejscu, a najmniej istotnym predyktorem okazało się zainteresowanie menedżera, niezależnie od tego, czy ktoś pracuje w biurze, czy w domu.

PRZECZYTAJ TAKŻE

Praca zdalna czy hybrydowa? Jaki model wybierzemy po COVID-19 

Antoni Pomykała PL

Biorąc pod uwagę upływ czasu oraz pewne „przyzwyczajanie się” do sytuacji spowodowanej wybuchem pandemii COVID-19, jak również rozwój sytuacji z tym związanej oraz rosnące przekonanie, że kolejne ograniczenia w najbliższej przyszłości są nieuniknione, krytycznie istotne staje się długoterminowe podejście do „nowej normalności”, a raczej „nowej nienormalności”.

Co mogą zrobić menedżerowie, by zachęcać do utrzymywania koleżeńskich relacji?

Jednak nie wszystkie środowiska pracy są takie same. Nie zawsze też równie dobrze dogadujemy się z innymi ludźmi. Nawiązanie niektórych relacji może być trudne. Co zatem mogą zrobić menedżerowie, by zespół utrzymywał ze sobą relacje niezależnie od różnic personalnych? Analizy ujawniły dwa kluczowe czynniki poprawiające relacje, na które menedżerowie mogą mieć wpływ: po pierwsze, autonomia w zakresie planowania pracy w biurze, a po drugie, ograniczona do minimum kontrola ze strony menedżera.

Silnie dodatnia i znacząca korelacja między autonomią a wyższym poziomem wsparcia ze strony współpracowników w biurze sugeruje, że łatwiej jest uzyskać wsparcie, jeśli można zaplanować działania w biurze tak, by dopasować je do obecności i dostępności współpracowników. Jednocześnie osoby, które podlegają nieustającej kontroli, sygnalizują, że poziom wsparcia ze strony współpracowników w biurze jest wg nich niewielki, co może wynikać z tego, że pracownicy czują, iż się im nie ufa. Nieustająca kontrola w biurze powoduje, że aby udowodnić swoje zaangażowanie, wręcz przykuwają się do biurka, co oznacza, że nie mają sposobności, by  nawiązywać nieformalne relacje z innymiIndeks górny 3. W efekcie często nie mają nawet okazji, by pozyskać informacje, które ostatecznie pomogłyby im w pracy.

Menedżerowie dążący do zmniejszenia poczucia osamotnienia i zwiększenia satysfakcji z pracy wśród pracowników hybrydowych powinni szukać sposobów na wypracowanie takiej atmosfery, która będzie sprzyjać wzajemnym, koleżeńskim relacjom. Dlatego proponujemy, by rozważyli wprowadzenie następujących działań:

· Zapewnij pracownikom autonomię dotyczącą tego, kiedy, gdzie i w jaki sposób wykonują swoją pracę.

Pracownicy, którzy mogą zsynchronizować swój czas w biurze z czasem pracy kolegów, mają większe szanse na uzyskanie potrzebnego im wsparcia. Oznacza to umożliwienie ludziom wyboru dni, w których są w biurze, oraz elastycznego kształtowania ich dni pracy, a także swobodę organizowania spotkań. Wiele badań potwierdza, że autonomia jest ważna dla dobrego samopoczucia i wydajności; nasze wyniki sugerują, że jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest fakt, że umożliwia ona pracownikom uzyskanie odpowiedniego wsparcia społecznego.

· Powstrzymaj się od nadmiernego monitorowania pracowników.

Na początku pandemii pojawiły się doniesienia, że menedżerowie uważnie obserwują swoich podwładnych, np. poprzez wysyłanie częstych e‑maili, telefony, a nawet aplikacje monitorujące pracę. Taka taktyka może obniżyć wydajność pracy, ponieważ pracownicy czują, że się im nie ufa, co jest stresujące. Zapewnienie ludziom swobody tego, jak wykonują pracę, bez ich nieustającego kontrolowania, przynosi korzyść związaną z większym zaangażowaniem i poprawą wydajności.

· Opracuj systemy pomocy koleżeńskiej.

Stwierdziliśmy, że młodsi pracownicy i osoby stojące niżej w służbowej hierarchii nie otrzymywali tyle pomocy, ile faktycznie potrzebowali. Menedżerowie mogą więc ich zachęcać, by wybrali z załogi kogoś, komu ufają, kto co tydzień sprawdzałby, czy nie potrzebują pomocy. Nowym pracownikom można przydzielić mentora, który nie tylko będzie ich wspierał, ale także przedstawi ich innym; może to im pomóc w zdobyciu stosownej pozycji społecznej w grupie i w nawiązaniu znaczących relacji z kolegami z zespołu.

· Promuj spotkania towarzyskie w biurze.

Zachęcaj do organizowania porannych herbatek, spotkań przy lunchu lub wspólnych kaw, aby stworzyć przyjazne, ciepłe i otwarte środowisko, w którym wszyscy będą mogli swobodnie nawiązywać kontakty i dzielić się doświadczeniami zawodowymi.

Nowe sposoby pracy trwale zmieniły oczekiwania pracowników i uelastyczniły politykę wielu organizacji. Praca hybrydowa, z jej zaletami i wadami, została wdrożona w wielu organizacjach na całym świecie, a jej faktyczne konsekwencje mogą pojawić się dopiero po wielu latach.

O ile kiedyś możliwość pracy w domu była postrzegana przede wszystkim jako dodatkowy atut, przez co pracownik powinien sam radzić sobie z jej ewentualnymi wadami, o tyle obecnie praca zdalna jest tak powszechna, że to liderzy muszą radzić sobie z ewentualnym negatywnym wpływem tego modelu na klimat społeczny. Od liderów wymagać to będzie między innymi sumiennego dbania o wsparcie dla wszystkich pracowników, zarówno tych pracujących w biurze, jak i tych wykonujących swoje zadania zdalnie. Konieczne będzie także stworzenie środowiska społecznego, w którym nacisk kładzie się na wzajemną pomoc i życzliwość. Jeśli uda się to osiągnąć, praca hybrydowa naprawdę będzie w stanie zaoferować to, co jest w niej najlepsze przynajmniej w kwestii satysfakcji, nie powodując jednocześnie poczucia wyalienowania.

PRZYPISY

1. L. Yang, D. Holtz, S. Jaffe, et al., The Effects of Remote Work on Collaboration Between Information Workers, „Nature Human Behaviour” 6, nr 1 (styczeń 2022): 43‑54; H.M. Schade, J. Digutsch, T. Kleinsorge, et al., Having to Work From Home: Basic Needs, Well‑Being, and Motivation, „International Journal of Environmental Research and Public Health” 18, nr 10 (maj 2021): 1‑18; oraz R.S. Gajendran i D.A. Harrison, The Good, the Bad, and the Unknown About Telecommuting: Meta‑Analysis of Psychological Mediators and Individual Consequences, „Journal of Applied Psychology” 92, no. 6 (November 2007): 1524‑1541.

2. Y. Baruch, Teleworking: Benefits and Pitfalls as Perceived by Professionals and Managers, „New Technology, Work and Employment” 15, nr 1 (marzec 2000): 34‑49.

3. S.K. Parker, C. Knight i A. Keller, Remote Managers Are Having Trust Issues, „Harvard Business Review”, 30 lipca 2020 r.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Od Big Data do Smart Data – jak firmy podejmują lepsze decyzje dzięki danym predykcyjnym

Obecnie przedsiębiorstwa dysponują ogromnymi zbiorami danych (Big Data), dlatego coraz ważniejsze staje się umiejętne ich przetwarzanie i wykorzystywanie do podejmowania decyzji.
Dane predykcyjne, które są wynikiem zaawansowanej analityki i działania sztucznej inteligencji (AI), stają się kluczowym elementem w zarządzaniu firmami. Przejście od Big Data do Smart Data pozwala organizacjom na lepszą segmentację, prognozowanie i podejmowanie bardziej trafnych decyzji, co stanowi fundament w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu rynkowym.

Przywództwo w erze AI: nowy wymiar bezpieczeństwa psychologicznego

Wprowadzenie

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje sposób, w jaki pracujemy, stawiając przed liderami wyzwanie łączenia innowacyjnych rozwiązań technologicznych z autentyczną troską o ludzi. W erze cyfrowej bezpieczeństwo psychologiczne staje się fundamentem skutecznego działania organizacji – umożliwia ono pracownikom uczenie się, eksperymentowanie i podejmowanie inicjatywy bez obaw o negatywne konsekwencje. W niniejszym artykule analizujemy wpływ AI na kulturę organizacyjną i styl przywództwa. Obalamy mity dotyczące bezpieczeństwa psychologicznego oraz wskazujemy konkretne działania, jakie liderzy mogą podjąć, by budować zaufanie w dynamicznie zmieniającym się środowisku pracy. Konkluzja jest jednoznaczna: przywództwo oparte na zaufaniu pozwala organizacjom w pełni wykorzystać potencjał AI i wzmacniać zaangażowanie zespołów.

Jak przewidywać ryzyko, zanim się zmaterializuje?
Światowe kryzysy z ostatnich dwóch dekad nauczyły nas, że ryzyko rzadko pozostaje ograniczone do jednego sektora czy rynku. W rzeczywistości rozprzestrzenia się ono jak fala – przez łańcuchy dostaw, modele biznesowe i decyzje konsumenckie. Dla menedżerów oznacza to jedno: aby trafnie przewidywać ryzyko, muszą patrzeć dalej i szerzej niż tylko na bezpośrednie zagrożenia. Zarządzanie ryzykiem […]
Strategia w świecie niepewności: jak stałość może być kotwicą wyborów

W czasach dynamicznych zmian, zakłóceń geopolitycznych i rewolucji technologicznych liderzy organizacji stoją przed trudnym zadaniem: jak projektować strategie, które nie tylko odpowiadają na bieżące wyzwania, ale także zachowują aktualność w obliczu nieprzewidywalnej przyszłości. Zamiast opierać się wyłącznie na prognozach i analizie trendów, warto zadać fundamentalne pytanie: co się nie zmienia?

Multimedia
Czego firmę może nauczyć dobrze zgrana orkiestra

Obejrzyj koncert, który pokazuje, że doskonałym przykładem do naśladowania dla firmy i jej menedżerów może być zgrana orkiestra, w której muzycy potrafią tak harmonijnie współpracować, jakby tworzyli jeden organizm. Dzięki temu w sposób powtarzalny osiągają stawiane przed nimi cele, jakimi są perfekcyjne wykonania, nagradzane aplauzem ze strony publiczności. Postępując w podobny sposób, działające na niestabilnych rynkach firmy mogą osiągnąć poziom sprawności organizacyjnej, która pozwoli zarówno na nadążanie za zmieniającymi się oczekiwaniami klientów, jak i na efektywne gospodarowanie zasobami.

Jak skutecznie współpracować z osobą, która za tobą nie przepada

Czy zdarzyło ci się kiedyś z niechęcią myśleć o spotkaniu z kolegą z pracy, którego zachowanie sprawia, że każda rozmowa przypomina stąpanie po cienkim lodzie? Gdy ktoś w miejscu pracy wydaje się żywić wobec ciebie niechęć, napięcie może być wyczuwalne i wpływać nie tylko na twoją produktywność, ale także na morale całego zespołu.

Zamiast pozwalać, by uraza kształtowała wasze relacje, istnieją sposoby, by przekształcić tę trudną sytuację w okazję do rozwoju zawodowego. Skuteczne radzenie sobie z takim wyzwaniem wymaga wglądu, taktu i gotowości do analizy nie tylko własnego zachowania, lecz także przyczyn leżących u podstaw konfliktu.

Załamanie ruchu kontenerowego pomiędzy USA a Chinami ma wpływ również na Polskę. Ruch kontenerowy pomiędzy Chinami i USA się załamuje. Co to oznacza dla polskich przedsiębiorców?

Logistyka bywa traktowana przez przedsiębiorstwa po macoszemu. Tymczasem jest to sektor o wysokiej wrażliwości na niepewność gospodarczą. W obliczu potencjalnego kryzysu gospodarczego wiele się mówi o zapaści handlu pomiędzy dwoma największymi gospodarkami świata: USA i Chinami. Te konflikty są niczym klin wbity w globalny łańcuch dostaw. W tym dotąd spójnym ekosystemie osłabienie dowolnego ogniwa może nieść ze sobą poważne konsekwencje dla każdego podmiotu gospodarczego. Pierwszym wskaźnikiem, który je ukazuje jeszcze przed pojawieniem się oficjalnych statystyk handlowych, jest ruch kontenerowy pomiędzy Chinami a USA we frachcie morskim. Według obecnych odczytów zmalał on aż o jedną trzecią w porównaniu z zeszłym rokiem.

Wprowadzenie przez Donalda Trumpa dodatkowych ceł na wiele krajów na początku kwietnia 2025 r. spowodowało brutalne turbulencje w większości światowych gospodarek. Chociaż ostatecznie sytuacja nieco się załagodziła, jej echa nie ucichły. Tąpniecie na światowych giełdach zaprezentowało, jak silne zależności panują między krajami. Często nawet jeśli dany produkt jest wytwarzany w danym kraju, jego elementy składowe lub surowce wymagają importu. Prym w tej dziedzinie wiodą Chiny, które są największym eksporterem świata oraz drugim największym eksporterem do USA. W 2024 r. chińskie produkty o łącznej wartości 439 mld dolarów stanowiły aż 14% ogółu amerykańskiego importu. Zaognienie sporu handlowego USA z Chinami, podczas którego wzajemne cła wzrosły do poziomu aż 145% wartości produktów, odmieniły te realia na bardzo długi czas, biorąc pod uwagę wysoką bezwładność, której podlega branża logistyczna.

Kiedy technologia zawodzi – frustracja lidera wobec porażki cyfrowej transformacji Kiedy technologia nie zwiększa sprzedaży – 5 powodów porażek transformacji cyfrowej

Cyfrowe narzędzia mają ogromny potencjał, ale ich skuteczność zależy od kontekstu, w jakim są wdrażane. Zamiast realnego wzrostu, który te narzędzia miały zapewnić, firmy często mierzą się z chaosem operacyjnym, rosnącymi kosztami i brakiem spójności działań. Problem nie leży w samej technologii, lecz w braku strategii, nieczytelnych celach oraz zbyt słabym powiązaniu innowacji z potrzebami klienta i organizacji.
Choć inwestycje w technologię rosną z roku na rok, wiele organizacji nie odnotowuje oczekiwanych efektów. Zamiast usprawnienia procesów i poprawy wyników sprzedaży pojawia się frustracja, nadmiar narzędzi i spadek efektywności zespołów. Transformacja cyfrowa bywa wdrażana fragmentarycznie, bez jasno określonych celów i spójnej architektury danych. Zamiast służyć rozwojowi, staje się źródłem wewnętrznego chaosu.

Pędzący pociąg rewolucji sztucznej inteligencji. Adopcja AI w Polsce

Adopcja AI w Polsce nabiera rekordowego tempa, co potwierdza raport „Unlocking Poland’s AI Potential 2025” wykonany na zlecenie AWS. Analizujemy przyspieszony rozwój sztucznej inteligencji w kraju, identyfikując kluczowy potencjał wzrostu, ale także wyzwania (kompetencje, regulacje) i niezbędne strategie na przyszłość.

Polska stoi u progu nowej ery gospodarczej, w której sztuczna inteligencja (AI) przestaje być technologiczną ciekawostką, a staje się kluczowym motorem wzrostu i konkurencyjności. Premierowe dane z raportu „Unlocking Poland’s AI Potential 2025″ malują obraz kraju, który choć startuje z nieco niższego pułapu adopcji AI (34% firm vs. 42% średniej europejskiej), nadrabia dystans w tempie niespotykanym na kontynencie. Ten dynamiczny rozwój stwarza wyjątkową szansę, ale jednocześnie rodzi pytania o strategiczne podejście do zarządzania tą transformacją.

Polska w cieniu wojny handlowej

Nowy globalny kontekst geopolityczny i gospodarczy

Eskalacja wojny handlowej między USA a Chinami na początku 2025 r. wstrząsnęła fundamentami globalnej wymiany handlowej. Waszyngton nałożył zaporowe cła na setki chińskich produktów (a nawet objął dodatkowymi taryfami wybrane towary z Unii Europejskiej), na co Pekin odpowiedział odwetowymi cłami oraz ograniczeniem eksportu strategicznych surowców. W efekcie światowy handel wyhamowuje – według analiz Allianz Trade globalny wzrost PKB może spaść do zaledwie 1,9% w skali roku, najniższego poziomu od czasów kryzysu 2008​, a wolumen handlu towarowego wpadnie w recesję (-0,5%). Europa również odczuwa wstrząsy: spada eksport, rośnie niepewność, a prognozy wzrostu dla strefy euro na 2025 zredukowano do zaledwie 0,8%​. Europejski Bank Centralny ostrzega, że szoki celne mogą bardziej zaszkodzić wzrostowi gospodarczemu niż podbić inflację – co oznacza, że kontynuacja wojny celnej niesie ryzyko stagnacji zamiast ożywienia.

Polska, jako średniej wielkości otwarta gospodarka silnie powiązana z UE, odczuwa skutki tego konfliktu głównie pośrednio. Nasz bezpośredni eksport do Chin stanowi wciąż marginalny ułamek (ok. 3,6 mld euro w 2024 r., głównie żywność, miedź, drewno czy części motoryzacyjne​), podczas gdy import z Chin osiągnął niemal 50 mld euro i obejmuje wszystko od elektroniki i AGD po maszyny przemysłowe. Taka asymetria oznacza, że polskie firmy bardziej narażone są na pośrednie skutki – osłabienie popytu na kluczowych rynkach eksportowych i zaburzenia łańcuchów dostaw – niż na bezpośrednią utratę rynku chińskiego. Jeśli gospodarka Europy Zachodniej spowolni, automatycznie ucierpi polski eksport komponentów dla niemieckiego przemysłu. Według szacunków Polskiego Instytutu Ekonomicznego, pełnoskalowa wojna celna USA–UE mogłaby obniżyć dynamikę polskiego PKB o ok. 0,4 punktu procentowego​ – spowalniając wzrost, choć niekoniecznie wywołując recesję. To istotna strata, biorąc pod uwagę że nasza gospodarka rozwija się obecnie w tempie kilku procent rocznie. Czy polski biznes może zatem pozwolić sobie na luksus ignorowania konfliktu dwóch światowych supermocarstw?

Patrząc strategicznie na tę sytuację, analizujemy kluczowe ryzyka i szanse wynikające z wojny handlowej USA–Chiny dla trzech sektorów o znaczeniu krytycznym: przemysłu, branży ICT oraz przemysłu obronnego.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!