Reklama
OFERTA SPECJALNA na NAJWYŻSZY pakiet subskrypcji! Wersję Platinum - OFERTA LIMITOWANA
Kultura organizacyjna

Przyjaźnie dla pracownika

1 lutego 2017 7 min czytania
Łukasz Kałędkiewicz
Przyjaźnie dla pracownika

Streszczenie: Przyjaźnie w miejscu pracy stają się coraz bardziej popularnym zjawiskiem, które może znacząco wpłynąć na atmosferę i efektywność zespołu. Tworzenie przyjaznych relacji między pracownikami sprzyja lepszemu samopoczuciu, zwiększa zaangażowanie i obniża rotację w firmach. Badania wykazują, że pracownicy, którzy mają bliskie relacje z kolegami z pracy, są bardziej lojalni wobec organizacji, a ich motywacja do osiągania wspólnych celów jest wyższa. Przyjaźnie w pracy nie tylko pomagają w tworzeniu silniejszych więzi między członkami zespołu, ale również przyczyniają się do rozwoju profesjonalnych umiejętności, wspierając kulturę współpracy i otwartości. Ponadto, budowanie przyjaznej atmosfery może mieć pozytywny wpływ na redukcję stresu i poprawę ogólnej satysfakcji z pracy.

Pokaż więcej

Duża liczba nowych biurowców sprawiła, że najemcy są znacznie bardziej zdeterminowani do negocjowania stawek czynszowych oraz zmiany dotychczasowej siedziby. Dynamiczny rozwój dotyczy dziś nie tylko Warszawy, ale i rynków regionalnych.

Przyjaźnie dla pracownika

Przyjaźnie dla pracownika

Partnerem merytorycznym materiału jest firma CBRE.

Jakie najważniejsze trendy kształtowały rynek nieruchomości biurowych w minionym roku i jakich tendencji należy spodziewać się w nadchodzących latach?

Łukasz Kałędkiewicz: Na pewno rynek utrzymał wcześniejszą aktywność. W dalszym ciągu powstaje wiele projektów biurowych, a na koniec 2016 roku zanotowano rekordową podaż powierzchni biurowej. Tylko w Warszawie jej całkowity zasób zwiększył się o prawie 10%. Z drugiej strony bardzo aktywni są najemcy, choć nie udało im się pobić rekordu z roku 2015, kiedy wynajęto ponad 830 tysięcy mkw. W roku 2016 wynajęli natomiast około 80 tysięcy mkw. mniej.

Na pewno w najbliższych latach aktywność firm budowlanych będzie również wysoka. Rocznie tylko warszawski zasób powierzchni biurowej będzie rósł o 300–400 tysięcy mkw. Niewiadomą jest natomiast, czy w przyszłości utrzyma się dotychczasowa aktywność najemców.

Można podejrzewać, że skoro w latach 2015–2016 wynajęli tak dużą powierzchnię, to zapotrzebowanie z ich strony powinno się zmniejszyć.

Struktura pustostanów w Warszawie jest dość zróżnicowana. Ich wskaźnik będzie odmienny dla nowo powstających budynków oraz dla istniejących już od kilku lat biurowców. Ze względu na wysoką podaż nieruchomości w powszechnym odbiorze budynki starzeją się bardzo szybko. Umowy najmu są podpisywane zwykle na pięć lat. Po tym czasie najemca może albo zostać w dotychczasowym budynku, albo zdecydować się na przeprowadzkę. Najemcy, negocjując przedłużenie umowy, coraz częściej pytają, dlaczego mają zostawać w jakimś budynku, skoro mogą w podobnej cenie znaleźć biuro w nowym biurowcu. Warto zauważyć, że jest to zjawisko typowe dla Polski i zarazem całkowicie nieobecne w Europie Zachodniej, gdzie nikt nie uznałby na przykład dziesięcioletniego budynku za stary.

Jak wobec tego przedstawia się atrakcyjność budynków położonych w tzw. Mordorze, czyli biurowej części Służewca?

Zdania na temat tej części Warszawy są podzielone. Opinia na temat atrakcyjności budynków w dużym stopniu zależy od części Służewca, w której dany obiekt jest położony. Najbardziej ceniona jest ta część Mordoru położona najbliżej stacji metra, a więc w rejonie skrzyżowania al. Niepodległości i ul. Domaniewskiej. Różnice w stawkach czynszowych między tą okolicą a bardziej odległymi częściami ul. Domaniewskiej nieraz wynoszą nawet kilka euro za metr kwadratowy. Biorąc pod uwagę, że mówimy o stawkach rzędu kilkunastu euro za metr, jest to istotna różnica.

Niektórym firmom faktycznie zależy na przeniesieniu biura poza Służewiec, co wynika głównie ze względów komunikacyjnych. Ta tzw. ucieczka z Mordoru jest jedną z ważniejszych przyczyn silnego rozwoju biurowców na Woli czy w północnej części Warszawy, zwłaszcza w okolicy Dworca Gdańskiego. Istnieje więc grupa najemców, która jest gotowa dopłacić do czynszu, byle tylko przenieść się do lokalizacji uważanej za bardziej atrakcyjną, na przykład w rejon ronda Daszyńskiego. Spotkaliśmy się też z przykładami firm, które dawały podwyżki, by tylko pracownicy zaakceptowali biuro w Mordorze.

Najemcy coraz częściej pytają, dlaczego mają zostawać w jakimś budynku, skoro mogą w podobnej cenie znaleźć biuro w nowym.

Jest też jednak grupa firm, które są zdecydowane, by pozostać na Służewcu, za czym przemawia dość korzystny stosunek ceny wynajmu do jakości biura. Pamiętajmy, że jest to jedno z największych skupisk biznesu w Warszawie i wiele przedsiębiorstw decyduje się, by być tam, gdzie ich klienci.

W jakich dzielnicach Warszawy przewidują państwo najbardziej intensywny rozwój inwestycji biurowych?

Najszybciej rozwijające się rejony Warszawy to z pewnością tzw. bliska Wola, czyli okolice ronda Daszyńskiego. Dużą aktywność obserwujemy również w pobliżu Dworca Gdańskiego, a także w południowo‑zachodniej części miasta obok skrzyżowania Al. Jerozolimskich i ul. Łopuszańskiej. Pewną nowością jest analizowanie sytuacji Pragi, która zajmuje połowę powierzchni miasta, chociaż zasób biurowy stanowi zaledwie kilkuprocentowy wycinek ogółu dla całej Warszawy.

Na pewno te nowe obszary są znacznie lepiej przygotowane do zabudowy biurowej niż przed kilku laty Służewiec. Są znacznie lepiej skomunikowane, czego przykładem jest Wola, dokąd dojeżdżają autobusy, metro i tramwaje. Natomiast w okolicy wielu powstających obecnie projektów biurowych są zlokalizowane stacje kolejowe.

Wróćmy do wieku budynków. Jak radzą sobie na rynku nieruchomości, które mają więcej niż kilka lat?

W przypadku nieruchomości biurowych absolutnie kluczowe jest ich skomunikowanie. Te budynki, które są pod tym względem korzystnie położone, zwłaszcza wzdłuż linii metra, zawsze znajdą najemców. Drugą kwestią jest polityka czynszowa dostosowana do ogólnej kondycji budynku. Nie ma wątpliwości, że w przypadku biur, które powstały na przykład w latach 90., stawki są wyraźnie niższe niż w przypadku nowszych inwestycji. Od pewnego czasu na popularności zyskuje rewitalizacja starszych budynków biurowych, aby mogły nadążyć za potrzebami najemców. Niemniej w kategorii starszych biurowców zauważamy najwyższy wskaźnik pustostanów.

Czy sytuacja na rynkach regionalnych bardzo odbiega od tej w Warszawie?

Również tam dużo się buduje, a najemcami są przede wszystkim firmy świadczące usługi biznesowe, w tym na przykład outsourcingowe. W stolicy natomiast główną kategorią najemców są polskie centrale zagranicznych firm, a także branże: finansowa, informatyczna, energetyczna i doradcza.

Jeśli chodzi o rynki regionalne, to można zauważyć proces zachodzący dwutorowo. Z jednej strony firmy, które lata temu zdecydowały się na uruchomienie działalności w Polsce, decydują się na powiększenie zespołów, a z drugiej – cały czas napływają nowe organizacje. Obecnie najaktywniejsze rynki regionalne to Kraków, Wrocław i Trójmiasto. W ostatnim czasie zauważamy też wzrost zainteresowania firm budowlanych i najemców Katowicami, Łodzią i Poznaniem.

Poziomy pustostanów na rynkach regionalnych są niższe niż w Warszawie. Deweloperzy ostrożniej podchodzili do tych miast, bo trudniej im było sprzedać biurowce funduszom inwestycyjnym. Obecnie na rynkach regionalnych wiele się buduje, ale współczynniki pustostanów są nadal niskie w porównaniu z Warszawą.

Jakim kwestiom będzie podporządkowany rozwój rynku biurowego?

Obecnie ważnym wyzwaniem dla wielu pracodawców jest zatrzymanie pracowników i ich utrzymanie, ich motywacja do pracy. Wynika z tego potrzeba nowej aranżacji biura w taki sposób, aby stworzyć atmosferę współpracy i komunikacji. Modernizacja biura jest przez wiele organizacji traktowana jako okazja do odświeżenia wizerunku również w oczach swojego zespołu. Dlatego na pewno biura będą musiały być, w szerokim znaczeniu tego słowa, przyjazne dla pracownika, a same budynki przemyślane architektonicznie i użytkowo. Coraz częściej obok biurowców powstają też niewielkie parki i punkty usługowe, by pracownicy mogli załatwić jak najwięcej spraw w miejscu pracy. Inny wątek w kontekście rosnących potrzeb najemców to bezpieczeństwo oraz wydajność energetyczna biurowców, a także ich możliwie niski wpływ na środowisko. Stąd standardem stała się certyfikacja obiektów biurowych.

Ten tekst jest komentarzem eksperta. Przeczytaj tekst główny »

Standard to za mało 

|

Aleksander Krakowski PL

Duża dostępność powierzchni biurowych w największych miastach pozwala najemcom oczekiwać rozwiązań precyzyjniej niż dotychczas dopasowanych do ich indywidualnych potrzeb. 

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Koniec ery tradycyjnych wyprzedaży: liczy się już nie tylko cena

Sezon wyprzedaży 2025 pokazał już na starcie, że tradycyjne strategie rabatowe przestają działać.  Najnowsze badanie BCG dowodzi, że wchodzimy w erę „aktywnego konsumenta”, który nie podąża już ślepo za rabatami. Zamiast tego domaga się transparentności i realnej wartości. Dzieje się tak gdyż konsumenci masowo uzbroili się w generatywną sztuczną inteligencję do weryfikowania promocji i szukania realnej wartości. Dlatego Twoim największym konkurentem nie jest inna firma, lecz osobisty agent AI Twojego klienta.

Multimedia
Co nam się wmawia na temat sztucznej inteligencji?

Jakie narracje słyszymy na temat sztucznej inteligencji i co one z nami robią i jakie wywołują skutki? Jakie kształtują w nas wyobrażenia, oczekiwania, emocje, obawy i pragnienia? Do jakich zachowań nas mobilizują? Odpowiedzi na te wszystkie pytania szuka w 14 odcinku „Limitów AI” Iwo Zmyślony wraz z Edytą Sadowską oraz Kasią Zaniewską.  Rozmówcy analizują narracje na temat AI oraz o sile perswazji i jej społecznych skutkach.

Pięć cech liderów napędzanych technologią Pięć cech liderów napędzanych technologią

W dobie gwałtownych zmian technologicznych to CEO, którzy aktywnie zdobywają kompetencje cyfrowe i odważnie redefiniują swoje modele biznesowe, wyznaczają nową jakość przywództwa. Odkryj, jak pięć cech liderów napędzanych technologią przekłada się na przewagę konkurencyjną i trwały wzrost firmy.

Magazyn
Premium
Dlaczego uważni liderzy lepiej zarządzają zmianą
Samoświadomi i opanowani menedżerowie skuteczniej przeprowadzają swoje zespoły przez okresy niepewności związanej ze zmianami kierunku działania organizacji. Wdrażanie strategicznych zmian ma ogromny wpływ na wyniki przedsiębiorstw. Niezależnie od tego, czy chodzi o zwinne wykorzystanie nowej szansy rynkowej, czy o budowanie długoterminowej odporności. Wielu liderom jest jednak trudno skutecznie przeprowadzić zespół przez ten proces. Takie inicjatywy […]
Premium
W erze cyfrowej zaangażowanie nabiera nowego znaczenia

Automatyzacja bez ludzi nie działa. W erze AI to zaangażowanie, odpowiedzialność i zaufanie stają się nową walutą innowacyjnych organizacji.

chiński e-commerce i social commerce
Premium
Superaplikacje, social commerce i AI, czyli chiński przepis na sukces w e-handlu

Superaplikacje, handel społecznościowy i sztuczna inteligencja tworzą w Chinach nowy model handlu. Ashley Dudarenok tłumaczy, dlaczego przyszłość e-commerce należy do zintegrowanych ekosystemów i inteligentnych agentów AI.

Premium
Zaangażowania można się nauczyć

Zaangażowanie to nie magia, lecz kompetencja. Można je trenować – tak jak empatię, odpowiedzialność czy współpracę – pod warunkiem, że liderzy stworzą ku temu właściwe warunki.

strategie ochrony innowacji
Premium
Jak chronić innowacje przed kopiowaniem

Jak skutecznie bronić innowacji przed kopiowaniem? Czasem wystarczy mądrze zaprojektować produkt – tak, by jego kluczowych elementów nie dało się łatwo odtworzyć ani wykorzystać.

Premium
Efekt domina w zarządzaniu dobrostanem

Kultura dobrostanu staje się nowym filarem przywództwa. Firmy, które inwestują w wellbeing liderów i zespołów, uruchamiają efekt domina – rozwijają kompetencje, wzmacniają kulturę organizacyjną i budują przewagę na rynku.

Wybieram MIT

Cyfrowa transformacja to dziś nie wybór, lecz konieczność. Jak pokazuje doświadczenie Grupy Symfonia, przemyślane inwestycje w technologie potrafią odmienić kierunek rozwoju firmy i stać się impulsem do trwałej przewagi konkurencyjnej.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!