Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Magazyn (Nr 11, październik - listopad 2021)

Employer branding: marka pracodawcy kluczem do lojalności pracowników?

1 października 2021 3 min czytania
Zdjęcie Justyna Bakalarska-Stankiewicz - konsultantka i trenerka w dziedzinie marketingu internetowego, wykładowczyni akademicka i autorka książek z dziedziny marketingu
Justyna Bakalarska-Stankiewicz
Employer branding: marka pracodawcy kluczem do lojalności pracowników?

Jeszcze do niedawna najczęstszymi powodami zmiany pracodawcy były brak możliwości rozwoju i docenienia, zła atmosfera pracy czy też brak motywacji. Dziś jednym z głównych motywów jest brak poczucia bezpieczeństwa. Firmy, którym zależy więc na utrzymaniu cennych pracowników, powinny wykorzystać employer branding.

Miniony rok przyniósł liczne zmiany na rynku pracowniczym. Wiele osób straciło pracę, ale nie oznacza to, że ci, którzy zatrzymali swoje stanowiska, będą się ich kurczowo trzymać. Dynamika rynku mimo pandemii utrzymuje się na podobnym poziomie co w minionych latach. Jak wynika z raportu Rynek zmiany pracy 2021, zrealizowanego przez firmę rekrutacyjną Devire, w branżach, w których fluktuacja jest największa (IT, media, marketing i e‑commerce, bankowość i turystyka), pracę zmieniło od 41% do 54% osób. W branżach, którym trudniej było przetrwać pandemię, aż 40% pracowników zostało zmuszonych do zmiany pracodawcy w wyniku zwolnienia.

Potrzeby i oczekiwania

Pandemia przyniosła przymusową zmianę miejsca pracy przede wszystkim ludziom młodym. Jak wynika z raportu Młodzi na rynku pracy 2021, opracowanego wspólnie przez PwC, Well.hr i Absolvent Consulting, aż 48,7% respondentów oceniło, że pandemia sprawiła, iż mają mniejsze szanse na znalezienie odpowiedniej pracy. Mimo to w tej grupie wiekowej (20–27 lat i więcej) oczekiwania względem pracodawców wcale się nie zmniejszyły. I nie chodzi tylko o płace. Aż 68,9% kandydatów sprawdza rozwiązania wdrożone przez firmę w czasie pandemii. Stabilne zarobki, work‑life balance, dobra atmosfera, praca hybrydowa czy możliwość rozwijania swoich kompetencji i nauki od starszych kolegów to najczęściej pojawiające się oczekiwania. Również w starszych grupach wiekowych pracowników (40+), jak wynika z badania Devire, stabilność zatrudnienia, praca zdalna i hybrydowa oraz wsparcie, w tym także to psychiczne, mogą być ważnymi wyróżnikami marki, która chce przyciągnąć talenty.

OBEJRZYJ TAKŻE » » »

Wszystko co chciałbyś wiedzieć o brandingu, ale boisz się zapytać 

Przemysław Ladra , Andrzej Rozen , Mariusz Przybył , Joanna Koprowska PL

Mariusz Przybył, współzałożyciel agencji marketingowej BNA, Andrzej Rozen, Brand Consultant BNA, a także Przemysław Ladra, wiceprezes ds. handlowych marki x-kom podczas rozmowy prowadzonej przez Joannę Koprowską podpowiadali jak za pomocą designu i działań marketingowych sprawić, aby stworzyć spójną identyfikację marki, a także jak przekazać na zewnątrz wartości przyświecające organizacji.

„Czas pandemii otworzył w Polsce dyskusję na temat zdrowia psychicznego w pracy – mówi Zyta Machnicka, szefowa hubu edukacyjnego Lightness, autorka książki Lepszy pracodawca i bloga CandidateExperience.pl. – Jest ona bardzo potrzebna, jednak nadal wielu HR‑owców nie wie, jak się do tego tematu zabrać w swojej firmie. Tymczasem warto przyjrzeć się chociażby rozwiązaniom typu Mindgram czy Therapify, które ułatwiają dostęp do specjalistów oraz podpowiadają, jak dbać o swój dobrostan psychiczny, zwłaszcza w kontekście zawodowym. Warto też zerknąć na ofertę krakowskiej organizacji Mental Health Center by Diversity Hub, która nie tylko uwrażliwia przedsiębiorstwa na zdarzenia i zachowania mogące świadczyć o problemach w obszarze zdrowia psychicznego pracowników, ale też wskazuje rozwiązania, jak tym tematem zarządzać w firmie” – podkreśla ekspertka.

Pozytywny wizerunek pracodawcy

Zaangażowanie pracodawców w życie (nie tylko) zawodowe swoich pracowników, zapewnienie odpowiednich warunków pracy, dobra kultura organizacyjna oraz troska o pozytywną opinię na rynku stanowią elementy składowe employer brandingu, który może przysłużyć się budowaniu lojalności pracowników w niepewnych czasach.

„Autentyczny employer branding to komunikowanie prawdy o firmie jako pracodawcy, w sposób atrakcyjny i wzbudzający zaangażowanie jej kluczowych grup docelowych, za pośrednictwem narzędzi i kanałów, w których te grupy są obecne i aktywne – mówi Machnicka. – Jeżeli pracodawca rozumie potrzeby swoich ludzi i dba o nich na co dzień, buduje kulturę pracy opartą na zaufaniu, dotrzymuje danego słowa, wynagradza sprawiedliwie i daje feedback systematycznie, a nie od święta, możemy mówić o realnym budowaniu lojalności pracowników. Employer branding jest elementem tej układanki” – dodaje.

Wewnętrzny employer branding

Employer branding może stanowić także ważną część składową działań wspomagających integrację, motywację czy komunikację w zespołach, które działają dziś w wielu przypadkach na odległość bądź w rozproszeniu. Praca zdalna, jak i hybrydowa postawiła przed firmami liczne wyzwania, na które trzeba było z dnia na dzień znaleźć rozwiązanie.

„Największym była potrzeba zapewnienia poczucia spokoju i bezpieczeństwa zarówno pracownikom, jak i akcjonariuszom – mówi Emilian Mleczak, Head of Service Desks Diebold Nixdorf Polska. – I nie dotyczy to tylko bezpieczeństwa związanego ze zdrowiem i stabilnością zatrudnienia. W codziennym funkcjonowaniu firmy niezwykle ważna jest komunikacja, którą po przejściu na model pracy hybrydowej trzeba było wdrożyć w sposób przemyślany i zapewniający płynny przepływ informacji.

Naszym rozwiązaniem jest nie tylko tworzony przez employer brand managera cotygodniowy newsletter, w którym przekazywane są najważniejsze informacje z życia firmy, ale również uspójnienie systemu raportowania. Na początku roku stworzyliśmy jednolity szablon dla wszystkich prezentacji, który ułatwia przygotowywanie firmowych informacji. Oszczędza w ten sposób czas zarówno osobom je tworzącym (nie trzeba się zastanawiać, jak powinna wyglądać taka prezentacja), jak i czytającym. Wszystkie najważniejsze dane są przedstawiane w ten sam, czytelny dla każdego sposób.

Dodatkowo poszczególne obszary działania firmy i odpowiedzialność za nie zostały podzielone pomiędzy różnych menedżerów operacyjnych, dzięki czemu udało się pokonać największe zagrożenie dla skutecznego przepływu komunikacji, jakim w korporacjach bywa osoba szefa, który wie wszystko, ale nie zawsze tą wiedzą dzieli się z innymi, stając się w ten sposób – bywa, że nieświadomie – rodzajem bariery komunikacyjnej. Oprócz spotkań bieżących, które odbywają się oczywiście online, codziennych i cotygodniowych, na różnych szczeblach operacyjnych oraz tych 1:1 raz w miesiącu odbywa się spotkanie pracowników z zarządem, tzw. town hall, podczas którego przedstawiam informacje dotyczące całej firmy. Jednocześnie podczas tego spotkania osoby odpowiedzialne za poszczególne projekty przedstawiają etapy ich realizacji. Przybliżamy też profile różnych osób, szczególnie tych, które zajmują się nowymi projektami, dzięki czemu pracownicy mogą lepiej się poznać i zintegrować, a także lepiej zrozumieć zadania innych” – podkreśla.

Zacznij od zrozumienia

Złożone podejście do kwestii komunikacji czy integracji ma za zadanie uproszczenie procedur i ułatwienie działania zespołów, które obecnie funkcjonują przy coraz większej presji i stresie. Przy jednoczesnym dopasowaniu działań do potrzeb pracowników, tak aby nie czuli się przytłoczeni nadmiarem informacji, spotkań i kontroli.

„Dlatego przed wdrożeniem działań z zakresu employer brandingu dobrze zacząć od diagnozy sytuacji wyjściowej. Może być ona stworzona na bazie zebranych wniosków z ostatnio przeprowadzonych badań wewnętrznych (satysfakcji, zaangażowania, pulse checków, badania nastroju panującego w firmie etc.), informacji zwrotnej z procesów i programów wewnętrznych czy zwykłych bezpośrednich rozmów” – tłumaczy Machnicka. „Im lepiej rozumiesz pracowników, tym większa szansa, że zaprojektujesz działania, które będą do nich dopasowane, zwłaszcza w czasach pandemii. I tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś potem zarzuci ci oderwanie od firmowej rzeczywistości i działanie na korzyść firmy, a nie jej pracowników” – dodaje.

PRZECZYTAJ TAKŻE (Premium) » » »

Strategie wzrostu dla branży handlu detalicznego: SPRZEDAŻ PO COVID-19 

Niccolò Pisani , Omar Toulan

Zawirowania gospodarcze wywołane przez pandemię COVID-19 odbiły się szczególnie mocno na sektorze handlu detalicznego. Wprowadzane, znoszone i ponownie ogłaszane lockdowny, a także obowiązujący reżim sanitarny w sklepach, doprowadziły wiele firm z tej branży do granic wytrzymałości, jednocześnie przyspieszając erę dominacji zakupów online.

Wielki reset: Marketing oparty na danych w nowej normalności 

Eli Stein , Gustavo Schüler , Jonathan Gordon , Chase Bibby

Wytrawni marketerzy weryfikują swoje strategie zarządzania danymi oraz technologią i w postpandemicznym świecie stawiają na marketing precyzyjny.

Firma na Instagramie 

Joanna Koprowska PL

Młodzi przedsiębiorcy, wychowani w dobie internetu, intuicyjnie wykorzystują potencjał mediów społecznościowych. Dzięki nim docierają do swoich klientów nie tylko po to, by zwiększać sprzedaż, lecz także promować firmowe wartości. Dowiedz się, czego można się od nich nauczyć.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Multimedia
Jak zaplanować swoją karierę. Rozmowa z Sergiuszem Trzeciakiem

Każda kariera jest drogą indywidualną i nikt nie zna uniwersalnego przepisu na sukces. Nie można skopiować czyjejś kariery i nałożyć na własne życie. Ale jedno jest pewne: większe szanse na sukces mają te osoby, które przemyślą i dobrze zaplanują swoją drogę zawodową.

Multimedia
LIMITY AI: Czy AI naprawdę odbiera pracę programistom?

W szóstym odcinku „Limitów AI” Iwo Zmyślony rozmawia z Wiktorem Żołnowskim (Co-CEO i Co-Founder Pragmatic Coders) o transformacji rynku IT i roli, jaką odgrywa w niej sztuczna inteligencja. Dlaczego polskie firmy zwalniają programistów? Czy ten trend się utrzyma? Czy mamy już do czynienia z krachem, czy jedynie z korektą? Z czego to się bierze i na czym właściwie polega? Do jakiego stopnia to zasługa AI, a do jakiego tańszej siły roboczej z Wietnamu, Meksyku, Egiptu, Argentyny czy Indii? Jak te zmiany wpływają na pracę programisty? Ile jest warta ta praca? Jakiej pracy biznes przestaje potrzebować, a jakiej poszukuje i nie może znaleźć? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w załączonym podcaście.

Cyberbezpieczeństwo w epoce AI: Polska na cyfrowej krawędzi

Tylko 3% firm w Polsce osiągnęło pełną gotowość na cyberzagrożenia – alarmuje najnowszy raport Cisco. Sztuczna inteligencja staje się nie tylko narzędziem wzrostu, ale też źródłem coraz bardziej wyrafinowanych zagrożeń, polski sektor biznesu balansuje na granicy cyfrowej odporności. Czy liderzy są gotowi spojrzeć prawdzie w oczy?

Zielone wskaźniki mogą być powodem do niepokoju. Dlaczego liderzy powinni się martwić, gdy widzą tylko pozytywne wyniki?

Czy rosnące wskaźniki na prezentacji wyników firmy rzeczywiście zawsze są powodem do radości? Niekoniecznie. Jeśli pojawiają się zbyt często, mogą świadczyć nie o wyjątkowo korzystnej passie, ale o presji dostarczania pozytywnych wiadomości przełożonym. Zamiecione pod dywan problemy jednak prędzej czy później wyjdą na jaw.

Pozytywne wyniki napawają optymizmem. Jeśli jednak pojawiają się zbyt często, powinny stanowić sygnał alarmowy. Czy koniunktura może być bowiem nieprzerwanie korzystna? Jeśli zbyt długo wszystkie wewnętrzne wskaźniki rosną, warto się nad nimi pochylić. Z doświadczeń renomowanej firmy consultingowej Bain & Company wynika, że aż 70% programów transformacji organizacyjnej kończy się fiaskiem. Bardzo często zdarza się tak, że wszystkie założone cele pozornie są realizowane, a dopiero pod koniec projektu wychodzą na jaw mankamenty. Aby uniknąć takich sytuacji, trzeba dokładnie zbadać źródło błędów.

Multimedia
ZDROWIE LIDERA: Zarządzasz firmą. Ale czy zarządzasz swoim zdrowiem?

Codzienność Szpitalnego Oddziału Ratunkowego potrafi być brutalnym lustrem stylu życia liderów. Klaudia Knapik rozmawia z dr Anną Słowikowską – kardiolożką, która zderza mity o zdrowiu z faktami i opowiada o pacjentach, którzy nie zdążyli… wysłać ostatniego maila. To rozmowa o sercu – dosłownie i w przenośni. Dla każdego, kto żyje intensywnie i chce żyć długo.

płaska struktura organizacyjna Ludzie podążają za strukturą: jak mniejsza hierarchia zmienia miejsce pracy

Przejście na samoorganizujące się zespoły i danie większej autonomii pracownikom skutkuje większym zaangażowaniem i lepszymi wynikami. Jednak nie każdemu pracownikowi odpowiada taka zmiana. Menedżerowie coraz częściej dostrzegają, że sposób organizacji firmy wpływa na jej wyniki, dlatego regularnie modyfikują strukturę, licząc na poprawę efektów. Znacznie mniej uwagi poświęca się jednak temu, jak takie zmiany oddziałują na samych pracowników.

Abstrakcyjna ilustracja symbolizująca przywództwo w erze AI: po lewej – chłodne, geometryczne wzory przypominające dane i algorytmy; po prawej – ciepłe, organiczne formy nawiązujące do ludzkiej intuicji. Centralny punkt styku sugeruje integrację logiki i emocji w kontekście sztucznej inteligencji. Lider w erze AI: jak zachować ludzką przewagę w świecie algorytmów

Między AI a ludzką kreatywnością

Kreatywność, wyobraźnia, humor – dotąd uznawane za wyłącznie ludzkie – dziś są imitowane przez sztuczną inteligencję, stawiając fundamentalne pytania o przywództwo w erze AI. Sztuczna inteligencja generuje teksty, obrazy, muzykę, a nawet żarty. Czy oznacza to, że maszyny dorównały człowiekowi także w jego najbardziej subtelnych umiejętnościach?

Bob Mankoff, rysownik magazynu „The New Yorker”, uważa, że nie. Jego zdaniem humor nie rodzi się z danych, lecz z emocji, świadomości własnej niedoskonałości i wrażliwości na kontekst. AI może symulować humor, lecz nie rozumie jego źródła.

To właśnie napięcie – pomiędzy potęgą obliczeniową a nieuchwytną ludzką intuicją – stawia liderów przed istotnymi pytaniami: gdzie kończy się autentyczna twórczość człowieka, a zaczyna jej algorytmiczna symulacja? Jak zarządzać w rzeczywistości, w której inteligencja staje się sztuczna, ale autentyczne przywództwo nadal wymaga człowieka?

Ludzka przewaga: humor, empatia, kreatywność

<!– wp:paragraph –>

W czasach postępującej automatyzacji, paradoksalnie to właśnie cechy głęboko ludzkie – humor, empatia i kreatywność – stają się zasobami o kluczowym znaczeniu dla liderów.

Zdolności metapoznawcze w budowaniu przewagi konkurencyjnej Od tych kompetencji zależy wygrana w dobie AI

Temat rozwoju generatywnej sztucznej inteligencji nie traci na popularności. Rewolucja AI wciąż postępuje. Choć GenAI zyskało zarówno zwolenników, jak i sceptyków, korzystanie z niej nie jest już kwestią wyboru. Stało się koniecznością. Jak uzyskać przewagę w tym obszarze? Kluczem do sukcesu okazuje się nie sam dostęp do technologii, lecz umiejętność właściwego jej wykorzystywania. Na jakie kompetencje zatem postawić?

Wiele organizacji popełnia ten sam błąd. Wdraża narzędzia oparte na AI z przekonaniem, że sam fakt ich wprowadzenia nie wystarczy, by zwiększyć efektywność pracy. Tymczasem problem nie leży w samej technologii, lecz w tym, jak ludzie potrafią ją wykorzystywać. Jest to podobna sytuacja do tej z początku epoki cyfrowej. Obsługa komputera, która była wtedy kluczową kompetencją, wkrótce stała się podstawą. Podobnie dziś samo sprawne posługiwanie się narzędziem AI to dopiero początek. Rzeczywista przewaga wynika ze zdolności łączenia technologii z głębokim rozumieniem potrzeb biznesowych i otoczenia. Zdaniem czołowych ekspertów, przewagę konkurencyjną osiągną organizacje, które zainwestują nie tylko w technologię, lecz także w umiejętności metapoznawcze. Chodzi o zdolność do analizy, interpretacji, krytycznego osądu i dynamicznej współpracy z AI.

Trzeba zmienić sposób myślenia o AI, stawiając w centrum umiejętności metapoznawcze

Osiągnięcie sukcesu w dobie generatywnej AI wymaga zmiany sposobu myślenia o tej technologii. Nie wystarczy wiedzieć, jak używać nowego narzędzia. Trzeba też rozumieć, po co to robić, kiedy i czy w ogóle warto. Ta transformacja musi się zacząć od liderów, którzy wytyczą drogę dla reszty organizacji. Prezesi i członkowie zarządów muszą zdać sobie sprawę, że w większości zadań AI nie zastępuje ludzkiej pracy, lecz ją uzupełnia. Przykładowo, przy sprzedaży skomplikowanych usług, takich jak ubezpieczenia bądź rozwiązania finansowe, ważne są relacje międzyludzkie i wzajemne zaufanie. AI nie powinna wypierać tych kompetencji, lecz wzmacniać je, by ułatwić komunikację.

Trzy kluczowe wnioski na temat postaw pracowników wobec elastyczności w pracy

Potrzeby pracowników są zróżnicowane, podobnie jak ich preferencje dotyczące miejsca i czasu wykonywania obowiązków zawodowych. Pięć lat po masowym przejściu na pracę zdalną – i w obliczu rosnącej liczby nakazów powrotu do biur – jakie są obecne nastroje pracowników wobec elastycznych form zatrudnienia? Wyniki naszych badań rzucają światło na to, jak bardzo pracownicy w różnym wieku cenią sobie elastyczność.

nowe spojrzenie na wzrost gospodarczy Nowe spojrzenie na wzrost gospodarczy

Kwestionowanie przekonania, że przedsiębiorstwa muszą nieustannie się rozwijać, odsłania nowe ścieżki prowadzące do odporności i zrównoważonego rozwoju.

Karl-Johan Perrson, prezes zarządu i były dyrektor generalny H&M, zadał kiedyś pytanie: „Co by się stało, gdybyśmy wszyscy konsumowali o 20% mniej? Uważam, że oznaczałoby to katastrofę. 20% mniej miejsc pracy, 20% mniej wpływów podatkowych, 20% mniej pieniędzy przeznaczanych na szkoły, opiekę zdrowotną czy drogi. Światowa gospodarka uległaby załamaniu. Jestem głęboko przekonany, że to właśnie wzrost gospodarczy sprawił, iż świat jest dzisiaj lepszym miejscem niż dwie dekady temu. A za kolejne 20 lat będzie jeszcze lepszym”.

Czy rzeczywiście tak jest? Jeśli tak, to stoimy przed problemem, który J.B. MacKinnon określa mianem „dylematu konsumenta”. W swojej książce The Day the World Stops Shopping [Dzień, w którym świat przestanie kupować] stwierdza: „Stan planety jasno pokazuje, że konsumujemy zbyt wiele. W samej Ameryce Północnej zużywamy zasoby Ziemi pięciokrotnie szybciej, niż są one w stanie się odnowić. Pomimo naszych wysiłków podejmowanych w celu »zazielenienia« konsumpcji – poprzez recykling, poprawę efektywności energetycznej czy wykorzystanie energii słonecznej – globalna emisja dwutlenku węgla wciąż nie maleje. Ekonomia nakazuje nam jednak nieustannie zwiększać konsumpcję. Wiek XXI uwypuklił ten kluczowy wniosek: musimy przestać kupować”.

Problem polega na założeniu, lansowanym w edukacji biznesowej, że gospodarka może i musi stale rosnąć – założeniu, które przenika strategie korporacyjne, nakazując firmom nieustanny rozwój pod groźbą utraty znaczenia na rynku. Jednak ciągły wzrost gospodarczy jest niemożliwy, a rozpowszechniony dogmat, że wzrost jest warunkiem koniecznym dla ludzkiego dobrobytu, tworzy pułapkę, z której wielu nie dostrzega drogi wyjścia. Jak pisze Paul Farrell w „The Wall Street Journal”: „Jesteśmy uzależnieni od mitu nieustającego wzrostu gospodarczego – mitu, który zabija Amerykę”. Dlatego edukacja biznesowa powinna zacząć uwzględniać ograniczenia wzrostu oraz pokazywać różne jego modele.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!