Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Kompetencje i szkolenia

Czas stawić czoła trzem wyzwaniom związanym z nauką

18 lipca 2023 10 min czytania
Lynda Gratton
Czas stawić czoła trzem wyzwaniom związanym z nauką

Większość menedżerów przyznaje, że kluczowy wpływ na osiągane przez nich wyniki ma uczenie się. Podczas ostatnich warsztatów badawczych, które prowadziłam wspólnie z moim zespołem dla kadry kierowniczej z ponad 40 firm, okazało się jednak, że tradycyjne modele uczenia się w organizacji stoją w obliczu presji związanej z pojawieniem się nowych modeli pracy. Uczestnicy naszych warsztatów zidentyfikowali trzy największe wyzwania związane z uczeniem się.

Zwiększone obciążenie pracą ograniczyło czas na naukę. Podczas naszych warsztatów 88% osób z kadry kierowniczej jako jedno z największych wyzwań wskazało presję związaną z obciążeniem pracą. Stwierdzono, że wielu pracowników, szczególnie tych z kadry zarządzającej, uważa, że ich obciążenie pracą znacznie wzrosło w ostatnich latach. Niektórzy podzielili się poufnymi danymi wewnętrznymi, które sugerują, że w tym okresie wzrósł również problem z wypaleniem zawodowym. Rezultatem większego obciążenia pracą jest to, że pracownikom nie tylko brakuje czasu na naukę, ale także odczuwają presję, by priorytetowo traktować zadania zawodowe nad działaniami edukacyjnymi. Walka z tym wyzwaniem będzie wymagała od liderów zmaksymalizowania czasu dostępnego na naukę.

Praca hybrydowa zwiększyła złożoność uczenia się. Dwie trzecie (66%) dyrektorów stwierdziło, że elastyczność w zakresie miejsca i czasu pracy pracowników jest ważnym wyzwaniem. Dyrektorzy obawiali się, że pracownicy nie zawsze są obecni w momentach, które mają znaczenie dla formalnego i nieformalnego uczenia się. Menedżerowie stwierdzili, że trudniej jest im zidentyfikować możliwości rozwoju dla pracowników zdalnych i obawiają się, że praca zdalna ma negatywny wpływ na sposób, w jaki ludzie dzielą się wiedzą. Badania pokazują, że 47% pracowników obawia się utraty możliwości nieformalnego uczenia się podczas pracy z domu. Sprostanie temu wyzwaniu będzie wymagało od liderów zbudowania solidnej strategii uczenia się w hybrydowym środowisku biznesowym.

Zacieśniający się rynek pracy przyniósł niedobory umiejętności. 65% kadry kierowniczej wskazało, że znalezienie pracowników o specjalistycznych umiejętnościach jest największym wyzwaniem. Wielu menedżerów, z którymi rozmawialiśmy, stwierdziło, że w przeszłości ich firmy szukały takich specjalistów na zewnętrznym rynku pracy. Jednak w miarę zacieśniania się rynku, szczególnie w przypadku trudnych do znalezienia specjalistów z umiejętnościami cyfrowymi, skupili uwagę na podnoszeniu umiejętności pracowników wewnętrznych. Przekwalifikowanie zawsze było ważnym elementem, ale teraz nabrało kluczowego znaczenia. Sprostanie temu wyzwaniu będzie wymagało od liderów dostosowania strategii biznesowej do fachowo realizowanych inicjatyw podnoszenia i zmiany kwalifikacji.

Choć to trudne wyzwania, to kadra kierownicza podkreśla, że ważne jest znalezienie rozwiązania. Oprócz niedoborów umiejętności znaczący wpływ na skuteczność uczenia się w firmach ma również motywacja.

Na dzisiejszym niestabilnym rynku pracy, na którym pracownicy szybko przenoszą się z jednej pracy do drugiej po przyjęciu atrakcyjniejszej oferty, benefit uczenia się czegoś nowego, co będzie cenne w przyszłości, jest głównym powodem, dla którego pozostają. Rzeczywiście badania pokazują, że 76% pracowników twierdzi, że zostałoby w danym miejscu pracy, gdyby mogli skorzystać ze wsparcia w zakresie rozwoju.

Z badań wynika, że 76% pracowników twierdzi, że zostałoby w danym miejscu pracy, gdyby mogli skorzystać ze wsparcia w zakresie rozwoju.

Co więcej, w obliczu rosnących obaw o nierówności w miejscu pracy, istnieje przekonanie, że uczenie się oparte na umiejętnościach może pomóc w znacznym zmniejszeniu nierówności. Dotyczy to w szczególności pracowników, którzy nie osiągają wysokich wyników w nauce, nie mają dyplomu ukończenia studiów wyższych lub certyfikatów, a również takich, którzy w przeszłości byli wykluczeni.

Jak firmy uczą się na nowo

W czasie gdy uczenie się jest postrzegane jako kluczowa część strategii biznesowej wielu firm, osoby, których zadaniem jest realizacja programu uczenia się, twierdzą, że to droga pod górę. Mimo to obserwuję eksperymenty menedżerów, którzy stają na wysokości zadania, testując nowe sposoby uczenia się i nowe sposoby dostarczania wiedzy, które mogą być przykładem dla innych w podobnych sytuacjach. Oto jak radzą sobie z trzema podstawowymi problemami.

1. Wykorzystują personalizację, aby zmaksymalizować czas nauki

Jednym ze sposobów upewnienia się, że każda godzina poświęcona na naukę ma sens, jest dostosowanie modelu nauczania do konkretnych potrzeb ucznia. Ten rodzaj personalizacji jest zazwyczaj trudny do zrealizowania na dużą skalę. Jednak eksperymenty z wirtualnymi i internetowymi narzędziami otworzyły drogę do personalizacji nauki.

Jednym z podejść jest opracowywanie planów nauki lub ścieżek. W dublińskiej firmie prawniczej Matheson zespół ds. szkoleń oferuje 12 ścieżek edukacyjnych (które zmieniają się co roku). Pracownicy mają do wyboru obszary takie jak doświadczenie klienta lub kwestie środowiskowe, społeczne i ład korporacyjny. Każda ścieżka to połączenie udziału w podstawowych projektach i samouczkach przygotowanych przez pracowników, którzy są ekspertami w danej dziedzinie. Innowacyjne podejście zakłada, że ze ścieżek mogą korzystać zarówno prawnicy, jak i pracownicy działów biznesowych. Członek zespołu ds. nauczania powiedział, że podejście to ma na celu przełamanie tradycyjnych silosów między tymi społecznościami i włączenie nauki do naturalnego przepływu pracy.

Inne organizacje wykorzystały sztuczną inteligencję do diagnostyki kariery i personalizacji ścieżek rozwoju. Firma Accenture opracowała narzędzie AI o nazwie Job Buddy, aby pomóc pracownikom w tworzeniu indywidualnych planów uczenia na podstawie ich danych personalnych, danych grupy i zewnętrznego rynku pracy. Narzędzie zostało zaprojektowane w celu wykorzystania algorytmów uczenia maszynowego do sugerowania ścieżek kariery i możliwości podnoszenia kwalifikacji na bazie obecnej pracy, umiejętności i doświadczenia danej osoby. Po przeprowadzeniu indywidualnej diagnozy platforma edukacyjna udostępnia zasoby, takie jak kursy online, warsztaty i programy mentorskie.

2. Skłaniają się ku doświadczeniu hybrydowemu

Pandemia zwiększyła powszechność pracy hybrydowej i przygotowała grunt pod naukę, która stała się równie elastyczna jak praca.

Na globalnym rynku internetowym Etsy nauka peer‑to‑peer (każdy z każdym) zawsze była priorytetem. Zofia Ciechowska, wiceprezes Etsy ds. strategii i operacji, powiedziała mi, że uczenie się jest postrzegane jako okazja dla pracowników, a nawet sprzedawców, do dzielenia się swoją wiedzą, umiejętnościami i swoim rzemiosłem ze społecznością. Pracownicy prowadzili kursy z szerokiego zakresu: od sposobu poruszania się po systemie metrem po Tokio po robienie świec. Sama różnorodność kursów jest odzwierciedleniem kultury i misji Etsy, polegającej na utrzymaniu „ludzkiego oblicza” handlu poprzez umożliwienie ludziom prezentowania swoich talentów i wzajemnej edukacji.

Co najważniejsze, w duchu pracy hybrydowej warsztaty Etsy są prowadzone zarówno stacjonarnie, jak i online. Pracownicy, niezależnie od ich harmonogramu pracy, mogą w pełni w nich uczestniczyć. Ten bogaty program uczenia się oparty na społeczności z powodzeniem rozwijał nieformalne relacje, wzbudzał ciekawość i zaowocował solidnymi wynikami zaangażowania pracowników.

Członkowie zespołu ds. nauczania powiedzieli, że fascynujące było obserwowanie korzyści płynących z nauki w obu kierunkach – zarówno dla osoby uczonej, jak i dla osób prowadzących kursy. Pracownicy mają szansę pochwalić się swoimi pasjami i nawiązać kontakt z rówieśnikami, dzieląc się wiedzą, z której są dumni.

3. Zmniejszają niedobory umiejętności, koncentrując się na umiejętnościach transferowalnych

W obliczu zacieśniających się rynków pracy i niedoborów umiejętności najbardziej oczywistą strategią uczenia się jest skupienie się na przekwalifikowaniu obecnych pracowników, a nie rekrutowaniu nowych. Wyzwaniem, jak przyznało wielu menedżerów, jest to, że jest to trudne zadanie szczególnie na dużą skalę.

HSBC jako międzynarodowy bank nieustannie się zmienia, a przekwalifikowanie jest niezbędne do realizacji planu strategicznego. Bank pracuje nad tym, aby wszyscy pracownicy byli wyposażeni w umiejętności i wiedzę, których potrzebują do rozwoju swojej kariery, aby mogli odnosić sukcesy teraz i w przyszłości.

Niedawno bank wdrożył oparty na umiejętnościach program rozwoju dla wewnętrznych kandydatów, którzy chcą kontynuować karierę w usługach majątkowych. Poświęcając 20% swojego czasu pracy w okresie od trzech do dziewięciu miesięcy, uczestnicy byli w stanie zidentyfikować, ocenić i rozwinąć umiejętności, których potrzebowali, aby przenieść się na stanowiska menedżerów ds. relacji w firmach świadczących usługi bankowości majątkowej i prywatnej banku.

„Ten pionierski program pomaga nam budować strategiczną linię talentów dla bardzo ważnej części naszej działalności” – powiedziała Laura Powell, globalna szefowa działu HR HSBC ds. bankowości majątkowej i osobistej oraz funkcji globalnych. HSBC planuje rozszerzyć program na kandydatów zewnętrznych jeszcze w tym roku.

Tylko 2% kadry kierowniczej, która wzięła udział w naszych warsztatach badawczych na temat uczenia się, stwierdziło, że uważa, iż nauka prowadzona przez instruktora będzie priorytetem dla ich organizacji w przyszłości. Zamiast tego 39% stwierdziło, że ważniejsze będzie uczenie się „w przepływie pracy”.

Wyraźnie widać, że, podczas gdy niektóre z bardziej tradycyjnych form uczenia się zanikają, nowe eksperymentalne projekty mogą sprostać poważnym wyzwaniom związanym z rozwojem.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Multimedia
Agenty AI: Dlaczego nie zawsze warto je wdrażać?

Czy wiesz, że nie każda organizacja powinna spieszyć się z wdrażaniem agentów AI? W trzecim odcinku podcastu Limity AI Iwo Zmyślony rozmawia z Kamilem Stanuchem — filozofem, inwestorem i doświadczonym menedżerem technologicznym — o realnych możliwościach i ograniczeniach z jakimi spotykają się agenty AI.

Jak wojna handlowa USA–Chiny wpływa na Unię Europejską

Nowe amerykański taryfy celne

Wojna handlowa między USA a Chinami, tląca się od kilku lat, gwałtownie eskalowała w 2025 r. Po serii punktowych podwyżek ceł w latach 2018–2019 na wiosnę 2025 r. prezydent USA Donald Trump ogłosił mechanizm „ceł wzajemnych”, nakładając drakońskie taryfy na niemal wszystkich partnerów handlowych. Nie oszczędzono nawet tradycyjnych sojuszników – na wiele produktów z Europy wprowadzono dodatkowe cła rzędu 10–20%. Najbardziej radykalne stawki (sięgające ponad 100%) objęły import z Chin, co de facto oznaczało zerwanie dotychczasowych zasad wolnego handlu.

Marki luksusowe pod presją geopolityki

W połowie kwietnia rynki kapitałowe zelektryzowała informacja o tym, że francuski gigant LVMH stracił tytuł najcenniejszej firmy luksusowej na świecie na rzecz mniejszego, ale bardziej ekskluzywnego Hermèsa. Czy detronizacja jednej francuskiej marki przez drugą (producenta torebek Louis Vuitton przez producenta torebek Birkin) to rzeczywiście zdarzenie, którym powinny się ekscytować europejskie rynki? I co ta zmiana oznacza dla polskich producentów marek premium?

 

Dobre relacje w firmie zaczynają się od dobrze dobranych słów

Gdy codzienna komunikacja sprowadza się do skrótów myślowych, domysłów i niejasnych sygnałów, łatwo o spadek zaangażowania, narastające napięcia i chaos informacyjny. Coraz więcej organizacji dostrzega, że to właśnie język – sposób, w jaki mówimy do siebie w pracy – buduje (lub rujnuje) atmosferę oraz relacje w zespołach. O tym, jak świadomie kształtować kulturę organizacyjną poprzez komunikację, opowiada Joanna Tracewicz, Senior Content Strategy Manager w rocketjobs.pl i justjoin.it, a także współautorka poradnika Nie mów do mnie ASAP! O spoko języku w pracy.  Rozmawia Paulina Chmiel-Antoniuk.

AI w medycynie predykcyjnej – jak wearables zmieniają opiekę Jak AI i urządzenia noszone rewolucjonizują medycynę

W ostatnich latach inteligentne urządzenia noszone (wearables) przeszły drogę od prostych krokomierzy do zaawansowanych narzędzi monitorujących stan zdrowia. Dzięki sztucznej inteligencji stają się one nie tylko rejestratorami danych, lecz także systemami predykcyjnymi, które mogą wspierać diagnostykę i profilaktykę chorób. W świecie biznesu i zarządzania zdrowiem pracowników technologia ta może odegrać kluczową rolę.
Według raportu Think Tank SGH wartość globalnego rynku AI w ochronie zdrowia wzrośnie z 32,3 miliarda dolarów w 2024 roku do 208,2 miliarda dolarów w 2030 roku, co oznacza średnioroczny wzrost na poziomie 36,4%. Ta dynamiczna ekspansja wskazuje na rosnące znaczenie technologii AI i wearables jako ważnych elementów nowoczesnej opieki medycznej.

Strategiczna samotność – klucz do autentycznego przywództwa

W dynamicznym współczesnym świecie biznesu, w którym dominują informacje dostarczane w trybie natychmiastowym, umiejętność samodzielnego, logicznego i krytycznego myślenia stała się jedną z najcenniejszych kompetencji liderów. Koncepcja ta, przedstawiona przez Williama Deresiewicza, byłego profesora Uniwersytetu Yale, zakłada, że prawdziwe przywództwo nie rodzi się wśród zgiełku opinii i impulsów zewnętrznych, lecz w przestrzeni samotności i skupienia.

Skup się na fanach marki. Oferta skierowana do wszystkich nie działa!
Multimedia
Skup się na fanach marki. Oferta do wszystkich nie działa!

W spolaryzowanej kulturze pogoń za rynkiem masowym i kierowanie oferty do wszystkich są z góry skazane na porażkę. Najlepszym sposobem na osiągnięcie sukcesu marki jest sprzymierzenie się z subkulturą, która ją pokocha.

Cła, przeceny i okazje: Jak zarobić, gdy inni panikują lub tweetują

Trump tweetuje, Wall Street reaguje nerwowo, a inwestorzy znów sprawdzają, czy gdzieś nie pozostawili Planu B. Gdy rynek wpada w histerię, pojawia się pokusa: a może jednak warto „kupić w tym dołku”? W tym tekście sprawdzamy, czy inwestowanie w kontrze do tłumu to genialna strategia na czasy ceł Trumpa, banów na Chiny i politycznych rollercoasterów — czy raczej przepis na ból głowy i portfela. Nie wystarczy chłodna kalkulacja, przyda się też stalowy żołądek.

• Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie - Webster
Premium
Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie

Liderzy skutecznie wykorzystują duże modele językowe, stopniowo minimalizując ryzyko i tworząc solidne fundamenty pod przyszłe transformacje technologiczne, dzięki czemu generują realną wartość dla swoich organizacji.

Niespełna dwa lata temu generatywna sztuczna inteligencja (GenAI) trafiła na czołówki stron gazet, zachwycając swoimi niezwykłymi możliwościami: mogła prowadzić rozmowy, analizować ogromne ilości tekstu, dźwięku i obrazów, a nawet tworzyć nowe dokumenty i dzieła sztuki. To najszybsze w historii wdrożenie technologii przyciągnęło ponad 100 mln użytkowników w ciągu pierwszych dwóch miesięcy, a firmy z różnych branż rozpoczęły eksperymenty z GenAI. Jednak pomimo dwóch lat intensywnego zainteresowania ze strony kierownictwa i licznych prób wdrożeniowych nie widać wielkoskalowych transformacji biznesowych, które początkowo przewidywano. Co się stało? Czy technologia nie spełniła oczekiwań? Czy eksperci się pomylili, wzywając do gigantycznych zmian? Czy firmy były zbyt ostrożne? Odpowiedź na te pytania brzmi: i tak, i nie. Generatywna sztuczna inteligencja już teraz jest wykorzystywana w wielu firmach, ale nie – jako lokomotywa radykalnej transformacji procesów biznesowych. Liderzy biznesu znajdują sposoby, by czerpać realną wartość z dużych modeli językowych (LLM), nie modyfikując całkowicie istniejących procesów. Dążą do małych zmian (small t) stanowiących fundament pod większe przekształcenia, które dopiero nadejdą. W tym artykule pokażemy, jak robią to dzisiaj i co możesz zrobić, aby tworzyć wartość za pomocą generatywnej sztucznej inteligencji.

Premium
Polski przemysł na rozdrożu

Stoimy przed fundamentalnym wyborem: albo dynamicznie przyspieszymy wdrażanie automatyzacji i robotyzacji, co sprawi, że staniemy się aktywnym uczestnikiem czwartej rewolucji przemysłowej, albo pogodzimy się z perspektywą erozji marż pod wpływem rosnących kosztów operacyjnych i pogłębiającego się strukturalnego niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej.

Jak alarmują prognozy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, do 2030 r. w samej Europie może zabraknąć nawet 2,1 mln wykwalifikowanych pracowników, co czyni automatyzację nie jedną z możliwości, lecz strategiczną koniecznością. Mimo że globalnie liczba robotów przemysłowych przekroczyła już 4,2 mln jednostek, a w Europie w 2023 r. wdrożono rekordowe 92,4 tys. nowych robotów, Polska wciąż pozostaje w tyle. Nasz wskaźnik gęstości robotyzacji, wynoszący zaledwie 78 robotów na 10 tys. pracowników przemysłowych, znacząco odbiega od europejskiego lidera – Niemiec (397 robotów na 10 tys. pracowników), czy globalnego pioniera – Korei Południowej (tysiąc robotów na 10 tys. pracowników). W Scanway – firmie, która z sukcesem łączy technologie rozwijane dla sektora kosmicznego z potrzebami przemysłu – jesteśmy przekonani, że przyszłość konkurencyjności leży w inteligentnym wykorzystaniu danych, zaawansowanej automatyzacji opartej na AI oraz strategicznej gotowości do wprowadzania zmian technologicznych. Czy jednak zaawansowana wizja maszynowa napędzana przez sztuczną inteligencję może się stać katalizatorem, który pozwoli sprostać wyzwaniom i odblokować uśpiony potencjał innowacyjny polskiej gospodarki?

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!