Reklama
OFERTA SPECJALNA na NAJWYŻSZY pakiet subskrypcji! Wersję Platinum - OFERTA LIMITOWANA
Kompetencje przywódcze

Za wcześnie na polski ranking

1 maja 2010 6 min czytania
Wiesław Rozłucki

W polskich realiach niezwykle trudno określić, w jakim stopniu osoba prezesa miała wpływ na budowanie wartości spółki. Nie bez znaczenia były takie elementy, jak: rodzaj prowadzonej przez firmę działalności, dynamika rozwoju całej branży czy nadzór właścicielski.

W ciągu ostatnich 20 lat, czyli w krótkim – jak na światowe standardy – okresie gospodarki rynkowej, niewielu polskich menedżerów miało możliwość wykazania się długofalowymi umiejętnościami w kierowaniu firmą. Wprawdzie co jakiś czas w polskich mediach pojawiały się rankingi najlepszych, jednak w większości przypadków te klasyfikacje nie opierały się na analizach długoterminowych, ponieważ większość prezesów sprawowała swoje funkcje 3 – 4 lata. A to właśnie czas, zwłaszcza kryzysu, pokazuje, kto przeinwestował, a kto potrafił zachować zimną krew. Dlatego ocena dokonań powinna być prowadzona w dłuższym przedziale czasowym, co w przypadku polskich menedżerów nie zawsze jest możliwe. Za wcześnie więc na sporządzenie polskiego rankingu najskuteczniejszych prezesów.

Częste zmiany na kluczowych stanowiskach w polskich spółkach były z jednej strony typową cechą okresu transformacji i wiązały się z prywatyzacją i przekształceniami przedsiębiorstw. Z drugiej – zgodnie ze światowymi trendami – skróceniu ulega dziś przeciętna kadencja zarządów. Obecnie jest dwukrotnie krótsza niż jeszcze 10 lat temu. W dodatku udziałowcy i inwestorzy są dziś mniej cierpliwi i tolerancyjni. Płacą lepiej, ale mają też większe wymagania. Oczekują szybkich wyników, co nie zawsze pozwala prezesom wykazać się w długim terminie. Wprowadzenie poważnych zmian w organizacjach wymaga bowiem czasu.

Lokalna specyfika

Od początku gospodarki rynkowej duża grupa prezesów związana jest z firmami, których głównym udziałowcem jest Skarb Państwa. W takich spółkach, jak: PZU, KGHM Polska Miedź, PLL LOT, PKN Orlen czy PKO BP na stanowiska prezesów powoływane były osoby, które nie zawsze miały odpowiednie kompetencje zarządcze, ale na pewno były właściwie powiązane politycznie. Wraz ze zmianą ekip rządzących, a czasami nawet częściej, następowały przetasowania w zarządach tych spółek. Trudno więc jest przypisać dokonania i wyniki tych firm konkretnym prezesom, bowiem każdy kolejny kandydat korzystał ze złego lub dobrego dorobku swojego poprzednika i działał w warunkach dyktowanych przez politykę. I często sukcesem prezesa było to, że udało mu się uchronić spółkę przed upadkiem.

Sprzyjające branże

Rozwojowi wielu polskich firm bez wątpienia sprzyjały sektory, w których funkcjonowały. Przy porównywalnych warunkach makroekonomicznych można było zaobserwować istotne różnice we wzroście wartości spółek z różnych branż. Na przykład od połowy lat dziewięćdziesiątych telekomunikacja i finanse (jako całość) rozwijały się dynamiczniej niż inne. Zwiększał się bowiem popyt na nowoczesne technologie i usługi finansowe, co przekładało się na wyniki i wzrost wartości spółek telekomunikacyjnych i banków. W okresie dobrej koniunktury wolumen udzielanych kredytów w bankach rósł w tempie 30% w skali roku. W takiej sytuacji prezes banku nawet nie musiał nic robić – wystarczało, że płynął z prądem. Z kolei w sektorze energetycznym, działającym na rynku silnie regulowanym, dobrzy menedżerowie mają mniejsze szanse, by pokazać swoją klasę.

W okresach bardzo głębokich zapaści branży może nie być obiektywnej możliwości osiągania nadzwyczajnych wyników finansowych. Taka sytuacja panuje w sektorze budowlanym, który bardzo mocno odczuł skutki niedawnego kryzysu. Nie znam menedżera, który po wcześniejszym boomie inwestycyjnym i zalewie tanich kredytów zdołałby utrzymać tempo wzrostu. W takich warunkach sukcesem jest uchronienie firmy przed bankructwem.

Prezes do zadań specjalnych

Wyniki prezesa determinuje też często wola akcjonariuszy. Podobnie jak w firmach światowych także w Polsce zdarzały się nominacje menedżerów, którzy mieli w organizacji wykonać określone zadania. Z tego też na koniec byli rozliczani. Obecnie przykładem może być Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen, który, jak sam określa, „jest specjalistą od spraw trudnych”. Przyszedł do spółki z misją jej odchudzenia i restrukturyzacji. W trudnym okresie narzucił politykę oszczędności, która okazuje się konieczna, bo spółka musi być szybko zrestrukturyzowana finansowo. Dobrym przykładem w branży paliwowej jest też kierujący Grupą Lotos Paweł Olechnowicz, któremu udało się zrealizować ambitny program inwestycyjny w niesprzyjającym okresie kryzysu. Zaś w branży finansowej – szef PZU Andrzej Klesyk, który z powodzeniem finalizuje restrukturyzację firmy, z czym nie potrafili sobie poradzić (lub zabrakło im czasu) poprzedni szefowie spółki.

Przykładem menedżera, który pozytywnie sprawdza się w kolejnym dużym przedsiębiorstwie (Polimex‑Mostostal) jest Konrad Jaskóła.

Właściciel na stanowisku

Zupełnie odrębną grupą prezesów są właściciele firm, którzy zarządzają utworzonymi przez siebie organizacjami. W pierwszym okresie działalności odnosili sukcesy, dochodzili do dużego bogactwa, byli przekonani, że czego się nie dotkną, zmienią w złoto. Podejmowali decyzje w oparciu o intuicję i czasami sprzyjało im szczęście. Jednak czas szybko zweryfikował ich jako menedżerów. Okazało się, że posiadana wiedza biznesowa i intuicja, które sprawdzały się w pierwszym etapie tworzenia organizacji, teraz już nie wystarczają. Mało tego, są barierą rozwoju. Większa firma, działająca w coraz bardziej konkurencyjnym otoczeniu, wymaga bowiem od prezesa nowych umiejętności i kompetencji, a proces podejmowania strategicznych decyzji musi być profesjonalny. Oparty na analizach, twardych danych, a nie tylko na intuicji.

Nie wszyscy zarządzający właściciele firm przeszli z powodzeniem ten proces transformacji. Pozytywnych przykładów jest na szczęście o wiele więcej. Obok znanych nazwisk z listy najbogatszych Polaków dobrym wzorcem ostatniej dekady może być Adam Góral z Asseco, który od początku rozbudowuje swoją firmę według dobrze przemyślanej i opracowanej strategii.

Największym dotychczas sprawdzianem dla prezesów polskich spółek był okres dekoniunktury z 2000 – 2001 roku i ostatni, niezakończony jeszcze kryzys. Okazało się przy tym, jak wiele kompetencji musi posiadać osoba stojąca na czele firmy. Przykładem mogą być umiejętności z obszaru finansów, które najlepszym prezesom pomagały ochronić wartość spółek w trudnych czasach.

Po zakończeniu sprawdzianu, jaki stanowi obecny globalny kryzys, będziemy mogli w sposób obiektywny i z dłuższej perspektywy ocenić polskich menedżerów. Jestem przekonany, że taki ranking wypadnie dla nich pozytywnie. W końcu to im zawdzięczamy czołową pozycję Polski w europejskim wzroście gospodarczym nie tylko w ubiegłym roku, ale w okresie 20 lat transformacji.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Pięć cech liderów napędzanych technologią Pięć cech liderów napędzanych technologią

W dobie gwałtownych zmian technologicznych to CEO, którzy aktywnie zdobywają kompetencje cyfrowe i odważnie redefiniują swoje modele biznesowe, wyznaczają nową jakość przywództwa. Odkryj, jak pięć cech liderów napędzanych technologią przekłada się na przewagę konkurencyjną i trwały wzrost firmy.

Magazyn
Premium
Dlaczego uważni liderzy lepiej zarządzają zmianą
Samoświadomi i opanowani menedżerowie skuteczniej przeprowadzają swoje zespoły przez okresy niepewności związanej ze zmianami kierunku działania organizacji. Wdrażanie strategicznych zmian ma ogromny wpływ na wyniki przedsiębiorstw. Niezależnie od tego, czy chodzi o zwinne wykorzystanie nowej szansy rynkowej, czy o budowanie długoterminowej odporności. Wielu liderom jest jednak trudno skutecznie przeprowadzić zespół przez ten proces. Takie inicjatywy […]
Premium
W erze cyfrowej zaangażowanie nabiera nowego znaczenia

Automatyzacja bez ludzi nie działa. W erze AI to zaangażowanie, odpowiedzialność i zaufanie stają się nową walutą innowacyjnych organizacji.

chiński e-commerce i social commerce
Premium
Superaplikacje, social commerce i AI, czyli chiński przepis na sukces w e-handlu

Superaplikacje, handel społecznościowy i sztuczna inteligencja tworzą w Chinach nowy model handlu. Ashley Dudarenok tłumaczy, dlaczego przyszłość e-commerce należy do zintegrowanych ekosystemów i inteligentnych agentów AI.

Premium
Zaangażowania można się nauczyć

Zaangażowanie to nie magia, lecz kompetencja. Można je trenować – tak jak empatię, odpowiedzialność czy współpracę – pod warunkiem, że liderzy stworzą ku temu właściwe warunki.

strategie ochrony innowacji
Premium
Jak chronić innowacje przed kopiowaniem

Jak skutecznie bronić innowacji przed kopiowaniem? Czasem wystarczy mądrze zaprojektować produkt – tak, by jego kluczowych elementów nie dało się łatwo odtworzyć ani wykorzystać.

Premium
Efekt domina w zarządzaniu dobrostanem

Kultura dobrostanu staje się nowym filarem przywództwa. Firmy, które inwestują w wellbeing liderów i zespołów, uruchamiają efekt domina – rozwijają kompetencje, wzmacniają kulturę organizacyjną i budują przewagę na rynku.

Wybieram MIT

Cyfrowa transformacja to dziś nie wybór, lecz konieczność. Jak pokazuje doświadczenie Grupy Symfonia, przemyślane inwestycje w technologie potrafią odmienić kierunek rozwoju firmy i stać się impulsem do trwałej przewagi konkurencyjnej.

Premium
Jak zautomatyzować operacje bez nadwyrężania budżetu

Automatyzacja nie musi oznaczać milionowych nakładów. Dzięki tanim i elastycznym technologiom nawet małe firmy mogą usprawnić procesy i zwiększyć produktywność.

środowiska wirtualne w procesie design thinking
Premium
Jak praca zdalna zmienia design thinking

Design thinking wkracza w nowy wymiar. Dzięki środowiskom wirtualnym zespoły mogą współtworzyć, testować i analizować pomysły w czasie rzeczywistym – niezależnie od miejsca i strefy czasowej. To nie tylko narzędzie pracy zdalnej, lecz także przestrzeń do pogłębionej empatii, eksperymentowania i szybszego wdrażania innowacji.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!