Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Kompetencje przywódcze

Tomasz Borucki: harmonogram projektu kluczem do przekonania niezdecydowanych

1 marca 2004 5 min czytania
Tomasz Borucki
Tomasz Borucki: harmonogram projektu kluczem do przekonania niezdecydowanych

Szef IT, wraz ze swoim zespołem, powinien jak najszybciej ułożyć harmonogram projektu. Wyznaczyć wyraźne etapy zakończone tzw. produktami cząstkowymi, czyli takimi elementami systemu CRM, które dają użytkownikom wymierne korzyści.

Mariusz Taborski popełnił kilka niby niewielkich, za to elementarnych błędów, które często zdarzają się kierownikom projektów.

Przede wszystkim zajął się przedsięwzięciem od końca, a powinien zacząć od jednoznacznego określenia interesariuszy projektu CRM, czyli wszystkich stron zainteresowanych systemem, a także tych, których wdrożenie będzie w jakikolwiek sposób dotyczyć. Co więcej – nie znalazł czasu na indywidualne konsultacje z przyszłymi użytkownikami, a zarazem sponsorami projektu, nie podjął wysiłku „wciągnięcia ich na pokład” projektu. Jego aktywność w tym względzie ograniczyła się do wysłania długiego i skomplikowanego technicznie memo.

Jak przeprowadzić firmę przez transformację i odnieść sukces?»

Kolejnym błędem było niedołożenie starań o obecność dyrektora naczelnego Piotra Stasińskiego na naradzie projektowej. Chociaż analiza i oszacowanie potrzeb przyszłych użytkowników, przeprowadzona przez zespół Mariusza Taborskiego, była krokiem właściwym, to sam sposób jej przeprowadzenia zakwestionował przydatność zebranych danych. To w ogóle duże ryzyko, gdy – po przeprowadzeniu wywiadów z użytkownikami – dział IT wraz z zewnętrznymi konsultantami znika na długie miesiące, żeby od nowa zaprojektować system, a następnie wdraża go w całej firmie. Traci się wtedy okazje, by po drodze uczyć się i wprowadzać modyfikacje. Co będzie, jeżeli błędnie wyspecyfikowano system? Tego rodzaju oprogramowanie należy wprowadzać etapowo, w poszczególnych funkcjach, pionach operacyjnych albo jakichś kombinacjach tych obszarów. W ten sposób realizacja projektu przekształca się w serię niewielkich eksperymentów. Te muszą rozpocząć się możliwie wcześnie i przebiegać możliwie jak najszybciej. Faza analityczna nie powinna aż tak się przeciągać.

Uwolnij moc innowacji w swojej firmie»

Mariusz stał się ofiarą własnego postępowania, gdyż najpierw zorganizował koncert życzeń i wymagań, następnie dał sponsorom i użytkownikom nadzieję na realizację pełnej listy dezyderatów, po czym zakomunikował na naradzie, że „nie wszystko możemy zrobić od razu i na niektóre sprawy trzeba będzie trochę poczekać”. Sprowokował tym samym wielkie rozczarowanie…

Przypadek Mariusza Taborskiego i jego projektu to typowy przykład niewłaściwego bądź niekompletnego określenia wymogów i potrzeb końcowych użytkowników danego narzędzia. Techniczne kompetencje Mariusza wyraźnie dominują nad umiejętnościami inicjowania projektu i zarządzania nim, a nieporadność w zjednywaniu sobie sojuszników jest wręcz „klasyką gatunku”.

Jeżeli jego przedsięwzięcie ma się udać, kluczową sprawą staje się odzyskanie zaufania użytkowników. Najlepiej poprzez skrócenie perspektywy zwrotu z inwestycji. Mariusz wraz z zespołem powinni ułożyć dokładny harmonogram projektu. Wyznaczyć wyraźne etapy, które zakończone będą konkretnymi tzw. produktami cząstkowymi, czyli elementami funkcjonalnymi systemu CRM, dającymi użytkownikom wymierną korzyść. Ważne jest także, by w harmonogramie pojawiły się punkty kontrolne (tzw. toll gates), służące do stałego i regularnego sprawdzania kierunku przebiegu, czasu oraz osiągnięć projektu. W dobrze skonstruowanym harmonogramie znajduje się także czas na szybkie narady operacyjne, podczas których podejmuje się bieżące decyzje, za wiedzą przedstawicieli sponsora. Punkty kontrolne i bieżące narady mają sprawić, że projekt będzie się toczył zgodnie z założeniami, w przewidzianym czasie i w ramach założonego budżetu.

Wdrożenie systemu CRM w firmie Passenger wygląda na projekt, który – by stał się sukcesem – wymaga solidnego umocowania i przekonania sponsorów. Obowiązkiem każdego kierownika takiego projektu jest zdobycie zaufania sponsorów i interesariuszy. Mariuszowi Taborskiemu najwyraźniej zabrakło kolejnej partyjki golfa z dyrektorem naczelnym, podczas której przypomniałby sobie, na czym polega tajemnica „udziału w szafach klientów”. Zapomniał bowiem, że kluczem do sukcesu projektu jest zapał i zaangażowanie ludzi, zaufanie i wsparcie najwyższego kierownictwa oraz doskonałe przywództwo.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Case study: Wdrażać system CRM czy go nie wdrażać – oto jest pytanie! »

Wdrażać system CRM czy go nie wdrażać – oto jest pytanie! 

Witold B. Jankowski PL

Dyrektor pionu IT namówił szefów innych działów firmy, by złożyli się na projekt CRM. Teraz jednak ich początkowy entuzjazm osłabł i zaczęły się pojawiać trudne pytania o relację kosztów do korzyści.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Pozostałe komentarze do studium przypadku »

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Multimedia
Agenty AI: Dlaczego nie zawsze warto je wdrażać?

Czy wiesz, że nie każda organizacja powinna spieszyć się z wdrażaniem agentów AI? W trzecim odcinku podcastu Limity AI Iwo Zmyślony rozmawia z Kamilem Stanuchem — filozofem, inwestorem i doświadczonym menedżerem technologicznym — o realnych możliwościach i ograniczeniach z jakimi spotykają się agenty AI.

Jak wojna handlowa USA–Chiny wpływa na Unię Europejską

Nowe amerykański taryfy celne

Wojna handlowa między USA a Chinami, tląca się od kilku lat, gwałtownie eskalowała w 2025 r. Po serii punktowych podwyżek ceł w latach 2018–2019 na wiosnę 2025 r. prezydent USA Donald Trump ogłosił mechanizm „ceł wzajemnych”, nakładając drakońskie taryfy na niemal wszystkich partnerów handlowych. Nie oszczędzono nawet tradycyjnych sojuszników – na wiele produktów z Europy wprowadzono dodatkowe cła rzędu 10–20%. Najbardziej radykalne stawki (sięgające ponad 100%) objęły import z Chin, co de facto oznaczało zerwanie dotychczasowych zasad wolnego handlu.

Marki luksusowe pod presją geopolityki

W połowie kwietnia rynki kapitałowe zelektryzowała informacja o tym, że francuski gigant LVMH stracił tytuł najcenniejszej firmy luksusowej na świecie na rzecz mniejszego, ale bardziej ekskluzywnego Hermèsa. Czy detronizacja jednej francuskiej marki przez drugą (producenta torebek Louis Vuitton przez producenta torebek Birkin) to rzeczywiście zdarzenie, którym powinny się ekscytować europejskie rynki? I co ta zmiana oznacza dla polskich producentów marek premium?

 

Dobre relacje w firmie zaczynają się od dobrze dobranych słów

Gdy codzienna komunikacja sprowadza się do skrótów myślowych, domysłów i niejasnych sygnałów, łatwo o spadek zaangażowania, narastające napięcia i chaos informacyjny. Coraz więcej organizacji dostrzega, że to właśnie język – sposób, w jaki mówimy do siebie w pracy – buduje (lub rujnuje) atmosferę oraz relacje w zespołach. O tym, jak świadomie kształtować kulturę organizacyjną poprzez komunikację, opowiada Joanna Tracewicz, Senior Content Strategy Manager w rocketjobs.pl i justjoin.it, a także współautorka poradnika Nie mów do mnie ASAP! O spoko języku w pracy.  Rozmawia Paulina Chmiel-Antoniuk.

AI w medycynie predykcyjnej – jak wearables zmieniają opiekę Jak AI i urządzenia noszone rewolucjonizują medycynę

W ostatnich latach inteligentne urządzenia noszone (wearables) przeszły drogę od prostych krokomierzy do zaawansowanych narzędzi monitorujących stan zdrowia. Dzięki sztucznej inteligencji stają się one nie tylko rejestratorami danych, lecz także systemami predykcyjnymi, które mogą wspierać diagnostykę i profilaktykę chorób. W świecie biznesu i zarządzania zdrowiem pracowników technologia ta może odegrać kluczową rolę.
Według raportu Think Tank SGH wartość globalnego rynku AI w ochronie zdrowia wzrośnie z 32,3 miliarda dolarów w 2024 roku do 208,2 miliarda dolarów w 2030 roku, co oznacza średnioroczny wzrost na poziomie 36,4%. Ta dynamiczna ekspansja wskazuje na rosnące znaczenie technologii AI i wearables jako ważnych elementów nowoczesnej opieki medycznej.

Strategiczna samotność – klucz do autentycznego przywództwa

W dynamicznym współczesnym świecie biznesu, w którym dominują informacje dostarczane w trybie natychmiastowym, umiejętność samodzielnego, logicznego i krytycznego myślenia stała się jedną z najcenniejszych kompetencji liderów. Koncepcja ta, przedstawiona przez Williama Deresiewicza, byłego profesora Uniwersytetu Yale, zakłada, że prawdziwe przywództwo nie rodzi się wśród zgiełku opinii i impulsów zewnętrznych, lecz w przestrzeni samotności i skupienia.

Skup się na fanach marki. Oferta skierowana do wszystkich nie działa!
Multimedia
Skup się na fanach marki. Oferta do wszystkich nie działa!

W spolaryzowanej kulturze pogoń za rynkiem masowym i kierowanie oferty do wszystkich są z góry skazane na porażkę. Najlepszym sposobem na osiągnięcie sukcesu marki jest sprzymierzenie się z subkulturą, która ją pokocha.

Cła, przeceny i okazje: Jak zarobić, gdy inni panikują lub tweetują

Trump tweetuje, Wall Street reaguje nerwowo, a inwestorzy znów sprawdzają, czy gdzieś nie pozostawili Planu B. Gdy rynek wpada w histerię, pojawia się pokusa: a może jednak warto „kupić w tym dołku”? W tym tekście sprawdzamy, czy inwestowanie w kontrze do tłumu to genialna strategia na czasy ceł Trumpa, banów na Chiny i politycznych rollercoasterów — czy raczej przepis na ból głowy i portfela. Nie wystarczy chłodna kalkulacja, przyda się też stalowy żołądek.

• Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie - Webster
Premium
Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie

Liderzy skutecznie wykorzystują duże modele językowe, stopniowo minimalizując ryzyko i tworząc solidne fundamenty pod przyszłe transformacje technologiczne, dzięki czemu generują realną wartość dla swoich organizacji.

Niespełna dwa lata temu generatywna sztuczna inteligencja (GenAI) trafiła na czołówki stron gazet, zachwycając swoimi niezwykłymi możliwościami: mogła prowadzić rozmowy, analizować ogromne ilości tekstu, dźwięku i obrazów, a nawet tworzyć nowe dokumenty i dzieła sztuki. To najszybsze w historii wdrożenie technologii przyciągnęło ponad 100 mln użytkowników w ciągu pierwszych dwóch miesięcy, a firmy z różnych branż rozpoczęły eksperymenty z GenAI. Jednak pomimo dwóch lat intensywnego zainteresowania ze strony kierownictwa i licznych prób wdrożeniowych nie widać wielkoskalowych transformacji biznesowych, które początkowo przewidywano. Co się stało? Czy technologia nie spełniła oczekiwań? Czy eksperci się pomylili, wzywając do gigantycznych zmian? Czy firmy były zbyt ostrożne? Odpowiedź na te pytania brzmi: i tak, i nie. Generatywna sztuczna inteligencja już teraz jest wykorzystywana w wielu firmach, ale nie – jako lokomotywa radykalnej transformacji procesów biznesowych. Liderzy biznesu znajdują sposoby, by czerpać realną wartość z dużych modeli językowych (LLM), nie modyfikując całkowicie istniejących procesów. Dążą do małych zmian (small t) stanowiących fundament pod większe przekształcenia, które dopiero nadejdą. W tym artykule pokażemy, jak robią to dzisiaj i co możesz zrobić, aby tworzyć wartość za pomocą generatywnej sztucznej inteligencji.

Premium
Polski przemysł na rozdrożu

Stoimy przed fundamentalnym wyborem: albo dynamicznie przyspieszymy wdrażanie automatyzacji i robotyzacji, co sprawi, że staniemy się aktywnym uczestnikiem czwartej rewolucji przemysłowej, albo pogodzimy się z perspektywą erozji marż pod wpływem rosnących kosztów operacyjnych i pogłębiającego się strukturalnego niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej.

Jak alarmują prognozy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, do 2030 r. w samej Europie może zabraknąć nawet 2,1 mln wykwalifikowanych pracowników, co czyni automatyzację nie jedną z możliwości, lecz strategiczną koniecznością. Mimo że globalnie liczba robotów przemysłowych przekroczyła już 4,2 mln jednostek, a w Europie w 2023 r. wdrożono rekordowe 92,4 tys. nowych robotów, Polska wciąż pozostaje w tyle. Nasz wskaźnik gęstości robotyzacji, wynoszący zaledwie 78 robotów na 10 tys. pracowników przemysłowych, znacząco odbiega od europejskiego lidera – Niemiec (397 robotów na 10 tys. pracowników), czy globalnego pioniera – Korei Południowej (tysiąc robotów na 10 tys. pracowników). W Scanway – firmie, która z sukcesem łączy technologie rozwijane dla sektora kosmicznego z potrzebami przemysłu – jesteśmy przekonani, że przyszłość konkurencyjności leży w inteligentnym wykorzystaniu danych, zaawansowanej automatyzacji opartej na AI oraz strategicznej gotowości do wprowadzania zmian technologicznych. Czy jednak zaawansowana wizja maszynowa napędzana przez sztuczną inteligencję może się stać katalizatorem, który pozwoli sprostać wyzwaniom i odblokować uśpiony potencjał innowacyjny polskiej gospodarki?

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!