Streszczenie: Liderzy, którzy uważają, że wiedzą wszystko najlepiej i kontrolują każdą sytuację, narażają się na samozagładę lub stają się celem dla przeciwników zmian. Kluczowe jest umiejętne zarządzanie konfliktami, które są nieodłącznym elementem procesu transformacji. Tworzenie bezpiecznego środowiska dla otwartej dyskusji oraz monitorowanie poziomu napięcia w organizacji pozwala uniknąć eskalacji problemów. Przywództwo wymaga pokory i samodyscypliny, a także rezygnacji z potrzeby pełnej kontroli i bycia najważniejszym. Doświadczenie bólu jest nieodłącznym elementem przywództwa, ale przynosi satysfakcję z wprowadzania pozytywnych zmian i nadawania sensu własnemu życiu.
Ponieważ barbarzyński zwyczaj ścinania głów posłańcom przynoszącym złe wieści wciąż jeszcze pokutuje w świecie zarządzania i biznesu, cieszę się, że nie jestem w zasięgu ręki niektórych z was.
Zwłaszcza tych, którzy uważają się za Bardzo Ważnych Liderów – umiejących wszystko kontrolować, wskazywać podwładnym jedynie słuszne drogi oraz udzielać autorytatywnych odpowiedzi na trapiące ich pytania.
Tacy bowiem przywódcy albo zmierzają w prostej linii do samozagłady, albo – na własne życzenie – stają się tarczą strzelniczą dla swoich wrogów i przeciwników zmian. Jak możesz się przed tym ochronić?
Przede wszystkim, powinieneś nauczyć się patrzeć na sprawy z dystansem, będąc jednocześnie w sercu akcji. W odpowiednim momencie musisz umieć zrobić krok wstecz i zadać sobie pytanie: Co tu się naprawdę dzieje? Przywództwo to sztuka improwizacji. Możesz się kierować ogólną wizją, jasnymi wartościami i planem strategicznym, ale nie da się napisać scenariusza tego, co rzeczywiście będziesz robił minuta po minucie. Powinieneś reagować na to, co się dzieje, na bieżąco.
Nie bój się konfliktów – staraj się nimi umiejętnie zarządzać. Konflikty są niezbędnym elementem procesu zmian i jeśli odpowiednio nimi pokierujesz, mogą być motorem postępu. Aby tak się stało, musisz stworzyć bezpieczne miejsce, w którym konflikty będą mogły swobodnie wypływać na powierzchnię oraz czuwać nad poziomem napięcia w organizacji. Nie dopuść do wrzenia – bo sam możesz się porządnie poparzyć!
Jeśli chcesz przetrwać jako lider, musisz także zaaplikować sobie solidną dawkę pokory i samodyscypliny. A zwłaszcza rozstać się z tak naturalnymi pragnieniami jak potrzeba kontrolowania czy chęć bycia ważnym.
Jako posłaniec złych wieści muszę na koniec objawić jeszcze jedną bolesną prawdę. Otóż nie da się odczuć satysfakcji i radości, jaką daje przywództwo, jeśli nie doświadczy się również bólu.
Jednak warto pozostać w grze i znieść ten ból nie tylko ze względu na pozytywne zmiany, które można wprowadzić w życie innych osób, ale również ze względu na znaczenie, które nada on naszemu życiu.
Czytaj więcej w notce na stronie jacaszek.pl »


