Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Komunikacja
Magazyn (Nr 3, czerwiec - lipiec 2020)

OKIEM PRAKTYKA: Reakcja na pandemię w trzech perspektywach

1 czerwca 2020 6 min czytania
Zdjęcie Lidia Zakrzewska - Redaktor zarządzająca "ICAN Management Review".
Lidia Zakrzewska
Cezary Maciołek
OKIEM PRAKTYKA: Reakcja na pandemię w trzech perspektywach

Wyraźne symptomy hamującej gospodarki światowej nie przygotowały przedsiębiorców i ich firm na armagedon gospodarczy. Pandemia zdezorganizowała życie pod każdym możliwym względem, ale paraliż wywołany COVID‑19 powoli mija. Ludzie i biznes stopniowo przystosowują się do działania w czasach zarazy.

W życiu zawodowym przeszedłem jeden globalny kryzys finansowy i kilka recesji gospodarczych, ale z czymś takim jak dzisiaj jeszcze się nie spotkałem. Nie jest to kryzys związany z cyklem koniunkturalnym, załamaniem rynku finansowego czy też załamaniem popytowo‑podażowym, choć w pewnym sensie też. Jest to kryzys totalny we wszystkich sferach funkcjonowania naszej cywilizacji – gospodarczej, społecznej, politycznej, kulturalnej i edukacyjnej. W związku z tym nie sposób przewidzieć i zaplanować działań, bo nie ma historycznie udokumentowanych scenariuszy, co właściwie należy robić.

Jednak zdrowy rozsądek każe mi odwołać się do doświadczeń z poprzednich zapaści gospodarczych i czerpać stamtąd podpowiedzi. Co zatem powinny zrobić firmy w obszarze zarządzania kapitałem ludzkim, aby ta sytuacja w średnim i długim terminie nie odbiła się mocno na ich działalności operacyjnej, reputacji czy zaufaniu interesariuszy?

Na początku zarząd powinien zweryfikować faktyczny stan zasobów, jakimi przedsiębiorstwo dysponuje obecnie, i przeanalizować, jak jest zorganizowane. Czy struktura jest płaska czy hierarchiczna, sformalizowana czy niesformalizowana? Jaki panuje styl zarządzania? Dlaczego to ważne? Hierarchiczna struktura stwarza ryzyko otrzymywania niewłaściwych, przefiltrowanych, nieprecyzyjnych danych, co odbija się na trafności podejmowanych decyzji. Struktura płaska daje zarządowi większe szanse na to, że będzie mieć prawdziwy obraz sytuacji we wszystkich obszarach działania.

Surowe dane i informacje pozwalają każdemu decydentowi samodzielnie lub z wybraną grupą menedżerów przeanalizować sytuację, podjąć właściwe kroki i odpowiednie decyzje. Informacje powinny dotyczyć popytu na usługi lub towary, relacji z klientami, dostawcami, poddostawcami i innymi interesariuszami, z którymi współpracuje, oraz sytuacji w swojej branży i działań konkurencji. Muszą mówić o bieżącej sytuacji, pokazywać koszty w podziale na stałe i zmienne, zobowiązania krótko- i długoterminowe, a przede wszystkim powinny informować o stanie mentalnym zespołu.

Zarząd musi wiedzieć, jaki klimat panuje w firmie, jak ludzie radzą sobie z negatywnymi informacjami, które docierają do nich z wewnątrz i z zewnątrz, i jakie jest morale zespołu. Tylko takie surowe dane pomogą osobom zarządzającym wyciągnąć własne wnioski i podjąć właściwe działania naprawcze, w tym restrukturyzacyjne. Chodzi na przykład o komunikację, o przejrzystą informację zwrotną, wdrożenie działań adekwatnych do sytuacji, potrzeb i możliwości. Między innymi rozwiązywanie umów z pracownikami i współpracownikami w taki sposób, aby uniknąć zwolnień grupowych, ograniczanie godzin pracy, zmianę wymiaru etatu czy też czasową obniżkę wynagrodzenia. Dane podpowiedzą również, jakie są możliwości w zakresie renegocjacji umów handlowych, zobowiązań wobec zewnętrznych dostawców, instytucji finansowych czy też cywilnoprawnych, a także jakie są możliwe scenariusze negocjacyjne rozmów ze związkami zawodowymi. Krótko mówiąc, surowe dane ułatwiają podejmowanie decyzji nieobciążonych żadną interpretacją i pomagają przystosować organizację do działania z wykorzystaniem posiadanych zasobów w bieżącej sytuacji rynkowej, z jaką mierzy się branża, w której dana firm działa.

W dzisiejszej sytuacji kluczowe są dwa obszary – zarządzanie płynnością finansową i zarządzanie płynnością operacyjną.

Zarząd powinien rozpatrywać sytuację nie tylko w perspektywie najbliższych dni czy miesiąca. Kryzys kiedyś się skończy, kierownictwo musi więc widzieć swoją firmę „dzień po”.

Rekomendowałbym osobom zarządzającym, aby zaplanowały proces restrukturyzacji z uwzględnieniem trzech perspektyw. Pierwsza musi dotyczyć planowania tu i teraz, a więc obejmować działania podejmowane niemalże z godziny na godzinę. Na tym etapie trzeba zoptymalizować koszty i ograniczyć zobowiązania, bez których organizacja może swobodnie funkcjonować, a w które już obrosła. Na przykład pracownicy mogą się obejść bez benefitów, szkoleń, dopłat do posiłków czy okazjonalnych podarunków.

Druga perspektywa to planowanie działań na najbliższy miesiąc, kreślenie możliwych scenariuszy i „zbrojenie” firmy w odpowiednie narzędzia, które pomogą jej funkcjonować. Zarząd musi wiedzieć, jaka ścieżka postępowania będzie najlepsza, jeżeli zamówienia nie tylko nie wzrosną, ale wręcz zmaleją. Powinien się przygotować na ograniczenie zatrudnienia i zatrzymanie naprawdę najlepszych ludzi, a nie tylko spolegliwych i tych, których się po prostu lubi. Musi też postawić na najlepsze jednostki biznesowe, czyli takie, które dobrze prosperują, i te, które mają duży potencjał pozyskania nowych zamówień.

Trzecia perspektywa nie powinna wykraczać poza jeden, maksymalnie dwa kwartały. Na tym etapie zarząd powinien dopasować strukturę organizacyjną do otoczenia, w którym musi działać. Jeśli chodzi o pracowników, zostawia najlepszych z najlepszych. Tych, którzy tworzą kręgosłup firmy, a więc osoby, bez których nie wystartuje od nowa, kiedy skończy się pandemia, bez których od strony zarządczej, strategicznej, koncepcyjnej oraz relacji biznesowych i kompetencji po prostu sobie nie poradzi. Pracownicy sprawdzeni i zweryfikowani w różnych konfiguracjach. Oczywiście przedsiębiorstwo mocno się skurczy pod względem zasobów i kosztów, ale dzięki temu wzrośnie prawdopodobieństwo, że poradzi sobie w trudnym momencie.

Prowadząc restrukturyzację w trzech horyzontach czasowych, trzeba po kolei odcinać projekty nierentowne lub nisko rentowne i rozwiązywać umowy z osobami z najmniejszym doświadczeniem i najsłabszymi wynikami. Należy odrzucić wszystko to, co wiązało się ze strategią rozwoju, inwestycjami i nie jest konieczne do bieżącej działalności operacyjnej. Trzeba włączyć tryb wojny, aby przetrwać.

W dzisiejszej sytuacji kluczowe są dwa obszary – zarządzanie płynnością finansową i zarządzanie płynnością operacyjną. Oba trzeba bardzo dokładnie kontrolować i analizować, jak wyglądają przepływy pieniężne, jakie firma ma zapasy, oraz podejmować bieżące decyzje dotyczące optymalizacji działań operacyjnych. Można korzystać z różnych narzędzi, ale trzeba się starać, aby „odchudzanie” firmy w najmniejszym stopniu dotknęło jakości obsługi klienta. Ten element trzeba zostawić na sam koniec.

Podsumowując, zarząd powinien przygotować trzy scenariusze. Scenariusz A uwzględnia utratę nieznacznej części przychodów, dlatego modyfikacja struktury organizacyjnej i redukcja kosztów powinny uwzględniać wszystkie dodatki, bez których firma swobodnie może dalej funkcjonować. Scenariusz B przewiduje mocne cięcia, w efekcie których w firmie zostaje to, co jest najlepsze, najbardziej efektywne, najbardziej zyskowne, najlepiej prosperujące – ludzie, działy, jednostki biznesowe, towary lub usługi. Scenariusz C jest najtrudniejszy, bo wiąże się z podjęciem decyzji o bardzo dużym ciężarze – zostawieniu tylko tych zasobów, które są niezbędne, w miarę pewne i do przewidzenia, że pozwolą przetrwać kryzys. Scenariusz D to po prostu koniec działalności gospodarczej i bankructwo firmy.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Trzy zielone flagi, których szukają w pracy utalentowani pracownicy

W obliczu rosnącej liczby pracowników poszukujących sensu w pracy, organizacje, które chcą przyciągnąć i zatrzymać najlepsze talenty, muszą świadomie tworzyć środowisko pracy sprzyjające poczuciu wspólnoty, wpływu i rozwoju. Autorzy wskazują trzy „zielone flagi”, na które zwracają uwagę kandydaci: poczucie wspólnoty, poczucie wpływu  i możliwości rozwoju. Już w procesie rekrutacyjnym warto opowiadać o konkretnych historiach i doświadczeniach pracowników, które potwierdzają istnienie tych elementów. Takie podejście nie tylko przyciąga utalentowanych kandydatów, ale też zwiększa ich zaangażowanie i długofalową motywację.

Jak odbudować zaufanie w zespole? Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Wdrażanie polityki powrotu do biur to nie tylko kwestia liczby dni spędzanych stacjonarnie. Badania wykazują, że ważniejszy może okazać się sposób jej wprowadzenia, komunikowania i elastyczność egzekwowania. Fala demotywacji, z którą boryka się wiele przedsiębiorstw, wynika z tego, że rynek pracy naruszył psychologiczny kontrakt, niepisanie definiujący relacje zawodowe. Co powinni wiedzieć liderzy, by odbudować utracone zaufanie i skutecznie przeprowadzić transformację?

Decyzja o powrocie do biur lub utrzymaniu pracy zdalnej to jedno z głównych źródeł polaryzacji. Choć obie strony doszukują się w nich niewłaściwych intencji – jedna wysuwając oskarżenia o mikrozarządzanie, druga z kolei o roszczeniowość i lenistwo – prawda leży w zupełnie innym miejscu. Badania pokazują, że każdy z  trybów pracy może zostać wprowadzony zarówno z pozytywnym, jak i z negatywnym rezultatem.  W czym zatem tkwi problem? W ograniczonym zaufaniu pomiędzy pracodawcami a pracownikami, wynikającym z czysto transakcyjnego traktowania stosunku pracy. Sytuacja wymaga natychmiastowej ze strony liderów, aby jej efekty nie przybrały na sile.

dane syntetyczne Dane syntetyczne dają drugą szansę. Tak SAS pomaga firmom pokonać barierę braku danych

Brakuje Ci danych do rozwoju AI, testowania nowych rozwiązań lub podejmowania kluczowych decyzji biznesowych? Nie jesteś sam – dla wielu firm to największa bariera na drodze do postępu. Odkryj, jak dane syntetyczne, inteligentnie generowane informacje naśladujące rzeczywiste zbiory bez naruszania prywatności, otwierają nowe możliwości. Dowiedz się, jak firmy – od ochrony zagrożonych wielorybów po sektor finansowy – wykorzystują je do przełamywania ograniczeń, trenowania skuteczniejszych modeli AI i przyspieszania transformacji. Przeczytaj, dlaczego eksperci SAS prognozują, że dane syntetyczne wkrótce staną się standardem i jak Twoja organizacja może na tym skorzystać.

przywództwo w czasach niepewności Czego potrzebują pracownicy od liderów w czasach niepewności?

W obliczu rosnącej niepewności geopolitycznej, gospodarczej i technologicznej, oczekiwania wobec liderów ulegają zasadniczej zmianie. Jak pokazują badania Gallupa, McKinsey & Company oraz MIT Sloan Management Review, tradycyjne modele przywództwa oparte na hierarchii, kontroli i przewidywalności coraz częściej zawodzą.

Centrum Dowodzenia Cłami: odpowiedź na geopolityczne wstrząsy

W odpowiedzi na rosnącą niepewność geopolityczną i agresywną politykę celną, Boston Consulting Group proponuje firmom stworzenie centrów dowodzenia cłami – wyspecjalizowanych jednostek analizujących zmiany regulacyjne i wspierających szybkie decyzje strategiczne. Artykuł pokazuje, jak takie centrum może pomóc chronić marże, przekształcić kryzys w szansę i wzmocnić odporność firmy w globalnym handlu.

Chief Geopolitics Officer: odpowiedź na zmienność świata

W coraz mniej przewidywalnej rzeczywistości 2025 roku funkcja Chief Geopolitics Officer nie jest chwilową modą, lecz strategiczną odpowiedzią na rosnącą złożoność otoczenia biznesowego. Geopolityka przestała być czynnikiem zewnętrznym, natomiast stała się integralnym elementem zarządzania ryzykiem, planowania rozwoju i budowania przewagi konkurencyjnej. Organizacje, które już teraz integrują kompetencje geopolityczne z procesami decyzyjnymi na poziomie zarządu, zyskują realną odporność na wstrząsy systemowe, szybszy dostęp do informacji oraz zdolność przewidywania i adaptacji.

Europejski Kongres Finansowy 2025 Europejski Kongres Finansowy 2025 pod znakiem geopolityki, bezpieczeństwa i transformacji

W ostatnich latach mapa ryzyk geopolitycznych i gospodarczych uległa gwałtownej zmianie. Agresywna polityka Rosji, napięcia na linii USA–Chiny oraz zmagania liberalnych demokracji z ruchami populistycznymi redefiniują globalny porządek. Europa staje przed fundamentalnymi pytaniami o bezpieczeństwo, integrację i odporność instytucjonalną. To właśnie o tych kluczowych zagadnieniach będzie się toczyć dyskusja podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który odbędzie się 2–4 czerwca w Sopocie.

EKF to jedno z najważniejszych spotkań finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej

EKF ma miejsce w Sopocie. W ciągu trzech dni odbędzie się szereg nieskrępowanych debat, podczas których poruszane będą kluczowe tematy wynikające z sytuacji geopolitycznej i narastającej niepewności co do relacji gospodarczych, handlowych i finansowych na świecie, ale także tematyka stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego. Ich owocem będą rekomendacje dotyczące zmian systemowych w polityce gospodarczej, służące bezpiecznemu i zrównoważonemu rozwojowi.

Jak narzędzia GenAI mogą, a jak nie mogą pomóc w prezentacji

Narzędzia GenAI mogą pomóc nam zaoszczędzić czas podczas zbierania materiałów i pisania prezentacji. Jednak liderzy powinni unikać wykorzystywania GenAI zbyt wcześnie w kreatywnym procesie tworzenia prezentacji. Przekaz trafia do odbiorców wtedy, gdy nawiążą z nim więź, a ta więź wynika z trzech bardzo ludzkich umiejętności: naszej zdolności do projektowania strategicznego przekazu, naszej kreatywnej oceny oraz naszej empatii.

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!