Streszczenie: Kobiety wciąż są niedostatecznie reprezentowane na najwyższych stanowiskach w biznesie. Pomimo posiadania kompetencji, doświadczenia i wykształcenia, brakuje im często odwagi, by sięgnąć po przywództwo. Aby zmienić tę sytuację, niezbędne są współpraca i wzajemne wsparcie w ramach sieci kobiecego mentoringu. Warto promować siłę kobiet, otwarte komunikowanie osiągnięć i korzystanie z szkoleń, które pomagają rozwijać umiejętności komunikacyjne i pewność siebie. Oczekiwania związane z równością płci w zarządach stają się kluczowe, a w nadchodzących latach, na mocy nowej dyrektywy, zwiększenie udziału kobiet w zarządach będzie wymuszone przez przepisy. Celem jest budowanie otwartego i wspierającego środowiska, które umożliwi kobietom zdobycie równych szans w drodze do przywództwa.
Wciąż niewiele kobiet zajmuje najwyższe stanowiska w biznesie. Aby to zmienić, potrzebne są współpraca i wzajemne wsparcie. Działajmy, realizujmy plany, również te najbardziej ambitne. Bądźmy beyond.
W 2000 ROKU zostałam menedżerką w jednej z czołowych firm z Wielkiej Czwórki. Dopiero tam naprawdę zrozumiałam, na czym polega odpowiedzialność za ludzi. Nauczyłam się, że sukcesy i porażki zespołu są również moimi. Czułam się odpowiedzialna za projekty, ale kluczowe znaczenie mieli dla mnie ludzie, na których mogłam polegać. Priorytetem był dla mnie rozwój pracowników, inwestowanie w ich kompetencje oraz budowanie silnych, zgranych zespołów. Z perspektywy czasu widzę, że łatwo było zarządzać w takiej strukturze jak KPMG, ale im dalej w organizację, tym więcej finezji i wysiłku to wymagało. Dziś, po dekadach liderowania, mam w sobie stoicki spokój i wyczucie, dzięki którym dobieram zespoły, które przewyższają sumę ich indywidualnych talentów.
Materiał dostępny tylko dla subskrybentów
Dołącz do subskrybentów MIT Sloan Management Review Polska Premium!
Kup subskrypcję