Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Klienci i doświadczenia

Dobry handlowiec — jakie powinien posiadać kompetencje?

24 maja 2022 8 min czytania
Dobry handlowiec — jakie powinien posiadać kompetencje?

Dobry handlowiec potrafi w skuteczny sposób przekonać potencjalnego klienta do zakupu towaru lub usług generujących zyski dla swojego pracodawcy. Nie każda osoba jednak sprawdzi się na takim stanowisku, ponieważ wymaga ono nie tylko odpowiedniego wykształcenia i wiedzy, ale także pewnych cech osobowości, które nieraz trudno jest wypracować. Jakie kompetencje powinien posiadać dobry handlowiec? Podpowiadamy.

Kim jest handlowiec?

Handlowiec to osoba odpowiedzialna za nawiązanie i utrzymanie kontaktu z klientami, a także sprzedaż produktów lub usług. Z tego powodu pracownicy zatrudnieni na tym stanowisku są potrzebni niemal w każdej branży. Mogą pracować zarówno stacjonarnie, online, jak i w terenie.

Mianem handlowca określa się ponadto osoby, które doradzają klientom, na przykład w sklepach, prowadzą do tego cały proces sprzedażowy oraz obsługują kasę fiskalną. Miano to przylgnęło też do specjalistów związanych z konkretną branżą, którzy są nie tylko ekspertami w swojej dziedzinie, ale i świetnymi mówcami, a przy tym zajmują się finalizacją ważnych, dużych kontraktów biznesowych.

Z kolei osoby, które przemieszczają się między poszczególnymi firmami i oferują sprzedaż usług przedsiębiorstwa, a przy okazji reprezentują je, najczęściej określa się mianem przedstawicieli handlowych. Z tego powodu w każdym przypadku stanowisko to wymaga innych kompetencji i umiejętności, choć istnieje pewien zestaw cech, które każdy ubiegający się o taką posadę powinien posiadać.

Znajomość branży

Każdy dobry handlowiec musi wykazywać się znajomością swojej branży. Dlatego zwykle zatrudniane są osoby, które ukończyły studia kierunkowe, ponieważ muszę one nie tylko doskonale znać usługi i produkty, jakie oferują, ale również kontekst ich wykorzystania. Klient, aby zdecydował się na skorzystanie z oferty firmy, musi być przekonany, że osoba, która mu doradza, dobrze zna daną tematykę i wie, jakie rozwiązania w konkretnym przypadku są najkorzystniejsze.

Z tego powodu często na tym stanowisku np. w branży budowlanej zatrudniani są inżynierowie, z kolei w medycznej lub farmaceutycznej — medycy. W mniej specjalistycznych sektorach możliwa jest nauka konkretnego zagadnienia od podstaw, dlatego nawet osoby, które nie posiadają odpowiedniego wykształcenia, mogą sprawdzić wymagania na stanowisku handlowca na gowork.pl.

Komunikatywność

Choć komunikatywność jest ściśle powiązana z naszym charakterem, to można nad nią pracować. Handlowiec powinien być nie tylko słuchaczem, ale także mówcą. Musi odpowiednio modulować głos i płynnie przedstawiać swoją ofertę, nie może stresować się podczas kontaktów z klientami, ale jasno formułować myśli. Ważny jest dobór odpowiedniego słownictwa. Podczas prezentacji produktów nie powinien on stosować zwrotów: „oferować” czy „kupić” tylko: „skorzystać”, „proszę zwrócić uwagę”.

Dodatkowo na tym stanowisku niezwykle istotna jest znajomość języka korzyści, dzięki któremu łatwo jest skutecznie zaprezentować swoją ofertę. W zależności od branży potrzebna do sprzedaży może być również kreatywność, aby skuteczniej przeprowadzić proces negocjacyjny.

Nastawienie na cel

Na stanowisku handlowca niezwykle istotne jest, aby dążyć do postawionych przez siebie lub kierownictwo celów, ze względu na to, że istotą tej pracy jest przynoszenie firmie zysków. Dodatkowo często od ich realizacji zależą premie i inne bonifikaty. Z tego powodu jest to posada wyłącznie dla osób, które dążą do realizacji planów i taki system motywuje je do działania.

Najlepsi na takim stanowisku nie tylko podpisują intratne kontrakty i zdobywają nowych klientów, ale także realizują się w momencie, kiedy otrzymają trudne zlecenie. Działanie i ciągłe podnoszenie poprzeczki to tylko niektóre cechy, jakie wiążą się z pracą handlowca. Dodatkowo osoba taka powinna dobrze organizować swój czas i określać priorytety, aby zajmować się jedynie ważnymi zagadnieniami.

Umiejętność słuchania

Ze względu na to, że proces sprzedaży polega na zrozumieniu potrzeb klienta, kluczową umiejętnością każdego dobrego handlowca jest słuchanie drugiej strony. Często jest to cecha wrodzona, jednak można nad nią pracować. Nie znając potrzeb i oczekiwań klienta, a dodatkowo nie wykazując chęci ich poznania, nie jesteśmy w stanie zdobyć jego zaufania, a co za tym idzie, współpraca obustronnie nie będzie satysfakcjonująca.

Z tego powodu handlowcy to najczęściej osoby bardzo kontaktowe, które z jednej strony potrafią dostrzec potrzeby drugiego człowieka, a z drugiej umieją dopasować swoją ofertę do jego oczekiwań i przedstawić ją w taki sposób, aby sfinalizować sprzedaż. Warto wiedzieć, że proces ten polega również na budowaniu relacji, dlatego ludzie, którzy umieją szybko wytworzyć odpowiednią atmosferę i zyskują sympatię oraz zaufanie klientów, są najbardziej pożądani w branży.

Inteligencja emocjonalna

Umiejętność słuchania i inteligencja emocjonalna są ze sobą w pewien sposób powiązane. Ta druga cecha to szereg dodatkowych aspektów, takich jak umiejętność współodczuwania i budowania odpowiedniej atmosfery, a także komunikacji werbalnej i niewerbalnej. Handlowiec posiada nie tylko wiedzę, którą przekazuje, ale także posługuje się właściwym tonem głosu, mimiką, postawą i gestykulacją, aby sterować rozmową i rozładowywać napięcie w trakcie spotkania. Dodatkowo, kiedy widzi, że klient jest wycofany i niepewny, stopniowo rozwiewa wszystkie wątpliwości i uspokaja go, zanim jeszcze przechodzi do ważnych negocjacji.

Odporność na stres

Ze względu na to, że praca handlowca wiąże się z ciągłymi negocjacjami, presją czasu i faktem, iż jest ona oceniana na podstawie osiąganych wyników, najlepiej sprawdzają się w niej osoby, które są odporne na stres. Muszą one ponadto umieć poradzić sobie często z wysokimi wymaganiami stawianymi im przez przełożonych, a także z odmową ewentualnych klientów. Czasami trzeba wykonać wiele telefonów i odbyć wiele spotkań, by podpisać jedną umowę. Dodatkowo osoby takie muszą reagować na wszelkie zastrzeżenia klienta i wykorzystywać znane przez siebie techniki sprzedażowe, aby móc osiągać jak najlepsze wyniki.

Umiejętności negocjacyjne

Handlowiec musi być również dobrym negocjatorem, dlatego też osoby, które chcą pracować na takim stanowisku, powinny przechodzić cykliczne szkolenia z nowych technik efektywnego komunikowania się w trakcie negocjacji. Aby skutecznie sprzedawać, należy wykorzystywać takie narzędzia, które podnoszą rezultaty i pomagają w wypracowaniu własnego sposobu kontaktu z klientem. Oczywiście żadne techniki nie pomogą, jeżeli osoba na tym stanowisku nie będzie dobrze znała produktów, które sprzedaje.

Zaangażowanie

Dobry handlowiec powinien być zaangażowany w wykonywane przez siebie obowiązki. Musi wierzyć w skuteczność oferowanych przez siebie usług lub produktów, ponieważ każda próba sprzedaży czegoś, co jego zdaniem nie funkcjonuje dobrze, najprawdopodobniej skończy się fiaskiem.

Z tego powodu osoba taka musi mieć dużą wiedzę na temat reprezentowanego przez siebie przedsiębiorstwa, znać jego misję, zasady działania, strategię czy pozycję na rynku, a także dobrze poznać sprzedawany produkt. Musi wiedzieć, jakie są jego właściwości, zastosowanie, a także jak wypada w stosunku do towarów konkurencji. Wszystko to sprawi, że jeżeli handlowiec faktycznie wierzy w to, że oferowana przez niego usługa jest dobra, automatycznie pozwala mu to lepiej przedstawiać ją klientom i bardziej angażować się w proces sprzedaży, co skutkuje podniesieniem wyników jego pracy.

Podnoszenie kwalifikacji

Każdy dobry handlowiec nieustannie podnosi swoje kwalifikacje. Oznacza to, że uczęszcza on na szkolenia zarówno produktowe, jak i z technik sprzedażowych oraz innych działań potrzebnych w danej branży. Taka osoba powinna mieć w sobie potrzebę rozwoju, dzięki czemu bardziej angażuje się w swoją pracę i w razie trudności szybko je pokona. Osiąganie dobrych wyników w handlu wymaga nieustannego podnoszenia swoich kwalifikacji, dlatego handlowiec musi mieć dużą motywację do nauki i być wytrwały.

Tematy

Może Cię zainteresować

Chief Geopolitics Officer: odpowiedź na zmienność świata

W coraz mniej przewidywalnej rzeczywistości 2025 roku funkcja Chief Geopolitics Officer nie jest chwilową modą, lecz strategiczną odpowiedzią na rosnącą złożoność otoczenia biznesowego. Geopolityka przestała być czynnikiem zewnętrznym, natomiast stała się integralnym elementem zarządzania ryzykiem, planowania rozwoju i budowania przewagi konkurencyjnej. Organizacje, które już teraz integrują kompetencje geopolityczne z procesami decyzyjnymi na poziomie zarządu, zyskują realną odporność na wstrząsy systemowe, szybszy dostęp do informacji oraz zdolność przewidywania i adaptacji.

Europejski Kongres Finansowy 2025 Europejski Kongres Finansowy 2025 pod znakiem geopolityki, bezpieczeństwa i transformacji

W ostatnich latach mapa ryzyk geopolitycznych i gospodarczych uległa gwałtownej zmianie. Agresywna polityka Rosji, napięcia na linii USA–Chiny oraz zmagania liberalnych demokracji z ruchami populistycznymi redefiniują globalny porządek. Europa staje przed fundamentalnymi pytaniami o bezpieczeństwo, integrację i odporność instytucjonalną. To właśnie o tych kluczowych zagadnieniach będzie się toczyć dyskusja podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który odbędzie się 2–4 czerwca w Sopocie.

EKF to jedno z najważniejszych spotkań finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej

EKF ma miejsce w Sopocie. W ciągu trzech dni odbędzie się szereg nieskrępowanych debat, podczas których poruszane będą kluczowe tematy wynikające z sytuacji geopolitycznej i narastającej niepewności co do relacji gospodarczych, handlowych i finansowych na świecie, ale także tematyka stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego. Ich owocem będą rekomendacje dotyczące zmian systemowych w polityce gospodarczej, służące bezpiecznemu i zrównoważonemu rozwojowi.

Jak narzędzia GenAI mogą, a jak nie mogą pomóc w prezentacji

Narzędzia GenAI mogą pomóc nam zaoszczędzić czas podczas zbierania materiałów i pisania prezentacji. Jednak liderzy powinni unikać wykorzystywania GenAI zbyt wcześnie w kreatywnym procesie tworzenia prezentacji. Przekaz trafia do odbiorców wtedy, gdy nawiążą z nim więź, a ta więź wynika z trzech bardzo ludzkich umiejętności: naszej zdolności do projektowania strategicznego przekazu, naszej kreatywnej oceny oraz naszej empatii.

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Intuicja w biznesie: Jak świadomie wykorzystywać nieświadome procesy decyzyjne

W dynamicznym środowisku współczesnego biznesu liderzy muszą szybko i skutecznie reagować na rosnącą złożoność oraz niepewność otoczenia. Choć przez dziesięciolecia dominowały podejścia oparte przede wszystkim na racjonalnej analizie danych, najnowsze badania psychologiczne wyraźnie wskazują na coraz większą rolę intuicji – zwłaszcza w sytuacjach wymagających podejmowania złożonych decyzji. Okazuje się, że myślenie intuicyjne, czyli procesy zachodzące poza świadomą percepcją decydenta, może być kluczem do lepszych wyników w sytuacjach, w których świadoma analiza osiąga swoje naturalne ograniczenia.

Niniejszy artykuł przedstawia koncepcję tzw. „deliberacji bez uwagi” (deliberation without attention), opisaną pierwotnie przez Maartena Bosa i jego współpracowników. Wyjaśnia, w jaki sposób menedżerowie mogą świadomie integrować intuicję z analitycznymi metodami decyzyjnymi, by poprawić skuteczność i trafność swoich wyborów.

Niewygodna prawda o modnych stylach zarządzania

Setki teorii, modne style i głośne hasła, a jednak wciąż zadajemy to samo pytanie: co naprawdę sprawia, że lider jest skuteczny? Najnowsze badania pokazują, że odpowiedź jest prostsza (i mniej wygodna), niż się wydaje.  Transformacyjny, autentyczny, służebny, sytuacyjny – słownik współczesnego lidera puchnie od kolejnych „rewolucyjnych” stylów przywództwa. Co kilka lat pojawia się nowy trend, okrzyknięty brakującym elementem układanki skutecznego zarządzania ludźmi.

Dolar po raz pierwszy od wielu lat może stracić swój status "bezpiecznej przystani" dla inwestorów Czy dolar przestaje być „bezpieczną przystanią”? Czarny scenariusz dla waluty światowego hegemona

Dolar przez dekady dawał inwestorom to, czego najbardziej potrzebowali w czasach kryzysu: stabilność. Dziś ta pewność znika. Agresywna polityka celna USA, utrata zaufania do amerykańskich instytucji i rosnące znaczenie alternatywnych walut sprawiają, że świat finansów wchodzi w erę większej zmienności i nieprzewidywalności. Dla firm – również w Polsce – oznacza to konieczność przemyślenia strategii walutowej, dywersyfikacji ekspozycji i aktywnego zarządzania ryzykiem. Dolar jeszcze nie upadł, ale jego hegemonia już została podważona.

Zmiana nastrojów – konsekwencje wojny handlowej

Na początku kwietnia Stany Zjednoczone ogłosiły szerokie cła importowe, obejmujące niemal wszystkie grupy towarowe. Choć większość tych restrykcji została już wycofana lub zawieszona, a między USA i Chinami podpisano tymczasowe porozumienie handlowe, to wydarzenia te zachwiały wizerunkiem USA jako ostoi stabilności. Tym razem, zamiast klasycznego wzrostu wartości dolara w reakcji na globalną niepewność, indeks dolara spadł od początku roku o 6,4%.

Dla wielu inwestorów to sygnał, że coś się zmieniło. Kiedyś dolar wzmacniał się niezależnie od źródła kryzysu – nawet jeśli to właśnie Stany Zjednoczone były jego epicentrum. Dziś ta zasada przestaje działać.

Jaka przyszłość czeka menedżerów średniego szczebla? Przyszłość menedżerów średniego szczebla w erze AI i niepewności

W świecie, w którym sztuczna inteligencja coraz śmielej przejmuje zadania wymagające zaawansowanych kompetencji poznawczych, a organizacje funkcjonują w warunkach ciągłych zakłóceń, pytanie o przyszłość menedżerów średniego szczebla nabiera nowego znaczenia. Czy rozwój AI oraz trendy związane ze „spłaszczaniem” struktur organizacyjnych zwiastują kres ich roli? A może – paradoksalnie – ich znaczenie dopiero teraz zacznie rosnąć?
Gartner prognozuje, że do 2026 r. 20% organizacji IT zredukuje ponad połowę stanowisk menedżerskich dzięki AI. Natomiast według Korn Ferry już 44% pracowników w USA twierdzi, że ich firma ograniczyła liczbę ról menedżerskich. Jak zatem kształtuje się przyszłość menedżerów średniego szczebla w obliczu prężnie rozwijającej się sztucznej inteligencji i niepewności?

Mit końca menedżerów średniego szczebla

W debacie publicznej cyklicznie przebija się temat roli średniego szczebla zarządzania. Niejednokrotnie wieszczy się jego koniec, argumentując, że ten obszar stracił na aktualności. Jak przypominają Gretchen Gavett i Vasundhara Sawhney na łamach „Harvard Business Review”, już w 2011 r. HBR zadawał to pytanie, a BBC powróciło do niego cztery lata później. Tymczasem dane amerykańskiego Bureau of Labor Statistics pokazują odwrotny trend. Udział menedżerów średniego szczebla w rynku pracy wzrósł – z 9,2% w 1983 do 13% w 2022 roku.

Jak wybitne firmy napędzają produktywność całych gospodarek

Współczesne gospodarki stoją przed szeregiem fundamentalnych wyzwań: malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym, rosnące koszty transformacji energetycznej oraz zadłużenie publiczne sięgające historycznych poziomów. Wszystko to prowadzi do jednego pytania: co może zapewnić trwały wzrost gospodarczy w nadchodzących dekadach? Odpowiedź ekspertów z McKinsey Global Institute (MGI) jest jednoznaczna – kluczowym źródłem wzrostu musi być produktywność. Jednak nowością w ich podejściu jest wskazanie, że to nie cała gospodarka rośnie równomiernie, lecz wybrane firmy – „Standouts” – które działają jak motory ciągnące resztę za sobą.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!