Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Analiza danych, Big Data

Dlaczego nawet zdolni menedżerowie osiągają słabe wyniki?

11 czerwca 2024 6 min czytania
Andrzej Jacaszek
Dlaczego nawet zdolni menedżerowie osiągają słabe wyniki?

Wielozadaniowość, nieprzewidywalność, niepewność, wyzwania technologiczne i zawodowe, powodują, że codzienność współczesnego menedżera jest coraz trudniejsza do zrozumienia i coraz bardziej złożona.  Wywołuje to zaburzenia neurologiczne, które odbijają się na wynikach pracy.

W biurach często słychać opinie: „Pracujemy na maksymalnych obrotach, żeby tylko utrzymać się na powierzchni, ale nie udaje nam się zrealizować nic tak naprawdę ważnego. To doprowadza mnie do szaleństwa”. Jednak ci menedżerowie i menedżerki nie są szaleni, szalony jest sposób i tempo ich pracy. Ich zachowanie staje się normą wśród przepracowanych kierowników, którzy – podobnie jak wielu ich kolegów i koleżanek, i prawdopodobnie również ty – cierpią na rzeczywiste, lecz nie do końca rozpoznane zaburzenie neurologiczne, które nazywamy „syndromem braku koncentracji”, w skrócie ADT (attention deficit trait).

Na skutek przeciążenia mózgu liczbą spraw do załatwienia i docierających do nas informacji zaburzenie ADT przybiera w firmach rozmiary epidemii. Jego głównymi symptomami są roztargnienie, stan wewnętrznego niepokoju i niecierpliwość. Ludzie cierpiący na tę przypadłość nie potrafią działać w zorganizowany sposób, ustalać priorytetów i zarządzać swoim czasem, a wszystko to może szkodliwie wpływać na wyniki nawet naprawdę zdolnych menedżerów. Gdyby miliony osób potrafiło zrozumieć siebie w kategoriach zachowań neurologicznych, to mogłyby aktywnie zarządzać swoim życiem, zamiast reagować na problemy dopiero wówczas, gdy te się nasilają.

Dr Edward Hallowell jako psychiatra, który od 40 lat zajmuje się diagnozowaniem i leczeniem tysięcy pacjentów cierpiących na zaburzenie koncentracji uwagi, zwane zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem koncentracji uwagi (attention deficit hyperactivity disorder; ADHD), już 15 lat temu zaobserwował gwałtowny rozwój populacji dorosłych ludzi cierpiących na tę nową przypadłość. W ostatnich dwóch dekadach liczba osób z syndromem ADT, zwracających się do niego o pomoc, wzrosła dwudziestokrotnie. Niestety większość rozwiązań, jakie na problem chronicznego przepracowania proponują konsultanci ds. zarządzania czasem, nie rozwiązuje przyczyn tych problemów. W przeciwieństwie do zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami koncentracji uwagi, zaburzenia neurologicznego uwarunkowanego genetycznie, która jednak może nasilić się w wyniku czynników fizycznych lub środowiskowych, za syndrom ADT możemy winić wyłącznie środowisko, w jakim dana osoba funkcjonuje. Podobnie jak korki uliczne, tak i ADT jest skutkiem ubocznym współczesnego trybu życia.

W miarę jak nasze umysły wypełnia hałas, czyli bezładne połączenia synaptyczne, które nic nie znaczą, mózg zaczyna stopniowo tracić zdolność do pełnej koncentracji na czymkolwiek. Zagonieni menedżerowie, którzy nie mogą wysiedzieć na zebraniach, zapominają o umówionych spotkaniach i niecierpliwie naciskają guzik zamykania drzwi w windzie, nie są szaleni – szalony jest ich sposób i tempo ich pracy. Cierpią na rzeczywiste, lecz nie do końca rozpoznane, zaburzenie neurologiczne.

Ludzie z tą przypadłością nie potrafią działać w zorganizowany sposób, ustalać priorytetów i zarządzać swoim czasem. To zdradzieckie zaburzenie zmienia nawet bardzo utalentowanych menedżerów w roztargnionych ludzi osiągających mierne efekty. I zaczyna przybierać rozmiary epidemii. ADT nie jest chorobą czy wadą charakteru. To naturalna reakcja naszego mózgu na rosnące wymagania, które pochłaniają czas i uwagę. Zalewany lawiną danych mózg traci zdolność do rozwiązywania problemów i radzenia sobie z nowymi sytuacjami. Osłabia się nasza kreatywność; mnożą błędy w naszym postępowaniu. W przypadku niektórych osób te wszystkie czynniki w końcu prowadzą do załamania nerwowego i depresji.

Dr Hallowell radzi, jak kontrolować niszczący wpływ ADT na wyniki twojej pracy jako menedżera:
  1. Wspieraj pozytywne emocje, szukając w ciągu dnia bezpośredniego kontaktu z ludźmi, których lubisz.

  2. Zadbaj o kondycję fizyczną mózgu poprzez zapewnienie mu dostatecznej ilości snu, właściwe odżywiania i regularne ćwiczenia fizyczne.

  3. Zmień organizację pracy poprzez wygospodarowanie w swoim dniu określonego czasu na myślenie i planowanie oraz uporządkowanie gabinetu w sposób, który sprawi, że twój mózg będzie miał wszystko pod kontrolą (na przykład utrzymuj porządek w papierach na biurku).

Te strategie wydają się bardzo proste, ale umożliwiają ci zapanowanie nad „diabłem” ADT, a przecież diabeł tkwi w szczegółach.

Symptomy ADT pojawiają się stopniowo. Osoba cierpiąca na to zaburzenie nie doświadcza żadnego poważnego kryzysu, ale raczej serii mniejszych wpadek, im bardziej i usilniej stara się ze wszystkim nadążyć, tym bardziej nic jej nie wychodzi. Menedżerowie z syndromem ADT, przekonani o tym, że muszą przyjmować na siebie odpowiedzialność i że nie wolno im się uskarżać na nadmiar pracy, robią wszystko, co w ich mocy, aby poradzić sobie z obciążeniem, którego zwyczajnie nie są w stanie udźwignąć. Dlatego właśnie osoba z ADT znajduje się nieustannie w stanie lekkiej paniki i gnębi ją poczucie winy. Mierząc się z lawinową liczbą zadań, menedżer ciągle się śpieszy, mówi lakonicznie, ponagla ludzi wokół siebie i nie może się na niczym skupić, jednocześnie udając, że wszystko jest w porządku.

Kontrola nad zaburzeniami ADT wymaga poznania tego przeciwnika. Jest to konieczne, jeśli chcemy działać skutecznie zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym, będąc liderem organizacji.

Aby zrozumieć charakter i sposób leczenia ADT, dobrze jest mieć podstawową wiedzę o jego kuzynie, zespole nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. ADHD jest postrzegane na ogół jako przypadłość dotycząca dzieci i mająca negatywny wpływ na ich zdolność do uczenia się. Tymczasem dotyka ona także około 5% populacji dorosłych. Posługując się rezonansem magnetycznym, naukowcy odkryli, że ludzie z zespołem ADHD cierpią na minimalną dysfunkcję w czterech obszarach mózgu odpowiedzialnych za różne takie zadania jak wyrażanie emocji (zwłaszcza złości i frustracji) oraz wspieranie procesu uczenia się. Jeden z tych obszarów, ulokowany w płacie czołowym i przedczołowym, jest odpowiedzialny za myśli, podejmowanie decyzji, wyznaczanie priorytetów i organizację działań. Chociaż leki stosowane w leczeniu ADHD nie zmieniają anatomii mózgu, to wywierają wpływ na procesy chemiczne, które z kolei usprawniają funkcjonowanie każdego z tych czterech obszarów i znacznie poprawiają ogólne zachowanie chorego. Zespół ADHD wiąże się zarówno z pozytywnymi, jak i negatywnymi skutkami. Negatywnym objawem tej choroby jest skłonność do zwlekania z wykonaniem różnych zadań i niedotrzymywanie terminów, często towarzyszy temu brak umiejętności dobrej organizacji i ciągłe spóźnianie się. Takie osoby często o czymś zapominają albo zaczynają myśleć o czymś innym podczas rozmowy czy w trakcie czytania dłuższego tekstu.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Jak odbudować zaufanie w zespole? Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Wdrażanie polityki powrotu do biur to nie tylko kwestia liczby dni spędzanych stacjonarnie. Badania wykazują, że ważniejszy może okazać się sposób jej wprowadzenia, komunikowania i elastyczność egzekwowania. Fala demotywacji, z którą boryka się wiele przedsiębiorstw, wynika z tego, że rynek pracy naruszył psychologiczny kontrakt, niepisanie definiujący relacje zawodowe. Co powinni wiedzieć liderzy, by odbudować utracone zaufanie i skutecznie przeprowadzić transformację?

Decyzja o powrocie do biur lub utrzymaniu pracy zdalnej to jedno z głównych źródeł polaryzacji. Choć obie strony doszukują się w nich niewłaściwych intencji – jedna wysuwając oskarżenia o mikrozarządzanie, druga z kolei o roszczeniowość i lenistwo – prawda leży w zupełnie innym miejscu. Badania pokazują, że każdy z  trybów pracy może zostać wprowadzony zarówno z pozytywnym, jak i z negatywnym rezultatem.  W czym zatem tkwi problem? W ograniczonym zaufaniu pomiędzy pracodawcami a pracownikami, wynikającym z czysto transakcyjnego traktowania stosunku pracy. Sytuacja wymaga natychmiastowej ze strony liderów, aby jej efekty nie przybrały na sile.

dane syntetyczne Dane syntetyczne dają drugą szansę. Tak SAS pomaga firmom pokonać barierę braku danych

Brakuje Ci danych do rozwoju AI, testowania nowych rozwiązań lub podejmowania kluczowych decyzji biznesowych? Nie jesteś sam – dla wielu firm to największa bariera na drodze do postępu. Odkryj, jak dane syntetyczne, inteligentnie generowane informacje naśladujące rzeczywiste zbiory bez naruszania prywatności, otwierają nowe możliwości. Dowiedz się, jak firmy – od ochrony zagrożonych wielorybów po sektor finansowy – wykorzystują je do przełamywania ograniczeń, trenowania skuteczniejszych modeli AI i przyspieszania transformacji. Przeczytaj, dlaczego eksperci SAS prognozują, że dane syntetyczne wkrótce staną się standardem i jak Twoja organizacja może na tym skorzystać.

przywództwo w czasach niepewności Czego potrzebują pracownicy od liderów w czasach niepewności?

W obliczu rosnącej niepewności geopolitycznej, gospodarczej i technologicznej, oczekiwania wobec liderów ulegają zasadniczej zmianie. Jak pokazują badania Gallupa, McKinsey & Company oraz MIT Sloan Management Review, tradycyjne modele przywództwa oparte na hierarchii, kontroli i przewidywalności coraz częściej zawodzą.

Centrum Dowodzenia Cłami: odpowiedź na geopolityczne wstrząsy

W odpowiedzi na rosnącą niepewność geopolityczną i agresywną politykę celną, Boston Consulting Group proponuje firmom stworzenie centrów dowodzenia cłami – wyspecjalizowanych jednostek analizujących zmiany regulacyjne i wspierających szybkie decyzje strategiczne. Artykuł pokazuje, jak takie centrum może pomóc chronić marże, przekształcić kryzys w szansę i wzmocnić odporność firmy w globalnym handlu.

Chief Geopolitics Officer: odpowiedź na zmienność świata

W coraz mniej przewidywalnej rzeczywistości 2025 roku funkcja Chief Geopolitics Officer nie jest chwilową modą, lecz strategiczną odpowiedzią na rosnącą złożoność otoczenia biznesowego. Geopolityka przestała być czynnikiem zewnętrznym, natomiast stała się integralnym elementem zarządzania ryzykiem, planowania rozwoju i budowania przewagi konkurencyjnej. Organizacje, które już teraz integrują kompetencje geopolityczne z procesami decyzyjnymi na poziomie zarządu, zyskują realną odporność na wstrząsy systemowe, szybszy dostęp do informacji oraz zdolność przewidywania i adaptacji.

Europejski Kongres Finansowy 2025 Europejski Kongres Finansowy 2025 pod znakiem geopolityki, bezpieczeństwa i transformacji

W ostatnich latach mapa ryzyk geopolitycznych i gospodarczych uległa gwałtownej zmianie. Agresywna polityka Rosji, napięcia na linii USA–Chiny oraz zmagania liberalnych demokracji z ruchami populistycznymi redefiniują globalny porządek. Europa staje przed fundamentalnymi pytaniami o bezpieczeństwo, integrację i odporność instytucjonalną. To właśnie o tych kluczowych zagadnieniach będzie się toczyć dyskusja podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który odbędzie się 2–4 czerwca w Sopocie.

EKF to jedno z najważniejszych spotkań finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej

EKF ma miejsce w Sopocie. W ciągu trzech dni odbędzie się szereg nieskrępowanych debat, podczas których poruszane będą kluczowe tematy wynikające z sytuacji geopolitycznej i narastającej niepewności co do relacji gospodarczych, handlowych i finansowych na świecie, ale także tematyka stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego. Ich owocem będą rekomendacje dotyczące zmian systemowych w polityce gospodarczej, służące bezpiecznemu i zrównoważonemu rozwojowi.

Jak narzędzia GenAI mogą, a jak nie mogą pomóc w prezentacji

Narzędzia GenAI mogą pomóc nam zaoszczędzić czas podczas zbierania materiałów i pisania prezentacji. Jednak liderzy powinni unikać wykorzystywania GenAI zbyt wcześnie w kreatywnym procesie tworzenia prezentacji. Przekaz trafia do odbiorców wtedy, gdy nawiążą z nim więź, a ta więź wynika z trzech bardzo ludzkich umiejętności: naszej zdolności do projektowania strategicznego przekazu, naszej kreatywnej oceny oraz naszej empatii.

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Intuicja w biznesie: Jak świadomie wykorzystywać nieświadome procesy decyzyjne

W dynamicznym środowisku współczesnego biznesu liderzy muszą szybko i skutecznie reagować na rosnącą złożoność oraz niepewność otoczenia. Choć przez dziesięciolecia dominowały podejścia oparte przede wszystkim na racjonalnej analizie danych, najnowsze badania psychologiczne wyraźnie wskazują na coraz większą rolę intuicji – zwłaszcza w sytuacjach wymagających podejmowania złożonych decyzji. Okazuje się, że myślenie intuicyjne, czyli procesy zachodzące poza świadomą percepcją decydenta, może być kluczem do lepszych wyników w sytuacjach, w których świadoma analiza osiąga swoje naturalne ograniczenia.

Niniejszy artykuł przedstawia koncepcję tzw. „deliberacji bez uwagi” (deliberation without attention), opisaną pierwotnie przez Maartena Bosa i jego współpracowników. Wyjaśnia, w jaki sposób menedżerowie mogą świadomie integrować intuicję z analitycznymi metodami decyzyjnymi, by poprawić skuteczność i trafność swoich wyborów.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!