Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Kompetencje przywódcze

Czy w kryzysie strategia jest potrzebna?

7 czerwca 2020 6 min czytania
Krzysztof Lasota
Czy w kryzysie strategia jest potrzebna?

Pierwsze informacje o pandemii wywołały różne reakcje wśród przedsiębiorców. Jedni wpadli w panikę i zaczęli podejmować chaotyczne decyzje, inni zachowali spokój i wrócili do fundamentalnych założeń swoich firm. Prawdą bowiem jest, że – jak mówi chińskie przysłowie – „gdy nadchodzi burza, jedni zamykają okiennice, inni natomiast stawiają wiatraki”.

Minęło ponad pięćdziesiąt dni funkcjonowania firm sektora MŚP w warunkach, których nikt nie przewidział. COVID‑19 zaatakował z olbrzymią siłą nie tylko nasze poczucie bezpieczeństwa, zagroził naszemu zdrowiu, ale również uderzył w niemal każdy obszar biznesu. Miarą tych chwil były chaos, panika i dezinformacja. Takie emocje pojawiły się u większości przedsiębiorców. Niepewność jutra zablokowała strategie i plany biznesowe.

Dziś wszyscy zastanawiamy się, co będzie dalej i jak powinniśmy postępować w tych nowych okolicznościach?

Nie znam firmy, która na wypadek globalnej epidemii miała przygotowany scenariusz antykryzysowy. A jednak byli tacy przedsiębiorcy, którzy – nawet w pierwszych dniach pandemii – nie wpadli w panikę. Dokonali szybkiej analizy, podjęli decyzje strategiczne i z większym lub mniejszym powodzeniem starali się funkcjonować w niepewnej rzeczywistości. To jednak nieliczne przykłady – zdecydowana większość właścicieli firm stanęła w miejscu, czekając na rozwój sytuacji i nie podejmując żadnych decyzji.

Zastanówmy się, na ile wypracowane wcześniej strategie i programy mogą pomóc w obecnej sytuacji? Czy doświadczenia ostatnich tygodni dadzą nam odpowiedź?

Trzy rodzaje zachowań w sytuacji kryzysowej z perspektywy doradcy strategicznego

Pierwsza grupa przedsiębiorców

Reakcja: przedsiębiorcy reagowali bardzo nerwowo, zachowując się jakby wyruszali na wojnę, nie do końca wiedząc, gdzie składowane są broń i amunicja. Zgłaszali doradcom problem i oczekiwali natychmiastowych rozwiązań i decyzji.

Rozwiązanie: przedsiębiorcy, którzy mają strategie rozwojowe lub sukcesyjne firmy, zawsze mogą się do nich odwołać. Dzięki nim znajdują rozwiązania dla pojawiających się wyzwań.

Spora część przedsiębiorców błyskawicznie przypomina sobie bardziej lub mniej odległe działania mające na celu budowę strategii firmy. Około 20% menedżerów korzystających z naszego wsparcia deklaruje, że realizuje te zapisy, działa według planu i potrzebuje jedynie doraźnej, „punktowej” pomocy w podejmowaniu konkretnych decyzji.

Druga grupa przedsiębiorców

Reakcja: ci przedsiębiorcy deklarowali, że strategie ich firm od dawna leżą na dnie szuflady. Dawno do nich nie wracali, ponieważ w czasie koniunktury ich firmy świetnie prosperowały. Najczęściej mówili: „do czasu wybuchu pandemii i paniki z nią związanej wszystko szło świetnie, teraz mamy mnóstwo problemów”.

Rozwiązanie: konieczne jest odszukanie spisanej strategii firmy oraz jej odświeżenie, a następnie przekazanie lub przypomnienie jej założeń pracownikom. Nowo powołani menedżerowie będą potrzebować na to trochę czasu. Aktualne działania powinny być oparte na zdobytej wiedzy i zastosowaniu odpowiedniego scenariusza strategicznego.

Trzecia grupa przedsiębiorców

Reakcja: tych przedsiębiorców kryzys całkowicie zaskoczył. Nie mieli oni realnych planów, sporządzonych analiz i niezbędnych narzędzi. Brakowało im też kompetencji koniecznych do zarządzania, szczególnie w kryzysie.

Rozwiązanie: w tej sytuacji kluczowe jest znalezienie odpowiedzi na poniższe pytania diagnostyczne:

  • czy firma ma spisany plan rozwoju firmy?;

  • czy dysponuje opisanymi procesami i procedurami związanymi z zarządzaniem?;

  • jaki rodzaj strategii realizowała do momentu wybuchu kryzysu?;

  • czy przeprowadzała test odporności kryzysowej?

Prawdopodobnie większość odpowiedzi na powyższe pytania będzie brzmiała: „myśleliśmy o tym, ale nie mieliśmy czasu”, „dotychczas nie było nam to potrzebne”, „jesteśmy małą firmą, nie słyszeliśmy o tym”.

Po co nam strategia?

Nawet jeśli dotychczas twoja firma nie miała spisanej strategii, nadszedł najwyższy czas, by to zmienić. W pierwszym kroku trzeba się zastanowić, co da się zrobić od razu, które z działań można zaplanować w krótko- i długoterminowej perspektywie. Jeśli twoja wiedza i doświadczenie nie są wystarczające na dzisiejsze kryzysowe czasy, warto skorzystać z pomocy urzędu miasta, Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości, firm konsultingowych. Przy odpowiednim wsparciu łatwiej szukać optymalnych rozwiązań.

Strategia firmy nie zawiera wszystkich możliwych scenariuszy, które mogą się wydarzyć. Należy w niej natomiast określić misję i wizję firmy, cele, plany, oszacować zasoby, założyć horyzont działań. Nawiązując do terminologii wojennej: trzeba mieć przygotowaną broń, zapasy amunicji, kompetentnych żołnierzy oraz świadomych i gotowych dowódców. I co równie ważne – wiedzieć, gdzie jest wróg. Kiedy jest się tak przygotowanym, szanse wygranej znacząco wzrastają.

Statystyki podają, że mniej więcej 10% organizacji wychodzi z globalnych kryzysów znacznie silniejsze, tyle samo bankrutuje. Los pozostałych 80% zależy tylko od rynku. Przy dobrze przygotowanej strategii i realizacji jej założeń, rośnie prawdopodobieństwo znalezienia się w tej pierwszej grupie.

Najważniejsze rady w czasie kryzysu:

✓ Przyjmij postawę lidera – odrzuć postawę „zarządcy folwarcznego”.

✓ Daj szansę pracownikom – odrzuć mikrozarządzanie, deleguj.

✓ Wprowadź środki bezpieczeństwa.

✓ Zrób analizę strategiczną.

✓ Oszacuj ryzyko i dokonaj jego dywersyfikacji.

✓ Zweryfikuj zasoby (materialne, niematerialne, ludzkie).

✓ Określ kierunki działań strategicznych.

✓ Wyeliminuj rutynę.

✓ Systematycznie komunikuj się z klientami, słuchaj ich potrzeb, śledź zmiany rynkowe.

✓ Rozważ możliwości inwestycyjne (w kryzysie znaczna część produktów może być tańsza).

✓ Sprawdź możliwość dostępnego finansowania zewnętrznego.

W ciągu kilkunastu lat współpracy z ponad 200 firmami MŚP otrzymaliśmy tysiące dowodów potwierdzających, że posiadanie strategii rozwoju ma głęboki sens – zapobiega wielu problemom w przedsiębiorstwach, a także umożliwia zwinne i skuteczne działanie w czasie kryzysów.

Aby było to jednak możliwe, niezbędna jest odpowiednia postawa osób zarządzających. Podstawą sukcesu jest bowiem elastyczny i gotowy na działanie lider. Jeśli jest on świadomy dotychczasowych błędów i konieczności ich naprawienia oraz zależy mu na zbudowaniu odpowiedniej strategii firmy, to przy wsparciu rzetelnego partnera kryzys może okazać się szansą na rozwój jego firmy.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Intuicja w biznesie: jak świadomie wykorzystywać nieświadome procesy decyzyjne

W dynamicznym środowisku współczesnego biznesu liderzy muszą szybko i skutecznie reagować na rosnącą złożoność oraz niepewność otoczenia. Choć przez dziesięciolecia dominowały podejścia oparte przede wszystkim na racjonalnej analizie danych, najnowsze badania psychologiczne wyraźnie wskazują na coraz większą rolę intuicji – zwłaszcza w sytuacjach wymagających podejmowania złożonych decyzji. Okazuje się, że myślenie intuicyjne, czyli procesy zachodzące poza świadomą percepcją decydenta, może być kluczem do lepszych wyników w sytuacjach, w których świadoma analiza osiąga swoje naturalne ograniczenia.

Niniejszy artykuł przedstawia koncepcję tzw. „deliberacji bez uwagi” (deliberation without attention), opisaną pierwotnie przez Maartena Bosa i jego współpracowników. Wyjaśnia, w jaki sposób menedżerowie mogą świadomie integrować intuicję z analitycznymi metodami decyzyjnymi, by poprawić skuteczność i trafność swoich wyborów.

Niewygodna prawda o modnych stylach zarządzania

Setki teorii, modne style i głośne hasła, a jednak wciąż zadajemy to samo pytanie: co naprawdę sprawia, że lider jest skuteczny? Najnowsze badania pokazują, że odpowiedź jest prostsza (i mniej wygodna), niż się wydaje.  Transformacyjny, autentyczny, służebny, sytuacyjny – słownik współczesnego lidera puchnie od kolejnych „rewolucyjnych” stylów przywództwa. Co kilka lat pojawia się nowy trend, okrzyknięty brakującym elementem układanki skutecznego zarządzania ludźmi.

Dolar po raz pierwszy od wielu lat może stracić swój status "bezpiecznej przystani" dla inwestorów Czy dolar przestaje być „bezpieczną przystanią”? Czarny scenariusz dla waluty światowego hegemona

Dolar przez dekady dawał inwestorom to, czego najbardziej potrzebowali w czasach kryzysu: stabilność. Dziś ta pewność znika. Agresywna polityka celna USA, utrata zaufania do amerykańskich instytucji i rosnące znaczenie alternatywnych walut sprawiają, że świat finansów wchodzi w erę większej zmienności i nieprzewidywalności. Dla firm – również w Polsce – oznacza to konieczność przemyślenia strategii walutowej, dywersyfikacji ekspozycji i aktywnego zarządzania ryzykiem. Dolar jeszcze nie upadł, ale jego hegemonia już została podważona.

Zmiana nastrojów – konsekwencje wojny handlowej

Na początku kwietnia Stany Zjednoczone ogłosiły szerokie cła importowe, obejmujące niemal wszystkie grupy towarowe. Choć większość tych restrykcji została już wycofana lub zawieszona, a między USA i Chinami podpisano tymczasowe porozumienie handlowe, to wydarzenia te zachwiały wizerunkiem USA jako ostoi stabilności. Tym razem, zamiast klasycznego wzrostu wartości dolara w reakcji na globalną niepewność, indeks dolara spadł od początku roku o 6,4%.

Dla wielu inwestorów to sygnał, że coś się zmieniło. Kiedyś dolar wzmacniał się niezależnie od źródła kryzysu – nawet jeśli to właśnie Stany Zjednoczone były jego epicentrum. Dziś ta zasada przestaje działać.

Jaka przyszłość czeka menedżerów średniego szczebla? Przyszłość menedżerów średniego szczebla w erze AI i niepewności

W świecie, w którym sztuczna inteligencja coraz śmielej przejmuje zadania wymagające zaawansowanych kompetencji poznawczych, a organizacje funkcjonują w warunkach ciągłych zakłóceń, pytanie o przyszłość menedżerów średniego szczebla nabiera nowego znaczenia. Czy rozwój AI oraz trendy związane ze „spłaszczaniem” struktur organizacyjnych zwiastują kres ich roli? A może – paradoksalnie – ich znaczenie dopiero teraz zacznie rosnąć?
Gartner prognozuje, że do 2026 r. 20% organizacji IT zredukuje ponad połowę stanowisk menedżerskich dzięki AI. Natomiast według Korn Ferry już 44% pracowników w USA twierdzi, że ich firma ograniczyła liczbę ról menedżerskich. Jak zatem kształtuje się przyszłość menedżerów średniego szczebla w obliczu prężnie rozwijającej się sztucznej inteligencji i niepewności?

Mit końca menedżerów średniego szczebla

W debacie publicznej cyklicznie przebija się temat roli średniego szczebla zarządzania. Niejednokrotnie wieszczy się jego koniec, argumentując, że ten obszar stracił na aktualności. Jak przypominają Gretchen Gavett i Vasundhara Sawhney na łamach „Harvard Business Review”, już w 2011 r. HBR zadawał to pytanie, a BBC powróciło do niego cztery lata później. Tymczasem dane amerykańskiego Bureau of Labor Statistics pokazują odwrotny trend. Udział menedżerów średniego szczebla w rynku pracy wzrósł – z 9,2% w 1983 do 13% w 2022 roku.

Jak wybitne firmy napędzają produktywność całych gospodarek

Współczesne gospodarki stoją przed szeregiem fundamentalnych wyzwań: malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym, rosnące koszty transformacji energetycznej oraz zadłużenie publiczne sięgające historycznych poziomów. Wszystko to prowadzi do jednego pytania: co może zapewnić trwały wzrost gospodarczy w nadchodzących dekadach? Odpowiedź ekspertów z McKinsey Global Institute (MGI) jest jednoznaczna – kluczowym źródłem wzrostu musi być produktywność. Jednak nowością w ich podejściu jest wskazanie, że to nie cała gospodarka rośnie równomiernie, lecz wybrane firmy – „Standouts” – które działają jak motory ciągnące resztę za sobą.

Od Big Data do Smart Data – jak firmy podejmują lepsze decyzje dzięki danym predykcyjnym

Obecnie przedsiębiorstwa dysponują ogromnymi zbiorami danych (Big Data), dlatego coraz ważniejsze staje się umiejętne ich przetwarzanie i wykorzystywanie do podejmowania decyzji.
Dane predykcyjne, które są wynikiem zaawansowanej analityki i działania sztucznej inteligencji (AI), stają się kluczowym elementem w zarządzaniu firmami. Przejście od Big Data do Smart Data pozwala organizacjom na lepszą segmentację, prognozowanie i podejmowanie bardziej trafnych decyzji, co stanowi fundament w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu rynkowym.

Przywództwo w erze AI: nowy wymiar bezpieczeństwa psychologicznego

Wprowadzenie

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje sposób, w jaki pracujemy, stawiając przed liderami wyzwanie łączenia innowacyjnych rozwiązań technologicznych z autentyczną troską o ludzi. W erze cyfrowej bezpieczeństwo psychologiczne staje się fundamentem skutecznego działania organizacji – umożliwia ono pracownikom uczenie się, eksperymentowanie i podejmowanie inicjatywy bez obaw o negatywne konsekwencje. W niniejszym artykule analizujemy wpływ AI na kulturę organizacyjną i styl przywództwa. Obalamy mity dotyczące bezpieczeństwa psychologicznego oraz wskazujemy konkretne działania, jakie liderzy mogą podjąć, by budować zaufanie w dynamicznie zmieniającym się środowisku pracy. Konkluzja jest jednoznaczna: przywództwo oparte na zaufaniu pozwala organizacjom w pełni wykorzystać potencjał AI i wzmacniać zaangażowanie zespołów.

Jak przewidywać ryzyko, zanim się zmaterializuje?
Światowe kryzysy z ostatnich dwóch dekad nauczyły nas, że ryzyko rzadko pozostaje ograniczone do jednego sektora czy rynku. W rzeczywistości rozprzestrzenia się ono jak fala – przez łańcuchy dostaw, modele biznesowe i decyzje konsumenckie. Dla menedżerów oznacza to jedno: aby trafnie przewidywać ryzyko, muszą patrzeć dalej i szerzej niż tylko na bezpośrednie zagrożenia. Zarządzanie ryzykiem […]
Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!